Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość przyszła mama

TERMIN SIERPIEŃ 2005

Polecane posty

oj kaaawka... taak...... moja panienka biega juz calkiem pewnie... niestety zawsze w zupełnie przeciwną strone niz ja.... poza tym cos pokasłuje z rana... ruszyłam z cebionem na odsiecz... oby sie nic nie przypałętało... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ana22
Pszczółko gratulacje dla dzidzi! Mam nadzieję, że dotrzymasz słowa że dzisiejszy papieros jest " OSTATNI " Wolałabym kupić sobie kilo ptasiego mleczka i zjeść niż palić! Ja rzuciłam palenie 3 lata temu. POWODZENIA!!! Gumijagoda mimo wszystko, że nocki mam często nie przespane lub wstaję wcześnie to czuję się dobrze. Jestem wesoła i coś sobie znajde np. jakieś zajęcie by nie znużyło mnie spanie, pozatym trochę się już przyzwycziłam. Uściski dla dzieciaczków!!!! Misiu Wojtuś lada dzień może zacząć chodzić więc się nie martw!!! Całuski dla wszyskich!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Taa, na pewno znajac moja silną wole, to ten będzie ostatni. Jest ostatnim, bo nie mam kasy na kolejne, ot co! Misiu raczej się nie przejmuje niechodzeniem Wojtusia, korzysta z czasu posiadania względnej kontroli nad dzieckiem, prawda?:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ana22
Mamo Natalki to super, że mała już chodzi pewnie. A to, że biega sobie w przeciwną stronę musi śmiesznie to wyglądać! Najważniejsze, że sprawia jej to radość. Najważniejszym jest dla nas matek uśmiech naszych dzieci. Buźki!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie martwie się :) jeszcze się za nim nabiegam :) dziewczynki też się nie spieszyły, obie zaczęły chodzić w 14 miesiącu życia, a teraz nadążyć za nimi nie można ;) wyrodni i nieodpowiedzialni rodzice dostali wezwanie na szczepienie z pouczeniem o odpowiedzialności korno-administracyjnej na podstawie ustawy ble, ble, ble... cóż trzeba będzie wreszcie się wybrać do lekarzy, nie musimy umawiać wizyty ;) mamy podany dzień i godzinę kiedy mamy \"stawić się z dziećmi\" :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gruby misiu, ja to dopiero wyrodna matka. Ulka jeszcze nie miała szczepienia z okazji roczku, bo przeprowadzka itp. no i lekarzy zmieniamy. Teletubisie obejżane, teraz czas na uciekanie z łóżka. Słodkie lenistwo, nie chce się iść po syna do zerówki :). Co do lalek, to Ulin ma do wózeczka narazie taką zwykłą co mowi mama, tata, śmieje się i płacze jak jej na brzuch nacisnąć. Zakup lepszej lalki planuje na 2 urodziny, bo teraz i tak woli swojego misia niż lale ;) . No i zauważyłam, że teraz ma taki wymuszany śmiech. Jak ogląda bajki, lub Dawid się wygłupia, to ona ma taki śmiech bardziej podobny do chwili przedpłaczowej niż śmiechu :). Czas na kawe i jakąś kanapke, sprzątanko i po młodego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mamo natalki... może za tydzień? po tym szczepieniu? krzyś odwiezie Zosię, a ja z młodym na spacerek dalko, jaką masz mądrą córeczke! wie, że misie są lepsze od lal :) a najlepszy... gruby miś :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie zapomniał... tylko do Torunia, to dłuższa wyprawa i trzeba ją dobrze zaplanować... po usg, jak lekarz pozwoli :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
...tak sobie coś przypominam... a czy to przypadkiem nie Ty lubisz na niebiesko? ;) z lodami może być??? czy herbatkę wolisz? co nowego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj tak, misiu.. Na niebiesko. Po ciekawej nocce się przyda. Wiki ząbkuje, wychodzą jej obie dolne dwójki i cholera wie co jeszcze, ma lekki katar (oczywiście to nie zakatarzona tesciowa ją zaraziła, ależ skąd!), ja siedzę sama w domu i nie mam do kogo gęby otworzyć. Mieszkanie mamy na oku, ale będzie sprzedawane dopiero w okolicach marca... Jak widzisz, wszystko jest cudownie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć A Isia pojawia się i znika 🌻 pora obiadku-naleśniki z dżemem truskawkowym-zapraszam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u nas idą na górze dwie czwórki i na dole trójka...ale nawet nie spazmuje mały tak bardzo,pewnie ta choroba go tak osłabia że sił brak na płacz...póki co mamy pić syropek bo oskrzela jeszcze troche zajęte

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to Ci dla rozrywki o mojej teściowej... uwiąd starczy na całego ;) wczoraj mąż przywiózł od swoich rodziców prezenty \"francuskie\" -tak mówimy od lat na rzeczy absolutnie do niczego nie przydatne... dla Wojtusia z okazji roczku! :) mój syn dostał dwie bluzeczki różowe ;) jedna ze słonikiem, druga w kwiatki na 9mies... i baaaaaaaardzo dziwną piżamkę w indyjskim stylu, jak dla maharadży... i jeszcze moi teściowie kłócili się z Krzysztofem, że różowy jest kolorem dla chłopców i już :D to teraz wiem, dlaczego Krzyś tak nie lubi tej barwy- trauma z dzieciństwa, pewnie chodził do przedszkola w różowych gatkach :D a do marca nie tak daleko! już można się pakować :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
elu, za naleśniki dziękuję... nawet w ciąży na słodko nie jadam :) u nas dziś będzie lazania z mięsem i szpinakiem, ale dopiero na kolację :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Misiu-u nas na Wschodzie..właśnie róż to kolor dal chłopaka a niebieski-maryjny dla dziewczynki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja Wiki nosi różowe ubranka. A chłopaka nie ubrałabym w róż choćby mi dopłacali... Dajcie spokój...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nosi i rózowe jak dostaniwmy od babci...od jakiś 3 lat tam nie mieszkam,ale szanuje tamtą tradycję..kocham wschód

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i nikt nigdy z dziewczynka go nie pomylił.. no dość tych wywodów...na temat teściowych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
młody wywalił zawartość dwu kuchennych szuflad na podłogę... siedzi wśród pojemniczków, pokrywek i desek... śmieje się i klaszcze... chyba mu dobrze :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wojtuś też ma takie pycho, że nawet jakby miał na sobie falbanki i koronki... nikogo by nie zmylił :) za to, jak małą Tonię woziłam w wózku, nawet w sukience (sic!) i tak często słyszałam, jaki uroczy chłopczyk :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Isia, myślałam, ze na bronchit umarłaś:D Ale nie tym razem;) Ela ma rację, ja tez znam tą tradycję, ze niebieski dla dziewczynek. Nie ubrałabym małego na różowo, ale on z kolei ma taką buźkę, ze ubrany w spodenki w kratke, koszulkę i czapkę z daszkiem, i tak jest dla otoczenia dziewczynką. Czasem, jak jedziemy tramwajem i ktoś się zachwyca \"tą uroczą dziewczynką\", czuję się zmuszona powiedzieć dość głośno \"chodź syneczku, mamusia da jabłuszko\":P Idę pyry obierac, Isia, pomozesz? podobno to Twoje ulubione zajecie:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ana22
Oj! Znów mnie ominęły super dyskusje. Że też musiałam jechać na zakupy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ana22
Gumijagoda jesteś???? Proszę podajcie mi przepis na lasanie? Słyszałam, że jest bardzo dobra!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestem:D Ana :) a Bartuś dzisiaj chodzi ubrany w różowe ogrodniczki ze sztruksu;) raczej nie jestem zwolenniczką takiego koloru ,ale te spodnie ma pierwszy razna sobie i zastanawiam się czy nie ostatni:) Nawet jak jest ubrany po chłopsku większośc myśli ,że to dziewczynka;) ale to jeszcze nic -miałam kiedyś taką sytuację ,że byłam z Julką 5tyg u lekarza i leżała rozebrana do rosołu a zakręcony doktor pyta czy to chłopiec czy dziewczynka?:D Isiu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×