*Polacy za granica - gdzie mieszkacie?*

No i dobrze nanus, ze stawiasz na swoim, tak trzymaj! ;) masz racje, ze Ci sie nie spieszy, my tez mieszkamy osobno i tak jest super. Nie wykluczone, ze kiedys znow zamieszkamy razem, ale poki co jest mi tak najlepiej. A w ogole powzielam wreszcie decyzje co do zakupu domu z ogrodem, dlatego tez nie wykluczone, ze w przyszlosci nie chcialabym pewnie byc w nim sama.... Po czesci tez z tego wzgledu ta firma, gdyz skas trzeba wzisc na to forse ;) ale... pozyjemy, zobaczymy. Pa!

cholera...ide sobie ulica i wstapilam po kawe na wynos do ,,te og kaffi,, i kto tam siedzi? taki facet co mi sie 2 lata temu strasznie podobal ,jak pracowalam w hotelu, a on byl kucharzem i wzdychalam do niego za kazdym razem jak bralam kanapki na sale konferencyjna(bo bylam conference assistant-þingfreyja) I najgorsze jest to ze jest bardziej przystojny niz byl wtedy.A! wszystkie dziouchy do niego wzdychaly......boszzzz deja vu.........a on taki pikny... Ale mi ktos powiedzial ,ze to cpun wiec oddech wrocil do normy;P Neso-dzieki za fotki!Tez kiedys mialam sesje ,bo moj przyjaciel jest fotografem i niezle sie bawilam.Strzelalam takie miny ze po dzis dzien sie smieje z siebie .ale zdjecia fajne ,bialo-czarne.Ogolnie ,,kobieta fatalna,, hehehhehe Naneczka-moje rozmilowanie w Beniu siega zenitu ,ze az przedluzam kontrakt o rok ale tylko 50-75% Ja go baaaaaaaaaaardzo kocham :) Zremy cukierki z Tajlandii,mama angee przynniosla 3kg...juz wmlocilismy polowe:P

witam goraco ktoregos wieczoru ogladalismy my sobie film a w czasie reklam bardzo sie zdziwilam - sami zobaczcie :D http://www.ephinx.com/tvadverts/uploads/flash/stella%20artois%20-%20reasuringly%20expensive.mov troszke dlugo sie laduje ale warto poczekac :D nie wygadam nic poki co, bedziecie miec niespodzianke ciumki :)

Ania> ja plaze to mam pod nosem hehe na FL jade zawiezc Marzenusie z mezem i moze ich tam zostawic;-P dla mnei FL to zadna rewelacja juz ;-) Gapa> a gdzie Ty na FL? My jedziemy do St Augustine dobra zwiewam sie pakowac, bo wlasnie maz z pracy wrocil i krzyczy,z e jeszcze niespakowana jestem buuu

haneczka! wow! realizujesz marzenia! bo od marzenia, do decyzji, to jednak wielki krok do przodu! tez uwazam , ze mieszkanie osobno ma wiele plusow! Wy jestescie ardzo dzieli i w sumie rzadko taki krok jak wyprowadzka, do dwoch osobnych mieszkan cemantuje zwiazek.. zwykle przeciez konczy sie to fiaskiem, a Wam sie udalo! no i w domu faktyczeni lepiej miec kogos.. przytulniej i ..bezpieczniej! trzymam kciuki za marzenia! te duze i te malenkie...

hej misiaki... nie pisalam przez pare dni ale juz nadrabiam... pogoda sie piekna zrobila, znow sie plazujemu z gapa, tyle ze wczoraj- raczej szczescia nie mialysmy- cale niebo piekne bezchmurne a na sloncu jedna wielka chmura wiec nawet nie wiem czy cos zlapalysmy...ale posiedzialysmy i bylo milo... znow sie zdenerwwalam w pracy- czy ci debile od dostaw to sobie wyobrazaja ze jak ja mowie z akcentem to nie wiem o czym mowie???zamowilam od coca-cola naklejke na automat z napojami, powiedzialam 3 ludziom o tym czekalam 3 tygodnie, a wczoraj mialam inspekcje i oczywiscie dostalam ostrzezenie za nalepke a raczej za brak!!!! a ci idioci sie do mnie smieja- kurdeeeee- pzwolcie ze sie wyzyje- DEBILNI POPIEPRZENI AMERYKANIE!!!!!!!!!!!!!!!!! a ja juz zaczynam moj weekend( i tak wstalam o 8 rano) i dzis juz przyjemniej bo robimy przyjecie niespodzianke dla gapy meza na 35 urodziny!!!! nojeszcze jakies zakupki zostaly, ja moj domek do blysku doprowadzilam- bo robimy to u mnie, i tyle... aha- dziewczynki ktore maja niedaleko sklepik polski- czy mozecie podac maila zebym sobie cos dobrego zamowila? szukalam w necie ale wiekszosc adresow nie dziala a pozostale to maja na skladzie kisiele i budynie i slodycze ktorych nie wysylaja bo temperatura nie lubi czekolady ;-( wiec jakby cos ktos wiedzial- to czekam tu na forum lub na moim mailu- agncze@o2.pl, z gory dziekuje...

no i pozdrawiam cieplutko -wszyscy maja sie poczuc ;-) i czekam na zdjecia od wszystkich... cos mi sie przypomnialo ze ktos pisal ze sie wybiera na Fl?? to nie przywidzenie, milo cie bedzie goscic w Destin albo Fwb - ZAPRASZAMY!!!

102 - a ja nie dostalam Twoich zdiec z Florydy :-( podeslesz?

LASKI!!!!! NA WWW.FOTKA.PL MARSZ!!! SZUKAMY KOKUS63 I ZOSTAWIAMY TYLKO 10TKE!!! nasz Kokus kochany robi furore w serwisie:) Cale forum glosuje na Kokusia!!!!!:)

Dobry wieczor:) Pochodzilam godzinke i mi starczy. Zimno brrrr. Doslownie mnie znad tej plazy wywialo:D A tam znowu jakies imprezy! Jakies tam mistrzostwa ratownikow z calego swiata. Gdyby bylo cieplej, zaraz namowilabym mojego Miska, zebysmy poszli na CAIPIRINHIE hehe:D:D To moj ulubiony koktail! Tez lubicie moze?? Ostatnio nauczylismy sie robic toto w domku (zawsze to taniej;) ) Mniam mniaaam:) Zaczelam robic zdjatka nad morzem, ale mi bateria w aparacie padla:O Ale nic straconego! Naneczka>>> Ty to naprawde masz zycie (jak w Madrycie hihi)! Tyle sie u Ciebie ciagle dzieje! Ale pewnie zawsze tak bylo, taka masz nature:) A u mnie rzeczywiscie jakies doly i padoly teraz... To nie tesknota za domem (nie mam do czego tesknic), ja sie szybko aklimatyzuje, tylko dobija mnie wlasnie to siedzenie w domu... Chcialabym juz miec prace, ale to niemozliwe. A samej nie chce mi sie nic robic. Dzis na tym spacerze (w pojedynke) czulam sie jak idiotka:O Bo ilez mozna tak samemu w kolko?? Ja jestem taka, ze potrzebuje drugiego czlowieka, rozmowy i bliskosci. Dlatego nie wyobrazam sobie mieszkac osobno z moim Miskiem! Moze kiedys jak juz bede kompletnie nim zmeczona hehe... Ale na razie NO WAY!:) CIagle tylko patrze na zegarek i mysle, kiedy juz bedzie w domku... Gapa, 102, Esja i Jay>>> Podeslicie mi swoje fotki jeszcze raz, bo one cos nie chca sie otworzyc? A Esja od Ciebie mam tylko jedno:( I od Gapki tez... I wcale Was tam nie widac.

102 - w moich okolicach jest taki polski sklep http://joeandfranks.com zobacz ich strone i napisz do nich moze bedziesz mogla cos u nich zamowic :) to typowo polskie miejsce na poludniowej stronie miasta, lubie tam robic zakupy :)

czesc.. zapomnialem wyjasnic, ze splyw o ktorym wspominalem odbywa sie na rzece nizinnej -a to oznacza, ze dragi (drągi drewniane) sluza do popychania tratwy do przodu, bo prad wody jest zbyt leniwy.. Rzeka ma kilkanascie metrow szerokosci maksymalnie i do trzech metrow glebokosci. Plynie sie godzinke ponad, 4 i pol kilometra. Szosa laczaca poczatek i koniec splywu ma 2,5 km - to daje wyobrazenie jakie sa zakretasy. A w ogole to zapraszam na stronke: http://www.sandomierskie.com/kraj/swietokrzyskie/Baltow/baltow.htm Esja sie ze mnie smieje na GG, ze jestem juz dinozaur.. :D

Pozdrowienia z deszczowego Wilna

witaj na topiku, Wulłkan.. jutro bedzie slonce..

Durny net, znika mi dziad !

Jeszcze raz! Kokus dlugo dzis pzred kompem siedzi:D Chyba Cie ten nowy monitor wciagnal razem z wnetrznosciami hehe:P!;) Esja, a w jakim to Ty interesujacym i niezwyklym domku mieszkasz, ze was tam tyle?? Doinformujesz mnie plooosiieeee??:) Ja poprasowalam i czekam na mego Lubego, czekam i czekam............................................... ..................... ............................................................. .................. .............. ..................................... ............................................. .. .............................. uffff

Esja>>> Super fotki ten kolega Ci porobil! W ogole super sliczna z Ciebie laska!:) A teraz juz jestes brunetka, czy nie?? Twoj niemiecki jest powalajacy!;):D

Czesc wszystkim! . Gorace pozdrowienia z upalnego Neapolu. bagatelka super topik!

Gorace pozdrowienia z lodowatej Finlandii!!! Niech ktos mi przesle troszke slonca :)

Dwie tony sloneczka Finlandii, ekspresem... :D witam na topiku..

Spatzek - wlasnie ze siedze przy drugim kompie, buuuu.. tamtem zona okupuje i nie da sie odpedzic..

kokus -chorero!!!:P wcale sie z Ciebie nie smieje ,zes diznozaur:P:P:P (kokus wspomnial o odwiedzinach w parku jurajskim , a ja ,,a po co?do emerytury daleko...,,) spatzek -a wiec tak...Dom ,zwyczajny jakich wiele w reyku,tylko mieszkancy zakreceni jak ruski termos,ze przedstawie:mua,czyli ja ,dyrektor artystyczny i sprzataczka w jednym,Benny-24letni niepelnosprawny chlopiec ,ktory jest tak kochany ze az mi serce sciska,i ktorym mam zaszczyt sie opiekowac 160 godzin w miesiacu ,i w ogole prowadzic mu dom i zatrudniac mu opiekunow itp.Sveinbjörn-made in Iceland,lat 21,przystojny blond ,opiekun ,wspolpracownik ,lokator...cichy wielbiciel mojej kuchni,za golabki gotowy wynosic smieci przez 2 tyg bez proszenia sie ... Angee-lat 18 ,wynik porozumienia islandzko-tajlandzkiego (mama thai)...chichotka nasza kochana ,przyszla stewardesa,opiekun Benia i rowniez wspolokator,zlote serduszko.... Mieszkanie jest wlasnoscia Benia,wszyscy pracujemy dla niego i program jest eksperymentem,,Dom ze wsparciem,,Finansuje nas ministerstwo zdrowia i komitet ds.niepelnosprawnych,hough. Ogolnie jest bardzo wesolo,nie narzekam...dzieciaki mi spasowaly bardzo.moze dlatego ,ze to ja je wybralam.Jeszcze nigdy mi sie tak dobrze z nikim nie pracowalo i Benio jest szczesliwy:)Ale czas im do szkoly wracac i odchodza.... Dzis upieklismy rogaliki ,ktore wygladem przypominaja psie kupy ,a wczesniej jedlismy tajlandzkie cukierki,pogralismy w pilke w ogrodku i w ogole....taka praca....

Esja - no zartuje sobie... tez mam dzis dobry humor... A ktos pytal o Listerine czy wybiela? raczej tego nie moge sie doczytac, ale moze sa rozne wersje. Te polecala mi moja ulubiona dentystka, ze wzgledu na klopot z kamieniem (plaque?). A co to jest Gingivitis - brzmi okropnie, mam nadzieje, ze tego nie mam w ustach...

Esja>>> To teraz juz rozumiem:) Swoja droga to super takie projekty u was! jejciu, oczy mi sie kleja na maxa ...... Ide lulu! Dobrej nocki wszystkim po kolei! Do jutra.... Buziaki:)

mam dola.... chce zosatc w Pl..........

GNU-nie miej dola,chcesz ciastko?ma dziwny ksztalt ,ale smaczne:)

Esja :) Ale sie usmialam z Tych rogalikow :) GNU Generation- :( Przytulam Cie:cmok: Spatzek- ja tez taki narwaniec,wsystko chce od razu.... Kokus :) Jay :) Bagatelka:) Joaska :) Pozdrawiam wszystkich :) z przeprowadzki chyba nici na razie,trzeba bedzie zaczac szukac pracy od poczatku,ehhh tak to jest mieszkac na zadupiu(trudniej o prace w wiekszych miastach bo wola miejscowych)

Europa powoli budzi się, a mnie pewnie czeka jeszcze dobrych kilka godzin przed komputerem. Pozdrawiam Was wszystkich Esja - strona www.fotka.pl nie otwiera mi się :-(. Pojawia się czysta biała strona i napis \"done\". Nie mogę więc zagłosować. Dark Elfiku - bardzo podoba mi się Twój nick. A gdzie jest to \"zadupie\", na ktorym mieszkasz? Kokusiu - byłam kiedys w Krzemionkach Opatowickich, miejsce zrobiło na mnie spore wrażenie, choć rysunki naskalne, dla których tam pojechałam, ledwo bylo widać. Jakiś czas temu zastanawiałam się, gdzie byla taka miejscowość, którą kiedyś raz w życiu odwiedziłam, a w której były lochy pod miasteczkiem (a schodzilo się do nich od Rynku). Teraz się zaczęłam zastanawiać, czy to przypadkiem Opatów nie był (ten, koło którego są Krzemionki Opatowickie). Czy jesteś w stanie powiedzieć mi, czy dobrze pamiętam? Wiesz pewnie, jak to męczy, gdy czegoś sobie nie można przypomnieć. Aniu - nie wysypianie się... Skąd ja to znam? Potrzebuję 9, minimum 8 godzin snu, a już od paru miesięcy (praktycznie od powrotu z Wrocławia w czerwcu) prawie codziennie budzę się po siedmiu. W Polsce wyspałam się za wszelkie czasy i to było cudowne. Gdybyście wybierali się na Olympic Penninsula, to dwoje olympijskich autostopowiczów już macha Wam łapkami (zabierzcie nas, prosimy :-) ) i w drodze powrotnej zaprasza na bigos i nocleg. Ale radziłabym Hoh Rain Forest zostawić na jesień, w każdym razie na bardziej wilgotną porę roku. My byliśmy tam w ubiegłym roku w czerwcu i dla nas była to pierwsza (i jak do tej pory jedyna) wizyta w tym miejscu, więc my byliśmy zachwyceni. Ale \"starzy wyjadacze\" bardzo narzekali, że jest za sucho, mech jest rudawy a nie intysywnie zielony z kapiącymi kropelkami i byli rozczarowani. Chciałabym bardzo zobaczyć ten las deszczowy tak jak _powinien_ on wyglądać. A ryby z grilla uwielbiam. Napisz, jak wyszła ta, którą przygotowywałaś. Ja jeszcze dodałabym trochę cytryny, ale nią można pokropić nawet już po grillowaniu. Sportowa Naneczko - Jak już wspomnaiłam przed chwilą w części do Ani, czasami faktycznie niezbyt sobie radzę z tym nocnym rozkładem dnia. Ale teraz jest już znacznie lepiej, bo do lutego tego roku mój mąż pracował na jeszcze bardziej nocną zmianę, wracał z pracy ok. 5.00 rano, czasem nawet 7.00. To była tragedia, żeby zdążyć na przykład na pocztę (czynna do 18.00) musieliśmy _nastawiać_budzik_, to nie było normalne. W porównaniu z tym teraz jest już dobrze - jeśli chcemy w weekend wstać wcześnie, to jednorazowo da się to zrobić. :-) Haneczko - z listy osób, o które pytasz, kojarzę Cytrusową. Czasem zagląda na Kobiecą Polonię, choć potafi jej długo nie być. GNU - Tak, zdjęcia są z naszego ślubu :-) Kasiulena - Współczuję z powodu tych lokatorów :( Ja moje wrocławskie mieszkanie zostawiłam pod opieką siostry i miałam tu znacznie większe szczęście - zrobiła mi kompletny remont kuchni (który naprawde wyszedł tej kuchni na dobre) i planuje kolejne zmiany, a gust mamy dość podobny. JoAśka - Jak tam Perseidy, widziałaś? Do wszystkich - widzę, że wymieniacie się fotkami, czy ja też o jakieś mogę prosić, najlepiej na 3skell@gmail.com ? Do moich zdjęć link już parokrotnie podawałam, a Waszych też jestem ciekawa :-) No i na zakończenie witam wszystkie nowsze niż ja osoby i przepraszam, jeśli kogoś pominęłam. Jeśli komuś zapomniałam odpowiedzieć na jakieś pytanie, to prosze mnie zdzielić po głowie, żebym się zreflektowała. Tych postów było kilka stron, mogłam cos przeoczyć. Uściski!!!

Hello everybody:) Wie geht\'s???:D:) Ja zaraz sobie zrobie drzemke mala hihi:) Potem moze cosik posprzatam:P Triskell>>> Mnie przegapilas:P! Dark Elf>>> Szkoda, ze z przeprowadzki nici... Ale niedlugo pewnie cos z tego wyjdzie!:):) A tak w ogole to Ty lubisz chyba gierki , co?:) (Twoja stopka) Milej soboty wszystkim:) Bawcie sie dobrze, cokolwiek robicie:P!

to ja. Juz mi lepiej. Troche. Esja dzieki za ciasteczko:) Spatzek Dziekuje za sms\'a i maila i pszczolke maje:) odpisze soon. bis mal! (tak sie mowi?:) Juz dawno niemieckiego nie uzywalam..:) ) Bylam dzis na solarium, 7minutek. Trzeba troszke sloonka zaznac, niech sie witaminka D tworzy:) Lece teraz odkurzac i mopowac. Nie wiem, jak moja mamusia poradzi sobie ze sprzataniem tego wielgachnego domu, kiedy mnie tu juz nie bedzie.. Milego łyk-endu wszytskim!