Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Ciekawaa

Planowanie płci dziecka

Polecane posty

Dzięki dziewczyny :-) Dobrze że są takie miejsca gdzie można to wszystko z siebie wyrzucić. Gdybym nie miała nadziei i szans na zdrowiutkie maleństwo pewnie by mnie tu nie było. Pozdrawiam cieplutko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej a co tu tak pusto ??!! Mam nadzieję, że w przyszłym tygodniu napiszę wam jaki jest efekt moich starań. We wtorek będę miała usg połówkowe i może wreszcie moja dzidzia pokaże co ma między nóżkami. Dziewczyny trzymam kciuki za wasze starania i oby efekty były takie jakich oczekujecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie kochane:) Ze smutkiem odkładamy staranka na czerwiec:(. Mąż zpisał nas na wczasy do Tunezji, tak mi jakoś dziwnie, bo zamiast cieszyć się z wyjazdu to przeżywam bardzo ze musimy planowanie dzidziusia przełożyć:( ale moze te 2 miesiące przerwy pomogą nam też w tym. Mam nadzieję. Rezygnuję ponieważ moja pani ginekolog powiedziala ze w pierwszych 3 miesiącach ciaży powinno się maksymalnie ograniczać podróżowanie, a tym bardziej do krajów egzotycznych i gorących. Że nie mozna się opalac i wygrzewać, a tu nie sposób no i że samolot też chyba niezbyt korzystnie wpływa. No trudno:( myślę że trzeba jechać, bo to Być moze są nasze ostatnie wakacje jako małżeństwo bez dziecka. Mam nadzieję że tak będzie. Pomału zaczynam sie godzić z tym że trzeba staranka odłożyć, choc wczoraj to aż płakałam z tego pwodu:( tak strasznie pragnę mieć dziecko. a w tym czasie zajmę się sobą, pójdę sobie jednak na to wymrażanie nadżerdki na które namawiala mnie ginekolog, nie zaszkodzi a pomóc moze, bo ponoć też nie wpływa negatywnie na odpowiednie środowisko w pochiwe a co za tym idzie za przezywalnośc plemniczków. kochane mimo ze na razie nie będzimey sę starać będę codziennie do was zaglądać i kibicować Wam, moze czegoś się przez ten czas jeszcze nauczę. będę sobie obserwowała cykle, temepraturę, sluz, bóle, będę sobie też testy robić owu, zeby wiedzieć jak to dokłądnie jest u mnie. dodam, ze w czasie urlopu na wczasach wypadną moje dni płodne, więc moze...:) gdyby się udało to myślę ze na tak wczesnym etapie ciąży powrót do domku smaolotem nie będzie wpływał na dzieciątko:) trzymam za was kochane mocno kciuki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zosia333
Lolitka85 moja szwagierka też bardzo chciała mieć dziecko starała się 2 lata wzięła masę leków zrobiła masę badań.I w końcu zdecydowała się wyjechać na swoje pierwsze wczasy do Egiptu.Zamiast ciągle myśleć o dziecku wciąła się w wir przygotowań.Postanowiła że odłoży to po wczasach..Gdy zapłaciła ostatnią ratę (a była to nie mała suma)okazało się że jest w ciąży.Nie wie jak i kiedy się to stało porostu była w szoku.Oczywiście na wczasy nie pojechała choć straciła prawie 4 tyś.Życzę tobie abyś też miała taką miłą niespodziankę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie babeczki, wczoraj wróciłam ze szpitala, mam silna nadczynność i żadne szanse na zajscie w ciaze, ginekolog potwierdzila moje przypuszczenia o braku owulacji, stad te niepowodzenia w staraniach podczas dni płodnych...i nie tylko..biore lek hamujacy wydzielanie hormonu tarczycy, narazie nie powinnam stosowac antykoncepcji w pigułkach poniewaz zaburzy to stan tarczycy podczas badań...lekarz zakazał mi zachodzic w ciaze poniewaz grozi to nie tylko poronieniem co urodzeniem chorego dziecka, a ja przeciez nie bede świadomie ryzykowac...ale pocieszył mnie ze najpierw wyprowadzi mnie z tarczycy a potem zajmiemy sie sprawami zwiazanymi z ciaza, ze mam sie nie martwic, owszem bedzie to troche trwac około 2 lata ale same rozumiecie, ze nie chce ryzykowac, boli mnie to, ze musze odłożyc starania na później, ale z drugiej strony widze tego plusy, bede zdrowa, synek bezie mial 5 lat juz duży i bardziej samodzielny....poza tym biore udział w badanach naukowych, tzn bede miala robione na bieżaco rózne badania, szczegolnie tarczycy , oczywiście z korzyścia nie tylko dla lekarzy ale i dla mnie..takze mysle ze dobrze zrobiłam...caluje Was gorąco i życze owocnych staranek...trzymam kciuki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
WITAM DZIEWCZYNY DAWNO MNIE TU NIE BYŁO OD LISTOPADA BAŁAM SIE TU ZAJZEC BO WŁASNIE W TEDY STRACIŁAM SWOJA FASOLKE , TEGO MIESIECA NA FORUM JESZCZE 2 DZIEWCZYNY MNIAŁY TEGO PECHA, MUSZE NADROBIC CZYTANIE BO NIE WIEM CO TAM U WAS ALE WIDZE ZE DUZO NOWYCH STARAJACYCH I OD TWGO MIESIACA BEDE STARAŁASIE Z WAMI :) JA STARAM SIE O CORECZKE ALE DLA MNIE JEST TERAZ NAJ NAJ WAZNIEJSZE ZEBY SIE CIAZA DOBRZE ROZWIJAŁA I DZIDZIA BYŁA ZDROWA , WIEC CO BOG DA !!! AL MOZE Z MEZEM COS POMOZEMY SZCZESCIU PODZIELE SIE MOJMI METODAMI Z OSTATNIEJ CIAZY PRZEZ 9 MIESIECY PRZED ZAJSCIEM BRAŁAM MAGNES I FOLIK I WITAMNINY JUZ DLA CIEZARNYCH , STOSOWAŁAM TESTY OWULACYJNE KTORE MI POMOGŁY ZAJSC , TYLKO TRZEBA JE STOSOWAC TROCHE WCZESNIEJ ZEBY WIEDZIEC O SWOJEJ OWULA, ALE WY NAPEWNO O TYM WIECIE :) JA MAM 28 DNIOWY CYKL I PAMIETAM ZE OD 8 DNIA JUZ PRUBY BYŁY A 12 SKONCZONE POZDRAWIAM WSZYSTKIE MAM NADZIEJE ZE TERAZ I JA BEDE CZESTO DO WAS WPADAC

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj Kasiulak i witaj droga kochana Soniu. Fajnie że jesteś zdecydowana. Ze starego zespołu jest tu kilka kobitek. Sonieczko - nie będę pisała o tym co było . Fajnie że wróciłaś. Napewno się uda. Ja też kolejny cykl starań. I tak będę się przybliżać do owu. Owu znowu zmienia datę i się też przesuwa i tak planowanie narazie nie ma końca z dwoma kreseczkami. :) Dziś u mnie 6d nowego cyklu . Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rybka34
Hej dziewczyny! Długo mnie nie było, uzupełniłam i przeczytałam wszystko co u Was. Jakoś potrzebowałam dystansu. Synuś mi ciągle ostatnio chorował, teraz nabiera sił. Dziś moja mama odebrała wyniki i są dobre. Uff to nie rak! Hurrra! W tym m-cu na całkowitym luzie staraliśmy się 11 dc, czyli nieco późnniej niż zwykle. Zobaczymy, jeszcze dwa dni do@. A może? Byłoby super. A prócz tego zamieszkał z nami szczeniak wzięty z przytuliska( synuś nas męczył długo o psiaka).Psoci, wariuje i potrzebuje mnóstwa uwagi i opieki. Daje nam mnóstwo radości, a też dzieki temu mniej myślę o staraniach i ewentualnych niepowodzeniach. Dało mi to dystans i pewnie trochę zaspokoiło instykty macierzyńskie:). Może te trochę luzu pomoże. Kasiulak życzę Ci mnóstwo zdrowia!!!!! Pozostałe dziewczyny ściskam i dam znać jak zrobię test. Poczekam z nim jednak tym razem, aż @ się spóźni,żeby nie zapeszać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rybka34
Hej dziewczyny! Długo mnie nie było, uzupełniłam i przeczytałam wszystko co u Was. Jakoś potrzebowałam dystansu. Synuś mi ciągle ostatnio chorował, teraz nabiera sił. Dziś moja mama odebrała wyniki i są dobre. Uff to nie rak! Hurrra! W tym m-cu na całkowitym luzie staraliśmy się 11 dc, czyli nieco późnniej niż zwykle. Zobaczymy, jeszcze dwa dni do@. A może? Byłoby super. A prócz tego zamieszkał z nami szczeniak wzięty z przytuliska( synuś nas męczył długo o psiaka).Psoci, wariuje i potrzebuje mnóstwa uwagi i opieki. Daje nam mnóstwo radości, a też dzieki temu mniej myślę o staraniach i ewentualnych niepowodzeniach. Dało mi to dystans i pewnie trochę zaspokoiło instykty macierzyńskie:). Może te trochę luzu pomoże. Kasiulak życzę Ci mnóstwo zdrowia!!!!! Pozostałe dziewczyny ściskam i dam znać jak zrobię test. Poczekam z nim jednak tym razem, aż @ się spóźni,żeby nie zapeszać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam was dziewczynki Kasiulak pozdrawiam cię serdecznie zaglądaj do nas i informuj co u ciebie Lolitka 85 ciesz się tym wyjazdem bo jak będzie dzidzia to na jakieś 3 lata będziesz musiała sobie pomarzyc o wczasach bez dzieciaczka a ciebie te wczasy dobrze zrobią mała przerwa i wyluzowanie nic ci nie zaszkodzi a może pomoże i jak przyjedziesz to się pochwalisz teścikiem z dwoma kreseczkami myślę że zmiana klimatu pomoże ci i nie będziesz się tak stresowac a i daj znac jak wrócisz z Tunezji jak było a wiesz sami z mężem planujemy wyjazd właśnie do Tunezji więc mi opowiesz czy warto tam jechac pozdrawiam Trzymam kciuki za starające :}

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
soniu-wiem co przeżywasz, bo ja właśnie byłam wśrod tych pechowych dziewczyn, kóre straciły dzidziusie...jest mi nadal cieżko i trudno mi sie z tym pogodzić tym bardziej ze wyszła teraz tarczyca i czeka mnie długie leczenie, ale nie poddaje sie...Ty również musisz byc dobrej myśli i wierzyć, ze sie uda...powodzenia rybka-nie wiedziałam, ze Twoja mama miala takie poblemy zdrowotne, ale najwazniejsze, ze wszystko jest w porzadku...cieszę sie razem z Toba i trzymam kciuki za dzidziusia, ale babcia by sie cieszyła ;-) lolitka-ten wyjazd to super sprawa, mam w rodzinie kilka przypadków, gdzie nie udawało sie zaciążyc a wystarczył wyjazd, pełen luz, beztroska i teściok pokazał 2 kreseczki...także trzymam kciuki... nowa 35-dziekuje, ze o mnie nie zapomniałaś....to dużo dla mnie znaczy... mama 3 synusiów-bede zaglądac, bo ciekawi mnie jak sobie radza moje wirtualne koleżanki...trzymam kciuki, mocno...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej wam . Kasiulak jak Ja bym mogła zapomnieć ? Ej no co ty ? Wręcz trzymam mocno kciuki za Twoje zdróweczko kochana. Na pewno Ci się uda. Mam koleżanki które miały problemy z tarczycą i teraz cieszą się dzieciaczkami :). Wszystko będzie OK - jeszcze napiszesz na Forum że zaciążyłaś - zobaczysz. A u mnie dziś 7dc jak narazie robaczki osłabiamy :P- i zobaczę co z tego wyjdzie chcę jeszcze bardziej do owu się dosunąć upsss ale jak to będzie ostatnio miałam owu w 14 dc . Więc też trudno określić kiedy będę miała w tym cyklu - bo to zawsze najłatwiej zobaczyć że już była a kiedy jest to ? Wiem tylko jedno przy braku wyłapywania owu z drugim synkiem zaszłam w czwartym cyklu, więc unikając owu bezpośrednio to jest bardzo trudno . Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie. Pracuję jako reporter w śniadaniowym paśmie tv publicznej. Teraz zajmuję się tematem planowania ciąży i poszukuję bohaterów do felietonu - pary, która planując/oczekując chłopca doczekała się dziewczynki. Zdjęcia realizujemy na terenie Warszawy, ew. jej najbliższych okolic w najbliższą sobotę lub poniedziałek. Jeżeli ktoś z Was miałby ochotę i możliwość mi pomóc - bardzo proszę o kontakt: 608-559-145 lub marcin.kiciak(małpa)tvp.pl. pozdr!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mamunia30
Witam dziewczynki :) Dawno mnie nie bylo , ale dzisiaj nadrabiam wszystko :) Kasiulak tak mi przykro ze musisz faktycznie odlozyc te starania , ale jak mus to mus . Myslalam ze jednak obejdzie sie bez dlugotrwalego leczenia , ale w tym wypadku nawet nie ma o czym mowic i trzeba sie poswiecic zeby pozniej wszytsko bylo ok :) 2 lata szybko zleca !!! Lolitka z jednej strony mi bardzo smutno ze odpuszczasz narazie bo szlysmy leb w łeb :( ale z 2 strony nic na sile a zaciazenie przy takiej podrozy napewno nie bedzie w tej chwili odpowiednie . Wygrzejesz sie , odpoczniesz a jeszcze bardziej prawdopodobne zaciazysz na tych wakacjach :))))))) znam pare takich opowiesci wlasnie :) Jedzie czlowiek an wakacje a pozniej wraca w 2 paku :D i tego Ci z calego serca zycze :))))) zagladaj do nas. a teraz co u mnie ....sluchajcie dziewczyny alebo nadaje sie juz do leczenia szpitalnego zamknietego ( czyt. psychiatryk) albo w tym cyklu mi sie udalo :DDDDD dzisiaj 18 dzien cyklu tak mnie piersi napierdzielaja , ale nie jest to taki bol jak przed @ ale mocniejszy !! tak samo bylo z moimi chlopakami ten bol taki ciagnacy od pachy no i sutki . Jak sie nie udalo to chyba juz mi calkiem odbija :D ale takie cos mam przeczucia :D Pozdrawiam dziewczynki wszystkie bo widze ze i nowe niki sie pokazaly i "nowe stare" :)))) bardzo mi milo im wiecej tym lepiej :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny dziękuje Wam za dobre słowa Mam nadzieję że do czerwca szybko przeleci i będę już mogła się starać. Tak po prawdzie to bardziej ucieszyłabym się z możliwości starania się o dzidziusia niż z całych tych wczasów. Ale cóż. Mamunia 30 ja czuje że to jest to:) Skoro objawy podobne to o ho ho już nie mogę się doczekać Twojego testowania Trzymam za Was wszystkie mocno kciuki. Ja z ciekawości robię sobie obserwację. U mnie dalej test owu nic nie wykrywa, a dziś 13 dc, zazwyczaj w 12 wychodziły 2 krechy. Chyba coś mi się poprzesuwało do przodu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość izucha 76
Czesc dziewczatka, zagladam tu do Was jak tylko moge i czas mi pozwala, i tak sobie czytam. Dla tych co traca nadzieje zycze wytrwalosci - w koncu sie uda Dla tych co juz maja taka malenka nadzieje - 3mam kciuki aby sie udalo Kasiulak, myszko, glowa do gory, na wszystko przyjdzie pora, zobaczysz doczekasz sie, goraco 3mam kciuki i zycze szybkiego powrotu do zdrowia. zycze pomyslnych USG, slicznych chlopaczkow i uroczych dziewczynek - dla tych co juz czekaja na ta nowinke. Sciskam Was wszystkie tak przeogromnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość izucha 76
U mnie to tak troszke juz lepiej, powoli mijaja nudnosci, jeszcze nie przybieram na wadze, no moze tylko na cycuchach .... to juz za niedlugo trzeci miesiac.... szybko to leci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka dziewczyny. lolitko 85 ja również życzę miłego wypoczynku i na pocieszenie napiszę że również znam kilka przypadków poczęcia dzidziusiów na wczasach, apropos też wybieramy się w czerwcu na wakacje, ale nad polskie morze, tak bezpieczniej gdyby jednak do wyjazdu się udało. Kasiulak mam nadzieję że mimo wszystko nas nie opuścisz i będziesz pisała co u ciebie słychać, ja dziś byłam na badaniach by mieć pewność czy ze mną jest wszystko ok, zwłaszcza ta tarczyca. Mi złe dni minęły i ciesze sie kolejnym cyklem, pewnie to przez tą piękną pogodę, a na dodatek okazało sie że moja siostra też od tego cyklu zaczęła sie starać ciekawe która tym razem bedzie szybsza. Poprzednim ja byłam o cykl :-) Miłego wieczorku życzę :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mamusia30-trzymam mocno kciuki...niedługo sie wyjaśni...ja pamiętam jak tez byłam pewna ze zaciazyłam, zaczęłam sie dziwnie czuć mimo, ze do @ bylo jeszcze pare dni, ale moja intuicja mnie nie zawiodła...niestety to była ta felerna ciaza, a jeżeli o nia chodzi to tez przeczuwałam, ze cos jest nie tak, od samego poczatku...jednak kobieca intuicja jest niezawodna w każdej sytuacji... lolitka-wszystko bedzie dobrze, zobaczysz...mówie ci, takie wczasy sprzyjaja powiększaniu rodziny, znam wiele takich przypadków...także glowa do góry i stawiaj na relaks, wypoczynek i pełna swobode, a zobaczysz jakie to przyniesie efekty..;-) izucha-no w końcu...tak długo nie pisałaś...ciesze sie, ze u Ciebie wszystko ok...mnie brzuch bardzo szybko rósł, juz w 10 tyg nie dopinałam spodni, ale do porodu wcale nie mialam tak wielkiego brzucha...każda z nas przechodzi to inaczej, nudności niebawem znikną i bedziesz cieszyc sie brzuszkiem, zopbaczysz...i trzymaj za mnie kciuki, żebym sie szybko wyleczyła.... amulet-staram sie Was nie opuszczac, bo tez ciekawi mnie jak sobie radzicie, trzymam zawsze za was kciuki...dobrze, ze zbadałas tarczyce,bo sama widzisz co spowodowałoo moje niepowodzenia...daj znac jakie będą wyniki, mam nadzieje, ze dobre...fajnie by było jakbyś z siostra w jednym czasie zaciażyła, zawsze to fajnie przezywac ten okres z kims w tym samym stanie...trzymam kciuki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość milord1_2005
Witajcie kochane!czytam Was o 1,5 roku ale nigdy nie miałam odwagi tutaj napisać o swoich doświadczeniach. Jestem mamusią 4,5 letniego synka i planowaliśmy z mężem córkę. Kiedy nabyłam informacji jak "robić malutką" i biorąc pod uwagę długość cyklu 27-28dni po 8 miesiącu starań udało się począć dzidzię 10 dnia cyklu kiedy druga kreska na teście owulacyjnym była prawie niewidoczna.Radość ogromna ale niestety w 12 tyg maluszek odszedł :-(. Odczekaliśmy 6 miesięcy i znów do dzieła. 5 miesięcy z testami owulacyjnymi i obserwacjami i znów udało się 10 dnia cyklu a według obserwacji owulacja była 13. Także powinnam mieć dziewczynkę a będzie siusiaczek. Rozmawiałam z panią doktor i mówiła że sama ma dwóch synów i kiedyś prowadziła ankiety wśród pacjentek kiedy dzieciaczki zostały poczęte i czy może to wskazywać na płeć ale kompletnie nie miało to swojego uzasadnienia. I żeby to było to takie proste to pewnie miałaby dziewczynkę.Ja byłam świetnie przygotowana i będzie drugi chłopiec. Obecnie jestem w 24 tyg. ciąży i cieszę się że będę miała synusia i że mogę mieć dzieciątko bo dookoła wystarczy spojrzeć - co chwilę słysze ten nie może, ten się leczy :-(. Dlatego kochane cieszmy się sobą, seksem i tym że możemy mieć dzieciaczki. A czy to chłopiec czy dziewczynka to przecież nie ważne. Życzę wszystkim zaciążonym dużo zdrówka i radości a planującym zafasolkowania, a jeśli zechcecie to jeszcze Was odwiedzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość milord1_2005
Zapomniałam jeszcze dodać że zaraz po miesiączce, od 5 dnia do 10 dnia cyklu czyli do drugiej słabej kreski na teście owulacyjnym - było osłabianie żołnierzyków. Buziaczki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bondyrka
Czesc Dziewczyny,nie wiem czy mnie pamietacie,andziak i mamusia synusia pewnie tak,wypowiadalam sie dosc dawno i opisywalam swoja hgistorie planowania plci,a teraz sie pochwale ze moja coreczka juz jest na swiecie,oto jej zdjecie :) Zycze Wam z calego serduszka powodzenia i zeby Wam sie udalo tak jak mi i nie wierzcie do konca w to planowanie,bo moze byc tak jak u mnie,ze zaplodnienie w 13dc bylam pewna na 100% ze bedzie chlopak a tu taka radosc-upragniona coreczka [URL=http://www.fotosik.pl]http://images42.fotosik.pl/185/04d71ce77f79f2b1.jpg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość planowaczka
Dlaeczego nie wierzyć w to planowanie, przecież to chodzi o ok. 70% a nie o 100% więc jeśli komuś się nie uda, to nie znaczy,że to wcale nie działa. Myślę,że tą metodą zwiększamy prawdopodobieństwo i chyba to najtrafniejsze określenie "zwiększamy" Co nie daje nam pewności,że się uda i chyba dobrze,że aż takiego wpływu na te sprawy ludzie nie mają :) I oczywiście najważniejsze zdrowe maluszki i to,że są :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bondyrka
Ja pisze o swoim przypadku,gdzie mialam regularne miesiaczki co 28 dni,owulacje niby w 14dniu cyklu i tak starania mielismy zaczac na poczatku lipca zeszlego roku,a tu 22 maja mialam dostac okres i nic,rano robie sobie test i prosze dwie krechy,jestem w ciazy zaplodnienie nastapilo na 13 dzien cyklu wieczorem,czyli tuz przed owulacja,po 6 dniach od zaplodnienia zrobilam test i wyszlo ze nie jestem,bo za wczesnie go zrobilam,a potem brak okresu,wiec juz wiedzialam,ze jestem w ciazy,planowalam coreczke,robilam notatki,mierzylam tempke itd,a maz rozwial moje "plany" tak wtedy myslalam,wrecz bylam pewna,ze to chlopczyk Nawet nie znajac na 100% plci kupowalam ubranka dla chlopca,tak sie wkrecilam,a tu w 18tc gin mowi,ze coreczka,myslalam,ze z fotela spadne,taka radosc,znow moja kolezanka tez planowala,kochala sie w 9-10-11 dniu cyklu,byla pewna ze ma coreczka a tu chlopiec,wiec powiem Wam,ze sama juz chyba w ro nie wierze Ale z chinskiego kalendarza sprawdzilo i z pierwszym synkiem i tera z coreczka :) A ponizej fotka moich malych skarbow Pozdrowionka [URL=http://www.fotosik.pl]http://images45.fotosik.pl/273/0261e07

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fiola29_
WITAM KOCHANE:) bondyrka MASZ SLICZNE DZIECIACZKI A CORECZKA BOMBA :0 POZAZDROSCIC JA TEZ PLANUJE CORECZKE I MARZY MI SIE TAKA KSIEZNICZKA ALE TAKA JEST PRAWDA Z TYM PLANOWANIEM NIGDY CZŁOWIEK NIE WIE CZY TO 100% BEDZIE TEGO DNIA OWULACJI :) JA MAM SYNKA I PIERWSZE DZIECKO NIE PLANOWAŁAM , ALE TERZAZ PO RAZ TRRZECI PO UTRACIE MOJEJ FASOLI W LISTOPADZIE UDZE SIE ZE MOZE CORECZKA BEDZIE KONCZY MI SIE @ WIEC LADA DZIEN BEDZIEMY Z MOJM M OSŁABIAĆ ZOŁNIERZYKI ALE CO MA BYC TO BEDZIE ZEBY ZDROWE I WSZYSTKO OK :) WIEC TESTY W DŁON I DO DZIEŁA POZDRAWIAM STARAJACE I WSZYSTKIE KOBIETKI :0

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fiola29_
:))))))))mamaDamiana,passiflora A CO TAM U WAS ZAGLADACIE TU JESZCZE DAJCIE ZNAC :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bondyrka
Tak? Kurcze mi jeszcze troszke brakuje,mam 27 Sciskam mocno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kubolinka
bondyrka - Maleńka jest wspaniała!!! Ja pod koniec kwietnia zaczynam starania o dzidziusia. Mam już synusia i bardzo bym chciała córeczkę (do pary :) ). A jeszcze gdyby była tak śliczna jak Twoja to była by pełnia szczęścia. Nie piszę tu często, jednak czytam wszystkie nowe posty codziennie i stosuje się do rad wspaniałych dziewczyn które tutaj piszą. Korzystając z okazji że dorwałam klawiaturę pozdrawiam wszystkie bardzo serdecznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki za odpowiedź bondyrka wiesz ja jestem o rok starsza a to chyba jednak nie prawdaz tym wiekiem bo też nie masz jeszcze trzydziechy a jednak ci się udało i mnie tym pocieszyłaś !!!!buziaczki A co z innymi starającymi trzemu nie piszecie:):}

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×