Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

bagatelka

*Polacy za granica - gdzie mieszkacie?*

Polecane posty

swinkowa 🌼 witaj z nami, rozgosc sie;-) Kilka postow wyzej jest tabelka. dowiesz sie z niej kto jest z Chicago i w ogole kto jest kim i gdzie mieszka:) Musze niestety zmykac, pozdrawiam! Pojawiaj sie u nas i napisz cos wiecej o sobie 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malutk_-de
A ja slyszalam, ze jesli kobieta w ciazy bedzie matka chrzestna bedzie miala klopoty wychowawcze z tym jeszcze nienarodzonym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malutk_-de
A ja slyszalam, ze jesli kobieta w ciazy bedzie matka chrzestna bedzie miala klopoty wychowawcze z tym jeszcze nienarodzonym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
malutka> ja tez z POlski hehe a nigdy o czyms takim nie slyszalam, w ogole dziwne to bardzo jak przesady traca na swoim przesadnictwie, w momencie kiedy zmieniamy kraj zamieszkania..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wow!!!!!!!!! w zyciu o takim przesadzie nie slyszalam, ale nic mnie nie zdziwi w tym ciemnogrodowym kraju Polsce... bez obrazy dla uczuc patriotycznych wszystkich Polakow... gdyby ktos mnie poprosil, a potem odmowil bo bylabym w ciazy to bym sie straszliwie obrazila na ta osobe!!! co za durnota!!! jakie jeszcze durne zabobony znacie? ja na temat ciazy slyszalam, ze jak sie przestraszy babke w ciazy i ona sie zlapie za jakas czesc ciala, to dziecko na tej czesci ciala bedzie miec znamie (tzw. myszke) hehehehe... jeszcze inne, ze nie wolno nosic kolczykow albo klipsow, bo dziecku wyrosna jakies odrostki na uszach... co jeszcze... aha, moja babcia jest swiecie przekonana, ze ludzie (szczegolnie zlosliwe stare baby) rzucaja uroki i dziecku trzeba przywiazac na ubraniu lub na kolsyce czerwona wstazeczke, bo czerwien odstrasza uroki... co za paranoja.... i niestety z ludzmi ktorzy w takie bzdety wierza nie da sie rozmawiac i tlumaczyc, ze to kretynizm... o jakich jeszcze slyszeliscie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Squirley --> o trezch zabobonach pisalam wczesniej:-) z tym zezem jest jeszcze wersja taka, ze przez dziurke od klucza ciezarne kobiety nie powinny patrezc - tak jak przez wizjer. hehe.. czego to ludzie nie wymysla.. najgorsze jest to, ze mnostwo ludzi w takie bzdury wierzy..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Amber pierwszy raz w zyciu slysze o tym przesadzie. A juz w glowie mi sie nie miesci jego tlumaczenie ze streszczenia GNU. Squirley chyba z rok temu znajoma brala slub i dowiadywalam sie takich przesadow zwiazanych z przygotowaniami, slubm, weselem ze nie bylam w stanie zapamietac nawet!!! Margolcia dobrze ze nie ma mnie teraz we Francji bo jeszcze jakiegos Frencza obrazilaby niechcacy jakby powiedziala co mysle o tym co tam teraz po smierci papieza wyprawiaja!! Pozdrowionka wszystkim!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dobra.. niech mi pliz ktos kopa da, zebym sie wreszcie zabrala za praaace, ok?;-) Obijam sie caly dzien i jakos nie moge sie zmobilizowac kompletnie do czegokolwiek...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
GNU - to ja Ci daje kopa: KOP :D zabierz sie za prace, bo przyjdzie co do czego i do wyjazdu nie skonczysz ;) Oczywiscie kop byl bezbolesny, tylko taki przyjazny :) Mayenka - dzieki za fajne zdjecia z nowa fryzurka :) Na jednym z nich wygladasz jak moja bogini Juliette Binoche i w ogole to na wszystkich zdjeciach, ktore od Ciebie dostalam wygladasz inaczej ... czyli streszczejac sprawe na podstawie zdjec chyba bym Cie nei rozpoznala na ulicy ... ale fryzurka fajna, ja tez sie nosze z zamiarem sciecia wlosow, bo juz nie moge na siebie patrzec, ale nie wiem na co sie zdecydowac :0 Ksiazki siostr Bronte i G. Elliot powiadasz?? Mniam !! \"Jane Eyre\" to ksiazka mojego zycia ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej wszystkim. Chcialam chociaz czesc napisac. Dawno sie nie odzywalam, wiec czas najwyzszy. U mnie naprawde nic nowego. Ucze sie powoli jezdzic. ;) Juz zdazylam wjechac w jednokierunkowa przed policjanta, na trawnik, przejechac stop. Nie tak zle, jeszcze nikogo nie skrzywdzilam. ;) Zaczelam nowy semestr. Bardzo mi sie podoba. Tym razem jest krotszy, bo po lecie beda juz tylko okolo 6-cio-miesieczne. Nie krotsze. I dobrze. :) Moze zaczne juz jakas szkole na powaznie. :) Mam nadzieje. Hmm co jeszcze mialabym napisac? ;-) Pozdrowienia dla wszystkich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! Ale mnie dzisiaj \"przyjemnosc\" spotkala 😡 Wyobrazcie sobie, ze zapakowalam sie do pociagu powrotnego do domu i... pasazerowie zostali zwiekci za \"zakladnikow\" strajkujacych studentow medycyny!!! 😡 Ponad godziny trala \"wojna\" miedzy konduktorami i studentami, o to, zeby Ci drudzy wyszli z pociagu i poszli strajowac na ulice... Paranoja!!! :o Koniec koncow, wyszlo na to, ze pojechalam do Aix na 2 godziny zajec a poza domem bylam od 6-ej do 20:30 :o :) Squirley - no niestety... cala sie afera zrobila z tym opuszczeniem flag... w swiecie polityki, bo nie slyszalam, zeby ktos ze \'zwyklych\' ludzi, cos sie burzyl na ten temat... a argumenty politykow, ze jak umieral krol Maroka hassan II, to nie opuszczona flag... no comment! :) Jayka - glowy kroic bedziecie? Powaznie?... - ja juz mdleje... :o :) JoAska - jakos ludzie sa dyskretni i jakis glupich uwag nie rzucaja, ale w dzienniku wczorajszym byla cala debata na ten temat... grrr... i dzisiaj tez czytalam o tym w prasie :o Ech... :) mayenka - dziekuje za zdjecia! Wygladasz slicznie w nowej fryzurce! :) Do twarzy Ci w niej! :) :) Marzeniusia - jak milo Cie widziec! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mayenka wspolczuje Ci takiej \"pzyjemnosci\". :o Ciesze sie, ze mnie zauwazylas. :) Uciekam do lekcji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
luuuudzieeee!!! chyba mnie szlag trafi.... znowu musze czekac na durne zajecia... Mielismy przesunac zajecia na 6:30, a tu ludzie zaczeli pisac, ze nie na 6:30 tylko na 7. A ja juz jestem na kampusie i nie widzialam tych wiadomosci. Grrrrrr... Teraz znowu musze czekac... Oczywiscie to nic w porownaniu z uprowadzeniem Margot... hehehe...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka Dzieki Marzenusia, GNU, Bagatelka i Margot za pochwaly. Mialam juz dosc zniczsczonych koncowek, choc tez obiecalam sobie (jak GNU) ze do slubu nie bede scinac,ale szybko mi wlosy rosna wiec chyba odrosna. Bagatelka-J.Binoche? :-D Chyba nie jestem podobna, tylko tak wyszlo. Dzis do mnie zadzwonili z pracy, gdzie wczoraj zlozylam podanie i jutro ide na interview. Trzymajcie kciuki! Marzenusia- ja wlasnie szukam szkoly zeby sie zapisac na jurs z jazdy bo do poczatku maja musze zdac na G2 i jezdzic samodzielnie. Maz mi wyznaczyl ostateczny termin, a jak nie to sprzedaje samochod. Dzis sie znow poplakalam bo rozmawialam z siostra i mi opowiadala jak Polska czci smierc Papieza. Zaluje ze nie moge byc teraz w Ojczyznie. Uciekam na razie do pracy nad projektem.Caluski

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mayenka tez chetnie znalazlabym szkole jazdy, ale duzo podobno kosztuje. Nie wiem jak u Was. Ja zapuszczam wlosy. Chociaz sa zniszone, to obiecalam sobie nie scinac. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marzenusia-u nas tez duzo kosztuje, ok $300 ale w tym jest i praktyka i teoretyczne wyklady. Mysle ze moze w 2 tygodnie bym sie uwinela jak znajde szkole ktora ma teorie codziennie, w co watpie. Ale u nas bez szkoly trzeba czekac 12 miesiecy, wiec musialabym czekac jeszcze dodatkowe 4 miechy i dopiero bym mogla zdac egzamin praktyczny, wiec juz wole isc do szkoly.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzisiaj rano kolezanka urodzila syna, miala dla niego imiona ale teraz - ze wzgledu na papieza chca dac - Karol, ja juz chyba wolalabym Jan Pawel... Ale to przeciez nie moje dziecko... Gnu generation, ta moja kuzynka tez nie slyszala :-D dopoki ten \"problem\" nie nastapil... Ale tesciowa i matka jej \"przemowily do rozumu\" i jak juz pisalam obie (siostra brzemienna i ona) sie wystraszyly. Nadal nie wiem co to ma wlasciwie i komu zle wrozyc, czy chrzczonemu dziecku czy temu nienarodzonemu, bo chyba nei o matki chodzi... Malutka, ooo! To sie wiecej dowiaduje o przesadach, o tym niepelnosprawnym dziecku nie slyszalam, slyszalam tylko, ze nei wypada odmawiac bycia chrzestna bo to sie odmawia dziecku a nie rodzicom. Ja na wszelki wypadek po tym jak zostalam matka chrzestna w podobnych dyskusjach twierdzilam, ze wole miec jednego chrzesniaka bo wiem ze moge mu poswiecic czas a nawet - jesli o materialna strone chodzi - prezenty bede fajniejsze.Moj chrzesniak ma juz 6 lat i jak na razie dziala bo przez nikogo wiecej nei zostalam poproszona :-D Moj ojciec np jest bardzo lubiany i czesto byl na chrzestnego proszony a nawet pewnie nie pamieta ktory chrzesniak kiedy ma urodziny. W sumie jak by brat mnie w przyszlosci poprosil to bym nie odmowila, ale np. co do dalszej rodziny czy znajomych to uwazam, ze to nei ma sensu bo nie ma kontaktu. Matka chrzestna mojej siostry byla mamy kolezanka, potem kontakty sie zerwaly i pamietam, ze siostrze bylo przykro jak mysmy od chrzestnych z roznej okazji utrzymywali upominki a ona nawet swojej chrzestnej nei widywala. Tak wiec jak bliska rodzina czy bliska znajoma to zostawiam furtke co do swojej decyzji o chrzesniaku w liczbie 1, ale nie rozumiem dawania do chrztu obcym osobom bo moze kiedys sie kontatky rozluznia... Malutka_de, a to nie zrozumialam, mialas byc chrzetna z Niemiec a potem Ci odmowiono ze wzgledu na to ze bylas w ciazy, czy ty odmowilas? Gnugeneration, a to, rzeczywiscie przybiera straszliwe rozmiary, \"chrzestna matka bedaca w ciazy rzekomo odbiera szczescie temu chrzczonemu dziecku na rzecz swojego, jeszcze nienarodzonego.. \", w sumie to moze dzialac na glowe, teraz troche rozumiem decyzje kuzynki, bo jak jej to o tym szczesciu tesciowa i mama tlumaczyly w kolko to moze rzeczywiscie zwatpila zeby lepiej losu nei kusic ;-) , zalezy od nastawienia. Jak ktos sie uprze, ze bedzie zle to tak bedzie... a jeszcze bylo cos ze nei powinna przechodzic pod drabina, ale to wlasciwie nei wiem czemu, ha ha ha, Gnu, ale mi przypomnialas tych przesadow, ja to chyba gdzies kiedys czytalam. Malutka_de, a jeszcze jeden \"rodzynek\" - klopoty wychowawcze??? Aaaa, to troche juz sie tych sensacji nazbieralo - jak Micka wejdzie to bedzie miala co czytac :-D Jay, ja tez uwazam, ze przesady traca swoja \"czarna moc\" jak sie zamieszka w innym kraju, szczegolnie gdzie mieszka kilka narodowsci i sie slyszy o przesadach innych, czy to znaczy, ze zaczynamy \"przesadowywac\" biorac od sasiadow? Nie! Te przesady wydaja sie smieszne i tyle, a Polskie sa... wyblakle. Squirley, nigdy o tym ne slyszalas bo nie bylas w ciazy - ha ha ha. Ale pewnie jak bedziesz to sie dowiesz duzo \"interesujacych\" rzeczy , ha ha ha ale sie rozesmialam jak przeczytalam o tym, ze bys sie obrazila, ze ktos odmawia bo ty w ciazy, teraz masz wieksza wiedze to jakby co bedziesz przygotowana jesli proszacy beda Polakami, ha ha ha. Ale o tym ze zlapanie sie za czesc ciala to tak jakos troche wierze, moj maz mam w kaciku przy oku tak dziurke a jego mama bedac w ciazy ukala sie parasolka. Wujek ma myszke w tym samym miejscu gdzie babcia poparzyla reke... Moze to tak jakos dziala na psychike? Coooo????? Nie wolno nosci kolczykow albo klipsow? Tego nigdy nie slyszalam, chyba sie posikam ze smiechu!!! To z tym czerwonym to bardzo stary zwyczaj - jeszcze za czasow strzyg, wodnikow i topielcow, ha ha ha. Gnu, o tej dziurce od klucza tez mi sie o uszy obilo, ale to co ma sie nigdy stac? Micka, zagladalas przez dziurke od klucza? Joaska, masz racje - na temat wesela tez jest, chyba na kazda z dziedzin zycia! :-D Marzenusia- kierowca! Bravo!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam serdecznie:) Kochane kobietki te ze stanikow spragnione stasiego mleczka:)) skladajcie zamowienia a ja wysle z przyjemnoscia:)) ostatnio probowalam o smaku orzechowym....pychaaaaaaaaaaaaaaaaaa:)) w czwartek zmykamy odebrac obraczki a jutro jedziemy zaklepac termin slubu cywilnego:) Pozdrawiam wszystkich bardzooooooo serdecznie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja z Au
Witam wszystkich! Melbourne- Australia to miasto zamieszkuje nie czytalam wszystkich postow ale pewnie nie jestem sama z tego miasta:) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewulek, dostalas mojego sms-ka? Wow, szybko slub. ;-) GRATULACJE :) :D :) Mayenka ja juz teorie zdalam. Nauczylam sie w tydzien i poszlam zdac. ;) Latwiejsze to niz praktyka. ;) Amber staram sie jak moge. ;) :p Chcialam Wam pokazac kotki, ktore dokarmiam ostatnio. Udalo nam sie zrobic zdjecia, ale tylko przez szybe w drzwiach. Sa okropnej jakosci, ale cosik widac. Kotki boja sie, ale coraz mniej. Moze dadza sie kiedys poglaskac? Musze im kupic jakas karme, bo na razie zjadaja moje paszteciki i pija mleko. http://img134.exs.cx/img134/6087/20050406t030433z3dj.jpg http://img179.exs.cx/img179/6536/20050406t030527z0vg.jpg http://img132.exs.cx/img132/5153/20050406t030735z4wk.jpg http://img8.exs.cx/img8/3387/20050406t030736z0cf.jpg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marzenusia-ja tez teorie zdalam (G1) w sierpniu. Ale jak sie zapisujesz do szkoly to i tak masz teorie, tyle ze inna-prawdziwe sytuacje i dyskusje. W Canadzie po 8 misiacach plus szkola mozna zdac praktyczny. Bez szkolki mozna dopiero po 12 miesiacach dopiero zdawac a mi od G1 dopiero 8 miesiecy uplynelo wiec nie chce czekac dodatkowych 4 jak moge miec prawko wkrotce. Nie wiem jak jest w USA.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja szczerze mowiac dokladnie nie wiem jak to u nas. Mam permit na rok. Chce zdac zanim mi sie skonczy. Mam nadzieje, ze mi sie uda. :) A teoria przyda sie na pewno. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość San Antonio
Witam wszystkich, a szczegolnie serdecznie tych ktorzy mnie po imieniu przywitali (lubie jak ktos o mnie wspomni, taka proznosc) pozdrawiam Kokus(ia, ie?) -Gnu- potrzebuje wiecej informacji o Douglasie..., ten Dick to nie kawal przypadkiem?? Wolski jest OK Jay-uczen mi jeszcze w kraju Pratchetowe Dyski polecil.Odlot. Marzenusia-szkoda ze w kraju sie nie nauczylas, mnie to pare miesiecy i 2 pensje kosztowalo, ale sie najezdzilem i zdalem na drugim praktycznym(1-"no ale na piec to nie zawracamy"), jezdze w Tejas na polskim prawie jazdy, na miejscowe nie mam czasu. Trzeba bedzie, zaraz jak wypelnie kwity podatkowe. Musze tylko napisac publikacje. Zaraz jak opracuje wyniki. Musze jeszcze cos dorobic. O Boze!! Zostalem sam w laboratorium. Nawet Hindusi poszli do domu. Polnoc. Tu sie swietnie jezdzi w porownaniu z krajem. Zwlaszcza jak sie wraca otakiej porze. Ja z Auuuu- mam siostre cioteczna w... zapomnialem. Melbourne?? Sie chyba dalej nie rozpisze. Ale moj superwizor jest zadowolony. Z trudem wydydlone wyniki ukladaja sie w piekne proste, czasem rownolegle, czasem nie. Moze tu jeszcze popracuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NASZA TABELA
DOPISUJCIE SIE :-D ____________________________________________________________ NICK-SKAD?-ILE CZASU?- ZNAK ZODIAKU? ____________________________________________________________ AMBERANGELIC Arlington Hts, IL 1974 od 03.96 Strzelec AKARA Amsterdam 1980 10 m-cy BARB okolice Chicago 1979 3 BAGATELKA Duluth, Minnesota, USA 1972 15'3'' BRITTA Szwecja, Malmö 1976, 3 lata Baran CYGNUS Chicago, USA 1979 1,5 CYTRUSOWA Koeln, Niemcy, 1977, od grudnia 2004 DARK ELF Springfield, IL 1977 2 Elisabetta,Italia,Cesenatico,1965,4 lata ESJA Islandia, Reykjavik, 1980, 4 lata EWULEK Schaumburg, IL 1978 4,5 FUNKIA okolice Chicago, IL 1970 15 G*O*S*I*K Toronto, Canada 1977-2 GNU generation, Lindley, NY, 1980, od wrzesnia 2005 IZZA Lutsen i Grand Marais/MN 1978 25 m-cy JAY Charleston, SC 1975 2 JOASKA Francja 1979 pol roku KOKUS Tarnobrzeg, PL 1963 wakacje K-11 Canada 1969 / 15 lat / LEW KaHa Greenville, SC 1969 4...........wodnik Kasiuga Stuttgart 1983 od marca 2003 MAGARTA Italia, 1966 10 lat malutka_de Bad Urach 1981 6.2002 MAYENKA Toronto, Can 1981 1,3 MARGOT Francja 1980 2 lata z hakiem MARZENUSIA Okolice Chicago, IL 1984 1,6 NANECZKA Niemcy, Monachium, 1975 ponad 5 lat, LEW PIWONIA Okolice Chicago, IL 1977 11 SAN ANTONIO TX, 1970, 7 m-cy SIMONKA CINAMONKA Shreveport, La 1977 2 lata SQUIRLEY Tega Cay, SC 1978 3,5 Rak SZILVA 1963, nizina węgierska, Hungary 18 lat VERTE_INGA okolice Paris, 7 miesiecy, Panna XANA Seattle, WA 1974 (15 lat Niemcy) ____________________________________________________________

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kupilam sobie Paris Match ze zdjeciami Jana Pawla II Sa przepiekne, z roznych okazji, czasami smutnych jak z zamachu 13 maja 81, czy Hiroszimy, ale przede wszystkim radosnych. Ogladam Jego pogodna twarz i zaluje, ze nie ma Go z nami, tutaj na ziemi, gdzie jest tak bardzo potrzebny. Piekne jest zdjecie Papieza z przytulona do Niego dziewczynka z Brazylii, patrzy na Niego z takim oddaniem, ufnoscia. Rzeczywiscie teraz politycy, dziennikarze francuscy roba jakas afere ze sprawy zaloby narodowej, bo Francja to kraj laicki ale to hold oddany prawemu czlowiekowi, osobie niezwyklej jak na nasze czasy pelne zaklamania, pogoni za przyjemnoscia, szybkim zaspakajaniem pragnien. Podobal mi sie artykul pana Alaina Genestara: Sa vie en héritage (Jego zycie w dziedzictwie), tak cieplo napisal o naszym Papciu, ze az lza sie w oku kreci. I jak teraz wprowadzic w czyn slowa: Nie bojcie sie! Bez Niego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczyny... San Antonio - no to jest nas dwoch facetow na topiku... Dwoch rodzynkow.. Marzenusia -powodzenia.. Mayenka - trzymam kciuki za prace... i gratuluje zakonczenia szkoly na razie... Ktos pytal o mojego palca... Dzis zdjeli mi szwy, ma byc jeszcze dwa tygodnie usztywniony, tylko ze nie jestprosty jak byc powinien.. Chirurg wspominal cos ojakiejs plastyce.. Ale sie zalatwilem z tym palcem... i to przez zwykla glupote... Sorki, koncze i jade do pracy z powrotem, musze cokolwiek porobic, mimo wszystko.. Pozdrowienia z zachmurzonej, zaplakanej Polski...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×