*Polacy za granica - gdzie mieszkacie?*

czesc dziewczyny.. Squirley - czy znasz taki film z Eddie Murphy, polski tytul to \"Ksiaze w Nowym Jorku\".. z tego filmu wlasnie kojarze ten hotel najbardziej... Sympatyczny film, chetnie go ogladam po raz kolejny, jesli jest taka mozliwosc w TV.. Kryspina - Concordy juz nie lataja, dlatego wlasnie trafily do roznych muzeow na swiecie.. Nie wiem czy bardzo sie pomyle, ale chyba ostatnia cena za lot do Stanow, z Paryza czy Londynu to bylo okolo 4 tys. USD. Jesli sie myle to mozna mnie poprawic.. Czas trwania lotu okolo 4 godzin - to byla istotna roznica. Przewaznie latali nim biznesmeni, ktorzy i tak nie placili z wlasnej kieszeni, a czas lotu mial dla nich duze znaczenie... Margot - trzymalem kciuki mocno.... napisz jak najszybciej jak sie udalo? Jay - zjedz tego pomidorka jak najszybciej.. bo jeszcze wiewiorki sie do niego dobiora.. Moja mama zaklada na pomidory plastikowe siateczki po owocach bo wiewiorki a moze inne dranie zjadaly pomidory zanim te calkiem dojrzaly.. Gapa - fajnie ze sie znalazlas.. juz kiedys 102 pisala, ze u Ciebie wszystko ok, ale czekalem kiedy sie sama odezwiesz... Jestem u brata, bo chmury ktore wylegly sie gdzies na poludniu, moze na Karolinkami :D przywedrowaly do NJ i rano skutecznie uniemozliwily wyjazd do pracy... Dzieku temu moge zajrzec tu do was... :D W poniedzialek na ulicy spotkalem kolege, z ktorym szesc lat temu robilismy stucco mieszkajac w Manwille, w srodku NJ... Dwa tygodnie temu przylecial i natknal sie na mnie przypadkiem calkiem... Mieszka ze swoim bratem i kolega, jest jeszcze sympatyczna dziewczyna brata, ktora im ulatwia zycie gotujac obiady.. Szczesciarze... ok.. pozdrawiam wszystkich bardzo bardzo...

squirley, ten twoj kolega z pracy jeszcze gruntuje? cikawam jak to wyglada...musisz to wziac na spokoj i wmowic sobie , ze cie to zupelnie nie obchodz.. Z tymi dokumentami to masz racje. ale potem chyba ten swistek od notariusza trzeba gdzies poswiadczyc? czy tylko w konsulacie, wiesz moj wujek jest niekontaktowy....juz prawie kompletnie. kokus, wlasnie cos mi sie tak zdawalo, ze o tych concordach juz dawno nie bylo slychac...znaczy sie wycofane do garazu. A gdzie zdjecia lezbijek i homoseksualistow? Bagatelka, a ja mam miete, kupilam w doniczce, po czym postawilam ja w wiekszej doniczce "tak narazie" gdzie w koncu zapuscila korzenie i wyrosla na 2 metry, nawet zakwitla. mam tez rozmaryn,origano oraz tymianek, niczego oczywiscie nie uzywam... no czsami.. szczypiorek.

Kryspina - zdjecia o ktore pytasz sa jeszcze w laboratorium, odbiore je dopiero w czwartek albo piatek, zanim zostana zeskanowane i wstawione na galerie, to jeszcze nastepne trzy dni - spodziewam sie, ze beda tamze w poniedzialek albo wtorek.. ale beda.. Mam jeszcze drugi film, gdzie dominuja zdjecia z lotniskowca, ale nie jest skonczony.. Moze dzisiaj wieczorem go wypstryykam to zaniose jutro, w poniedzialek odbiore.. itd.. Niestety, to dluga sciezka, nie do konca zalezna ode mnie.. Pozdrowka i gudlaki..

kokus: oczywiscie, ze widzialam ten film!! to jeden z niewielu jaki moja mama sobie zazyczyla spiratowac z wypozyczalni, bo zwykle nie znosi amerykanskich filmow (z roznych powodow...) Mnie tez sie Waldorf kojarzy wlasnie z tym filmem. Juz nawet slysze ta afrykanska muzyczke. Ciekawe czy mnie tez powitaja rzucajac kwiatki pod stopy...hehehe... Ale ja nie jestem King Joffe Joffar wiec chyba nie... hehehe... Tak czy inaczej fajnie bedzie, bo Waldorf jest na Piatej Avenue wiec w samym srodku calej ekscytujacej akji... Bedzie super. aha, kolega nadal grunt-uje... na serio trudno to wytrzymac...

Wrocilam wlasnie ze szpitala, jestem pod wielkim wrazeniem fMRI, jest tylko 1 taka maszyna w SC, widzialam jak sie pacjenta wklada do tuby i jak wyglada jego mozg na komputerze, glosne tlyko jest to urzadzenei i boli mnei glowa od neigo. Wiedzialam,z e tzreba bez ruchu lezec, ale nie wiedzialam, ze w tej maszynie jest jeszcze jedno hmm pudelko, do ktorego wklada sie glowe, bardzo klaustrofobiczne toto musi byc. Technologia jest niesamowita, lekarka, za ktora chodzilam dzisiaj powiedziala, ze jeszcze ta maszyna na pewno nie osiagnela swojego 100% potencjalu. Chyba zaczne rozwazac zmiane kariery hihihih

haha usmialam sie z chrzakania i \"what i\'m saying is..\'\' dobre, dobre.. ja mam w klasie jednego faceta ( i na szczescie TYLKO jednego..) i jakis namolny jest... siedzi przez caly dzien w klasie w.. samych skarpetkach i sciaga buty !!!!!! gross !! juz chyba wolalabym slyszec chrzakanie albo \"what I am saying is.\" ..... ktos sie chce zamienic ??????? :P ps. kokus - jakies fotki chce .. pleaseeeeeeeeeeeeeeeeeee

kokus---no dobrze czekamy na te zdjecia....czekamy. squirley----to ty napewno zobaczysz tam, jakies slynne gwiazdy i kto wie kogo jeszcze....na ulicy przygladaj sie uwaznie...a noz, Tom, Julia, Richard, albo bill? i nicol? zazdroszcze ci tego wypadu... Jay---widzisz jakie emocje mozg w przekroju...na ekranie. ciao jade!!!

kurcze, czemu chrabaszcze majowe nazywaja sie majowe, a lataja w czerwcu?:-D juz dzis trzy w pokoju mialam... a po ang to przypadkiem nie jest prawidlowo, June-bug? Squirley - super z tym wyjazdem:) Kokus - ja tez o zdjecia poprosze:) Jade, dzieki za pozdrowienia dla tatusia, tez Cie pozdrawia Dla wszytskich buziaczki:)

Jade, GNU... moje fotki sa w galerii zrobionej przez mojego syna.. Oto adres.. http://tnij.org/fotkiusa Nie mam innego sposobu, dopoki nie mam swojego kompa.. Co gorsza, nie moge sam ich obejrzec bo np. u siostry ida gdzies na jakies temporary i nie mozna ich odnalezc... zapraszam na galerie... :D

Kryspina> Ty to musisz miec jakas fiksacje mozgowa;-)) o jedzeniu mowie;-P ja tu sie wywmetrzniam o tym jak to technologia do przodu i nikomu nie trzeba otwierac czaszki;-P 102 i Gapa> na sasiednim forum dziewczyna poszukuje Polakow, mieszka na pld Florydy, powiedzialam jej o istnieniu tego forum, wiec ktos moze sie o Was pytac Kokus> melduje, ze pomidor zjedzony.. zjedzony, bo rosl tak szybko w srodku, a skora powoli rosla i mi pomidor pekl, wiec nie pozostalo mi nic innego jak go zjesc, pychota;-)) Nikoia> gdzie sie schowalas, rozumiem, ze nie odpowiesz na e-maila, bo boisz sie spotkania?;-P Wracam do fonetyki, niestety nie jest tak interesujaca jak fMRI

ale czad!! jak bede w NY to sobie pojde obejrzec Saks 5th Ave na prawdziwej 5 Ave... i jeszcze St.Patrick\'s Cathedral... http://www.mapquest.com/maps/map.adp?latlongtype=internal&addtohistory=&latitude=8%2b1u1vVwJPA%3d&longitude=L4CjFXWuZeU%3d&name=Waldorf%20Astoria%20Hotel&country=US&address=301%20Park%20Ave&city=New%20York&state=NY&zipcode=10022&phone=212%2d355%2d3000&spurl=0&&q=waldorf%20astoria&qc=Hotels%20%26%20Motels A tu sa wszystkie sklepy w okolicy hotelu http://www.nyctourist.com/shopping_fifthave.htm

a na obiad sie wybiore na Times Square!!! http://gonyc.about.com/od/restaurants/tp/times_square.htm jeszcze nie wiem gdzie ale na pewno tam!!

kokus - fajne te fotki...:) widze ze byles w Rainforest Cafe.. szkoda ze w moim miescia nie ma tego :( w srodku jest czadowo :) i jedzenie jest przepyszne :P wlasnie farbuje sobie wlosy. ma wyjsc kolor zwany Iced Mocca ... a co wyjdzie zobaczymy... w razie czego do konca lata bede w czapce chodzila :P:P:P tfu tfu - oby nie :P

Tak szybciutko... Wlasnie dzwonilam na uniwerek - plan B zaklepany! :D Dostalam sie na MASTER 2 z projektowania krajobrazu :D Tak wiec, jesli nie dostane sie na 2 rok europeistyki, to mam co robic l\'année prochaine... Ufff... Chociaz oczywiscie najbardziej mi zalezy na MASTER 2 \"Etudes Européennes\"! Dziekuje za kciuki i prosze jeszcze o potrzymanie ich w poniedzialek (zwlaszcza przez kokusia :D ). Musze jeszcze wykonac kilka telefonow. Odezwe sie pozniej

Zaraz mnie cos strzeli... Co za porabany kraj Wlasnie dostalam pismo, ze nie przeleja mi drugiej czesc stypendium z powodu roznicy w datach pomiedzy kontraktem Erasmusa a certifikatem obecnosci w Galway! Porabalo ich chyba Wczesniej przyczepili sie podpisu, teraz daty!!! Ratuuuunkuuuuuuuuuuuuuuuuuu!!! Jedyna nadzieja w Galway!!!

witam wszystkich >>Margot

witam wszystkich >>Margot - wspolczuje. Czyli wszedzie jest \"czepianie sie\", ale to co opisalas to lekki szoczek pozdrowionka nie pisze nic wiecej, bo czasem mam wrazenie, ze pisze sama do siebie ehhh

Aggaa: czemu masz wrazenie ze piszesz do siebie? kokus: fajowe zdjecia!!! wreszcie obejrzalam. dzis ostatni dzien pracy, od jutra wakacje. Przynajmnije przez 4 dni... hehehe...

Hej wszystkim !!!! Jay, poludnie Florydy jest niestety ladnych pare setek mil od nas, wiec ten kto szuka, raczej wielkiego pozytku z nas nie bedzie mial :p Ale pogadac zawsze mozna...... ;) Kokus, fajne fotki !!! Gdzie to jest, bo sie nie doczytalam ? Dzieki za pamiec, na Ciebie zawsze moge liczyc :) Bo ja tak pojawiam sie i znikam i znikam i co sobie obiecam, ze zagoszcze na dluzej, to zawsze cos ...no, klapnie gdzie indziej :o Ale 102 mi tutaj za mesendzera robi, wiec jest ok :) 4 dni weekend !!! Fajerwerki i impreza !!! KAJAKI !!!! Jupppii ! Wreszcie, bo moj maz mial cwiczenia i praktycznie go nie widywalam, nic sie nie robilo ( tzn w domu, bo ja sie rzucilam w wir cwiczen, step, cardio sculpt, spinning, plywanko, o, moje biedne miesnie :( ) Cwiczenia zostano, ale poza tym wreszcie jakis powrot do normalnosci mam nadzieje :p Potrzebuje porady na temat (naprawde) niskokalorycznych potraw ( samodzielnie zrobionych, bo w te kupne to ja nie wierze, wielka lipa ), przy jednoczesnym ubogim dosc wyborze w warzywach.... Swoja droga, jak czytam, ze macie dostep do przeroznych rzeczy, jak nabial np, to mnie szlag trafia, dlaczego tutaj nic nie ma ... ?!? #%$%@$#&$&$ Z nabialu cottage cheese li i jedynie Pomozcie grubasowi :) i wszystkim po

Agaa> a czemu tak myslisz?? Squirley> plany na \"wakacje\" 4 -dniowe? Ja tez mam dluugie \"wakacje\" okraszone neistety projektami do zrobienia, ale zawsze jednak bez szkoly ani pracy;-)) Jeszcze tlyko jeden wyklad i jade do pracy, chyba usne za biurkiem, bo od samego rana chodze po scianach Margolcia> spokojnie, moze da sie wszystko wyjasnic, choc odkad pamietam, az takich problemow z administracja uniwerkowa nigdy nei mialam

Gapa> ja nei mam nabialu, szukaj farmer\'s cheese w sklepie, masz tam u siebie Publix? w koszernej sekcji jest ten ser, smakuje i naczej jak twarog, ale jak sie nie ma tego co sie lubi... earthfare ma kefir, Wholefoods czasem ogory kiszone polskie, szukaj hihihi

Boston, MA od prawie 8 lat... Ika

Gapa: ja tez nie mam dostepu do nabialu - masz na mysli polski nabial, tak? Ja mam standardowo w sklepach cottage cheese, cream cheese i ricotta, czyli to co dostepne wszedzie w kazdym supermarkecie. Jay: plany? jutro po poludniu lece do Kaliforni na to weselisko (na ktore sie mialam odchudzac, ale kicha mi z tego wyszla...). To jest weselisko siostry mojego meza. Zostajemy tam do poniedzialku rano. W charlotte bede wieczorem w poniedzialek. Potem we wtorek nic, znaczy sie fajerwerki i nic, a w srode znow do pracy. Kicha, nie? Ale bym sobie pojechala chetnie do Charleston.... Zadnych wakacji nie mam. Po czesci dlatego, ze oszczedzam sobie dni wakacyjne na wrzesien na wyjazd do Niemiec. Aha, moj genialny maz kupil pudelko krakersow Annie\'s Bunny Grahams... ja mam slabosc na punkcie zajaczkow... i teraz nie wiem jakim cudem, ale te zajace mi do buzi ciagla wskakuja... I czuje jak mi sadlo rosnie... A on ani jednego nie chce sprobowac. Chyba specjalnie mnie tak urzadzil, zebym byla tlusta!! Hahaha... ale krakersy sa slodziutkie (w smaku i ksztalcie...)

Squirley> wiesz co, jak ja bym wygladala tak jak Ty to nawet milion zajaczkowych krakersow by mnie nie wystraszylo;-)) Na swoje nieszczescie musze uwazac na krakersy hihihi jest potwornie goraco i chociaz siedze w wielkim audytorium, stary budynek, nei ma dobrej AC bleee

tu jest link do strony Annie\'s Homegrown. http://www.annies.com/products/healthy_kids_snack.html No tak, to sa health snacks for kids... wychodzi prawda na jaw... ja jestem jak pieciolatek... rzucam sie na zarcie bo jest cute i fun shaped... Ale moj T mnie dobrze zna... A jakis czas temu mi jeszcze kupil multiwitaminy-gumisie zebym jadla witaminki... hehehehe....

Jay, u nas jedynie Publix z tego wszystkiego, bede musiala sprobowac...... Squrley, a ta ricotta, to coz to jest takiego ? Raz sie tu napuscilam na jakis kefir, bodajze krafta... ? ale moge sie mylic. raz i nigdy wiecej.... taka chora to chyba w zyciu nie bylam czy sa jakies tutejsze kiszone ogory, chociaz troche nasze przypominajace... ?

>>>squirley, jay - czasem odnosze wrazenie - moze mylne, ze po prostu nikt nie czyta tego co sie pisze :-(

g a p a---ricotta to niby twarog w wersji wloskiej.

Hej kochani :) Musze przyznac, ze ta historia z tym stypendium popsula mi humor na caly dzien! Naprawde nie rozumiem takiego czepiania sie szczegolow! Mimo, ze podobno Diablem w tym tkwi wlasnie :o Najbardziej robawil mnie fakt, ze na tym oficjalnym pismie byly wypunkowane przypadki w jakich wstrzymana jest wyplata... :o niegodnosc daty (jak w moim przypadku), zbyt krotka odpowiedz na pytanie 13-te :o brak odpowiedzi na jedno z pytan etc. :o Zabili mnie z tym pytaniem 13-tym... :D Odmowa wypaty, bo ktos sie nie rozpisal na temat doswiadczen kulturalnych z pobytu :P:D Bomba :P Napisalam do mojego koordynatora w Galway (jeszcze mi nie odpisal) i ruszylam znajoma Polke... Moze uda im sie przepchnac inne daty! :) Naprawde sie wsciekne, jesli z powodu tak blahego powodu, nie wyplaca mi pieniedzy! Mowie Wam: vive la France! W Polsce w ciagu calego swojego zycia nie mialam takich problemow administracyjnych co tutaj w ciagu jednego miesiaca! Ciagle cos! Non-stop-color :P Poza tym, zrobilam dzisiaj pasztet warzywny, ktory jada sie na zimno (chociaz na cieplo tez mozna), ale przy takich upalach, na cieplo bym chyba nic nie przelknela :o Jutro, jak znajde chwilke, to sypne przepisem :D :) kokus - fotki sa swietne! :D :) Squirley - a ja bladej goraczki dostaje, jak ktos zaczyna gadac mi o pogodzie Francuzi, z regionu w ktorym mieszkam, to sa chodzace stacje meteorologiczne (nie przesadzam)... I zeby jeszcze chociaz z sensem gadali :P A to jest po prostu klepanie trzy po trzy! Bardziej mnie to wkurza niz rozne powiedzonka! A maarzeniem mojego meza jest rzydomowa stacja meteorologiczna :P:D:D Dokuczam mu, ze pewnie ja chce miec, zeby moc sobie z kolegami o czyms porozmawiac, bo tutaj rozmowy poza pogoda rzadko schodza na dalszy plan... niestety! :) Aggaa - to czepialsto jest straszne! Po prostu ciagle cos... ciagle... :o A czytac, czytam Twoje wypowiedzi, jak wszystkie bardzo uwaznie. Po prostu czasami tak sie zdarza, ze rzucony jest jakis temat przewodni i dyskusja toczy sie wokol niego... i pewne wypowiedzi przez to nie zostaja skomentowane. :) Gapa - postaram sie wyszukac jakies przepisy! :) I poszperaj troche w naszych przepisach (adres w stopce Squirley), na pewno cos wyszykasz niskokalorycznego :) :) Jay - ja mam wrazenie, ze tylko mi funduja takie zabiegi, na podwyzszenie cisnienia :P Mlych wakacji! Tylko sie nie przeprojektuj ;) Buziaki