*Polacy za granica - gdzie mieszkacie?*

Margolciu...........sama widzisz jakie oni maja mniemanie o sobie.....jesli juz ktos przyjezdza do nich pracowac to pewnie biedak ktory zrobi kazda robote za psi grosz i bedzie wdzieczny ze to wlasnie jej/jemu trafila sie zyciowa szansa.Ale prawda o takich ludziach jest bardziej prozaiczna........falsz,klamstwo,obluda......z tym wlasnie zetknela sie moja corka.Byla wychowana w innym klimacie,a wiec ta amerykanska rzeczywistosc powalila ja. To byla taka chwila prawdy :) Margolciu pozdrawiam :D:D:D

milo mi bardzo ze mnie tak serdecznie przywitalyscie. :) Ja studiuje w Linzu. Koncze moja prace magisterska. Po studiach chce jeszcze gdzies pojezdzic. Moze gdzies na doktorat...kto wie :) serdecznie was pozdrawiam. czytam o tych waszych zakupach prezentowych i jestem przerazona. tu jest dla mnie niestety bardzo drogo. mam nie bardzo wysokie stypendium. A moj maz konczy projekt dla polskiej firmy...a pracowanie w Polsce i mieszkanie w Austrii to kiepski pomysl :( no i...nie mam jeszcze zadnych prezentow. bede miala na to dwa dni w Polsce...stad moje przerazenie =:-} Poczytalam kilka stron wczesniej i jakos nie znalazlam przypadku meza Portugalczyka :( moj jest nietypowy bo juz sie nauczyl polskiego i rozmawiamy tylko po polsku...a moj portugalski...lezy...na razie musze sie uczyc niemieckiego pozdrowienia cieplutkie.

Teresko, zgadzam sie z Toba w 100%... tylko ze tak jest nie tylko w Stanach, tak jest nadal w Europie... przyjamniej ja zetknelam sie z tym we Francji... nie tylko na przykladzie, ktory opisalam, ale na przykladach moich kolezaknek ze szkoly... Smutne to bardzo! Ale na szczescie Twoja corka ma Was :)

Czesc dziewczynki:) Siedze sobie ubralam mala choinke i posprzatalam troche :)Bigos sie udal mam nadzieje sadzac po zapachu jeszce nie jedlismy bo ja nie lubie jesc jak sie nawacham dopiero na drugi dzien jest ok:) Margot- dzieki za przepisy:)Wow my tez sie wybieramy samochodem w podroz,mam nadzieje ze nie bedzie zimno i bierzemy tez psa ze soba no bo przeciez nie zostawilabym \"mojego dziecka\" samego:) Bagatelka- Ohhh to troche latek mi odjelas dziekuje Ci bardzo:)Ja zaczne 27 w styczniu buuuuuuu ale nie czuje sie na tyle wcale.Popytam sie o te probki tak jak doradzilas no bo w sumie wole wyprobowac przed zakupem.Wyslalm wczoraj tez kilka emaili do niektorych firm kosmetycznych z zapytaniem o probki,byc moze mi cos przysla.Ja chce cos zrobic z moimi zmarszczkami mimicznymi strasznie mnie wkurzaja:) A co sadzisz o kosmetykach Olay,ostatnio przeczytalam gdzies pochlebne opinie,no ale nie jestem pewna czy sprobowac czy nie... Teresa no tak masz racje czasami tutaj polacy sa dziwnie traktowani jezeli chodzi o prace ale zalezy gdzie sie trafi.To super ze spotkasz sie z corka:) Jay Kobietko gdzie jestes?Pewnie zajeta praca i sprzataniem przedswiatecznym? Cegonha:)

DaRk Elf - tos Ty kobito taka stara? Jesuuuuu :D :D :D A wiesz, tak jakos z tych paru zdjec, co mi przyslalas, pomyslalam, zes prawie nastolatka ... Przyjmij to oczywiscie jako komplement :) Olay - nie uzywalam, moja mama jeszcze w latach 80-tych miala z Pewexu i dostala jakiejs czerwonej wysypki na twarzy, chyba cos podobnego, jak my po tym kremie z Bath&Body :D Nie wiem, moze sie poprawili, jednak nie mialabym do konca zaufania. Powiem Ci, ze z tych firm ogolnie dostepnych w samach i drogeriach, to tylko Loreal sprawia na mnie powazne wrazenie. Mysle, ze moze jeszcze taka firma Aveeno (nie mylic z francuska Avene, ktorej tu niestety nie ma :( ), ktora kiedys specjalizowala sie w produktach owsianych na wrazliwa skore, teraz wypuscili nowa linie z soja ... to mi wyglada nawet nawet, ale nie probowalam. Aaa, to mowisz, ze chcialabyc powalczyc ze zmarszczkami mimicznymi ... hmm, a jaki masz w ogole rodzaj cery mniej wiecej? A mi, to znowu czuje, ze skora na starsze lata wiotczeje i co tu robic? Od lat uzywam kremow pod oczy, wiec faktycznie nie mam zmarszczek w tych regionach, ale ostatnio zauwazylam, ze robia mi sie takie poprzeczne kreski na czole ... to tez sa, jak mniemam, zmarszczki mimiczne, pewnie od unoszenia brwi w zdziwieniu :D

Bagatelka tyle lat mam ale czuje sie jak nastolatka hihihi jezeli chodzi o zmarszczki mimiczne to mi sie zaczynaja robic od usmiechania sie czestego kolo ust jezeli chodzi o rodzaj cery to mam mieszana (normalna i troche tlusta na czole i na nosie czasami)Aveeno tak widzialam ta serie:)Kreski na czole tez mam czasami jak unosze brwi w zdziwieniu:)Moim zdaniem trzeba uzywac tych kremow smarowac masowac lepsze to niz nic nie robienie:) Aaaa jak juz o kosmetykach gadamy znasz cos dobrego na rozstepy( ja mam male rozstepy na pupie od odchudzania ale chcialam juz zaczac uzywac jakis kosmetykow bo lepiej przed zajsciem w ciaze to robic niz po)

Elfik - ja nie mam pojecia, czy istnieja jakies skuteczne specyfiki na rozstepy, sama nigdy nie uzywalam, ani nie slyszalam o niczym ekstra. Przykro mi wiec, ze nie jestem w stanie przyczynic sie do odratowania Twojej pupy ... Odnosnie zmarsczek, to nie wiem, czy tych mimicznych mozna uniknac, ale one chyba jeszcze nie sa takie zle... Gorsze te od suchosci skory... Dlatego trzeba nawilzac. Myc delikatna pianka lub zelem, potem koniecznie tonik, zeby kremik sie wchlonal lepiej, no i kremik. To masz chyba podobny rodzaj cery do mojej, moze troche mniej tlusta. Ja tez sie czuje, jak nastolatka ... moze to dlatego, ze nie mam dzieci, ani jakis innych karkolomnych obowiazkow, a moze tak moja natura ... :) Napisz, do czego w koncu zuzylas bazylie? Mam nadzieje, ze jeszcze bidula nie zwiedla ;)

witam, wlasnie sie ralaksuje pozeram obiad w pedzie i zaraz zasiade do tlumaczen;-( och no tak jeszcze ogarnac mieszkanko zostanie, przygotowac sie na jutro do nowej pracy, pranie... kiedy kobiety znajduja na to czas?;-( Elfowna> ja sobei bardzo Oili of Olay chwale, o zmarszczkach mimicznych sie wypowiadac nei bede, bo przecie mam, smieja sie razem ze mna;-) Zatoki dalej dokuczaja wstreciarskie, nie wiem kiedy mi to sie wyklaruje, bo zamiast w ciepelku siedziec, to biegam wszedzie i pracuej od rana do nocy;-( Cegonha> moj maz nie jest Portugalczykiem, ale moj ex -boyfriend byl;-) Studiowalam jakis czas na Universidade de Aveiro i kiedys wroce do Portugalii, bo tam zostal wielki kawal mojego serducha.. a teraz mam tu dookola siebie Brazylijczykow, ktorych baaardzo lubie, wiec jakas czastke Portugalii mam Wczoraj zostalam zaproszona na polskie swieta do rodziny tu niedaleko, no nie mojej rodziny, tylko jakis znajomy;-) dzisiaj Brazylijka zapytala czy chce przyjsc do ich domu na kolacje wigilijna.. poczekam jeszcze, to zlicytuje, moze jakies inne oferty jeszcze beda hihihi a \"moja\" Brazylijka dzisiaj mi powiedziala, ze jak idzie do m nei na lekcje to juz sie bardzo cieszy, dzisiaj nie czula sie dobrze, ale przyjechala, bo powiedziala, ze ona rozumie jak ja tlumacze zwilosci gramtyki angielskiej.. wiecie jak uroslo moje nauczycielskie ego?;-)) oo i Polak do mnei na lekcje chodzi, mowi, ze mu szybciej do glowy wchodzi i Bulgar tez, bo sie moze podpierac rosyjskim albo bulgarskim;-) Elfica, pakuj manele, juz raz dwa Cie postawimy na nozki hihihi zdecydowalam, z ejutro ugotuje bigos na Christmas Party w czwartek, zobaczymy co tez z tego wylizie;-) uciekam babki.. Tereska> ciesze sie, ze cora juz prawie w domku z Toba, jakies doswiadczenie zdobyla, wiecej sobie w kasze nie da dmuchnac.. haneczka> co tam u Ciebie? kiedy bedziesz na gg?;-)) och zapomnialam poprosic, kupilam dzis 2 kupony na losowanie power ball, trzymajcie kciuki hihihi

Dark Elf, ja \"moje dziecko\" zobacze w Polsce :D To wlasciwie jest jednoczesnie \"dziecko\" moje i mojej mamy :D Wiec czasami mowie o nim \"brat\" :D A kiedy wyjezdzacie do Colorado? My wyruszamy na podboj Polski juz w sobote! :) Jesli chodzi o zmarszczki mimiczne, tez zauwazywlam ostatnio ze zgroza, ze zaczynaja mi sie tworzyc... I co gorsza kocie lapki :( Ale nic nie o tym chcialam pisac, Darkus, pamietasz jak narzekalam, ze mnie tak oczy bola? No wlasnie, teraz juz wiem dlaczego - winnym byl temu moj krem pod oczy (Avon, nie polecam!)... A skojarzylam te dwie rzeczy zupelnie przez przypadek... Otoz moja mama jak sie dowiedziala, ze mam problemy z oczami, zaraz pobiegla do apteki (to nic, ze dziecko mieszka za granica - takie sa juz te mamy :) ) i kupila mi kropelki oraz zel kojacy do powiek i pod oczy ze swietlikiem, ktory jej polecila farmaceutka (cena 7 zl)... i to mi wszystko wyslala :) I z chwila, kiedy wyprobowalam ten zel, wszystkie problemy z oczami mi sie skoczyly! Jest on po prostu rewelacyjny!!! Skore powiek i skore pod oczami mam wygladzona jak pupka niemowlaczka :D Tak delikatnia!!! :D Naprawde nie spodziewalam sie takich efektow :D Jesli zas chodzi o krem na rozstepy, przez jakis czas stosowalam Vichy, ktory polecila mi kolezanka, ale nie zauwazylam zadnych wiekszych zmian, a wcieralm go w sibei przez chyba 2 miesiace... Jak bylam na wakacjach w Polsce, to kupilam krem Cepan, strasznie smierdzacy... ale niestety na efekty nie zdarzylam sie doczekac, bo przestalam go uzywac, jako ze nie moglam zniesc tego smrodu :( Teraz natomiast wcieram w siebie L\'Oreal Perfectslim, ale to jest krem przede wszystkim redukujacy celulitis a nie rozstepy... Ale jest bardzo dobry i go polecam :) bagatelka Jay, bede trzymac kciuki :D Buziaki dla wszystkich

Dzien dobry Kochani!!!Ameryka sie dopiero budzi...Jest 7.47:))Wogole nie mozna sie polapac w tych godzinach,a zmiana czasu z polskiego na tutejszy to koszmar!!!podczas gdy wszyscy tu klada sie spac ja chce jesc sniadanie:)))hehehe...eee!!!a przygotowania do swiat...superrrr!!!praca,praca,praca...Dziekuje za pozdrowienia!!!Chcialam sie zapytac czy ktos przebywa teraz we Wloszech???to jest moj kochany kraj!!!

Elusia, u mnie juz jest prawie 14-ta (klikam z Francji) :D I czas byloby sie zabrac za prace :D Z Wloch byla tu Brosss, ale ostatnio jej tutaj nie widac... Poszukaj kilka stron wstecz, na pewno znajdziesz jej e-mail :) Pozdrowionka :)

Dziekuje Margot!!!To bardzo mile,ze ludzie moga ze soba porozmawiac w ten sposob nawet jezeli sa barrrrdzooo daleko od siebie:))):***postaram sie odnalezc kolezanke z Wloch,ale tutaj jest tyle stron,ze makabra...Pozdrawiam Francje rownie goraco!!!!

Elusia, to jest niewatpliwie wielki plus :) Oto jest adres e-mailowy Brosss: brosss@o2.pl Ona szukala kogos do korespondencji, wiec mozesz sprobowac do niej napisac :-) Pozdrawiam Cie rowniez bardzo serdecznie! I nie zapomniej tu do nas wpadac, bo im nas wiecej tym lepiej :)

Jejku!!!To bardzo mile z Twojej strony!!!Wiesz teraz przeszukalam ze 20 stron i jej nie znalazlam,dop.teraz wrocilam na ostatnia a tu taka niespodzianka od Ciebie!!!dziekuje za ten mail:)))Sprobuje teraz napisac cos do niej moze mnie nie udusi,ze napisalam:)))hehehe!!!goraco sciskam!!!A na stronke jeszcze bede zagladala,pewnie baaaardzo czesto!!!skoro zapraszasz:)))))

hej jestescie???

Eluska, raczej Cie nie udusi, bo ona wlasnie szukala kogos, z kim moglaby korespondowac :-) Zobacz na 30 stronie :-) Zreszta sprobowac zawsze mozesz :) No nic wracam znow do malowania :-( Juz mam dosyc :-(

Wiesz Margot...hmm wydaje mi sie,ze jestem tu najmlodsza rozmowczynia(21)i dlatego wydaje mi sie,ze mi nie odpisze,ale sprobowalam..Ty malujesz..ciekawe co tam malujesz...ja sie tak tu nudze,ze normalnie laptop zaraz padnie od klikania...hehehe,,pozdrawiam Cie!!!

bardzo Was serdecznie pozdrawiam Czuje sie troche jalbym weszla do grupy dobrych znajomych, ale (co mile), ktorzy sa otwarcie na jeszcze wiecej znajomych :D i to mile Jay a mowisz em portugues??? Fajnie ze napisalas. Ja Portugalie bardzo lubie, ale chyba raczej na wakacje. Nie wiem czy moglabym tam mieszkac. W lecie upiorne upaly. W zimie brak ogrzewania w domach...brrr. Prawie nikt nie biega, nikt nie jezdzi na rowerze, nie ma klubow wspinaczkowych z prawdziwego zdarzenia...taki jakis marazm ogolny. Smetne spogladanie w ocean... Ale to Ty mieszkalas w Portugalii: jakie masz wrazenia. Ja jezdze tam raz, dwa razy do roku na maksymalnie 6 tygodni. Trudno miec jakies bardzo konkretne zdanie po tak krotkim czasie. Moja rodzina zawsze bardzo czynnie spedzala wakacje. A tam....wszyscy leza plackiem na plazy i nie bardzo wyobrazaja sobie robienie czegos innego :( A do wszystkich mieszkanek Austrii: Pewnie jestem tu za krotko, ale nie mam naprawde wrazenia ze polskie pochodzenie cos zmienia. Nie mowie tez dobrze po niemiecku. Za kazdym razem kiedy musze juz cos powiedziec zaczynam wypowiedz od: nie mowie dobrze po niemiecku. Prosze o CIERPLIWOSC! I do tego obowiazkowy usmiech. I jeszcze nigdy nikt nie wykazal sie brakiem tej cierpliwosci. Oczywiscie pewnie pewnie mam takie wrazenie bo wiekszosc dnia spedzam na Uniwersytecie. Pisze prace magisterska w instytucie w ktorym pewnie polowa pracownikow (doktorantow,dyplomantow, profesorow...i reszta) to obcokrajowcy z calego swiata. Ale fizyka jest bardzo kosmopolityczna ;) Wszystkie prace sa pisane po angielsku, wiec i tak nie ma to wiekszego znaczenia skad dokladnie sie jest :) No nic... A czy fanfarafa sie tu jeszcze pojawia. Wczoraj przeczytalam ze tez byla w Austrii i ze ma chlopaka w Linzu. Ja mieszkam w Linzu i ciekawa jestem czy ona tez tu jest. Chetnie spotkalabym sie z jakims polskim czlowieczkiem. Oczywiscie codziennie rozmwawiam po polsku z moim mezem, ale jest to polski...hmm..polski portugalski :) Serdecznie Was wszytskie pozdrawiam

Eluska, probuj, nic nie masz do stracenia :-) Ja mam 23 lata czyli ciut wiecej niz ty ;) a ona zaproponowala mi pisanie... Niestety musialam odmowic, bo ostatnio nie wyrabiam sie na biezaco z moja poczta :( a nie chcialabym aby ktos czekal na moja odpowiedz w nieskonczonosc... Ja tez Cie bardzo serdecznie pozdrawiam :) cegonha, nie fanfarafa sie tutaj nie pojawia, ale poprobuj ja wysledzic na innych topikach :-) No nic, teraz tu juz naprawde musze leciec do tego mojego malowania :(

No to nie jest zle:)))!!!W takim razie nie przeszkadzam:)A presto!!!!

Polki!!Jestescie??Margot..pomalowalas???Pozdrawiam...ja nadal sie nudze:(

franci, pomalowalam :D Ja rowniez pozdrawiam :-) PS Skad klikasz?

Hej kochana!!!To ja Eluska:)Klikam ze Stanow i powiem Ci szczerze,ze nie bylam dzisiaj w pracy(ghm,ghm..)jako takiej,tylko caly dzien czekam na mojego faceta i juz oczy od kompa mnie bola:(((

Hej kochana!!!To ja Eluska:)Klikam ze Stanow i powiem Ci szczerze,ze nie bylam dzisiaj w pracy(ghm,ghm..)jako takiej,tylko caly dzien czekam na mojego faceta i juz oczy od kompa mnie bola:(((

franci vel Eluska, a skad mam wiedziec, ze to ty? :D Promieni X w oczach nie mam (ale chcialbym miec, zeby wszystkich przeswietlac :D) A faceta masz w Stanach czy w Polsce?

sorry...:(((poprostu zmienilam profil...:(((facet wyjechal mi tu do stanow,a ja za nim:)))ale jestem tutaj smiesznie krotko,bo przyjechalam tu na swieta,ale przez ten czas i do pracy sie na krotko zalapalam:))wiesz teskno za domem i udalo mi sie przekonac chlopa aby na czas moich studiow wrocil do polski,skonczyl sam szkole i dopiero zobaczymy gdzie nasze miejsce w swiecie..mnie sie tu nie podoba:))ja bym chciala do wloch:)))

widze margot,ze jestesmy na tych samych kanalach..co tym chlopom sie w glowie poprzewracalo..hehe..tak apropo pana,ktory chce nas zmienic w chodzace idealy..hehe..

Franci vel Eluska, a ja za moim pojechalam do Francji :) (nawiasem mowac do Wloch mam tylko jakies 100 km) :) Mi tez za domem teskno, ale na szczescie w sobote jade na 3 tygodnie do Polski naldaowac akumulatory przed nastepnym polroczem tutaj :D Masz racje, zobaczcie jak sie wszystko potoczy i wtedy zadecydujcie gdzie chcecie mieszkac :)

ah to zycie..przynajmniej masz blisko do polski..tak zaluje,ze nie zostalam na stale w Palermo na sycylii kiedy bylam teraz na wakacjach...ale teraz zaluje,ze nie zostalam i ze wybralam to co mam ...dobra prace mi \"przyjaciel\"inaczej..ghm,ghm... oferowal a ja glupia to zaprzepascilam..

Franci, widocznie tak musialo byc :)