dieta i odchudzanie po porodzie

Ja jadlam przez 5 miesięcy po narodzinach Filipka jak w ciazy a moja waga wraca do normy. Wcale nie uważam az tak bardzo jak wy tu na tej stronce - jem na co mnie stać i to co wszyscy - ja, mąż i mój 4letni syn Nikodem. Po pierwszej ciązy byłam tak chuda że wszyscy myśleli że ja się odchudzam. Moja mama mi nawet dokuczała ze to robie i że juz jestem anorektyczka bo nic nie jem a biegam po miescie na spacery jak szalona! a TO NIE BYLA WCALE PRAWDA. Ja poprstu szybko wróciłam do normalnego życia: studia wieczorowe, bieganina Gdańsk - uczelnia. Szybko trawilam to co jadlam, no i tylko staralam sie nie jesc godzine przed snem, bo nie lubilam zasypiać z cięzkim brzuchem. MOJE PRZESŁANIE DO WAS KOBITKI JEST TAKIE: BIEGAJACIE NA SPACERY - RUCH TO WSZYSTKO CO POZWOLI WAM STRACIC WAGE, RESZTA - TE DIETY TO JAIES BUJDY, DZIECKO I TAK WSZYSTKO Z WAS WYCIAGA NIE WAZNE CO ZJECIE - DZOECKO LUBI CZEKOLADE, NAWET SMAŻONE RZECZY TYLKO NA DOBRYM TŁUSZCZU NP. OLIWA Z PIERWSZEGO TŁOCZENIA! W naturze kobiety jest tak że musi ona wrócić mniej lub iwecej do wagi z przed ciązy wieć pozdrawiam panią co przytyła jak nawiećej bo schudnie to wszystko tylko niech sie rusza i przed snem nie je! Całuski!!!

witajcie Ja w ciazy przytylam 11 kilo. Teraz waze o jakies 10 kilo mniej niz przed zajsciem w ciaze. Karmilam synka piersia przez 8 miesiecy. Z tym ze po 6 miesiacu juz tak wagi nie gubilam. Na poczatku malo jadlam zeby malego brzuszek nie bolal , ale odkad skonczyl 3 miesiace jadlam juz wszystko, lacznie z piciem napojow gazowanych. Malemu nic nie bylo a moja waga nadal leciala na dol. Ale pierwsze efekty byly po 3 miesiacach karmienia. Teraz nie karmie juz od 2 tygodni i boje sie zeby waga nie wrocila, zwlaszcza teraz w okresie zimowym i swiatecznym. Wiec chodze na si;lownie i odzywiam sie zdrowo.

A i jeszcze zapomnialam jedno, chodzilam na spacerki nawet dwa razy dziennie po godzinie. To mi tez duzo pomoglo :)

Monika 24 rozumiem cie doskonale- przed ciążą miałam 50 kg a w ciąży 72, masakra... gdy patrze w lustro szlag mnie trafia a kg strasznie wolno idą w doł. nie karmie juz bo pokarm mi zanikł, pewnie od tego, że mało jadłam 3maj się i wytrwałości w dążeniu do celu kochana

cześć wszstkim.ja jestem już 8 miesięcy po porodzie i jest załamana przed ciążo ważyłam 50kg w ciąży przytyłam 22kg teraz waże 57 ale wogule niemoge zrzucić tych 7kg a tak bardzo bym chciała ale nie mam silnej woli i moje postanowienia że od poniedziałku się odchudzam spełzają na niczym hihi błagam pomużcie i podeślijcie jakoś djete cud.

odświezam

coz tu jeszcze dodac mam problem z waga i tyle, w ciazy przytylam 24 kg, po porodzie spadlo 6,5 kg w dwa tyg po porodzie kolejne 1,5 kg i stoi a to juz dwa mce minelo i moja waga ani drgnie :( karmie piersia, jem malo a nawet czasami wcale, chodze na s[acery, ruszam sie piore sprzatam i nic ...zostalo 16 kg :/

Jestem w 38 tc i przytyłam 14 kilo. Z czego 1kg przez ostatnie 3 dni!!!! Jak tak dalej pójdzie to dobiję jeszcze do +20 :-( Martwię się, że nie uda mi się tego zrzucić po ciąży. Nie rozumiem dlaczego teraz, pod koniec ciąży, waga tak mi skacze - nie jem więcej niż dotychczas. Zaczynam się dołować. chcę już urodzić.

Witam Wszystkie Już Mamy jak i Przyszłe:) Jestem siedem miesięcy po porodzie.W ciąży przytyłam szesnaście kilo,zaraz po porodzie straciłam dwanaście.Karmiłam piersią,a że Tobi się nie najadał w trzecim miesiącu jego życia, znowu przytyłam,ponieważ jadłam dla niego.Teraz walczę ze sobą, od kilku dni ćwiczę i wieczorami biegam ,bo myślę,że tylko tak mogę spaść z wagi:) Jeżeli chodzi o jedzenie w czasie karmienia, mieszkam w niemczech,położna tutaj mi powiedziała,że mogę szybko zacząć wprowadzać smażone,ale tak nie zrobiłam POLECAM Potrawy z piekarnika. Zaczęłam kupować różne sosy do pieczeni, rolad itp. W żaroodpornym naczyniu na prawdę można zrobić rolady:) Jedną koło drugiej i sie nie porozwalają:) Można zawsze wrzucić do takich potraw pokrojoną cebulkę, ogórka kiszonego troszkę.Na prawdę nic się nie stanie maleństwu a Wy będziecie mogły zjeść to co inni domownicy:):) Mój mąż się przyzwyczaił do takich potraw więc na prawdę POLECAM :)Wiem,ze to nie zastąpi w pełni smażonego,ale rolady z takim z sosem ciemnym to smakują jak prawdziwe smażone,duszone na patelni:) A więc POWODZENIA MAMUSIE:):)

Agnieszka ma rację - można zupełnie oduczyś się jeść smażone! Ja nie jem smażonego od 16 miesięcy (tyle ma moja córcia) - najpierw rezygnowałam dla dziecka, a potem, żeby chudnąć - działa!!! Obecnie jak jem smażonego kotleta (zdarza sie na rodzinnych obiadach u teściów) to czuje się fatalnie! Takie jedzenie jest teraz dla mnie za tłuste, za cięzkie, nie do zaakceptowania! A na zachęte dodam, że warto rezygnować - ja schudłam od stycznia 2007 prawie 50 kg!!! rezygnacja ze smażonego to dobry początek!

obecnie ważę 59 kg :-) Może i wstyd waga , którą miałam, ale warto sie chwalić osiągnięciami. Zrobię wszystko, by ponownie nie osiągnąć wagi nawet zbliżonej do poprzedniej (zrobie wszystko by nie ważyć powyżej 70 ;-) )

witam!!!! ciaze zaczynalam z waga 64kg konczylam z waga 94 , 30kg na plusie:(:( dzien po porodzie wazylam 88, potem waga szybko spadala bo byłam bardzo spuchnieta i organizm pozbywal sie wody. teraz jestem 11tyg po porodzie i waze 78. od 6 tygodni waga stoi w miejscu :(:(. jestem załamana:(. wygladam oblesnie. bo przed ciaża juz wazyłam o jakieś 8kg za duzo!!!.mam 168cm wzrosu . dodam jeszcze ze to moja trzecia ciąza. w poprzednich kilogramy same znikaly poporodzie, ale niestety po 30stce nie jest juz tak latwo. Poprzednio wystarczylo ze karmilam piersia, a teraz juz nie wystarcza a na cwiczenia nie mam ani sil ani czasu:(. Ja nie chce byc gruba:(:(:(:(!!!!!!!!!!!!!!

pyzaxx, Ty się nic nie martw!!! Będzie dobrze!!! Co prawda chydnięcie po ciąży to sprawa bardzo indywidualna, ale prawdopodobnie Twój organizm zrobił sobie chwilkę pezwrwy w chudnięciu , przestawia się i potem znowu zaczniesz chudnąć:) Ja tak mam:) Też mam 168 cm. Trzy miesiące temu urodzilłam śliczną, zdrową córeczkę. Na kilka miesięcy przed zajściem w ciążę ważyłam 68 kg.Przyszła zima, brak ruchu , ciasteczka do kawy i pupa urosła do 74 kg. I właśnie w tym momencie zaszłam w ciążę...... Idąc do porodu ważyłam już 96 kg. Martwiłam się bardzo,że na zawsze pozostanę gruba:( Ale nie:) Waga szybciutko zaczęła spadać. Zaraz po porodzie ważyłam 88 kg, a wychodząc ze szpitala byłam już o kolejne 3 kg lżejsza. Około 6 tyg ważyłam 76 kg i przez kilka tyg. waga stała w miejscu, ale potem znowu spadła o 3 kg i znowu utrzymywała się jakiś czas. Dziś jest 15 tyg. po porodzie , a ja ważę 69 kg. Mam nadzieję,że jescze kilka kg schudnę, czego i Tobie życzę:) Co robię? Karmię piersią, co zmusza mnie do pewnych żywieniowych ograniczeń. Podstawą moich posiłków jest kasza gryczana.Świetnie wymiata złogi z jelit:) Dużo chodzę na spacery. Teraz jest tak piękna pogoda,że praktycznie całe dnie spędzam poza domem. Jak jest brzydko sprzatam i ruszam się ile da:) Pozdrawiam i życzę powodzenia w zrzucaniu kilogramów :)

pyzaxx, nie martw się na pewno schudniesz :) Wiem,że najgorsze jest stanąć z wagą w miejscu. Ja w obecnej chwili ćwiczę na orbitku(bo niestety moje nogi nie nadają się do biegania:(), wyciskam z siebie wszystkie siły a waga stanęła w miejscu,ale się nie poddaje, bo wkońcu mosi ulec:) Bądź dobrej myśli :) Przedewszystkim uwierz w siebie, w to że wkońcu pozbędziesz się tych dodatkowych kilogramów:):) Pozdrawiam

Może was to zaciekawi !!Dla Mamm co już nie karmią piersia!!! Mam znajomą schudła ostatnio 10 kilo, zapytałam się jak to zrobiła:) Przez trzy tygodnie jadła : np o 8 rano kromke wasa z warzywami , za trzy godziny również to samo , czasami zamiast kromki jadła jabłko albo jakiś inny owoc. Jadła co trzy godziny ,do godziny 16, chyba że bardzo ją męczyło to znowu wzięła jabłko. Ponoć trzeba wytrzymać trzy tygodnie to nie będzie efektu jojo . Je teraz normalnie ale mało i znowu spadła dwa acha i trzeba choć troszke poćwiczyć ,choć raz dziennie.Ja chcę spróbować mam nadzieje,że ktoś również sie skusi wiem ,ze warto. Acha mówiła ,ze w niedziele jadła normalne ale bardzo małej ilości obiady. Dwa litry wody niegazowanej dziennie obowiazkowo. POWODZENIA

a jaka dieta dla mam co karmią i chciałyby troszkę zeszczupleć, a niestety karmienie piersią nie pomaga zrzucić kilogramów???

dziewczyny ale od którego miesiąca zaczełyscie tyć tak intensywnie?bo ja jestem teraz w 21 tygodniu ciąży , to już połowa...na początku schudłam dwa kilo a teraz mam tylko pół kilo więcej....oczywiście lekarz mnie uspokoił, powiedział że mogłabym się martwic gdyby przyrost wagi był za duży, ale jak myślicie czy istnieje szansa że nie przytyje juz wiele?

Ja do 22 tyg tylam bardzo niewiele, ksiązkowo wręcz. po 22 tyg waga rosla bardzo szybko . Ale nie przejmuj sie tym co wskazuje waga. U mnie np wiekszość to byly wody. Inaczej nie schudlabym tak szybko po porodzie. Po prostu nie obrzeraj sie i nie jedz slodyczy. A jak bedziesz do tego aktywna to nie bedziesz miala problemu z waga po porodzie:)))))

Tosia wczoraj skończyła 5 mcy, a ja ważę 64 kg :)) 10 mniej niż przed ciążą:))

jak czytam ile niektore z was przytyly w ciązy to sie aż wierzyć nie chce , cud że was nie rozsadzilo. A potem płacz i zgrzytanie zebami-jak ja wyglądam. ja przytylam w ciąży 6 kg- jadłam tony warzyw, ryb, owoców, jestem 10 m-cy po porodzie i wyglądam rewelacyjnie, płaski brzuch, zero rozstepów, idealna figura.wszyscy mówią że wogóle nie widać żebym urodziła dziecko, mąz zachwycony.A wy kaszaloty sie martwcie

Szkoda, że nie każda może się pochwalić tak wspaniałą waga i wyglądem. Ja również nie należę do tych osób. Nie dość, że zostało mi kupę zbędnych kilogramów, a nigdy nie byłam szczupła, to jeszcze mam wielką siatkę rozstępów na brzuchu, z którymi również nie da się nic zrobić. Jestem już 11 tygodni po porodzie i waga cały czas stoi w miejscu, a do tej pory byłam na rygorystycznej diecie bo mój mały miał kolki. Czuję się okropnie bo cała szafę muszę wymieniać. Tylko mój mąż mnie pociesza, że wszystko w końcu wróci do normy a dla niego jestem i tak najpiękniejsza.

Hej dziewczyna Ja też dużo przytyłam w ciąży bo aż 30 kg. Przed ciążą ważyłam 54 kg a w ciąży zgroza 84 kg byłam wielka i też tak się czułam jak wieloryb. Teraz mam już śliczną 6 miesięczną Zosie i ważę 60 kg. Wyglądam już jak człowiek ale jeszcze chudnę. Kochane musicie jeść ostrożnie zresztą same wiecie bo karmicie piersią tak jak ja. Ostatni lekki!!! posiłek do 17 trudno że wieczorem jestem głodna... Dużo wody i spacerki naprawdę w ciągu tygodnia chudnie się 1kg. Jak ostawię córeczkę od piersi będę inaczej zrzucać kilogramy tzn sięgnę po środki farmaceutyczne. Co zrobić jak nie ma innej pomocy ktoś to wymyślił i trzeba też z tego korzystać. powodzenia

Elite Model kaszalot puknij się w łeb!!! To chyba była urojona ciąża jak przytyłaś 6 kg. Pewnie Twoje dziecko ważyło 0,5 kg tylko współczuję Twojemu dziecku. To jest raczej normalne że kobiety w czasie ciąży tyje na wadze i normalne że potem powoli chudnie. I jestem przekonana że nie jedna jest pięknością a nie jak Ty okropny chudzielec wręcz anorektyczny.

czy temat jeszcze zyje? ja jestem po porodzie 2 miesiace waga przed ciaza to 62 kg/170 wzrostu w ciazy dobilam do 83 kg :-/ teraz waze 78 kg o zgrozo, jak przestalam karmic piersia to kg wracaja...(a mialam juz 74) nie wiem jak ja sobie poradze z tym wszystkim...

hejhej nie martw sie ,jak juz wczesniej kolezanka powiedziala uwazaj co jesz a na pewno kilogramy spadna:) moj synek wczoraj skonczyl rok a ja wrocilam do wagi przed ciaza. ale chce jeszcze schudnac, wiec sie nie poddaje. Pamietaj ,że czasami waga sie zatrzymuje na jakis czas,ale wkoncu znowu zacznie spadac. pamietaj koniecznie nie jedz kolacji, wiem po sobie ,ze to Bardzo duzo daje. Poradzisz sobie na pewno:) Serdecznie Pozdrawiam

Dziewczyny to znowu ja Moja pani doktor powiadała tyłaś 9 miesięcy to 9 miesięcy będziesz chudła więc spoko na pewno waga wróci do normy.

witam:) do 8 m-c ciazy przytylam +11 kg(cieszylam sie ze TYLKO tyle jak na ciaze zagrozona-nie moglam sie praktycznie ruszac z domu) pozniej przelezalam ostatni m-c w szpitalu dostawalam jakies koksy i z 11 zzrobilo sie 27!!!:( po porodzie ubylo mi tylko 3 kg...bylam zalamana!!! przed ciaza wazylam 64-70 kg a w dniu porodu 97:( po powrocie do domu 94 kg przy wzroscie 166:( dzis jest prawie 11 m-c od porodu a ja waze 71-72 ahh czego to ja nie robilam aerobic pilates body space diety itp obecnie chodze na masaze bo choc wracam do wagi to jestem o ok 2 rozmiary wieksza niz przed:( skora pomalu robi sie sprezysta uhh mam nadzieje ze wroce do tych chociaz 66...daje sobie na to pol roku...tak rozsadnie:) pozdrawiam:)

hej! ja jestem już 1,5 roku po porodzie i nadal mam 7-8kg na plusie (przed ciążą ważyłam 59kg i cholernie chciałabym znowu tyle ważyć ). co jakiś czas próbuję jakiś diet ale na tym się kończy, bo generalnie mamy do tego słomiany zapał :( ćw. za bardzo nie wchodzą w grę bo pracuję na pełen etat (również praca w godzinach nocnych a 12 h bez jedzenia to ja niestety rzadko kiedy wytrzymuję.... - a jak wiadomo to wogóle praca w godzinach nocnych nie służy odchudzaniu). poprostu na \"wyginanie się\" brakuje mi już czasu :( ale co tam może spróbuje jakieś głodówki czy coś, bo już sylwester się zbliża i chciałoby się wbić w jakąś zajefajną kieckę i przetańczyć całą noc... echhhhh rozmarzyłam się..... życzę powodzenia w zrzucaniu zbędnych kilogramów!!!

pomocyyy dziewczyny!!!! jestem 8 miesiecy po porodzie i troche juz schudłam, ale powiem wam ze przeraza mnie moj brzuch!!! jak sie pozbyc tego dziadostwa?????pomózcie!!!najlepiej jakies domowe sposoby. nie amm niestety czasu na wychodzenie na basen siłownie czy aerobik bo sama wychowuje mojego synalka

Witam wszystkie mamy! Przed ciążą ważyłam ok.55 kg a przed porodem 73 kg czyli przytyłam 18 kg po urodzeniu zeszło mi od razu 9 kg chociaż moja maleńka ważyła 3200. Dziś moja córcia ma już 3 miesiące a ja przytyłam już 2 kg choć cały czas karmie piersią.Wszyscy mi mówią żebym sie nie martwiła, że schudnę ale ja sie boje bo waga zamiast spadać chociaż o te parę gram to ja jeszcze tyję!!! Jem wszystko choć maleńka raz dostała wysypki najpierw na twarzy a potem przeniosła sie ona na brzuszko to odstawiłam na jakiś czas przetwory mleczne bo lekarz powiedział że to może być od tego (piłam szczególnie dużo bawarki :))) ale też wypisał mi jakiś olejek do kąpieli i radził mi zmienić kosmetyki przede wszystkim do prania choć prałam w loveli to zmieniłam na dzidziusia i od tamtej pory nie ma żadnych krostek,choć powoli zaczęłam wprowadzać mleko (już bez tych bawarek w przesadnej ilości) nic sie nie dzieje tak więc uważam że nie ma sensu po urodzeniu przechodzić na jakieś przesadne diety typu można jeść wszystko gdy sie karmi porucz tego tego tego......trzeba jeść wszystko po trochu wprowadzając nowe rzeczy a jeżeli dzieje sie coś nie tak to wtedy to odstawiamy. Na dzień dzisiejszy moje maleńka nie miała żadnych kolek a jem wszystko w przyzwoitych porcjach i słodycze(chociaż ograniczam z uwagi na swoją wagę) i cytrusy i mleko (lekarz powiedział mi że można ok 1 szklanki dziennie) tak więc nie każde dziecko jest powiedziane że jest uczulone na coś,są dzieci które nie są uczulone na nic albo nie na jedzenie tylko dane kosmetyki jak w moim przypadku.