Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Ciekawaa

Planowanie płci dziecka

Polecane posty

Gość nowaa26
cze dziewczyny andzial ja plamienia juz licze jako 1dzien u nie 31dc powiekszone piersi i czasem pobolewanie pobbrzusza....czekam spokojnie do 34-35dnia i potem zobaczymy ale cos mi sie zdaje ze przyjdzie bo piersi to jak balony mam tak nabrzmiale a to spandard u nie przed okresem halooor eszta meldować się mamusia synisua jak tam?już córcia wykluła się? clarissa jak samiopoczucie? bajaderka?co tam u ciebie i reszta haaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaalo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nowaa26
no i ciągle nic.......czy ktoś tu jeszcze zagląda? u mnie 32dc wczioraj okropny ból brzucha,,ale taki dziwny...nie skurcze...no jakiś nie wiem...ale byłam pewma ze dostaned zis okres a tu ciągle ciszaaaaa no nic czekamy dalej... mamusia?jak tam u ciebie? bajaderka ?co słychać? ej no resztaaa.....niech tu nie będzie tak cicho

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny! No tak, zapadła cisza na forum....:) Nowa 26 czekam na wieści i mam przeczucie że zafasolkowałaś skoro boli Cię ten brzucholek...:) a @ nadal brak.:) Ciekawa też jestem jak Mamusia synusia a może już rozpakowana???? U mnie leci 36 tydzień ciąży, za tydzień idę na wizytę do gina. Ogólnie czuję się coraz większa i cięższa, maleńka ma coraz mniej miejsca i czuję takie wiercenie się i rozpychanie a najśmieszniej jest jak zjem coś słodkiego to zaraz dostaje malutka czkawki i cały brzucholek mi podskakuje. :) jeszcze dwa tygodnie i mam ciąże donoszoną ale myślę że jeszcze tak szybko się nie rozpakuję. :) Piszcie co u Was bo lubię Was poczytać, jak Wasze staranka??????? i czekam na jakieś dobre wieści :) pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bondyrka
Czesc Kochane mamuski i planujace,u mnie 17tc,1 wrzesnia ide na usg 3d i wtedy wielki dzien prawdy okaze sie czy rzeczywiscie w tym 13dc w ktorym nastapilo zaplodnienie zmajstrowalismy synusia czy ta upragniona corunie? Trzymajcie kciuki,zeby to byla corcia,choc powiem szczerze,ze moj pierwszy synek strasznie chce miec braciszka,nie dopuszcza mysli,ze moze miec siostryczke,jak twierdzi;"chlopcy nie maja siostrzyczek tylko braciszkow ;)" A ja zeby nie zapeszac pokupowalam same ciuszki chlopiece,mam juz pol szafy w jeansach,bojowkach,dresach itd-szok!!! Najwazniejsze zeby malenstwo bylo zdrowe wiadomo,ale jakby byla coreczka to chyba skakalabym co sil do gory hi hi dam znac moje kochane co i jak 1 wrzesnia,pozdrowionka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! OOO rany tak dawno mnie tu nie bylo, ze az nie wiem od czego zaczac hmmmmm... Niestety wczoraj dostalam@ tak wiec i ten cykl zakonczyl sie obliczeniowa porazka:(. Moje kochane dzieciaczki sa w Polsce na wakacjach z dziadkami a ja siedze sobie calymi dniami i strasznie tesknie:( . Dlugo sie nie odzywalam wiem, wiem. Mam za soba przeprowadzke i maly wakacyjny wypadzik, odwiedziny w naszej kochanej Polsce (ktora najbardziej kocham za ogorki malosolne:)) i cala tone wylanych lez z powodu kolejnego rozczarowania tym obliczaniem i celowaniem, ranyyy no normalnie masakra. Pasiflorko nie jestes sama moja droga:) W piatek ide odwiedzic znajoma (w zeszly czwartek urodzila dziewczynke) Kupilam jej dzisiaj taka slodka dzinsowa sukienke z haftowanymi kwiatuszkami po prostu bajer..... powiesilam ja na szafie .............i marze , ze kiedys kupie taka dla swojej coreczki:) pozdrawiam was wszystkie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość passiflora
hej Kochane :) dziewczynki ja dziś dostałam okres. jak w zegarku po 11 dniach od owulacji :(. i znowu nic. a tym razem było tak blisko... już nawet wczoraj myślałam że się udało bo w sobotę było mi trochę niedobrze i bolały mnie piersi. jejku jak to człowiek może sobie podświadomie wmówic pewne rzeczy ...wiem jednak że jak naprawdę się uda pewnego pięknego dnia to będę to czuła od razu. a póki co całą chałupę wysprzatałam od góry do dołu. chyba w ten sposób odreagowałam... staram się o tym nie myśleć... Marcelkowa Mamo :) jesteśmy w podobnej sytuacji. i nawet cylk się nam podobnie zaczął :)wiesz ja nawet nie potrafię płakać , tylko czuję że się gdzieś tam w środku duszę... czuję jakby wszystko mi uciekało między palcami, że próbuję oszukać naturę... Bondyrko :) trzymam kciuki za córcię a przede wszystkim za zdrowe maleństwo. Bajaderko juz bliżej niż dalej :). jak się łamię to zawsze sobie myślę o Tobie :), o tym że też się długo starałaś i że się udało ... :) ciekawe jak tam nasza Mamusia Synusia ? Nowaa może chociaż u Ciebie będą dobre wieści :) ... pozdrawiam Was Wszystkie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nowaa26
cze wam:) bajaderka:)hmmm:)nie wiem czy dziękowac czy nie dziękowac...bo nie wiem sama czego dokładnie hccę...ale dziękuję za słowa otuchhy i wsparcia:)u ciebie też już tuż tuż:)heheh bondyrka :*:)dokładnie niezależnie czy będzie nosić bojówki czy sukienki to najwazniejsze by zdrowe!!!!:) marcelkowa mama kope lat!!!!!!!!!!!nie smuć się i na ciebie przyjdzie kolej!nic nie dzieje się bez przyczyny tak trzeba na to patrzeć głowa do góry-kolejny miesiąc przed wami:) passiflora noo ciebie tez już dawno nie było:)nie łam się....pomyśl że jeszcze jeden miesiac jakże przyjemnych starań:):):)serio nie trzeba się tak przejmować taaaaa takie dobre rady dajęa sama się boję co u mnie wyniknie.....33dzień dziś i nadal ciszaaa....rano pobolewania w podbrzuszu tzn takie kłucia w okolicach jajowodów czy cos tam..i byłam pewna że dostanę...a tu nic.....ciągle nic...piersi dalej nabrzmiałe i takie bolącoe;/ no ae czekam dlaej......najgorsze wiecie co jest...że sama nie wiem czego bym chciała....czasem tak jak sobie leże i dumam co jeśli jestem....i odganiam to od siebie bo strach mnie bierze i przypomina mi sie córa kupelic o ją widziałam w lipcu i co mnie tak nastroiła negatywnie.....eehhh no nic będzie co ma być juz i tyle czasu sę nie cofnie...ale napewno dam wam znać co i jak:) mamsusia synusia?haaaaaaaallllooo co u ciebie?zapewnie już tulisz swa okfruszynkę no pochwal się nam! clarissa jak u ciebie zdrówko?wszystko oki?daj znać buuziaki dla reszty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamusia synusia 1
U mnie narazie jeszcze nic........................ Tzn miałam w nocy z soboty na niedzielę "akcja poród" tzn regularne skurcze od 3 w nocy do 8 rano jakos tak co 5 - 7 minut więc myslałam praktycznie że to już ale jak wstałam z łóżka to skurcze ustały. Został mi tylko taki ból jak na okres i wydawało mi się że słabo czuję ruchy więc pojechaliśmy do szpitala z M. Zrobili mi ktg i zapis tętna dziecka ok skurczy nic nie wykazało.Więc kazali przyjechać w środę na nastepne ktg. Ale powiem wam że jakoś tak dziwnie się czuję jestem taka słaba, ospała i jakoś mnie tak mdli dziś..............No nic zobazczymy co będzie trzeba czekać. Wczoraj strasznie bolała mnie głowa dziś na szczęście jest ok. Pozdrawiam was wszystkie i nie martwcie sie napewno odezwe się jak kruszynka już się zdecyduje wyjśc:):):):):):):) OBY JAK NJSZYBCIEJ>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nowaa26
czeee wam dziewczyny no i znowu cisza.....haaaaaloo odzywac się bo się nudze w pracy;-) u mnie bez zmian....tzn 34 dc i ciągle nic...tylko pobolewanie ..czasem takie kłucie co tra kilka sekund i przestaje w podbrzuszu w okolicach jajowodów, jajników, tak niżej.....tak od 3 dni mam i za każdym razem myślę ocho jutro przyjdzie okres...a tu ciągle nic...... wiecie co jest dziwne?że nie mam bóli głowy!migreny u mnie przed w trakcie i czasem po okresie i w środku cyklu to standard i bez migrenolu ulftra forte się nie oboejdzie a tu nic.....nawet nie pamietam czy w środku miesiąca mnie bolała czy nie...... no nic....czekamy dalej.....czasem myslę sobie czy ktoś tam zamieszkał....i nie wiem......nie wiem czego bym chciała..chyba tak dłużej i powazniej boję się tej myśli...ale po test jeszcze nie polecę.....może przez te przeżycia tak się poprzesuwało.....wczoraj np zaczęłam zdięcia oglądac na kompie i trafiłam na fotki dziadka mojego M.....i zaczęłam płakac jak dziecko.....eehhhh no nic..takie życie...... jutro już piątek!weekendu początek!:):) alllloooooooo dziweczynyc o tam u was meldowac się ino już!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć nowa26 Ja oczywiście melduję się na stanowisku : czytającej i podglądającej cały czas nasze forum. Nowa - hmmm mmm wiesz może się mylę ale dla mnie chyba jesteś. Bo te bóle....wskazują też na tom że możesz być w ciąży. Ale nie martw się kochana - czas jest najlepszym doradcą. Pozdrawiam bardzo ale to bardzo w ten piątkowy początek weekendu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nowaa26
cze wam nowa 35tka:):)hmmm ni tak czas pokaże jak będzie:) dziś mam 35dc i ciagle nic...tzn takie kłucia bóle kilkusekundowe i tyle tylko bardziej w okolicach jajowodów czy jakos tak tak na boku....i...zaczynam się martwić....piersi dalej nabrzmiałe....a tu cągle nic.....ale jedyny plus że nie mam bólu głowy:) ehh wiec tak...oczekujemy dalej na rozwój wydarzeń......przez weekend jeszcdze poczekam..jak dalej nic bnie będzie to po weekendzie kupię test.... tak czy inaczej dam wam znać:) alooooooo resztanie spać!wiem że dziś weekend ale przynajmniej szrajbnijcie co u was)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc. Wlasnie rozmawialam z moimi lobuziakami na kompie tzn z mlodszym bo starszy zawsze spieszy sie do kolegow (moge to zrozumiec w koncu nie widzial ich rok, niech sie nacieszy bo za tydzien wracaja:)). Przygotowania do szkoly zakonczone! Domek wysprzatany na blysk a ja wcinam delicje i popijam pyszna kawke , ale mi dobrze... chwilo trwaj! Czlowiekowi to jednak nie wiele do szczescia potrzeba:) Nowa trzymam kciuki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nowaa26
marcelkowa mama dzinks...choć chyba sama do końca nie duopuszczam myśli...i nie wiem czego bym chciałą bardziej....ale dzieki za otuchę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewuszki! Bondyrka, czekamy na wieści 1 września, trzymam kciuki żeby to była córeczka choć jak wiadomo większe szanse są na chłopca ale czasem natura płata figle i co ma być to będzie byle zdrowe było!!!!! U mnie znowu było na odwrót synek stawiał za siostrzyczką co mogłoby wydawać się co najmniej dziwne i cieszę się że będzie miał to co chciał.:) Marcelkowa mama, oj widzę że u Ciebie trochę się działo, kochana wspieram Cię na duchu i wiem co czasem przeżywasz kiedy znowu nadchodzi rozczarowanie.......:( ale z czasem człowiek przestaje wierzyć że się uda i wtedy zazwyczaj się udaje więc bądź dobrej myśli, nie ma nic lepszego jak po prostu czymś się zająć żeby odwrócić uwagę od myśli które wciąż krążą o dziecku danej płci.... Passiflorko masz rację jak to człowiek potrafi sobie przypisać ciąże, wystarczy że za bardzo kobieta wsłuchuje się we własne ciało i każdy ból czy inny objaw zaczyna dawać nam do myślenia czy aby nie jestem w ciąży...ja w takiej urojonej ciąży byłam chyba z 7 razy i za każdym razem kiedy podejrzewałam ciąże odrazu zaczynało mnie jakoś mdlić heh....mdłości przechodziły wraz z rozczarowaniem...:) będzie dobrze kochaniutka!!!!!! trzeba po prostu uzbroić się w cierpliwość:) Mamusia synusia, co dzień myślę o Tobie czy już się rozpakowałaś,czy tulisz już w ramionach swoją kruszynę no i czy masz już za sobą poród bo mnie na samą myśl przechodzą ciarki po plecach ale jakoś to będzie byle córcia zdrowa przyszła na świat....:) Nowa, kurcze Ty jesteś w ciąży...:) szkoda że nie masz możliwości zmierzenia sobie temperaturki bo ja właśnie mierząc tempkę dwa dni przed spodziewaną @ już domyślałam się że fasolka zadomowiła się w moim brzuchu ...:) a w dniu spodziewanej@ robiłam teściorka :) Temperatura zawsze spada dwa dni przed okresem a ja miałam ją na wyższym poziomie:) Czekam na ten rozwój wydarzeń i trzymam mocno kciukasy !!!!!!!! Pozdrawiam i życzę miłego weekendu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bondyrka
Dzieki Kochana napewno od razu jak sie dowim napisze,a powiedz mi czy ginekolog po zrobieniu usg moze wiedziec kiedy nastapi owulacja?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nowaa26
bajaderka:):)a skąd taka pewność?-)hehhehhehe swoją drogą to już sama bym chciała wiedzieć .... ale pewnie dopiero po weekendzie odwazę się pójśc po test ...a może nie trzeb abedzi ebo okres przyjdzie...no noic zobaczymy,,,tak czy siak dam znać buuuziaki dla was dzięki za wsparcie i miłego weekndu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bondyrka, moim zdaniem usg może pokazać dojrzewające jajeczko albo już po kiedy nastąpiła owulacja a moment owulacji jest bardzo ciężko uchwycić trzeba byłoby mieć naprawdę szczęście żeby akurat w trakcie badania nastąpił moment jajeczkowania.:) Nowa a widzisz mam jakieś przeczucie heh........:) tym bardziej pisałaś wcześniej że Twoje cykle to są czasem 29 czasem 34 a i zdarzją się 36 a dzisiaj kochana masz 35 dzień cyklu i jeśli miałabyś jutro dostać @ to dzisiaj nie powinny Cię aż tak boleć piersi, poczekamy do juterka i jak nadal piersi będziesz miała takie nabrzmiałe i bolesne to zasuwaj po teściora :) jutro już 36 dzień cyklu więc szanse na dzidziusia macie duże a jeszcze po takich szaleństawch w tym górskim klimacie ach.....:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bondyrka
Bo mam zapisane w moim notersie z notatkami,kiedy bylam u ginekologa dokladnie dnioa 12 lutego i bylam pewna ze mam akurat owulacje,bo brzuch mnie bolal,obfity sluz i temp.rano 37,1stopnia,a gin po badaniu stwierdzila,ze zbliza sie owulacja,wiec czyzbym ja ja zle wychwycila bo ja juz sama nie wiem co z ta owulacja i kiedy nastepuje,wiadomo,ze juz po ptakach,co bedzie to bedzie,ale teraz tak sie nad tym zastanawiam ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny u mnie ze staran nic nie wyszlo w tym miesiacu zastanawiam sie czy kolo 30godzin po tescie to troche nie za pozno... trzeba bedzie probowac znow... pozdrowienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PLAMIENIA zawsze wlicza się
do POPRZEDNIEGO cykul dzień KRWAWIENIA jest zawsze pierwszym dniem nowego cyklu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Felicjana
Do Nowa 35-tka cześć sporo minęło czasu jak tu nie zaglądałam!widzę że intensywnie się przygotowujesz.... a ja sama nie wiem,czy się zdecyduję... ostatnio to mam jakiegoś "doła"i sama nie wiem czego chcę! muszę jakoś to przeczekać.Widzę,że termin wrześniowy zbliża się do nas wielkimi krokami wg.Gosi 73 to mam jeszcze szansę na niuńkę w pażdzierniku i listopadzie serdecznie Cię pozdrawiam jak również dziewczyny z forum! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj Felecjana. Oj my wszystkie na tym formu to prawie rodzinka zgranych planujących zafasolkowanych kobitek. Tak coraz bardziej myślę o trzecim dziecku - choć troszkę ostatnio plany się pokręciły to mam nadzieję że postaram się je odkręcić. U mnie w domku remonty już od czterech tygodni prawie. Mam już dośc - tak myślę - dopada mnie starość. Jestem zmęczona ciągłym towarzyszeniem majstrom wykonującym prace. najchętniej zaszyłabym się w jakiejś głuszy i nie wychodziła przez rok. Napięcia i nerwy mają też miejsce. I tak sobie myslę że jeszcze tydzień to wytrzymam. Jestem przewrażliwiona na punkcie sprzątania i mycia "po Nich" A musze powiedziec że mam ich z bardzo daleka - specjaliści :) dlatego muszę ich znosić codziennie i w prawie całaym domu i w Łazience również to ostatnie przyprawia mnie o nerwy. Już ostatnio dostałam uczulenia od środków czyszczących ;/. Całe szczęście że mój M podchodzi do tego zupełnie inaczej i jeszcze mnie tonuje. Felicjanko ja 2 sierpnia miałam 36 urodzinki.Jeśli chodzi o planowanie jeszcze nie wiem jak to będzie ale jestem nastawiona jak nigdy na TAK. Pozdrawiam wszystkie i życzę spokojnego niedzielnego wypoczynku. Trzymajcie się. Do usłyszenia PA.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
WITAM DZIEWCZYNKI NFORMUJEMY ŻE 28.08.09 (IDEALNIE W TERMINIE) URODZIŁA SIĘ NASZA KRÓLEWNA 3730 I 58 CM. JESTEŚMY JUŻ W DOMKU I WSZYSTKO JEST OK. ODEZWIEMY SIĘ JAK JUŻ SIĘ TROSZKĘ ZAKLIMATYZUJEMY W DOMKU. __________________

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczynki! MAMUSIA SYNUSIA I CÓRECZKI :) OGROMNE GRATULACJE!!!!!!!!!!!!!!!!! DUŻA CÓRCIA!!!! cieszę się że masz już swoją kruszynkę w swoich ramionach....:) ale dzisiaj dobra wiadomość czyli w piątek urodziłaś... ja też tak chcę.....:) najważniejsze że wszystko okey!!! mam nadzieję że napiszesz jeszcze jak przebiegł Ci poród, niedługo mnie to czeka i zaczynam się stresować bo dużo osób mnie straszy porodem sn....:( Jeszcze raz gratuluję, ślicznej zdrowej królewny :) kochana teraz to już czas na zmianę pseudonimu :) :) :) buziaki !!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość passiflora
GRATULACJE dla Mamusi Synusia :) super że wszystko ok :) teraz tylko zdrówka Wam życzę bo chyba do szczęścia nic więcej Wam nie trzeba :) .......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamusia synusia gratuluje!jejku jak ja bym chciala oglosic wszem i wobec ze urodzilam corcie!ale nie wiem czemu jakos w to nie wierze.bajaderko nie boj sie ja mialam trzy porody sn.a ja chudziutka slabiutka.a dzieci ok 4 kg.dalam rade!bol jest i to wielki nie bede cie czarowac.ale ja mdleje na pobieraniu krwi a dalam rade.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Andziak czy Twoj trzeci porod byl choc troszke lzejszy od poprzednich? Moj drugi byl naprawde super czego nie moge powiedziec o pierwszym. dodam jeszcze , tak na pocieszenie dla bajaderki, ze moj drugi synus wazyl 3900 wiec do drobniusich nie nalezal:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Droga MAMUSIU SYNUSIA Do głębi wzruszona jestem radosną wiadomością. A zatem masz już swoją oczekiwaną królewnę. Pozdrawiam z całego serca Ciebie i Twoje maleństwo życząc Ci, aby Twoja dziecina chowała się pięknie i szczęśliwie, w zdrowiu i radości. Mam nadzieję że ja ...kiedyś... identyczne słowa napiszę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×