Planowanie płci dziecka

Witam Was dziewczyny! Chciałam podzielić się z Wami wiadomością otóż 10 lutego przyszła na Świat moja najukochańsza KRÓLEWNA -GABRYSIA. A wszystkim forumiaczkom życzę wymarzonych płci :) Bernia moje GRATULACJE ! Pamiętam Cię kiedy też się udzielałam się na forum. Pozdrawiam!

myszka - przytulam bernia - widzę po dzisiejszym śluzie, że lipa:( obserwuje swój śluz od dawna i sporo po nim potrafie powiedzieć, za kilka dni dostanę @....zreszta nie czuje sie ciążowo:P...no trudno mam nadzieję ze w końcu nam sie uda...

ewnika - serdeczne gratulacje

Ewinka rgatulacje!!! Jak widac marzenia sie spelniaja :) Kaddy dzieki za info !! Ja jestem w 16t3d i kusi mnie aby pod koniec tyg isc na usg. nie tylko aby podejrzec plec ale tez zobaczyc jak sie dzidzia ma. Co do pecherza to narazie srednio, biore furagin ale caly czas go czuje:/ Pije tez zurawine 100% rozcienczam woda oraz urosept oraz vit C. Kaddy na kiedy masz termin??

ewinko gratuluje bardzo bardzo serdecznie slicznej krolewny.... ni_ko napewno wam sie uda ale musicie zaczekac na swoja kolej i na dzieciatko ktore ma sie wam poczac!! choc chcialoby sie od reki je miec!! tak ja mam Gosiu ostatnia prosta! brzuchol czesto mi sie spina i dlugo trzyma ...nie liczylam ile razy w ciagu dnia ale mnustwo razy!

ewik - wiem tez tak uawzam, przyjdzie czas, jakis maluch jest nam przeznaczony:) to moj pierwszy cykl z takim 100% staraniem wiec poki co sie niczym nie stresuje:) choc tak jak mkówisz chciałoby sie juz:P

ewinka_ bardzo, bardzo ci GRATULUJE !!! Super, ze masz juz swoją wymarzoną księżniczkę :D Buziaki dla niej od forumowej ciotki dla szczęśliwej mamusi :) Pozdrawiam nika masz rację jak nie teraz to następnym razem się uda, wiem to po sobie ;) mimo to trzymam kciuki nadal.

fikusowo daj znac jak sie zdecydujesz na usg i bedziesz już wiedziała kto mieszka w brzuszku ;) Pozdrawiam was dziewczyny serdecznie

Hej dziewczyny :-) Aganiok fajnie ma ta twoja kuzynka...córeczka, hmm Ni_ka zobaczysz czy plamienia przyjdą...a test czasami nie wychodzi od razu po spodziewanej @,czasami może wyjść pózniej np.u mnie 5 dni !!! Gonia faktycznie to zależy od poziomu hormonów,bo przecież nie każda babka jest taka sama :-p Życzę ci upragnionego synka ;-) Myszko czasami tego śluzu wcale nie widać bo jest on w środku...a testy pokazały ci owulację i może faktycznie była,hmm. No szkoda że ten cykl stracony...mimo to będziemy czekały na dobre wieści :-) Ewinka wielkie gratulacje że córcia jest przy tobie :-p Fikusowo jak masz możliwość to idz i podejrzyj dzidziusia co ci w brzuszku buszuje...Od razu dawaj znaka co tam...:-p Ewik no niedługo zaliczysz metę,pewnie synek ma już bardzo malutko miejsca na obroty...teraz to już czeka się na rozwiązanie...;-) U mnie jakoś też leci...wczoraj znowu dopadł mnie ból głowy,taki lekki w skroni ale bardzo upierdliwy.Położyłam się wcześniej do łóżka i jakoś przeszedł,ale miałam w pogotowiu przygotowaną tabletkę :-p Brzuch mi urósł (nawet nie wiem kiedy)i wyglądam tak na 6 miesiąc... Wczoraj trochę posiedziałam w parku bez makijażu aby trochę te syfki zasuszyć bo było pięknie i słoneczko dawało że ho ho ;-) Nie wiem czy to coś dało,bo doszedł jeszcze jeden syfek dodatkowo,uff To walka z wiatrakami,mówię wam!!! Zaczęły mi się wiosenne porządki, w tygodniu zamierzam wziąć się za okna, bo od ulicy to od samochodów mi się usyfiły.:-p A tak to nic, z dnia na dzień liczę i czekam na moje usg...ale to długi jeszcze czas...

Ninka jestem pewna że owulki nie było bo temperatura przez cały cykl niska bez skoku...ale kolejny cykl przede mną...;)

myszka - ja w wekend te dostanę @ wiec razem w nowym cyklu staranka bedziemy kontynuowac. Uda się uda tylko trzeba sie uzbroic w cierpliwosc i czekac na własciwy moment:) ninka - mam nadzieje ze Ci szybko czas od usg minie:)

fikusowo idz na to usg bo ja tez juz sie niezierpliwoe razem z toba :)

Fikusowo,idź na usg tak w 18tc,niedużo ci zostało a na tym etapie można już zobaczyć w pełni wykształcone serduszko :) Tak mi doradziła Pani z centrum diagnostyki gdzie się rejestrowałam :)

zapomniałam...Ewinka-GRATULACJE!!! Niech Gabrysia zdrowo rośnie na pociechę rodziców :)

Fikusowo-ja tez tak od początku radziłam-18, 19 tydzień zróbusg:) Zrobią Ci wtedy wszystkie te pomiary potrzebne przy połówkowym. Teraz jest chwile za wcześnie.A...na płeć nie masz i tak już wpływu;) Poza tym jak Dudar powiedział,ze raczej dziewczyna...to szansa jest duża:) Ja mam ostatnie usg za tydzień.Ciekawa jestem jaka duża jest dzidziula, no i czy wsio ok? ja wkroczyłam w 31 tydzień-powoli oddycham i zaczynam myśleć o wyprawce:) też jestem ciekawa co sie udało Wam dziewczynki ustrzelić:) Jasne,ze z cera to w ogóle nie ma reguły-pisałam tylko,ze u mnie sie potwierdziło. Poza tym ja miałam porównanie do 3 męskich ciąż:)i dlatego WIEM,ze duzo rzeczy jest inaczej(ale to moze być kwestia i wieku i duzej przerwy)

Staraczkom życze owocnych strzałów i spokoju nade wszystko:) Młodej mamusi d Gabrysi(nie pamietam nicku-przepraszszam)-gratuluję:) bardzo ładne imię dla dziewuszki wybrałaś:)

kibicka musisz byc bardzo szczesliwa ze wkoncu bedzie corka, marzenie sie spelnilo? :)jak nazwiesz?

Jasne,ze szcześliwa...ale chyba nie powiedziałabym,że W KOŃCU córka;) Nie byliśmy jakos specjalnie nastawieni wcześniej Chociaż teraz to pragnęłam dziewczynki-nie ukrywam. Ale gdyby był zdrowy synek pewnie byłabym równie szczesliwa. fajnych mam tych chłopców i dobrych-serio:)Najbardziej sie ciesze z ODMIANY:)-myśle,ze zupełnie inne będzie to macierzyństwo:) A nazwiemy...tradycyjnie:)

Kibicka to będzie jak najbardziej inne macierzyństwo ale ja bym to nazwała spełnione macierzyństwo...:-D Super że niektóre maja szczęście z zaplanowaniem płci... Możesz jeszcze napisać co było\jest innego w tej ciąży (oprócz brzydkiej cery)i jak to wyglądało...Mnie akurat to bardzo interesuje,wcale nie dlatego żeby nastawiać się na 100% na córcię bo synka też biorę pod uwagę :-p

Ninka- mdłosci i wymioty,bardzo szybko objawy,humory na początku MOCNE, bardzo bolesne i duze piersi,wahania nastroju, a potem szybko skurcze i nakaz polegiwania.Z chłopakami latałam do końca w dobrej kondycji:) To chyba tyle pamiętam. Smaki-bardziej męskie, tyję też podobnie- pewnie przytyję łącznie 12-13 kg) Pamiętam tylko,ze z chłopcami odrzuciło mnie od jogurtów i nabiału-a teraz LUBIĘ!

...kibicka-35 powiedz czy ty robiłaś badania genetyczne? Mam na myśli te podstawowe z krwi, test pappa czy coś takiego? Ja w tym miesiącu kończę 35 lat i jakiegoś doła złapałam. Boje się czy moje dziecko będzie zdrowe. Mam nadzieje, ze tak ale jak o tym myślę to marzenie o płci odchodzi i martwię się aby było zdrowe. Boję się marzyc o zdrowym dziecku i jeszcze o wymarzonej płci. Czuje się jakoś egoistycznie.

czesc dziewczyny wlasnie Berniu tym sie martwie, ze mam 36 lat wiec ryzyko chorego dziecka wieksze oczywiscie nie mowione ale ryzyko wzrasta , a jeszcze moja corka miala genetyke jak mi to wszystko przeczytala to sie zalamalam, wiec jakbym zaszla w ciaze to od razu polecialabym na badania...

Witam ;-) Kibicka no to jednak ciekawie to wszystko przechodziłaś\ przechodzisz...niektóre to jak najbardziej chłopczykowo...a to babka ci w brzuszku rośnie jak malowana!!!!:-p Ja też z synkiem to nie znosiłam nabiału,a teraz to non stop bym jadła na śniadanie twarożek z cebulką bądz ze szczypiorkiem...hmm ;-) Jeśli będzie to jednak synek to będę zaskoczona,ale niestety i to muszę wziąć pod uwagę... Berniu i Goniu, kurcze to smutne że kobieta nie może się w pełni cieszyć macierzyństwem, bo myśli o innych problemach i powikłaniach...przytulam Was :-) Patrząc na inne kobiety,które jeszcze nie mają dzieci a decydują się w wieku od 35 lat na pierwsze,to wtedy mogą mieć powody do obaw...ale Wy to raczej myślę że nie ma powodu. Nie pamiętam jak Bernia (ile ma dzieci ),ale Gonia ma córeczki więc myślę ze nie powinno być jakichś genetycznych powikłań... Oczywiście dla świętego spokoju można zrobić badania...żeby ciąża stała się przyjemnością i wniosła radość a nie smutek i stres. Trzymam kciuki aby było wszystko ok.:-)

Bernia - nie jestem pewna ale wydaje mi sie ze takie badanie robia tylko na poczatku ciazy. W uk jest to standardowe badanie robione z krwi i usg ( przeziernosc ) wykonuje sie je kazdej kobiecie bez wzgledu na wiek, z tym ze robia je do 14 tyg ciazy. Duzo starsze kobiety rodza zdrowe dzieci, np moja tesciowa miala 48 gdy urodzila zdrowa coreczke :) Dowiedz sie jak Cie to niepokoi moze w pl jest inaczej. Ja uwazam tak jak Ninka ze skoro juz masz dzieci to nie powinno byc takiego problemu. Ale rozumiem Cie doskonale, bo kazda z nas ma w tym okresie mysli rozne... Tobie Goniu to te badanie zrobia, bo w pl jest ono wlasnie od 35 roku zycia :) Moja tesciowa miala aminopunkcje. Po takim badaniu wiedziala wszystko odnosnie dziecka ( kolor oczu, plec, wage, kolor wlosow ) i sie sprawdzilo :) no i oczywiscie najwazniejsze ze bedzie zdowe :)

Co do wieku-to nie przejmowałabym się (zwłaszcza przy kolejnym dziecku)-to TYLKO statystyki. Zdarza sie,ze młode dziewczyny rodzą dzieci z wadami a starsze-okazy zdrowia:)Chyba nie ma co się na tym skupiać. Ja miałam przezierność sprawdzaną i kosc nosową w 12 tyg.(ale teraz robią to wszystkim ciężarnym) I pobrali mi krew na Pappa (teraz bym nie robiła) Na żadne inne badania inwazyjne sie nie zgodziłam-z resztą bez wzgledu na wynik miałam jasno sprecyzowany CEL co do swojego dziecka. I żadne badanie by nic nie zmieniło-zatem nie było sensu ryzykować i sie stresować. Co do testu Pappa-mi wyszedł ok. Ale słyszałam,że rózne siupy wychodzą a dzieci często zdrowe się rodzą.

Kibicka - no my to podobnie ta ciaze obie przechodzimy:) U mnie tez i cera fatalna, szczegolnie poczatkiem, mega humory w pierwszym trymestrze, ochota na nabial i slodycze baaardzo duza. Wiem, ze to zaden wyznacznik i nigdy tak na to nie patrzylam ale w sumie wychodzi, ze u mnie i u Ciebie sie zgadza:) ja tez jestem strasznie ciekawe co tam nasze ciezaroweczki pod sercem nosza:) Fikusowo - ja mam termin 23 i 25 maj:) Tym masz dokladnie na kiedy? I moze dziewczyny maja racje, umow sie w skonczonym 18tyg to juz bedziesz mogla o wiecej rzeczy zapytac, no chyba, ze pojdziesz na male szybkie usg teraz (pod katem plci:))i pozniej w okolicy 20 na konkretne, dluzsze polowkowe:) z tym wiekiem to tak jak Kibicka pisala, nie ma zadnej reguly, i to 35 lat to taka bardziej umowna sprawa, moje 2 siostry rodzily w wieku 37 lat i obie zdrowe dzieciaczki, z bezproblemowych ciazy mialy, tak wiec Berniu, Goniu - glowy do gory!

Czesc dziewczyny!!! Dlugo nic nie pisalam, gdyz zalapalam totalnego dola,nic nie robilam tylko sprawdzalam godzine, robilam testy. U mnie po starankach w tym cyklu, 10dc bylo z milosci, z celowaniem w owu dałam sobie spokoj choc bylo w 13dc (test poz) i pozniej w 16dc.Jesli uda sie w tym cyklu to super, jesli nie to naprawde juz nie robie testow bo to mnie do obledu doprowadza. Dziewczyny zaczelam wariowac :( Dzis mam 25dc i zobaczymy co dalej. Pozdrowionka

Kasia,doskonale Cię rozumiem,mnie też to całe pilnowanie doprowadzało do obłędu....główka do góry!! Widzisz,ja zaszłam dopiero w cyklu w którym sobie odpuściłam sztywnego trzymania się zasad,być może będę kiedyś żałować tego że bardziej się nie przyłożyłam ale teraz to już i tak nie ma znaczenia,będę miała co jest mi pisane, albo wymarzoną córeczkę albo cudownego-trzeciego synka :) A tak,jestem pewna że ta presja-stres jaki sobie fundowałam skutecznie blokowała mi psychikę dobre 3 lata... Trzymam jednek kciuki aby ten cykl okazał się owocny :) Ślę ciążowe fluidki

dziewczyny, pisalam ze 25dc, blad wczoraj byl 24dc, bolal mnie lewy jajnik i co ... pojawila sie @, o cale 4 dni za szybko. zaczelam brac Pregnacare conception ( tabletki przygotowujace organizm do poczecia dziecka) dopiero od 10dc, moze to jest powodem. Sama juz nie wiem. Dokoncze te opakowanie i pozniej kupie nastepne, zobacze co bedzie dalej. U mnie to drugi powazny cykl prob poczecia dziecka, wiem ze to dopiero poczatek i nie powinnam panikowac, ale z pierwsza to poszlo jak po masle, pierwszy cykl, zero myslenia o plci, luz. Zaczynam kolejny cykl :) Pozdrowionka i milego dnia xx

Jesli ktoras moglaby opisac system mierzenia temperatury to byloby super, ja wiem pisze tutaj iz odpuszczam sobie testy, a kolejny post to prosze o rade jak zabrac sie do mierzenia tem. Dziewczyny potrzeba i chec posiadania drugiego dziecka jest mocniejsza, a to co jest we mnie w srodku to nie potrafie Wam opisac.