WODNIKI kafeterii, łączmy się!

witam wodnikowe duszyczki!!! dzięki za info o truskawkach,tzn cenie-jestem w szoku;)bo to straszne!!u mnie jeszcze dziś cena 10 zł!!!!!!! a pod koniec dnia 8..zdziercy!!!!:D-burzę się .bo też bardzo lubię:) Enfanterribe--------->witaj!i kurna zdradź co znaczy Twój nick-może w innej formie łatwiej będzie mi go napisac:hihihi-co oznacza...?(nieśmiało pytam)aaa jeśli idzie o postrzeganie rzeczywistości wirtualnej,również uwazam,iż pan od "Samotności w sieci" trafnie to ujął...zresztą wg mnie cechuje go fajna wnikliwośc umysłu kobiecego i stąd te zachwyty pań na różnych forach jego dotyczących:) Siedemnastka lutowa-czekam na cenę kapusty młodej tym razem:D Socha---->hahahahahahahhaa zdradzę w tajemnicy(?)iż też swego czasu miałam ksywkę-truskawka:D-mamy kolejny spójny punkt!:) a co do pilota TV..hm...jak już na śpiku przełączają kanały to..hm...//myśli...chyba...sama wiesz?D=:D-szkoda życia!:) Nietoperzyku---->aż tak obciążac gołąbka nie zamierzam:D zamiast blachy w koszyczek włożę-chyba będzie ciut lżej,co?hihihihi Kiganko-cieszę się ,że ma się ku końcowi Twój trud i wiem,że będzie lepiej jak dobrze!Już możesz czuc z siebie dumę:) Sarkano---->jak miło,że pamiętasz o swoim topiku!napisz chociaż tak naprędce jak tam Twa walka z nałogiem,bom ciekawa!!!:P:D,choc wierzę,że ok! GOSIA8---.>pamiętamy,pamiętamy i tęsknimy!ja ubolewam okrutnie,bo mam nowego kompa i mi wszystkie Twoje stronki pouciekały:( a tak się cieszyłam z tej "Gwiezdne wrota"....a samej jakoś mi nie idzie znaleźc,bo zalew gwiezdnych wojen nastał:) Pisałaś go na którejś stronce ten adres,ale nie dysponuję narazie takim czasem by prześledzic wszystkie strony topika:D-wracaj!:) Isa---->ja też tak mam jak Ty,że na bieżąco staram się czytac całośc a na wpis już niekiedy brak czasu!! ale i tak jest nieźle! w obu przypadkach hahahahahaa pozdrawiam wszystkie wodniczki,jutro łączę się z Wami telepatycznie:D i czekamy na fotki i relacje:D pa pa

witam raz jeszcze :) Gofro---:) myśle że w koszyczku bedzie lżej!!!!a to sie gołąbek ucieszy!!! haha :):D Isa---ciesze sie niezmiernie że nie doszło do żadnych kontuzji :);) :D Sebuś---myślalam że to tylko ja mam problem z Twoim nickiem :P ale widze ze nie jestem osamotniona :) Gosiu---mialam nadzieje ze cos wiecej napiszesz jak juz sie dorwiesz do kompa :O ale cóż ,widocznie nie moglaś :( wszyscy Cie tu pamietamy i jesli czytałas wpisy to wiesz ze bardzo czesto wspominamy :) :D wracaj do nas tak szybko jak tylko to bedzie mozliwe :)czekamy! Siedemnastko---pochwal sie co dobrego wymodziłaś z truskawek :) chociaz nie przezywano mnie truskawa powiem wam że ja też bardzo lubie truskawki ale podobnie jak Isa jestem uczulona na ich nadmiar :( ;) a u mnie na osiedlu jest dziś festyn z okazji Dnia dziecka organizowany przez sp-nie.jakies pokazy,konkursy i wystepy dla dzieci :) jednym slowem mam pod oknami szumno i gwarno :) a wieczorem ma być czesc dla dorosłych ;) piwko i muzyczka! moje osiedlowe menele juz od rana sie szykuja bo ponoc piwko za darmo maja dawać :);) moze być wesolo :0 bo jak sobie popiją to i taniec przy rurze moze sie zdazyć ;):P :) zmykam ,papa :D

Siemanko towarzystwo!... No i pochwaliłam się wczoraj tymi truskawkami, bo dzisiaj cena nie wiedzieć czemu, podskoczyła do góry?:(...( 5.50!? ) A po drugie, wymyśliłam sobie to ciasto... no i też kicha!!! Kupiłam dzisiaj truskawki, drożdże, masło, ale zapomniałam o jajkach! Zdziwko mnie chapło, bo co jak co, ale jajka w domu to ja mam zawsze.... A tu niespodzianka! Cholera, a tak mi się chciało!:( :( :( Jutro rano jadę na generalne zakupy, więc już odpowiednią liste mam przygotowaną.... bo jakby mi jutro czegoś zabrakło, to chyba by mnie szlag trafił!!! Dobra kończę, bo pijawki czas wymoczyć... I bąkają coś, że głodni?... Chyba już lepiej ich ubierać niż karmić?!... Zresztą sama nie wiem, bo Bartek na przykład dzisiaj wrócił w podartej kodszulce ze szkoły ( ...miał ją trzeci raz na sobie!:( :( :() i najlepsze, bo nie ma pojecia jak to się stało??? Jak to możliwe???.... No właśnie ja też nie mam pojecia?! :D A teraz to już na prawdę kończę, bo mówią, że są tak głodni, że ich ssie....:D :D :D :D :D :D ...Jezu, wyżerają mi truskawki na ciasto!!!!!!!! C.D.N.

Hehehehe Socha -ale mnie rozbawiłaś tymi truskawkami :D Witam wszystkich serdecznie! No to sobie poczytałam o Waszych przygodach troszkę :) Chciałam wejść na Szuwary ale mnie z wielką gracją wywaliło i to 2 razy :( Ja jeszcze tegorocznych truskawek nie jadłam, ale narobiłyście mi ochoty więc jutro obowiązkowo biegnę do sklepu. Byłam w kinie na \"Zupełnie jak miłość\" Świetna komedia - polecam gorąco! Dawno się tak nie uśmiałam :D i troszkę rozmarzyłam (bo to komedia romantyczna była) :) A później posypały się toasty... bo trzeba było oblać połowę zdanej sesji (druga połowa mnie przeraża, ale biorę się ostro do roboty bo chce mieć spokojne 3-miesięczne wakacje) :) za zdrówko wodników wzniesiono tamtej nocy chyba najwięcej toastów :) Dobra - Szuwary podejście nr 3! Lece sprawdzić :)

:) no to troszkę poszuwarkowałyśmy... do jutra - yyyy dzisiaj znaczy sie - za parę godzinek :) Dobranoc - pcheł na noc! :P Żartowałam - karaluchy pod poduchy! :P :P Dzięki za maile :D myślę, że dzisiaj będzie piękny dzień (w naszym horoskopie pisze, że dzisiaj powinniśmy każdą chwilę przeznaczyć na odpoczynek :) Ja wierzę horoskopom) papatki!

Skoro juz wstałam to nie mogłam odmówiv sobie tej przyjmności i chociaż kilka słówek napisać. U mnie tak się sprawy mają: Syn wyprawiony do Lednicy (3.15 pobudka) truskawki wczoraj-8,50 zł, kapusta nie wiem. Spacder z psem zaliczony (4.50) słońce świeci (od 5.30), a ja mam zamiar posprzatać wreszcie, bo przeciez mam miec gości. Dla niewtajemniczonych podaję, że imprezka z Pszczyny w dużej części ma odbyć się u mnie z tąd ten ped do sprzatąnia. O 8-mej mam byc u fryzjera-musze jakoś wyglądać przy poznawaniu nowych przyjaciół, nie... :) Socha-ależ Ty super piszesz. Ten wpis z truskawkami taki żywy i pełen ekspresji jakbym to widziała, no i określenie pijawki bardzo mi sie podoba. evergreen-powodzenia w sesji, trzymaj się.... No to lecę ogarnąc hatę-brrrr jak ja tego nie lubię, a miałam pić kawę w ogrodzie o 6-tej rano. Pozdrawiam i całuski. Ps. Chyba zapomniałam, że w soboty zwolniono mnie z otwierania topika....:)

witajcie! miłego dnia wszystkim życze :) Koliberku---faktycznie zwolniono Cie z otwierania topiku w soboty ale poniewaz dziś jest ta \" wiekopomna chwila \" :) to jestem pełna wyrozumiałości dla Twojego lunatykowania o tak nieludzkiej porze :) mam nadzieje że impreza sie uda,fryzura bedzie piekna a Wy bedziecia sie dobrze bawiły! :) :D pozdrawiam Habanerko,Beniu i wam również życze udanej zabawy :) Socha---jesteś tak przekonujaca w tym co i jak piszesz że oczami wyobrażni widziałam jak pędzisz do kuchni bronić swoich truskawek hahaha :) :D zmykam,papa :D

Witajcie wodniczki! Truskawki po 5.90, kapustka po 1.60, ale szarpnęłam się na kalafiora za 2.20. Po ile u was kalafiorki?:) Zostawiłam wszystkie ważne sprawy i myk na targowisko po truskaweczki. Nietoperku nie pochwalę się, nie będzie ich ani w galaretce, ani w cieście drożdżowym, ani w żadnym innym deserze, bo je zjadłam. Ale jakie piękne pelargonie kupiłam! Ani tylko czerwone, ani tylko różowe, ale wszystkie kolory jakie były i w tym roku będzie pstrokato. Nie wiem w końcu ile zapłaciłam za te pelargonie, ale wiem, że trzy petunie darmo dostałam. Już nie mogę się doczekać kiedy będę łączyć te kolory, pewnie mi to dużo czasu zajmie. No to papatki!

Siedemnastko--- :) ja też najbardziej lubie truskawki w naturalnej postaci tzn. bez cukru i smietany :O chociaż ciacho z truskawkami mniam też pychota :)...Socha jakby jakiś zakalec to ślij gołebia do Gdanska :D za to kalafiorka to moge jesc zamiast kotletów!!! :) u nas są po 2,50 ale takie maleńkie że aż strach :( ściskam łapki i do poczytania :D

bzdury piszecie wodniki to duże indywidualności bardzo zapatrzone w siebie wrażliwe i łatwo je zranoć

martika232---zgadza sie! wodniki to duże indywidualności :) bardzo wrazliwe :) ale nie zapatrzone w siebie :) łatwo je zranić niestety ale jesteśmy dobre,tolerancyjne i łatwo wybaczamy błedy innych :) i to jest naszą największą wadą bo bardzo często zdaża sie że różne typy nas wykorzystują :( zaletą większości nas wodników jest to że potrafimy śmiać sie same z siebie i swoich błędów więc o zapatrzeniu w siebie chyba nie ma mowy!!! :) pozdrawiam.

Wodniki wodnikami a Bliźnięta i tak są najlepsze...Zabawne,inteligentne i tajemnicze ( nic dziwnego-przecież mają dwa oblicza;) )

Cześć Wam:) Własnie z Łodzi wróciłam i praca napisana, przyjęta do obrony :D:D:D:D:D:D:D !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Bardzo się cieszę, bo już wczoraj miałam przy robieniu poprawek takie nerwy, że jakby mi ktoś w drogę wszedł, to chyba bym pobiła. Na szczęście nic takiego nie miało miejsca, a dziś juz miałam lepszy humor. Do egzaminu nie podchodziłam dziś, bo za tydzień i tak muszę jechać do Łodzi, więc będę za tydzień zdawać. A do egzaminu się nie uczyłam w ogóle, no więc tak wyszło :) Koliberku ---> no, no , podziwiam Cię, tak wcześnie rano wstać?? Ale czego się dla stworów domowych nie robi, prawda?:) Przez moje miasto dziś od samego rana dziesiątki autobusów jechały, na Lednicę właśnie .... eh, też kiedyś takie zacięcie religijne miałam, Lednicy jeszcze ojciec Góra nie wymyślił wtedy, ale czuwania u dominikanów w Poznaniu to były, lubiłam na nie jeździć. Ciekawe, jak tam nasze :) imprezowiczki, pewnie szaleją i śmieją się śmieją, się śmieją ;) A truskawki u mnie też po 9 zł!! A najmniej to po 6,50. Co za zdzierstwo :P Ale mam w domu placek z truskawkami i galaretką, ale jeszcze nie próbowałam ..... A tak w ogóle, to czemu piszemy bzdury?? Ja tak nie uważam, ale moze coś przeoczyłam??:P Natomiast nie będę się licytować, które znaki sa najlepsze, bo .... no bo nie będę :P Pozdrawiam Was i do miłego :)

o rany! jak tu pusto! Benia,Habanerka i Koliberek---balują ;) :) Evergreen,Paula i Kigana---uczą się pilnie :) Socha---pilnuje truskawek :);) Sarkana---zapracowana :( Jakaja---słuch o niej zaginął :( Isa---no cóż...może ma znowu wolną chatę ;) :P :) Siedemnastka---wcina truskawki i nie chce ze mną gadać :( Gofra---pewnie trenuje gołębia :);) przedstawiciele męscy zwiali z naszego błotka :( i tylko ja biedny nietoperz miotam sie po necie :( imprezowego wieczoru wszystkim życzę :D

Nietoperku ---> he he, ja też się miotam po necie, wolna jak konik polny ;) :P :D:D:D:D:D

Kigano jako pierwsza składam gratulacje!!!!!:) wiedziałam że dasz radę!!!wszak jesteś wodniczka no nie? ;) :)

Dzięki Nietoperku :) No wlaśnie, to jest to, o czym wszystkie chyba pisałyśmy, jak lenistwo to na maksa, a jak trzeba to się do roboty bierzemy :D:D:D:D:D

Hej ty mała dziewczynko! Bliźnięta może i są najlepsze, ale jako towarzysze dla wodników:) Kigano wiem co to znaczy ostateczne przyjęcie pracy po takich tam:) korektach:) Nietoperzu to kalafiory zbyt drogie u was:) A co u mnie? Pelargonie już kolorami wymieszane, kalafior czeka na swoją porę, no i powiedzmy skromnie sprzątanka trochę zostało:)

Kiganko :) niestety wszystkie tak mamy :);)

[kwiat Masz rację Kiganko jak lenistwo to na maksa , a jak trzeba to się do roboty bierzemy:) Juz mnie nie ma.

Siedemnastko :) czy Ty te pelargonie na balkonie posadziłaś czy w ogródku ? wyobrazam sobie jak bajecznie kolorowo musi tam teraz być :D a kalafiorki (bo takie malusie ) faktycznie drogie bo takiego mikruska to ja sama nosem bym wciągnęła a gdzie tu sie jeszcze z rodzinką podzielić :P

Nietoperzu mój też mikrusek, no to sama sobie go zjem:) Pelargonie w skrzynkach na oknach.

Siedemnastko ---> na pewno fajnie te pelargonie wyglądają, też niedawno kupowaliśmy na balkon i niecierpki też, bo one są wytrzymałe na różne takie niepodlewanie np. ;) A tak a propo, to gdzie uciekasz ?? Nietoperku ---> juz Cie widze, jak wciągasz te kalafiorki, a potem chodzisz cały dzień nawalona kalafiorkami :D:D:D:D:D

Kigano---:D :D :D ale żadna komisja antydopingowa nic by nie wykryła ;) Siedemnastko---ale masz fajnie! cały kalafiorek dla Ciebie :) u mnie niestety wszyscy kalafiorożerni :P to mnie by to nie uszlo na sucho :( a że najmniejsza w domu jestem to kto wie czym taka próba mogłaby sie skończyć ;);P :) :D

Kiganko to ty też coś wiesz o niepodlewaniu?:) Ja bym mogła coś na ten temat napisać, ale na próbę mam teraz trzy nieodporne na podlewanie petunie (sama ich nie wybrałam, bo to gratis do tamtych odpornych na wszelkie niedogodności). Uciekam już od godziny do sprzątanka.

No chyba nic by nie wykryli, kalafiora chyba by nikt nie podejrzewał, że można go wciągnąć itd. ;) A może, jak jesteś najmniejsza to prześlizgniesz się pomiędzy wielkoludami;) i kalafior Twój :D

hihihi i mamy następną wspólną cechę czy to się komuś podoba czy nie :) u mnie w domu rosną tylko yuki,draceny i palma bo one nie muszą być zbyt czesto podlewane ;):P:)...a i jeszcze tzw.głupi jasiek bo on wiadomo---głupi! :)

hihihi i mamy następną wspólną cechę czy to się komuś podoba czy nie :) u mnie w domu rosną tylko yuki,draceny i palma bo one nie muszą być zbyt czesto podlewane ;):P:)...a i jeszcze tzw.głupi jasiek bo on wiadomo---głupi! :)

Siedemnastko ---> wiem hihihihihi, chociaż te moje kwiatki osobiste jakoś mi nie więdną, mimo że czasem zapominam o ich podlaniu. Ale one wiedzą, że je bardzo lubię i w końcu nawodnię :D:D:D:D A te na balkonie, no cóż, moja bratowa się nimi zajmuje, ja nie mam takiego nawyku i najgorzej jak wyjeżdżają wszyscy na wakacje. W zeszłym roku jak wrócili to z pelargonie takie trochę zmarnowane były ;) To chyba dlatego w tym roku jest więcej niecierpków :D:D:D:D A sprzątanie - nie ucieknie. Ja to mam dopiero bałagan, chociaż starałam się jakoś trzymać go w ryzach, żeby się Postrzeleniec nie przestraszył, jak wejdzie. Albo przynajmniej miał gdzie usiąść;) Chyba się nie przestraszył ;), czyli udało się :D

Jaśka też kiedyś mieliśmy, ale kwiatki opadały i nie mogły się coś zawiązać. A moja babcia mówiła na tą roślinkę \"Kaśka\" :D Naprawdę i jej się trzymała i pięknie kwitła.