*Polacy za granica - gdzie mieszkacie?*

No udalo sie!!!

Maya- ja jestem z okolic Krosna.

Maya- a ty???

Mayenka trzymaj mocno. Jak nam kasiory nie starczy, to nie wiem, co z tego wyjdzie... Wakacje na kredyt :o Pozdrawiam wszystkich serdecznie...

Barb-Ja z Sandomierza, wiec to troche dalej. Jestem prawie sasiadka Kokusia. w Krosnie nie bylam niestety. Slyszalam ze Krosno slynie- zaraz, nie chce walnac glupoty... Z tego co pamietam moja znajoma ktora ma tam rodzine, wspominala chyba o obrusach ( a moze porcelanie???) Marzenka-za Ciebie tez trzymam!!! Czy masz tez egzaminy? Fajnie ze Twoj maz sie tak wszystkim zajmuje. Ja to sobie ciuchy sama musze kupowac, bo M nienawidzi chodzic po sklepach, a ja uwielbiam i moge przymierzac ciuchy godzinami. Wogole mam problem bo jak ide do sklepu to przepuszczam cala kase wiec ostatnio nie nosze kart kredytowych :-P Pomaga mi sie to kontrolowac. Kurcze ja nie wiem co mam ale uwielbiam kupowac ciuchy, buty i kosmetyki. Ok, spadam spac, bo jutro ta glupia i stresujaca robota biurowa. Brrr...

Moj maz kocha ogladac ciuchy dla mnie... Ciesze sie, ze on jest wlasnie taki a nie inny. Moja kolezanka zawsze sie zali, ze jej maz jak idzie z nia do sklepu, to pogania ja... A ja poganiam mojego. :) On musi wszystko dotknac, obejrzec z kazdej strony, itd. :) Dzisiaj akurat zamawialismy przez internet. Z checia pokazuje co sobie zamowilam: TAKA PROSTA SUKIENECZKE: http://www2.victoriassecret.com/commerce/application/prodDisplay/CQO/?namespace=productDisplay&origin=QuickOrderLink.jsp&event=QuickOrderLink&cgname=OSCQONAVZZZ&prnbr=IL-151114 KLAPKI NA PLAZE: http://www.venusswimwear.com/xq/asp/BRANCH.7~75~/PAGE.1/ID.1718/qx/product.htm Znowu PROSTA JAK JA SUKIENKA: http://www.venusswimwear.com/xq/asp/BRANCH.24~98~/PAGE.1/ID.850/qx/product.htm KROTKIE SPODENKI: http://www.venusswimwear.com/xq/asp/BRANCH.7~76~/PAGE.99999/ID.2002/qx/product.htm KOSZULKA: http://www.venusswimwear.com/xq/asp/BRANCH.7~76~/PAGE.99999/ID.1919/qx/product.htm KOSZULKI JEDNA BIALA i JEDNA CORAL: http://www.venusswimwear.com/xq/asp/BRANCH.7~123~/PAGE.99999/ID.1917/qx/product.htm SPODNIE: http://www.venusswimwear.com/xq/asp/BRANCH.7~126~/PAGE.99999/qx/dept.htm AHA, zadnych egzaminow na razie nie mam :D POZDRAWIAM

POMYLKA< SPODNIE MAJA ZLY LINK!!! :D TERAZ PRAWIDLOWY: http://www.venusswimwear.com/xq/asp/BRANCH.7~126~/PAGE.99999/ID.1894/qx/product.htm

naneczko! ciesze sie, ze wrocilas ! na forum, selbstferstendlich:) ciesze sie bardzo,z e Ci sie w Poslce podobalo . .te imprezki, urodziny .. ah.. ja tez bym chciala wrocic choc na takie 10 dni !!!!!!. ale nie moge :( no i widze, ze kazdy ma jakies hobby tutaj: margot - garncarstwo, to samo chyba gadzina, a Ty teraz golfa:).. .jeszcze ktos sie zglasza? . a ja tam lubie malowac... :) marzenka - tak, ja zyje w virginii ... przdmiescia waszyngtonu.. jezeli chcecie tu znalezc jakas plaze, to bardzo popularna jest Virginia beach (neisatety, bnie bylam), albo Ocean City (az wstyd sie przyznac, tez nie bylam) ... od mojego miejsca zamieszkania, jakies 3-4 godziny drogi w jedna strone.. z to bylam w Rehoboth Beach (rowniez VA) i bylo bosko.. albo Bethany Beach (tez nie bylam) - osoby, ktore tam byly, zachwalaja to miejsce.. a co do zdjec panoramicznych - nie mam za duzo .. jaks sie nie koncentrowalam na robieniu zdjec okolic.. moze pare drzewek i to wszystko.. i nawet nie mam tych zdjec zeskanowanych.. nie wiem, czy by ci sie podobaly, ale jezeli naprawde chcesz, to sie da zalatwic:) a co do ciuchow- niebo .. tez mnie korci zrobic jakeis zakupy, ale kasy nie mam .. wszystko idzie na rachunki :( barb - w virginii goraco! az za goraco, jak na moj umiarkowany gust. . rano, jak wstajesz. .niemal upal. .wysoka temperaturka utzrymuje sie az dowieczora.. wieczorkiem troche moze chlodniej .. dzisiaj bylam na malym spacerku o 23 30 z kolezanka, i mialm tylko zwiewna sukienke na sobie - blogosc... ale w ciagu dnia, jak dla mnie przynajmniej, jest zdecyowanie za goraco. gadzinka - gdzie jestes!!!!!!!!! oki . umnie po 1 rano .. trza walnac sie do wyrka sweet dreams!

Gruszenka dziekuje bardzo za informacje.. Moje Kochanie mysli, ze chyba jednak zobaczymy Południową Karoline (blizej Jay :) ). Co do zdjec, jak uwazasz. Ja lubie fotki. A jak jestes zajeta, to nie chce Ci zabierac czasu :) Co do hobby to od kilku latek gram na keyboardzie (obecnie jeszcze nie mam, ale mam nadzieje, ze pamietam jeszcze jak to sie robi ;) ), potrafie grać na gitarze elektrycznej i troche spiewam. Mam nadzieje, ze te ciuchy beda wygladac dobrze na mnie... Te dziewczyny sa takie zgrabne a ja mam jeszcze ttyyyyyylllllleeee kompleksow :o . Mam nadzieje, ze jeszcze okolo dwa miesiace i pozbede sie jeszcze troche tluszczyku. Pozdrawiam i tez sie wybieram do łózia niedlugo. Buziaki dla wszystkich: Margot, Jay, Piwonia, Akara, Kokuś, Barb, Naneczka, Mayena, Franci, Gadzina, Papuga, Gruszenka, Haneczka (gdzie sie podziewa? Ktos wie? ), Aganiok, Dark Elf... Mam nadzieje, ze nikogo nie ominelam. Jezeli jednak tak sie stalo, to przpraszam i daje

Dzien dobry wszystkim :) Czytam o tym jak Naneczka w Polsce byla, mysmy wczoraj dostali zaproszenie na slub kolegi i kolezanki do Polski w lipcu, niestety, nic z tego :( prace wlasnie zmieniam i nie bede mogla wziac urlopu... buuuuu Marzenusia, a Tobie zazdroszcze plazy, plaze w naszej okolicy kamieniste, strome, a morze zimne, oduczylam sie tu opalania ;) Barb, nie jestem pewna czy rozmowa z rodzicami gnojkow od pilki mialaby jakikolwiek skutek, gdyz rodzice naleza do takich co to najchetniej siedza przed telewizorem z piwem i papierosami i chyba najszczesliwsi jak dzieci w zasiegu wzroku nie ma. Na razie postaram sie byc cierpliwa. Buziaczki i pozdrowienia dla wszystkich :)

witam witam !!! >Marzenusia! jeju jak Ci fajnie ze masz u boku mezczyzne, ktory nie tylko potrafi docenic ladne rzeczy ale i chetnie pomaga Ci je dobierac! wow! Moj absolutnie nie interesuje sie tym, co nosze, jedynie jak mu sie cos wyaznie nie podoba, to krzywi buzie... a na zakupach mnie pospiesza. Jak sie kiedys zbuntowalam i mimo jego dobrowolnej deklaracji pojscia ze mna do miasta poszlam sama, to sie niemal obrazil! ale jak ja przymierzam, to on wychodzi na ulice, ja biegam po calym sklepie w przymierzanych ciuchach, by poddac sie jego ocenie, czysem wpadam w okolice wyjscia i wywoluje alarm... szopka. Ale uwielbiam mezczyzn, ktozy zwracaja uwage na ubranie i do tego sami sie dobrze potrafia ubrac. tu nie chodzi o wydanie majatku na ciuchy dobrej jakosci, ale o ich zestawienie! Musze przyznac ze w Monachium jest sporo doskonale ubranych mezczyzn. dominuje sportowa, lekko zwariowana elegancja. W Polsce mam dwuch kumpli, ktorzy sie naprawde swietnie ubieraja! i lubia lazic po sklepach i jeden nawet pojdzie i ze mna do sklepu. Ja ostatnio twardo chodze w ciuchach a´la golfowych (zgodnie z moja nowo rodzaca sie pasja) cale szczescie sprzyja mi ogolna moda i masa ciuchow w tym stylu pojawila sie wlasnie na rynku. uwielbiam tez skorzane kurtki i proste jeansy do tego... no i mieszanke niewinnych spodniczek w krateczke ze skora tez mi sie podoba... w Polsce zakupilam jak zwykle buty, bo tam jest wiekszy wybor, sa tansze i maja tez wieksze rozmiary. Ladne ciuszki sobie powybieralas, takie WAKACYJNE!!! A mezczyzna, ktory pomaga zakupic laszki to prawdziwy skarb. >Gruszenka zazdroscze Ci cieplych wieczorow! Tutaj pogoda w kratke. Przez tydzien jest upalnie, a potem znowu leje i jest zimno! Do POlski, godnie z prognozami wzielam z kolezanka letni zestaw ciuchow, sukienusie, top´s, klapki... a tam niespodzianka i pogoda splatala nam figla! w pierwszy weekend jak gralam w moim \"wielkim turnieju golfowym\" padal nawet grad! pogoda byla zmienna z minuty na minute, ja biegalam w dwoch swetrach i kurteczce, co chwila zciagajac i znowu nakladajac liczne warstwy. Cebula. w ostatni tydzien poprawilo sie jednak i w sobote siedzialam o polnocy na tlumnym wroclawskim rynku w lekkim sweterku i cieszylam sie letnim nastrojem, a w niedziele grillowalam z przyjaciolmi i rodzinka w ogrodku w iscie upalnych warunkach! Za to tutaj w Monachium, niby tak bardzo na poludniu, takiego prawdziwego lata jeszcze nie ma tak na dobre. Ciagle czekamy! W szafie mam ciuchy zimowe i letnie ! A z tym malarstwem, to pamietam, pisalas juz ! przyslij mi fotki Twoich dziel! koniecznie! Zazdroszcze Ci tej umiejetnosci, ja jakos nie moge sie zebrac za malowanie. Moja mama jest po szkole plastyczenej i teraz tam uczy, wiec mamy dom pelen obrazow. Za to jak mowie ze studiowalam hist, Sztuki to masa ludzi odpowiada \" oj to pewnie umiesz ladnie malowac!\" tja.... no comments... Zazdroszcze Wam dziewczyny wakacyjnych planow. Mnie nawet na kredytowe wakacje nie stac! Dzisiaj zloze papiery na kredyt na samochod... i bede to 3 lata splacac. >Mayena - skad ja to znam z tymi uprzykrzeniami pracy biurowej! jeju jak ja bym chciala to zmienic, ale trudno znalezc cos innego! Ja najchetniej pracowalabym w jakiejs agencji EVENT i organizowala rozne rzeczy, ale trudno mi teraz cos podobnego znalezc. W gruncie rzeczy praca w jakiejs firmie consultingowej tez by mnie zadowalala, ale tam sie dostac, to niemal niemozliwe. Ty chcesz sprobowac sil jako nauczycielka! fajnie! jesli czujesz, ze bys sie dobrze dogadywala z maluchami to nie ma na co czekac! no i rozumiem - te wakacje! moja mama jest nauczycielka i to jest duzy plus tej pracy! Z tymi kartami, to dobry trick! sprobuje nasladowac! Choc ostatnio nie bywam na zakupach, bo nie mam ani czasu ani kasy. Popadam w dlugi a to wszystko dla mego mezczyzny, ktory doprowadza mnie do stanow ciezkiej nerwicy! Straszne. >BArb! dzieki za zdiecia! sliczne! Twoj synus jest taaaki slodki! >Papuga - a gdzie Ty mieszkasz, ze tak zimno u Ciebie? gdzies w Angli, tyle wiem, ale gdzie dokladnie? Margot powodzenia na egzaminach! No i pozdrawiamm cala \"bande\" a KOKUSIA szczegolnie! KoKUS TY JUZ WIESZ DLACZEGO!!!!!

Witajcie.... naneczka, a jaki samochod masz w planie? Co do pogody w Polsce to trafilas fatalnie.. dopiero teraz robi sie cieplo.. Ciesze sie, ze jestes i masz dobry humor... tak trzymaj... Papuga, a co bedziesz robic w nowej pracy? A tym gnojkom moze przejdzie za kilka dni i zmienia sobie zabawe... Marzenusia, obejrzalem sobie w czym bedziesz chodzic i powiem krotko: WOW! Fajne ciuszki... Moze z tym praniem dlugopisow to jest dobry sposob? Ja chcialem kiedys zonie pomoc wybrac biustonosz, ale mnie ze sklepu wygonila prawie... Gruszenka - zdjecie otrzymalem, bardzo fajnie wygladasz, jek bedziesz miala jeszcze to pamietaj o mnie... Tez jestem ciekaw Twojego malowania, tymczasem opowiedz co lubisz malowac? Mayena - Krosno podobnie jak Sandomierz slynie ze szkla, tylko w Krosnie nie jest plaskie na szyby tylko krysztalowe na stoly itp.. Czy dobrze mowie, Barb? Moj syn zlozyl jednak papiery do Col. Gostomianum, bylismy tam i mu sie spodobalo.. zwlaszcza pracownia komputerowa, teraz tylko zeby sie na ostatek pouczyl i sie tam dostal. Generalnie jak pytalem w sekretariacie to bardzo malo osob z Tarnobrzega sklada do nich papiery, chyba chodzi glownie o komunikacje miejska - przekracza sie granice miasta i bilet jest drogi.. Czy Twoi rodzice mieszkaja na tej skarpie od strony Wisly? Kiedys jezdzilem na morele do kolegi, mial dzialke na samym zboczu nad Kamieniem, pieknie polozona... Widac bylo cala doline Wisly... Koncze i ide na obiad, zona juz mnie wola.... Pozdrawiam serdecznie....

Marzenusia, dopiero teraz popatrzylam na ciuszki, naprawde super :) u nas pogoda w kratke, juz tyle tu jestem a w dalszym ciagu nie jestem w stanie ubrac sie stosownie do pogody, albo marzne niesamowicie i zleje mnie, albo ubiore sie w kurtke przeciwdeszczowa (i czesto do tego polara) i jest mi goraco... dzis byla ta druga opcja ;) Naneczka, ja mieszkam na poludniu Anglii, malutenka miescina niedaleko Brighton :) Barb, Ty z okolic Krosna jestes? ja z Rzeszowa :) pozdrawiam :) Kokus, bede pracowala za biurkiem, tzn. jeszcze na 100% pracy nie mam, ale interview bylo i jutro dzien probny.... trzymaj kciuki :) nie sadze zeby gnojki zmienily zabawe przez jakis czas bo Euro 2004 sie szykuje i bawia sie obydwaj w davidy beckhamy... niech sie bawia tylko z dala od mojego okna i werandy!!! Pozdrawiam Was wszysciutenkich goraco :)

Nie boli Was dzisiaj glowa ? mi doslownie peka :( zaraz sobie cos wezme, bo pracowac sie tak nie da :( Jay bardzo by mi bylo milo sie umowic z Dark Elf ale nawet nie wiem jak dlugo zawitam w jej miescie, i nawet nie wiem kiedy dokladnie tam dojedziemy hmm... Musialabym miec jej #telefonu aby sie kontaktowac jak juz tam dojedziemy :) Dark Elf co Ty na to ? wczoraj przestudiowalam mape Illinois i okazuje sie, ze sam Springfield nie wniosl by w nasza wycieczke za wiele, dlatego tez bedziemy jechac kierujac sie na STARVED ROCK STATE PARK, UTICA zaraz na pograniczu Northern IL i Western IL, po czym jak wjedziemy w Western IL to warto jechac w zdluz Great River Road, ponoc ciekawe sa tam tereny :) Dojechac tak do Southwest IL, gdzie ciekawym miejscem moze byc Cahoika Mounds a ponizej FORT DE CHARTRES, PRAIRIE DU ROCHER, Tam w tym Forcie przenocowac albo jak starczy dnia to pojechac jeszcze dalej moze nawet i do Southern IL. Na samym dole Southern IL jest tzw. Garden of Gods, dosyc ciekawe miejsce, moze by tak objechac go w drodze powrotnej, ktora by wiodla przez Central IL ? Za duzo nie wiem co w tym Southern IL sie znajduje :) Natomiast w Central IL mozna zachaczyc o Springfield, i z tamtad to jakies 3 godziny drogi do Chicago :) czyli do Springfield dojechalybysmy dopiero w niedziele w poludnie albo pozniej :) to tak wszystko na oko, bo to ma byc spontaniczna wycieczka :) nie wiem jak sie z czasem z tym wszystkim wyrobimy, w ostatecznosci mozemy wrocic do domu w poniedzialek :) ale co ja Wam tutaj pisze hi hi hi Marzeniusia alez zakupy i to jakie sexy, GO GIRL!! ja bardzo lubie zakupy z moim malzonkiem, to sama przyjemnosc, ale wybierac wole sama, bo jak sie okazuje to jemu podobam sie we wszystkim i ciezko jest jemu doradzic w czym mi lepiej hi hi hi Wiecie, ze w tym roku jak dobrze pojdzie to bede ponownie w Polsce na jesieni jupiiiiiiiii Wogole to chyba troszke pojezdze w tym roku to tu to tam, trzeba korzystac poki sie moze :D Pozdrowionka wszystkim robaczkom :D

Papuga, ja uwielbiam wode. Nie potrafie zyc bez pojscia na plaze... W chicago to tylko raz weszlam do tego lodowatego i brudnego jeziora. To mi starczylo. Ale jezdzilam do parkow wodnych rok temu. Bylo fajnie. Woda ciepla, zabawy tyle, ze ho ho... JA mam nadzieje, ze tutaj pogoda sie wreszcie ustabilizuje, bo chce sie w te ciuchy ubierac. Jak dostane je za okolo tydzien, poprosze Franka, zeby zrobil mi zdjecia i pojkaze sie Wam. Wiesz Naneczko, ja sama ciuchow nie kupuje. Wole kiedy robi to ze mna F. Mysle, ze on ma oko i gust, ktorego mi brakuje ;). I tak jak mowisz, ciuchy nie musza byc wcale firmowe, tylko odpowiednio dobrane. :) Kokus, ciesze sie, ze i Tobie ciuszki sie podobaja. Moze to pranie dlugopisow... HIHIHIH ;) Szkoda, ze zona nie pozwolila pomoc wybierac biustonosz... Hmm ja wole jednak jak ktos doradza, a najlepiej jak moj maz. Czasami ide z kolezanka na zakupy, ale zwykle nic nie kupie. Raz Frankowi nie bardzo podobaly sie moje buty (kupilam je oczywiscie bezgustownie i tanio), wiec zaczelam narzekac, ze mu sie nie podobaja, wiec nie chce ich i wiesz, on pojechal ze mna wymienic na inne;) Dzieki Piwonia. Kiedy sie wybierasz na swoja wycieczke? POZDROWIONKA

PIWONIA, ja tez sie nie czuje najlapiej dzis. Z reszta od wczoraj sie zaczelo bolem glowy wlasnie. Dzis bola mnie wszystkie miesnie, mam zatkany nos, stan podgoraczkowy i ogolnie czuje sie bardzo slaba. Nawet cwiczyc mi sie nie chce, wiec sobie chyba odpuszcze... Oby nie zadna grypa...

Kochani moi, witam Was goraco i sciaskam serdecznie wszystkich z osobna!!! :-) Nie moge niestety poczytac nic co sie u Was dzieje, choc ciekawosc zzera mnie tragicznie! :-O Stalo sie cos strasznego! - net bede miala w domciu dopiero 15 czerwca!!! :-(:-(:-( Nie zadzwonilam wczesniej do chello a po przeprowadzce okazalo sie, ze robia jakas modernizajce sieci, ulepszenia, itd. i miesiac nie instaluja nic ani zaden technik mi do nowego domku nie przyjdzie... :-( I taka to teraz jestem biedna... :-O kota juz dostaje bez sieci... :-O A i nic nie wiem co sie u Was dzieje, dzialo i... bedzie dzialo przez prawie jeszcze dwa tygodnie :-O Mimo to probuje cieszyc sie nowym mieszkankiem, choc na wszystko mi czasu brakuje, bo moje psiaki bardzo mnie absorbuja... 18-19 godin na dobe :-) a dodatkowo jezdze co drugi, trzeci dzien po meblowych i innych w poszukiwaniu nowych mebli i sprzetow... i to przewaznie z moimi pociechami na tylnym siedzeniu... ;-) Tak wiec mozecie sobie wyobrazic ile mam roboty i jak malo chwil do \"pomieszkania\" w nowych czterech scianach, choc sa piekne :-) Na razie koncze, postaram sie jeszcze do Was wpasc.. calusy i usciski slodkie dla wszystkich, caluski dla Fasoli extra :-D Pa!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Wasza biedna haneczka :-)

Witajcie Kochani! :) Nie mam pojecia jak to sie dzieje, ze ciagle brakuje mi czasu! Co ja takiego robie? Przeczytalam wszystko, slowo daje, ale nie sposob sie do wszystkiego odniesc! Nie bylo mnie zaledwie jeden dzien (tak mi sie wydaje) , a tu juz niektore sprawy wydaja sie nieaktualne, Kokus pisal cos o swoim dziecinnym upodobaniu do maszyn, ktore prasowaly monety, Akara o swoim zameznym fryzjerze, Papuga o sasiadach z ich swietym swietym spokojem, ale kiedy to bylo! 100 wpisow temu! Najbardziej ciesze sie, ze odezwaly sie NANECZKA i HANECZKA :) Dziewczyny, my tu zawsze o was pamietamy! :) Naneczko, ciesze sie ze tak dobrze bylo ci w Polsce i zazdroszcze jak cholera! Czy ten wyjad, o ktorym juz kiedys pisalas, ze sie planuje czy to juz jakis kolejny? Czy twoj mezczyzna byl z toba? :) Haneczko, cierpliwosci, jeszcze 2 tygodnie i wrocisz do nas na stale. Fasolka dziekuje za pozdrowienia :):):) Pozdrawiam wszystkich bardzo serdecznie :) Marzenka, trzymam kciuki za wakacje ! :) Mayena, glowa do gory, napewno wszystko sie ulozy :) Margot, caly czas trzymam kciuki :) :) Barb, dzieki za zdjecia! :) Kokus, i twoje wreszcie udalo mi sie otworzyc! :) Gruszenka, a co z obiecanym zdjeciami? papa

Marzenka, moja wycieczka jest w ten weekend :D

Marzenka, moja wycieczka jest w ten weekend :D

No wiec Piwonia zycze Ci udanej wycieczki. :)

-

----

Moze ktos cos napisze i w koncu strona przeskoczy? :o

Moze teraz sie uda... :o ;)

Oki, poddaje sie...

Udalo sie, hihihih :D Pozdrawiam wszystkich

tutu tu jestem z Wami znowu! witaj dluugo nieobecna i zaganiana HANECZKO!!! jeka Ty ´jestes stanowcza! juz masz nowe mieszkanko! wow! czy Twoj syn jest z Toba??? Mowisz ze jestes zaganiana, ale w gruncie rzeczy, to fajnie ze masz intensywne zajecie, to zajmuje glowe i nie pozwala na inne niepotzrebne rozwazania i na nude i samotnosc. Jak tam Twoje pociechy rosna i jak je nazwalas!?! > Gadzinko!!! jak milo ze nas tak witasz ui jak milo, ze nie zapomnieliscie!!! JAk tam fasolka, rosnie??? daje Ci sie mocno we znaki? kiedy bedzie wiadomo, czy to fasolka, czy groszek? u mojej kolezanki wlasnie stwierdzono \"groszek\".... > dziewczyny nie dajcie sie chorobom! bo cos czuje ze narzekacie na nienajlepsze samopoczucie... glowy do gory i duzo witamin!!! !!!!!!!!!MAm wielkie pytanie do wszystkich anglojezycznych \"topikowek\" !!!! nigdy nie myslalam, ze sie do Was o to zwroce... ale nigdy nie mow nigdy itp. otoz potrzebuje szybkiej pomocy jezykowej!!! POMOZECIE???? pleas!!! w zamian obiecuje pomoc w niemieckim jesliby ktos potrzebowal....!!!!!!!!!!!

Co potrzebujesz NANECZKO? Chetnie pomoge (a jakby co, to moj maz). Moj angielski jest nie najlepszy, ale jegooo...pozazdroscic. No w koncu sie tutaj urodzil :D

> marzenusia!!! kochana bys byla (albo Twoj maz...) mam do napisania wazny list do urzedow tajlandzkich i musze zrobic to po angielsku! Sekretarka mojego mezczyzny wladajaca tymze jezykiem jest na urlopie, a mi sie grunt pod nogami pali!!! to takie waze dla mnie i niestety \"na wczoraj\". Nie musi byc super idealnie, p prostu tak, jak czujesz! bede Ci wdzieczna dozgonnie!!!!