*Polacy za granica - gdzie mieszkacie?*

czesc wam:) jestem zmeczona jak cholera caly czas doprowadzam moj ogrodek do porzadku bo az wstyd mi przed sasiadami ze nic nie robilam wczesniej Kokus:) - wyslij mi wiecej zdjec z Twojego ogrodu one mnie motywuja do dzialania w moim:) Akara:) A Ty gdzie zajrzyj tu do nas:) Margot:) gratulacje jezeli chodzi o egzaminy:) Marzeniusia:) Fajny ten Twoj maz ja to musze i dla siebie i dla mojego sama kupowac ciuchy ale lubie to robic:)Swietne te ciuszki ktore zamowilas:)Czekam na zdjecia:)Wlasnie weszlam sobie na stronke Victoria\'s secret ale maja tam swietne ciuszki szcegolnie podobaja mi sie sukienki jeansowe:) Jay:) Heyka pracusiu:)Jak tam plany jezeli chodzi o wyjazd do kraju bo u mnie wszystko wlecze sie jak gosiennica nienawidze takich papierkowych spraw zalatwiac no dobra przyznam sie wszystko za mnie zawsze robila mama jezeli chodzi o urzedowe sprawy i teraz jest mi bardzo ciezko hihihi Pozdrow ocean odemnie:) Barb:) jaki sliczny ten Twoj synek a jaki duzy rosnie jak na drozdzach:) Gadzina:) Glaskam fasolke po brzuszku:) Gruszenka:) Naneczka:) Bagatelka:) Opowiadaj jak bylo w Polsce:) Piwonia- szkoda ze wybieralas sie na weekend w moje okolice ja bylam w weekend zajeta jak zwykle zreszta napisalas ze tylko bedziecie szybko przejezdzac przez moje miasto.Napisz szczegoly z wycieczki czy spotkalyscie Bratta Pitta lol:) A ja widzialam Harrego Poterra 3 i nie polecam strasznie nuuuuuudny i wogole w innym stylu niz 1 i 2 A tak wogole zaraz wysle Wam zdjecia w mojej nowej fryzurce:) pozdrawiam wszystkich:)

Witajcie wszyscy! Az trudno uwierzyc ze to juz 131 stron? strasznie gonicie!!! ja nie siadalam do komputera od piatku, albo nawet czwartku, znow sie nieplanowany wyjazd na weekend wydarzyl ;) nie mam w tej chwili czasu przeczytac tego co naroslo, chociaz mam bardzo ochote bo mnie wypowiedzi wasze bardzo podbudowuja a dzis glowa boli i jakis dolek niewielki sie przyplatal, chociaz pogoda przesliczna i sloneczko swieci. Na razie wszystkich bardzo bardzo bardzo serdecznie pozdrawiam :)

Kokus> cos slabo trzymales tylko 97% hihihi ale dziekuje za pamiec;-) Mayenka> hiszpanskiego sie ucze, bo zawsze chcialam odkad wrocilam ze swojego stypendium i szukalam portugalskiego, ale nigdzie nie bylo, byl za to hiszpanski, wiec jakies tam podstawy liznelam juz dawno... taka moja nieodwzajemniona milosc, choc wlasciwie odwzajemniona, bo Portugalie uwielbiam i na emeryture wybieram sie tam hihihi oczywiscie maz jeszcze niewtajemniczone w moje plany, zreszta do emerytury jeszcze baaardzo daleko;-) w SC jest bardzo duzo Latynosow, nie jest to drugi jezyk, jeszcze nie, przynajmniej nie tak jak na Florydzie i Texasie, ale mysle, ze wszelakie znaki na niebie i ziemi wskazuja ze tak bedzie, wiec idac z duchem czasu hihihi sie ucze. Dzis po raz kolejny zrobilam rozrobe w koledzu;-) ja nawet nie musze sie zapisywac do international club, bo wszyscy wiedza, ze ta co twierdzi, ze maja tu wielki rozpizdziaj to z POlski hihihi, najwazniejsze, z epozmieniali wszystko w komputerach, musze sie umowic na roamowe z podobno mila pania i bede mogla pisac wnioski o dofinansowanie, bo mnie pzreciez czesne zezre.. ech... Elfik> to nie tylko Tobie tak wszystko idzie powoli, uwierz, chetnie bym komus zaplacila, aby w moim imieniu uzeral sie z paniami urzedniczkami w Polsce;-( ale nei da rady, trzeba zeby zacisnac i samemu wziac sie do pracy, czekam tylko jak na zbawienie do konca czaerwca, to przynajmniej mi troche nauki odpadnie, wyliczylam, ze klasa, z ktorej dostane 4 kredyty to 15 godzin tygodniowo, normalnie byloby mniej intensywnie, ale pzreciez zachcialo mi sie skakac na gleboka wode hihihihi uciekam przygotowywac cwiczenia na jutro, bo mam nieduzo czasu, za chwile uciekam na matme brrrr pozdrowienia dla wszystkich

no ja tez sie melduje ze slonecznej europy...tyle, ze musze siedziec w biurze i mam fige z makiem z tego slonca!!! dzieki mayence i marzenusi za pilna pomoc jezykowa!° cudnie! > Barb, fajnie, ze mozesz w ramach pracy chodzic na takie wycieczki! zmien sie ze mna! a tak w ogole, to u was sa prawdziwe upaly! > jay jeju jak tak mozesz zyc bez wakacji!!! moze pracujesz krocej niz ja, bo ja bym zak nie wytrzymala! tygodnie uciekaja mi miedzy palcami, weekend gna za weekendem. Jedyne, co mnie przy zyciu w takim systemie trzyma, sa weekendy wlasnie i wakacje, ktore spedzam, o ile sie da w Polsce....choc ostatnio mam ochote na cos egzotyczniejszego, ale towarzystwa na taka eskapade nie mam!!! podziwiam, cie za naukowe samozaparcie! choc z tym znajdowaniem sobie dodatkowych zajec to znam! ja kiedys caly remont zrobilam, by tylko sie nie uczyc.. > kokus, to prawda, ze klimat jest inny i ze oni nawoza jak wariaci, ale ja tez tak robie, i mimo calych moich staran sa co prawda imponujace (czasami, zalezy kiedy posadze),a le nie sa tak wielkie i piekne jak u rodowitych bawarczykow!! oni maja jakies swoje tajemnice!!! co sie zas tyczy polskich drog, to ostatnio wracalam z kolega z pola golfowego, rozpedzilam sie deczko i wpadlam na zasypanym piachem zakrecie w POSLIZG i sie zakrecilam az stanelam w poprzeg drogi!!! jezuuu jak sie przestraszylam! jeszcze nigdy nie zdarzylo mi sie stracic panowania nad samochodem! dobrze ze nic nie jechalo z naprzeciwka! Ale ten piasek na drodze! w NIemczech nie do pomyslenia, a ja jestem rozpieszczona ich doskonalymi drogami...kolega nie stracil jednak spokoju ducha i zdziwil sie jak zaparkowalam na poboczu, by sie troszke uspokoic. chcialabym miec taki stoicki spokoj. a jesli chodzi o czeresnie, to kiedys wlazlam wysoko, na stare przedwojenne drzewo, objadlam sie i nie moglam zejsc! sasiedzi musieli przychodzic na pomoc z drabina! a czeresnia sa do tego takie kruche! Biala czeresnie tez kiedys mielismy na ogrodzie, pychotka! najlepsze byly z niej kompoty! cos wspanialego! mniam! > gruszenka, Czy Twoj obiekt westchnien wyjezdza ze Stanow tak na amen?? na zawsze??? > mayenka zgadzam sie z Toba,ze by nauczyc sie jezyka, to trzeba sie starac mmowic tylko w tym jezyku í jednak unikac polskiego... przynajmniej na poczatku, by uzyskac jaka taka stabilnosc!!! pozdrawiam wszystkich i lece na sport, bo juz sie pozno robi!!!

prawie do wszystkich wyslalam uffff jayka masz przepelniona skrzynke do resty wysle pozniej ide kosic trawe pa

Dzieki Dark Elf... Moj maz jest kochaniutki. Mayenka, masz racje, ze kto mowi, szybciej sie uczy, ale zeby mowic troche, trzeba cokolwiek wiedziec. :D Ja sie staram jak moge, ale sa slowa, ktorych niestety nie znam. Ciagle sie ucze czegos nowego. Mysle, ze w domu i u znajomych wiecej jak w szkole. Moj Kochany duzo mi pomaga. Margot, zdjecia juz poszly... Pozdrawiam

Elfik> skrzynia oprozniona, mozna slac uciekam na matme buu buu zajrze do was wieczorkiem, caluski

Jayka - znowu mi zwrocilo moze dlatego ze wyslalam 5 zdjec i kazde okolo 100 kb zajmowalo chyba Ci zaczne wysylac po jednym:) Dostalam wlasnie list z INS mam interview w sprawie zielonej karty w nastepnym miesiacu hurrraaaaa teraz tylko zmienic paszport musze i moge jechac do Polski:)

Elfik> a na jaka slesz? sprobuj na pestkizdyni@yahoo.com ta jest pusciusienka gratulacje z ustalonej daty interview, trzymam kciuki, choc to wlasciwie formalnosc, teraz skoro taka wielka marchew dynda Ci przed nose, to pewnei wszystko z paszportem zalatwisz blyskawicznie hihihi

jeeejku .. te strony naprawde baardzo szybko ida.. kokus - pytalam sie o Krasnik, bo moja mama pochodzi z tamtych stron.. a szegolnie z Goscieradowa, kolo Annppola. .moze przzejezdzales ;) . .a przez Krasnik tez przejezdzalam ;) meyenka - byc moze masz racje. mja Tuchola tez jest bardzo fajna, ale .. nudna.. ludzie sie znaja naokolo i tez zawsze mnie ciagnelo do stolicy .. (ale nigdt nie snilam, ze ostatecznie wyladuje w stolicy usa .. no prawie;) i nie, niestety nie znam Trzydnika. Piwonia - wiem jaki to bol z tym skreceniem nogi. .sama obie kostki poskrecalam po 4 raz (kazda po 4 razy ).. bol niesamowity.. ale ja ani razu nie poszlam do lekarza. .. i wierz, co mi sie wydaje?> ze jak juz raz skrecisz, to masz tendencje do skrecania tych kostek ponownie. po prostu jestes na to strasznie podatna.. dlatego ja ledwo potrafie juz biegac, bo za kazdym razem mam taka wewnetrzna swiadomosc, ze znowu mi sie noga niefortunnie przechyli i poczuje gruchot lamanych kosci ;( jay - tu, w okolicach DC jest bardzo wielu latynosow.. in fact, zyje w dzielnicy kompletnie przez nich zdominowanej .. czy czytalas, ze w roku 2017 populacja stanow w wiekszsoci bedzie hiszpansko -jezyczna.. naneczka - hm.. moje kochanie wyjezdza w niedziele. teraz juz definitywnie. i on sam mi mowi, ze nie wie, kiedy wroci. a wroci na pewno .. tylko nie wiem, czy to bedzie po miesiacu, roku czy 10 latach. teraz zostalo mi z nim tylko pare dni, wiec postaram sie nimi nacieszyc. on wrqaca jutro wieczorem, ja koncze rpace jak zwykle o 21 30, a w czwartek i piatek mam wolne, wiec moze spedzimy ze soba troche czasu.. ale jedno co mnie martwi, to to, ze on palnuje wrocic na pare lat do arabii saudyjskiej. wiec nasza dopiero co kielkujaca znajomosc umrze w zarodku smiercia naturalna :( a propos pozlizgow. naneczko . .ostatniej zimy wpadalam w poslizgi parokrotnie. a nigdy wczesneij nawet po sniegu nie jezdzilam .. i byly to bardzo dziwne momenty, bo wszysto dzialo sie w ulamkachsekund, ze wiedzialamm, ze juz nie mam kontroli nad samochodem, ze zaraz uderze w ten albo tamten samchod.. ta swiadomosc tego jest... po prostu paralizujaca . .sama nie wierzylam, ze bede zdawac sobie z tego sprawe i te sekundy nagle strasznie zaczely sie wydluzac ... ah. jnei wiem, jak to opowiedziec.. to bylo bardzo dziwne uczucie. wiedziec, ze juz nic ne mozesz robic, tylko czekac. ciagle to pamietam i ciagle bylo tak samo.. ale jakos zawsze, ZAWSZE w ostatnim momencie jakos wykrecilam i nie walnelam w nic. rety.. ktokolwiek jest moim Anilem Struzem ma ze mna naprawde duzo roboty.. ;) (i nie jezdzilam szyko .. wprost przeciwnie.. jechalam zawsze w takowych warunkach zawsze bardzo wolno, ale mimo to wpadalam w poslizgi ) ah nic. lece spac.. bo jutro mam taki schedule 6 - pobudka 9-szkola 11- (przerwa na ) interview 14 -zaczynam roboe 21 30 - koncze ja :) 22 - widze sie z miom ukochanym wiosna w sercu caluski dla wszystkich :)

Gruszenko, widze, ze odliczasz godziny do spotkania z ukochanym... :D . A moze mi sie tak tylko zdaje ? Oby tak dalej !!!!! Wscibska jestem, ale zycze Ci naprawde jak najlepiej. Pozdrawiam wszystkich i sama lece zaraz do wyrka... Buziaczki

Witajcie :) :D Dzisiaj wstalam w rewelacyjnycm humorku :D Energia mnie wprost rozpiera :D Dark Elf, dziekuje za przesliczne zdjecia! Zawsze milo jest na Ciebie popatrzec, bo urocza z Ciebie osobka :) Naprawde podoba mi sie Twoja grzywka... chyba sama zafunduje sobie powrot do grzywki przy najblizszej wizycie u fryzjera :) Marzeniusia, dziekuje Tobie rowniez za zdjecia! Lubie Cie bardzo w Twoich kucykach! :) Piwonia, jak tam Twoja kostka? Juz lepiej? Papuga, tak tempo czasami mamy tutaj zawrotne ;) :D Jay, wiesz, dzieki Tobie nabieram coraz wiekszej ochoty na kurs hiszpanskiego, zanim to co mam jeszcze w glowie zupelnie sie ulotni. Nawet juz wstepnie rozmawialam ze znajoma Hiszpanka - to bylaby transakcja wymienna - ja ja uczylabym podstaw polskiego a ona mnie hiszpanskiego :D A tak w ogole - gratuluje - 97% to robi wrazenie :D Naneczka, Mayenka, zgadzam sie z Wami... od kiedy przeszlam tylko na francuski, naprawde zrobilam wrecz niewyobrazalne postepy :) Gruszenka, ja bardzo lubie Tuchole :) W ogole Bory Tucholskie kojarza mi sie z... dziecinstwem... Tam zawsze jezdzilismy na wakacje i mam mnostwo cudownych wspomnien... Poza tym z Tucholi pochodzi moja najkochansza przyjaciolka, wiec sentyment jest niejako podwojny :D Ponadto wszystko wyglada na to, ze i w te wakacje wybiore sie na kilka dni w Bory! :D Zycze Ci fanatstycznego spotkania z ukochanym Pozdrawiam Was wszystkich bardzo serdecznie! Milego dnia :)

Kochani, ja tylko na chwilke, zeby wam powiedziec dziendobry :) :) :) Zaraz jedziemy na USG zobaczyc Fasolke. Jestem jak na szpilkach. Trzymajcie sie! :) Drk Elf, ciesze sie, ze kolejny krok w sprawie wyjazdu do Polski zostal wykonany :) Powodzenia!

Czesc dziewczyny.. Gadzinka, zdaj nam relacje jak tylko wrocisz... To cudowne, ze tak bardzo to przezywasz, jestes kochana... Poglaskaj Fasolke ode mnie... Margot, prawda, ze tak rozpoczac dzien jest bardzo sympatycznie? Wiesz, zupelnie nie znam tamtych okolic... raz tylko jak bylem w Boninie kolo Koszalina to wracalem tamtedy kierujac sie na Bydgoszcz - Warszawe.. Gruszenka - zwykle jezdze wlasnie przez Goscieradow, bardzo zadbana wies, niespotykanie duzo sklepow roznych branz, moze dlatego ze daleko od miast. Strasznie Ci wspolczuje z powodu tych delikatnych kostek, mialem w ogolnikau kolezanke, ktora prawie co roku ladowala w szpitalu ze zlamaniami, a to ręka, to noga... Dark Elf... ciesze sie razem z Toba... Jesli dobrze pamietam to zielona karte dostajesz dzieki temu ze wyszlas za maz za Amerykanina? Jesli tak to bardzo szybko, zona mojego brata czekala ponad trzy lata od momentu wyjscia za maz.. Zdjecia dostalem, czy zmienilas tez kolor wlosow czy to kwestia Marzenusia, mysle ze czasem dobrze jest wyladowac za granica w obcym jezykowo srodowisku. Tam gdzie ja bylem, to pracowalem i mieszkalem z Polakami, byly polskie sklepy i restauracja, niewiele zyskalem pod wzgledem jezykowym... Musze konczyc, sorki, ze nie napisze teraz do wszystkich.. Pozdrawiam serdecznie i slonecznie...

Czesc dziewczyny.. Gadzinka, zdaj nam relacje jak tylko wrocisz... To cudowne, ze tak bardzo to przezywasz, jestes kochana... Poglaskaj Fasolke ode mnie... Margot, prawda, ze tak rozpoczac dzien jest bardzo sympatycznie? Wiesz, zupelnie nie znam tamtych okolic... raz tylko jak bylem w Boninie kolo Koszalina to wracalem tamtedy kierujac sie na Bydgoszcz - Warszawe.. Gruszenka - zwykle jezdze wlasnie przez Goscieradow, bardzo zadbana wies, niespotykanie duzo sklepow roznych branz, moze dlatego ze daleko od miast. Strasznie Ci wspolczuje z powodu tych delikatnych kostek, mialem w ogolnikau kolezanke, ktora prawie co roku ladowala w szpitalu ze zlamaniami, a to ręka, to noga... Dark Elf... ciesze sie razem z Toba... Jesli dobrze pamietam to zielona karte dostajesz dzieki temu ze wyszlas za maz za Amerykanina? Jesli tak to bardzo szybko, zona mojego brata czekala ponad trzy lata od momentu wyjscia za maz.. Zdjecia dostalem, czy zmienilas tez kolor wlosow czy to kwestia Marzenusia, mysle ze czasem dobrze jest wyladowac za granica w obcym jezykowo srodowisku. Tam gdzie ja bylem, to pracowalem i mieszkalem z Polakami, byly polskie sklepy i restauracja, niewiele zyskalem pod wzgledem jezykowym... Musze konczyc, sorki, ze nie napisze teraz do wszystkich.. Pozdrawiam serdecznie i slonecznie...

wcale nie chcialem zeby sie dwa razy napisalo...

Margot, dziekuje bardzo Kokus, ja mysle, ze masz racje. Ja mam naprawde maly kontakt z Polakami. Nawet nie wiem, gdzie najblizej w mojej miejsowosci sa jacys :) Pewnie gdyby moj maz nie mowil po polsku, to ja juz dawno umialabym mowic po angieslku. Ale dzieki mnie on mowi po polsku lepiej. :)

Musze sie szybciutko pochwalic: w pazdzierniku wracam na STUDIA :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D iiiiiiiiiiiiii.... :D Usciski dla wszystkich!

Gratulacje Margotka :)

Alez dzisiaj mamy upal !!!! mozna sie zywcem ugotowac ! chwala Bogu za klimatyzacje !! :D kostka skrecona ale nic powaznego, maz mnie wczoraj zaciagna do lekarza, tam zrobili mi przeswietlenie, i okazalo sie, ze zwykle skrecenie, ale na 4 tygodnie zalozono mi usztywnienie, ktore jesli mi nie wygodnie moge sciagnac :) ( prosze nie mowcie mi, ze zle robie) oczywiscie, ze sciaglam zaraz po powrocie do domu, nie wyglupiajmy sie, przeciez nogi nie zlamalam, a skrecona mialam juz nie raz i przeszlo szybko :) dzisija juz moge chodzic i nawet nei boli :) Dark Elf - no niestety nie bylo nam dane sie spotkac :( ale moze jeszcze bedzie kiedys taka okazja :) zapraszam do siebie !!! Buziaczki wszystkim robaczkom !!

hey ! GRATULACJE MARGOT!!!!!!!!!!!!!!!!!! jak ja ci zazdroszcze! trez chce na studia ! ale nie mam na razie szans :( kokus ; Goscieradow to wioska mojej mamy! czesto tam bywalam, we wczesniejszych latach . w ogole okolice lublina, krasnika itd to okolice mojej mamy.. he he:) ciesze sie, ze Ci sie podoba.. Margot - jak tez bym chciala wrocic w Bory.. ah.. musisz odwiedzic Pomnik Twojej imienniczki - patronki mojego miasta. a naprzeciko jest moj kosciol - Wieeeeeeeeeeeeeelki! ..cudny... ah .. nic. .msuze konczyc no pa!

Witam wszystkich!!! U nas dzis upal. Dopiero wieczor moge wyjsc z dzieciakiem na spacer wczesniej jest za goraco. Piwonia- czekam na zdjecia. Mam nadzieje ze noga sie szybko zagoi. Margot- gratulacje!!! Ucz sie!! No i baw sie dobrze w Polsce- ale ci zazdroszcze!!! Marzenka- za darmo jest od 6 do 11 czerwca w Field Museum, Planetarium i Akwarium. My bylismy w niedziele. Wysle zdjecia jak tylko je wrzuce z aparatu do komputera. Gruszenka- poznalam ostatnio dziewczyne z Krasnika, niestety nie znam jej nazwiska, wiem tylko ze ma na imie Kaska i ma 29 lat (to od niej dostalam moja nowa prace). A poza tym moja przyjaciolka z Polski ma babcie w Krasniku. Jay- fajnie ci z ta plaza, u nas same smierdzace w downtown, psy tam sie kapia i robia pod siebie do wody. Musze znalesc jakas czysta na przedmiesciach w tym roku. Dark Elf- dostalam zdjecia, slicznie wygladasz, ale bym chciala miec taka figure jak ty!!! Nie siedz za duzo w ogrodku bo za goraca dzisiaj. Ja w Polsce tez dbalam o moj ogrodek. Kokus- chcialam ci napisac o mojej rodzinnej miejscowosci, bo widze ze wiesz duzo o roznych miastach, wiec pomyslalam ze sie interesujesz. Napisze wieczorkiem, bo teraz muuuusze zmykac!!!! Pozdrawiam wszyskich, odezwe sie jeszcze wieczor, teraz musze zmykac!!!

Gadzina- mam nadzieje ze podzielisz sie wrazeniami z USG!!! Czekam na relacje. Marzenko- dostalam zdjecia- ale z ciebie laska, chcialabym miec taka figure jak ty!!!

czesc, witajcie wieczorkiem.. A kto widzial biegnaca Venus na tarczy Slonca? bo ja nie... Piwonia, robaczku.. jak to dobrze ze nic Ci sie nie stalo wiecej... ale jednak uwazaj na siebie... Margot, to wspaniala nowina, gratuluje... a gdzie? w Aix au Provance? i jaki kierunek? naneczka, w takim razie musisz z tymi kwiatkami rozmawiac, nie widze innego sposobu. I podlewaj wodą ktora stala przynajmniej dobe w jakims pojemniku, nie prosto z kranu... Jay - trzymalem z calych sil... A co to sa te kredyty? Gdzies to chyba slyszalem ale to byl film science-big fiction... Papuga, tak, czas leci... u Ciebie jest chyba godzinke pozniej niz w Polsce czy Francji? koncze na dzis, bo padam na pysk... Serdeczne pozdrowionka...

Czesc wszystkim Barb bylam juz w tych miejscach, wiec raczej sie nie wybieram. Najlepiej podobaly mi sie delfinki :D Eeeee jaka tam laska ;) Ale dzis susza. Ide podlac moje roslinki. Pozdrawiam

Kokus> hihihi to zadne science fiction;-P to po prostu hmm jakzeby sie wyrazic? np na to, aby dostac mgr z tego programu, na ktory chce wskoczyc potzreba 96 kredytow plus praca mgr, badania i takie tam bajery. Kazda klasa ma wartosc punktowa, np hiszpanski ktory biore ma 4 kredyty, matma tylko 3. Jak bierzesz 12 kredytow, to oznacza, ze studiujesz pelno etatowo..nie oznacza to,z e ma sei 12 klas, ale np 4 po kilka godzin w tygodniu. I bardzo mocno trzymales kciuki, bo dzisiaj dostalam 100 %;-)) znowu, wszyscy u mnie w grupie jecza, ze mnie trzeba wylaczyc z gier i jakis wyscigow umyslowych, bo ich ogrywam, wszyscy chca byc ze mna w grupie hihihii ale nikt nie chcial byc ze mna w parze do egzaminu ustnego, bo jak twierdza, nie dadza przy mnei rady hihih Wczoraj rozmawialam z babka z matematyki, bo nie chcialabym dostawac mneij punktow za inny zapis dzialan i mowie do niej, bo wiesz, ja nie jestem Amerykanka i uczono nas inaczej, a ona oczy jak spodki i mowi, jak to nie jestes Amerykanka? hihihi Jutro mam egzamin a jeszcze nic sie nei uczylam, bo przeciez jeden wielki balagan w pracy;-) tzn zaden balagan, po prostu wielkie natezenie studentow, skad oni sie biora? pewnei spadaja z nieba;-) Gruszenka> w 2006 SC bedzie w 25% latynoska;-) i to dane censusu, a co z tym idzie dane zanizone i dane tylko tych legalnych. Margolcia> gratulacjony!!!! och musze Cie dorwac ktoregos pizamowego dnia, bo zamierzam takie sobei urzadzic przy najblizszej okazji Barb> juz nie pamietam kiedy bylam nacieszyc oczeta woda, ale w ten weekend na pewno pospie na plazy hihihi naneczka> ja nie wiem jak ja moge bez wakacji;-) gna mnei przez zycie, wlasnie wyliczylam, ze jak dodam nastepne 4 tygodnie drugiego hiszpanskiego, to bedzie to oznaczac, ze w ciagu 8 tygodni naucze sie tylu ile hamerykanski student w rok, wiec pewnei wezme i te drugie 4 tyg wstawania o 6 rano, a to jest to co mnei zabija hihihih W nagrode za te moje dobre testy kupilam sobei wczoraj 2 kg torbe czeresni, wszystko wyzarlam i z bolacym brzuchem turlalam sie po podlodze do schodow, bo nei mialam sily sie podniesc, a pewnei jak bym sie podniosla to i mozg zrobilby mi sie czersniowy hihihi dzisiaj czersni nie ma, jest za to kilkadziesiat rzeczy do wykucia i zadanie domowe do odrobienia, uciekam, pozdrowienia dla wszystkich, caluski i do zobaczenia jutro

Czesc!!! U nas tez upaly jak nie wiem, 34C i strasznie duszno.Ufff!Dzis bylam w 4 restauracjach i zlozylam resume ale tak ogolnie to mi sie nie chce szukac pracy.Nienawidze tego! Na razie wiec zostaje w biurze i pomalu szukam dalej,choc na razie w tych miejscach nie potrzebuja kelnerek.Nic mi sie nie chce wogole co mnie martwi.Mam jakas depreche czy co. Margot-super ze zaczynasz studia. Jaki kierunek? Elfik-dzieki za zdjecia!Ale ci szybko wlosy urosly, bo niedawno mi wysylalas zdjecie w krotszych wlosach.Ale kochane pieski!!!Jejku, blizniaki czy co, bo oba takie same.Jaka to rasa? Marzenka-dobrze wygladasz i wedlug mnie nie musisz sie odchudzac.Ja sie odchudzalam w zeszlym roku i jak przyjechalam do Kanady to moj chlopak mnie nie poznal i sie wystraszyl ze taka chuda jestem.Rzeczywiscie jak patrze na stare zdjecia to wygladam jakbym miala anoreksje. Ale tak ogolnie to mi sie teskni za tamta sylwetka, bo mi tu troche przybylo.Musze chyba zrezygnowac ze slodyczy. Wogole to kanadyjskie jedzenie jest takie tuczace i wszedzie tylko konserwanty.Fuj!Nawet chleb niby polski jest jakis inny niz ten co w Polsce. Barb-dowiedzialam sie ze moja znajoma wyszla za maz za chlopaka z Krosna ostatnio. Moze go znasz? Oni maja tam jakis park, restauracje i jakis palacyk czy cos.Nazywa sie Ostoja-Tomaszewski. Gruszenka- moze jednak bedzie szczesliwe zakonczenie w waszym zwiazku.Kto wie co w gwiazdach pisane. Jay-jaki program bierzesz ze musisz matme robic?Czy w USA M.A trwa rok lub 2?Bo w Kanadzie chyba ok 2 lat, ale nie jestem pewna.Tutaj ludzie zwykle nie robia MA, tylko BA im wystarczy.Ja moze tez kiedys zrobie. Wogole to zauwazylam ze Kanadole tez inteligencja nie grzesza tak jak rodowici Amerykanie.W swieto Dziekczynienia ogladalam program w ktorym pytali amerykanskich przechodniow o to skad przybyli pierwsi osadnicy amerykanscy, ktorzy zamieszkali na kontynecie Ameyki Pol. Odpowiedzi byly ze to byli Amerykanie i ze przyszli na piechote. Albo kiedys pytano Amerykanow o premiera Kanady.Oczywiscie nie mieli zielonego pojecia.Dziennikarze ich podpuszczali ze moze Tim Hortons(jest to siec kawiarni) i oni na to ze tak, jak mogli zapomniec, premierem jest Tim Hortons:-) Tak sie usmialam ze mnie brzuch bolal.Ale Kanadole nie sa lepsi.Jedna panna mnie kiedys pytala czy w Polsce ludzie mieszkaja w buynkach i czy mamy telewizje.Ja jej na to,ze nie-wszedzie tylko lasy, nikt o telewizji nie slyszal i wogole zyjemy jak ludzie pierwotni :-P Ale glupole! Ignoranci. Ok spadam juz do lozka czytac ksiazke D.Steel.Czy ktos moze czytuje?To pierwsza ksiazka tej autorki jaka czytam z nudow.Nudna jak nie wiem. Pozdrawiam wszystkich forumowiczow!!!!!!!!!!!

mayenka> na razie same prerequisites do MA communicative science and disorders, z czysto ze sie tak wyraze egoistycznych pobudek - lingwistyczno neurologicznych hihihih a MA trwa 2 lata, srednio, bo ten w zwiazku z tym, ze to szkola medyczna bedzie trwal dluzej w zwiazku z research paper , a potem praktyka pod okiem doswiadczonego logopedy. Biora wszystkei majors na ten kierunek no i niestety musze matme, bo tu jak dzieci ida do koeldzu to biora matme czy chca czy nie. Czy w Kanadzie tez? Ja ogladalam jakis program najsmieszniejsze odpowiedzi czy cos takiego, uszom wlasnym nei wierzylam, po prostku porazka... ale przyznam sie, z eniewiele wiem o Kanadzie, o Kanadyjczykach jeszcze mniej;-( wiem tylko, ze w marcu jak miejscowi z dala od oceanu, to oni uz siedza w wodzie tutaj hihihih Usiluje wbic do glowki prepositions (zapomnialam jak to po polsku) ale chyba juz mi sie pzrepalily styki i od 15 minut powtarzam w kolko debajo de;-(( a gdzie reszta??? a tak mi sie potwornie chce spac;-( buu buu

Jay-moja znajoma Kanadyjka tez idzie na MA robic logopedie,jak skonczy BA. Wogole to jak bralam fonetyke to duzo ludzi szlo na logopedie.Wiem ze w Kanadzie trzeba zrobic fizjologie, fonetyke, statystyke ale o matmie to nie slyszalam.A jak sie idzie do collegu to nawet 13 klasy nie trzeba miec. Na uniwerku trzeba,ale o matmie nie wiem, ale chyba nie. Napewno sobie poradzisz!!! Papa!

MAYENKA a myslalam, ze tylko w tutaj w US jedzenie to jeden wielki konserwant. Ja tez tutaj przytylam niestety :( . Chleb mi tez nie smakuje najlepiej. W Polsce jadlo chleb sie na sniadanie, robilo kanapki do szkoly no i na kolacje przewaznie i sie nie tylo. W Polsce jadlam nawet do 10 posilkow dziennie i wcale tego nie zauwazylam. Wprost przeciwnie. Dziwialam sie, ze nie tyje wcale. A tutaj zjadam dwa do trzech posilkow i nie duzych. Moze rowniez powinnam zrezygnowac ze slodyczy, ale jakos ciezko mi. :o Mayenka, czy mozesz przyslac mi jakies zdjecie do porownania z tych czasow chudosci i terazniejszosci? ;) BARB czy juz moze cos wiesz na temat, na ktory rozmawialysmy przez e-mail (chodzi mi o ta kobiete prywatna) ? Pozdrawiam wszystkich