Białystok - Zamenhofa

no ale trzeba zaznaczyc ze nosi ubranka na 86 i wieksze bo niektóre nawet te 86 sa za male. Tatus Krzysia ma prawie 2 m wzrostu. moje chlopaki sa jeszcze grubej kosci wiec wszystko sie sumje na wieksza mase

Chyba przestanę się martwić wagą Wojtka. waży ok 10 kg, widać podobnie jak Krzyś ma taką urodę:) i mega apetyt:)

Stara owca-na pewno wybierzemy sie kiedys na jakiś spacer bo teraz jakby mało mi było problemów to jakiś wirus mi po domu lata ,mały chory,mąż chory... Co do kolejnego dziecka to czasem ochote mam na kolejne tu i teraz hehe jak nie ma problemów,jak mały jest zdrowy. Rozsądek bierze góre i wole poczekać może rok, może dwa ,by jak najwięcej czasu poświęcić Michasiowi.Do tego wolimy z mężem zamienić mieszkanie na dom ,tak wiec wole wszystko na spokojnie ale nie mniej jednak jakby taki kolejny słodki ciężar mi sie przytrafił na pewno byłabym przeszczęśliwa;) Dziewczyny zastanawia mnie to jak to u Was jest z wizytami u pediatry ja musze sie meldować co miesiac ale wlaśnie nie wiem czy to ze względu na ta kontrole wagi czy po prostu tak trzeba. Byłabym wdzięczna jakbyście napisały wymiary główki i obwód klatki piersiowej z ostatniego pomiaru. nURSZULA86-wprowadziłaś juz Oli zółtko do diety? neemi,Stellamix-10,11kg :O:O mamy nie próżnują;) Kobietki czy znacie jakieś przepisy na zupke z królika,kurczaka lub indyka? Czas nauczyć sie gotować..

Stellamix i neemi małe sprostowanie ,by nie bylo minki przy wadze Waszych dzieciaczków miały sie uśmiechać;)

ulubione zupki Krzysia: Kurczak, buraczki, marchewka, koperek buraczki i kurczaka, marchewke gotuje razem. Potem wszystko miksuje ale bez wywaru. Dodaje odrobine wody przegotowanej ,oleju, koperek i jeszcze raz przegotowuje zeby koperek nie byl surowy ale nie za dlugo, normalnie chwilke, zeby tez nie stracil aromatu. Żeby kurczak dobrze sie zmiksowal, mozna go najpierw starkowac na takiej zwyklej tarce z duzymi oczkami. Krem z dyn. Do ugotowanej dyni dodac posiekanego koperku, zmiskowac i chwilke przegotowac aby koperek jw. nie byl surowy. rososlek. Kurczak (indyk,krolik), marchewka, kawaleczek korzenia pietruszki, natka pietruszki, ryz, ewnt inna kaszka ja uzywam orkiszowej z glutenem. Indyka i kurczaka gotuje z warzywami, miksuje bez wywaru, potem dodaje ugotowany ryz ewent jakis makaron, posiekana natke pitruszki, lyzeczke oleju, wode, kaszke wg uznania do zageszczenia (kukurydziana, ryzowa, pszenna jak kto co woli, nawet sinlac mozna) i na koncu znowu wszystko miksuje i na chwile przegotowuje, zeby nie bylo surowej natki pietruszki. Uwaga, krolika zawsze lepiej gotowac oddzielnie bo to twarde mieso i dlugo sie gotuje. jarzynowa: kalafior, marchewka, ziemniak, ewent koperek. kawaleczek korzenia pietruszki , warzywa ugotowac, zmiksowac, dodac troche wody, odrobine oleju i ja raz dodaje albo natke pietruszki albo koperek. zamiast kalafiora mozna zrobic z brokulami. czesto gotuje sama marchewke z ziemniakiem ryby gotuje na parze i miksuje z warzywami marchewka, zmieniakiem i małym kawaleczkiem korzenia pietruszki, obowiazkowo koperek :)

nigdy nie uzywam wody w której gotowały sie warzywa i mieso. Takie zalecenie mojej pediatry i alergolog. Wywary sa ciezkostrawnei maja przetworzony tluszcz pod wplywem temp podczas gotowania. Dlatego zawsze wszystko wyciagam z wody i dopiero miksuje, potem wg potrzeby dodaje czystej przegotowanej wody zeby konsystencja nie byla za gesta.

ryby mam na mysli lososia i dorsza ale tylko ze swiezej tuszy. Nigdy te mrozone w glazurze bo strach nawet jesc samemu czasami jak to sie rozmrozi. kalafiora i brokuly z mrozonek

Dzieki kochana,już sobie drukuje. Boje sie sama coś wymyślać ,po tym jak ostatnio eksperymentowałam i kupy kilka dni nie widziałam ....

Bardzo proszę o pomoc! Jestem w 36 tygodniu ciąży, mieszkam ponad 300km od Białegostoku. Lekarz z którym byłam umówiona na cc wycofał się wczoraj, słyszałam że w Białymstoku można zrobić cc na życzenie? Powiedźcie mi jak to wygląda? czy wystarczy,że przyjadę na wizytę i poproszę o cc? Nie mam wskazań medycznych do tego, jedynie ciężka trauma po pierwszym porodzie która nie pozwala mi urodzić drugi raz sn :( Zrozumcie mnie i podpowiedźcie coś. Nie wiem czy warto mi jechać pół Polski i zostać odesłana z kwitkiem. Ile kosztuje cc w teju klinice?

karola666- ja jeszcze nie wprowadziłam żółtka, a Ty kiedy zamierzasz? linkaaa487- nie ma CC na życzenie w Białymstoku

Apropo mrożonych warzyw, to moja znajoma niedawno znalazła robaka w mrożonych brokułach

zdarza się :) chociaz predzej sie znajdzie robaka w swieżych niz w mrozonych :) dlatego trzeba wszystko bardzo dokladnie ogladac. Wychodze z założenia , ze lepiej uzyc teraz mrozonek (dot. kalafiora) niz uzywac noiwalijek :)

linkaaa487 tak jak napisała nURSZULA86 nie ma na zamenhofa cesarek na zyczenie!! lekarze stamtąd mają zbyt duzą reputację , zeby w to sie bawic. Ale nie martw sie, porod na zamenhofa nawet SN nie jest straszny. Mowilo mi to wiele dziewczyn z kliniki, które wlasnie tak rodzily. Nawet gdy cos sie przedluza i dziewczyna nie jest w stanie urodzic to nie czekaja z cesarka. Dlatego jezeli masz takie przejscia, traumę to polecam porod na zamenhofa nawet jesli on ma przebiegac SN. Musisz udac sie na wizyte do dr Lenczewskiego bo to on jest głównym decydentem w tych sprawach jest ordynatotem kliniki i musisz z nim pogadac czy mozesz tam rodzic pomimo, ze nie prowadzilas ciazy. Lepiej zrob to jak najszybciej.

linkaaa487 tak jak napisała nURSZULA86 nie ma na zamenhofa cesarek na zyczenie!! lekarze stamtąd mają zbyt duzą reputację , zeby w to sie bawic. Ale nie martw sie, porod na zamenhofa nawet SN nie jest straszny. Mowilo mi to wiele dziewczyn z kliniki, które wlasnie tak rodzily. Nawet gdy cos sie przedluza i dziewczyna nie jest w stanie urodzic to nie czekaja z cesarka. Dlatego jezeli masz takie przejscia, traumę to polecam porod na zamenhofa nawet jesli on ma przebiegac SN. Musisz udac sie na wizyte do dr Lenczewskiego bo to on jest głównym decydentem w tych sprawach jest ordynatotem kliniki i musisz z nim pogadac czy mozesz tam rodzic pomimo, ze nie prowadzilas ciazy. Lepiej zrob to jak najszybciej.

linkaaaa487=a dleczego wycofał się Twój lekarz? Szkoda ze tak pózno to wszystko wyszło bo w tej klinice należy wcześniej się zapisać niż 36 tydzień. Ja proponuję zadzwonić do dr lenczewskiego i z nim porozmawiać poprosić że taka sytuacja myslę że powinien się zgodzić bo przyjmują czasem i w 36 tygodniu w jakiś przypadkach szczególnych. Ze mną leżała kobieta która w 39 tygodniu jakoś się załapała do kliniki włąsnie z tego względu że jakieś problemy miała w państwowym szpitalu. Jak ci bardzo zależy to powinno sie udać. A warto tu jechać żeby urodzić cc...pzdr

linkaaa487 tak jak napisała nURSZULA86 nie ma na zamenhofa cesarek na zyczenie!! lekarze stamtąd mają zbyt duzą reputację , zeby w to sie bawic. Ale nie martw sie, porod na zamenhofa nawet SN nie jest straszny. Mowilo mi to wiele dziewczyn z kliniki, które wlasnie tak rodzily. Nawet gdy cos sie przedluza i dziewczyna nie jest w stanie urodzic to nie czekaja z cesarka. Dlatego jezeli masz takie przejscia, traumę to polecam porod na zamenhofa nawet jesli on ma przebiegac SN. Musisz udac sie na wizyte do dr Lenczewskiego bo to on jest głównym decydentem w tych sprawach jest ordynatotem kliniki i musisz z nim pogadac czy mozesz tam rodzic pomimo, ze nie prowadzilas ciazy. Lepiej zrob to jak najszybciej.

karola 666 = moja mała to okaz bobasa z reklamy taka pucia heheh mi wogóle nikt nie mówił o wizytach co miesiąc ale ja sama chodzę co 2 miesiące dla spokoju jedyny problem to mała głowa ale i ja mam małą i refluks ale to mam instrukcje jak postępowac i nic tam sie nie zmienia. Idziemy teraz z Urszulą na kontrol prywatnie to zobaczymy co tam sie okaże. A myślisz dlaczego każą ci przychodzić co miesiąc na kontrol?

linkazałatw w swojej miejscowosci zaswiadczenie ( obojetnie od jakiego specjalisty np :okulista) ze niemozesz rodzić s n i nie bedzie problemu na zamenhofa. Ja słyszłam ze trzeba miec u nich pprzynajmniej 4 wizyty zeby tam rodzić . Nie prawda . Jak sa miejsca to nawet jesli ciazy u nich nie prowadizłaś to i tak cieie przyjma . Moja kolezanka rodizła tam w ubiegłym tygodniu ( zadzwonila rano i popołudniu zrobili jej cc ) - > Takze głowa do góry . Jesli nie chcesz rodzić sn to rób wszystko zeby zrobiono tobie cc ; )

nURSZULA86-ja właśnie wprowadziłam zółtko wczoraj,postanowiłam zmienić podejście na bardziej odważne co do żywienia małego,mimo zakazu alergologa ale ta wizyta u niego była nic nie warta tylko spojrzał na buzke i diagnoza.(chodziło tylko i wyłacznie o zaświadczenie na mleko) Od kilku dni podaje małemu dania miesne 2 X dziennie do mleka za każdym razem dodaje kaszki.Jak w końcu uda mi sie załatwić jakiegoś kurczaka albo królika ze wsi to i zupki zaczne gotować,na razie gotuje tylko warzywa i dodaje do nich kaszki i co drugi dzień ćwierć żółtka.A żółtko ma dość dużo tłuszczów przez co jest kaloryczne,wiec może spróbuj.Mam nadzieje ze u nas waga drgnie bo spokoju mi to nie daje:( Jutro jade zbadać małego kał na gronkowca ,oczywiście zaden lekarz na to nie wpadł dlatego zrobie to na własną reke. siwaaa-ja musze sie meldować co miesiąc na ważenie i mierzenie dlatego ze mały od 4 msc przybrał tylko 1kg

karola666 - to rzeczywiście mało moja tyle przebiera w 2 miesiące jak teraz jest na diecie bo wcześniej w szelkach to kg co miesiąc głowa w 6 miesiacu 43 cm klatka nie wiem w sumie w sumie mało głowa urosła ale systematycznie. Ja mam wagę w domu i od urodzenia waże mała w domu.

Ja tak trochę z innej beczki. Zamierzamy się przeprowadzić do Białegostoku i szukamy mieszkanka. Czy któraś z Was wie jak się mieszka w bloczkach na Krętej (Nowe Miesto) albo na Skrajnej (Słoneczny Stok)? Podobają nam się te mieszkanka na najwyższych piętrach ze skosami:) Tylko onteresuje nas czy są to mieszkania cieple i jak jest z czynszem? Bo chwalą się, że czymsz na niecałe 60m2 to ok. 250zł. To prawda? I czy to obejmuje już cieplo i wodę? Fajnie by było gdybym tu znalazła kogoś obeznanego w temacie:)

Jeżeli nie są to mieszkania na poddaszu lub narożne to można brać. Prawda jest tak, że w takich mieszkaniach latem zawsze będzie cieplej a zimą zimniej niż w mieszkaniach na innej kondygnacji czy środkowych. Co do czynszu to faktycznie może byc o niższy, często tak jest we wspólnotach gdzie o wiele niższy jest fundusz remontowy, który tak naprawdę najwięcej zżera kasy :/

Karola- aż z ciekawości pomierzyłam dzisiaj Wojtka i główka 45, klatka 47cm, długość ok. 83cm (około bo wiercił się strasznie:) )

Iraf - ja mieszkam na Zielonych Wzgórzach vis a vis Słonecznego Stoku w bloku z cegły w mieszkaniu dwu piętrowym. Jeżeli chodzi o dół mieszkania to jest ciepło, nawet bardzo ale góra brrrr nie wiem z czego są te ściany na górze wykonane ale jak sąsiad telewizor ma włączony to można usłyszeć czy wiadomości lecą czy bajki dla młodego ;P no a do tego oczywiście zimą chłodno. Czynsz to prawda, około 250 zł za 60 m2 ale do tego u mnie np. jest dodatkowo woda, gaz, prąd, ogrzewanie. Chociaż częściowo woda chyba jest, tylko za nadwyżkę płacisz. Jeszcze dodam coś do kwestii ciepła. My u siebie zanim nie ociepliliśmy okien to firanki przy większym wietrze w domu śmigały to w lewo to w prawo :) Także dużo daje fakt jakie są w mieszkaniu okna bądź jak zostały zamontowane.

neemi-mój mały ma główke 47 i klatke tak samo 47 ale za to Twój Wojtuś jaki długiii 83,mi wyszło ok 76 ale szczerze to nie wiem czy dobrze go mierzyłam.

Ja mieszkam w sumie obok krętej na wiejskiej i bardzo chwalę sobie to osiedle ja mieszkam w nowym bloku i czynsz mam 370 zł za 62 metry to w sumie sporo jak na wspólnotę bo blok nówka i nie wymaga remontów ale pal go sześć. Na krętej jest mnóstwo sklepów i przedszkola szkoła poczta wsio co potrzeba. Ja bym nie wzięła mieszkania na poddaszu - gorąc w lato zimno w zimę, na ostatnim pietrze ok jeśli jest jeszcze nadbudówka nad dachem. Teraz super kupować bo ceny spadły ja za nowe płąciła 5300 za metr a teraz można za 4600 kupić to jest różnica . ogólnie nowe miasto się ceni..

Dziękuję bardzo dziewczyny. Chyba faktycznie będziemy szukać czegoś na Nowym Mieście, ale poszukamy czegoś na niższych kondygnacjach. Osiedle wydaje się dość wygodne. Jest gdzie chodzić na spacery z wózkiem?:) I jeszcze jedno: Jak się ludzie tam zapatrują na spacery z psem?:)

sporo ludzi chodzi z psami ale sprzatają po nich i sa na smyczach bo naprawde jest tu mnóstwo dzieci. w sumie park jest niedaleko ja tak chodzę z Zuską

Właśnie o to mi chodzi. Wkurzają mnie te niby bezpańskie psy bez smyczy. My mamy dużego labradora i zawsze jest na smyczy, za to atakują go psy typu yorki i im podobne, które nie sa na smyczy bo przecież nawet jak ugryzie to nie zagryzie a kupy są niby tak małe, że niewidoczne. Brrr. Nasz ma 40kg a jest o wiele spokojniejszy i mniej groźny od np. terierów.

Karola- ja swojego pomiaru długości też nie jestem pewna, bo mały się wiercił, także równie dobrze może mieć 80:) w sumie ubrania na 80 ale i 74 też niektóre dobre, nie mówiąc o tym że jedne spodnie ma na 68 i dalej w nich śmiga:)