WODNIKI kafeterii, łączmy się!

Oszczedzac-mowisz?hm...bedzie problem bo ja tego nie mam w moim oprogramowaniu :O

z oszczędzaniem - też tego nie lubię, ale czasami trzeba raniutko cafe szybciej pracowała!!!!!!!!!

Leszczynskiego tez nie lubie :O wiesz Gosiu na kosmetykach to ja sie za bardzo nie znam bo ja maluje tylko lekko usta i uzywam kremu nawilzajacego do twarzy z Avonu. ale jak patrze na niektore mlode dziewczyny z ta tona pudru na twarzach to mysle ze jak beda w moim wieku to strach bedzie na nie popatrzec bez makijarzu :P

musze zajac sie obiadem wiec narazie spadam zyczac milej niedzieli,papa

musze zajac sie obiadem wiec narazie spadam zyczac milej niedzieli,papa

widziałam opinie znających się, że właśnie w kosmetykach AVONU jest największe dopuszczalne stężenie tych złych substacji. Mi osobiście kosmetyki tej firmy nie odpowiadają, a tusze do rzęs to poprostu dziastwo, tyle kosztują i się kruszą (to nie tylko moja opnia), ostatnio kupiłam tusz za 4,50 firmy WIBO i jestem zadowolona, po całym dniu w ogóle się nie kruszył.

Dzień dobry Wodniczki ! Kigana ---------> Cieszę się, że Ci się podoba moja (Twoja) charakterystyka :D, o Tobie miałam sporo \"danych\" - to dzięki Tobie (szczególnie) tak Nam się wspaniale topik rozkręcał i kręci się nadal :D. nietoperz --------> a! To Ty wysoka jesteś... A ja sugerowałam się (źle - niestety), że skoro najmniejsza w domu, to niewysoka... Gofra ---------> dzięki za słówka uznania - jest mi bardzo milutko :D my-self ---------> dzięki za mój opis, i dodam jeszcze do tego, że: mam 33 latka, 174 cm wzrostu, niebieskie oczka, czarne- proste włosy prawie do pasa, jestem \"chuda\" - 55 kg, jak Ty, zawsze marznę, ale uwielbiam deszcz - burzę! Kocham jesień, bo jest piękna (wtedy mam natchnienie i piszę...) uwielbiam pływać i opalać się na plaży, w solarium, uwielbiam latać samolotem i w ogóle wysokość, perfekcjonistką jestem, gdy mam \"zryw\", jestem niekonsekwentna i mam słomiany zapał (przerwałam studia na drugim roku, bo stwierdziłam, że Ekonomia to nie moje powołanie...), jak Kigana i większość z Nas wierzę, że w siłę myśli i myślę pozytywnie, jak nietoperz nie uznaję \"cichych dni\" i mam poczucie humoru (zdarza się często, że nie na miejscu... :P ). W ogóle wszystkie mamy wiele podobnych ( a nawet identycznych) cech, które są charakterystyczne TYLKO dla Nas - WODNIKÓW :D. Gosia8 ---------> ten horoskop idealny - mam 2 przyjaciółki - panienki i porozumienie niesamowite - (tak jak napisali), a rak - taż dla mnie szczególny, bo mój mąż przecież - 13 lat... w ogóle raki do mnie \"lgną\"... Z tym tuszem z Avonu też miałam doczynienia - tragedia! Jakaja -------->jesteś wspaniała, bo przedewszystkim otwarta i szczera, a te \"szczególiki\" świadczą tylko o tym, że jesteś prawdziwą Wodniczką z krwi i kości! I wiesz, ja - jak Ty - nienawidzę bezsilności, kiedy nie mam wpływu na coś dla mnie ważnego, to cierpię i miotam się z kąta w kąt... :( Pozdrowienia dla wszystkich Wspaniałych, bo Wodniczek :D !

Gosia jestem pod wielkim wrazeniem tyle informacji o wodnikach... uwielbiam to czytac ja chyba tez niewiele informacji o sobie tu zostawilam to moze uzupelnie te \"zewnetrzne\": wzrost 171 cm, waga ciagle za duza:D wlosy b.ciemne, dlugie /mozliwe ze za tydzien sie zmieni;)/ bez okularow - wzrok sokoli, orli itd;) ciemna cera, niebieskie oczy dzieci 2, corcia 10 lat, syn 6 lat ze studia konczylam juz dawno zapomnialam:(;) zwierzat nie mam idola tez lubie:D nie jestem romantyczka, co w tej chwili sobie zarzucam jako wade:( za to jestem niepoprawna optymistka, latwo ufam ludziom, ale nie oznacza to ze szybko sie z nimi wiaze, przyjaznie itd. bo zawsze w ostatniej chwili zaczyna dzialac rozum i logika ktora podpowiada ze najpierw trzeba kogos dobrze poznac nie mam zadnej pasji:( muzyke lubie kazda, ksiazki pochlaniam nawet te o ktorych wiem od pierwszej strony ze mi sie nie podobaja ide teraz odgruzowywac mieszkanie po imieninach syna:D zycze milej niedzieli

najadłam się jabłecznikiem z budyniem :D pychota :D jak jesteście zainteresowane to jutro podam przepis :) dodam, że łatwy do zrobienia :D

Gosia przynajmniej ja jestem zainteresowana:D moja rodzina uwielbia kazde ciasto pod warunkiem ze jest z jablkami:D

skoro tak to podaję: 4 jajka 1/2 szkl mąki ziemniaczanej 1,5 szkl mąki pszennej 1 margaryna 2 łyżeczki proszku do pieczenia 1 lub 2 budynie śmietankowe lub waniliowe ugotować wg przepisu 1 szkl cukru 5-6 jabłek pokrojonych na ćwiartki utrzeć żółtka z cukrem i margaryną, dodać mąkę z proszkiem i zmiksować. Ubić pianę z białek i dodać do masy. Na blachę kładziemy połowę ciasta, na to jabłka, na jabłka wylać budyń, a na to resztę ciasta. Piec ok. 40 min. p.s. mąkę przesiewam przez sitko, proszek dodaję przed samym dodaniem białka budyń można wylać gorący, ale trudniej rozprowadzić na nim ciasto, w każdym razie bydyń powinien być płynny dla wygody rozprowadzenia. życzę smacznego

Dziewczyny... a ja właśnie się zastanawiam jakie ciasto zrobić? Myślałam o jakimś drożdżowym, ale ten jabłecznik Gosi kuszący....

Sarkano naprawdę nic prostszego :D

Witam serdecznie w to niedzielne popołudnie!!! Od razu na wstepie przepraszam ,że nie było mnie tu już ze dwa dni chyba.Czasami bywa tak ,że człowiek ledwie zdąży poczytać ,zrobić jakieś notatki i musi zamykać kompa z jakis tam powodów albo ktoś zagada na GG i czas ucieka jak szalony. Wczoraj też ogladałam Idola i ryczałam tak ,ze mnie mało nie wywalili z pokoju :D:D:D:D:D:D ale przegapiłam chyba najlepszego gościa(tego od fobija,fobija.....)przez te durne reklamy. Sarkana--------->Jestem pod wrażeniem Twojej pracy jaką włożyłaś w te nasze charakterystyki.Z tego co wytropilaś o mnie jestem zadowolona wszystko się zgadza.No cóż tak jakoś wyszło ,że niewiele napisałam o sobie.Zreszta nie wiem co bym mogła jeszcze dodać.Nie mam rzadnych osiągnięć typu studia ,rodzina ,kariera. Mam zaledwie maturę,ciężko pracuje a spotkanie z Wami na topicku traktuję jak spotkania z przyjaciólkami,dobrze sie tu czuję i lubie tu zaglądać i na szuwary oczywiście. Kigana--------->Co do Słoneczka to nie to ,co myślisz.To jest znajomość z netu i chyba tak pozostanie. isa------------> Wczoraj na szuwarach szukał Cię jakis żabojad.:):):):) idiota---------->No proszę ,proszę jak miło,jakiś akcent męski Gosia8--------->Przepis sam już zapowiada sie smakowicie,oczywiście też sobie odpisałam ,ale najgorsze jest czasami to ,że na tym się u mnie kończy.U mnie w domu dzisiaj mama robiła pączki już dwa wcięłam:):):):):):):):):) Na razie kończę może jeszcze tu zajrze a napewno jeszcze na szuwary wieczorem wpadnę pa pa

ja nie znam zadnego zabojada!!! nie wiem kto to mogl byc, przyznaje sie tylko do tego ze powiedzialam o tym pokoju suzi69 bo mimo ze nie wodniczka to fajna dziewczyna!

Gdzie macie pogawędki na tych szuwarach?, bo chyba przeoczyłam przez ta chorobę...

my-self--------->wchodzisz na czat na onecie w wyszukiwarkę klikasz szuwary wpisujesz swój nick taki jak na kafetrii i wchodzisz.Proste spotkanie najczęściej odbywają sie okolo 14:00 i okolo 22;00 isa-----------> to ja nie mam pojęcia ,ale pytał o Ciebie,chyba dobrze zapamietałam nicka

benia-> :( nie wiem kto to a nie chce sprowadzac jakies niepozadane osoby do nas:( gosia czy temp. pieczenia tego ciasta jest jakas z gory okreslona? jutro gonie po budynie:)

Benia--> dzięki :) Jak ostatnio byłam, to to sie \"kajaki\" nazywało :) Myślałam, że teraz może ktoś tam będzie, ale skoro mówisz, że za późno na 14.00 a za wcześnie na 22.00 to trudno... Kurde, dziś dostałam ślicznej wysypki od antybiotyku, który biorę! Chyba za szybko się pochwaliłam, że zdrowieję...ech...

Isa --> ja mam kuchnię gazową, ale nie napisanej temperatury, tylko cyfry. Ja piekę na 3, tj. chyba ok. 180 - 200 stopni. Ciasto słodziutkie, kruchutke, super. Acha, po wyłączeniu piekarnika najlepiej niech w nim ostygnie. Najlepsze jest po ostygnięciu, bo wtedy budyń stężeje i się ciacho nie rozwala. Jabłek możesz dać więcej. dziewczyny czy znacie przepis na zrobienie octu jabłkowego???????? jestem bardzo zainteresowana :D

Gosia ja ocet jablkowy kupuje:( to nie pomoge:( ale ze mam jakies przepisy ze zdrowej kuchni to jak tylko znajde to pomoge:)

Isa -- sorry, ale sprawdziłam i u mnie 3 to 160 stopni, ale wczoraj piekłam ok. godziny, bo zapomniałam i upiekło się idealnie. Sądzę, że te 40 min. to 180 stopni.

hej ????????????? czyżby wszyscy piekli ciacho :P ??????????????

???????????????????????????????????????????????????????????????????????????????? :) :D :O :P :(

Gdzie wszyscy sa????bo nie w szuwarach!!! :O:P

Cześć, jestem po przeczytaniu Waszych postów :) Benia ---> dlaczego piszesz,że tylko maturę masz? Przecież jak myśmy ją zdawały to wystarczyła,by iść do pracy np. do biura. I nie każdy miał warunki,by iść na studia.A ten dzisiejszy pęd na uczelnie spowodowany jest zupełnie czymś innym i do niczego dobrego taka sytuacja nie doprowadzi. Na pewno masz jakieś talenty,coś Cię interesuje - to też jest przecież ważne. Isa ---> a jak się udał kinderbal? Poza tym,że mieszkanie zdemolowane?;) Czy ja wiem,czy brak romantyczności to wada? :) My-self ---> też myslałam o charakterystyce Sarkany,ale mnie uprzedziłaś :) Chore biedaczki zdrowiejcie jak najszybciej:) jestem ciekawa, ile dzieci będzie jutro nieobecnych w szkole .... A ja wczoraj byłam na imprezie z okazji Dnia Kobiet. Był prowadzący zabawę,przebierał się, śpiewał,wygłupiał,prowadził konkursy, zagrzewał do zabawy.... Niezły był w tym wszystkim. Wyobrażam go sobie w szkole jako dyzurnego wygłupiacza i wesołka:D Głównym punktem programu był występ dwóch przystojniaczków:D Ładnie zbudowani,opaleni zaprezentowali przed nami swoje wdzięki ;)Były tańce -rozbierańce:D, najpierw razem się zaprezentowali, a potem każdy osobno:D Ciuszki zdejmowali prawie wszystkie, pozostawiając widok swych klejnotów dla swoich pań:) Co prawda jeden z nich ściągnął i te skąpe stringi,ale zakrył klejnociki to ręką to jakimś innym rekwizytem:) Najśmieszniejsze było to,że wziął jednej dziewczynie chyba komórkę z aparatem, nakrył się fragmentem odzieży i było wrażenie,że robi tym aparatem zdjęcie swoich skarbów;) Po występie mnóstwo lasek podeszło do właścicielki komórki i chciały koniecznie zobaczyć, czy to zdjęcie tam jest. Oczywiście nie było :D:D:D:D:D:D 10 zł nie włożyłam za stringi,bo stałam na takim jakby balkonie, gdzie był nasz stolik.Nie zeszłam na dół, bo znając moje szczęście;) jakaś rozogniona kobieta by mnie gdzieś odepchnęła na bok i nic bym nie zobaczyła z tego, jakże pieknego;) widowiska. A z góry było pięknie widac:) W sumie było fajnie:) To narazie, pozdrowionka

Witam wieczorową porą. Jak tak sobie na to patrzę z perspektywy czasu to moją ulubioną :) Gosia --- ostatni horoskop bradzo mi się podoba, z tym, że żadnych cech ludów z dalekich krajów to ja u siebie nie znalazłam. No kompletnie nic. Kiedyś chciałam tyko połączyć się braterstwem krwi z indianami i być ich siostrą. Ale skończyłam podstawówkę i mi przeszło. Gosia, a co wyczytałaś jeszcze o tych kosmetykach z Avonu. Bo ja czasami kupuję jakieś wynalazki, jak w pracy ktoś podrzuci katalog. Czy faktycznie to takie świństwo? Nietoperku -- to,że uczynne to rzecz oczywista :) A nawiązując do oszczędzania, to ja też takiego mechanizmu u siebie nie zauważam :) Sarkana --- to może ja podrzucę jeszcze parę swoich grzeszków, tak milo się czyta, że to też może być zaletą ( u wodników oczywiście ). Dziękuję.Takie slowa potrafią zdziałać cuda. i dodać wiary w siebie. Myself --- nie można mieć wszystkiego:) albo zdrowie albo wysypka :)

Czekam na szuwarach :)

hej,duszyczki----> Zapowiadali wiosnę...i gdzie ona?:(( chociaż trzeba przyznać,że jest pięknie!U mnie tak nawaliło śniegu,że mój piesek(fakt że niski:D)jak latała po lesie to tylko uszy było widać-komiczny widok! A do tego skakała po sniegu niczym mała sarna hihi Ja jej radości nie podzielam,bo bardzo nie lubię zimna:( Isa--->faktycznie szukał Cie jakiś żabojad:D,dobrze Benia pamięta nick. Cieszę się z Gosi przepisu,bo 10.3 mam spotkanie na pogaduchy więc błysnę jak sądzę czymś nowym.Przepisik wygląda więcej niż zachęcająco,więc decyzja podjęta--o efektach nie omieszkam poinformować:D Ledwie weszłam na kompa i już prawie konczyć czas,bo jeszcze Kubę zaliczę:D a też mi trochę zeszło aby przeczytać dzisiejsze pościki. Pozdrawiam cieplutko Was wszystkich. aaa Benia---->bardzo ujęło mnie to co dopowiedziałaś o sobie nie miej żadnych kompleksów dziewczyno!ze studiami czy bez jesteś świetną,ciepłą wodniczą osóbką! zresztą.....co tu dużo mówić?! wyjątkowy to topik! SARKANO raz jeszcze dzięki i gratulacje za pomysł!! PS,to wszystko przez Benię,bo mnie wzruszyła....:)