*Polacy za granica - gdzie mieszkacie?*

Margot to zycze wytrwalosci:D Ja mam w domu smakosza od slodkiego wiec pokus mam wiele ja najbardziej w Belgii lubie tort progree:D

:) mika 1122 - dzieki :) Fajnie, ze masz w domu lasucha! Ja niestety mam Tadka-niejadka, chudzielca, ktory chcialby przytyc, ale ciagle nie ma apetytu... :( Rodzina sie smieje, ze zabieram mu jedzenie :P A ja nie wiem jak mu co wcisnac :o Jesli zas chodzi o wypieki, to ja we Francji nie kupuje zadnych slodkosci w cukierni... tylko croissanty albo pain au chocolat... Inne rzeczy mi w ogole nie podchodza. Tutejsze ciasta sa jakies sztucze, w dziwacznych kolorach... Nie, to nie to. Naprawde wole upiec cos sama. :)

Hello Widze ze wszystkie na diecie... a po cichu sobie o fantazyjnych tortach i ciastach marza :D Ale lepiej pomarzyc niz przejsc do czynow i \"wtrazolic\" kilka takich slodkich kawalkow :) Wiecie co sie dzisiaj stalo... Przyszlam do pracy nachmurzona i myslalam ze dzien minie pod nadeta minka :( a tu nie z tego ni z owego (zaraz po ocenie polrocznej mojego kolegi, ktory obiecal mi pomoc) szefowie poprosili mnie do sali konferencyjnej i oficjalnie przeprosili za swoje chamskie zachowanie. Okazalo sie ze kolega stawil sie za mna i nagadal troche szefom do sluchu... Takze mam satysfakcje :D Przeprowadzilam tez \"swoja\" rozmowe z ta dziewczyna... powiedzialam jej ze moze wygladam niewinnie, ale nie pozwole po sobie jedzic bez powodu - ze jestem w stanie zaakceptowac konstruktywne uwagi odniosnie mojej pracy, ale nie bede tolerowac pomowien... I wiecie co... chyba do niej dotarlo :D Pozyjemy zobaczymy...

:) Kasiulena - cudownie! :D Fajny ten Twoj kolega! Naprawde swietnie sie zachowal! I niezle nagadalas tej dziewczynie! Nalezalo jej sie! Super! Mozesz byc z siebie dumna! :D Brawo!

hej Wam:) Kasiulena moje gratulacje!!! Super ze fladrze nagadalas i oby dotarlo:) A Wy dziewczyny kusicie okrutnie tortami i ciachami a ja jedynie na cukierkach \"HALS\" na gardlo bo smaczne a cukru nie maja :( mika 1122 czasem napakowac sie trzeba zeby dobrze zaczac :) Ale nie jest zle tak ogolnie. Margot moja kumpela z pracy schudla na Twojej diecie 10 kg w 3 m-ce. Fakt ze to bylo jej pierwsze odchudzanie w zyciu wiec poszlo szybciutko ale dziala i od roku sie trzyma wiec trzymam kciuki:) Jutro ide na trening rowerowy zwany spinning-iem. Tutaj nieziemsko popularny dla grubasow. Kiedys probowalam i wycisk nieziemski (pot leje sie strumieniami a uda i posladki znikaja w oczach:) ) ale 100% skuteczny uprawiany regularnie. Obym wytrwala. aa tak sie wtrace co do komputerow: z tego co wiem i sama przetestowalam Dell jest bezkonkurencyjny. O Acer-ach rozne rzeczy slyszalam glownie od mojego T. ktory sie tym bardzo inetresuje :) Pozdrawiam wszystkie i zycze milego wieczoru aaaa Margot gdybys filmik obejrzala to daj znac jak Ci sie podobal... ciekawa jestem bardzo, na mnie wplynal dziwacznie

czesc ! Jejku naprawde wszystkie tak lubicie slodycze?? dobrze ze ja nie lubie bo po czytaniu Waszych postow pewnie zrobilabym napad na cukiernie:) mnie na diecie snia sie po nocach platki szynki parmenskiej, pizza albo tatar albo krwisty stek z frytkami , hm jakos malo kobieco to brzmi:D A co kochane dzisiaj jadlyscie??? Mar3cia - przyznaje ze moja odpowiedz wygladala w druku jakbym nakrzyczala na ciebie - bardzo przepraszam , wracaj!! Selala tez kiedys odkrylam uroki wedkarstwa , nad Dunajcem , na pstraga- ech nostalgia Chyba kazdy kraj ma swoj alkohol anyzowy !! Tutaj to jesniepan pastis lub ricard w Grecji uzo a u Ciebie zippuro a co w innych panstwach Kasiulena - ale Ci tej darmowej silowni zazdroszcze , ja place ciezkie euro ale chociaz km od domu, tylko straszne snoby tam chodza- brr

Jestem.Jak zwykle na końcu,dopiero teraz otworzyłam moje okienko na Świat:-)) . Jutro rozpoczęcie roku szkolnego,więc przygotowania małego ,jakieś zakupy,obiad,pranko poniedzielne no i umyłam okna w kuchni bo były naprawdę brudne a mój ogrodnik(ukochany:-))) poustawiał mi 4 doniczki z kaktusami pod nie,prawie ich nie było widać.Więc musiałam to zrobić żeby efekt jego pracy był widoczny. Margusiu-pocieszyłaś mnie tym acerem,mój też jak narazie nie zawiódł, O Boże a jakie tutaj są ciasta szok!! większość nasączone w syropach,bomba kaloryczna,ja ich nie jadam na co dzień,sporadycznie,zresztą nie jestem ciastowa dziewczyna,jedyne co uwielbiam to tort carmelowy,lekki,puszysty,rozpływa się w ustach,nawet jak go czasem zjem nie mam wyrzutów sumienia. Mika1122-to prawda o tym wyciszaniu się przy łowieniu,jesteś lepsza o jedną sztukę.

czesc wszystkim czy któraś z Was mieszka w Holandi ?pozdrawiam

Dopiero teraz doczytalam wszystkie posty, Kasiulena - to pewnie lekko Ci na duszy Margot zgadzam sie co do slodyczy tutaj - wszystko jest za slodkie!!! i za lepkie znasz pewnie takie swinstwo jak ile flottante :)? Dla niewtajemniczonych wyjasniam ze to zolty krem ( chyba z zoltek i mleka) na ktory naklada sie ubite z cukrem bialka przypieczone w mikrofali (sic!) zeby mozna je bylo kroic nozem stad nazwa \"plywajaca wyspa\"-bueeee!! a to deser narodowy!!!

A ja jestem po kapieli... Ale dobrze mi to zrobilo! Zaraz wylaczam komputer i ide zakopac sie z ksiazka w lozku. :) :) Paaoolka - ta dieta jest naprawde fajna. Ja naprawde niezle sie na niej czuje :) A jesli chodzi o film, to jak go obejrze, to dam Ci znac :) :) Arniusia - ja lubie wszystko: i slodkie i slone. Ale chyba barziej slone. Bez slodkiego moge zyc bez problemu... Dla mojej mamy najlepszym ciastem jest... UWAGA - mieso :D W ogole nie jada slodyczy... A szynke parmenska i pizze to bym zjadla! Glodan jestem! Ratunku! :D :) Selala - a do ktorej klasy idzie Twoj synek? :) Nic, zegnam sie z Wami na dzisiaj. Do jutra

czesc anusia widze ze jestes w temacie szukam kobiet mieszkajacych w Holandi?

Zuczko chwilowo nikogo nie ma z Holandii, witaj na forum

witam ponownie.Arnusia wszystko ok,nie pokazywalam sie bo zaczyna mnie lapac podle katarzysko i musialam poodwiedzac apteki ,dopiero teraz moglam pozwolic sobie na oddech przy kompie.pozdrowionka dla wszysykich

czes dzieki widzę że wiekszosc to Belgia i Francja.Wiem tez że belgowie bardzo nie lubia holendrów.byłam pare razy w Antwerpi i Sore , Namur pozazdrościc

:) Arniusia - tak znam... fuj... Fracuzi gotowac to potrafia, ale piec... w zyciu! Za kazdym razem jak jemy u znajomych czy u tesciow to ciasta (a juz w szczegolnosci te kupne) to omijam z daleka... :o Ja naprawde nie rozumiem jak mozna to w ogole jesc! Moje ciasta - nie chwalac sie :P - robia tutaj furore. A w wiekszosci nie sa to jakies wyszukane przepisy... ot szarlotka, drozdzowka, placek z owocami... czasem ciasto ze smietana, beza i malinami (no to jest juz wieksza szkola jazdy, chociaz doszlam juz do takiej wprawy, ze i to ciasto jestem w stanie zrobic w pol godziny)...

Selala no wlasnie ktora klasa bo ja w tym tygodniu mialam poczatek roku dla 9- latki i 14 -latka ciagle jakies papierki podpisuje i zaganiam wczesniej do spania Dobranoc wszystkim! tez laduje sie do lozka z ksiazka

Widzę,że Arnusia też próbowała łowić,tak mało kobiet to robi,nie mają czasu,normalne.kiedyś też nie miałam. Uzo jest podobne do zipuro tylko mocniej anyżkowe,zipuro było robione po cichu jak u nas bimber ale doczekało się akceptacji i ujawnienia. Margusiu,teraz nie mam trawnika ani żywopłotu,ale w Polsce miałam i rozumiem ,że jest to przyjemne ale ciężka praca w ogrodzie,to było moje jedno z cudownych zmęczeń,bo przecież w inny sposób też można Cudownie się zmęczyć:-) :-) :-) Paaoolko-ja też nie liczę kalorii,zdradzę wam że dzisiaj zjadłam takie małe paróweczki\"wiedeńskie\" na kolację,chyba już dwa lata nie jadłam parówki,zdaję sobie sprawę z czego one są robione i mam wrażenie że z tego co spadnie na podłogę:-(( . Meczów cd. jeśli dzisiaj już tu nie zajrzę to wszystkim życzę Dobrej Nocki

Arnusiu-ja jestem już mamą z doświadczeniem. Mam już dorosłe dwie córki a on idzie do drugiej klasy,ma 7,5 roku.Tutaj dzieci idą od 6 roku do szkoły.Od zeszłego roku jest reforma w szkolnictwie , bo Grecja musiała się dostosować do poziomu europejskiego,ponoć było beznadziejnie podobnie jak w Niemczech.Wogóle tutaj rodzice nie przywiązują wagi do szkoły,imprezują z dziećmi a one pózniej śpią na ławkach,to jest problem narodowy.Zanim coś napisałam a tu tyle nowych wpisów! Normalnie czuje się że to forum żyje! Aż tętni,to jest piękne. Margusiu prześlij mi tą dietę na meila,jeśli nie sprawi Ci to kłopotu:-)) Buziaczki

Margot mi teeeeeeeez!!

Ja tutaj przed chwilą pisałam o innym rodzaju Cudownego zmęczenia. Ale jednak najlepszy usypiacz to książka.

Co wy baby sie uparlyscie na Della?? Moj J pracuje dla nich i w zyciu by mi nie dal kupic tego komputera;-) ze szkoly dostalam ichniejszy laptop, ale go nie lubie, moze dlatego, ze szkolny, w domu oboje pracujemy na Toshibach i reke dam uciac za swoj laptop, ktory mi sluzy juz 4 rok bez najmniejszych potkniec (tfu tfu przez lewe ramie, tak w razie czego;-)) A ja sie postawie i sie nie odchudzam, jak przestane sie miescic w swoje scrubs (moj niebieski mundurek), to ... kupie wiekszy rozmiar i tyle;-))

dell-e? ;)

Witajcie:D Zaczne od Kasiulenki:) SUPER !!! jestem dumna z Ciebie:)pokazalas tej malpie gdzie jej miejsce i ze sobie nie dasz na glowe wejsc:D Dobrze ze masz tam bratnia dusze-kolege-ktory sie wstawil za Ciebie-a pewnie szefostwu nie bylo latwo przyznac sie do bledu i przeprosic wiec WYSZLAS OBRONNA REKA:D Paaoolka dzieki za porade co do laptopa:)choc Jay mowi co innego hihi chyba wszedzie zawsze moze trafic sie jakis feler:P Salela hihi moze zlowilam jedna sztuke wiecej ale byla kulawa;)tzn karp byl jakis pokiereszowany:Owiec chyba jest remis:) Mar3cia Tobie zdrowka zycze bys szybko odzyskala sily:) Zuczka ja jestem z Belgii wiec po sasiedzku:)hm ogolnie belgowie i hholendrzy sie nie lubia;)ale wiecznie jezdza po sasiedzku na zakupy:) Arnusia juz nie pamietam co wczoraj jadlam za to dzisiaj gotuje polski rosolek:) Margot ulkony w Twoja strone za te wypieki:)moze wyslesz jeden wirtualnie:) Doczytalam ze pare osob jest z Belgii-mozecie napisac ktore?Sorki za pytanko ale jeszcze sie nie lapie kto jest skad:O

Hej dziewczyny i kokusiu! :) Lenia mam dzisiaj strasznego, a sporo mam do zrobienia. Po poludniu przychodzi w odwiedziny nasz znajomy, ktory za praca wyemigrowal az do Konga. Jestesmy ciekawy jego opowiesci :) No i zdjec :) :) zuczka - witaj na topiku! Dawno nie mielismy nikogo z Holandii. Skad dokladnie klikasz? :) mar3cia - zdrowka! :) selala :) arnusia - podesle Wam dzisiaj jakies materialy odnosnie SB. :) :) Jay - ja tam lubie komputery Della. :) Lapotopa Toshibe ma S. i tez jest z niego zadowolony :D :) mika 1122 - tutaj nie ma nikogo z Belgii oprocz Ciebie i nie pamietam, zeby kiedykolwiek ktos byl tu z Belgii na dluzej. No chyba, ze ja przez cal 5 miesiecy mojego zycia ;) Nic, zabieram sie do pracy. Milego dnia

hihi wiec jestem rodzynek:) Ja wlasnie skonczylam myc okna:Pnie cierpie tego ale mus to mus

hej, Pogonilam na rowerku, ufff ale bylo ... Nabazgrole cos wieczorem bo gonie do pracy, milego dnia paniom i panu :)

Wczoraj dalam sobie wycisk na biezni, dzis to odczuwam,ale superek jest i oby tak dalej,bo do Oslo musze wrocic chudszaaaa

Znajomy juz wyszedl. Bylo bardzo milo :) Dzisiaj czeka mnie komputerowo-papierkowy wieczor, bo rano nie mialam za bardzo motywacji, zeby sie za to zabrac... Za to posprzatalam i za przykladem Miki umylam jedno okno... duze bylo :P :) mika 1122 - jestes, jestes :) :) paaoollka i bling - gratulacje! Strasznie dzielne jestescie! :)

Rozpoczęcie roku podobnie jak w Polsce,apel na świeżym powietrzu no i błogosławieństwo wraz z mszą odprawiane przez starego popa. Tutaj kościół wtrąca się we wszystko,nawet ustawy muszą przejść przez ręce kleru.Wkurza mnie to.Dziewczyny,wy chcecie stracić parę kg? Ja też,ale po dzisiejszym apelu na placu szkolnym stwierdziłam,że jestem szczupła!!!! 70 % mam to grubaski z krótkimi grubymi nogami, ja przy nich jak szczypiorek:-) (powiedzmy) Dzieci aż do skończenia szkoły średniej otrzymują książki i ćwiczenia za darmo,może dlatego że procentowo w G jest dość duży analfabetyzm w stosunku do innych krajów eu.Wykładowcy nie przykładają się tak jak u nas,prawie wszystkie dzieci powyżej 4 kl szkoły podstawowej biorą korepetycje,to jest tutaj normalne.Szok. Arnusiu-jak tam twoje dzieciaczkiw pierwszych dniach?

Margusiu-jak po wizycie znajomego? Podziwiam cię z tą papierkową robotą,ale jak mus to mus. Paaoolko-macie ścieżki rowerowe? Wiem,że np. w Niemczech jest ich bardzo dużo,w Polsce coraz więcej a tutaj nie ma,mogę pojeżdzić w parku między biegaczami,po mieście też ale co to za przyjemność. Fajnie jak się ma bratnie dusze na obczyżnie,takie które nadają na tych samych falach, znam tu kilka Polek,ale albo zadzierają nosa bo są dożo dłuzej niż ja,albo takie z którymi zupełnie nie ma o czym rozmawiać. Margusiu podaj jakiś przepis na ciasto- przecież odchudzam się i muszę coś zjeść:-))