*Polacy za granica - gdzie mieszkacie?*

Esja przytulam Cie wirtualnie. Na pewno to by bylo bardzo trudne dla Ciebie. Zawalilo mi sie wszystko. Pani dyrektor zadzwonila do mojej mamy i poinformowala, ze niestety nie moze mnie zatrudnic!! Ale, ze slyszala ze w pewnym gimnazjum X jest etat wolny. G... prawda, sa 4 kandydatki a ja jedynie mam rozmowe we wtorek rano z pania dyraktor tego gimnazjum. W dodatku raczyla ona ze mna przez tel porozmawiac dopiero wtedy, kiedy ta druga dyrektorka zadzwonila do niej i mnie polecila. Efekt jest taki, ze nic nie wiadomo A okazalo sie, ze pani dyrektor liceum zamiast mnie zatrudni nauczycielke z tego gimnazjum X a mnie zamierza za rok. Ale sciema, glupio jej poprostu i juz. Trzymajcie w takim razie kciuki we wtorek miedzy 9h a 12h, plisss

Jejciu Joaska, przykro mi...:( Znam takiego pecha sama:O Ale bedziemy trzymac kciuki! Musi sie w koncu udac!;)

:) Esja - trzymaj sie :) JoAska - przykro mi :( Powyrywalabym temu babsku nogi z nie powiem skad... Jak tam mozna!! :o Mam nadzieje, ze chociaz ta praca w gimnazjum wypali! Bede bardzo mocno trzymala kciuki

Chcialam isc na rower, ale cos mnie wiatr od tego \"odwidzial\'. Zazdroszcze ludziom, ktorzy potrafia sami spedzac wolny czas, biegaja sami czy chodza na spacery... Ja tak sama czuje sie jak idiotka:O Od czasu do czasu spoko, ale tak na dluzsza mete to nie dla mnie. Jeszcze mnie sasiedzi obok dobili:(, bo sprawili sobie malego owczarka niemieckiego :(:(:( A Ja sama o psie marze kurcze! Z tym ze nie mamy na raze warunkow na psiaka i w ogole. A musze powiedziec, ze to cud jest, ze mozna u mnie w domu psa posiadac, bo zwykle zaden wynajemca tu sie na to nie zgadza. Ale wystarczylo na przyklad, ze jeden piesek ujadal troche jak sam w domku zostawal i juz byly telefony ze skargami... Jak pomysle, jaka wolnosc jest w Polsce pod tym wzgledem.... No ale coz, sama chcialam do tego kraju;) Porobilam fajne fotki mojej nadmorskiej miesciny:) Moze chcecie zobaczyc??? Powysylam!

Nie wiem, czy do kogos w ogole cos dojdzie, bo strasznie macie skrzynki poprzepelniane albo nie wiem co.... Od niektorych maile wrocily...

Hej Hop! gdzie Wy wszyscy sie podziewacie????????????:D:D:) Zawsze jak jestem tu na wieczor, to wszyscy jak na zlosc zajeci....;) Chyba sie dzis winka napije:P! A wlasnie, Margotka miala cosik stawiac....:p

A ide se:P Jakis \"Traumschiff\" z ZDF ma dzis wyplywac, popatrze sobie:) Trzymcie sie!!!

Nie wiem czy tylko u mnie czy u was tez tak marnie cos dziala nasza Kafeteria :o Juz od jakiegos czasu probowalam sie dobic na stronke, ale z marnym skutkiem... dopiero teraz mi sie udalo! Ciekawe na jak dlugo??? :o :) Spatzek - dzieki za fotki! Fajna ta twoja Lubeka :D Ja tez marze o piesku... Moja bestia zostala z mama, jest jak syn rodzony :P i ma u niej lepiej niz ja ;):P Mi nie bylo wszystko wolno :P;);):D A tutaj mimo, ze mam warunki (duzy dom plus ogrod), to boje sie wziac zwierzaka ze wzgledu na nasze jakby nie bylo czeste wyjazdy... :( Od nowego roku czeka mnie 5 miesiecy Sokratesa i prawdopodobnie za dwa lata wyjade na kilka miesiecy na staz rowniez za granice... Na razie, poki co, moje osobiste domowe zwierzatko z gatunku homo sapiens niedzwiatkus musi mi wystarczyc ;):D A pic mozemy! A jakze :D

A w ogole musze Wam powiedziec, ze zrobilam cos zlego............ ;)przywiozlam z Polski 3 kg mlodej kapustki kiszonej w wiaderku :D:D I wlasnie zrobilam farsze do pierogow i pasztecikow :D:D A w ogole to przytylam prawie 4 kg na maminym wikcie :( Ale smaluszkow ze skwarkami na prawdziwym polskim chlebie sie najadlam za wszystkie czasy, wiec bylo warto :P I jesli juz jestesmy przy temacie jedzenia, to mama zakupila mi kilka naczyn z Tupperware - jestem super zadowolona :D Zrobilam wczoraj racuchy w misce i wyszly przepyszne :D Nie mowiac juz o mniamusnej drozdzowce :D

JoAsku tak mi przykro, kochana :( Ale trzeba miec nadzieje, ze jednak cos dostaniesz, moze nawet lepszego, bo jak mowia; \"nie ma tego zlego...\" Bede trzymala mocno kciuki :) Oj Margot ;) o tym pysznym polskim jedzonku moglabym gadac i gadac :P Dieki za fotki, wyszlas na parwde pieknie!!! No i ta urocza fikusna fryzurka a raczej dekoracje na glowce, superrr ! Piekna panna mloda bylas :D Jak mozesz to napisz mi w skrocie cos o Twoim nowym domku, bo teraz juz wiem na 100% ze go masz ;) Ja tez postanowilam sie wlasnego dorobic, w koncu :P nie ma to jak wlasny domek z ogrodem! Ja planuje mniejszy domek a spory ogrod, coby duzo do sprzatania nie miec a duzo miejsca na bieganie z psami, basen, przyjecia itd. :D no i na drzewka i kwiatki :) Spatzku - dzieki i Tobie za zdjecia - ladnie tam macie :) GNU - i Ty pieknie wygladalas w slubnej sukni! bardzo uroczo :) Zaraz wysylam cos od siebie. Na razie!

:) Haniu droga Haniu - dziekuje Ci bardzo za komplementy Jak dostane zdjecia od ciotki, to podesle jedno takie jak wygladalam po zdjeciu z glowy tej magicznej konstrukcji ;):P:D Tak, tak - dorobilismy sie w koncu domku z ogrodkiem ;):P Ale jest to przystan tymczasowa (na jakies 5 najblizszych lat) - planujemy miec wiekszy i lepszy (i domek i ogrod) :P:D Ale najpierw wieczny student musi skonczyc studia i pojsc do pracy troche zarobic na cegly :P Nasz obecny domek jest dwupoziomy z ogrodem w pozalowania godnym stanie! :o Ale jest git :D Jak przyjdzie zima i spadnie, to porobie troche fotek ;)

Ja mam jak na razie mieszkanko dwupoziomowe a ogrody to tez mam, ale tylko za oknem...hehe ;) bo tu takie ogrodki dzialkowe ludzie maja w srodku miasta, zreszta jest tego masa w Wiedniu, ale ja chce gdzies na obrzezu miasta, bo w samym centrum dom to przesada :P :D

Margolcia dzieki serdeczne za komplementy:) ech, jak ja bym z checia pzezyla dzien slubu jeszzce raz.. jeszcze milion razy!:) Wracajac do twoich zdjec, tez przedudne byly! wygladalas pieknie, jak juz pisalam:) I w ogole, piekna laska z Ciebie (o czym tez juz kiedys pisalam;-) ) JoAska Wspolczuje.. Czlowiek moze sie czasem niezle przejechac.. zwlaszcza w polszy... trzymam kciuki za prace w gimnazjum. Dostaniesz ja! Uwierz w to mocno! Esja bardzo bardzo mocno cie przytulam. Dziekuje za podeslanie felietonikow. Sa swietne, bez sciemy! Piszesz je, rozumiem, do szuflady? tj do twardego dysku? szkoda... bo sa naprawde dobre. I dzieki,z e sie nimi ze mna podzielilas. Kawal dobrej roboty! moze powinnas pomyslec o pracy w tym kierunku? Aha, swietne zdjecia z lotu ptaka! piekna ta Twoja Owczarnia:) Spatzek o, jej, no jakos tak na zastoj na kafe trafilas.. buuu... Ladne to Twoje miasteczko:) Najbardziej podobalo mi sie zdjecie plazy z wilkinowymi budkami - tuz po zachodzie slonca. Gicior:) MArgot, spatzek a ja sie zakochalam i marze o kocie.. i o szczurzycy.. ale jedno z drugim nie da sie chyba pogodzic, chyba zeby byly ze soba od \"dziecka\"... choc watpie, czy by sie przypadkiem szczurzycy nie zginelo w obecnosci kotka.. haneczka dziekuje:) I dzieki za fotki, fajna, piekna babka z Ciebie!:) A pieski slodkie sa! takie niewinne, kochane mordeczki maja:) pozdrowienia dla wszystkich, absolutnie wszytskich. trzymajcie sie

przepraszam za literowki :-D

Czesc Wszystkim :) Esja- ja ostanio sie dowiedzialam ze moj wujek popelnil samobojstwo-no noramalnie bylam w szoku :( Margot-Dzieki za zdjecia -wygladalas przepieknie :) Nowe osoby sie pytalay skad jestem-Springfield IL Ale mam nadzieje ze sie niedlugo przeprowadzimy :) W gry komputerowe juz nie gram -uzaleznilam sie od wizazu :) Joaska:) Bedzie dobrze nie ta praca to inna :) U mnie nic ciekawego- bawie sie w ogrodnika ostanio-musi jakos to mieszkanie wygladac gdy je sprzedamy :) Pozdrawiam wszytkich :)

Dzięki za zdjęcia, dziś wieczorem też postaram się trochę powysyłać tym, od którychś jakieś dostałam a jeszcze im nie wysłałam. JaAśko - straszne przekręty z tą pracą, ale tak długofalowo to lepiej dla Ciebie, że nie pracujesz z _takimi_ ludźmi. Będę we wtorek trzymać kciuki za tą drugą pracę!!! Uściski dla wszystkich

aha, GNU, ja bylam na Grudge w kinie i potwornie sie balam. Ja jestem straszny tchorz i ten film, chociaz z lekka glupi, totalnie mnie przerazil. Chyba nawet bardziej niz Jeepers Creepers... Jak lubisz horrory to obejrzyj. Jest baaardzo horrorowy.

czesc!!! jutro Menningarnótt-Noc Kulturalna,czyli caly dzien Kultura za darmo w calym miescie,koncerty,przedstawienia ,balety i takie tam plus sztuczne ognie o 23.A w domu impreza,mam nadzieje ,ze do przezycia.Nawysylalam Wam zdjec ,jak nigdy. A teraz ide ,bo musze obudzic Mlodego i zabrac sie za siebie tez ,bo mam na glowie niewiadomoco. GNU-dziekuje za mile slowa,powiem szczerze ,ze moj twardy dysk sie systematycznie zapelnia przerozna pisanina,mam nadzieje przed 30stka sklecic cos naprawde na poziomie ,dluzszego,bardziej przemyslanego,bez takich razacych bledow kompozycyjnych.Poki co podczytuje konkurencje Starych Wyjadaczy i czytam wszystko co mi w rece wpadnie.A na tapecie cos z innej beczki,Soren Kirkegaard i jego zakrecone ,,Either-Or,,.........z ktorego wynika ,ze cokolwiek czlowiek na tym swiecie nie zrobi i tak bedzie zalowal:P

Hej wszystkim Tak Wam obiecuje, ze w koncu Wam opowiem troche o slubie i jakos nic mi z tego nie wychodzi! Siedze juz od kilku minut i nie bardzo wiem jak mam to wszystko ubrac w slowa! Przewija sie przez to tyle emocji, iz nie potrafie zrelacjonowac tego sucho, fakt po fakcie! Bylo cuuuuuuuudnie, wzruszajaco ale tez i smiesznie (ksiadz byl niezwykle komiczny... przynajmniej dla mojej rodziny, ktora nic z jego slow niewiele - o ile w ogole cokolwiek - zrozumiala, a ktora bardzo bawil sposob w jaki on wymawial slowa :D ). Nie gniewajcie sie na mnie... - naprawde nie potrafie jeszcze o tym pisac z okiem reportera... za jakis czas na pewno to zrobie :) A ze spraw bardziej przyziemnych dzisiaj zrobilam przepyszne paszteciki (juz na pierogi i sil i farszu - ktory nota bene wyjadlam - mi nie starczylo :P )! Uroczylismy sie z S. nieziemsko i jeszcze mamy ich troche na jutro :D Ponadto zabralam sie w koncu za moj angielski, ktory podupadl bardzo, od kiedy francuskim jest na topie... a tra to juz od ponad dwoch lat! Powiem Wam, ze az sie zalamalam... zastanawiam sie nad najprostszymi rzeczami :( Tragedia nad tragediami... zwlaszcza jak sobie pomysle, ze poslugiwalam sie tym jezykiem chyba nie gorzej niz dzisiaj francuskim :(:o:( Nic, trzeba bedzie sie wziac ostro do roboty, szczegolnie, ze istnieje mozliwosc, ze wyladuje w anglojezycznym kraju na Sokratesie... :) haneczka - mam nadzieje, ze juz niedlugo doczekasz sie swojego wymarzonego domku! Tylko chyba troche w nim pomieszkasz co? ;) :) GNU - oj, tak, zd:) ecydowanie ja rowniez przezylabym jeszcze raz dzien slubu :):) :) Elfik - przykro mi z powodu wujka :( Mam nadzieje, ze wkrotce przeprowadzicie sie do wiekszego miasta :) Myslisz zeby jednak zajec sie wyzazem? Moim zdaniem bylby to strzal w 10! masz moze nowe zdjecia? :) Triskell - ja tez poprosze o fotki; adres pod nickiem :) Sama tez chetnie Ci co nieco podesle :) :) Esja - nie no gadam teraz z Toba, wiec nie bede sie wysilac na forum jeszcze ;) A pisac, piszesz swietnie, zgadzam sie z GNU! Tak dalej :D Pozdrowionka

Margot - przepiekne zdjecia! Wygladalas jak taka fajna, sprytniutka ksiezniczka, pieknosci :) No i konstrukcja na glowie niesamowita, strzal w 10 :) A Twoj homo sapiens niedzwiatkus ;) przypomona mi pewnego aktora... Nie musze chyba dodawac, ze umieram z zazdrosci nad Twoimi pasztecikami, a na mysl o nich rowniez z glodu :D Zobacz sobie ostatni przepis na NASZYCH PRZEPISACH - nie pozalujesz :) GNU - jeszcze raz dzieki za \"myszkowosc\" :) Pewnie troche czasu uplynie, zanim dojrzeje do decyzji zabrania sie za ten proceder, ale wazne, ze juz wiem co i jak :) JoAska - biedaczysko :( To okropne, taki powazny zyciowy krok i plan runal w gruzach i teraz znowu od nowa :( Ale jak pisala haneczka - nie ma tego zlego, co by na dobre nie wyszlo - cos w tym musi byc :) Spatzek - urocze te Twoje \"widokowki\" , jest na co popatrzec, fajnie ze trafilas w takie piekne miejsce :) A ja wczoraj sie dowiedzialam, ze policja znalazla moje skradzione auteczko, ale zloczyncy do zdewastowali i porozbierali na czesci, takze teraz moge liczyc tylko na odszkodowanie z ubezpieczenia ... no i musze szukac nowego autka ... Dobrze, ze tu u mnie jezdza w miare rozsadnie autobusy, co na Staniki jest zadkoscia, chyba ze w duzych miastach. To na razie i buziaki dla wszystkich :)

Zmienilam stopke i musze ja wyprobowac :D

Margot, co z tymi zdjeciami??? Doslesz jakies???????????:):) Ale masz fajnie, ze umiesz takie pysznosci robic:) Bylam na spotkaniu z jedna dziewczyna z Polski. Bardzo milo bylo:) Ale jakos niemoc mnie ogarnela.... Myslalam ze dostane od niej swoistego \"powera\", ale skutek jest odwrotny:( Sama juz nie wiem, co sie ze mna ostatnio dzieje.... Trace wiare chyba.... Ach, sorry, przynudzam! Musi byc lepiej do czorta w koncu!;) Pzdr

I tak tej twojej stopki nie rozumiem:P

:) Bagatelka - dzieki Jestem bardzo ciekawa jakiegio aktora przypomina Ci ten moj gatuneczek z domowej serii :P Bardzo mi przykro z powodu autka :(:( Ale badz dzielna... Trzymam kciuki, zebys znalazla takie, ktore pokochasz choc troche tak jak swoja hondusie :) A na przepisiki zaraz wejde, choc jestem najedzona jak bak ;):D jesli chcesz, moge Ci podac sekretna tajemnice wyrobu bajecznych pasztecikow, ktore rozplywaja sie w ustach :D

Ale JUST MARRIED jest fajniusie no.....:)

:) Spatzek - tutaj nie ma nic do rozumienia :P;):D A zdjecia dosle, jeszcze nie wiem kiedy ale dosle ;):D

Margot - chcem, chcem i jeszcze raz chcem :D Powiem Ci jakiego aktora, dodam, ze jednego z moich ulubionych aktorow : Ruperta Evereta Dzieki za slowa pociechy o autku, moje nowe to tez bedzie hondusia, tylko najpierw musze ja znalezc, ale wiem, ze ona juz gdzies tam jest i czeka na mnie :) Spatzek - na pewno znasz ten gryps Margotkowo-stopkowy: kochac to nie znaczy patrzec na siebie, ale patrzec razem w tym samym kierunku (parafraza) :)

:) Bagatelka - podesle przepisik juz wkrotce! :) Czarno na bialym :) Mowisz Rupert Everett - hmmm... chyba cos w tym jest A honusia na pewno jakas fajna sie dla Ciebie znajdzie :)

Witajcie!:) Dark Elf hello:) Triskell ja Twoich zdjec tez jeszzce nie dostalam.. Squirley wow, Klatwe w kinie widialas? ja ogladalam na dvd, wiec nie bylo takeigo efektu.. choc nie powiem, mimo ze generalnie nie ruszyl mnie az tak bardzo - ze wzgledu na to, ze bardzo byl podobny w fabule i stylu krecenia do Ringu, ale musze przyznac, ze po 30min filmu wlaczylysmy z kolezanka swiatlo i juzdo konca ogladalysmy go przy swiatle, hihi:) Jeepers Creepers nie widzialam. moze sie skusze:) Esja. Jak udal sie ukulturowiony dzionek? czekam na foty1:) A spod Twojego piora, czy raczej paluszkow, wychodza naprawde bardzo ciekawe rzeczy. Pisz nadal. I czekamy na wielki hit! (jeszzce Ci 5latek zostalo, tak? :-D ) Margolciu heh, ja tez mialam opowiedziec o swoim slubie i tak naprawde nigdy tego nie uczynilam, bo tez sama nie wiedzialam od czego zaczac i..ech, tego chyba nie da sie ubrac w slowa.. a gdyby sie w koncu udalo, wyszloby jakies 10 stron topiku:) zgadzam sie z Toba, trudno opisac to tak \"na sucho\" do tej pory nie potrafie tego zrobic.. :) bagatelka nie ma sprawy:) mam nadzieje, ze sie instrukcja przyda w najblizszym czasie:) przykro mi z powodu Twojego autka, tym bardziej, ze jest zmasakrowane.. buuu, lapy nalezy odcinac zlodziejom. hondusie fajne sa:) ja osobiscie pzrepadam za Peugeotem 206, ale to takie malusie autko, ze nawet gdyby w USA w ogole sprzedawali Peugeoty, 206 na pewno nie znalazloby sie wsrod nich, buu, przez ta amerykanska manie wielkosci.. moje kochanie ostatnio znalazlo dla mnie czarne mitsubishi, ale nie wiem, jaki model, jakis maly, cos na kszalt forda focus (ktorego tez ubostwiam).. ale owe mitsubishi ma niesty automatyczna skrzynie, a ja sie uparlam, ze chce miec reczna i tyle Spatzek glowa do gory, bedzie lepiej:) ja tez to sobie powtarzam, choc nie jest latwo (wiesz, co mam na mysli) Ja tymczasem od ostatnich 3 dni bawie sie w tlumacza.. Tlumacze dla taty (metaloznawcy) artykuly o stopach tytanu (tu mi sie przypomniala anegdotka o mojej kolezance, ktora widzac kiedys na moim biurku ksiazke pod tytulem \"TYTAN I JEGO STOPY\" zapytala smiertelnie powaznie czy to jakas mitologia i po co ktos pisalby o stopach jakiegos wielkiego stwora:) ) Anyway, aktualnie jestem na etapie tlum artykulow o, uwaga, DYFUZJI W INTERMETALIKACH.. czarna magia. ale im wiecej tego tlumacze, tym bardziej to wszytsko rozumiem (po 3 dniach mam juz za soba pzretlumaczenie 15 artykulow. ufff.. 100 to go.. aaaa!!!!!:) ). Zmykam do spania, kutro kolejny ciezki dzien. Usciski dla wszystkich, papa

Gnu-ja do niedawna bawilam sie w sekretarke mojego znajomego i to online.Facet siedzial w Indiach ,a wlasciwie na platformie wiertniczej na Oceanie Indyjskim i mialam do tlumaczenia przerozne ciekawe rzeczy zwiazane z wydobyciem ropy i ....najczesciej ,z tego co pamietam ,psuly sie klimatyzatory.Wczesniej siedzial 3 dni w stoczni i ,,remontowalismy,, statek...mial do mnie takie zaufanie w tej materii,ze nawet jakbym napisala ,ze trzeba rufe obic boazeria bukowa ,to pewnie by przeszlo...hihihihi Zawsze chcialam byc tlumaczem,poki co cos w tym celu robie...troche pozno ,ale lepiej pozno niz wcale.:P