Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

bagatelka

*Polacy za granica - gdzie mieszkacie?*

Polecane posty

Siobhan-dzieki:-) Wogole to moj instruktor jest super mily i smieszny.Zartowalam sobie z nim cala droge. Powiedzialam mu ze w Polsce instrukorzy sie dra i nawet ludzie placza (moja kolezanka ryczala) a on: To moze chcesz zebym sie na ciebie zaczal wydzierac. Jest z East India. Jestesmy na drodze a on: To jedziemy teraz na higway, bo juz jestes dobra. Ha, ha na szczescie zartowal i powiedzial zeby sie nie obawiac bo on mnie zatrzyma bo tez nie chce umrzec:-) A jak bylsimy na ruchliwym skrzyzowamiu to mu mowie zeby teraz mnie pilnowal bo sie rozwalimy a on:\" To do zobaczenia w niebie\". :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzis sa moje imieninki. Kolega mi o tym przypomnial. ;) Dziekuje. :D Siobahz ta strona moze byc ciekawa jazda. ;) Mayenka myslalam, ze moze wezme instruktora, ale sporo kosztuje. Z mezem sie cwicze. Moze dzis mi da poprowadzic znowu troszke. Ogolnie to sie boje jak mam samochod za soba. Dziwne. ;) Po drogach mniej ruchliwych daje rade bez problemu, gorzej glowne. Ciekawe jak mi pojdzie autostrada. Moze kiedys noca, jak mniej aut sprobuje. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzis sa moje imieninki. Kolega mi o tym przypomnial. ;) Dziekuje. :D Siobahz ta strona moze byc ciekawa jazda. ;) Mayenka myslalam, ze moze wezme instruktora, ale sporo kosztuje. Z mezem sie cwicze. Moze dzis mi da poprowadzic znowu troszke. Ogolnie to sie boje jak mam samochod za soba. Dziwne. ;) Po drogach mniej ruchliwych daje rade bez problemu, gorzej glowne. Ciekawe jak mi pojdzie autostrada. Moze kiedys noca, jak mniej aut sprobuje. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marzenusia-to masz szczescie ze masz cierpliwego meza. Moj to jest strasznie wymagajacy i jak raz cwiczylam na parkingu to sie na mnie wydzieral. Teraz to nie mam za bardzo jak cwiczyc, bo z mazdy (manualnej zreszta) jest zdjete ubazpieczenie, bo czeka na mnie i ja ja na siebie ubezpiecze. A poza tym wole sie najpierw na automacie nauczyc a potem wezme lekcje z manualnego. Drugi samochod Crown Victoria (samochod policyjny:-) jest olbrzymi wiec nie wiem jak sie bedzie na nim cwiczyc ale w weekend sprubuje troche. ok, spadam teraz, bo niedlugo do pracy a od poniedzialku kursy mi sie zaczynaja. Zycze wszystkim milego popoludnia/wieczoru.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mayenka no to masz wesolo:) pewnie nastepnym razem juz cie wypusci na highwaya:))) nie ma jak to na gleboka wode:) ciekawe swoja droga jaki bedzie moj (albo moja), chociaz wolalabym faceta, ale ja mam lekcje dopiero 12 maja bo wczesniej jade na weekend do PL. sama ciekawa jestem jak to bedzie z tej lewej strony, mam nadzieje ze sie nie pomyle hehe:))) cwiczenie z mezem to chyba nie zawsze sie sprawdza:0 jestem pewna ze moj by stracil cierpliwosc. to chyba jest z wszystkim jak sie uczy kogos bliskiego a robi bledy to czlowiek sie wscieka bo chce zeby ten nas bliski ktos byl perfekt:)))) uciekam stad bo ladna pogoda a ja przy kompie:))) buziaczki i milego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mayenka moj mezulek jest cierpliwy do czasu. Ale jeszcze specjalnie sie nie wydziral. ;) :p Siobhan z prawej czy z lewej w koncu? Myslalam ze z prawej. ;) ;) ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczyny, sorki, nie czytam wszystkiego, nie mam sil, musze sie wczesniej polozyc i wyspac, bo padam na pysk.. JoAska - nie pisalem, czekalem az wrocisz do Francji. Wiadomosc dostalem, tylko teraz klikam z drugiego kompa.. Palec sie zagoil, ale krzywy, nie prostuje sie, jutro ide do chirurga znowu, zobaczymy co powie.. Marzenusia - wszystkiego najlepszego z okazji imienin. Dzis rano na TV sie dowiedzialem, ale nie bylem pewien kiedy obchodzisz.. I chyba jeszcze Marii jest dzisiaj... Aha, przynioslem dzis pieski do domu, jeden z nich jest bardziej rezolutny, dotykalismy sie nosami, bylo fajnie... Pozdrawiam wszystkich..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja mimo wszystko nie polecam nauki jazdy z czlonkiem rodziny..:-P Mam w tym wydziale troche doswiadczenia....niezbyt milego :-( Jak sama sie uczylam to kiedys na swiatlach nie wytrzymalam i po prostu ucieklam zostawiajac samochod na skrzyzowaniu. Potem z instruktorem bylo spoko. Tutaj zaraz po przyjezdzie zrobilam prawko w ciagu paru dni (learners) bo tak sobie moj ex maloznek zazyczyl. Gorzej bylo z jazda z egzaminatorem bo pierwszy raz jechalam automatikiem, ktory byl dwa razy wiekszy niz moj maluszek w Polsce. Moje szczescie bylo takie ze w dzien egzaminu spadl snieg a ja jeszcze wczesniej nie jezdzilam w takich kondycjach. Pojechalismy sobie autostrada na egzaminie i bylo spoko do momentu jak nie zmienilo sie swiatlo na skrzyzowaniu. Nie przypuszczajac co sie stanie przycisnelam na hamulec (nie..nie slyszalam wtedy o pulsacyjnym hamowaniu). Samochod sie zakrecil i wyladowalismy w rowie. .... Moj egzaminator byl w bulbucikach i bardzo niezadowolony kiedy musial mnie wypychac z rowu pelnego sniegu. Oczywiscie do osrodka egzaminacyjnego z powrotem to on juz prowadzil. Niestety po tym doswiadczeniu stracilam ochote i odwage ...i przez nastepne 5 lat korzystalam z komunikacji miejskiej. Teraz smigam jak szatan i wlasnie ucze syna jezdzic. Za kazdym razem jak jedziemy to przyrzekam sobie aby sie wogole nie odzywac i nie krytykowac go. Ostatnio obdarl opone i zrobil dziure a ja sie tylko usmiechalam....kosztuje mnie to tyle nerwow ze sobie nie wyobrazacie. Od maja zapisuje go na jazdy.....odemnie i tak sie nic dobrego nie nauczy. Najwazniejsze to przelamac ten glupi lek. Mnie sie tez wydawalao na poczatku ze jestem jakis retard ze nigdy nie bede dobrze jezdzic, a teraz przejchalam juz swoimi samochodami 270 tysiecy kilometrow i czasami krecac sie na calej jezdni jako ze czesto mamy oblodzone drogi. Co mnie pomoglo to to ze na poczatku probowalam sie jakos \"zcalic\" z samochodem. To tak ze wydawalo mi sie ze on jest czescia mnie i mam 100% kontrole nad nim. Musialam wyczuc jego dlugosc i szerokosc jak rowniez predkosc i przyspieszenie. Potem juz zostalo tylko uwazanie na innych :-) Na pewno tez nikt od razu nie bedzie super prowdzil i nawet osoby ktore sa bardzo pewne siebie, zaczynajac sie uczyc maja pewne rezerwe. Dlatego pamietajcie ze kazdy zaczyna z takim samych uczuciem leku jak Wy, czasami jest to zdrowy normalny lek, a czasami po prostu troche przeolbrzymiony. Wazne tylko aby go przelamac bo jak nie to czlowiek zostanie niewolnikiem strachu i cale zycie bedzie tylko pasazerem....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
K-11 dzieki ze to napisalas. :) Wlasnie u mnie ten lek chyba jest przeolbrzymiony. Moj Franiu mowi, ze swietnie mi idzie, ale mi to nie pomaga. :o Mam nadzieje, ze w koncu sie odwaze tak juz na calego. ;) Kokus dziekuje serdecznie. Tutaj sie nie obchodzi imienin, ale ciesze sie, ze sa osobay co pamietaja... :) ❤️ 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lo matlo ale mialam przerwe... wczoraj zakonczyl sie semestr. teraz mem tydzien na nauke i w sobote zaczyna sie sesja. Mam dwa egz pisemne i jeden take home. Z czwartego jestem zwolniona. Supcio... Dostalam tez kolejnego maila na temat moich praktyk. Okazuje sie, ze jednak nie w Chicago tylko w Landsowne w Viginii. Zaraz sobie sprawdze gdzie to jest. Maja trwac 2 tygodnie. bede sie musiala zaopatrzyc w wieksza ilosc odziezy business casual bo taki stroj obowiazuje. teraz sie zaczelam troche dygac bo to bardzo wazne, zeby zrobic dobre wrazenie na instruktorach-managerach i wogole. Siobhan witaj u nas! jak chcesz znalezc znajomych to sie rozejrzyj za jakims babskim klubem lub kolkie zainteresowan. Tu sa rozne garden cluby, book cluby itd. W ksiazce tel albo w necie cos znajdziesz. Mayenka i Marzenusia: powodzenia laseczki! jestem pewna, ze wam dobrze pojdzie. Ja mialam to szczescie, ze moj maz jest niesamowicie cierpliwy i genialnie tlumaczy. nauczyl mnie swietnie jezdzic. W Polsce mialam prawko, ale jezdzilam moze 3 razy. A tu zasuwam od kilku lat jak rajdowiec. Kilka dobrych rad: jak zmieniacie pas ruchu to zawsze obracajcie cala glowe zeby sprawdzic \"blind spot\", planujcie zawsze kazde kolejne posuniecie (trzeba miec plan gdzie sie jedzie wtedy latwiej obczaic potencjalne przeszkody), zacznijcie w kazde miejsce jezdzic jedna trasa a jak sie poczujecie pewniej to ja zmiencie. Powiedzcie sobie, ze kazdy inny na drodze jest dennym kierowca i bedzie robil glupoty. Od ludzi na drodze trzeba zawsze oczekiwac najgorszego, zeby sie przygotowac, byc czujnym i unikac wypadkow. Poza tym to bawcie sie dobrze za kolkiem. Jak zaczenicie jezdzic auto stanie sie waszym najlepszym kumplem. ufff. spadam sie uczyc audytu na test.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Squirley dzieki za informacje. No wiec, we wtorek za tydzien mam szkole jazdy. Umowilam sie wlasnie chwile temu. Fajny facet. Mam nadzieje, ze sie okaze tak samo fajny na drodze. ;) Powiedzialam mu ile mam stresu, to sie usmiechal i mowil, ze go pokonamy i nauczymy sie wszystkiego. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🌻Do dziewczyn, ktore sie \"czaja\" by rozpoczac South Beach, wczoraj w jednej reklamowce widzialam, ze jest juz wydanie ksiazki w miekkiej okladce i kosztuje tylko... 5.99 :-D🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
NICK-SKAD?-ILE CZASU?- ZNAK ZODIAKU? ____________________________________________________________ AMBERANGELIC Arlington Hts, IL 1974 od 03.96 Strzelec AKARA Amsterdam, 1980, od grudnia 2002, Wodnik BARB okolice Chicago 1979 3 BAGATELKA Duluth, Minnesota; 1972 w USA od 08.89; Strzelec BRITTA Szwecja, Malmö 1976, 3 lata Baran CYGNUS Chicago, USA 1979 1,5 CYTRUSOWA Koeln, Niemcy, 1977, od grudnia 2004 DARK ELF Springfield, IL 1977 2 Elisabetta,Italia,Cesenatico,1965,4 lata ESJA Islandia, Reykjavik, 1980, 4 lata EWULEK Schaumburg, IL 1978 4,5 FUNKIA okolice Chicago, IL 1970 15 GAPA, Fort Walton Beach 1975, od szesciu miesiecy, Strzelec G*O*S*I*K Toronto, Canada 1977-2 GNU generation, Lindley, NY, 1980, od wrzesnia 2005 ......... panna (22.09) IZZA Lutsen i Grand Marais/MN 1978 25 m-cy JAY Charleston, SC 1975 2 JOASKA Francja 1979 pol roku KOKUS Tarnobrzeg, PL 1963 wakacje K-11 Canada 1969 / 15 lat / LEW KaHa Greenville, SC 1969 4...........wodnik Kasiuga Stuttgart 1983 od marca 2003 MAGARTA Italia, 1966 10 lat malutka_de Bad Urach 1981 6.2002 MAYENKA Toronto, Can 1981 1,3 MARGOT Francja, 1980, 2 i pol roku, LEW MARZENUSIA Okolice Chicago, IL 1984 1,6 NANECZKA Niemcy, Monachium, 1975 ponad 5 lat, LEW PIWONIA Okolice Chicago, IL 1977 11 SAN ANTONIO TX, 1970, 7 m-cy SIMONKA CINAMONKA Shreveport, La 1977 2 lata SQUIRLEY Tega Cay, SC 1978 3,5 Rak SZILVA 1963, nizina węgierska, Hungary 18 lat VERTE_INGA okolice Paris, 7 miesiecy, Panna XANA Seattle, WA 1974 (15 lat Niemcy), WAGA (11.10)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam wszystkich:) Kokus - moze dla twojego palca jakies cwiczenia by pomogly? albo jakies specjalistyczne masaze? robisz jakas reabilitacje? wiem ze w takich wypadkach to ciezko ale daje sie wyprostowac i odzyskac cala zdolnosc ruchowa z odpowiednia opieka rehabilitanta:) Marzenusia heh zalezy jak na to patrzec:)) a tak powaznie to oczywiscie kierownica z prawej a ruch lewostronny czyli jezdzisz z lewej:))) to akurat chyba nie taki problem zwlaszcza ze ja w polsce nie jezdzilam (procz kursu i egzaminu) wiec chyba nie bede miec zlych nawykow:) K-11 dzieki wielkie za pocieszenie. ja tez mam obawy ze bede crap kierowca. ale to chyba jak mowisz kwestia przelamania lekow i wprawy. zobaczymy co powiem po pierwszej lekcji onajest juz za 2 tygodnie:)w sumie to nie moge sie doczekac bo ooookkkkrooooopnie chcialabym umiec jezdzic i to dobrze:) Squirley hej! dzieki za porade w sumie fakt jakis klub bylby pewnym wyjsciem:) zobacze co sie da zrobic chociaz taki calkiem babski to moze nie bo mi sie to kojarzy z dyskusjami wylacznie o gotowanie sprzataniu itp. ale jakis book club bylby dobrym wyjsciem:))) dzieki tez za rady dotyczace jazdy:) wykorzystam na pewno i moze bede jezdzic wkrotce tez jak rajdowiec:)))) czego i Mayence i Marzenusi zycze:))) Marzenusia:) no to juz w nastepny wtorek. a ja tydzien po tobie, wlasnie dostalam potwierdzenie i nazwisko instruktora - ja mam kobitke:)ciekawe jak to bedzie z kobitka:) mam nadzieje ze tez bedzie mnie jakos na duchu podtrzymywac. Amberangelic:)) hej :) jesli robisz update to ja tez na ta liste chce wskoczyc:)) Siobhan, Canterbury, Anglia, 2 tygodnie pozdrowionka dla wszystkich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam wszystkich:) Kokus - moze dla twojego palca jakies cwiczenia by pomogly? albo jakies specjalistyczne masaze? robisz jakas reabilitacje? wiem ze w takich wypadkach to ciezko ale daje sie wyprostowac i odzyskac cala zdolnosc ruchowa z odpowiednia opieka rehabilitanta:) Marzenusia heh zalezy jak na to patrzec:)) a tak powaznie to oczywiscie kierownica z prawej a ruch lewostronny czyli jezdzisz z lewej:))) to akurat chyba nie taki problem zwlaszcza ze ja w polsce nie jezdzilam (procz kursu i egzaminu) wiec chyba nie bede miec zlych nawykow:) K-11 dzieki wielkie za pocieszenie. ja tez mam obawy ze bede crap kierowca. ale to chyba jak mowisz kwestia przelamania lekow i wprawy. zobaczymy co powiem po pierwszej lekcji onajest juz za 2 tygodnie:)w sumie to nie moge sie doczekac bo ooookkkkrooooopnie chcialabym umiec jezdzic i to dobrze:) Squirley hej! dzieki za porade w sumie fakt jakis klub bylby pewnym wyjsciem:) zobacze co sie da zrobic chociaz taki calkiem babski to moze nie bo mi sie to kojarzy z dyskusjami wylacznie o gotowanie sprzataniu itp. ale jakis book club bylby dobrym wyjsciem:))) dzieki tez za rady dotyczace jazdy:) wykorzystam na pewno i moze bede jezdzic wkrotce tez jak rajdowiec:)))) czego i Mayence i Marzenusi zycze:))) Marzenusia:) no to juz w nastepny wtorek. a ja tydzien po tobie, wlasnie dostalam potwierdzenie i nazwisko instruktora - ja mam kobitke:)ciekawe jak to bedzie z kobitka:) mam nadzieje ze tez bedzie mnie jakos na duchu podtrzymywac. Amberangelic:)) hej :) jesli robisz update to ja tez na ta liste chce wskoczyc:)) Siobhan, Canterbury, Anglia, 2 tygodnie pozdrowionka dla wszystkich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam wszystkich:) Kokus - moze dla twojego palca jakies cwiczenia by pomogly? albo jakies specjalistyczne masaze? robisz jakas reabilitacje? wiem ze w takich wypadkach to ciezko ale daje sie wyprostowac i odzyskac cala zdolnosc ruchowa z odpowiednia opieka rehabilitanta:) Marzenusia heh zalezy jak na to patrzec:)) a tak powaznie to oczywiscie kierownica z prawej a ruch lewostronny czyli jezdzisz z lewej:))) to akurat chyba nie taki problem zwlaszcza ze ja w polsce nie jezdzilam (procz kursu i egzaminu) wiec chyba nie bede miec zlych nawykow:) K-11 dzieki wielkie za pocieszenie. ja tez mam obawy ze bede crap kierowca. ale to chyba jak mowisz kwestia przelamania lekow i wprawy. zobaczymy co powiem po pierwszej lekcji onajest juz za 2 tygodnie:)w sumie to nie moge sie doczekac bo ooookkkkrooooopnie chcialabym umiec jezdzic i to dobrze:) Squirley hej! dzieki za porade w sumie fakt jakis klub bylby pewnym wyjsciem:) zobacze co sie da zrobic chociaz taki calkiem babski to moze nie bo mi sie to kojarzy z dyskusjami wylacznie o gotowanie sprzataniu itp. ale jakis book club bylby dobrym wyjsciem:))) dzieki tez za rady dotyczace jazdy:) wykorzystam na pewno i moze bede jezdzic wkrotce tez jak rajdowiec:)))) czego i Mayence i Marzenusi zycze:))) Marzenusia:) no to juz w nastepny wtorek. a ja tydzien po tobie, wlasnie dostalam potwierdzenie i nazwisko instruktora - ja mam kobitke:)ciekawe jak to bedzie z kobitka:) mam nadzieje ze tez bedzie mnie jakos na duchu podtrzymywac. Amberangelic:)) hej :) jesli robisz update to ja tez na ta liste chce wskoczyc:)) Siobhan, Canterbury, Anglia, 2 tygodnie pozdrowionka dla wszystkich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczyny, znowu nie mam czasu na czytanie, jejku, jak sobie zrobie zaleglosci to kicha.. Zauwazylem tylko, ze Siobhan pyta o mojego palca.. wiec dzis spoznilem sie do lekarza, bedzie dopiero w piatek i wtedy zadecyduje co dalej. Na zadna operacje raczej sie nie zgodze, niech skieruje na rehabilitacje... Ponadto maz siostry ciotecznej jest rehabilitantem, tak ze dam sobie rade.. K-11 - ja juz mojego syna nauczylem jezdzic, co prawda na razie po zwyklych szosach, ale jak jedziemy do Kolbuszowej (56 km) to czasem prowadzi w obie strony. Zaczal juz wyprzedzac \"maluszki\". Omijamy tylko centrum Tarnobrzega, na to ma jeszcze czas. Pilnuje go tylko zeby prawidlowo jechal, bo po drodze jest kilka ulubionych miejsc policji, a w kraju nie wolno tak uczyc jazdy jak my to robimy. Kiedys przywiozl mnie az spod Lublina, blisko 100 km, w nocy. Aha, zona nic o tym nie wie...:D Gapa - o ile pamietam druk miedzynarodowego prawa jazdy, to tam jest napisane, ze w USA jest niewazne. Z drugiej strony moja siostra mi tlumaczyla, ze policja je uznaje przez jakis czas od przyjazdu do Stanow, natomiast (podobno) tam gdzie jest duzo Polakow to uznaja nawet zwykle polskie prawko - czy to jest prawda w Chicago? ok, zjadlem obiad, wypilem poranna kawe i jade do pracy, sadze szalwie i zeniszki do doniczek, i begonie semperflorens, ktora sadzi sie na rabatki miejskie (taka niziutka, duzo malych kwiatkow). Pozdrowienia....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
halloooo!Witam prosto z Monachium! wiecie co!? Mialam dzisiaj AUDIENCJE u najwyzszego szefa mojej firmy i jednoczesnie czlonka zarzadu calego holdingu!!! Do spotkania przylaczyl sie jego zastepca.. wiec same grube ryby! A chodzilo mianowicie o dziela sztuki, ktore mamy w naszej firmie... nie wiem, czy pisalam, ale w zeszlym tygodniu moja firma przeprowadzila sie do nowego budynku. Pierwotny plan przewidywal, ze nasze dziela sztuki (sztuka nowoczesna, kwestia gustu, ale wartosciowa) zostana w starym budynku... Na ostatnim Oktoberfescie, korzystajac z okazji \"wolnego dostepu do szefostwa\" zameczalam szefa finansowego odpowiedzialnego za cala przeprowadzke, zeby zdecydowal sie wziac nasze obrazki do nowego \"domostwa\"... no i zgodzil sie! Co zreszta potwierdzil w pierwszym lepszym wywiadzie o przeprowadzce. Minely miesiace i w marcu dostalam zlecenie jako \"firmowa specjalistka od sztuki\" zeby cala ta przeprowadzke obrazkow i rzezb koordynowac i znalezc im adekwatne miejsca... No i zrobilam jak chcieli, podzielilam obrazki na artystow, przydzielilam na pietra, szefostwu przydzielilam najznamienitszych artystow, zamowilam woznego zeby to zamontowal i ... gotowe! (tak myslalam), az tu nagle dzwoni do mnie asystentka najwyzszego i zaczyna marudzic, ze szefunciowi sie obrazki na jego pietrze nie podobaja i jeszcze mniej te w biurze... Ehhh, co robic, sa gusta i gusciki. Po dluzszej dyskusji z ta panienka (oj niemila osobka) zaproponowala, bym obgadala to z samym szefem normalnie niedostepnym dla takich smiertelnikow jak ja... termin ustalilismy na dzisiaj rano... Wczoraj jeszcze przslano nam nasz firmowy film z jego przemowa na temat calej tej wieeeelkiej przeprowadzki gdzie... wymienil mnie jako osobe szczegolnie zaangazowana! (ot co! przodownica pracy!!) A dzisiejsze spotkanko minelo w przefajoskiej atmosferze, przszedl nawet szef finansowy i mnie radosnie wolajac \"hallo Hania!!!\" usciskal... No iteraz cala firma mnie nagabuje, ze Najwyzszy mnie osobiscie wymienil!!! he he he Tak poza tym, to zadne nowosci... moje mieszkanko juz prawie cale gotowe, mam rozowa szafke na buty, lampy sa powieszone, brakuje tylko jednej zarowki, zastanawiam sie nad nowymi firankami w wiosennym kolorze, ale ze nie mam kasy, to problem rozwiazuje sie sam.... Co jeszcze... szykuje sie powoli na wyjazd do Grecji na tydzien (jedziemy na slub przyjaciela Miska) na wyspe Lefkas (autkiem) jeju jak sie ciesze! Poza tym mamy piekna pogode, sloneczkoe swieci i powoli sie ociepla. 🌻 Siobhan glowa do gory, nie warto sie jeszcze zalamywac, na pewno znajdziesz znajomych, to jest troche jak lawina, jak juz kogos poznasz, to automatycznie zwiekszazs szanse na poznanie kolejnych osob, powstaje swoista siec, network... a skoro na dodatek nie masz problemow z jezykiem, to na pewno nim sie obrocisz bedziesz miala znajomych! Jesli chodzi o moje przygody z prawkiem, to w Polsce kiedys zaczelam brac lekcje, ale szybciutko zrezygnowalam, bo poziom byl fatalny! Dopiero w Monachium wykupilam po raz kolejny kurs i przed 4-ma laty zrobilam prawko. Smiesznie bylo, bo wczesniej poruszalam sietylko metrem, badzi rowerem i praktycznie nie znalam sieci drogowej, ale szybciej niz sie spodziewalam zaczelam szalec jak stary rajdowiec i do dzisiaj (odpukac) ne mialam zadnych problemow. 🌻 kokus! trzymam kciuki za palca, mam nadzieje, ze jakims cudem uda sie go wyprostowac... 🌻 K-11 Wow! chyba potrafie sobie wyobrazic jak stalowych nerwow trzeba, by kogos uczyc jezdzic i nie dac sie przy tym wyprowadzic z rownowagi! 🌻JoAska ! ciagle mam nadzieje, ze co sie odwlecze, to nie uciecze! Fajnie, ze juz jestes na Lazurowym. Pewnie juz macie tam \"bombastyczna\" pogode! nic, to poki co wiecej nie bazgrole, tylko wracam do pracy! Trzymajcie sie wszyscy cieplutko!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
juz po egzaminie z matmy, zasiadam zaraz do anatomii, urwalam sie dzis z pracy hehe.. przede mna jeszcze tylko 4 blee Kokus> ja wiem, ze Ty nei kciukowy teraz, bo ten Twoj palec taki jakis nieszczesliwy, ale moze w myslach potrzymasz troche kciukow do poniedzialku, co?;-) Mam nadzieje, ze palec sie ladnei zagoi, bo kciuki straca moc hihi a tak powaznie, to mam nadzieje, ze wszystko bedzie dobzre. Widze, ze prawo jazdy na topie, ja jezdzilam z mezem duzo, grzeczny, nie wrzeszczal, ale zmory na temat rozwalenia jego auta towarzyszyly mi baardzo dlugo, chyba do momentku kupienia swojego auta, a wtedy to hulaj dusza hehe. Sama jezdze od ponad roku i nie wyobrazam sobie zycia bez auta.. Nic to, zmykam, milego dnia, pozdrowienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TABELA - WPISUJCIE SIE SAMI
...bo tak dokladniej ;-) NICK-SKAD?-ILE CZASU?- ZNAK ZODIAKU? ____________________________________________________________ AMBERANGELIC Arlington Hts, IL 1974 od 03.96 Strzelec AKARA Amsterdam, 1980, od grudnia 2002, Wodnik BARB okolice Chicago 1979 3 BAGATELKA Duluth, Minnesota; 1972 w USA od 08.89; Strzelec BRITTA Szwecja, Malmö 1976, 3 lata Baran CYGNUS Chicago, USA 1979 1,5 CYTRUSOWA Koeln, Niemcy, 1977, od grudnia 2004 DARK ELF Springfield, IL 1977 2 Elisabetta,Italia,Cesenatico,1965,4 lata ESJA Islandia, Reykjavik, 1980, 4 lata EWULEK Schaumburg, IL 1978 4,5 FUNKIA okolice Chicago, IL 1970 15 GAPA, Fort Walton Beach 1975, od szesciu miesiecy, Strzelec G*O*S*I*K Toronto, Canada 1977-2 GNU generation, Lindley, NY, 1980, od wrzesnia 2005 panna (22.09) IZZA Lutsen i Grand Marais/MN 1978 25 m-cy JAY Charleston, SC 1975 2 JOASKA Francja 1979 pol roku KOKUS Tarnobrzeg, PL 1963 wakacje K-11 Canada 1969 / 15 lat / LEW KaHa Greenville, SC 1969 4...........wodnik Kasiuga Stuttgart 1983 od marca 2003 MAGARTA Italia, 1966 10 lat malutka_de Bad Urach 1981 6.2002 MAYENKA Toronto, Can 1981 1,3 MARGOT Francja, 1980, 2 i pol roku, LEW MARZENUSIA Okolice Chicago, IL 1984 1,6 NANECZKA Niemcy, Monachium, 1975 ponad 5 lat, LEW PIWONIA Okolice Chicago, IL 1977 11 SAN ANTONIO TX, 1970, 7 m-cy SIMONKA CINAMONKA Shreveport, La 1977 2 lata SIOBHAN Canterbury Anglia od 13 kwietnia 2005 SQUIRLEY Tega Cay, SC 1978 3,5 Rak SZILVA 1963, nizina węgierska, Hungary 18 lat VERTE_INGA okolice Paris, 7 miesiecy, Panna XANA Seattle, WA 1974 (15 lat Niemcy), WAGA (11.10)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Siobhan koniecznie musisz opowiedziec po lekcji jak bylo. Ja tez na pewno opowiem. ;) Jestem ciekawa jak to wszytsko bedzie. ;) Kokus mam nadzieje, ze Twoj palec sie szybko zagoi. Ja potrzebuje kciukow na za tydzien w srode. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
GNU- sorki ze tak pozno, gratuluje ze dostalas wize, to juz krok blizej bycia razem z E:-) A mi w pracy ostatnio dobrze idzie i ludzie ktorze kolo mnie siedza sie pytaja czy jestem top caller, bo duzo ankiet ostatnio mi sie udaje zrobic:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość abba
ciekawe forum

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc.. cod o mojego palca, to nie ma problemu z trzymaniem kciukow.. Zapisalem sobie wasze wazne terminy i bede trzymal - w kolejnosci zgloszen.. :D Mayenka - ciesze sie, ze w pracy idzie Ci dobrze... 🌻 Caluski....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Joepie
Czesc Wam wszystkim. Jestem tutaj nowa, przez przypadek znalazlam te strone. Mieszkam w Holandii prawie 3 lata, prowincja Limburg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Komus tak bardzo przeszkadzalo, ze skasowali moj temat o Strzelcach, bleee, tak wiec poprzednia stopka nie aktualna... :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej hej pozdrawiam wszystkich starych i nowycjh. Dawno mnie nie bylo to pewno juz sie nie dowiem co pisalyscie wczesniej, bo dostane oczoplasu. W zwiazku z nadejsciem wiosny kupialam sobie rozowy kapelutek i sie przechadzam avec. Kupilam tez okulary sloneczne ale nie ma slonca, dommage. A poza tym mam dobry humor sama nie wiem dlaczego. Moze dlatego ze ostatnio zostawilam klucze od domu w srodku i zatrzasnelam drzwi. Musialam wzywac strazakow zeby weszli przez okno w dachu, ale byla zabawa. Nasz gardien osiedlowy od tej pory wybucha smiechem na moj widok, chouette. Ide do ogrodu w moich nowych okularach przeciwslonecznych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×