Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Ciekawaa

Planowanie płci dziecka

Polecane posty

Gość clarissa1982
Hej dziewczyny, Tez planuje chlopaka, i z tego co czytalam, w ksiazce dr. Wojcika, to picie kawy i innych używek z kofeina, w trakcie 6tyg przed przetulankami jest niewskazane. Ale, 30min przed przytulankami wypicie kawy przez mezyczyzne jest zalecane, aby pobudzic zolnierzyki :) Kiedys jak pracowalam jako przewodnik, to wiecznie na nogach, i raz mi zrobili koktajl, abym sie pobudzila. 2łyzki kawy rozpuszczlanej, zalac troche wrzatkiem, i reszte coli i kostki lodu. SUPER. CHodzilam jak nowo narodzona, pelno wigoru, wiec zapodam to mojemu facetowi przed starankiem :)) ,,Bajraderko'' co tam u Ciebie? dawno Ciebie nie widzialam. Jak sie czujesz? ,,Starajaca'' jak u Ciebie? Pozdrowienia dla wszystkich babeczek starajacych sie i zaciązonych :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Ja cale zycie marzylam o corce Tak bylo w pierwszej ciazy,i drugiej (urodzilam synow maja 6 lat i 4) Postanowilam zaplanowac plec Zaszlam w ciaze w 9 dniu cyklu i bylam pewna Zosi Przechodzilam ciaze zupelnie inaczej niz poprzednie . Na polowkowym usg lekarz nie mial watpliwosci ze 3 syn przez dlugi czas czulam sie jakby mi ktos zabral moja corke Urodzilam w maju 2008 r synek jest cudowny Starszy syn nadal nie moze mi darowac ze to nie siostra .Ja nadal marze o corce ale sie boje ...rozczarowania .Kocham moich synow ale marze o corce jak to zrobi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mysle, ze to planowanie plci to jeden wielki pic, a chinskie tablice to w ogole bajka dla ubogich.... Wg nich powinnam miec dziolche, mam wspanialego synka. Teraz jestem w bardzo wczesnej ciazy z drugim malenstwem, gdzie starania byly na kilka ladnych dni przed owulacja. Ale zobaczymy, kto to bedzie. Oby zdrowiutkie bylo!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czy ktos jeszcze tak jak ja boi sie rozczarowania?pragne corke ale to byloby 4 dziecko i moglby byc tez syn . Lekarz powiedzial mi ze maz pewnie ma tak silne meskie plemniki ze pewnie zawsze sie jakis zolniez znajdzie Sledzilam starania baby piaskowej i gratuluje corci . Bajaderko i kokurko tez wam tego zycze ale dobra rada nie nastawiajcie sie za bardzo no i dobrze jest wiedziec duzo wczesniej co bedzie aby w razie synka sie oswoic z ta mysla i nie czekac do porod

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czy ktos jeszcze tak jak ja boi sie rozczarowania?pragne corke ale to byloby 4 dziecko i moglby byc tez syn . Lekarz powiedzial mi ze maz pewnie ma tak silne meskie plemniki ze pewnie zawsze sie jakis zolniez znajdzie Sledzilam starania baby piaskowej i gratuluje corci . Bajaderko i kokurko tez wam tego zycze ale dobra rada nie nastawiajcie sie za bardzo no i dobrze jest wiedziec duzo wczesniej co bedzie aby w razie synka sie oswoic z ta mysla i nie czekac do porod

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamuuusia
a ja chciałam miec dwie córeczki i mam. Dodam ze mam bardzo regularny cykl i wyczytałam bodajze w Wisłockiej ze trzeba sie kochac w okreslone dni cyklu (12,13,14 to na dziewczynke ale juz dokadnie nie pamietam) I w ten sposób mi sie udało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość turbo shavel
andziak Ja mam synka 3 - letniego. Zamierzałam zacząć starania o córkę latem 2009. Los chciał, że wpadliśmy rok wcześniej i w kwietniu rodzę. Póki co... jestem w 31 tc. Kolejno w 22 tc i 28 tc lekarz "zdiagnozował" dziewczynkę. A ja jestem przerażona. Nie dociera do mnie, że to córka. Po prostu nie wierzę. Panicznie boję się, ze przy porodzie powiedzą mi: "Ma pani syna".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Turbo shavel ja tez sie tego balam to znaczy mojej reakcji.zaznaczylam ze w razie corki ma mowic jak bedzie mial 200% pewnosci Mial pewnos ze to chlopak ja tez widzialam na usg jego klejnoty Ale ciesze sie ze wiedzialam nastawilam sie na chlopca i nie czekalam na corke do porodu Mysle ze w twoim przypadku to corka usg teraz jest bardzo wiarygodne Macie juz wybrane imi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Starania byly 9 dnia cyklu a 11 na 12 byla owulacja wg teori na dziewczynke Przestaje wierzyc ze moge miec corke.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nowaa26
hm mam podobnie jak andziak:) boję się rozczarowania;/ wiem ze powinno mi zależeć-i zależy by było zdrowe, ale chęć chłopaczka jest silniejsza i wiem że też córeczkę bym pokochała..ale...ale chciałabym chłopca!może już przeginam czytając tyle , na lodówce lista produktów bogata w sód i potas..a gdzie ta romantycznośc i spontan?oj...boję się że sie rozczaruję a tak bardzo tego nie chcę ...pozdrowienia dla wszytkich:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wszyscy mi powtarzali ciesz sie ze zdrowe...ja to wiem kocham synkow bardzo chociaz starsi rozrabiaja strasznie (malutki ma 8 miesiecy).zawsze marzylam o dziewczynce z blond kitkami sredni synek ma wyglad dziewczynki blond loki i delikatna buzie. W poprzednich ciazach mi zalezalo ale nie tak bardzo jak w ostatniej bo to mialo byc 3 dziecko juz ostatnie Ale sie nie udalo Teraz mam 4 facetow w domu i ja biedna sa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka sobie ktosia
Gosia, możesz mi policzyć kiedy czas na dziewczynkę w moim przypadku. luty 1972 - urodziny mam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka sobie ktosia
:) pomyliłam topiki :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LOLA 30
Ja mam dwóch synów i też marzyłam od początku o córce. Zakupiłam książkę K. Wójcika, ale myślę, że mój mąż tak jak twój Andziak0 307 ma silne męskie plemniczki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marl10
Cześć dziewczynki, nie było mnie trochę , musiałam wyjechać, dopiero wróciłam. do Beatama36 - jak tam twoje staranka, udało się???? będzie dzidziuś? do Marcelkowa Mama- jak tam twoje obserwacje cyklu? do Andziak0307 - witam Cię na forum, wiesz czytałam twoje wypowiedzi i bardzo Cię podziwiam, obecnie stramy się z mężem o córeczkę (mam dwóch synów) i wiesz zaczynam się zastanawiać co to by było gdybym ja zaszła w ciążę i okazało się , że będę miała trzeciego syna, boję się tego w tym wszystkim najbardziej. Chyba powinnam się dobrze zastanowić czy chcę tego wszystkiego, czy dałabym radę, już teraz przy ndwóch chłopcach nie mam siły, te ciągłe awantury.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lola34
A ja maże o synku tez mam ksiązke Wójcika i zobaczymy czy warto było czytać i stosowac sie do tego. A te które mają już synów doradzicie coś ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość baetama36
Cześć. marl10 - no niestety dziś dostałam @ Powoli tracę siły i tak myślę, że chyba już mi wszystko jedno jaka płeć, byleby się udało zajść w ciążę.. Ostatnio, jak byłam u ginekologa, dwa tygodnie temu, to mówił, że mogę mieć zrosty na macicy i to utrudnia zajście w ciążę.7 miesięcy temu poroniłam wczesną ciążę w 5 tygodniu i miałam zabieg wyłyżeczkowania, a za miesiąc drugi zabieg, bo wciąż plamiłam i po 3 dniach zapalenie błony śluzowej macicy i znów szpital, po tych dwóch zabiegach.. Teraz minęło pół roku i wszystko niby w porządku, no chyba, że faktycznie mam te zrosty (mogą na to wskazywać skąpe i krótkie miesiączki - 2 dni), a można je zobaczyć podobno przez laparoskopię. Za 3 tygodnie idę do ginekologa i może skieruje mnie na ten zabieg - podobno jest prosty i krótki. Ech, doła załapałam..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MARCELKO

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marl10
beatama30, nie martw się wszystko będzie dobrtze, zobaczysz!!!!! To nie musi być twoja wina, może plemniczki męża były słabe, czasami tak się zdarża, może twój mąż ostatno dużo pracował, nie stresuj się!!!! Zobacz ja prubuję od pół roku i też nic, nie można siebie obwiniać, to nic dobrego nie wróży. Do ginekologa możesz iść ale zobaczysz to nie musi być wcale twoja wina. Głowa do góry i nie zamartwiaj się!!!!!!!!!!! Pozdrowionka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marl10
Wiesz Beatama36 ja też słyszałam , że w naszym wieku nie jest już tak łatwo zajść w ciążę, chodzi niestety o wiek, trzeba troszkę się postarać aby cokolwiek z tego wyszło, najgorsze jest to, że czas płynie i tak naprawdę jest to ostatni dzwonek na ciążę i małe dziecko. Napewno żadma z nas nie chce być babcią dla własnego dziecka, wiesz bardzo często o tym myślę!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marl 10 - w jakim wieku sa chlopcy? Ja tez sie zastanawiam jak sobie poradze to rozrabianie klotnie a jak maly Kubus podrosnie to dopiero sie zacznie . Moje dzieci sa male . Jesli sie nie sprobuje to nie bedzie syna ale corki tez nie W moim przypadku los chcial ze mam 3 synow pewnie za bardzo chcialam coreczki A co do meskiej armi meza lekarz zartobliwie powiedzial ze mam \"zmienic dawce\"bo z tym pewnie dziewczynki nie bedzie Maz zawsze chcial syna ale jak juz mial dwuch lobuzow to chcial Zosienke . Chyba tez to przezywal byl pewien corki Moze jeszcze sie zdecyduje jak Kubus podrosnie (slyszalam ze im starsza kobieta tym bardziej kwasne srodowisko pochwy na dziewczynke) ale pewnie bedzie Jas no coz wtedy bede czekac na syno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mialo byc bede czekac na synowa .Bede z zaciekawieniem sledzic wasze staranka i efekty chyba moge? Ja z zajsciem w ciaze nie mialam problemow(sama nie wiem czy to dobrze czy zle) praktycznie jedno przytulanko za drugim i trzecim razem bez zabezpieczenia i efekty .za pierwszym razem 3 miesiace . Na poczatku w dwoch ciazach przytulanko bylo w sama owulacje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Babie piaskowej sie udalo Teraz czekamy jak u Tami kokurki i bajaderki czy tez wymarzona plec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nowaa26
witam wszytskich i pozdrawiam tak z samego rana:)kurczee ale milo że jest się gdzie wygadac i wesprzeć...ja chyba ten iesiac jeszcze odpuszcze i i w przyszłym o facecika się postaramy , póki co staram się wyczaić owulke (tem mierze co rano) i wiem ze musi byc facecik!!!poza tym ćwiczymy odpowiednie pozycje sprzyjaące ;-)hehehhe pozdrówki dla wszytskich starających się i zaciążonych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nika_nika
hej:) andziak -jak Ty sobie kobieto radzisz z 3 małych rozrabiaków? :) ja z jednym wysiadam. palnuję jeszcze jedno dziecko ale za jakies 2 lata dopiero i wtedy bede polowac na dziewczynke:) mozna kupic w aptece testy owulacyjne:)zawsze mozna spróbowac przeciez;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość baetama36
Cześć dziewczyny :) marl10 - też tak myślę, że nasz wiek to pewna przeszkoda i owulacje są rzadsze, ale my przecież nie czujemy się stare :D Moja teściowa urodziła mojego męża w wieku 40 lat, a moja babcia urodziła ostatnią córkę też około 40-stki i żyła jeszcze ponad 50 lat. I nigdy nie spotkałam się z jakąś krytyką, że tak późno rodziły. Ja postanowiłam, że będę próbować do 40-stki, ale nie wiem czy starczy mi sił.. W sumie starałam się 5 miesięcy i się udało, ale poroniłam, jak pisałam, jeszcze zanim było serduszko.. teraz minęło 7 miesięcy i nic.. Ostatnio to już zauważyłam, że mam obsesję na tym punkcie.. i muszę chyba wyluzować, bo zwariuję.. Z drugiej strony, masz rację, że to ostatni dzwonek na macierzyństwo dla nas.. No, cóż musimy wierzyć, że się uda ❤️ andziak0307 - a może wprowadź sobie dietę na dziewczynkę http://www.acifolik.pl/plec_dziecka.html Ja też chyba tego spróbuję :D Pozdrawiam wszystkie 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczynki! Nie pisalam, bo mialam problem z komputerem a potem z dostepem do komputera( w domu duza konkurencja:)) Po pierwsze nie martwcie sie tak tym wiekiem teraz kobiety na pierwszedziecko sie decyduja grubo po trzydziestce no a wiadomo ze o pierwsze najtrudniej. Spokojnie mamy czas:) Tak wogole to ja tez ostatnio mam jakis kiepski nastroj wszystko mnie denerwuje i wogole...ech takie tam. Marl, jak tam Twoje staranka? Zycze Ci z calego serca zeby udalo Ci sie miec dziewczynke(nawet nie wiesz jak Cie rozumie), tak na wszelki wypadek sprawdz sobie te chinskie tablice, podalam tu wczesniej stronke z tymi oryginalnymi. Do konca to ja w nie nie wierze, ale czemu nie sprobowac w koncu nie ma nic do stracenia. Tak na marginesie synkowie mi sie sprawdzili. Ide spac bo juz padam z nog pa dziewczynki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marl10
Witaj Marcelkowa Mamo, dziękuję ci bardzo za życzenia, mam nadzieję, że moje marzenie wkrótce się spełni. Tobie z całego serca życzę tego samego. Jak nam się uda to dopiero będziemy szczęściarami, prawda!!!!!!!!!! Jężeli chodzi o chińskie tablicxe to patrzyłam na nie ale wiesz według nich jest w moim wieku mało miesięcy w którch poiczęlibyśmy dziewczynkę i tu kicha! Zobaczymy jak będzie w tym miesiącu, moze w końcu nam się uda, będę pisała na bieżąco jak sytuacja wygląda. Pozdrowionka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nika_nika
hej:) dziewczyny - ja tez znam osoboscie kilka kobiet które urodziły pierwsze dziecko przed 40 r. ż. korzystacie z testów owulacyjnych? one na prawde bardzo pomagają? nie działa sie w ciemno:) są tez testy dostepne w aptece badające jakosc spermy męzczyzny:) jak chcecie poszukam wam linka do nich:) nie są tanie ale tez dają jakąs informacje... choc tez nie nalezy wpadac w panikę:) bardzo mocno trzymam kciuki🌻 dziewczyny w jakim wieku macie dzieci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×