Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

bagatelka

*Polacy za granica - gdzie mieszkacie?*

Polecane posty

czesc \"przeprowadzaczkom \"ja przeprowadzilam sie dwa razy;Polska-Wlochy-Francja; zadna przyjmnosc ale przynajmniej robi sie grrrrrrrrrntowne porzadki;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pozdrawiam wszystkich, ja tez chce do tabelki, wlasnie sie wpisalam. kuk...jak sie czujesz? u nas w it. sloneczna pogoda, z nowosci, to psy mojej sasiadki "zalatwily" mojego ukochanego kota!!! a moje dziecko, w nagrode za "dobre sprawowanie" , zostalo zawieszone w czynnosciach ucznia.... ciezka sprawa.. jak sobie pomysle ile lat takiej nauki mnie jeszcze czeka....to chodza mi ciarki po plecach.... On dobrze sie uczy, z matmy jest nawet najlepszy, ale ....broni slabszych, stawia sie, odpowiada i ma , niestety, specyficzne poczucie humoru....ciekawe po kim? ostatnio pani od ang. powiedziala mu: musisz przyhamowac troche z twoimi powiedzonkami, na co on z" wielkim piskiem zaciagnal reczny hamulec."...ku ogolnej radosci calej klasy.....i nieopisanej wscieklosci pani nauczycielki.... to tylko jeden z lzejszych przykladow , niestety...... bardzo mnie martwi oczywiscie ta jego nieumiejetnosc unikania konfliktowych sytuacji.... Margot---widze, ze nas godnie reprezentujesz w belgii ciao bagatelka, 102,squirley gnu, bling jade, "kiedy bylem , kiedy bylem, malym chlopcem hej .....sluchaj zawsze glosu swego serca hej..." ALEXANDRA86, Francja, 1986, Waga AMBERANGELIC, Arlington Hts, IL, 1974, AKARA, Amsterdam, 1980 BAGATELKA, Duluth MN, 1972 DARK ELF, Springfield IL, 1977 ESJA, Reykjavik, Islandia, 1978 EWULEK, Schaumburg IL, 1978 FUNKIA, okolice CHicago IL, 1970 GAPA, Mary Esther FL, 1975, od 15 września 2004 (niedługo North Bay, Ontario, Kanada) GNU Generation, Lindley NY, 1980, od 1 wrzesnia 2005, PANNA HANECZKA, Austria od 1989, 1966, Koziorozec, rozwodka/Freund JAY, Charleston SC, 1975 JOASKA, Francja, 1979 KOKUS, Tarnobrzeg, 1963, tylko wakacje, BLIZNIETA KRYSPINA, ROMA, KOZIOROZEC, KASIULENA, London, 1980, od lipca 2004, Rak KAHA, Greenville SC, 1969 K-11, Kanada, 1969 MALUTKA_DE MARGOT, Francja, 1980, od sierpnia 2002, LEW MARZENUSIA, okolice Chicago IL, 1984 MAYENKA, Toronto, Kanada, 1981 NANECZKA, Monachium, Niemcy, 1975 PIWONIA, okolice Chicago IL, 1977 SPATZEK SQUIRLEY, Tega Cay SC, 1978 XANA, Seattle WA, 1974, od 7 kwietnia 2005, WAGA 102, Fort Walton Beach FL, 2 lata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:) Kryspina - to jest aktualna wersja tabelki. Doklejam Cie BAGATELKA, Duluth MN, 1972 BLINGBLING, 1979 RYBY,Norwegia-Oslo,od listopada 2002 DARK ELF, Springfield IL, 1977 ESJA, niedlugo w San Diego, Kalifornia, USA GAPA, Mary Esther FL, 1975, od 15 września 2004 (niedługo North Bay, Ontario, Kanada) GNU Generation, Lindley NY, 1980, od 1 wrzesnia 2005, PANNA JADE, Winnipeg, MB, Kanada, 1983 JAY, Charleston SC, 1975 KOKUS, Tarnobrzeg, 1963, tylko wakacje, Bliznieta KRYSPINA, ROMA, KOZIOROZEC KUK, Turyn, Wlochy, 1970, PANNA K-11, Kanada, 1969 MARGOT, Francja od 08.2002 (od 02.2007 Bruksela), 1980, LEW MARZENUSIA, okolice Chicago IL, 1984 MAYENKA, Toronto, Kanada, 1981 NANECZKA, Monachium, Niemcy, 1975 PIWONIA, okolice Chicago IL, 1977 SQUIRLEY, Tega Cay SC, 1978 XANA, Seattle WA, 1974, od 7 kwietnia 2005, WAGA 102, Fort Walton Beach FL, 2 lata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A tak poza tym, to musze powiedziec, ze Twoj syn ma fajne odzywki :D Ale to normale dla tego wieku - ja tez mialam - zwlaszcza w tamtym okresie - specyficzne poczucie humoru, ktorego niestety nie wszyscy rozumieli :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
margot... dziekuje za wklejenie mnie do wlasciwej tabelki... tak, moj syn ma ciekawe odzywki....ja tez takie mialam, ale mnie jakos nigdy nie zawiesili...chociaz.....musze sie przyznac, ze raz mnie zaprowadzili do psychologa....na test i nie wiedzieli co ze mna zrobic, bo na 100 mozliwych punktow dostalam 100...i tak siedzielismy i sie na siebie patrzylismy.......i ten psycholog nie wiedzial co ma powiedziec...bo tych punktow bylo za duzo...a ja sie dziwilam, ze te testy takie latwe... no coz...w zyciu trzeba walczyc od najmlodszych lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kryspina: z tym specyficznym poczuciem humoru to brzmi to podobnie do zachowan mojego eks meza. chociaz on to troche przeciagal w strone patologii... not a well adjusted man...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam w sloneczny dzionek! u nas wiosna ruszyla pelna para... nie do wiary, wlasciwie, to zimy tez nie bylo, nie wiem po co zmienialam opony! Wlasnie przegladam moje wszystkie od lat zbierane maile w biurze i kasuje, sortuje itp. Powoli szykuje moje odejscie... Kupilam sobie z tej okazji notebooka, mowie wam jakie cacko! zapisze sobie na nim wszystkie moje zdiecia, ulubione odcinki ulubionych serii, muzyke moja kochana. Mowie wam, mam radoche jak dziecko! Taka fajna \"Zabawka\" :-) Za tydzien w piatek jade do Wrocka- jade autkiem, autko zostawiam do naprawy i wracam autobusem. Odbiore na swieta. Powoli tez juz sie zaczynam denerwowac nowa praca. Wczoraj szef zrobil male ale jakze teatralne przemowienie ze odchodze, ba! Gorzej! Ze zmieniam front! No coz, takie jest zycie ;-) No i gratuluje przeprowadzek! Szczegolnie Tobie Bagatelko, ze w koncu opuscisz Twoja mrozna, sniezna kraine i bedziesz sie mogla do woli cieszyc sloneczkiem! 🌻 Margocia, Ty to w ogole jestes chyba mistrzynia przeprowadzek! Polska-Prowansja-Irlandia-Prowansja-Marsylia-Belgia... 🌻 GNU- tez sie ciesze, ze z Tata juz lepiej, moja mama tez ma rozrusznik, to nie takie straszne :-) 🌻 Squirley- kiedy ruszasz z przeprowadzka, jak samopoczucie? 🌻 KOkus - jak widze, ty nadal dzielnie remontujesz! Podziwiam! Ja tez co nieco dlubie z Michaelem, ale my ograniczamy sie do malowania itp. pozdrawiam 🌻 102 -aga! 🌻 Mango11 - kurcze, ty piszesz o trzesieniu ziemi, jakby nic...ot potrzeslo... brrr! kryspina- nie martw sie, wszystko na to wskazuje, ze masz blyskotliwego, odwaznego syna! Fajny czlowiek! Asertywny! Nie martw sie, ze szkoly go nie wywala! Ja tez kiedys rozrabialam, np. namowilam klase do ucieczki ze wszystkich lekcji, ucieczka sie nie udala i zostalismy przylapani, a ja i dwojka innych dzieci zostalismy zawieszeni... nastepnego dnia dzieci z klasy przyszly po mnie do domu i tym razem ucieklismy wszyscy razem! I objadalismy sie caly dzien lodami i bawilismy w parku... albo innym razem z kolezanka pocelam na drobniutki mak babce z rosyjskiego jej caly zbior gazetek i czasopism... (bo nie znosilam tego jezyka) no i popatrz mimo buntowniczego charakterku jakos wyroslam na ludzi... no... mam na mysli na w miare normalnego czlowieka (tak mi sie przynajmniej wydaje...) ;-) 🌻 arnusia 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc Viki! naneczka ty to masz dzisiaj zywiolowy humor mam nadzieje ze wszystkim sie udzieli!:) Kryspina nie boj sie o syna przynajmniej da sobie rade w zyciu-zreszta Wlosi sami sa cholernie niezdyscyplinowani;) wiem , mieszkalam 3 lata. Czytam stare posty zeby sie zorientowac who is who i czemu tyle ludzi sie przeprowadza :)Margot czy juz mam prawo byc w tabelce?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bagatelko a w jakim ty zimnym kraju mieszkasz? Mango tu raz zatrzeslo -4,5° a gadania bylo na pol roku!!!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Krociutko i szybciutko, ale jak zawsze z pozdrowieniami. Jestem zmeczona i wybieram sie wczesniej spac. Pozdrawiam wszystkich. Aha, Arnusia - oczywiscie zapraszamy do zapisania sie w tabelce! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ALE JA NIE WIEM JAK TO ZROBIC!!! MAM KLIKNAC W TABELKE? dodam ze mam wlosy blond...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czytalam artykul i tak mi sie spodobaly te zdania: W bogatych i stabilnych domach ludzie nie stawiają dzieciom żadnych wymagań i dzieci te oduczają się zdrowej zasady: zapracuj na coś, bo dopiero wtedy będzie to należeć do ciebie. Wszystko jest w zasięgu ręki i wszystko jest łatwe. W biednych domach lub po prostu w takich, gdzie rodzice są zajęci wszystkim, tylko nie dziećmi, nie istnieje żadne wychowanie. Tam młodzież oddaje się marzeniom wypijanym z butelki wina, nie dorasta nigdy, bo po co i do czego? Do takiego życia, jakie widzą w domu? Niewiele osób chce żyć tak jak ich rodzice. samo zycie...ehhhh... a tak w ogole to nie mam dzis nic do powiedzenia;-) pozdrawiam aby sie wpisac do tabelki nalezy ja skopiowac i wkleic w swoja wypowiedz dopisujac siebie...nawet blondynkom nie straszne;-);-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do squirley
Squirley-nie wiedzialam ze sie rozwodzisz. Wspolczuje:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ok, uaktualniam sie w tabelce BAGATELKA, Duluth MN, 1972 BLINGBLING, 1979 RYBY,Norwegia-Oslo,od listopada 2002 DARK ELF, Springfield IL, 1977 ESJA, niedlugo w San Diego, Kalifornia, USA GAPA, Mary Esther FL, 1975, od 15 września 2004 (niedługo North Bay, Ontario, Kanada) GNU Generation, Lindley NY, 1980, od 1 wrzesnia 2005, PANNA JADE, Winnipeg, MB, Kanada, 1983 JAY, Charleston SC, 1975 KOKUS, Tarnobrzeg, 1963, tylko wakacje, Bliznieta KRYSPINA, ROMA, KOZIOROZEC KUK, Turyn, Wlochy, 1970, PANNA K-11, Kanada, 1969 MARGOT, Francja od 08.2002 (od 02.2007 Bruksela), 1980, LEW MARZENUSIA, okolice Chicago IL, 1984 MAYENKA, Toronto, Kanada, 1981 NANECZKA, Monachium, Niemcy, 1975 PIWONIA, okolice Chicago IL, 1977 SQUIRLEY, Charlotte NC, 1978, 5.5 roku XANA, Seattle WA, 1974, od 7 kwietnia 2005, WAGA 102, Fort Walton Beach FL, 2 lata do \"do squirley\": dzeki, ale juz sie chyba troche otrzasnelam. jest mi dobrze. nie ma sie co rozczulac nad przeszloscia i nad tym czego sie nie da zmienic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ALEXANDRA86, Francja, 1986, Waga AMBERANGELIC, Arlington Hts, IL, 1974, AKARA, Amsterdam, 1980 ARNUSIA Francja 1969 BAGATELKA, Duluth MN, 1972 DARK ELF, Springfield IL, 1977 ESJA, Reykjavik, Islandia, 1978 EWULEK, Schaumburg IL, 1978 FUNKIA, okolice CHicago IL, 1970 GAPA, Mary Esther FL, 1975, od 15 września 2004 (niedługo North Bay, Ontario, Kanada) GNU Generation, Lindley NY, 1980, od 1 wrzesnia 2005, PANNA HANECZKA, Austria od 1989, 1966, Koziorozec, rozwodka/Freund JAY, Charleston SC, 1975 JOASKA, Francja, 1979 KOKUS, Tarnobrzeg, 1963, tylko wakacje, BLIZNIETA KRYSPINA, ROMA, KOZIOROZEC, KASIULENA, London, 1980, od lipca 2004, Rak KAHA, Greenville SC, 1969 K-11, Kanada, 1969 MALUTKA_DE MARGOT, Francja, 1980, od sierpnia 2002, LEW MARZENUSIA, okolice Chicago IL, 1984 MAYENKA, Toronto, Kanada, 1981 NANECZKA, Monachium, Niemcy, 1975 PIWONIA, okolice Chicago IL, 1977 SPATZEK SQUIRLEY, Tega Cay SC, 1978 XANA, Seattle WA, 1974, od 7 kwietnia 2005, WAGA 102, Fort Walton Beach FL, 2 lata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
arnusia no i popatrz, udalo sie! (wpisac do tabelki :-P ) Margocia, a tak w ogole, to zapomnialam wspomniec, ze sie jakis czas temu usmialam, ze nawet nie wiedzialam ze moja kuzyneczka sie uaktywnila na forum, a ja jej nie poznalam! Mowila, ze pisalyscie sobie maile! Jestescie z Ania w kontakcie? Sqirley - napisz slonce co i jak! Jak tam sobie radzisz etc. 102- samo zycie! Duzo mysle o tym, co napisalas... Tym bardziej, ez temat sie niejako sam nasuwa: Moj luby mieszka w Starnbergu, a to miasteczko najbogatszach ludzi w Niemczech... Mamy wielu znajomych z bardzo zamoznych domow i ... cale szczescie ich rodzicom udalo sie ich tak wychowac, ze maja zdrowe podejscie do pieniadza i wartosci wlasnej pracy. Zrobilo to na mnie duze wrazenie. Z naszych zanjomych nikt nie szpanuje, a raczej podchodza do tego, co maja skromnie, nie zeruja na rodzicach. Kazdy pracuje i zyje na wlasny rachunek. Np. jak ktos ma domek w St. Moritz, to wszyscy przyjaciele sa regularnie zapraszani tam na ferie, wakacje, weekendy, jak ktos ma Jacht na jeziorze, to zabiera nas na poklad, itp itd. Mam tylko jednego kolege, ktory, co prawda pracuje, ale sie nie przemecza, bo zyje z pokaznego apanage, ale nie zmienia to faktu, ze jest skromny, dzieli sie chetnie, przyziemny i po prostu fajny! Ale nie trudno w Starnbergu spotkac mase rozpieszczonych nastolatkow, zadajacych Porshe na 18-te urodziny, mlodzikow o nieznosnej arogancji, horror! Ale z drugiej strony, to, ze tych milionerow jest tam tylu, szpan traci na znaczeniu, bo trudno jest imponowac, skoro wiele osob jest na podobnym poziomie, wiec wszystko sie znowu relatywizuje.... Na ale abstarachujac od tego, moj M. pochodzi cale szczescie z normalnego, ba, skromnego domu, tata policjant, mama ksiegowa i zadnych kokosow nie mial. :-) Pytanie tylko, jak wychowywac dzieci, by przekazac im najlepiej jak to tylko mozliwe wszystkie tak nam wazne wartosci... by sie nie daly skrzywic i by byly zdolne do obiektywnej oceny???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
naneczko: na ktorego maila teraz pisac? bo na ten seven media cos tam to juz chyba nie, prawda? czy masz nadal tej gmx.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzisiaj mam ostatni z midterms, po tym zostaje mi tylko przetrwac do piatku aby udac sie do lekarza wieczorem;-( nie mam czasu nawet nalekarza.. a glosu brak heheh zgubil sie, nie iwem gdzie i nei wiem dlaczego..a jak juz sie pojawi to brzmie tak jakbym sie nalykala helu poprosze o kciuki mocne, bo mi sie juz wszystkie cerebral palsy zdazyly pomieszac;-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dobry temat , ja akurat mam 13 letniego syna wiec szpan,markowe ciuchy, komorka ( a raczej sen o niej) dobrze znam . Chyba zlotym srodkiem jest umiar i jeszcze raz umiar . Akurat maz pracuje w markowej firmie wiec tlumaczy jak sa produkowane markowe ciuchy i ze z jakoscia nie maja nic wspolnego, ze komorke dostanie jak sobie sam zarobi na abonament . Ze sasiad ktory jezdzi ferrari(sic) ma za soba 10 lat studiow i jest dyrektorem \"Alcatel\"-fakt facet jezdzi ferrari a tak w ogole to wyglada jakby byl na zasilku od zawsze.Z drugiej strony syn marzyl markowych butach i na urodziny je dostal. I w ogole tlumaczymy ze do duzych pieniedzy dochodzi sie z reguly na dobrym stanowisku ( czyli studia)nie rozwodzac sie za bardzo na temat innych sposobow;)Jednak walenie banalow o pieniadzach co szczescia nie daja za bardzo nie przemawia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jay nie widzialam twojego wpisu pewnie ze trzymamy kciuki co by to nie bylo nie bardzo sie polapalam co ci jest oprocz tego ze stracilas glosik

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
arnusia - pieniadze szczescia nie daja, dopiero zakupy ;) Jak stwierdzila Marylin Monroe, z czym jakby nie patrzec, trudno sie nie zgodzic :D A mieszkam na polnocy stanu Minnesota w Zjednoczonych Stanikach, jest tu raczej bardzo zimowy klimat, za co super wynagrodzeniem sa piekne, suche, dosc cieple (czesem jest nawet za cieplo) lata. Ale mozna jak nic zyc bez klimatyzacji, przynajmniej w domu, pootwierac okna i piekny gorsko-jeziorkowy powiew czysci powietrze. O czym bede mogla zapomniec w poludniowej Alabamie, gdzie juz teraz jest lato, a co dopiero bedzie w lecie :D Buziaki i cieple mysli dla wszystkich 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
arnusia> dziekuje za kciuki, przydaly sie;-) a z glosem nei wiem co sie stalo, powinnam wiedziec hehe ale nie wiem.. najpierw bolalo mnie gardlo, potem przyplatal sie katar i gorszy bol gardla, potem zostal tylko katar i gardlo przestalo bolec i zniknal glos;-( no, teraz mi zostal jeszcze tylko jeden egzamin do wypelnienia, ale to jest domowy egzamin, wiec pojdzie jak z platka... Zwiewam na nastepny wyklad, pozdrowienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jay: kiedy do mnie przyjezdzasz na zakupy? Aha, przypomnialo mi sie, czy wyslano cos do mnie na twoj adres?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ha, skad ja to znam!! przez dwa miesiace mialam zatkany nos -czyli oddychanie przez dziob czyli spierzchniete wargi itd itd w mojej nowej ojczyznie \"czy sie stoi ,czy sie lezy antybiotyk sie nalezy:)) ale sie zalamalam i poszlam na akupunkture czyli tonacy... NIE WIEM co to bylo ale przeszlo! PEWNIE AMERYKANIE zrzucili cos!!!:))) modlic sie nie numie ale jesli kciuki pomagaja to ok chociaz w zawodzie kelnerki to poswiecenie!!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiecie co zabojady mysla o Ameryce a my z mezem mamy zasade ze trzeba zobaczyc zeby sie przekonac i na pewno pojedziemy!!! usciski dla wszystkich!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Squirley> nie, kurcze, mam nadzieje, ze nic nei bylo wyslane jeszcze.. bo jak Jon to wyrzucil to ja nie wiem;-(( kochana ja nei wiem kiedy przyjade, pewnei w kwietniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wlasnie skonczylismy ogladac Borata.... tak beznadziejnego nietolerancyjnego i wysmiewczego filmu jeszcze nie widzialam. i do diabla ciezkiego dlaczego oni uzywaja tam polskich slow???? ale nabuzowana jestem......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×