Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Ciekawaa

Planowanie płci dziecka

Polecane posty

maja - moim zdaniem to bardziej plamienie związane z owulacja bo na implantacje to raczej za wczesnie ale jeszcze niech dziewczyny wypowiedza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie między 1 a 2 jest 2 lata a trzecim 3 lata wiem że wygodniej jest miec 5 latka czy 6 latka a potem nastepne tylko że cięzko się puźniej zdecydowac na następne Moje chłopaki się świetnie dogaduja nigdy nie miałam problemu z zazdrościa po między nimi a przedewszystkim jak zaczeli chodzic do szkoły to nie mam problemu z nauka bo młodsze dzieciaki łatwiej chytają naukę i jestem na bieżąco w temacie nauczania początkowego No pracy jest duzo jak to w domu ale nienarzekam potrafię ogarnąc cały dom przy całej trójce i mam czas już o 20 godzinie dla siebie Nigdy nie miałam kłopotu z usypianiem chłopaki wiedzą że godzna 19 30 jedzenie myci i spanie od małego uczyłam ich okreslonych godzin No a nie jedna mama może przy dużej róznicy wieku mi pozazdroscic bo 22 godzina a najmłodsze jej jeszcze nie śpi MOże dlatego nadaję się do wychowywania samych chłopców he he :) bo umiem wprowadzic dyscypline nie uznaje bez stresowego wychowywania dzieci W Polsce ogólnie sie przyjeło że 2 dzieci to wystarczająco a ja zawsze marzyłam o większej rodzinie i moje marzenia się spełniają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maja mnie tez sie wydaje ze bardziej owulacyjnie bo na zagniezdzenie to za szybko byloby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przy dwojce to jest luzik i prawie nic do roboty ...przynajmniej przy takich duzych jak moje.... oni sami peknie sie bawia ,wiadomo jakies lekcje czy cos to trzeba zrobic ,czy ugotowac...ale to zadna filozofia... a pieluch od nowa nie balam sie za zadnym razem i zawsze po dluzszym czasie mialam juz duze parcie na kolejne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny czy jak 2 kreska na tescie CIAZOWYM jest taka bladziutka ze ledwo co ja widac to oznacza to ze jest sie w ciazy czy nie? pytam teoretycznie czysto, tak jakos przyszlo mi takie pytanie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fikusowo - dobrze ze dopisałaś Kochana o tym teoretycznym pytaniu bo juz bym Ci gratulowała. Tak blada kreska oznacza ciążę a po kilku dniach mozna powtórzyc i wtedy juz hormon powinien byc na tyle silny ze bedą dwie tłuste krechy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Każdy wybiera w życiu to co lubi ja tak jak kiedyś pisałam chce wychować dzieci jak najszybciej i jeśli ma być ta córka :) to teraz a nie za 3 lub 4 lata U nas na około w moim wieku albo nie mają dzieci albo dopiero mają pierwsze no a ja mam 3 odchowanych chłopaków

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak fikusowo blada kreseczka na 100% oznacza ciaze ja osobiscie taka mialam przy 2 dziecku :) Mam nadzieje ze u Ciebie sie wlasnie taka pojawila skoro teoretycznie pytasz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też podziwiam i zazdroszczę dużej rodziny w młodym wieku. Ja pierwsze miałam w wieku 29 lat a drugie to będzie prawie 32, więc jeśli zdołam kiedykolwiek namówić na trzecie mojego męża, to już będę na prawdę stara ;) Zdecydowaliśmy się na pierwsze dziecko tak poźno z czystego lenistwa (4 lata po ślubie i 5 po studiach), żeby trochę pokorzystać z życia i popodrózować, więc teraz mamy konsekwencje. Teraz załuję. Szczególnie to teraz odczuwam w strosunku do naszych rodziców, że już nie są tacy młodzi a chciałabym żeby dzieci miały jak najdłużej dziadków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ooo jak tu pusto od wczoraj:O dziewczyny zrobiłam test dzis i jedna krecha, teraz czekam cierpliwie na @ a od nowego miesiąca znowu ruszam do boju:) miłej soboty!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej!! no cicho tu cos od wczoraj...nie ma o czym pisa.... przykro mi ni_ka ...a dzis mialas dostac@??? bo moze jeszcze jest szansa....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej ewik, jutro mam planowo dostać @. nie ma szans bo jest juz plamienie od wczoraj a mam je przez 2 dni:( i teraz sie zastanawiam czy jednak nie powinnam isc do giny o te plamienia spytac bo ewidentnie miałam objawy ciążowe - pobolewania podbrzusza jak na @ 4 dni po owu i one sie utrzymywały aż zaczeło sie plamienie wczoraj i zniknęły mi objawy. tzn to są takie smuzki na bieliźnie nie jakies full sluzu brazowego i tak jak pisałam mam tak odkąd pamietam. I teraz nie wiem czy sie tym martwic czy isc i spytac...ale co jej powiem ze zdawało mi sie że jestem w ciązy a nie jestem i nie wiem dlaczego? poza tym to pierwszy cykl starań i nie chciała bym wyjsc na panikare. chyba ze jeszcze poczekam miesiąc i wtedy pojde jak to sie powtórzy, sama nie wiem:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fikusowo ja robiłam test 5 dni przed @ wyszedł negatywny. Po pracy spojrzałam na test i pod lupą dosłownie był cień kreski. Na drugi dzień rano bardzo blada prawie niewidocza, mój mąż jej nie widział. Wieczorem blada lekko widoczna, i tak codziennie bardziej widoczna a kilka dni po terminie @ pojawiła sie expresowo. Robiłam po 3 testy dziennie chyba :) Więc gratuluje bo to raczej ciąża :) Zmykam cos pichcic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ni_ka według mnie nie powinnaś tak sie stresowa to dopiero Twój pierwszy cykl starankowy a o problemach mówi sie dopiero po pół roku starań.Poza tym objawy bólu brzucha to nie sa objawy ciąży. Mnie na przykład bolał w jednym cyklu brzuch az od dnia owu a w innym nic do samego @ wiec nie ma reguły. Według mnie spokojnie do tego musisz podejść a samo przyjdzie ja sie staram 4 cykl i zobaczymy...a problemów nie mam to będzie moja druga ciąża...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
myszka - masz rację, dzieki:) ja sie nie stresuje ze mi sie nie uda za pierwszym drugim czy trzecim razem bardziej sie boje poronienia albo jakis nieprawidłowości w ciązy (durna baba ze mnie nie?:P) i moze dlatego panikuje a pewnie wiesz jak to jest jak sie człowiek naczyta w necie rózności:P w kazdym razie dzis juz mi totalnie przeszło i mam luz duzy. Ja tez mam synka o rok młodszego od twojego wiec jestem dobrej mysli:) Dzieki raz jeszcze za potwierdzenie mojej teorii zeby nie panikować👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myszka2814
Ni_ka może na nowy rok dostaniemy prezent :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kuźwa co jakiś czas stary nic mi wskakuje :) Trzymam kciuki za wszystkie staraczki ...i gratuluje nowo zaciążonym...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ni_ka wiem kazda z nas sie boi jakies nieprawidlowej ciazy ,ale wiesz co tak naprawde takie rzeczy zdarzaja sie czesciej niz nam sie wydaje!! jesli ktos nie obserwuje cyklu to nawet o tym nie wie ze jakies puste jajo czy cos w tym stylu...po prostu przychodzi okres troche pozniej i juz!! wydaje mi sie ze lepiej nie gdybac i sie nie zastanawiac-im mniej sie wie tym lepiej.... bo taki przypadek nie wyklucza normalnej ciazy i nie oznacza ze cos jest z nami nie tak! jesli mialas zawsze takie plamienia to sa u ciebie norma i juz!! jesli brzucha nie czulas nigdy tak jak teraz to nie oznacza ze to sie akurat w tym cyklu nie zmienilo!!!! co nie oznacza zadych anomali!!! kiedys mi tu w angli powiedzieli zeby nie robic testow przed spodziewana@nigdy bo moze wyjsc pozytywny a potem okres przychodzi i myslimy ze jestesmy w ciazy.... opowiadala jak to moze sie zdarzyc .....ze jesli plemnik prawie zaplodni jajko ,ale nie udaje mu sie to do konca ,to jajeczko juz jest takie naladowane stad pozytywne testy a ciazy nie ma!! no a my lament!! albo i dochodzi do zaplodnienia ale nie dzieli sie nic,lepiej nam o tym nie wiedziec. tylko ze obserwujac cykle i czekajac na pozytywny test spozniejie najmniejsze wylapujemy! ja z ta ciaza bylam w klinice 4dni przed@ i wlasnie mnie troszke skrzyczala...poszla zadzwonic do specjalisty od tych spraw i ona jej to tlumaczyla a potem ta mi! nastraszyla mnie troche i balam sie ze jeszcze moze byc wszystko inaczej i ciazy nie byc!! mamo 3synusiow moze to i lepiej ze teraz nie zaszlas,bo chcesz byc jeszcze bardziej ostrozna....choc ten 11dc niby daleki ,ale mnie tez sie tak wydawalo! a jednak nie!!lepiej dlugo a trafic w sedno!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
myszko - a ile dni przed owu było ostatnie staranko? u mnie ponad 2 doby. w tym miesiącu spróbuje podobnie, jak sie nie uda to troche skróce czas. mamusiu - kurczaki myslałam ze Ci sie uda, serio! ale prezent na nowy rok tez byłby cudny wiec do dzieła z akilka dni:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ni_ka no więc tak to było jeden cykl 35 dniowy : * 8,11,13,15,17 koniec staranek skok w 23 dniu owu według śluzu i szyjki gdzieś 20,21 i nic. Kolejny cykl 33 dniowy : staranka : 10,14,15,17,18 cykl mi sie skrócił i skok był w 20 dc a owu 18 dc wiec staranka wyszły w prze i w owu ale nic z tego ciąży brak...wydaje mi sie że za czesto były przytulanki i dlatego nic nie wyszło wiec teraz planuje tak : Zakładam że cykl 33 dniowy I staranka były 5,8 a dzisiaj jest mój 10dc i planuje 12dc i 16 dc i koniec chyba że przesunie mi sie cykl to jeszcze 18 dc przytulanki...czyli było by 4 dni przed skokiem a mniej więcej 3przed owu chyba ze znowu sie poprzesuwa w każdym bądź razie teraz będziemy żadziej bo chyba mój M nie ma tak silnych plemników wiec niema mowy o przytulankach co 2 dni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki dziewczynki:) mozna na was liczyc:) Ewcia też tak myślę że lepiej próbowac kilka razy niż przedobrzyc choc kolezanka jest juz w 2 miesiacu ciazy i wciąż mi sie pyta czy będziemy miały dzieci z tego samego roku a tu nic :( Myszko trzymam kciuki żeby udało ci sie w tym cyklu :) ni-nka no tez myślałam no trudno ale sie nie poddam trzeba byc dobrej myśli wkońcu się nam uda zafasolkowac :)tego i wam i sobie na te święta życzę :)buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej WAm:) Sa II kreski. nie wiem czy mam sie cieszyc czy to nie za szybko, moj mały ma dopiero rok. narazie jestem powiem szczerze troche przerazona. co ma byc to bedzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fikusowo gratuluje ci ,ale wczoransze pytanie twoje o jasna kreseczke to czysto teoretyczne nie bylo bo tobie ona takie delikatne wyszly....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fikusowo moje gratulacje! super :D Ja też chętnie przeczytam jak to było u Ciebie ze starankami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×