Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość wodniczka lutowa

WODNIKI kafeterii, łączmy się!

Polecane posty

Ja jestem z styczniowym wodnikiem. Jesli chodzi o skorpiony to mialem kobiete skorpiona. Zdaje sie ze wodniki potrzebuja duzo swobody a skorpiony wymagaja aby byc ciagle w centrum uwagi. Normalnie jak rozkaprzyszone dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dołek już zakopany :) a jeszcze jak wczoraj dostałam wiadomośc od Haby, ze przyjeżdżają z Gązem i Gązikiem do mnie na weekend to juz całkowicie mi przeszło :D Ever- nic nowego Ci nie powiem; Takie jest życie :) I Gratulacje dla Taty :) Paula- ja na Sylwka jeszcze nie mam plana, moze z Haba cos wymyslimy w weekend. Co do wyborów u mnie wygrałą kobieta, ale ja na nia nie głosowałam. Haba- dziewczyny na ogrodnictwie pisały o jakiejś trawce, która lubia koty. Załatwic Ci? Nie wiem tylko czy ona działa na nie uspokajająco :D Izys- hm...z tym Baranem to uważaj. Czytałąm, ze Baran to typowy zdobywca. Kiedy już zdobędzie to traci zainteresowanie. Poza tym zgadzam się z Habą, ale ja ostatnio tak jak i Haba jestem sceptyczna :( Misiaczek- ja tez nie mam najlepszych doświadczen ze Skorpionami, mówię tu o płci przeciwnej, bo w podstawówce miałam przyjaciólke Skorpiona i 8 lat sie nie umiałyśmy rozstać, cały czas w jednej ławce. :) No i to by było na tyle :) pozdrawiam wszystkich, a na Ciebie Haba czekam w piatek :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć:) na dobry poczatek dnia ..... CYTAT DNIA Biatlonistka Małgorzata Ruchała: \"Na pewno po ślubie nie będę nosiła podwójnego nazwiska, bo mój narzeczony nazywa się Piotr Bosko\" no...to na tyle teraz:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Haba -->te dwa nazwiska? czemu nie ;) ja w domu mam tylko psa :) o czym już kiedyś pisałam :) ale od lipca pod balkon przychodzi nieoswojony biały kot z czarnymi łatami :) na początku było mi go żal :) bo taki miały (miał ok 6 m-cy) :) taki chudziutki :) a okazało się że to wielki cwaniak :) teraz jest niemal grubszy niż wyższy :) i zastanawiam się czy to może przypadkiem nie kotka, która za chwilę przyprowadzać będzie małe na darmową wyżerkę :) Izys --> ja za baranami nie przepadam :) mój brat i jego żona to barany :O żyć się z nimi nie da :O za każdym razem, kiedy ktoś nowy wpada w nasze szuwary to zachacza albo o barany :O albo o skorpiony :O czy jakieś fatum nad nami ciąży ;) bo ja samiutka jedna wodniczka w rodzinie byłam z dwoma skorpionami (rodzice) i baranem (brat) ;) pozdrawiam wszystkie znaki zodiaku ❤️ - jedne bardziej :) drugie mniej ;) 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Haba ---> rozwaliłaś mnie tym cytatem :D:D:D:D Co prawda to nam się jej nazwisko tak miło ;) kojarzy, ale np. moja babcia czasem mówiła że chleb czy ciasto muszą być dobrze wyruchane, aby wyrosły. Cóż, język ciągle ewoluuje. Izys ---> trudno cokolwiek radzić, ale tu chyba lepiej wziąć sobie na wstrzymanie. I zobaczyć, co się z tego wykluje. No chyba, że chcesz przeżyć ognisty romans i na tym zakończyć znajomość i pozostać z miłymi wspomnieniami. Nie wierzę, że on - Baran nie chce. Tylko chce się ograniczyć do bycia Twoim kolegą. To chyba nietypowy Baran, albo się dobrze kryje ze swoimi uczuciami. A moze najzwyczajniej w świecie boi się angażowania? Bo został kiedys mocno zraniony?? Meczący ten dzień dziś był. Ide do sklepu, łykne trochę świeżego ;) powietrza. Pa, narazie 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ Izys- Ty moja wrózko🌻, co jeszcze o tych jedynkach mi napiszesz? Kilka faktów z zycia: pracuje jak moze wiesz za granica - w miedzynarodowym towarzystwie i plotki mówia, ze na koniec miesiaca maja mnie awansowac na cos w rodzaju brygadzisty...szykuje sie tez zagraniczny debiut powiesciowy po Nowym roku...czy sadzisz, ze to te 11? Cholera, ale mi zabilas cwieka uz calkiem. to musi byc jakis znak. evergreen - 😘, biedna jestes z tym swoim ❤️Moja rada - jezeli nie jestes pewna to nie jest to milosc,jezeli masz watpliwosci to zapomnij o zwiazku, zanim wylejesz lez pelne wiadro, bo milosc przychodzi nieoczekiwanie jak wiatr podczas bezchmurnego dnia, jak krople deszczu w zarze pustyni. Drza Ci kolana i zasycha w gardle (objawy chemiczne tak przeciez wielu nieobce), a oczy sie blyszcza jak po lampce martini...i czuc ta ekscytujaca elektrycznosc, to napiecie wokol Ciebie i niego. I wtedy zrobilabys wszystko dla niego, czujac ze on zrobi dla Ciebie to samo. To jest milosc prawdziwa, kojaca, nie majaca nic wspolnego z samym pozadaniem, zadza posiadania; dajaca Ci fundament bezpieczenstwa, spokoju i szczescia plynacego spokojnym strumieniem zaufania, obustronnego zaufania, gdzie seks jest tylko dodatkiem, przyprawa pikatna potrawy Waszego Zwiazku...Tak mysle, ze to wtedy...Jestes piekna dziewczyna i madra, wiec pewne jest, ze Twe westchnienia zaniesie sluga ksiezyc do tego dla ciebie wysnionego. Musisz w to wierzyc i uwazac. Bo wielu pewnie by Cie chcialo, ale ty badz jednemu pisana... habanerka, Kigana,Gosia8,koliberek,Gofra,isa,Tailtiu,polak_krk,Lutek i cala reszta - pozdrawiam:)🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Alan za ten opis dostajesz ode mnie Nobla, Nike albo inna nagrode:)!! ja tak nie umiem....🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Alan---> jestem pod wrażeniem:) może cos więcej na temat debiutu literackiego? Isa--> mnie tylko ketonal ostatnio pamaga na łeb, ale czuję się po nim paskudnie rozdygotana. coś za coś:o a jak będziesz zbierała podpisy pod petycją o przyznanie Nobla, Nike czy innej nagrody dla Alana to podpisuję się obiema łapkami ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Haba ja sie odchudzam:P nie wolno mi lekow;):D nawet napic sie niczego nie moge:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam🖐️ Wszyscy się odmeldowali odnośnie powinności obywatelskiej więc i melduję iż spełniłam ową powinność,ale muszę przyznać iz mój wybór był trochę...przypadkowy.Z mojej winy oczywiście,Moze nadrobię przy kolejnych wyborach:D Ever------>gratulacje oczywiście dla taty i Ciebie!🌻a co do serduszka...już tak ładnie rozpoznajesz się w swoich uczuciach,że i zachowac się będziesz wiedziała jak..:) Piszę o tym rozpoznaniu uczuć,bo wierz mi ogromna rzesza ludzi nie do końca wie co czuje...względem innych.Wydawałoby się to dziwne,jednak tak nie jest,gdyż często spotykam osoby,które mylą np zauroczenie z miłością,przywiązanie z miłością itp.Bądź dobrej myśli i nie smuć się,bo to doświadczenie to cudna lekcja:) Izys------->popatrz,a ja myślałam,że to Ty masz jakiś dar(pewnie masz)i ...doskonałą intuicję:)?jednak kiedy wlasne emocje wchodzą w grę..trudno widzieć jasno:)-jakie to ludzkie:)❤️Z Twojego postu aż "kipi' to wagowanie się:)chciałabyś...a nie wiesz czy warto...?hmm Jeśli idzie o moje "jasnowidztwo":D w tej sprawie,to wydaje mi się- pomimo iz wiesz,że nie warto..dasz się ponieść(bo tak naprawde tego chcesz)jeśli tą znajomość podtrzymasz:) aaa i jeszcze co uważam....dziwi mnie zakładanie ,że ktoś bedzie lub chce mieć jasność co do drugiej osoby..!to jest myślenie życzeniowe...a jasności i tak nie ma:) W niczym nie pomogłam,ale...co chcialam napisałam:) Izys Ty jesteś mężatką?,bo nie wiem czy pisałaś czy moze ja przeoczyłam-co bardzo prawdopodobne:P:D,bo wbrew pozorom ma to znaczenie:) Isa---->czym się odchudzasz?moze podłapię sposób,bo oczywiście idzie zima a ja już przed nią nabrałam zadużo zapasu:D:D:D Kigana--->👄 pozdrawiam wszystkie wodniczki!!! Gosia----->zdajesię,że pytałaś wczesniej o moje szczeniaczki...?Udało mi sie szczęśliwie ulokować całą ósemkę w nowych rodzinach.Smutno było jak cholera!:D do tego stopnia,że moja młodsza latorośl najprawdopodobniej dopuściła moją sunię znowu!!:(Nie mam jeszcze pewności na 100%-dopiero zrobie jej USG,ale....:)chyba już się trochę nastawiłam na tak:)-szaleństwo:D:D:D dawno tyle nie pisalam,jestem ciekawa czy ktoś przeczytal calość:D:D::) do nastepnego razu..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To jeszcze raz ja...Tak dumam i dumam... i nie wiem?:) Jaka to miłość prawdziwa a jaka nieprawdziwa??? bo nie wiem.. Całe życie się człek uczy! sadziłam ,że albo jest miłość albo jej nie ma(???) poproszę o wykład:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gofra ja wykladu nie zrobie bo juz dawno zauwazylam ze zycie ma tez odcienie szarosci a nie tylko czern i biel;) a jakie Ty masz psiaki? nasi przyjaciele kupili czwartego psiaka:D maja trzy mopsy i jednego buldozka... dwa tygodnie temu jeden mopsik zdechl... zreszta w pewnym sensie moj faworyt... bo on mnie lubil najbardziej z calej czworki... badz co badz na wyjazdach dzielilam ja zarciem;) no i teraz zeby rodzina miala ciagle ta sama ilosc czlonkow kupili nowego mopsika:) a mnie na jednego malego bigielka namowic nie moga; moja dieta jest nieciekawa, same warzywa bez olejow, oliw, straczkowych, pieczywa, ziemniakow... no pelen rygor...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej :) Najpierw coś na poprawę humoru, ale dla pań raczej: http://www.callme.nm.ru : jeśli chcecie się dowiedzieć, jak brzmi Wasze imię po rosyjsku, to wpiszcie swoje i pognali ;) I głośniki trzeba włączyć. Isa ---> a moze Twój organizm się oczyszcza i stąd ten ból głowy ? Swoją drogą to Cię podziwiam:) Mnie się nie chce stosowac żadnych diet. Tyle, że na aerobic zaczęłam chodzić. Alan ---> piekne to było, co napisałes :) Mnie sie zresztą podobało to , co pisałeś na kafe- Twoje opowiadania. i życze Ci udanego debiutu :) Gofra ---> masz obrotną latorośl :D To faktycznie chyba lepiej by było, żebyście przeprowadzili się do domu, gdzie można swobodnie stwory rozmnażać :) Co do miłości .... tak, jak pisaliście trzeba słuchać siebie. I chyba człowiek czuje, kiedy spotyką tego/ tą jedynego/ jedyną. Tylko trzeba naprawdę włączyć w to umysł i intuicję. Trudno zresztą o tym pisać. Postrzeleniec robi gołąbki, a ja już jestem głodna ...... Ale musze jeszcze trochę poczekać. Na zbyt głośnych sąsiadów zaopatrzylismy się w płytę Scootera, Postrzeleniec dołożył swoje dwie kolumny do kina domowego, takie po 50 Wat, no więc jak odpalimy to się będzie działo :P. Mój brat zresztą w ten sam sposób nauczył swoich sasiadów przez ścianę, by nie przeginali. Oni mieszkają co prawda w domu jednorodzinnym, ale doklejeni są do sąsiadów. Ściana budowana była ładnych parę lat temu, więc nie ma izolacji, tylko są chyba dwie warstwy cegieł, czy pustaków. Narazie, pa 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I~am back ;-) cieszycie sie? London jest niemozliwy i widzialam Elzunie i Wiliego oraz Tonego wraz ze żoną ;-) byli metr ode mnie Pieniadze wydałam lot przezyłam-i stwierdzam uroczyscie nie ma to jak w domu!!!!!!!! Izys zapodaj ten przepis..chyba ze juz psu na bude ;-) bo rowniez moze byc taka opcja ;-) Co bedzie to bedzie ❤️ oby Michalina oby Michalina!!!!!!! plisssssssssssssssssssssssss Pa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jo ---> no pewnie, że się cieszymy :D:D:D:D Fajnie, że wyjazd Ci się udał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hihihihi Kigana,dobry sposób na sąsiadów wymyślił Twój postrzeleniec!:D Isa-->dzięki za przepisa...zazdroszczę samodyscypliny.A psiaka w tej chwili to mam już szt 1:) jamnika krótkowłosego,suczkę,która niedawno powiła 8 pierwszych swoich szczeniaków już nie koniecznie jamniki:D Ja też czytałam opowiadanie Alana..:) na innym topiku-superowe! Mykam,pa pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Isa jakie to wzruszajace i piekne ze sie tak kochacie :P:P:P hehe Jo i co kupilas sobie znowu jakies pseudo modne buty?? :P Alan pzdr dobry tekst,nagroda gwarantowana.Zostan pisarzem ja zostane twoim menadzerem i podbijemy swiat :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie wpadłam Wam pomachać . U mnie piekna pogoda, ale smutno mi, bo Haba nie moze przyjechać. Wypadły jej sprawy rodzinne :( Haba - jak wrócisz to szybko się ze mna skontaktuj, bo okazuje się, ze mogłybysmy pójśc na ten Comber :D Mam problem, bo ja mam wtedy zajęcia i za nic na 16-tą się nie wyrobię, ale moze wspólnie coś ustalimy :D Alan- przyłaczam się do gratulacji, nie czytałam Twoich opoiwdań, moze ktos poda linka.. Pozdrawiam wszystkich serdecznie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Isa --> też zazdroszę, że tak wytrzymujesz z tym jedzeniem :) a raczej bez jedzenia :) ja to jak się odchudzam to czerwoną herbatę całymi dniami piję :) i mi to pomaga :) Jo --> no pochwal się co udało ci się do Polski przemycić ;) ja też przyłączam się do gratulacji dla wszystkich ;) i za wszystko ;) a u mnie słoneczkoooooo cudownieeeeee świeciiiiiiiii :D pozdrawiam wsiech ❤️ 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Janek zaprosił swoją mamę na obiad. W mieście, w którym studiował, wynajmował małe mieszkanie,razem z koleżanką Justyną. Kiedy matka Janka odwiedziła go, zauważyła, że współlokatorka syna jest wyjątkowo atrakcyjną dziewczyną. Matka, jak to matka, zaczęła zastanawiać się, czy aby z tego ich wspólnego mieszkania nie wynikną jakieś problemy. Kiedy więc byli sam na sam, Janek oznajmił: - Domyślam się o czym myślisz, ale zapewniam cię, że onai ja jesteśmy tylko współlokatorami. Nic nas nie łączy. Tydzień później Justyna stwierdziła, że w ich wynajętym mieszkaniu brakuje cukiernicy. Zwróciła się więc do Janka: - Nie chcę nic sugerować, ale od ostatniego obiadu z twoją matką nie mogę znaleźć mojej pamiątkowej cukierniczki.Chyba jej nie wzięła, jak myślisz? Jasiek zdecydował się napisać list do matki *Droga Mamo, nie twierdzę, że wzięłaś pamiątkową cukiernicę Justyny... nie twierdzę też, że jej nie wzięłaś.Faktem jednak jest to, że od czasu Twojej wizyty u nas nie możemy jej znaleźć.* Kilka dni później otrzymał odpowiedź *Drogi Synku, nie twierdzę, że sypiasz z Justyną...nie twierdzę również, że z nią nie sypiasz. Faktem jednak jest to, że gdyby Justyna spała we własnym łóżku, już dawnoby ją znalazła.Buziaczki, Mama** 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem chora z nosa mi leci mdli mnie i najlepiej bym spała po 20 godzin :-( Marze by byc juz w domu,połozyc sie do łozka i poczytac i zeby nikt mi nie przeszkadzał..marzenie scietej głowy!!! Przemycilam w tamta strone ;-) -w ta tylko nawiozłam sporo from london.. Ale co bylo mineło-a pieniadze poszły...kłusem ;-) Byle do 28 .11 - wypłata!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Nie mam weny. A Isa- ❤️ Wariatka ;-) Habka-Ty zyjesz Dziecko?Tesknilas za mna?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć :) Hura, już piatek !! Wymysliliśmy z Postrzeleńcem wyjazd nad morze :D:D:D To jest szaleństwo, wiem, ale kto powiedział, że trzeba w domu siedzieć?? A ja tak lubię morze .... i jesienią nigdy tu nie byłam. Jo ---> jak Cię mdli to moze Michalinka u Ciebie zamieszkała ?? ;) Zdrówka zyczę :) Musze odgruzować dom, wyłączyć kompa i cieszyć się na wyjazd. Pa 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
[czesc isa🌻dzieki. habanerka🌻 nie moge nic wiecej napisac. No moze tylko tyle, ze ksiazka ukaze sie pod pseudonimem. Dwujezyczne wydanie. Jak dobrze pojdzie to bedzie z tego caly cykl. Ale zobaczymy. Roznie to moze jeszcze byc. Na razie jest jak jest, a nie jest zle:)...A nie chce byc na swieczniku. Nie zalezy mi na slawie. Na pieniadzach tak, ale nie za wszelka cene. Wiec pewnie nie bedziecie wiedzieliprzez jakis czas, ze to akurat ja napisalem to co wyjdzie;), choc moze sie domyslicie?... Kigana🌻 od dawna darze Cie szczegolna sympatia za twa sowia madrosc. Moglabyc byc przyordnia siostra boginii Ateny:). tym wieksze dzieki za cieple slowa. Gafra superowa🌻, potrafisz rozjasnic swoim dowcipem najbardziej zachmurzone lico:D polak_krk:classic_cool: to zajefajny pomysl!Pisze sie na to!:D:D:D koliberek🌻 nie smuc sie bo i mi bedzie smutno nastroje u Wodników sa zaaaarazliweee!!! Gosia8🌻 i Tobie dzieki za gratulacje dla wszystkich:D Spadam juz, a, wlasnie, na biezaco Was czytam. Nie zawsze moge tylko odpisac. Pozdro!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam dziewuchy i chłopaki :* HABA czyś ty zwariowała? Ketonal jest cholernie silny i nie wolno go brać od tak sobie! Kumpela z roboty wylądawała prawie przez niego w szpitalu, ciśnienie jej podskoczyło do 280/220, a lekarz się dziwił że ona jeszcze żyje! Też brała, bo ją głowa bolała, a miała przepisane na ból obojczyka, a że jej zostało kilka tabletek to stwierdziła, że jej nie zaszkodzą. Dodam, że jest to kobieta, która nie miała problemów z wysokim ciśnieniem czy jego skokami. Spróbuj może AULIN, rzadko kiedy mi tabletki pomagają, ale te są dobre i po 5 minutach bólu już nie czuję. Jo starucho oczywiście, że się cieszymy :P A Michalinę to już bardzo długo obiecujesz i nic :> Ty zacznij się kobieto bardziej starać!! :P Alan muszę przyznać, że bardzo ładnie ci to wyszło :) Dogadaj się z Szuwciem i będziecie mogli pisać komedie romantyczne :) Kigana miłego wypoczynku, też bym sobie nad morze pojechała, ech... Czy wy też miałyście wczorajszy i dzisiejszy dzien taki durny jak ja?? Wczoraj na okrągło karetki jeździły, jedna baba poszła do dyrektora to tez musieli ją odwieźć, jeden delikwent latał z nożem, no i jeszcze kilku innych mniejszych wariatów. Jak wróciłam do domu to się ucieszyłam, ze to już koniec, ale się myliłam. Pies nażarł się tabletek na nadciśnienie i do dzisiaj nie wytrzeźwiał, ale jest przytomny. A dzisiaj w robocie był totalny młyn, co petent to większy wariat! było tylko trzech normalnych na conajmniej 20. Jednego faceta mi się aż żal zrobiło, bo ma dziecko niepełnosprawne, a nie dawno odebrał córkę ze szpitala po przebytej gruźlicy. Na domiar złego jego żona straciła pracę, a on jest na chorobowym i dostaje 30 złotych (wstyd i hańba), ale facet się nie poddaje. Obiecałam, że mu pomogę pod warunkiem, że wpłaci chociaż jakieś pieniądze, i wiecie co naprawdę mu wierzę. 27 ma przyjść - zobaczymy czy mnie intuicja nie zawiedzie. Koniec tego dobrego, muszę zmykać - Pozdrowionka dla wszystkich :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×