Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość dajana

euthyrox co to za lek ?

Polecane posty

Gość almika
ja biore euthyrox od ponad 2 lat! w roznej dawce, raz po 50, raz 75! nie mam specjalnie zadnych klopotow odkad biore leki! przed diagnoza, wiecznie zmarznieta, nadmierna potliwosc, klopty z trawieniem i nie tylko :) suchosc skory! odkad biore tabletki w zasadzie wiekszosc sie poprawila z wyj, suchosci skory,ale ogolnie czuje sie duzo lepiej! nie tyje! wiem jedno! tabletke biore na czczo i nie jem po niej ze 2 godziny! to zelazna zasada, zeby nie tyc! co najmniej 0.5 godziny po tabletce nie jesc! a ja wole dmuchac na zimne i nie jem 2 godziny! pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nunka129
Biorę go od 19 lat, mam 20. Sprawa tarczycy jest bardzo, ale to bardzo ważna. Nie zaniedbujcie brania tego leku, od niego wszystko zależy. Faktem jest, że przez niego miewa się różne humory, samopoczucie też bywa dosyć zmienne, ale po jakimś czasie to się uspokaja. Najgorzej jest zaniedbać. Co pół roku kontrola TSH, które pozwala ustalić dawkę oraz stan tarczycy. Nie jest to groźne i warto podejść do tego z uśmiechem, bo to nic strasznego:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kamila8265
Ja wiem :) humor cały czas mi dopisuje ;P Ale martwie sie bo jednak zeby sa potrzebne ale kasy mało żeby je po 20 razy leczyc :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie:) moje wyniki tsh to 4,90, prolaktyna- 33, od dwóch tyg zażywam euthyrox 25. mam do Was ważne pytanie. od momentu zażywania tabletek włosy wypadają o wiele bardziej niż wczesniej. czy u którejś z Was cos takiego też miało miejsce? jest to dla mnie drażliwy temat bo leczę się również na łysienie plackowate i każdy włos na głowie jest na wagę złota... może wiecie czy to przejdzie? z góry bardzo dziękuje za odpowiedz i życzę zdrowia wszystkim forumowiczom:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eliza1789
witam serdecznie mam powazny problem biore euthyrox150 jednak od mies czuje sie okropnie mimo ze wyniki sa rewelacyjne odczuwam straszne drzenie rak nog w sumie kolatanie serca z ktorym nie moge sobie poradzic do tego ogolne oslabienie a wszystko pojawia sie gdy jest lato musze dodac ze od 3 lat jak tylko jestem po resekcji tarczycy nie mam miesiaczki prosze czy ktos wie co mam zrobic bylam u endokrynologa ale twierdzi ze musze brac tak duza dawke a moze jednak wystarczy mniejsza dawka lub zmiana leku prosze o pomoc dziekuje Eliza....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam serdecznie.. Ciesz sie,ze znalazlam ten temat... Od listopada zeszlego roku biore Euthyrox N50 Jestem po zabiegu usuniecia guza przysadki mozgowej, oraz stwierdzono u mnie niedoczynnosc tarczycy... I niby wszystko jest oki... Bo nawet do wypadajacych wlosow sie chyba przyzwyczailam...ale mam ogromny problem, poniewaz strasznie i w dosc duzym tempie przybieram na wadze:( Nigdy wczesniej tak nie tylam, nigdy wczesniej nie wazylam tyle!:( Strasznie sie z tym zle czuje... i lapie doly:( Czy jest moze ktos , kto ma podobny problem? Czy da sie cos z tym zrobic?Czy jest jakas metoda, zeby zwyczajnie przestac tyc??? :( Bede wdzieczna za kazda odpowiedz! Pozdrawiamserdecznie i zycze duzo zdrowia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej, ja też biorę Euthyrox 150. Zaczęłam brać ten lek w dawce 12,5 i po 15 latach mam taką dawkę, do tego Hashimoto. Nie ma co się przejmować objawami - jeśli masakrycznie nie zakłócają waszego życia. Z pewnymi rzeczami trzeba się pogodzić: -senność (zwłaszcza jesienią i zimą) -uczucie zimna (nawet latem) -słaba koncentracja -sucha i szorstka skóra -kołatanie serca -wahania wagi -stany depresyjne Za to wszystko właśnie odpowiada tarczyca i niestety, tak będzie już do końca, bo to choroba przewlekła i niestety nieuleczalna... Trzymajcie się dzielnie dziewczyny i pamiętajcie o badaniach co pół roku - w tym czasie wiele może się zmienić (miałam czas kiedy obniżano mi dawkę a po pół roku znowu miałam większą..) zuzka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość evelin99
Witam. Mam pytanie do kobiet, które spotkały sie z podobną sytuacja. Biorę euthyrox 50 i wczoraj dowiedziałam się, że jestem w 5 tygodniu ciąży, a wizytę do endokrynologa mam za 2 tygodnie i związku z tym mam pytanie: czy mam odstawić lek do wizyty lekarza, czy brać cały czas lek do wizyty lekarza??proszę o szybką odpwowiedź.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fghfjmdhfgdbfj
doEvelin99 Mój lekarz powiedział,że w ciąży bardzo ważne jest by brać euthyrox więc moim zdaniem możesz brać. Ale wiesz lekarzem nie jestem. Zadzwoń do swojego ginekologa lub endokrynologa i ich przez telefon zapytaj. ------- Ja mam wszystkie hormony (tsh i pochodne) w normie ale mam guzy na tarczycy i mam wola. Z objawów i powyższego wyszło, że mam niedoczynność tarczycy. Ja zaczynałam brać euthyrox o dawki 25 trzy razy dziennie a teraz biorę po 150 trzy razy dziennie. Mam wrażenie, że wcale nie jest mi lepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fghfjmdhfgdbfj
ucięło mi... Z objawów ubocznych - to słyszałam, że występują: - suchość w ustach, - suchość skóry (szczególnie łokcie), - obrzęki twarzy, - utrata wagi, - nietrzymanie moczu, - wypadanie włosów, - zły stan psychiczny (lęki, stany depresyjne, złość), - kołatanie serca. Ale tak mi się wydaje, że mogą to też być objawy chorej tarczycy gdy dawka leku jest za mała. Trzymajcie się i powodzenia w leczeniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fghfjmdhfgdbfj
oczywiście nie dodałam, że te skutki mogą też występować gdy dawka leku jest za duża a nie tylko za mała. Doczytałam,że mogą występować też: - biegunki, - rozdrażnienie, - problemy ze snem, - problemy z koncentracją, - wzmożona potliwość. Mimo wszystko jednak wolę dać jeszcze szansę temu lekowi niż poddać się operacji usunięcia tarczycy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onkalaa
cze mam pytanko jak tenl lek wplywa na mase ciala w ciagu roku przytylam 20 kg obecnie przy wroscie 164 waze 88 kg;/ to jest straszne jem niewiele ruszzam sie regularnie, mam niedoczynnosc tarczycy lecze sie od 2 lat w tej chwili jestem na gornej granicy tsh i biore eutyrox 175 polowke;/ jak ten lek wplywa na organizm?przedtem stosowalam letrox

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SheBad
Cześć:) Niedoczynność tarczycy wykryto u mnie rok temu (miałam 17 lat) i od tego czasu biorę Euthyrox. Przy pierwszym badaniu moje TSH było równe 13,07, przy każdym następnym (brałam już leki) coraz mniej, teraz jest już w normie. Ale co najbardziej zdziwiło lekarzy to fakt, że jestem bardzo szczupła (wzrost: 177 cm, waga: 52 kg) mam bardzo gęste, mocne włosy i uwielbiam sport, a przede wszytskim... biegi przełajowe na 800 m. A zazwyczaj ludzie chorujący na niedoczynność tarczycy są grubi, mają słabe włosy i szybko się niszczą... Ma też ktoś tak, jak ja? (czyli jest odwrotnością wzorca osoby chorującej na niedoczynność tarczycy)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tyyy!
Takie gadanie, idiotko, a skąd ci się wzięło, że ci co chorują na tarczycę są zawsze grubi? Poczytaj najpierw o tym, do-edukuj się, a potem pisz. Połowa z was tu pisze takie pierdoły, że się w głowie nie mieści. Zamiast zapytać lekarza, albo poczytać w książka, to pytacie na forum laski tak samo mądre jak i wy... A potem nagle okazuje się, że w ogóle może nadwaga powoduje choroby tarczycy? Ja pierdyle...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość młoda_dziewczyna
Brałam euthyrox przez dłuższy okres czasu i jak dla mnie to on był obojętny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SheBad
Do tyyy! Jeśli chodzi o moją wypowiedź to wszystkie informacje, które tam podałam uzyskałam od mojego endokrynologa oraz lekarza pierwszego kontaktu. Więc tyyy!, zauważ, że w swojej wypowiedzi mówiłam o NIEDOCZYNNOŚCI TARCZYCY. Nie wiem czy wiesz, lecz niedoczynność tarczycy powoduje spowolnienie procesów metabolicznych, a głównym i najczęstszym jej objawem jest: ZWIĘKSZENIE MASY CIAŁA. I gdybyś jeszcze miała jakieś 'cenne uwagi' co do mnie, czy innych osób wypowiadających się tutaj, zapoznaj się proszę z podstawowymi zasadami kultury;) Pozdrawiam. Więc jeśli są jeszcze jakieś osoby, które tak jak ja, mimo niedoczynności tarczycy cierpią na sporą niedowagę, wypowiadać się:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do tyy
gburze poco wogóle sie odzywasz kazdy człowiek inaczej reaguje na leki takie fora sa potrzebne aby ludzie mogli sie wspierac i wymieniac sie pogladami jednak takich jak tyy tu nie potrzeba wiec spadaj stad tu piszaludzie kulturalni a nie tacy jak tyy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
samosia Euthyrox jest na receptę. Jeżeli musisz go stale przyjmować a nie możesz w tej chwili pójść po receptę do swojego endo, to podejdź do rodzinnego. Też Ci wypisze. Do pozostałych Jeśli chodzi o przyjmowanie euthyroxu, to niezmiernie ważnym jest, by przyjmować go na czczo i popić łykiem wody. Śniadanie można zjeść nie wcześniej niż pół godziny po tabletce! Tabletka inaczej się nie wchłonie. Wszelkie inne leki, zwłasza wapno lub magnez należy przyjmować nie wcześniej niż 2 godziny po euthyroxie. Brak stosowania tych zasad zaburza wchłanianie leku oraz wyniki badań. W dniu badania TSH: - jeśli samo badanie TSH - można rano wziąć tabletkę, badanie wykaże poziom TSH sprzed 3-4 tygodni (tak wolno reaguje organizm na zmiany dawek hormonu); - jeśli badanie obejmuje THS i/lub FT-3/4 - nie wolno brać tabletki - badanie na czczo (tabletkę po badaniu). Wzięta tabletka zaburza wynik FT-3/4.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość becka
Ozam - rzadko się zdarza konkretny głos - dzięki. Dla pozostałych: od 2001 roku kiedy stwierdzono u mnie (przypadkiem!) Hashimoto nie miałam ŻADNYCH objawów. Obecnie jestem na euthyroxie 150/125. Zmiana dawki u mnie wynika tylko i wyłącznie ze wskazań wyników i w żaden sposób nie wpływa na moje samopoczucie. Prowadzę normalny tryb życia, nie stwierdziłam żadnych niepokojących interakcji z alkoholem i lekami. Mała rada dla niepewnych: endokrynologia to trudna dziedzina medycyny i z wielu relacji widzę, że jesteśmy albo sami niedouczeni albo źle prowadzeni przez lekarza. Sama mam doświadczenie ze zmianą lekarza z "bardzo znanego" na innego :-) (powodem nie bylo mnoje niezadowolenie, bo i tak się nie znałam, ale fakt, że szukałam kogoś o specjalności ginekolog-endokrynolog), i ten "inny" skierował mnie na inne dodatkowe badania. Na przykład wykrył u mnie przeciwciała przeciwtarczycowe, na które brałam antybiotyk. Dowiedziałam się też, że (przynajmniej kilka lat temu) nie zostały przeprowadzone badania dotyczące wpływu euthyroxu na płód, ew. przy karmieniu. Jedno z moich dzieci karmiłam częściowo na euthyroxie i tarczycę ma w porządku, ale warto o to dopytać. Nie opierajcie swojego leczenia na "radach" forumowiczów, bo tu nie chodzi o leczenie gardła. Jedna rzecz mnie w tym wszystkim zastanawia: dlaczego niektóre/rzy z Was mają tak konkretne objawy, a ja nigdy nie miałam żadnych (pierwsze moje tsh było chyba z 15 razy przekraczające normę i miałam slady przejścia zapalenia tarczycy - torbiele). Ktoś ma podobny przypadek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ozam piekne dzieki za Twoja wypowiedz! I za kazda inna...! Do "Tyyy" : dobrze, za takich ludzi jak "TY" jest tu bardzo malo... Swoja bystroscia i inteligencja nie grzeszysz...ale co nie upowaznia Cie do zasmiecania tego czy innego forum! becka, tak sobie mysle, ze wlasnie kazda/kazdy z nas maja inne objawy przy braniu tego leku tylko i wylacznie dlatego, ze nasze organizmy sa bardzo inne i reaguja indywidualnie. Moze sposob , tryb zycia...sama nie wiem. Jedno jest pewne... od tego mamy lekarzy, zeby nas prowadzili, uswiadamiali i tak kierowali ,zebysmy mogli normalnie zyc z taka czy podobna choroba. A forum powinno byc dla nas jakims tam wsparciem... nie lekiem przed wysmianiem naszej wypowiedzi .Dlatego osobiscie sie ciesze, ze ludzi mowiacych glosno o swojej chorobie jest tu coraz wiecej.Bo ktoz moze nas bardziej zrozumiec, wesprzec, czy "pomoc" - jak nie osoba przechodzaca przez to samo co my! Pozdrawiam serdecznie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SheBad
Do becka Gdy skierowano mnie pierwszy raz na badanie poziomu TSH wynik był równy 13,07, więc sporo ponad normę. Również nie miałam żadnych objawów. Do tego tak jak już pisałam, dużo ćwiczę, biegam na długie dystanse, więc czułam się zdrowa na 100 % zdrowa. Tylko, że raz (jeden, jedyny raz w życiu) zemdlałam w kościele (co się dziwić, msza była 2 godzinna, a ksiądz mi machał pod nosem kadzidłem <blee> więc nie dziwota, że padłam:)) Ale, że nigdy wcześniej nie zdarzały mi się omdlenia itp. to poszłam na badania, żeby uspokoić moich przejętych rodziców. No i mam tę niedoczynność a objawów do tej pory brak, wręcz przeciwnie :) Pozdrawiam!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moimi jedynymi objawami są ciemne łokcie i nieco bledsze, ale i tak odbiegające od normy kolorystycznej, kolana. Dodatkowo nieregularne miesiączki (ostatnimi czasy występujące z częstotliwością co 17 dni). Ponadto dostrzegam przebarwienia na twarzy, a dokładnie wokół ust, choć nie wiem, czy powinnam te kurioza łączyć z niedoczynnością. Kilka tygodni temu przeglądałam m. in. to forum i postanowiłam wybrać się na badania, moje przypuszczenia okazały się słuszne: TSH: 7,39. Wkrótce wybieram się do endokrynologa. Co ciekawe, objawy zw. z ciemnymi łokciami pojawiły się już dawno - gdy miałam 12, 13 lat. Wtedy też dokuczało mi uczucie permanentnego zimna. Byłam jednak zbyt mała, aby podjąć jakiekolwiek kroki. Dziwne zabarwienie przeszło jednak (nie wiem czy słusznie wiąże je z częstymi wyjazdami nam morze - jod), a o uczuciu zimna już nie pamiętam nawet.Ciemne łokcie jednak znów się pojawiły i tym samym wracam do punktu wyjścia. Teraz mam 20 lat i moją pierwszą reakcją był strach, że pod wpływem tabletek przytyję. Ważę 60 kg przy 163 cm, wyglądam okej, choć chciałabym nieco schudnąć. I wiele razy mi się to udawało, choć muszę przyznać, że nie było łatwo. Czytając jednak fora, okazuje się, że tabletki działają dokładnie na odwrót... Nie wiem, czego się spodziewać, przychodzą mi do głowy scenariusze równie czarne jak moje łokcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krakuska30
Ach dziewczyny, Jetem po usunięciu lewego płata tarczycy 7 lat temu! Od tamtej pory biore tylko EUTHYROX, najpierw miałam dawkę 50, potem 75 a teraz 75 przez pięc dni i 100 przez 2 dni. Wszystko o czym piszecie (wypadanie włosów, suchość skóry - również na twarzy, łamliwość paznokci, kołatanie serca, duszości, napady gorącą) wszystko to przerabiałam na sobie. Nie zależy to od leku tylko od waszego stanu zdrowia, jesli TSH jest na jednym stałym poziomie czyli macie wyrównany poziom hormonów - to i cały organizm funkcjonuje dobrze. Ale jeśli jesteście narażone a stres, macie wahania (ja tak miałam od 0,8 do ponad 4 na przełomie 2 mies) to cała gospodarka hormonalna szaleje. Stad te problemy. Nie szpikujcie się hormonami płciowymi -to może tylko pogorszyć sytuację. Od momentu problemów z tarczycą przestałam tolerować tabletki hormonalne i chociaż lekarze mnie ostrzegali ja i tak wiedziałam swoje... jak się skończyło - krwotokiem i omdleniem a THS prawie5. Co do wypadanie włosów - to polecam mezoterapię - pomaga napradwę. Korzystałam z zabiegów (ok 3-4) po operacji i potem jeszcze 3 zabiegi jak przesadziłam z tabletkami i tarczyca zaczęła mi wariować. Bardzo dobry jest również Revalid - kapsułki i wierzcie mi nie ma lepszego środka na rynku (ma najwięcej w składzie aminokwasów siarkowych) ale trzeba być regularnym bo cudów w przeciągu tygodnia nie będzie. Jeśli ktoś ma jakieś pytania to chetnie odpowiem - po 7 latach walki z tą chorobą nauczyłam się z nią w końcu żyć. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agnessssssssssssssssssssssssss
czesc wiecie co mam juz dosc !!!!!!1 cholernie dosc, co rano biore euthyrokx i absenor po jednej tabletce a wieczorem tylko absenor, jestem cholernie zmeczona, czuje jak mnie glowa pobolewa, jjestem rozdrazniona swoje frustracje wylewam na najblizszych, mam takie dni ze poprostu wyladowalabym na kim popadnie, zanim odkryłam co mi jest mialam omdlenia, chwilowa utrata swiadomosci na gora kilka sekund i z powrotem wracalam do siebie, czulam jak sie wyłączam i za chwile wracam do siebie normalnie nie wiem co to było, na chwile tracilam kontrole nad soba, baaaaaaa malo tego nieregularne miesiaczki potliwosc kolotanie serca, ciagle zmeczenie, najlepiej bym spala, zauwazylam ze uciekla ze mnie gdzies ta radosc zycia ten optymizm, znajomi zauwazyli ze cos ze mna nie tak, czesto poplakuje, wpadam w stany melancholijne i depresyjne, schudlam i caly czas sie tego trzymam, mam 169 a waze 63 do 65 kg i mam 23 lata. Stale ziewam, jak cos zaczne nie dokoncze, poplakuje sobie, uzalam sie nad soba, zyje zyciem ojca alkochoolika, co prawda nie pije ale jest nerwowy i to sie odbiaj na calej rodzinie przez co ja tez jestem nerwowa o byle co krzycze, powinnam isc do psychiatry albo psychologa, prace ma zajebiscie nudna kasjerka w salonie samochodowym... poprostu nie mam checi zyc czuje jak sie odwracam od znajomych, stale sie przejmuje nie mam sil na nic :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny i chłopaki, moja walka z chorobą tarczycy trwa już 12 lat a mam 25. W 2000r. miałam częściową resekcję jednego płata(lewego) bo miałam na nim guzka, na szczęście koloidowego czyli niegroźnego. Na początku jeszcze przed operacją przyjmowałam Letroź 25 oraz jodid i dolovit z selenem, po operacji dostałam euthyrox 100 ale strasznie źle się po nim czułam i endo zmieniła mi go na 50-tkę i tak już zostało. Teraz już mogę powiedzieć żechyba wszystko jest w porządku mam wynik TSH 0,4 przy normie 0,4-4,0. faktycznie czasem zdarzają się takie objawy jak migreny (ale to chyba nie związane z tarczycą), marznięcie, drętwienie rąk w nocy, albo po nocy. wypadanie włosów, nerwowość. Z wagą w sumie już nie mam problemó, kiedyś miałam lekką niedowagę a teraz przy wzroście 171 59 kg więc ok. Od kilku miesięcy próbuję zajść w ciążę i mam nadzieję że wkrótce się to uda ( biorę drugie opakowanie duphasonu) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miranex
Witam Was. Od miesiąca biorę Euthyrox 12,5 dziennie. Po raz pierwszy od miesiąca wypiłam 6 kieliszków vódki w ciągu 6 godzin , ale juz po 3 godzinach zaczęło się ze mną dziać coś dziwnego, źle się czułam, było mi słabo, platały mi się nogi i miałam chwilowe utraty świadomości- wyglądało to tak jakbym wypiła sama conajmniej 1litr sama :-/ Jak się ma Haszimoto, Euthyrox do alkoholu ? Czy ktoś miał jakieś podobne objawy po wypiciu % ? Tak się teraz zastanawiam czy wogóle mozna pić alkohol biorąc ten lek i mając tą chorobę, bo nie mam żadnych informacji od lekarza. Pozdrawiam serdecznie, proszę o odp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kioskarka_62
Cześć Miranex. Ja miałam podobne objawy do Twoich, jednak wypiłam kilka kieliszków więcej w ciągu 6 godzin i straciłam świadomośc, dopiero w szpitalu doszłam do siebie. Dlatego picie vodki jest niewskazane, chociaż reakcje bywają bardzo różne. Zależą od organizmu. Mój lekarz pozwolił raz na miesiąc napić się czerwonego wina do obiadu :D Pamiętaj też o wizycie u dietetyka, który powie Ci jak odpowiednio zbilansować dietę. Zaleca się też codzienny ruch, ja naprzykład uprawian nordic walking. Pozxdrawiam, życzę zdrówka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Byłam u endokrynologa parę dni temu, dostałam Euthyrox50, przez pierwsze dwa tygodnie mam zażywać połowę tabletki, a następnie przejść do całej. Dziś pojawiły się bóle w klatce piersiowej, być może spowodowane przyspieszoną akcją serca. Nie wiem, czy jest to normalne. na ulotce napisane jest, że takie objawy należą do efektów ubocznych, po nastąpieniu których należy skonsultować się z lekarzem. Tymczasem mój endo. już podczas wizyty zapowiedział, że takie objawy mogą się pojawić, mam się na nie przygotować i przyzwyczaić. Jak myślicie, te bóle to początkowa reakcja na lek? Przyjmuję go trzeci dzień, ale przez dwa pierwsze dni wszystko było w porządku. Przy okazji odwiedziłam też panią ginekolog z powodu miesiączek, które następują co 17 dni. Kurczę, to jest jakiś wielki efekt domino: niedoczynność-> zaburzone miesiączkowanie -> obniżone HCT.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×