Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

bagatelka

*Polacy za granica - gdzie mieszkacie?*

Polecane posty

Hej, pamietacie mnie jeszcze? Chcialam powiedziec dzien dobry/dobry wieczor. Zmykam zaraz spac. Moze napisze wiecej jutro. ;) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ufff! znowu jestem z Wami i znowu nie jestem w temacie! Przyznaje sie bez bicia, ze jeszcze nic nie przeczytalam i watpie szczerze, ze uda mi sie cos wiecej poczytac... ale melduje poslusznie ze bede sie starac sledzic wszystkie aktualne wpisy i zywo udzielac w rozmowach dyskusjach i poradach... :-) W zeszly czwartek wrocilam ze Szwajcari i do wczoraj cieszylam sie urlopem... oczywiscie w towarzystwie M. Zaraz sobie poczytam, co u Was slychac! Przesylam Zyczenia wspanialego Nowego Roku!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dodo
Czesc wszystkim w Nowym Roku!!! nie wiem czy mnie jeszcze pamietacie, bo ja tak tylko na chwilke sie pojawilam. Akaro, sasiadko, juz myslalam, ze przepadlas w otchlaniach internetu! widze, ze ty tez pojawiasz sie i znikasz? mialysmy kiedys zamiar wirtualnie poplotkowac, ale cos nam nie wyszlo :) Monsunowe wesele bardzo bardzo ok zycze Wam fantastycznego 2005 i jesli Wam to nie przeszkadza bede bardziej Czytajaca niz Piszaca :) niezly tajfun wywolala simona cin.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie :) Dzisiaj mialam pierwszy egzamin... z polskiego! Myslalam, ze pojdzie jak splatka, a tu sie okazalo, ze mielismy do zrobienia tlumaczenie z polskiego na francuski i z francuskiego na polski. Z francuskiego na polski poszlo bez wiekszych problemow, ale kiedy przyszlo tlumaczyc z polskiego na francuski zaczely sie schody, bo zdania byly jakies kosmiczne... no, ale siedzialam obok przemilej Polki, ktora mieszka we Francji od pieciu lat i praca zbiorowa kwitla... oczywiscie ukradkiem :D Po egzaminie poszlysmy na kawe i przez ponad trzy godziny nie moglysmy sie nagadac! :D Obie bylysmy spragnione rozmow po polsku (ona podobnie jak ja nie ma kontaktow na codzien z Polakami). Potem niestety musialam juz isc, bo mialam spotkanie w sprawie projektu, ale na pewno jeszcze nie raz sie spotkamy :D Ciesze sie niezmiernie, bo dawno nie spotkam tutaj na obczyznie osoby, z ktora rozmawialam tak swobodnie... z ktora po prostu nadawalam na tych samych falach :D A propos filmow - mysmy wczoraj ogladali \"Amelie\"! :) Tak jakos naszedl nas nastroj wieczorem, zeby obejrzec ten film a nie zaden inny :) Znowu uroczylam sie muzyczka Yanna Tiersena... muzyczka tak bardzo kojarzaca sie z Francja! :) A w ogole po egzaminach mam zamiar zrobic sobie maraton filmowy: \"Podwojne zycie Weroniki\", \"Trzy kolory\", \"Dekalog\"... czyli Krzysztof Kieslowski w roli glownej! Udalo mo sie zdobyc fimy w francuskich wersjach jezykowych lub z napisami (po anielsku lub po francusku) i jestem cala happy, ze bedziemy ogladac to wszystko razem :) Jesli chodzi o straszne filmy, to ja takowych nie ogladam. Mam chyba zbyt wybujala wyobraznie, po po obejrzeniu takiego filmu boje sie wyjsc z domu! ;) Naneczko - czy ty nadal mieszkasz pod tym samym adresem? Bo chcialaby Ci wyslac ta plyte w koncu i nie wiem czy moge :) Pozdrawiam wszystkich! Trzymajcie sie cieplo 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fajnie ze juz jestes z nami Naneczko, bardzo jestem ciekawa Twoich wrazen ze Szwajcarii, no i wogole...., masz jakies fotki? Ewulek, powodzenia ze znalezieniem upragnionego Monsunka, ja tez czesto kupuje na eBay\'u, to bardzo latwa forma kupna/sprzedazy. Jezeli kupujesz jakies normalne rzeczy to nie powinnas miec klopotu. Problem sie zaczyna jak chcesz kupic jakies szalenie modne, ubrania, aksesorie swiatowych projektantow. Bardzo duzo jest podrob, i trzeba wiedziec czego sie wystrzegac. Jak bedziesz miala jakies pytania, to chetnie odpowiem bo juz troche na eBay\'u posiedzialam. Funkia, fajnie ze znowu Cie widze na forum. Dziekuje za e-maila ! Teraz czekam na zdjecia. Wiesz znalazlam cos co mi zaczelo pomagac na te zatoki. Jest to lek homeopatyczny Kali B. i juz po 3 godzinach zauwazylam roznice a dzisiaj po raz pierwszy od Wigilii mowi z odetkanym nosem i wrocil mi wech i nie rozwala mi glowy i nosa. Esja, dzieki za fotke, masz na prawde piekna urode takiej Krolewny Sniezki :-) Kokus, z praca dalej wszystko ok, czy wszystko status quo czy jakies zmiany? budget juz przerobiles z wlascicielem? A ja juz oficjalnie na diecie SBD, ah trudno bylo skompletowac sniadanie, aby mi tylko starczylo wytrwalosci i determinacji Amberangelic, dziekuje za fotki, tak! tak ! bedziesz moja motywacja! WItaj Akara, fajnie ze wrocilas :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
k-11 - wtrwalosci! :) Moje ksiazki z SBD zostaly juz dzisiaj wyslane! Moge wiec ich oczekiwac w najblizeszych dniach! :) A tak poza tym to juz od kilku dni staram sie jesc mniej i odzywiac sie lepiej (a przede wszystkim nie podjadac wieczorami). teraz wlasnie popijam sobie sok z warzyw (pomidory, seler, cebula, marchew plus sok cytrynowy)! Mniamusny! :) Nic, zabieram sie za moje powtorki! Usciski dla wszystkich 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Piwonia- no i w nocy sie zaczelo nie moglam zapomniec tego filmu nie moglam zasnac balam sie otworzyc oczu(wybujala wyobraznia),ciagle mialam przed oczami te 3 zle duchy i rozne przemyslenia ztym zwiazane, a najgorsze ze ja w takie rzeczy wierze:) W koncu jakos usnelam zaczelam sobie powtarzac ze to tylko film i zaczelam myslec sobie o kosmetykach no i jakos zapomnialam.Ale fakt dziala na nerwy. Jay polecam dla Ciebie napewno troche Ci poszarpie nerwy:) dzisiaj bylam u ginekologa(wreszcie)czeka mnie cala seria roznorodnych badan. Akara:)Witamy:)Masz jakies nowe zdjecia? A ja sobie zrobialam grzywke,mnie sie podoba mezowi tez,zrobie zdjecia jak sie pozbede mojego tradziku:) pozdrawiam wszystkich:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
k-11: gratuluje podjecia decyzji o SBD!!! Efekty zobaczysz bardzo szybko i poczujesz sie o wiele lepiej!! Co do sniadan to nie wiem czy juz o tym gdzies pisalam czy nie, ale polecam goraco Egg Beaters. W kanadzie chyba tez to mozna dostac. A jak nie ma Egg Beaters to poszukaj w dziale z jajkami jakis inny tzw. egg substitute. To jest o wiele lepsze niz same jajka, bo jest zrobione z bialek. Nie ma cholesterolu (co jest glowna obawa ludzi, ktorym sie kaze jest wiecej niz norme jajek...) i mozna tego uzywac do robienia, jajecznicy, omletow, frittaty, ciast i wszedzie gdzie sie dodaje jajka. Ja dzis jestem juz 12 dzien na 1 fazie. Wczoraj mialam pierwszy kryzys, bo nie zjadlam sniadania, lunch mialam bardzo lekki, a obiad zjedlismy wczesnie... Potem bylam ciagle glodna i strsznie mi sie chcialo czekolady i paczkow... Ale zapchalam ten glod kawalkiem sera i pomaranczowym bezcukrowym popsicle... Troszke sie poprawilo, ale i tak sie nie doczekam do czwartku kiedy to bede mogla sobie zrobic koktajl owocowy i zjesc kawalek ziarnistego chleba. Tylko gdzie taki znalezc?? chyba sie wybiore do Panera Bread. Na pewno cos tam maja. A dzis pierwszy dzien szkoly. Jay: u ciebie tez pewnie pierwszy dzien zajec. Zaczyna o 18:30 do 21:15... i tak codziennie co czwartku... chyba padne...Wcale nie czuje sie pelna energii jak dawniej. Jestem jakas taka oklapnieta... To pewnie dlatego, ze chodze do szkoly non stop od czerwca 2003, wiosna, jesien, lato. Semestr za semestrem.. zeby tylko szybciej skonczyc... juz mi sie marzy majowy wypad do Kaliforni...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Squirley> ano zaczelo sie;-) ja mam bardzo dziki plan i wzielam wiekszosc zajec na rano.. wiec codziennie pobudka o 6 rano.. wciaz zyje czasem polskim, wiec te poranne pobudki to nic, bo wstaje o 3 am na razie;-).. na 7 wieczorem 2 razy w tyg mam statystyke i prawdopodobienstwo, chyab sobei zyly podetne bleee, ja tez nie mam energii wcale;-( tez jakas klapnieta jestem;-( Trzymam kciuki za Twoj powrot energii, bo na moja energie to na razie nie ma co liczyc.. najwazniejsze, ze doganiam prace i zaleglosci i coraz mneij stosow papieru mi sie pietrzy na biurku;-) no a mowiac o stosach, to uciekam, bo tu jeszcze trzeba sie naglowkowac nad jutrzejszymi zajeciami dla moich uczniow.. pozdrowienia dla wszystkich, bede pozniej;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Squirley - ja tez mam nadzieje, ze skoncze te moje studia tego lata! Nie podobaja mi sie one, moze nie tyle one... co metodologia! Tutaj nie wazne sa konkrety, jedyne co sie liczy to forma, forma i jeszcze raz forma! Nie wazne jak byleby bylo ladnie! Moje egzaminy beda polegac na napisaniu... rozprawki! Nawet nie wiem jak mam sie do takiego egzaminu przygotowac, bo znajac zycie temat to bedzie rozgrywka filozoficzna... lejcie sobie dzieci wode a my to ocenimy! 😠 Tylko moja znajomosc francuskiego nie jest jeszcze wystraczajaca, zebym mogla sobie pofolgowac jezykowo... Powaznie, czasami mam wrazenie, ze ja wcale nie studiuje geografii, tylko literature! 😠 Nie wiem, moze jestem umyslem zbyt scislym... chociaz szczerze mowiac nie wydajcie mi sie... raczej powiadzialabym, ze jestem typem mieszanym, bo interesuja mnie zarowna nauki scisle jak i humanistyczne... Moze po prostu lubie bazowac na konkretach... lubie wiedziec, co mam robic i jak mam to robic... a nie rozwodzic sie nad problemem, ktorego tak naprawde nie ma przez 10 bitych stron jakby cale nasze zycie mialo zalezec tylko od tego, czy uda nam sie go rozwiazac czy nie! Dark Elf - ja tez teraz nosze grzywke! Co mnie bardzo cieszy, bo zaslania ona moje blizny na czole! Koniecznie przyslij nam jakies nowe zdjecia! Ja tez musze sobie probic jakies nowe! Jeszcze nie mam zadnego w nowej fryzurze! pora to chyba zmienic! Podobnie jak Bagatelka nie mialam ostatnio nastroju na zdjecia! W Polsce zrobilam tylko 4 i wszystkie byly to zdjecia mojego psa :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jay - ja tez bede miala dziki plan w przyszlym semestrze i nawet raz w tygodniu bede \'zimowac\' w Aix... Ale i tak bedzie pewnie to pikus do Twojego rozkladu dnia! Trzymam kciuki za Ciebie i za powrot energii! ❤️ I ja tez bede miec statystyke... ale polaczona z kartografia! Podobno jest to bardzo trudny przedmiot (studenci, ktorzy go wzieli w tym semestrze mocno narzekaja), ale mam nadzieje, ze sobie poradze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Margolcia> no plan mam zwariowany, jak zawsze;-) na szczescie nie musze nigdzie zimowac;-) a mi sie tu nie daja rozwijac esejowo;-) wszystko mam w postaci testow wyboru i cacy.. wlasnie nabijalam sie tu z Grace, ja czytalam jej slownictwo zwiazane z anatomia a ona zgadywala do czego te slowka doczepic;-) na pewno moja znajomosc dziwacznego slownictwa okolo-lokciowego i tym podobnych rzeczy wzrosnie niebagatelnie;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jay - no tak, chyba sie nie zdarzylo, zebys nie miala dzikiego planu! Fajnie, ze wszystko masz w postaci testow! Testy to piekna rzecz! Moze przeniose sie do Hameryki? ;) Nic, bede maszerowac do lozka! Jutro czeka mnie kolejny dzien powtorek :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to i ja chyba sie moge przylaczyc do tych uczacych. Co prawda na razie to tylko angielski, ale jak tylko naucze sie w miare mowic, itd. to chce sie wybrac na jakies szybkie studia. Teraz mam angielski cztery razy w tygodniu po trzy godziny, ale chce zmienic klase. Wlasciwie poziom. Mam nadzieje, ze bedzie jeszcze miejsce dla mnie. Jak nie, to bede chodzic 3 razy w tyg. Lepsze to niz nic. ;) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hihihi... ale ze mnie ciapek... wybralam sie na zajecia a nie zapisalam sobie w jakich salach one maja byc.. Ale juz sobie to sciagnelam z internetu. Niestetey w tym semestrze mam kolejny kurs z tym psychopata, przez ktorego o malo nie osiwialam w poprzednim semestrze... Masakra... A potem w jesieni jeszcze jeden... A moj T jest w tym tygodniu w Bostonie, czyli bedzie mi slutno i samotnie... Nikt mi nie bedzie chrapal pod bokiem...Nie bedzie sie z kim wyglupiac. Coz, praca to praca...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hellou Pipou!!! a ja ide spac ,po raz pierwszy od ilus tam dni ,bo jutro mam poranny toster z Bennym,fizykoterapie i takie tam inne.Studentki! ja bede sie tu uzalac we wrzesniu tego roku ,moje papierki juz sa zaaprobowane na Haskoli Islands,i zaczynam wlasnie we wrzesniu ,poltora roku tlumaczen i negocjacji w biznesie po angielsku ,fajne to to .... A poza tym moja Mamusia w polish tv obejrzala Reykjavik 101 ,taki film i zadzwonila,ze musze sie wyprowadzic z tej ,,wyspy rozpusty,, Dobrze ,ze nie widziala mojej nowej koszulki.he he Ale ja po takich imprezach ,jak w tym filmie, nie chodze.Zreszta co kraj, to obyczaj to narazicho.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Squirley> ale pomysl kobieto jak sie wyspisz bez tego chrapacza hihihih, moj jak zaczyna pochrapywac to zaraz ma pieta w kosc piszczelowa i juz nie chrapie hihih;-) No gratuluje psychopaty, wlaciwie to mozesz mi pogratulowac jednego tez;-( przez 55 minut co drugie jego zdanie bylo, ale ten kurs jest baaardzo trudny i radzilbym, abyscie zrezygnowaly ( bo klasa babiata) do piatku, to wam wyjdzie na zdrowie ;-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkich.Poszukuje polakow zamieszkalych na stale lub chwilowo w Szwajcari!Mieszkam tu od roku,niedlugo wychodze za maz i chetnie poznalabym rodakow gdyz czuje sie deczko samotna posrod tubylcow.Piszcie do mnie na email:kashi4@wp.pl.Na koniec pozdrawiam wszystkich polakow na obczyznie!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie wszyscy!🖐️😘🌻Od wczoraj kuruje sie po sobotnich urodzinach mojego chlopaka:)Juz dzisiaj lepiej;)Na imprezie same chlopaki wiec mialam powodzenie;)I nie powiem ze bylo grzecznie;)ehehehe....Ale takie imprezy w gronie samych facetow sa najlepsze...Mielismy Wlocha w sumie w pol Wloch a w pol Amerykanin wiec pocwiczylam dwa jezyki naraz(amerykanski slang i wloski) i nasz kolega zrbil wielkie oczy kiedy zaczelam z nim rozmawiac po wlosku...Makaroni jest debesciak:)!!!!!Nie powiem ze moj \"tesciu\" byl zadowolony z naszych libacji, w recz przeciwnie ni z tego ni z owego zaapelowal mi abym szykowala sobie bilet powrotny do Polski...eheheh AKURAT juz sie poslucham...troche zrobilo mi sie przykro niemniej jednak stwierdzam ze musial sobie ulzyc skoro ma cos do mnie a juz za dlugo robil podchody aby cokolwiek mi powiedziec na urodzinach chcial zaznaczyc ze nie jestem tutaj mile widziana...dobrze ze z \"tesciowa\"jestem w normalnych sosunkach wrecz dobrych:)No nic wybawilam sie na calego a przy tym zaszalalam...ale byla akcja:DPozdrawiam moich forumowiczow i szefowa Bagatelke😘Wiem ze ktos napisal na forum ze jestem z chgo?:)ehehe...ja jestem w NY...no bobra z okolic:Pbuzka!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej Miluszki :) Marzenusiu, jak to nikt, ja Cie widze :) Powodzenia w szkolce :) Margot i JoAska - odnosnie egzaminow !!!Courage !!! Dzieki Kokusiu za choickowe zdjecie :) Franci - oj Ty rozrabiako ;) Wszystkich serdecznie pozdrawiam z kompletnie zamrozonej Minnesoty 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam na chwileczke:)) Marzenusia:)) ale sie stesknilam za Toba:)) dzis mialam Ci zrobic niespodzianke ale musialam jechac do mechanika z autem bo mi lekko skrzynia biegow padla..ehhh...wiec nie ma upros mojego starego kochanego grata musze zmienic i to jak najszybciej....fajnie ze chodzisz do tej szkoly i jestes zadowolona:)))..zycze powodzenia:)))!!! Esja dziekuje bardzo za maile i fotke:)) k-11 dziekuje serdecznie za oferowana pomoc:)) napewno skorzystam w przyszlosci:)))kiss Kochane Kobietki pozdrawiam serdecznie:)) Kokus Ciebie rowniez sciskam:)) trzymajcie sie cieplutko:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzieki Bagatelko. :) Nie jestem dzis w szkole, bo zrezygnowalam z Advanced Reading I, ale juz sie zapisalam na liste oczekujacych o poziom nizej. A reszta zostaje. Jutro pisanie. Autobiografia gotowa. Mam nadzieje, ze babcia nauczycielka bedzie zadowolona. ;) Ewulek napisalam sms-a. :D Jakby co, to wpadaj w tym tygodniu. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Esja, \"Reyikjavik 101\" byl strasznie depresujacy..zal mi Twojej mamy :-( Marzenusia, hej !!! :-) Squirley, dzieki skorzystam z porady jesli chodzi o te bialka. Na razie zastanawiam sie jak sobie dam rade bez moich ulubionych dan. Najbardziej bedzie mi szkoda herbaty z syropem z malin, takiego prawdziwego bo jestem od tego uzalezniona. Niestety nie bede mogla uzywac slodzikow bo mi nie smakuja :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marzenusia: hej 🌻 sorki, ze nie odpowiedzialam, ale lecialam na te moje zajecia... juz jestem po. pierwsze chyba beda ok chociaz nie mam zielonego pojecia o Operations Management, za to Auditing... oj... ten facet jest niemozliwy... Bez komentarza... Aha, wrocilam i zabralam sie od razu do robienia polproduktow do jutrzejszego lunchu. Rozmrozilam kurczaka, wlaczylam grilla i... nic!! Grill mi wysiadl!! Masakra!! Ale mozna sie tego bylo spodziewac. Moj T go miaj jeszcze od czasow kawalerskich zanim mnie poznal. Uzywamy go non stop wiec chyba sie w nim cos wreszcie przepalilo... Kupie sobie taki wiekszy George\'a Foremana albo cos w tym stylu... Inaczej nie bedzie jak robic grillowanych kurczaczkow... ewulek: tesknimy za toba!!! wracaj do nas jak najszybciej!! trzymam kciuki za sprawe z autem. wiem jaki to bol nie miec wlasnych 4 kolek.. Ja i moja Jetta to jak jeden organizm...hhihihi.. franci: niezla historia... nie przejmuj sie prostakiem! najwazniejsze ze twoj men cie kocha! margot: 🌻 kogo jeszcze pominelam? sorki.. jestem padnieta... 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dla potrzebujacych motywacji :-D Amberangelic 😘Podsumowanie roku 2004 06.01.2004 - 80.90 kg / 179 wzrost 176cm 🌻Start 06.13.2004 :-) 06.18.2004 - 79.77 kg / 176.5 07.13.2004 - 79.19 kg / 173 07.30.2004 - 77.06 kg / 170.5 08.13.2004 - 75.93 kg / 168 09.11.2004 - 73.90 kg / 163.5 10.12.2004 - 73.45 kg / 162.50 🌻South Beach Diet, start 10.26.2004 :-D 10.29.2004 - 72.32 kg / 160 11.04.2004 - 71.19 kg / 157.50 11.10.2004 - 69.38 kg / 153.50 11.26.2004 - 69.15 kg / 153 12.10.2004 - 67.34 kg / 149 🌻wakacje, urodziny, swieta, sylwester ;-) 12.20.2004 - 69.60 kg / 154 01.04.2005 - 68.93 kg / 152.5 ❤️To tak na pamiatke. I mam nadzieje, ze juz sie nei cofne! :-D ___________________________________ A jak to nie starcza to pod tym adresem na koncu strony sa motywujace linki ze zdjeciami: http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=1333248&id_f=12 _________________________________________________

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie ma sprawy Squirley. ;) Mam nadzieje, ze ja sie zdecyduje w tym roku na jakies studia. Jeszcze nie wiem co. Musze sie zorintowac. :) Czesc K-11. Wysylalas jakies fotki chyba do ludzisk. Mozesz mi tez podeslac? ;) :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehehehheheheheheheheheh:P:P:P:P widze ze owieczki sie podobaja...... jutro robie nalot na ten sklep ,bo podobno maja lepsze wersje owieczzek,az strach pomyslec w jakich kombinacjach:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×