Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

bagatelka

*Polacy za granica - gdzie mieszkacie?*

Polecane posty

Oszukuje co do ilosci bo i tak jem tylko to co moge. Po prostu nie zawsze mam czas by zrobic i ochote do jedzenia na omlet z warzywami, nalesnik z serkiem i owocami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dla mnie i tak bedzie najtrudniejsze odstawienie paczkow Krispy Kreme... nie zebym je sama kupowala. Moj kochany misio je kupuje po tuzinie i potem mi podtyka pod nos... ehhh... co tu zrobic... ja tez nie moge jest duzego sniadania rano. wstaje baaardzo wczesnie. zwykle przed 6:00 i lece do silowni. potem wcinam jogurt albo banana i kubel kawy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Amber dziekuje:)))......... trzeba sie troche wziasc za siebie.... tak dla porowniania......mam 5\'3 wzrostu i moja normalna waga zawsze byla 114 funtow....niestety musialam znow podreperowac zdrowko i waga wzrosla do 135.....przed chwilka skoczylam na wage i jest 125.3....wiec juz pomalenku zaczynam wygladac jak normalny czlowiek:)).....nie chce juz nic wiecej chocby te 10 funtow mniej:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zmykam 😴, poczytm jeszcze jakas ksiazke. Wczoraj skonczylam Kofty \"Chwala czarownicom\" - fajna choc momentami przytlacza. Pa! Pa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewulek to ja ci wlasnie polecam cos co skutkuje, z czym mozna wytrzymac dluzej (tylko pierwsza - odzwyczajajaca oczyszczajaca faza jest restrykcyjna) i w ogole czuje sie rewelacyjnie tym bardziej ze to odzywianie jest dla zdrowia przede wszystkim, zreszta sa dwa artykuly naprowadzajace na linku, ktory podalam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Piwonia> piekniste;-) Sqirley> silownia??? matko z Czestochowy ja silowni na oczy nie widzialam juz 2 lata hihihi nie mam czasu, jedyna otwarta 24 godz na dobe ( lubie wieczorem cwiczyc) jest jakies 30 min ode mnie.. za daleko;-( i sie niesilowniuje hehe ale chyle czola;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja powoli koncze lapke wina, ale chyba sobie doleje. Bedzie sie lepiej spalo. ;) Ale sie rozpisaliscie. :) ;) Nie chce mi sie wszystkiego czytac, bo oglaam film, ale jak reklama bedzie to nadrobie. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Amber poczytam to z ciekawoscia i napewno zastosuje....mam juz troche dosc swojego wygladu i tych zamalych ubran ktore zalegaja w szafie.....Kolorowych snow i milej lektury:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jay: my mamy YMCA tuz pod nosem. T do niej nawet czasem jogginguje. Staram sie chodzic 3 razy w tygodniu. Daleko mi do formy w jakiej bylamw gdy mieszkalismy w Iowa. Ale tam nie mialam ani pracy ani szkoly. Cwiczylam codziennie i bylam jak sprezyna. W niektorych cwiczeniach bylam lepsza niz faceci w mojej kategorii wagowej. Zaznaczam, ze nie jestem wcale kulturystka ani miesniakiem. Po prostu duzo cwiczylam. A teraz nie mam tyle czasu wolnego. W lecie chodzilam na Yoge do YMCA. Boskie to jest! Nieziemsko uspokaja, a przy tym daje wycisk. Polecam wszystkim... Ewulek: ja moj najnizszy punkt wagowy osiagnelam w ubiegle swieta, ale to dlatego ze \"wspomagalam\" sie Hydroxycut\'em. Nie polecam...dziala, ale ma skutki uboczne.. robisz sie strasznie rozdrazniona i z lekka psychotyczna...hihihi... Wazylam wtedy 118 (wzrost 5\'8\"). Moja normalna waga to125. Teraz dobijam do 130 i chce wrocic do 122-125... piwonia: ale ci fajnie... przypomnij mi jeszcze moja droga jak sie nazywa miejscowosc, w ktorej byliscie? ale wiesz, ja bym chyba nie zamienila wygod naszej cywilizacji nawet na tak barwne zycie... nie potrafie sie obejsc bez zmywary i mikrofalowki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
miejscowosc nazywala sie Juan Dolio, to jakies 24 km od Santo Domingo, miesci sie tam wiele resortow i osrodkow wypoczynkowych a to z racji na bliskosc do morza karaibskiego, w gore czyli w srodek kraju rozprzestrzeniaja sie dzungle, w ktorych trudno uwierzyc ale mieszkaja ludzie, porozrzucani gdzie niegdzie, w oddali o kilak badz kilkanascie km od swojego sasiada, gdzie nie ma drog asfaltowych o ile jakiekolwiek sa a najczesciej mozna liczyc na swieczki bo z elektyrcznoscia to tak sobie bywa !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja nigdy nie bylam \"patyczek\".......a raczek papulka:)) nie przeszkadzalo mi to w zyciu.....poprostu mam taka budowe jak wiekszosc kobiet w mojej rodzinie.......nigdy nie doprowadzilabym sie do stanu \"amerykanskiej kruszynki\" ktora ma problem z kupieniem ubran......ale jednak te pare zbednych funtow troszke mnie denerwuje......moj Jurek mowi ze przesadzam i to grubo..ale i ja tak wiem swoje:))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny..kiedys pisalyscie o zakupach \"ubraniowych\" przez internet ...a ja wlasnie w swoich ulubionych stronkach mam jeden adresik....jakies 3 lata temu wykukalam tam fajna sukienke i spodnie:))......... www.edressme.com

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jutro zamiezam isc szukac pracy.zupelnie nie wiem w co sie ubrac?a co gorsza to nie wiem gdzie zaczac pytac?dodam,ze bedzie to moja pierwsza praca w stanach.bardzo sie boje,bo nie mowie perfekcyjnie po angielsku.hm...napiszcie,gdzie wy pracujecie,moze ktos mi poradzi jak mam sie do tego zabrac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jutro zamiezam isc szukac pracy.zupelnie nie wiem w co sie ubrac?a co gorsza to nie wiem gdzie zaczac pytac?dodam,ze bedzie to moja pierwsza praca w stanach.bardzo sie boje,bo nie mowie perfekcyjnie po angielsku.hm...napiszcie,gdzie wy pracujecie,moze ktos mi poradzi jak mam sie do tego zabrac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jutro zamiezam isc szukac pracy.zupelnie nie wiem w co sie ubrac?a co gorsza to nie wiem gdzie zaczac pytac?dodam,ze bedzie to moja pierwsza praca w stanach.bardzo sie boje,bo nie mowie perfekcyjnie po angielsku.hm...napiszcie,gdzie wy pracujecie,moze ktos mi poradzi jak mam sie do tego zabrac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewulek: hihih... mnie raczej amerykanska kruszynka nie mozna nazwac, bo jestem taka wysoka. Zawsze mnie dobrze widac. A jezeli juz mam problemy ze znalezieniem ubran, to tylko pod wzgledem dlugosci spodni i rekawow. Widzisz, ja jestem podobna do siostr mojego taty, ktore sa wszystkie wysokie i patyczkowate. Moja siostra natomiast odziedziczyla okraglosci po mamie. Ale ja nie narzekam na ten typ figury. Latwiej mi niz siostrze zamaskowac dodatkowe faldki...hihihi... Aha, ta stronka e-dress me jest supcio!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc Wam:) Witam wszystkie nowe osoby:) Kittykat witam,czytalam Twoje posty i ja tez sie tak samo czuje chociaz jestem juz tu ponad 2 lata,zagladaj do nas:)Mieszkam w Springfield il i tez tutaj nudnawo,tzn nigdy nie czulam ze to moj dom.Tez nie mam zadnych znajomych tutaj.Jezeli chodzi o szukanie pracy to powiedz co bys chciala robic,czym sie interesujesz,a chodzisz na angielski? Squirley hey,nie zamowilam jeszcze nic z tego sklepiku nie moge sie zdecydowac,na razie wybywam na zakupy swiateczne dla rodzinki mojej i meza bo jestem do tylu a czas ucieka. Przepisalam sie na inny kurs tzn na nizszy poziom i jestem nowa osoba,ale fajna mamy nauczycielke:) No nic zmykam na zakupy:) Pozdrawiam wszystkich:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Amberangelic Kupilam w koncu ten pomaranczowy sweter hihi uwielbiam go i chodze w nim codziennie prawie hihihihi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Elfik: a na jaki kurs chodzisz? bo chyba gdzies po drodze mi umknelo... Ja sobie zamowilam kilka swetrow, spodnice i spodnie z LaRedoute. Swetry sa boskie. ( http://www.us.redoute.com/laredoute/product/product.asp?pf_id=55240&dept_id=4680&parent_id=4640& ) Ale reszta nic nie warta.Jakis taki denny cienki material. Dzis odeslalam kiece i spodnie do zwrotu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkich bardzo serdecznie....ehhh pogoda u mnie fatalna a na dodatek ta mgla....dobrze ze dzis mam wolny dzien bo nawet nie chce mi sie z domu wychodzic... Squirley piszac \"amerykanska kruszynka\" mialam na mysli postac ktora smiga do BK zamawia podwojnego hamburgera ze wszystkimi mozliwymi dodatkami oczywiscie z dietetyczna pepsi w reku...i wazy tak ok 300 funtow:)) i naprawde wzrostu t nie gra roli...tylko ta ogromna tusza.......ja mam nadzieje ze mnie to nigdy nie spotka..i ta dieta od Amber pomoze mi w straceniu tych kilku zbednych funtow....... Zanim wyjechalam do stanow moja sasiadka ( co roku bywa w US na wakacjach) powiedziala takie zdanie \"jesli chcesz sie pozbyc kompleksow co do swojego wygladu to jedz do stanow \" ...teraz wiem co miala na mysli....nigdy mnie widok takich ludzi nie smieszyl....jest mi raczej przykro....ludzie w moim wieku to generacja fast foodow i mrozonych dan gotowych do podgrzania w mikrofalowce....w 1 tygodniu pobyt w Chicago zobaczylam moja mloda sasiadke (20lat) ktora poruszala sie praktycznie na wozku inwalidzkim z ciekawosci zapytalam moja wspol lokatorke czy ona jest chora na cos...otrzymalam odpowiedziec ze nie tylko poprostu ona kocha jesc.... Zycze milego dnia.......i zycze zdrowka chorowitkom:)) buzka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Squirley no wlasnie ja sie obawiam ze na stronce rzeczy wygladaja inaczej niz w realu wczoraj np bylam w Payless shoes sprawdzic te buty ktore mi sie podobaly z tej stronki ktora mi podalas, no i w sklepie buty wygladaly zupelnie inaczej i ich nie kupilam No ale z tej Twojej stronki swetry mi sie najbardziej podobaja:) Chodze na kurs angielskiego zaczelam Toefl ale mi go zlikwidowali bo nie bylo duzo chetnych to sie przepisalam na nizszy poziom,jakos nie moge sie zmobilizowac sama do nauki w domu. No teraz to juz naprawde wybywam:) Ewulek - zgadzam sie niektorzy tutaj naprawde nie dbaja o wyglad ani o zdrowe odzywianie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc robaczki... udanych zakupow zycze wszystkim... czy macie te kosmiczna swiadomosc, ze zostalo niecale trzy tygodnie do Swiat? Kto jeszcze nie wyslal kartek swiatecznych zwykla poczta? JA! o matko i corko, kiedy ja sie wyrobie ze wszystkim... Caluski duze wszystkim...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kokus:) Nie mart sie dojda :)Ja wysylam dopiero wszytko w sobote i mam nadziej ze dojdzie hihihi:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kupilam juz prezenty tzn dla mojej rodziny,dla Kirka rodziny kupuje tylko dla kobiet,latwiej jest,kupie im chyba cos z Body Shopu bo mam 10 dolcow off:) A tak wogole to ciesze sie na swieta bo jedziemy do Colorado yeahhhh:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Wam :) Czyje sie tak jakby przed chwila przejechal mnie traktor :o Pozdrawam Was tylko i zmykam! 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Elfik: ... a wlasciwie to do wszystkich stanikow. jak chcecie kupic jakis fajny kosmetykowy prezent dla kobiety w rodzinie (mamy, tesciowej, kuzynki czy szwagierki) to kupujcie kosmetyki z Yves Rocher przez internet!! http://www.yvesrocherusa.com/shop_app/app_US/jms.jsp Jest to wszystko strasznie tanie, ciagle maja jakies promocje i do kazdego zamowienia dolaczane sa 2 lub 3 prezenty za friko. Aha, przy zamowieniu powyzej $25 przesylka tez jest za friko!! ja tak mojej tesciowej i szwagierce ciagle kupuje prezenty! W Polsce bylam wierna fanka Yves Rocher przez cale studia, ale tu, porownujac ceny to wszystko jest jeszcze tansze bo jest mniej znane niz np. Avon.... Ja mam w lazience pol szafki ich probek, zeli, kremow i maseczek i wszystkim goraco polecam!! To idealny sposob na prezent dla kobitek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Squirley> no ja w takich buciczkach stracilabym wszystkie zeby;-) wole plaskate buty;-) i nie lubie payless.. moje stopy sa wygodnickie i kazde buty, ktore kupilam w payless oddalam..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×