Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Ciekawaa

Planowanie płci dziecka

Polecane posty

ewcia trzymaj sie kochana.... ja już zwątpiłam w tą metodę i chyba ją sobie daruję jeśli tylu dziewczynom się nie udało... wiecie coś więcej o metodzie 0+12??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewcia aż mi się oczy zaszkliły.... ale ważne że zdrowy synuś to Bóg kieruje wszystkim masz to szczęście że dowiedziałaś się teraz:) a nie przy porodzie, ja takiego szczęścia nie miałam Teraz dopiero buduje się więź z tym maluszkiem nie ważne kim jest czy chłopcem czy dziewczynką zakilka miesięcy się o tym przekonasz : Ściskam cię mocno i głowa do góry :):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaddy
jestem w szoku wiecie co, ja juz nie wiem czy cale to planowanie to nie o kant d.... rozbic, tyle wysilku, i dieta, ktora chyba najgorsza bo trzeba sobie odmawiac roznych rzeczy, qrcze, nie rozumiem.... Ewik, sciskam mocno, trzymaj sie Kochana choc wiem, ze Ci trudno i rozumiem Ciebie bardzo, najwazniejsze to jednak zdrowy dzidzius ale doskonale rozumiem emocje i jednak rozczarowanie:( trzymaj sie Ewus...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewik główka do góry. Pewnie nie masz ochoty pogadać z nami i doskonale Cie rozumie. Jesteś najlepszym dowodem na to że pomimo najlepszych chęci i zmagań to nie my decydujemy o płci. szkoda tylko że czlowiek musi się przekonywać o tym na własnej skórze. Jestem pewna że na 100% zrobiłaś wszystko jak należy i możesz być dumna ze swojej wytrwałości i sumienności. A synowie z pewnością się cieszą z nowego kompana do zabaw :) Gdy minie pierwszy stres i Ty zobaczysz sprawę w innym świetle. Dbaj o siebie aby dzidziolek był zdrowiutki i zobaczysz jak niedługo będzie Cię tulił maleńkimi łapeczkami. Buziaczki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewik trzymaj się ciepło ...ważne że dzidzia zdrowa...powoli oswoisz sie z ta myslą ... ja juz tez zwątpiłam w to całe planowanie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj nie wiem co mam wam powiedziec-same wiecie co czuje!!! na temat metody tym bardziej...nie ma sensu planowac chyba bo i tak urodzi sie to co ma sie urodzic i tyle. buziaki dziewczynki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A, to nie dla pocieszenia ale dla potwierdzenia słów dziewczyn które pisały wcześniej : moja kuzynka (na marginesie: dobry lekarz rodzinny) podczas robienia usg dowiedziała się że będzie miała druga dziewczynkę. 2 tygodnie przed porodem z dziewczynki zrobił się chłopiec :) Nawet dobrzy lekarze się mylą :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ewik - a moje zdanie jest takie ze mozna planować ale trzeba miec do tego ogromny dystans i ciesze się ze na ten temat trfaiłam bo w sekunde tego dystansu nabrałam! mam ogromny szacun dla Twojej wiedzy na temat owulacji, planowania płci i mam nadzieję ze tu bedziesz pisac jeszcze bo czyta sie twoje posty jednym tchem. No i do tego jestes superbabka!🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam was:-) podczytuje was troszke:-) sama za pare lat chcialabym miec wymarzona corke,jak widac po mej stopce jestem mama dwoch synkow,kazdy z nich w moich myslach mial byc corka,ale los zadecydowal inaczej,kocham ich nad zycie,ale jakos tak w sercu nadal mam te marzenie aby miec corke, ewik-wiem co czujesz i to bardzo dobrze,fakt zdrowie jest najwazniejsze,ale tak chcialas coreczke,ja tak samo mialam przy 2 ciazy,jak dowiedzialam sie ze bedzie synek plakalam dwa dni,wiem ze to glupie,ze trzeba sie cieszyc tym i maluch jest zdrowy itp,ale jednak serce czulo zal,rozczarowanie,noi mam 2 chlopakow,i tak planuje narazie w swej glowce aby np za 4 latka postarac sie o corke,ale czy uda sie??? zeby to bylo wiadome

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzieki dziewczynki... wiecie ale ja naprawde mialam dystans ,ale okazalo sie ze nie da sie go miec ...sama siebie zdziwilam bo inaczej czulam to wszystko wczesniej.... moze gdybym jeszcze planowala to inaczej ale to ostatnie i stad gorsze spojrzenie na rzeczywistosc....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ninka :-)
Hej dziewczynki...Z rana już jechaliśmy z moim M.do lekarza bo mały nam się rozchorował i kurcze tyle czasu musieliśmy czekać że szok!!! Dreptałam tam z nogi na nogę byle odpalić kompa i dowiedziec się jak tam u Ewik... Bardzo mi przykro,aż czytałam z zapartym tchem co napiszesz,ale to nie córcia to wiem co czujesz...Powiem Ci że i tak jesteśmy szczęściarzami że możemy mieć i wydać na świat nasze dzieciątka... Nie wiem jak Cię pocieszyć....;-( chyba sama musisz się do tego przyzwyczaić że nosisz pod sercem cząstkę siebie i mężusia... A z drugiej strony jest szansa że ten który robił ci te usg się nadzwyczajnie pomylił!!!! To trzeba też brać pod uwagę!!!! Teraz dziewczyno Ty się nie stresuj bo tylko to dzieciątko odczuwa niepokój,kochaj go całym serduszkiem,widocznie było tak silne że przetrwało twoją "dziewczynkową" dietę i dotrwało do owulki... Najważniejsze teraz aby urodziło się zdrowe...nie miej żalu że to synuś,bo on Cię bardzo mocno kocha...na razie od środka..ale zobaczysz jak póżniej odwdzięczy się za to że go zaakceptowałaś i pokochałaś.... EWIK TRZYMAJ SIĘ KOCHANA!!!!!Ja i tak nadal wierzę w tę metodę,nawet gdy się wszystkim nie udaje...warto wierzyć i próbować!Pozdrawiam i odezwij się....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ewik - bo co innego mieć dystans "teoretycznie" a co i nnego "w praktyce". To co czujesz teraz to normalność, duzo dziewczyn o tym pisze podobnie i potrzebujesz czasu troche żeby ochłonąć i nabrac dystansu na nowo... mnie jest pewnie łatwiej mówic bo zawsze miałam przeczucie ze zostane mamą dwóch chłopców, jednego juz mam, własnie zaczęłam działania nad powiększeniem rodziny i mimo ze próbujemy w dni "na dziewczynkę" to i tak wydaje mi sie, że bedzie drugi chłopczyk:P zawsze tez była mi blizsza wizja (nawet jak jeszcze byłam nastolatką) ze bede mamą 2 chłopców niż dwqóch dziewczynek;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewik oczywiscie ze naturalne jest twoje rozczarowanie. Nadzieja zawsze jest nawet gdy ma się ten dystans i to ona teraz umiera (choć nie do końca). Będzie dobrze ale trzeba czasu. Przespisz sie dzisiaj z tą myśla i jutro bedzie juz dobrze. Tez tak miałam ;) Teraz widze, że to jednak loteria. Sama nie wiem co mam myśleć o tej metodzie. Bede szukać coś o tej 0+12. Jednak jestem pewna że moi chłopcy są z dnia owulacji albo kilka dni po niej. Nie udało mi sie zajsc w ciąże tyle dni przed owulką. Chociaz raz chyba tak ale nie mam na 100% pewności bo w dniu owulacji przytulalismy się z em z gumką i może stąd wzięła się ta ciąża... No nic, kupiłam dziś testy owulacyjne i nadal bede próbować choc nie ukrywam ze bede szukać informacji na temat tej drugiej metody. Ewik- mimo wszystko GRATULUJE SYNUSIA bo dzidzia jest najpiekniejszym prezentem. Pomyśl o tych którzy nie moga mieć dzieci - a mam kilku znajomych w tej sytuacji :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam! No cóż mam powiedzieć dziewczyny powiedziały chyba już wszystko...szkoda że nie można sobie zaplanować płuci, ale taka jest prawda niestety. Nie mówię że mi przykro bo przykro by było gdyby z dzidzia coś nie tak było. Wiec ciesz sie Ewik! A ja czytałam gdzieś że jeśli ma sie dwoje dzieci jednakowej płuci to spadają szanse z 50 % na 30 że kolejna płeć będzie inna. Wiec dziewczyny jesli chcecie byc w ciazy to lepiej nie kombinować bo mozna sie nigdy dzidzi nie doczekac a i tak bedzie to co ma byc :) Można próbować ale lepiej sie nie nastawiac za bardzo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewik - slowa nic nie dadza, ale nie ukrywam rozczarownia i wieeeelkiego zdziwienia :/ Gratuluje zdrowego syneczka!!! Naprawde nie rozumiem...czemu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewelina29
Dziewczyny jakich termometrow uzywacie owulacyjnych czy zwyklych ??? Ja sie nie poddaje i chce zaczac jeszcze tempke miezyc :) A co ma byc to bedzie najwyzej bede miec 3 synkow :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez sie nie poddaje najwyzej trzy corki:) jesli teraz nie bedzie ciazy to bede nadal sie obserwowac tylko nie bede stosowac diety bo nie lubie diet:)) testy owu , tem Ewik a co na to wszysko maz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzieci rozczarowane az mi plakac sie chcialo!! starszy lzy w oczach mial...to nie tylko moje rozczarowanie ale i nas wszystkich...taki widok smuci... i smuci to ze teraz niemal kondolencje zbieram ,a nie gratulacje.... nawet od dzieci... :-((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ninka :-)
Ewik bez przesady!!!! Jakie kondolencje???czy ty poroniłaś czy co??? Powinnaś nastawić dzieci że następny chłopak w Waszej rodzinie,to następny kolega do zabaw i gier itd. Dzieci widzą że jesteś załamana to tak samo się zachowują i reagują.. Bądz wesoła,czy świat się skończył? Rozumiem Twoje załamanie ale nie zarażaj tym pozostałych członków rodziny! Główka do góry,bedzie ZDROWA dzidzia i to najważniejsze!!! Ewelina ja używam elektronicznego i jest dobrze.... Ja takze się nie poddaje bynajmniej bedzie drugi synek i kropka!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lolietta
Ewiczku jestem w szoku, że ta metoda w coraz większym gronie tak precyzyjnie planowanych maluszków nie działa. Zakwaszanie, dieta, duży odstęp od owulki? no cóż.. Gratuluję Ci synka! Najcudowniejsze w tym jest to , że każde dziecko jest inne...z tych samych rodziców, a jednak inny charakter, temperament, usposobienie, to jest najpiękniejsze! niespodzianka w środku brzucha! i oczekowanie jaki to szkrab, jak wygląda, jak się uśmiecha, jakie ma paluszki...więc Ewuniu cała tajemnica Was - rodziców rozwija się pod twym sercem. Wiem, że jesteś zawiedziona, ale ja to tak myślę,że takie nasze przeznaczenia..marzenia swoje, a ono swoje. Całuję cię i synka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No tak to jest niestety,dzieciom jest przykro ale oni się jakoś predzej przyzwyczaja zobaczysz,gorzej z tobą.Zwłaszcza ze niektórzy potrafią być na tyle bezczelni i wiedząc ze jesteś niepocieszona jeszcze dolewają oliwy do ognia głupimi komentarzami,sama to przerabiałam:-(Mam nadzieje ze ty nie masz w otoczeniu głupich koleżanek które ja miałam i się nasłuchałam.W razie czego zawsze możesz powiedzieć ze zakładasz drużynę piłkarską albo ze kolekcjonujesz jajka :-D to zazwyczaj działa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewelina29
Dzieki za szybka odpowiedz, ja dzisiaj dla porownania uzywalam rteciowego i elektronicznego i wynik byl taki sam wiec nie ma co 5 minut czekac na wynik . Myslalam ze macie specjalne termometry owulacyjne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewka jestes jedyna krolewna w waszej rodzinie ciesz sie kochana bo u mnie trzy baby i ciagle mlyn , moj M czuje sie jak krol to dopiero porazka :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ninka :-)
Nie Ewelinko, ja bynajmniej nie miałam takiego zwykłego a więc używam elektronicznego i fakt wynik jest szybciutko.... Pozdrawiam i miłego mierzenia ;-) Popieram Gonię,bedziesz jedyna babą w męskim towarzystwie ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewelina29
Jeszcze raz dzieki Ninka :) Ja rowniez pozdrawiam i zycze sukcesu w planowaniu wszystkim dziewczyna ktore nadal probuja ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lolietta
A cha i jeszcze cos mi się przypomniało. Mam koleżankę, Polkę, która od paru ładnych lat z mężem mieszka w Anglii. Czasami przyjeżdza do Polski do rodziców ze swoją gromadką. Odkąd pamiętam marzyła o córce_miała być Julka po babci. Ma 4 synów. Ostatnio jak byłam w Anglii widziałam się z nią jak jeszcze była w ciąży ten najmłodszy ma kilka miesięcy chyba 2 lub 3. a ona mówi ,że tak na starość jeszcze raz spróbuje, może będzie ta ukochana córka. Powiem Wam, że ją podziwiam. Jej mama, mówi, że chyba zwariowała...ale marzenia to marzenia... Bóg sprawiedliwie nie dzieli!!! Tak mi się przypomniała teraz Józka i jej kuzynka. Trzrba popatrzeć na to z tej strony, że ważne jest to iż możemy dać nowe życie, cudowną małą istotkę, którą wychowamy na dobrego człowieka. Moje najbliższa przyjaciółka, stara się o dziecko - pierwsze- ma swoje latka i jak narazie nic. Nie rozmawiamy o tym bo ona to bardzo przeżywa, a ja mam 2 odchowanych dzieci. Tak więc różnie to bywa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kubolinko tu nie chodzi kto ma racje a kto nie czy da sie czy nie zaplanować płeć dziecka Można zrobić wszystko ale to nie daje 100 % gwaranci że się uda bo jak by tak było to mieli bysmy na świecie same dziewczynki lub samych chłopców czasem nie zdajemy sobie sprawy z tego jak dzieciaki to odczuwają ale nigdy nie mówiłam im jaka płeć będzie zawsze mówiłam że będzie dzidziuś i tego trzeba się trzymać Cieszę się dziewczyny że zaczełyscie pisać że" najwyżej będzie 3 córka lub 3 syn" bo właśnie o to chodzi żeby pokochać to maleństko za to że jest a nie za to że to chłopiec czy dziewczynka Ja jestem mamą 3 chłopaków i dziękuje bogu że wogóle mogłam ich mieć :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ninca ja nie zarazam domownikow zlym samopoczuciem....no co ty!!!! wlasnie chcialabym tak usiasc i wszystko z siebie wyrzucic a wiem ze nie moge...bo oni widza a oni juz mowili o siostrze jak nawet w planach nie byla... nie widza ze plakalam czy sie smuce... ja od poczatku im mowilam wlasnie ze to moze byc chlopak a nie siostra oni mojego parcia nie slyszeli.. nawet my mowilismy ze oni bardziej za dziewuszka sa jak my. i co bedzie jak nie wyjdzie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×