*Polacy za granica - gdzie mieszkacie?*

:) dohulk - tutaj niestety nie ma nikogo z Twoich okolic. Ale mozesz byc pierwsza :):)

margot, dzieki za zaproszenie

:) dolhouk - jak dlugo juz jestes w Niemczech? :)

juz albo dopiero 2.5 ale widaje mi sie ze juz tu wieki jestem, a skad ty jestes

2.5roku:-)

Czesc dziewczyny, Ja mieszkam w Zurychu od niedawna... moze ktoras z Was tez? NIestety nie mam czasu przeczytac calego watku Pozdrawiam :)

witam,jestem nowa i chcialabym do was dolaczyc.Mieszkam w Hamburgu,od ponad roku.Jest ktos z was mozetez z tych okolic?

z norymbergii do hamburga jest kawalek:-) ale przynajmniej kraj ten sam

z norymbergii do hamburga jest kawalek:-) ale przynajmniej kraj ten sam pozdrawiam

Wysprzatalam caly dom! I nawet poprasowalam co nieco! Tak mnie cos dzisiaj naszlo! :) Jestem zadowolona z siebie :) Musze jeszcze dzisiaj dopracowac moje CV... ale to juz zostawiam sobie na wieczor! :) dohulk - ja mieszkam od 5 lat we Francji. :) Pozdrawiam wszystkicj

boze nie przypominaj mi o sprzataniu.mam lekki chlew w domu ale jestem w trakcie egzaminow magisterskich i nie daje rady z pracami domowymi:-(

:) dohulk - ja Cie bardzo dobrze rozumiem. Bronilam sie niecale dwa tygodnie temu i dopiero odgruzowuje dom! :D Powodzenia na egzaminach :)

ciesze sie ze nie jestem sama z tym syfem:-) ale moj maz powoli zaczynac sie zalic, wiec bede musiala sie wziasc:-(

margot:-)gratuluje i zazdroszcze ze masz to juz za soba

Nie zauwazylam dwoch nowych osobek, ktore tu zajrzaly! Witajcie Niestety nie ma tutaj nikogo ani z Hamburga ani z Zurichu.

Witajcie nowe kolezanki :) I mniej nowe oczywiscie tez :) Na razie pa, bo ide do dentysty Jak nie wroce, to wiecie, so sie stalo ;)

Pozdrowienia z Oxford (Anglia) Jestem tu dopiero drugi miesiac ale i tak uwazam ze jest super :)

Dziekuje za cieple powitanie :-) Pozdrawiam dzis z lozka -chora jestem niestety. Te angielskie klimaty... paulinkah>>ja mieszkam jakies 30 mil od oksfordu w strone northampton. selala>> moj staz jest w sumie dlugi bo od 2005 roku ale z przerwami - tez dlugimi. dla wszystkich

oki,ja zmykam na moja gomnastyke brzucha:-) zycze wszystkim milego popoludnia

:) dohulk - dzieki! :) Wkrotce tez to bedziesz miala z glowy! :) bagatelka - trzymam kciuki za Ciebie, za zab i za zebologa! :) Aggaa - zdrowka! :) Mnie cos lupie w kosciach... I mam lekki katar juz od kilku dni. Mam nadzieje, ze nic sie z tego nie wywinie! W kazdym badz razie szybkiego wykurowania sie! :) A ja wlasnie wrzucilam zapiekanke ziemniaczana z szynka wiejska i winem do piekarnika. Co za zapach sie unosi! Zaraz odplyne ;)

>>Margot- przepis poprosze!! Bede gotowac jak wyzdrowieje.

:) Aggaa - oto przepis! Ziemniaki gotuje w mundurkach. Nastepnie obieram je ze skorki i kroje w plastry. Pokrojone ziemniaki ukladam w naczyniu zarodoopornym. W miedzyczasie szynke (powinna byc to szynka z prawdziwego zarzenia... najlepiej gotowana wiejska) kroje w drobne paseczki. Posmarzam je lekko na oliwie z zabkiem czosnku. Nastepnie zalewam szynke bialym winem i zostawiam na ogniu kilka chwil. Potem dodaje smietane, sol i pieprz. Pogrzewam jeszcze kilka chwil (krotko, zeby smietana sie nie sciela). Tak przygotowanym sosem zalewam ziemniaki. Calosc posypuje ziolami (mi najlepiej smakuje z rozmarynem) serem (ja klade plastry sera reblochon, ktory bardzo fajnie sie rozpuszcza). Gotowa zapiekanke wkladam na 15 minut do piekarnika. I voilà. :)

Witam wszystkie nowe i te nie nowe koleżanki... Wlasnie wrocilam z pracy i mialam isc na silownie ale mam dzisiaj tak wyjatkowego lenia ze glowa boli.......:P Margot -jak przeczytalam Twoj przepis to az mi slinka cieknie...:) Niestety z potrzebnych skladnikow posiadam obecnie olive,czosnek i zimnioki...:( wiec musze sie dzisiaj smakiem obejsc...:( Bagatelka-trzymam kciuki za wizyte...:) Dzisiaj moge sobie z Wami spokojnie pogaworzyc...:D

Skonczylam wlasnie modyfikowac moje CV. Jeszcze moj domowy ekspert bedzie musial rzucic na to okiem... Ale poki co jest jeszcze w pracy. :P :) ani79 - pogaworzyc? A grzechotke chociaz masz? ;)

he he he........ no a jak.....:P

Margot-to już mi sie instynkt macierzynski chyba oddzywa....:)

:) ani79 - chyba tak. :) Ja chyba tez powoli, ale bardzo powoli zaczynam do tego dojrzewac...

hej:) Witam nowe kolezanki:D agaa zycze zdrowka widze ze tu mowa o dzieciaczkach:Da raczej o checi;)moze to przez ta wiadomosc od 102:)ja wzielam sie stro za jezyk i siedze w ksiazkach i zeszytach:Oale czuje sie silna w klasie i najwiecej rozumie no ale slowka same nie wchodza do glowy;) pozdrawiam wszytkie

Margot- powiem Ci ze za mna to juz tak od roku chodzi... Ale moj cos nie chetnie chociaz musze powiedziec ze ostatnio w Grecji probowalismy... ale nie wyszlo...:( Wiec probuje dalej...:) Moj powoli sie godzi z ta mysla...:) Chce zeby On tego tak samo pragna jak ja...

:) ani79 - moj juz od dawna bardzo chce... a ja dopiero dojrzewam ;) Dopiero skonczylam studia (choc mam 27 lat) i chcialabym chociaz troche popracowac, zeby zdobyc jakies dowiadczenie... W kazdym badz razie, zycze Wam powodzenia w staraniach :):) :) mika - gratuluje! Zdolniach za Ciebie :)