TERMIN SIERPIEŃ 2005

wczoraj odpadłam ale już dizs od rana jestem idę do pracki-szkola dla dorosłych,bo jak pisalam z tej państwowej trudno wyzyć-tzn tam mam tylko pół etatu a tu dorabiam.Mały na 7 h zostaje z tatą! ciekawe jak sobie poradzą Kawka i serek homo na śniadanko zapraszam ps.a do nas instytut pampers nie przyjedzie-bubu Gumi-tak mamy piękną jesień

to w jwśenny poranek napijmy się kawy w kolorowych kubkach :)

jesienny być miało... chyba jeszcze się do końca nie obudziłam ;)

cześć dziewczyny,jest mi smutno bo mama miała do mnie przyjechać a le się rozchorowała. Tak się cieczyłam na jej przyjazd ,a teraz nie wiadomo czy będzie na urodzinach mojego synka ,jej jedynego wnuka:(

Byłam wczoraj na kontroli u kardiologa. Nie jest dobrze, dziurka w sercu cały czas nie zarosła, potrezbne jest kolejne echo, a przy rocznym szkrabie robi się je w znieczuleniu ogólnym lub na syropie uspokajaącym. Wybrałam to drugie, musze stawić się z nim na czczo o 8.30, juz się boje, bo książę jest zły, jak nie dostanie jeść w przeciągu pół godziny od wstania:O Dziewczyny, wiecie co jest w wtym wszytskim najlepsze? ze ja wcale nie chciałam juz iść na tę kontrolę. U chirurga bylo ok, ortopeda tez spoko-a jak sie u kardiologa umawiałam, to ona tak powiedziała, jakby ta kontrola miała byc tylko pro forma, bo wszytsko będzie na pewno w porządku. TPM, aż mnie zatrzęsło! Jak mozna przyjść i na 15 min. przed Twoim wyjsciem powiedziec, ze sie już nie bedzie przychodziło? Zostałą chociaz tego dnia, czy juz nawet to nie? Trzymaj sie dzielnie, buziaki!

Elou :) W ten piękny jesienny poranek :). Słoneczko świeci, ptaszki chyba świerkają, nie wiem bo laptop za głośno chodzi :D. Dziś dzień dziecka, zn nie sprzątam. Ide sobie do rodziców, bo mój małżonek jedzie sobie na integracje związkową. Wczoraj moje dziecko tak opanowywało chodzenie po dworze, że nos zdarty. mały szlifek i na nosek. Teściowa chce mnie piiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiii za to że nieupilnowałam. Hmmmm tzn, że mam ją trzymać za rękę .i nie pozwalać na samodzielność ?? Wkońcu upadki są wpisane w los malucha, a nosek zagoi się szybko. Pozdrowionka dla wszystkich mamulek ;) i bejbików. Paaaaaaa jak to mówi moja siostrzenica ;)

hello Elu kochana tak wzywasz, więc się odzywam;) Czytam Was co parę dni, ale na napisanie już czasu brakuje Miałam iść na pół etatu, a tu dupa, dupa ale moze od nowego roku coś się zmieni:D Marlenie idą zęby jak szalone:o już 15 wybija, także noce nie za ciekawe:o do tego przylepa z Niej ogromna;) Także na nic nie mam czasu.... widzę nową osobę lecę jeszcze do miasta papa

Pszczolko - trzymaj sie!!!!! wszystko bedzie dobrze, zobaczysz! moaj siostra pracuje w centrum zdrowia dziecka na kardiologii.... eech... szkoda gadac... u Was na pewno bedzie wszystko ok! ja mam dzis mlyn... przyjezdza moja rodzina i idziemy na ten piknik z duran duran... moj maz az piszczy z radosci na mysl o spedzeniu dnia z moja mama, hihi.... co jest z tymi tesciowymi? taka naturalna alergia?... to jakis atawizm... ;) mala kaszle, ma zapchany nos i druga noc juz nie spalam, bos ie dusi w nocy i prawie cala noc na siedzaco z nia, zeby mogla troche pospac... a rano jak nowo narodzona... padam...a jeszcze musze sie wziac szybko za sprzatanie bo za godzine beda... caluje Was mocno... Ps a ja kocham jesien! ta taka ponura, listopadowa, mżystą i melancholijną... UWIELBIAM!... gdyby tylko nie te chorobska...

jestem wkurzona jak osa... \\Puza miło że czytasz Nas- 15 zębow to już duzo...mały mój ma 10 a śliny by wystarczyło na pół kontenera piękna jesień piękna

Fajny dzionek, Ulin ma nowe butki. Take fane amerykańskie ;). Kupiliśmy z siostrą takie same dla młodych ;). Pochodziliśmy sobie po centrum handlowym kupilam sobie perfumiki. Ale....... Zawsze jest jakieś ale, bo nie może być nigdy pięknie i cudownie. Ech do du...... wieczór

dzisiaj w nocy byłam taka chora ze myślałam ze umre,jeszcze nigdy w zyciu tak żle sie nie czułam,odezwe sie jutro bo teraz chce odespac dzisiejsza nocke pozdrawiam miłych i pokolorowanych snów

Babyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyy !!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Co za cisza :). Jestem chora, gardło boli, głos nie taki. A co tam też mi się należy chorować co kilka lat ;). Ulin bałagani, Dawid wredota się nie słucha, mąż standard ;). Kąpieli mi się chce, ale szwagierka z chłopakiem przyszli. Chaos totalny ;), nic się nie chce.

cześć Dalko witaj kochana dobrze że ciszę weeekndowa przerwaś Wczoraj bylam zla,ciśnienie mi skoczyło...ale opisze od poczatku Ja juz 3 lata uczę w takiej szkole dla dorosłych w weekndy-no i mialam poród półroku przerwy w casie mojej nieobecności zatrudnili jednego pana od historii,następnie druga kobieta nauczycielka poszla na macierzyński to wowczas dobrali jeszcze jedną mlodą dziewczynę. Wczoraj dowiedzialam się że obcięto mi godziny i to ostro..uczę jedynie wiedzy o społeczeństwie a kiedy spytalam sie dlaczego..pani sekretarka odparła\"no przecież mamy 3 nauczycieli od historii i klasy dzielimy po równo,a ja na to -klasy po równo ale czy godziny też?-odparła no nie ale tak musi zostać...! Tak więc miałam przez panią dyr.zapewniony powrót do pracy po porodzie do moich byłych klas-niestety tu dyr.jest mało decyzyjna bo szkoła ma wlaściciela a sekretarka to siostra wlaściciela i jest tu guru!-ona rozdziela godziny. Płakałam... bo uwazam sie tam za piąte koło u wozu,a ta nowo przyjeta historyczka mówi do mnie\"ty masz meza który dobrze zarabia i nie musisz pracować\"-co za tekst...lkolejna zalamka Ja chcę być aktywna zawodowow-a jak do tej pory pracuję tylko po kilka godizin-nigdzie stałej normalnej pracy znalezc nie mogę... A pan od tej całej historii-ma 2 etaty-gazeta liokalna i szkoła podstawowa a przyszedl i mi godzinki odebrał ot wygadałam się nie mam sposobu na przezwyciężenie tego problemu ta nowa praca w woju to też nic jeszcze pewnego buźka sorki za błedy bo piszę w emocjach

elu moze pomyslisz ze jestem nienormalan ale jak mi by zalezało bardzo na tej pracy to bym pusciła plotke o tej pani ze słyszałam ze daje chlopcom niemoralne propozycje lub o tym nauczycielu ze obmacuje uczennice i ze tak byc nie moze,tylko nie roznosic tego w pokoju nauczycielskim tylko np.powiedziec jednej zaufanej kolezance{nauczycielce} oraz pytac sie uczniów czy cos wiedza na ten temat bo ktos doniusł ci ze własnie to nie wiem czy jest to dobry pomysł ale mysle ze to by poskutkowało zwłaszcza gdyby dotarło do pani sekretarki albo elu drugie wyjscie-zmienic szkołe na inna?!! ja to chyba dobrym doradca nie jestem,ale za to wrednym na 100%

Dominisiu bardzo bardzo dziekuje aa tą rade-fajna i moze by te wredoty czegoś nauczyła........hahaha zapraszam na www.michalko.bobasy.pl nowe foty-z wczoraj buźka

elu pewnie jest jakies wyjscie z tej sytuacji?? tylko trzeba sie dobrze zastanowic jakie?? zdjecia superasne

O matko, Dominisia, zabiłaś mnie...Radzisz Eli, zeby puściła plotę, że ktos komus składa jednoznaczne propozycje? Ludzie, no szczyt jak dla mnie...:O Gdybym kiedykolwiek w życiu zrobiła coś takiego, nie mogłabym sobie spojrzec w oczy. Nie spojrzałabym na pewno w oczy osobie, która mi taka świnię by podłożyła. Moim zdaniem ta rada jest nie na miejscu, nie lubie nieuczciwości, a tym bardziej rozpuszczania jakichś fałszywych pogłosek.

wiem ze to głupie co napisałam pszczółko nie lubisz niesprawiedliwości a kiedy ostatnio widziałaś sprawiedliwość,odebrano jej godziny te które miała obiecane-czy to jest ta sprawiedliwość????

Jak by się chciało zło złem zwalczac, oko za oko,to nietrudno się domyślic, jak by sie to skończyło. Zmienianie świata trzeba zacząć od siebie...choć często na tym tylko się to zakończy;) Trochę to szczeniacko górnolotnie brzmi, ale tak uważam. Po łbie i tak wszyscy dostajemy nie raz i nie dwa-ważne, zeby można było życ bez wyrzutów w stosunku do siebie samego. Dobranoc.

Daję znak życia, ale co to za życie...... Okazało się, że żadna krótsza noga, tylko wypadł mi jeden dysk a w piątek drugi......byłam na rezonansie magnetycznym, a wcześniej u innego ortopedy i od razu postawił diagnozę. Na rezonansie wszystko wyszło - poziom F4-F5 i F5-S1. A już mi Piotrek zdążył wmówić, że jestem krzywa od urodzenia i że to przez tę nogę. Tylko, że to bzdura jest. To ból mnie tak przekrzywił i tyle. A ja wierzyłam, że on jest świetnym ortopedą, znam go tyle lat.... Nowy lekarz mówi, że będę prosta spowrotem już niebawem, po rehabilitacji. W głowę zachodził, jak to możliwe, że ja normalnie pracowałam, zajmowałam się domem i dzieckiem, które waży blisko 14 kg. Powiedział, że dzielna jestem, że wytrzymałam tak 1,5 miesiąca, ale niestety tym się już doprawiłam. I drugi dysk mam na własne życzenie....I teraz już do końca życia muszę uważać na kręgosłup. Na razie mam leżeć na brzuchu, nie ruszać się wcale. Rano przychodzi rehabilitant, będzie mnie nastawiał. Pisać mogę też tylko na leżąco. Trzymajcie za mnie kciuki jutro, bo jak rehabilitant coś spieprzy, to się może skończyć operacją :(

Pszczółko, modlę się za Tobisia i za Ciebie!!! Bądźcie dzielni na badaniu i wracaj szybko napisać, jak wyniki i jak Tobić zniósł wszystko. Przesyłam buziaki!!! Gruby Misiu, jak chcę w kolorowym kubku!!! Elu! Popatrz na to tak - więcej czasu spędzisz z Michałkiem :):):)

dobranoc

:D dzieńdoberek:D

Nesiu- Ty wiesz co ja na to... jak Ci juz zrobia ten msaz erotyczny i dalej sie bedziesz czula zle, to ja Cie zabiore do tego płońska... :P

cześć-stawiam kubeł kawy Pszczólko-ja potraktowałam radę Dominisi jako odbry żart...widze że ty inaczej Toż ja nigdy bym czegoś takiego nei powiedziała,ba nawet bym nie wymyśliła. Czekam na lepsze czasy

Witam :) i po urodzinkach .Bartuś nie zdmuchnął świeczki ale za to sam jadł torta łyżeczką i czasami rączkami:D Imprezka w sumie udana,ale niepokoi mnie jedno -spośród trzech rzeczy wybrał :w jedną rączke kieliszek a w drugą ksiązeczkę :( i jak mam to rozumiec? Po chwili zrezygnował z kieliszka. Wieczorkiem wrzucę fotki na bobasy to zapraszam. Zyczę miłego dnia:)

Czesc!!!!! Juz jestesmy. Ale bylo ekstra!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Szkoda, ze tak krotko. Odezwe sie pozniej, bo teraz masa roboty

a ja nie mam dziecka bo dzieciaki zabrały mi go na spacer i teraz sie nudze ;)

Gumijagódko - mnie wychodzi, że będzie adwokatem :):):) Jeeeeeju, to nastawianie to makabra, myślałam, że on mnie zamęczy...jutro powtórka, podobno za 3 tygodnie będę skakała już jak kózka....śmiem wątpić w tą bardzo optymistyczną zapowiedź, wtedy dam się Mamie Natalki zawieść do Płońska

Nesiu kochana Bóg ci zapłac az dobre słowo:D Przystojny ten twój rehabilitant?:) Dominisiu ciesz się chwilą:D