TERMIN SIERPIEŃ 2005

Misiu, dobre :D:D:D kulela to cholera, tak? Rafi wczoraj wstając z podłogi stęknął: - o matko, jaki ja jestem stary, wszystkie gnaty mnie bolą... :D:D:D Jakbym męża słyszała, nie dość, że tak samo wygląda jak on, to teraz jeszcze jego teksty wali... Słoneczko przepiękne dzisiaj, zapraszam na kawkę. I na kefirek kto lubi w ramach śniadania. Albowiem chyba się zaczynam odchudzać. Tylko nie wiem, czy sie opłaca przed świętami... ;)

jasne, że cholera :) rafinko, nie opłaca się przed świętami!!! heh, się wymądrzam, bo już chyba jestem wystarczająco odchudzona :) we wtorki mamy taką drobniutką malutką instruktorkę... a dała taki wycisk, że dziś trudno siedzieć :p duuuuuupa boli :o carlaa, jak oczy? u nas maciek ma skłonności do paprania się oczu :( już 3 razy miał leczone... mój mały chlewik bije rekord spania: wczoraj jak wróciłam po 8. z fitnessu to już spał i śpi dalej!!! wstał tylko na moment, rozebrał się do naga, zrobił siku i niepostrzeżenie ulokował się w naszym łóżku :) maciek też spał wyjatkowo długo, ale obudził się już jakąś godzinę temu, pampek nie wytrzymał takiej długiej nocy ;) aż piżamka była mokra!

Rafinko... heheh kefirek chętnie... to tez moje danie śniadaniowe .. wręcz ulubione heheh ... a co do odchudzania ...hehe wczoraj wpadłam na ten sam pomysł .. ale przypomniało mi sie ze Patryk ma imieniny... a później są święta... i tak jak z moimi ćwiczeniami .. z każdym poniedziałkiem hehe zaczynam ... kubełki kawy dla Was do pozniej

czy ja dobrze słyszałam? dają tu kawę;):P to jezdem:D odpowiadając (z lekkim opóźnieniem na pytania:o ) mamo n- po tym jak załatwiłaś ww adres- moja szefowa ... rozmyśliła się:o:o:o pszczółko- z przedszkolami, po obdzwonieniu- raczyło odpowiedzieć... jedno... no, ale konkretnie [na szczęście:P] tpm- całokształ rozchodzi się o moją pracę i feudalne stosunki w niej panujące... obiecuję, że specjalnie dla nati wrzucę jakieś zdjęcia na bobasy, ale zapewne najprędzej w weekend:) pmi padłaś na bronchit?:P carlusiu jak oczka??? rafinko- twój syn ma kosmiczne teksty:D:D:D:D misiu- powiedz mi jak ty to robisz? 4 dzieci i jeszcze chodzisz na aerobic?????????????:( marta co u was? buziaki dla wszystkich i pozdrowienia j.

julka, ja tam chodzę odpocząć :D godzina całkowitego wyłączenia funkcji "mama" :p

Misiu - ja tam się w pracy wyłączam :D aż za dobrze ;) Julia - a co Ty tam po przedszkolach szukasz? carlaa - to tak jak ja z ćwiczeniami... ciągle nie moge zacząć... nagotowałam sobie zupy na wodzie i juz drugi dzień w pracy jem aż mi w brzuchu bulgocze ja chudnę jak nie jem mięsa, dlatego moge się odchudzać tylko na wiosnę bo wiosną jakoś nie mam ochoty na padlinę :D za to jak tylko przyjdzie październik to od razu mi się chce pieczonego boczku, smalcu i takich tam... :(

misiu:D to wiele tłumaczy:P mam już złożony wniosek w przedszkolu i tak sobie myślę,że najwyższa pora się stąd zwijać... dziś jest 12 dzień, kiedy pracuję bez umowy i mam dość proszenia się o nią, zwłaszcza po wczorajszym tekście mojej szefowej: "niech mnie pani przestanie męczyć o tę umowę, bo to,że ma pani umowę, nie znaczy,że ma pani pracę...." total załamka.... ja chcę do mini:( tak dziś płakała jak wychodziłam z domu, że myślałam,że mi serce pęknie

rafinko- osobiście w swarzędzkich przedszkolach szukam miejsca dla krzaczka;) a w poznańskich- proponuję naszą ofertę warsztatową:) i to by było na tyle;)

aaa! kurde też się muszę z przedszkolem rozejrzeć to jakoś w kwietniu się składa, nie?

w sumie, to nie wiem jak jest gdzie indziej, ale w wlkp wnioski składa się od 3 do 28 marca. i wydawało mi się,że wszędzie tak jest?????????

No raczej do kwietnia, czyli w marcu:) Tobiś nie pójdzie w tym roku, juz postanowione,po jakims czasie szukania i moim ale na każde przedszkole:P Jestem popieprzona. No, ale przeważył fakt, że w sierpniu, jak dobrze pójdzie, Tobis będzie miał rodzeństwo, a to przeszkadza mi w posłaniu go do przedszkola, więc na wiosne ruszy dopiero. Wczoraj było pięknie, sloneczko, a dzis pranie mi moknie na balkonie. Ale nie damy sie, idziemy do biblioteki, Bączek uwielbia tam siedziec, mógłby chyba się przeprowadzic:) Wchodzi , mówi po swojemu \"dzień dobry, Tobiasz \" i podaje swoje nazwisko. Panie go juz znają jako stałego czytelnika:) Buzka!

co ja słyszę??? rodzeństwo??? :D co nic nie mówiłas? franco jedna :) no to gratulacje! :D

dobrze, że mi przypomniałaś o bibliotece muszę dzisiaj lecieć, bo znowu karę zapłacę

No patrz! Ty jedna mogłas sie o tym dowiedziec, kiedys na jakims topiku gadalysmy, kiedy lepiej rodzic i zapodalam tam aluzje,wbrew sobie nawet. Nie mówiłam, bo uwierzcie mi-ta ciąża jest przesiąknięta strachem. Snią mi sie poronienia, izba przyjęć, krew...:O masakra. Dopiero odważyłam sie napisac, bo wczoraj maleństwo mnie pokopalo w koncu, i juz chwilowo nie żyję w strachu przed usg, czy dziecko zyje:( Chyba dopiero poród rozwieje lęki, wiec trzeba mi sie uzbroic w cierpliwosc. Nie lubię dzwonić po sponsorach...Jestem tu w przerwach między jednym telefonem a drugim,ale wolabym,zeby mnie ktos umawial na spotkania z nimi, bo jak nie widze czyjejs twarzy,to nie potrafie rozmawiac..

kurde, to chyba miałam jakiś spadek bystrości, bo nie zauważyłam :P będe trzymac kciuki, żeby wszystko poszło ok buziaczków moc dla Ciebie wraz z zawartością :D

No proszę!!! Ja to wiem, kiedy zajrzeć - pszczółko!!! Fantastyczna wiadomość :):):):) serce mi do góry podskoczyło :):):) I to już po 17 tygodniu skoro kopie????? Napisz coś please please!!!

O jejku....ale ja gapa, dopiero teraz do mnie dotarło, że napisałaś o terminie w sierpniu :):):) będzie lew :) GRATULACJE!!!!!

lew albo PANNA! ;) gratulacje :D

Pszczolko, gratulacje!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Choroba mnie przykula do lozka ale jest juz lepiej, antybiotyk postawil mnie na nogi.

Pscół, jednym słowem- sierpień nadal rządzi!! Trzymam kciuki i modlę się, żeby było dobrze.. Bo musi być! Musi!! Julio- azaliż nie wybieram się nigdzie, ani na bronchit ani na Hawaje :P Misiu- Nesiu Niuninko Rafinko Carluś Ps. Ulubione hasło mojego szkodnika- jak wie, że przegina, mówi sama do siebie- \"jadę po bandzie..\" :D

Haha Isiu, to moj Bąk dziś mega jedzie po bandzie-od rana nie moge go zagonic..do wyjscia! Ciągle jest czymś tak zajęty, ze "teraz nie moge!" i koniec.... No i sierpień rządzi, to fakt-a ja jestem już expertem od dźwigania brzucha w upały:D

albo kultutalnie, jak ją wołam, to ona mi: zaraz, chwileczkę, już idę! Normalnie mała lady... Dobra, tyle, bo mi się gadulec włączy... :)

hahahahahaha kulturalnie miało być hahahahahahaha

A niechże Ci sie włączy gadulec:D I to fakt, musimy uważać na swoje słownictwo, bo dzieciaki nas obnażają publicznie:)

O, właśnie.. Czy wasze mądrale odgrywają reklamy? Bo Wiki bierze pudełko (puste ofkors) po Gripexie, puka do drzwiczek pod zlewozmywakiem i mówi: "Gotowa? Jeszcze nie, kaszel został! Nie blałaś Gipecku?" Normalnie konałam ze śmiechu...

Rafi wczoraj powiedział Patrycji, jak go za coś opieprzała: - przestań się wymądrzać, maleńka... myslałam że się posikam, jak zobaczyłam jej głupią minę... :D

szczególnie ta maleńka mnie rozbawiła, bo on jej sięga troszkę ponad kolano.. :D:D:D

kolejny dowód na to, że sierpień rządzi.. :D

Teksty Waszych dzieciakow mnie powalily!!!!!!!!!! Hahahaaaaaaaaa!!!!!!!!!!!

...jak nie piszemy to dwa dni ... hehe a jak już zaczyna sie coś dziać to ho ho .... Musze Was poczytać ;)