Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

bagatelka

*Polacy za granica - gdzie mieszkacie?*

Polecane posty

arnusia> no jasne, ze spie.. czasem;-)) to juz taki ostatni wielki egzamin.. o ile w miare mi poszlo, jesli nie, to w listopadzie poprawka.. ale tym bede sie martwic za 4 tyg, bo tyle musze czekac na wyniki dziekuje kciukowiczom.. czas na drzemke, a pozniej n aplaze, trzeba zaliczyc nogi w oceanie w tym roku;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jay jak nie ty to kto ma zaliczyc??? Dziewczyno jestes tak pozytywnie zakrecona ze czasem czuje sie pylkiem, powinnas sie sklonowac -swiat bylby piekniejszy..... Mika- milej goraczki sobotniej nocy, nie ma to jak odstresownie Margot, poczytalam o diecie South beach , chyba sie zdecyduje ... OD PONIEDZIALKU!!! Milej niedzeli wszystkim! ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja dokladnie wiem kim jest ta osoba i tak jak mowicie to ta co nieba by uchylila, zawsze pomocna, na kazde Twoje pytanie odpowie... a za plecami obgada cie do szefa... i jeszcze zeby chociaz jedna z tych rzeczy, ktore opowiada byla prawdziwa to jakos moze bym to przelknela, ale jak sa to same klamstwa to po prostu jest nieciekawie. A szef oczywiscie uwierzy raczej jej poniewaz dluzej tam pracuje i ma wieksze doswiadczenie :-o Wydaje mi sie ze znam poowdy, dla ktorych mogla cos takeigo powiedziec... Kiedys mi np powiedziala (przy okazji gdy mielsimy wybrac sie samochodami na inauguracyjny lunch na powitanie nowego kolegi w pracy) ze mnie ze soba samochodem nie zabierze bo za dobrze jestem ubrana a to nie pasuje do wnetrza jej samochodu, innym razem zezloscila sie na mnei za to ze nigdy nie narzekam na swoje zycie i ze udaje ze jest takie idealne ( a ja szczerze nie mam na co narzekac)... I takie bzdury ja wkurzaja... Pewnei byloby inaczej gdybym byla brytyjka, tymczasem jako emigrantka, dodatkowo z Europy Wschodniej za dobrze sobie radze (pewnie by sie ze mna chetnie zaprzyjaznila gdyby domierala glodem...) Szkoda o niej gadac... Zobacze jak sie sytuacja rozwinie przez kolejne 2 tyg - jesli nie bedzie poprawy i nie bede sobie dawala rady psychicznie wtedy odejde. Szkoda zdrowia i nerwow na taka firme ktora nie szanuje pracownikow. Tymczasem ta dziewczyna wraca w poniedzialek... ale nic na ten temat do niej nie bede komentowala... Udam ze wszytsko jest w porzadku... Wiecie... zawsze przyjaznilam sie z facetami bo po prostu zawsze wiesz na czym stoisz. Kobiety natomiast sa przebiegle... mowia ci to co chcialabys uslyszec a mysla zupelnie cos przeciwnego i nie przepuszcza okazji zeby Cie za plecami obgadac... NA szczescie mam weekend by sobie wszytsko przemylsec i poukladac... no i egzaminy nadchodza wielkimi krokami wiec musze sie na nich skoncentrowac... Jay - przyjemnego pobytu nad oceanem :) ... w pelni zasluzonego.... Dziewczyny- chetnie bympoczytala co innego niz notatki z finansow, ale niestety musze poczekac jeszcze pare tyg. Niemneij jednak piszcie co polceacie to moze sie skusze na ktoras pozycje :D Mika wykorzystuj pogode poki jest, trzeba w koncu naladowac baterie przed nadchodzaca jesienia (wtedy dopiro bedzie nambrakowalo i slonca i pogody). No i zycze udanej imprezki... wuszalej sie za Nas wszystkie :D Serdecznie pozdrawiam 🖐️ i milego sobotniego wieczory wszystkim zycze :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasiulena, to faktycznie masz problem , jedyne co mozesz sobie zarzucic to to ze zblizylas sie do tej zmii ale chyba taka nasza slowianska natura ze wszedzie widzimy przyjazne dusze i lgniemy do ludzi ktorzy okazuja na zyczliwosc, czego wcale nie uwazam za wade , sama przejechalam sie pare razy i czesto sytuacja byla podobna do Twojej dlatego jak juz wspomnialam zrobilam sie paranoidalnie czujna a njlepiej czuje sie teraz bo pracuje sama i sama odpowiadam za swoje czyny , nie daj sie, w najgorszym razie zawsze mozesz jej porysowac karoserie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej Wam... wow, troche mnie wywialo a tu tak sie rozkrecilo:) Kasiulena wspolczuje strsesu z powodu obrzydliwej osoby... zycze zeby tam cis ei wszystko szybko poukladalo. Margot pracusiu zazdroszcze wytrwalosci :):):) Selala ale Ci tam dobrze :) U mnie wywiewa glowy i jest paskudnie, pewno tak juz bedzie az do maja przyszlego roku... Jak Wam odchudzanie idzie? Moje sie zawalilo... cholera:( treningi dalej uskuteczniam ale napad slodyczowy ciagnie sie od wczoraj i czuje sie ciezka i w ogole ffuuuj ... jutro sprobuje sie opanowac spowrotem. Gdzie motywacji szukac? P Pozdrowionka dla wszytskich nowych i starych 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Paoolkaa to moze zaczniemy razem i bedziemy sie wspierac?:) moja zmora sa rzeczy slone bo slodyczy nie lubie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arnusia dzieki za slowa otuchy :D - szczegolnie spodobalo mi sie \"porysowanie karoserii\" :D You\'v made my day :)... Niech no tylko do mnie podejdzie i slowem sie odezwie ;).... :D:D:D:D ps a ja msylalam ze to tylko ja jestem taka lgnaca... dobrze weidziec ze to slowianska rzecz :) Judka ... WItamy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arnusia bardzo chetnie, moja zmora sa napewno slodycze :( okropne ciastka i inne swinstwa... Przy czym ja sie swietnie trzymam od poniedzialku do czwartku a piatki zaczynam biesiadowanie :) z reguly koncze je dopiero wniedziele bo a to gosc a to gdzies poleze itd... wiekszosc to zna. Jutro znow wracam na zdrowa sciezke... Trzymam za Ciebie kciuki 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasiulena tak sie tylko wtrace (sorrki) ze nie jestes odosobniona w tym milym usposobieniu. Ja sie dawalam koledze z pracy prawie ze obrazac przez rok a ta szuja gadala za moimi plecami. W zeszlym tygodniu sie zbuntowalam w koncu i nawsadzalam az mu w buty poszlo nie mowiac jak sie strasznie zdziwil znajac mnie tylko ze strony \"uszy po sobie\"... Warto bylo- ulzylo mi na calego... pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Paaoollka jak to od jutra?? Jutro jest niedziela , zacznijmy ta katorge jak wszyscy normalni ludzie - od poniedzialku ;) i sprobujmy wytrwac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ok Arnusia:) ja jade zaraz na kurs a tam zapewne podjem nieco ale slodkiego nie tykam od dzis, zobaczymy czy wytrwam i Tobie zycze powodzenia:) Pozdrowienia dla Formumowa i milej niedzieli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam z rana :) Wstalam wczesnie poniewaz musze skonczyc rozdzial, ktory ciagnie sie za mna od tygodnia... Czas sie w koncu zmobiliozwac i to wszystko skonczyc. :) Milej niedzieli 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej :) Widze, ze rozgadalyscie sie wczoraj :D My zrobilismy sobie wieczor filmowy. Obejrzelismy \"La vie des autres\" (Das Leben der Anderen) - niestety nie znam polskie tytulu. Akcja filmu rozgrywa sie w NRD. Agent Stasi dostaje zlecienie sledzenie pisarza i jego pratnerki... Swietna fabula i w ogole bardzo dobry film, ktory poraz kolejny utwierdzil mnie w przekonaniu, ze niemieckie kino jest po prostu swietne! Przemawia ono do mnie duzo lepiej niz amerykanskie, francuskie czy wloskie... Skonczylam tez czytac \"Lawe przysieglych\"... :) Jay - przylaczam sie do tego co napisala arnusia! Powinnas sie sklonowac... :D ❤️ :) Kasiulenia - takie sa najgorsze... nieba uchyla, takie dziewczynki o twarzy aniolka... szare myszki zawsze uczynne... Ja sie kiedys tak zawiodlam i to na calej linii na tzw. \"przyjaciolce\"... Tak mnie obsmarowala i co najgorsze przy mojej rodzinie, ze szkoda gadac... Wszystko z zazdrosci... Nie daj sie tej zmiji! Trzymam kciuki, zeby wszystko dobrze sie ulozylo! ❤️ :) Arniusia, Paaoollka i inni chcacy sie odchudzac - ja oczywiscie sie do Was przylaczam! Musimy sie razem wspierac! :) :) Mika 1122 - i jak rozerwala sie wczoraj? :) Pozdrawiam! :):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam w niedzielke! Zaliczylam silownie- duma mnie rozpiera!! he he Jednak zaczynam diete WW znam ja i mam spis wszystkich punktow Margola, jak \"La vie des autres\" fajne to sobie dzisiaj pozyczymy bo oprocz ksiaze mase filmow ogladamy , za to tv prawie wcale Widzialas \"Good bye Lenin\"? Mnie sie bardzo podobal bo i smieszny i wzruszajacy Kasiulena ty jakies nieprawdopodobne studia robisz , ja na samo slowo matematyka dostaje gesiej skorki- total respect! jak mowi mos syn Odhudzajmy sie razem, w nastepna niedziele podzielimy sie osiagnieciami:) odrazu mi razniej pozdrowienia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mar3cia
witam wszystkich w piekna niedziele.Nad Anglia sloneczko,miejmy nadzieje ze sie utrzyma.Milej niedzielki wszystkim zycze i pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:) Arnusia - silownia! Super! Ja jakos nie moge sie przemoc, zeby zapisac sie na jakis sport! :o A przydalo by mi sie rozruszac to moje cielsko :D Poki co pracuje ostro w ogrodzie i na razie to musi mi wystarczyc :P Mysle, ze \"La vie des autres\" bedzie Ci sie podobac. :) Polecam z czystym sumieniem :) \"Goodbye Lenin\" widzialam oczywiscie... Swietny film... nostalgiczny ;) Powodzenia w odchudzianiu! Jak pisalam wczesniej South Beach to naprawde swietna dieta. I co wazniejsze czlowiek nie tyle, ze sie nie glodzi, to jeszcze moze sobie smacznie zjesc. Jesli nie lubisz slodyczy, to tymbardziej powinno Ci latwiej pojsc :) U mnie na liczniku juz nieco ponad 2 kg mniej. Wkrotce wroce do wagi z przed wyjazdu do Polski! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tez wrocilam wlasnie z silowni - 40 min na 2 maszynach i 400kcal mniej - teraz gdy juz wiem ile wysilku kosztuje spalanie glupiego \"paczka\" 2 razy sie zastanowi zanim go spalaszuje :) Cwicze w maire regularnie od 3 tyg i musze przyznac z zadowleniem ze waga spada- jak do tej pory mam jakies 3-4 kg mniej i czuje sie o niebo lepiej. A diety jako takiej nie stosuje- ograniczylam po prostu spozycie kalorii (bo jadlam w normie ale ich wogole nie spalalam) no i oczywiscei slodyczy - i staram sie nie jesc po 18 chociaz to nie zawsze wychodzi... W kazdym badz razie dolaczam sie do Was i zobaczymy jak NAm pojdzie :D Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Babki na diecie, chyba tez bede sie musiala za siebie wziac... tylko najpierw doprowadze kolano do stanu uzywalnosci.. no i dzisiaj nie moge wstac z lozka;-( potwornie bola mnie plecy.. takze arnusiu i margolciu, klonowac sie nie bede, bo jak widac sie rozpadam ;-) Moja mama twierdzi, ze to od zycia w pelnym stresie, pewnie ma racje cholewka.. Kasiulena> przykro mi z powodu kolezanki w pracy, wyjdziesz z tego obronna reka, nie przejmuj sie, rob swoje.. ja mam w pracy taka, co wszystkie sukcesy zespolu przypisuje sobie.. najgorsze, ze pracuje w moim zespole no i wszystko to jej zasluga.. kilka tyg temu nie wytrzymalam podczas narady w pracy, gdzie glosno stwierdzilam, ze do tej pory swietnie sobie dawalismy rade bez niej i jak trzeba bedzie to i poradzimy sobie bez niej.. na razie jest cisza.. zobaczymy jak dlugo Po 18 nie jesc, to u mnie nie wyjdzie;-( do domu wacam po 20... silownia tez wypada z gry.. pocieszam sie tylko, ze to wszystko tylko do grudnia a potem? potem bede zbierac kawalki tego, co ze mnie zostanie hehehe Pozdrowienia dla wszystkich i milej niedzieli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, ja na silownie chodze regularnie 4 razy w tygodniu od dawna ale to jest troche jak bledne kolo bo wystarczy ze zrobie 15 dniowa przerwe ( wakacje, brak czasu) a momentalnie obrastam w tluszcz , trener powiedzial ze to normalne i jak sie robi przerwe to trzeba cholenie sie kontrolowac z jedzeniem - i tu zaczynaja sie schody:P Kasiulena chyba podobnie trenujemy tzn ja z reguly 30 min biezni i 30 min wiosel lub na takim przyrzadzie jak narty biegowki Przyznam ze z nog i posladkow to nawet dosyc dumna jestem :) no ale niestety to brzuszysko jak beczulka a mam alergie na cwiczenie brzuszkow:D a jak u Was Margot kiedys Ci pisalam ze slucham kaset z nagraniami \"Rozmow w toku\" to juz przeszlosc - przerzucilam sie na podcasty i nie musze chowac wstydliwie odtwarzacza pod recznikiem jak w przypadku \"kasetowca\":D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U nas dzisiaj piekna pogoda... Mielismy pojsc na spacer, ale S. zasnal i dopiero co sie obudzil... :o No coz, c\'est la vie... Spozytkowalam ten czas w inny sposob: upieklam szarlotke, zrobilam kilka sosow do salatek i obecnie jestem w trakcie zapiekania schabu... Nie wiem czy wy tez tak macie, ale ja jak jestem na diecie, odczuwam wzmozona chec do przebywania w kuchni... i gotowania, gotowania :D Sama nie jem... nawet nie probuje (no czasami mi sie zdaza :P )... Po prostu musze nasycic sie zapachami! ;) :) Kasiulena - chyba jednak bede musiala sie zapisac na jakies cwiczenia! :) Najbardziej odpowiadalby mi basen, ale niestety nie ma krytego w miejscowosci, gdzie mieszkam :( :) Jay - nie rozpadasz sie, nie rozpadzasz! Ja Ci to mowie! :D W grudniu konczysz szkole? Jakie sa Twoje dalsze plany? Zdradz odrobinke ;) Milego dnia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie jeszcze brzusio ujdzie w tloku... gorzej z d*pka ;) No i te moje nieszczesne udka... :o :) Arnusia - tak, pamietam o tym Twoim kasetowcu! :D A jak sie sprawuje nowa technologia? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wrocilam z wypozyczalni - niestety nie bylo La vie...trudno bede musiala sobie sciagnac:P bo straszny pirat ze mnie Wzielismy \"Nie mow nikomu\" moze nie ambitne ale akurat na niedzielny wieczor Jay no wlasnie co na 2008? Kupilam po drodze krojony chlebus z makiem (prawie jak w Polsce) Boszszsz ile mnie kosztowalo zeby nie zjesc nawet kromeczki....jeszcze byl cieplutki.. Margot- technologia fajna rzecz, znalazlam swietna strone audioksiazki.org-polecam albo sciagam podcasty z naszych rodzimych stacji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Margolcia, Arnusia> szkole koncze w grudniu, wlasciwie to chodzenie do szkoly, bo tak naprawde szkole koncze 16 maja 2008.. od 1 stycznia do marca bede na praktykach w szpitalu w Texasie, potem od marca do maja w szpitalu tu na miejscu. Mam nadzieje troche odzyc na tych praktykach, bo w koncu nie trzeb abedzie sie uczyc do zadnych testow, wszystko \"hands-on\" czyli praktyka, praktyka i bez nosa w ksiazkach.. a potem troche odpoczynku i szukanie nowej pracy;-) czekam na J. aby mi pomogl wylezc z lozka, bo sama nie dam rady, chyba sie wybiore do lekarza dzisiaj.. placy odmowily mi posluszenstwa i Margolciu dalej twierdzisz, ze sie nie rozpadam? hihihi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jay-nie dbasz o siebie (ale to pewnie mowi Ci ciagle Twoja mama) mam nadzieje ze w USA sa dobrzy osteopaci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:) Arniusa - dzieki za polecenie strony. :) Wrzucilam ja do ulubionych, bo moje \"cudenko\" jest obecnie u producenta w reklamacji... :o :) Jay - jestes przemeczona i tyle, kochana ❤️ Musisz troche wypoczac! I oczywiscie udac sie do lekarza! :) Moze masaze Ci pomoga? Usciski dla wszystkich. Ide poczytac. 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Margola Twoje cudenko to zdaje sie zdechlo gdzies w okolicy marca!!:) mp3 mojego zdechl w zeszlym tygodniu akurat w rok po kupnie ( gwarancja - zapomnij) a moj bez podcastow \"Les grosses tetes\" z RTL nie moze wyrobic normy na silowni :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mar3cia
to znowu ja,ucieklam tak samo szybko jak weszlam ,na stroneczke,a moze lepiej zabrzmi ze mnie wyciagnieto.Niedziela sie konczy,mile popoludnie minelo,grilowanie udalo sie,wiec nie jest zle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×