Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość przyszła mama

TERMIN SIERPIEŃ 2005

Polecane posty

O Fiona cześc, ja mam bóle też na dole, takie nagłe kłucie, dziwne uczucie i nieprzyjemne, a w dodatku jak w nocy śpię na prawym boku to budzę się w nocy z okropnym bólem z prawej strony, moja teściowa mówi, że to dziecko uciska wątrobę i trzeba spac na drugim boku, a ja nie lubię drugiego boczku :((( Ale damy radę, głowka do góry :)) Gosia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ehh ale sklerotyczka za mnie :) Isiu super, że jesteś, zakładaj szybko ten internet :)) Puzuniu, jak się czujesz??? trzymaj się i nie daj się :) Gosia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hallo Sierpniowe Mamusie... buziaki dla wszystkich obecnych i nieobecnych !!! 😘 Ja tylko na chwilke DZIENDOBRY ;) Fiono wiesz niesamowite szczescie .... dobrze ze nic sie nie stalo... najwazniejsze ze dobrze sie czujesz ... a pamietacie jak kilka dobrych tygodni temu rozmawialysmy o pasach hmmm..... apropo tych boli ... nie jestem pewna ale to jest efekt skurczania szyjki ... prawdopodobnie ... nic innego nie moze byc ja mam tez takie cosik ... pozdrawiam do pozniej Carla

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fiona 79
Dzieki laski,wiecie jak to jest cos tam dolega i nie wiadomo czy sie tym martwic czy nie.Z tym kłóciem na dole to miałam problem (teraz tez)bo jak mnie złapie to az sie zginam.Pamiętam że jak z synkiem byłam w ciąży to w dniu terminu zgłosiłam sie do szpitala i mówiłam ze mam cos takiego to od razu mnie wrzucili do lózka na oddzial mimo ze wszystko było pozamykane i zadnych oznak porodu.Normalnie to chodzisz na wolnosci jeszcze tydzien po terminie a oni własnie z tego powodu mnie zamkneli na 10 długich dni az sie w koncu z nudów rozdwoiłam. Z tym spaniem na bokach to juz nie wyrabiam(krece się jakbym miała owsiki), jak sie zdenerwuje to sobie wyskubie taki otwór na brzych w lóżku i bede spała tak jak lubie najbardziej czyli do góry pupą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czołem laski! Ja właśnie wróciłam ze sklepu z męzusiem. Wydaliśmy lekuśką ręką ponad dwie stówy. Rożek, kocyk, dwie czapunie, śpiochy, kaftaniki, body... Pieluchy tetrowe, buteleczka... Wszystko cudne, malutkie, kolorowe... W przyszłym tygodniu zamawiamy łózeczko i wózek... Pięknie jest!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tabelka NICK............TERMIN.......NBYTE KG......PŁEĆ.........PAS ANIA69x2......25-26.07.05.....9kg......Wiktoria/Adrian.........94 TEZ.P.MAMA.......01.08.05....12kg .....dziewczynka?....104.. AGUTA..............01.08.05......?............?...................?... LOTNA..............02.08.05.....8kg......chłopiec............?... DOMINISIA.........02.08.05.....13,5kg..........Krzysiu........105 KARIN2005.........04.08.05....12kg...........Oliwia...........?... NESIA...............05.08.05....24kg.........Mateusz........130.. CARLAA.............06.08.05....15kg...........Dustin..........102.. ENRA................06.08.05......?...............?.................?... OGRODNICZKA M..07.08.05......?..............?.................?... PRZ.MAMA..........07.08.05......?.......chłopiec...............?... PUZA................07.08.05....16kg......Marlena............112. ISIA23..............07.08.05.....12kg......Michał/Weronika.......100.. MYSZA28...........08.08.05.....7kg......chłopiec..............?... AMBRO..............09.08.05.....8kg......chłopiec?............?... PSZCZOŁA5........10.08.05....12kg.....Tobiasz..............104. RIKA.................09.08.05...21kg......Lena................104.. ARKADIA............10.08.05... 9kg.......... Nadia..............95 EVELINE_85.......11.08.05...8,5kg......chłopiec?.............?... EWCIA22...........11.08.05... 9 kg..........Maja..............94.. MUTTER 32.........13.08.05......?............?....................?... JOASIUNIA..........13.08.05......?.......dziewczynka.........?... ASIA WROC.........13.08.05.....4kg......dziewczynka........?... DALKA................15.08.05....8kg...........Urszulka........?.. SKYE.................17.08.05.....11kg........Paulinka..........100 ALICJA 27...........18.08.05......?............?....................?... ELA79...............18.08.05....20kg......Michałek............114.. MARIOLA78........18.08.05....10kg......chłopiec...............?... NIN00...............20.08.05......?............?.....................?... FIONA79............23.08.05....16kg .....panna Marylka.....107.. KAJA 78.............26.08.05......?............?........................? Miłego popołudnia, Gosia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej Wam Wyobraźcie sobie, że dzisiaj wpadłam na pomysł, zeby wyprać głęboko schowany koc w szafie..na wypadek gdyby był potrzebny dla dzidzi...ja go wyciągam a na nim straszny, okropny, przerażający, wielki , ohydny pająk...to jest moja fobia - pająki...wpadłam w taki szał paniczny, ze syn patrzył na mnie jak na idiotkę...szybkie przemyślenie sprawy w głowie i zaczęłam trzaskać w koc kapciem..w koncu odwróciłam koc i zobaczyłam rozchlaśniętego paskudnego pająka...rany przez godzinę nie mogłam dojsć do siebie...strasznie boję się pająków, a ten był...eeee, chyba melise jeszcze sobie zapodam, bo normalnie aż nie mogę do końca dojsć do siebie, trzęse sie w srodku..tylko sie nie smiejcie, bo to naprawdę było dla mnie koszmarne przeżycie. Fiona ja nie odczuwam takiego bólu, więc Ci nie pomogę. A wierzę Ci, że cieżko z brzucholem...też podziwiam Arkadie:) Gosia Ty juz prasowanko, ja się próbuję nastawić, ale w ten upał to nie wiem kiedy wena mnie najdzie, jeszcze żelazko w mordkę grzeje...A plecy jak bolały tak bolą, tylko się już przyzwyczaiłam trochę.. Carlaa co to ma znaczyc na chwile;) chyba, że jakieś plany masz na dziś, bo jak nie masz usprawiedliwienia to porzeczek nie będzie:p ;) Isia cała w skowronkach, uśmiechnięta i radosna, oby tak dalej:):) A na moje pytanie o ospie nic nie wiecie?? papatki brzuchatki🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aneczko, Ja tam nie wiem jaki wpływ ma choroba starszego dziecka na małodsze, ale wiem jedno dziecko do skończenia 1-szego miesiąca ma wrodzoną odporność jeszcze z brzucha matki i na pewno niczym nie powinno się zarazić. Moja kuzynka ma 3 synów :) Jak najmłodszy miał 3 tyg to starsza dwójka dostała ospy na wczasach w jednym kampingu :) i malec nie zachorował a byli ze soba cały czas więc chyba to się sprawdza. Niektórzy mówią, że ta odpornośc po urodzeniu trwa do szóstego miesiąca wiec ja na twoim miejscu bym się tym tak nie przejmowała. Na wszelki wypadek spytaj lekarza :) Pozdrawiam, Gosia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hallo Sierpniowe Mamusie... Isiu ... no no malutka ma ladna wage ❤️ .... dzisiaj pojade wreszcie zobaczyc te materace... mam nadz\\ieje ze WRESZCIE KUPIMY... opowiem wam jaki hihihi ..apropo Isiu.bardzo fajne zakupki hihihi Isiu no i kobinuj z tym netem .... Puzo ... mniam mniam jestem jestem ja dzisiaj tez piore koc... a jesli chodzi o fobie to sie nie dziwie oddychaj gleboko mam podobna na punkcie cmy bleeeeeeeee fujjjjjjjjjjjjjjjj....trzymaj sie i nie daj sie tym bolom I porzeczki tez lubie hihihihi dziekuje ja wlasnie przesylam wam truskaweczki wciagam wlasnie deserek ;).... Arkadio ... gratulacje co do karniszy 🌻 ;) tez mam takie wrazenie co do zapomninania ... i nie kopatybilnosci z otoczeniem hihih mam nadzieje ze po porodzie to przejdzie bo z zapomninaniem wyrazow to jest okropne...stac i zastanawiac sie o co mi chodzi i maz czasem nie wytrzymuje hihihi :D Dokladnie pomalu do celu niech nikomu sie nie spieszy ani im ani nam .... prawda co do pogody rano bylo zimno i chlodno przygotowalam sobie prasowanie... a teraz upal....wiec robie wszystko na raty... piore sprzatam i gotuje ....jak kolo gospodyn wiejskich ... tam bylo jeszcze reszte wierszyka ale sie wstydze nie pisze ;) Co do tej ospy szukam wlasnie informacji ale Skye pewnie ma racje co do tej odpornosci... do poklikania papa buziole dla Was Carla

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
... Puzo wszystkie informacje w necie nie sa konkretne tam jest duzo o tym aby uwazac na temperature u dziecka... Ale moze z tych informacji cos wylapiesz... wiec wklejam.. http://www.leczsiezdrowo.pl/index.php?id=16 http://www.info-med.pl/katalog/rodzinna/dzieci/ospa_wietrzna.html http://serwisy.gazeta.pl/zdrowie/2,63985,,,,37394286,P_MEDIMEDIA_CHOROBY.html http://dziecko.nestle.pl/in_menu1_001_n_biuletyn_temat_m_listopad.asp nie wiem czy to sie przyda ale... moze nie czytaj wszystkiego co.... moze przy kolejnej wizycie u lekarza dowiedz sie konkretow... Jeszcze dzidzia sie nie urodzila... Buziole Carla 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gosiuniu i Carluniu dzięki Wam...chyba macie rację, że dziecko do pół roku życia ma odporność...trochę mnie ta ospa martwi, ale mam nadzieję, ze mój rozbójnik nie chwyci zaraz ospy ledwo co w przedszkolu wyląduje;) Gosia a ja się zabrałam za prasowanie..po godzinie prasowania śpiochów wysiadam, a mam dopiero część..plecy wysiadają, w głowie mi się kręci od żaru...nawet Marlenka prawie nic dzisiaj nie kopie:( Idę się położyć... Porzeczki dla Was do wyboru czarne, czerwone:p:p:p ;) Aniula

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
HMM, Anulku podziwiam Cię, ja tak naprawdę za prasowanie się nie zabrałam, pobolewa mnie brzuch, i sobie leżę, może jutro spróbuję :) Całuski, Gosia PS. Carlaa co my byśmy bez Ciebie zrobiły 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Puzo nie przemeczaj sie a to prasowanie w ten upal ... jestesmy szajbniete hihihihi ... ale nie moge sie powstrzymac :P ... ja wlasnie tez prasuje... wczoraj dostalam taka sliczna posciel od Rodzicow Patryka po nim ... wiecie jakie to slodkie tyle lat a w jakim dobrym stanie...i nie jest to taka posciel co sie wklada koldre tylko.. wyglada jak przescieradlo... i zaklada sie tylko kocyk tak na lato i kolderka gotowa... dla mnie sliczniutko to wyglada wlasnie prasuje hihihi apropo jakie przescieradla frote czy bawelna a sa takie z folia pod spodem ... czy oddzielnie trzeba kupic... ???? wiem ze przesadzam ale co chwile w gowie mam cos innego hihihi ;) buziole dla was Puzo polez sobie odpocznij.... do pozniej papa Carla

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
..ooooo Gosiu nie przesadzaj.... oki ;) odpoczywaj ... lepiej nie prasuj... to jest straszen w taki upal ... mowie Ci to z autopsji hihihihihi duzo wody i relaksu... wkoncu to mala koncoweczka dla nas... trzeba sie przygotowac .... tak bez stresa prawda hihihih z bananem na ustach... czyli haslo... BANANOS NA USTOS NON STOPES>...Carlaas pozdrawias Was... do pozniej papa Carla

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Carlaa szajbnięte to mało powiedziane;) ja jeszcze koszule mojego męża muszę poprasować o ile ustoję przy tym żarzacym się zelazku;) Właśnie pojechali moi rodzice, wkurzyli mnie jak cholera...za dużo wpiewprzania się w wychowanie mojego brzdąca...wszystko zawsze sama robiłam, a teraz wielkie pouczenia...ach...az mnie brzuch rozbolał...dlaczego są też cieżkie chwile.... Anula

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
... no sa czasem ciezkie...ale za duzo mamy na glowie zeby o nich tak intesywnie myslec... aaaa wogole dzisiaj jest taki dzien moj Patryczek wlasnie dzwonil i mowil ze ludzie tacy nie mrawi to pewnie przez upal ... dlatego na to zwalam upal i cisnienie... a zreszta wiesz z e nie zastosujesz sie do rad rodzicow bo tak i tak codziennie ich nie ma przy tobie i bedziesz robila po swojemu wiec po co ten stresik porzeczki prosze bo sie skonczyly pozdrawiam buziole papapa Carla

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny, Jeśli chodzi o prasowanie godzinami to ja opracowałam metodę prasowania siedząc na strasznie niewygodnym taborecie :P Jest niewygodnie jak cholera ale dłużej można prasować bo kręgosłup ociupinkę mniej boli :) I kto tu jest szjabnięty hihihihihi ok lecę się położyć bo zasmarkam całą klawiaturę a nie mam tu chusteczki feee miłego wieczorku, odpoczywajcie, Gosiak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Halloo .... Oj Gosiu hihih no wlasnie .... a taboret wysoki czy niski hihihihih... wiecie mialam jechac dzisiaj na zakupy i dokupic pare rzeczy...a skonczylo sie na zakupach dla dzidzi w postaci kosmetykow.... n ie ogladalam materacykow ani nic w tym stylu....maz zakupil sobie koszule i takim sposobem wszyscy byli kontent... Zycze sloskich snow ja dzisiaj tez padam na ...sk hihihi ;) jutro na nowo hahahah :D Buziole dla wszystkich... papapa slodkich i slicznie pokolorownych papapa Carla

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dominisia
No to mi sie podoba tyle wpisow ze az na prawde mnie oczy rozbolaly,ale super.Skye dzieki wielkie za uzupelnienie tabelki Dziewczyny ja z tym prasowaniem to wole nie przesadzac.Ostatnio prasowalam same tetrowe poeluchy sztuk 15 przez 2,5 godziny i az mi sie slabo zrobilo i musialam sie polozyc.Jezeli chodzi o ubranka to mam wszystkie poprane i popakowane ale za ich prasowanie to sie wezne dopiero jak zacznie na dworzu podac i bedzie czym oddychac.A teraz zycze milych snow i duzo kopniaczkow pa Dominika

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hello🌼 i znowu upał...fee. Wczoraj poszłam się przejść, jeszcze po tym szajbniętym prasowanku:p, wiecie co, wszyscy sie na mnie patrzyli, dosłownie perfidnie na brzuchol...może dziś napiszę sobie kartkę, przywieszę na brzuchol z jakimś napisem..hihi ale z pewnością wyglądałam trochę śmiesznie z wielkim brzucholem kulejąc;) A wieczorem katorge pleców przechodziłam:( dzisiaj calutki dzien samusienka z synkiem jestem... Gosia Ty podstępna;) , My z Carla na stojąco prasowanko,a Ty taborecik;) Wiecie nawet wczoraj tych porzeczek nie jadłam, jakos nie mam ochoty na nie. Zjadłabym sobie za to drożdzówkę z makiem..znowu...oj Dominisia jak ja bym miała cukiernie to chyba połowę bym zjadła tam smakołyków i bankrutem bym była:D Ja w ogóle kocham słodycze! papapapa słoneczka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny :) hehehe!! fiona!! mala kawka i jestem jak nowo narodzona :) ale fakt... wrocilam padnieta z tej wczorajszej eskapady... nie ma co!! sily juz nie te same... a wieczorkiem zgadnijcie co bylo?? NO NO!! jak myslicie ?? kto ma pomysl?? rzucac szybko!! UWAAAAGGAAA!! UWAAAGGAAAA!! PRASOWAAAAANIEEEE oczywiscie :) co prawda jeszcze nie dzieciecych ciuszkow tylko naszych rzeczy ( w tym koszul Filipa , ktorych prasowanie doprowadza mnie do szefskiej pasji ) i urobilam sie jak cholera... ponad dwie godziny na pewno stalam nad tym sprzetem!! brrrrrrrrrrrrrr!! okropienstwo!! ale za to na pare dni spokoj mam teraz :) dobra uciekam , bo zaraz mama mojego kiciusia przychodzi ... trza ogarnac troche mieszkanko , co by sie nie wystraszyla za bardzo ;) ehhhhhhhhhhh!! a mialam w planach kolejna rundke po miescie... Fiona!! a co do boli , to moze Marylka sztuke krawiecka juz opanowuje :) heh!! zawsze to fach w reku :) i to wrodzony :) mnie czasem boli ale w pachwinach... i nie nazwalabym tego kluciem , tylko uciskiem jakby... nie wiem sama... ale pewnie to wszystko zwiazane z przygotowaniami do porodu... musimy byc dzielne :) BUZIOOLEK MOJE KOCHANE :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arkadio gratuluje tych dlugo oczekiawnych karniszy.Masz racje ogarnij mieszkanko, bo wiesz te tesciowe .......... Ale zapewne mama Twojego kiciusia to naprawde cudowna osoba.Tak bynajmniej dajesz to odczuc w swoich slowach.Ale to dobrze miec pod reka taka bliska i zaufana osobe. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hallo Sierpniowe mamuski ... 😘 Puzo a moze tak truskaweczke hmmm.... moj mezulek wlasnie mnie zaopatrzyl... ;) apropo ochoty na slodycze mi sie ostatnio przemienilo wole SLODKIE hihihi :D Zaraz wypije kawke i moze cos slodkiego hihihih ... PUZO NIE WIEM JAK DLUGO BYSMY WYTRZYMALAY W TEJ CUKIERNI ALE TO BAAAAARDZO DOBRY POMYSL HIHIHIHI... pozdrow synusia hihihih Ja dzisiaj po tym prasowaniu ... nie mam juz na nie ochoty a moj kochany Patryczek dostarczyl mi wczoraj do prasowania swoje ... i tu Arkadio pewnie sie usmiechniesz bo tego nie cierpie prasowac ... KOSZULE Arkadio... milej wizyty ... i moze rundka si euda... 🌻 te bole w pachwinach to uciskanie glowki .. dokladnie wszystko zwiazane z porodem maluda sie ...hihih dopasowywuje... pozdrawiam ... te obecne i nie obecne buziole dla Was 😘 papap CArla

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj Carlo! Wiesz ja uwielbiam prasowac koszule mojego lubego, a jest ich dosc sporo. Po ciezkim dniu pracy i kilku spotkaniach sluzbowych jest ich okolo 5 mnozac to razy 7 dni to juz spora kupa tego sie nazbiera. Ale to naprawde bardzo przyjemne zwlaszcza kiedy koszule sa dobrej marki a zelazko nowoczesne, heh uwielbiam to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
OOOOOOOOOOO !!!!!!!!!!!!! Kurcze wlasne zeszlam z wagi i znow ............... 0,5 kg wiecej jak tak dalej pojdzie to za kilka miesiecy bede oplywala tluszczem RETY !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Alexandro... a ja uwielbiam pseudo inteligentnych podszywaczy ... pozdrawiam.. ....acha i jakos sie to nie odnienia... ps. a wakcje tak w domku... szkoda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witaj Alexandro :) milo poznac :) faktycznie mamusia mojego kiciusia odbiega baaardzo od stereotypu tesciowej... zlota kobieta... naprawde... dusza czlowiek poprostu :) na cale szczescie kurde!!bo nie wyobrazam sobie innej sytuacji... chociaz z drugiej strony , musze przyznac , ze czasem i nadmiar dobroci moze byc meczacy... wiec... chyba taki juz urok tych wlasnie relacji... poklachalysmy troche wypilysmy kawke i nawet jeszcze moja planowana rundke zdaze zrobic :) heh!! a co do marki koszul i zelazka... no coz moja kochana... zelazek przetestowalam juz troche... koszul pewnie jeszcze wiecej... a moje nastawienie do ich prasowania sie nie zmienia :P BUZIAK DZIEWCZYNY :) odzywajcie sie kurde!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fiona79
Część Laseczki(czyt. Piłeczki) Czyście powariowały z tym prasowaniem?????W taki upał????Ja bym chyba zwiędła, na razie zostawiam sobie tą wątpliwą przyjemność na chłodniejsze dni(w koncu ja mam wiecej czasu do rozwiązania -jestem na szarym koncu naszej tabelki). A propos bóli.......pachwinowych nie mam bo niunia niestety jeszcze bryka na 4 strony swiata według uznania.Głowe to mi woli wbic w zołądek a żebra traktuje jak drabinke do wyjscia(tylko czemu gorą?) Ostatnio stwierdziłam że ciąża zdecydowanie rzuca się na mózg a to za sprawą koszmarów jakie miewam od dłuższego czasu.Dziś śniło mi się że urodziłam zamiast dziecka kotka ale nie normalnie tylko zrobił sobie dziure w brzuchu i sam wyszedł.Chore prawda?Macie podobne doświadczenia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kim jest Alexandra??? hmm...chyba wypadałoby się przedstawić:p i coś o sobie;) Arkadia strzela rundki, a ja już sobie paru metrową strzeliłam;);) kupiłam sobie bułkę mleczną, bo drożdżówek nie było:( Carla truskawy...świgaj:p Moja mała ostatnio mało się odzywa..u Was tez mało kopniaczków? to chyba na pogodę..albo będzie spokojne dziecko:):):) jednego wisusa już mam❤️ a Bóle w pachwinach tez mam, szczególnie rano... 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×