WODNIKI kafeterii, łączmy się!

wiecie co.. zmajstruje sobie inny adresik specjalnie dla Was i wpadne z nim, co? juz mi znajomi cynk daja, ze ode mnie maile tez nie dobiegaja. momento

joeee@op.pl jest ktos na szuwarach?

Ja byłam na Szuwarach! Ale Ciebie nie było! bo siem spóźniłam troszeczkem :P tylko troszeczkem... ;) ehhh no to wypróbujmy ten nowy adresik.... Mam nadzieje, że sobie wodoodporny sprawiłeś... ... .bo u nas w stawiku to sucho na pewno nie jest! ;)

kurna, to jestes tam czy cie nie ma? :) jeszcze na wszelki wypadek sprawdze

Hmmmm.... Widzę, że wszystkie grzeczne wodniki poszły już spać.... To ja też mykam.... :) Kropek - wysłałam :D Jak nie doszło to już nie będę próbować więcej... Widocznie - przeznaczenie :P Dobranoc i życzę miłych snófffffffff.... (słodkich, kolorowych, erotycznych czy pięknych - jak kto woli) ;) Pa wodniki kochane

tak to jest z kobietami. O godyzinie 00.12 napisala, ze czeka 5 min,a o 00.13 juz sobie poszla. czy tylko ja tu widze jakies niescislosci? nie wspomne o tym, ze przed chwila pominela mnie z premedytacja. dzizes, kto kobietom ta emancypacje podsunal. kto?!

Dobranoc ;) [kieruje się w stronę wyrka] ... [mija śpiącą sunie] ... [marzy tylko o mięciutkiej podusi] [ale najpierw pod prysznic ;) ]

[wraca, żeby przeczytać co ten Kropek napisał] - wcześniej nie zaważyła... [wybacza mu wszystko bo... jak tu takiego nie lubić] [śpi na stojąco, ale dobra w tym jest]:) pa

znowu zaczynam... to nie jest normalne :P :)

dobre, dobre. przeprosiny przyjete :D spocznij, kobieto. Przekazuje cie Morfeuszowi w ramiona

Hej wodniki i inne stwory Fajnie się tutaj powpisywaliście, dawno sie tak nie usmiałam. No i oczywiście od razu pokochałam tych naszych joeee, dla ścisłości mówię obydwóch. Co do latorośli to posle zdjęcia wszystkim z mojej listy, bo ciągle komuś muszę dosyłać, jak ktoś dostanie drugi raz to sorry. Kiganko-dzięki za pocieszenie, może jednak temn mój gamoń nie będzie tym jednym z kilkunastu, a nawet gdyby to cóż. W zasadzie to nie jestem temu przeciwna, a jeszcze biorąc pod uwagę, że nie wiadomo jaka synowa może się trafić....:), to nie wiadomo co lepsze. Wczoraj byłam na spotkaniu z koleżankami z mojej przedostatniej pracy. Z niektórymi nie widziałam sie jż 6 lat. Było super, pośmiałyśmy się oczywiście \"nic się nie zmieniłam\" . Baca skończył 100 lat, jeden z reporterów przybyłych na uroczystość zadaje standardowe pytania o styl życia i tajemnicę długowieczności: Baco ale palić to chyba już nie palicie? -jak to nie, zajrzyj no do szuflady. Młokos zagląda a tam pełno paierosów. -Baco ale alkoholu to już nie pijecie.. - jak nie zaglądnij do barku. Facet patrzy a tam pełno alkoholu. - No dobrze baco, ale seksu to już nie używacie? -co??? -oburzony baca: - zaglądnij pod łóżko ten zaglada, a tam kosa. Zdziwiony mówi: -baco nie rozumiem, co ma kosa wspólnego z seksem. - Jak to co? Była tu po mnie , ta biało, kościsto, alem jej tak dogodził, że jak spierniczała to nawet kosy nie zabrała.... Jedna z moich koleżanek typowa pesymistka, podczas drogi powrotnej cały czas narzekała: a to, że obsługa kijowa, a to, że ta czy tamta to taka owaka. W końcu mówie jej: Ewka czy Tobie się tam chociaż jedna osoba podobała? Druga z moich koleżanek, która jechała z nami mało sie nie posikała ze śmiechu. Hm nie wiem dlaczego ta Ewa taka, bo niby też wodniczka. Jakaś wyrodzona czy co? Ale i tak bardzo ją lubię. No to pozdrawiam wszystkich. Buziaki. Ide na szuwarki i żeby mi tu żaden kropek ani inny joeee nie wmawiał, że nikogo nie było. PAPA

Zapomniałam wam napisać jedno fajne stwierdzenie mojej koleżanki, ale nie tej pesymistki-wodniczki tylko innej, powiedziałą cos takiego: \"to co komu przeznaczone leży rozłożone na drodze jak gówno i chociażbyś nie wiem jak to omijał, to w końcu i tak w to wdepniesz\" Dobre Nie? Wstawać Śpiochy!!!!! i wpływać do stawu na szuwarkach. Bobuuuuuuuuudka!!!!!

witam kochane wodniczki i wodniki! no i znow caly dzien pracy przede mna kropek Ty mnie nie wkurzaj!!! trzy razy Ci wczoraj te zdjecia wysylalam !!! zaraz zrobie to po raz ostatni na ten nowy adres!!! siostro wybacz ze Cie wczoraj Cie nie dojrzalam ale musialam szybko mykac i nawet z reszta sie dobrze pozegnac nie zdazylam. A co do Kropka szanownego to sie nie martw po moich zdjeciach to co najwyzej przez kilka nocy moze miec problemy z zasnieciem przy zgaszonym swietle i jakies koszmarki :) koliberku mam nadzieje ze mnie tez na swojej liscie uwzgladnilas? ;)

no to ladnie! jak ja w koncu znalazlam szuwary to tam nikogo nie ma!! niedobrze... siostro a tak w ogole to mialam spytac: Czy ty spac nocami nie mozesz czy jak ;) ??? kropek sprawdz poczte i daj znac :)

No to teraz moja kolej :P Wstałam jak zwykle o 5:40, było ciężko, ale się udało. Następnie pies wyprowadził mnie na spacer, jakbym sama nie potrafiła ;) Kolejny punkt programu to śniadanie do pracy, też jakoś wyszło, chociaż sprawdzać będę dopiero za godzinkę, mam nadzieję, że się nie otruję. Wypiłam też kubek kakao na krowim mleczku, pyyyyyszne!! A później to już horror się zaczął bo trzeba było sie zapakować do auta i do pracy ;) Ever zapomniałam o zemście, przepraszam!!! Ty to jezdeś już zaawansowaną maniaczką szuwarową :D Mi jeszcze trochę brakuje :P A jak u Morfeusza w ramionach było ?? ;) Kropek czy ty masz może komunikator tlena zainstalowany, bo bym mogła sprawdzić czy to adres nie działa. Bym cię trochę prywatnie pomęczyłą :D A jeśli tak bardzo jesteś spragniony mocnych wrażeń to ci moje zdjęcie też zapodam. Tylko co niektórzy dojść do siebie po nim nie mogą :P Koliberku ----> jaka ta twoja koleżanka tworcza jest :D Dzisiaj idzie obiecana sesja ww różówej kiecce, już na pewno na 100%

Cześć wodniki! :) He he... ze spaniem to ja nie mam żadnych problemów.. gorzej ze wstawaniem... ;) A dzisiaj nie ruszam się z domu na krok! W nocy spuchły mi usteczka :( zawsze chciałam mieć takie seksi-duże, ale to już lekka przesada.. W dodatku spuchłam hmmm.. asymetrycznie więc wyglądam jak córka Frankensteina :O Podejrzewam że drobny udział miał w tym jeden wampirek, który brzęczał mi nad uchem w nocy... Wszyscy ślą fotki... to może ja też wyślę? :D U mnie wczoraj było oberwanie chmury.. miałam na podwórku jedno wielkie jeziorko...

Zdjęcia poszły w dwóch wersjach, tan. w jednym i w dwóch kawałkach. A to dlatego że co nie którzy nie moga większych wiadomości niz 10 mega dostać.

Paulinko - ślicznie Ci w tej różowej sukience :) (już Ci to kiedyś pisałam) i piesio jaki fajny - aż mam ogromną chęć wytarmoszenia go za ten pyszczek :D Miałam kiedyś podobnego.. ale zginął w tamtym roku :( A bobasek... słodki :) Też bym Wam wysłała siebie w czymś różowym.. ale nie mam niczego w tym kolorze :P Hmmm jest pretekst do zakupów... Ale nie dzisiaj! Dzisiaj, jak już wcześniej wspominałam - nic mnie z domu nie wyciągnie

:D no też się właśnie zdziwiłam początkowo gdzie ten piesio, o którym pisałaś... :)

wyslij siostro, wyslij... ja czekam z utesknieniem... a moze by Ty na szuwary przyczlapala...

Dostałam jeszcze więcej Paulinki :D

Już lecę, pędzę, biegnę.... a wiatr mi włosy rozwiewa.. :D

po przeczytaniu (moze raczej przejrzeniu) wiekszosci postow, dalyscie mi nadzieje ze wodniki moga byc mile i serdeczne. Niestety wszystkie osoby ktore do tej pory spotykalam (glownie kobiety) spod tego znaku okazywaly sie bardzo falszywe, chorobliwie ambitne i zazdrosne. Chcialy cos osiagnac najmniejszym kosztem a jak sie im nie udawalo to sie zalamywaly. Wtedy zaczelam watpic w sile tego znaku. Dodam ze mam tez w rodzinie kilka osob spod tego znaku ktore bardzo kocham a jednak ich wady czasami doprowadzaja mnie do szalu. Zauwazylam jednak ze sa to osoby bystre, blyskotliwe i inteligentne (szczegolnie to widac u dzieci) ale pozniej, gdy okazuje sie ze nie sa szczegolnie genialne i nie daj Boze przecietne- wariuja. Mam nadzieje ze to tylko mnie zdarza sie spotykac takie wodniki i ze to sie zmieni, byc moze tez wynika to z tego ze ja jestem rakiem i jestem kompletnym przeciwienstwiem wodniczkow. Ale wszystkie mile i normalne dziewczynki-wodniki pozdrawiam!!!!

czesc kobiety. fotki doszly. mam evke i efffke. efffka, ale jeden mail dobiegl. mial byc jeden czy dwa? koliberek, daj wiecej kawalow o bacy :)

o dzizes, rak! rak tutaj! Trzeba bardzo delikatnie sie obchodzic z rakami! one sie o wszystko obrazaja! ;D czesc rak. znam pare ciekawych osob spod tego znaku, ale kazda z nich twierdzi, ze wiekszosc ludzi jakich w zyciu spotkala to wkurzajace indywidula. ty tez tak masz? Ja sie boje. nie znam raka, ktory by sie na mnie po 5 min rozmowy nie obrazil. mam bardzo irytujacy sposob bycia. :D

kropku jeden mial byc, zapewne padles z wrazenia widzac dwie najpiekniejsze wodnikowe siostry na swiecie :) a kiedy Twoje zdjecia co? bo juz sie doczekac nie moge... !!! siostro wybacz ze cie nie zauwazylam ale zajeta bylam strasznie i jak rzucilam okiem to juz Cie nie bylo ... :( :(

szuwarek, jestem gentlemenem i nie bede publicznie nawet komentowal fotek. Tak, taki jestem- swinia bo swinia, ale z rodowodem :D Odpisze

Kropek co z tym komunikatorem? Raczku Witam cieplutko ----> mi jeszcze nie odbiło, chyba :P Ale to tylko moje zdanie, nie wiem co inni o mnie myślą :D

Nie. Nie mam komunikatora. NIe lubie. Ale joeee@op.pl juz fotki dochodza. teraz twoja kolej

Wyśle ci jak dziewczyny od ciebie dostaną.