Piękna, zadbana cera - topik dla wszystkich, które o takiej marzą

Nie zamierzam przesadzać, w ogóle się nie opalam ;) tyle, co mnie samo słońce złapie, bo pod parasolem jednak nie chodzę... zresztą po intensywnym opalaniu skóra szybciej się starzeje

A jak dbacie Drogie Panie o usta? bo ja mam z tym zawsze największy problem. Wszelkie sztyfty to podstawa- nie wyjdę bez nich z domu, stosuję często ale dzialają tylko chwilowo. A moje usta są bardzo suche i mają tendencję do pękania. Pora roku nie odgrywa roli, choć w zimie jest znacznie gorzej. Próbowałam nakładać miód na usta (ktoś doradził),ale bez rezultatu. Może ktoś coś podpowie?

ja używam balsamu nawilżające do ust z Oriflame i mnie on pasuje, ma miętowy smak, lekko sie błyszczy no i skóra ust taka gładsza się robi. Wadą jest niestety to ze jest drogi (39 zł bez promocji).

zegarynka na usta dobry jest sztyft neutrogeny oprocz tego niezle ma chpastick, nivea... mozesz smarowac tez usta kremem nivea (gruba wartswa na noc) albo mascia z witamina A

Sawa jakiego podkladu uzywasz ?

kosmetyczka poleciła mi maseczke ze startego jabłka - działa swietnie na kolor skóry - wyrównuje go.Ogólnie - rewelacyjna skóra. Gorąco polecam kosmetyczka poleciła mi tez krem z filterem SPF 100 firmy Bioderma - Photoderm max - do nabycia podobno w aptece. Ja miałam tylko próbke - wiec nie wiele mogę o nim powiedziec ale ogólne wrażenie - pozytywne(bardzo delikatny zapach, dobrze sie wchłania)

z podkładami to mam zawsze problem bo potrzebuje takich dobrze kryjących i matujących, kiedys w Oriflame był taki fjany ale seria się skończyła a te nowe są do niczego... no ale czekam narazie aż mi się skończą te tubki które mam.. tzn. \"inteligentny\" z Ori i z aloesem z Sensique. Prawdopodobnie tym razem zainwestuje w coś droższego i miejmy nadzieje lepszego :) Szczególnie ze teraz stan buźki mi sie poprawia :)

Zegarynka - polecam Ci balsam do ust Tisane. Do kupienia w każdej aptece, nie drogi (ok.6 - 7 zł.), a teraz jest promocja i 100% gratis. Jest bardzo skuteczny i zawsze mi pomaga gdy mam piekące, spierzchnięte usta. Dodatkowo ślicznie pachnie! Wadą jest to, że trzeba nakładać go palcem, ale to jak działa rekompensuje tą "papraninę". Pozdrawiam ciepło!

Moczolubne Zmieńcie nazwę tego popiku na moczokurację. A najlepiej opatentujcie ten wynalazek moczokuracji - może dostaniecie nagrodę za wynalazek roku. Rozumiem zioła, owoce, warzywa i inne dane od Boga dary naruralne, ale mocz? Przecież to wydalina z organizmu, jak może to być dobre ? Niech mi to wytłumaczy jakiś mądry człowiek, bo ja już nic z tego nie rozumiem. Stosowałyście kremy z Avonu i byłyście zadowolone, a teraz jak wiecie te mądre rzeczy, że tam są hormony i tak dalej to nie chcecie ich znać. A skąd wiecie że z moczem nie będzie tak samo. Może efekty sa teraz dobre ale co będzie w przyszłości? Jak będzie wyglądać wasza cera? W moczu są toksyny i inne produkty przemiany materii , nie wiem jak to może być dobre! Zastanówcie się nad tym. Pozdrawiam

Moczolubne Zmieńcie nazwę tego popiku na moczokurację. A najlepiej opatentujcie ten wynalazek moczokuracji - może dostaniecie nagrodę za wynalazek roku. Rozumiem zioła, owoce, warzywa i inne dane od Boga dary naruralne, ale mocz? Przecież to wydalina z organizmu, jak może to być dobre ? Niech mi to wytłumaczy jakiś mądry człowiek, bo ja już nic z tego nie rozumiem. Stosowałyście kremy z Avonu i byłyście zadowolone, a teraz jak wiecie te mądre rzeczy, że tam są hormony i tak dalej to nie chcecie ich znać. A skąd wiecie że z moczem nie będzie tak samo. Może efekty sa teraz dobre ale co będzie w przyszłości? Jak będzie wyglądać wasza cera? W moczu są toksyny i inne produkty przemiany materii , nie wiem jak to może być dobre! Zastanówcie się nad tym. Pozdrawiam

czesc czy ktoras z Was uzywala kremu La Roche Posay Active C pod oczy???? nie jest na opakowaniu napisane od jakiego wieku stosowac ani nic, no i ciekawa jestem opinii pozdrawiam

owszem stosowalam kosmetyki z avonu ale nie bylam zadowolona, stosowalam tez wiele innych kosmetykow i z zadnych nie bylam zadowolona, mam bardzo wrazliwa skore, sklonna do podraznien i lojotokowego zapalenia skory, nie moge stosowac zadnych tonikow ani kremow bo konczy sie rumieniem i okropnym swedzeniem, robia mi sie rozne okropne rzeczy na twarzy. nawet super kosmetyki dla skory wrazliwej wywoluja u mnie podraznienia. od 3 tygodni smaruje twarz moczem i nie mam zadnych problemow, jezeli czuje ze dzieje sie cos niedobrego nasaczam wacik moczem i robie oklad na to miejsce i trzymam przez dluzszy czas. nastepnie smaruje twarz tiontexem. juz nie pamietam kiedy mialam spokoj z twarza przez tak dlugi czas. nie wiem co w moczu jest takiego dobrego ale widze nie ma w nim nic takiego co podraznialoby skore

to może mocz działa wam dobrze ale zobaczycie za jakiś czas. Nie chcę was straszyć ale zastanówcie się i poradźcie jakiegoś specjalisty, może on wam wytłumaczy że to są toksyczne odpady z przemiany materii w organiźmie. Nie wiem co w moczu jest dobrego ale napewno jest tam cała masa zbędnych związków chemicznych których organizm się pozbywa. Może zapytajcie tych co mają uszkodzone nerki i sa dializowani to wam powiedzą co się dzieje w organiźmie gdy zalega w nim mocz. Tragedia!

jakbys dokladnie przeczytal/a ten topic i polecane strony odnosnie moczu to bys wiedzial/a ze nawet lekarze nie krytykuja tej metody, jesli juz to powstrzymuja sie od oceniania. dla mnie jest wazne ze nie powstaja mi na twarzy zadne swinstwa jak po wspanialych kosmetykach i nawet dermokosmetykach

HALLLO, a czy jest tu jeszcze osoba, ktora zamiast moczu uzywa kremu???? i to w dodatku la roche posay active c pod oczy??? baardzo prosze o opinie!

Do dziewczyny i na razie, Mogłybyście łaskwie przeczytać topik od początku, a nie krytykować... Czemu mocz pomaga? Jesli leniwe takie jesteście, to poszukam tego, com napisała kilka stron temu i linka podam... Poza tym skoro w moczu same zbędne substancje, to pytam, czy sód, magnez, wapń są zbędne i szkodliwe?! Radze się zastanawiać nad tym, co się pisze. Oto link: http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=1481545&start=420 Poza tym podawałam blisko 10 linków z materiałami na temat moczu... 1. http://czat.gazeta.pl/czat/1,48880,818519.html 2. http://www.zb.eco.pl/zb/57/urynoter.htm 3. http://www.terapie.pl/index.php?dir=terapie na dole strony 4. http://www.esensja.pl/magazyn/2001/08/iso/04_042.html 5. http://ewahankiewicz.w.interia.pl/szaman3.htm 6. http://www.szkola.net/swiatnauki/?nid=2720 7. http://www.republika.pl/psoriasis/uryno.htm A poza tym, czemu sie moczu uczepiłyście? Przecież tyle innych kwestii poruszamy... Chcecie nam życie obrzydzić czy co? A może to Was sposób dowartościowania się? Współczuje Wam z całego serca. Jak wszystko przeczytacie, możemy pogadać...

Dermatolog powiedziała mi, że na razie nie mam \"eksperymentować\" z octem, tylko mazać się tym, co mi przepisała - Davercin i jeszcze coś, ale nie potrafię się doczytać ;) - jutro kupię i się dowiem ;) Mam pytanie do tych, które chodzą do dermatologa - ile płacicie za prywatną wizytę? Ja byłam dzisiaj pierwszy raz - 25 zł.

a smarujcie się tym moczem ile wlezie! Smacznego! Tylko na który topik się nie wejdzie to wszędzie entuzjastki tych wydalin się znajdą. Ustalcie sobie jeden temat " kuracja moczem " i tam piszcie do woli. Myślałam, że ten topik jest o falnych metodach pielęgnacji a tu tylko mocz i mocz. Niektórym naprawdę niedobrze się robi już od samego czytania na ten temat.

w sprawie ust... stosowałam wiele sztyftów (praktycznie co 2-3 godziny muszę przejechać sztyftem po ustach) nawet tych z górnej cenowo półki, ale wystarczy że jeden dzień nie stosuję i już usta zaczynają być wyschnięte i aż takie połałdowane. sztyfty od kosmetyczek - też nie działają, a krem nivea to w ogóle nie dla mnie. oczywiście wypróbuję polecany przez Łączkę balsam TISANE - wielkie dzięki, zobaczymy czy pomoże - jutro wyruszam na poszukiwania. pozdrawiam

Na usta najlepszym balsamem jest miód;) Mam lekkie opory z moczem ale chyba się skuszę bo juz dawno o tym słyszałam a nawet czytałam. Mam książkę, w której jest specjalny dział z urynoterapii;) Moja cera jest bardzo wrażliwa i żadna kosmetyczka nie znalazła sposobu na nią. Mało tego jedyny krem, który nie podrażnia to delikatny dla dzieci i tylko na noc. Przetestowałam już chyba wszystkie od najtańszych po najdroższe i wiecie co im droższy krem tym gorsze badziewie nie omijając oriflame czy avon!. Wszystkie mleczka i toniki odpadają tylko pogarsza się stan mojej skóry po ich stosowaniu. To samo z fluidami, pudrami ponieważ moja skóra musi oddychać a po nałożeniu tych wszystkich specyfików niestety wiecie same;) U kosmetyczki byłam kilka raz w zyciu i zawsze wychodziłam od nich jakby czołg po mnie przejechał, koszmar jednym słowem! Ponieważ nie stosuję nic bo jak wspomniałam wcześniej moja skóra nie przyjmuje kosmetyków to wygląd mam o niebo lepszy w porównaniu z koleżankami i wszystkie pytają jaki krem stosuję i są bardzo zdziwione kiedy mówię, że żaden. Myślę, że te wszystkie fluidy, pudry, mleczka, kremy powodują właśnie, że skóra szybciej się starzeje. Dziewczyny piszcie jak kuracja z moczem?

w zielarskich i aptekach są balsamy do ust \"tisane\" (małe, białe opakowanie jak krem) używam i zadowolona jestem:)

ja jestem bardzo zadowolona ze swojej kuracji. to ja pisalam wczesniej ze mam wrazliwa skore i nic nie moge stosowac, jesli chodzi o wyglad mojej skory to gdyby nie ta nadwrazliwosc to jest calkiem niezla, nie mam zmarszczek. denerwowalo mnie to ze po umyciu twarz byla sucha i sciagnieta i czulam potrzebe jej nawilzenia, mocz doskonale nawilza i lagodzi podraznienia, poza tym zaskorniki mi zniknely i nic mi juz nie wyskakuje na buzce. ja tez mialam opory ale teraz jestem zadowolona, sprobuj a moze tobie tez bedzie odpowiadalo. ktos tu pisal ze na poczatku pomaga a pozniej moze zaszkodzic, a jaka mamy pewnosc ze kremy ktore stosujemy nie szkodza w rzeczywistosci i czy skora nie starzeje sie szybciej. ja nie odradzam stosowania kremow ale nigdy nie mamy 100% pewnosci ze nam nie zaszkodzi to co stosujemy

DO ROSALINDY - ja byłam dziś u dermatolga( niech te babsko piorun trza śnie). Moja droga to ty naprawde malutko zapłaciłas ja bylam prywatnie i wysepiła ode mnie 50zł (kurwa maćć!!!!!!!!!!!!) :(:(:(:(:( i lekarstwa za 60zł (pizło ich wszystkich na łby) przepraszam ze tak przeklinam ale jaestem tak wkurzona bo dośc ze baba nic nowego mi nie powiedziała to jeszcze pierduł nagadała (stwierdiła ze mam cere bardzo tłustą, gdzie ona ma oczy! jak ja na polikach 0 syfów i wyprysków tylko w strefie T "syfilizm" WRRRRRRRR ale jestem zła, a pieniedzy nei ma, jak zaczełam ja pytac o wypadające włosy to tez sie nic ciekawgo nie dowiedziałam po za tym co mogłam się dowiedziec od przypadkowych ludzi (niby pani dermatolg,- jaki dermatolog- stara baba za biorkiem której skończyła sie data waznoście. PYTAŁAM O MOCZ(OKURACJE)- oczywiście dziwnie na mnie spojzała wrr- ogolnie powiedziała tak ze siuśki to jest to wszystko z czego organizm sie oczyszcza, sa w nim metabolity czyli zbedne produkty przemiany materii, ale stwierdziła również, ze zaleznie od organizmu zbierane sa tam pewnie hormany i minerały które moga powodować pluswe skutki (ale jak to lekarz w ogole nie była za ta metodo-> dla niej warzniejsze jest oczywiście zeby wybulić 5 dych za wizyte i przepisac drogie leki od których ma prowizje- pazerni ludzie!) JEŚLI MOCZ POCHODZI Z ORGANIZMU I JEŚLI TO SĄ JAKIES WITAMINY NAWET HORMONY- ALE PRODUKUJE NAM JE NASZ ORGANIZM KTÓRY SAM ZNA NAJLEPIEJ SWÓJ SKŁAD, CO MU POTRZEBNE A CO NIE, A KONCERNY KOSMETYCZNE IM CHODZI O LILOŚĆ O TO ZEBY JAK NAJWIECEJ SIĘ SPRZEDAŁO I NIEKTÓRE SKŁĄDNIKI W KREMACH ECT. MOGA SZKODZIĆ(TEN SKŁADNIK JEST NIE POTRZBNY I MI SZKODZI) A JEŚLI NAPRAWDE WIDAC PO NIM SKUTKI TO CZEMU TEGO NIE UŻYWAĆ ZAMIAST PRZEPŁACAĆ ZA JAKIES MARKOWE KOSMETYKI KTÓRE NA DOMIAR ZŁEGO JESZCZE DRAŻNIĄ NASZĄ CERE. jeszcze sie pofatyguje o to jaki odczyn mają siuśki ale to juz po feriach jak zakosze z mojej sali chemicznej papierek wskaźnikowy- wiadomo odczyn powinien być obojetny skóra ma chba koło 5pH jeszcze się wszystkiego dowiem i wam napisze. wiem ze wszystkie myła płyny itd.. maja odczyn kwaskowy (ponieważ i parafiny taki maja a ona sa z tego zrobione te wszystkie kremy itd) najlprze dl czowieka to chyba 5,5pH BO WTEDY NIE MA MOZLIWOŚCI ABY TWORZYŁY SIE BAKTERIE KTÓRY LUBIA PH KWAŚNE.

hej dzieczynki zna któraś zwas jakies cudeńko na słabiutkie rzesy,chciała bym ej troche wzmocnić odrazu łdniej sie wyglada acha słyszalam o olejku rycynowym co to takiego jak się go uzywa.. może wiecie cos na ten temat... pozdrawiam

co z tą wda czemu po miesiącu trzeba przestać pic w duzych ilościach??????????????????????????? a i jeszcze jedno ;p wszystkie który uzywacie kuracji moczowej ile macie latek, ja mam 17 wiec wiadomo wypryski sa raczej na tle hormonów może na to mocz nie pomoze i dlatego tak wyglądam ;/;/;/:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:( pomocy!! pomocy!! pomcy!! PS: DO DZIEWCZYNY- przecierz nie piszemy tu tylko o moczu poczytaj sobie cały topik;) mowimy tu o kremach z małą zawartościa toksyn maseczkach na twarz właśnie dziewczyny ŚWIETNA MASECZKA !;] ODZYWIA NAWILŻA A CERA JEST BARDZIEJ NAPIETA OK 3 ŁYŻECZEK MIODU (PRAWDZIWEGO I 1 ŻÓŁTKO WSZYSTKO ŁADNIE WYMIESZAĆ I NAŁOŻYĆ NA BUZIULKE I POZOSTAWIĆ NA DŁUŻSZY CZAS (CZASEM 3 GODZ CHODZIŁAM) EFEKTY WIDAC PO 1 RAIE GWARANTUJE! TESTOWANE NA MNIE NA MOICH KOL I NA MAMIE;] PWODZENIA. I PROSZE ODPISZCIE NA PYTANKE POZDRAWIAM CIEPŁO!!!! ;];];];];];];];]

KOSMETYKI DDF SZCZEGOLNIE MASKE!!! RADZA SOBIE Z NAJGORSZYMI RZECZAMI!!!

wody mineralnej nie należy pić dłużej niż miesiąc ze względu na wysoką zawartość minerałów właśnie, lepiej wybrać źródlaną lub chociaż niskozmineralizowaną

Do pomocy Mam 20 lat, cerę łojotokową i szczerze przyznam, że mnie mocz pomógł... Idealnie nie jest jeszcze... Wczoraj paskudny pryszczor wyskoczył mi... ale już schodzi ;-) Poza tym, kobietki, olejek pichtowy naprawde pomaga :-) Zdecydowanie polecam :-) Pozdrawiam

smarowanie czy picie?

Olejku nie piłam... Podobno genialnie pomaga :-)