WODNIKI kafeterii, łączmy się!

Styczniowy wodnik zgłasza swoją gotowość!

to jeszcze raz ja :) mam do Was pytanko: znacie może jakiś dobry sposób na popękane pięty? :O próbowałam już tych wszystkich specyfików z reklam i.... żeby brzydko nie powiedzieć ...powiem tylko że wydałam kupę kasy a efektów nie ma :O moczę,smaruję ,natłuszczam i jak pękały tak pękają :O a boli toto jak diabli :O jeśli więc znacie jakieś sposoby to blagam o pomoc :) pozdrawiam i miłego wieczoru życzę :D

Hej :) Orchidea, witaj :) napisz coś o sobie :D Nietoperko, kojarzyło się mi moczenie w siemieniu lnianym i znalazłam coś takiego w necie: http://lula.pl/lula/1,95647,6947499,Problem__suche_i_pekajace_piety.html Podanych jest tam kilka sposobów, z siemieniem też. Może coś wypróbujesz i się w końcu uda zlikwidować problem. Byłam dziś w Poznaniu, zmeczona jestem i zaraz idę spać. Jutro znów dość długi dzień pracy. Ale za to czwartek i piątek - spoko :) Miłej nocki wszystkim

Widzę, że musisz skopiować podany link i usunąć spację :o

Hej :) Witamy w gronie Orchideo. Wojny część dalszy - teraz już wytoczył ciężkie działa. Pozostaje mi sąd, wypowiedzenie lub przyjęcie nowych warunków. Jeszcze nie wiem co zrobię, najpierw muszę do prawnika się udać. Tak więc szukam pracy i to już nie jest dodatkowe zajęcie. Isa całe szczęście, że nic strasznego Wam się nie przydarzyło i rzeczywiście pompy to bardzo dobre rozwiązanie. Moi rodzice mają baaardzo solidną izolację przeciwwilgociową fundamentów: 3 warstwy papy w między czasie folia, mnóstwo gruzu i jeszcze jakieś dodatkowe badziewia, których nie pamiętam. W każdym razie jakieś 10 cm na pionowych ścianach, a od spodu to nie mam zielonego pojęcia. I tak naprawdę izolacja spełnia swoją rolę, gdyż chata jest usytuowana dość blisko wód gruntowych i przez 10 lat wilgoci nie ma. Ponadto mają też bardzo dobrą pompę "przenośną" z dużą wydjnością, możnaby rzec strażacką :) A teraz spadam, oby do piątku po południu.

Witam :) U nas dziś upał, wczoraj też było gorąco i burzowo. Paula, przykre to są sprawy, życie tak szybko umyka, a jeszcze ludzie sobie na złość robią :o Mam nadzieję, ze u Ciebie wszystko dobrze się skończy :) Życzę miłego dnia wszystkim, ja mam do czwartej wolne :) Pa

witam pieknie wczoraj był u nas upał nie do wytrzymania :O temperatura dochodziła miejscami do 37 stopni ! potem mała burza z wielką ulewą i było juz tylko 25 :) dziś już chłodniej ale wieją wiatry nie spokojne ;) wyobrażcie sobie w takim upale podróż w nie klimatyzowanym autobusie przez co najmniej 30 minut w jedną stronę :O horror poprostu ! a ja biedulka musiałam to przerobić bo byłam u okulisty na ostatniej wizycie przed poniedziałkową komisją :( w drodze powrotnej to normalnie szpagatami zasuwałam do domu ...byle szybciej ;) dziś ide na 3 godzinki do pracy bo mamy liczenie ale jutro jak pogoda pozwoli grillujemy jak zwykle :) miłego weekendu :D

Hej :) Dziś u nas ochłodzenie :( wczoraj padał deszcz. Mnie upały za bardzo nie przeszkadzają, jestem istotą wybitnie ciepłolubną, aczkolwiek wiem, że w dużych miastach, w centrum bywa ciężko. Jazda autobusami czy tramwajami do miłych nie należy, no chyba że któryś jest klimatyzowany. Dziś - tradycyjnie przelecieliśmy kilka kilometrów po lesie, komarzyce nas dopadły z nadzieją, że napiją się czegoś świeżego :o ale chyba się rozczarowały, bo byliśmy wysmarowani i wypsikani odpowiednimi specyfikami. I kicha hehe ..... Tylko całe chmary się za nami unosiły :D:D:D Nietoperko, udanej wizyty w wiadomym miejscu :o jutro i miłej niedzieli wszystkim

witam pieknie :) w niedziele było zimno i wiał taki wiatr ze mi kwiaty z balkonu wywalił :O grilla nie bylo ale kiełbaski z rusztu i owszem :) niedziela przeleciała spokojnie i leniwie :) nawet "taniec z gwiazdami"oglądałam ;):P:) dziś zaliczyłam komisję i....mam znowu spokój na rok :):D Kigano chyba Twoje życzenia powodzenia zadziałały bo przyznali za pierwszym podejściem :) dzieki bardzo zmykam jakiś obiad ukręcić chociaż wcale mi sie nie chce bo Yeti w pracy a mnie sie wcale jeść nie chce :P chyba sobie kalafiorka trzasne i po krzyku ;) miłego dnia :D

Witam :) Nietoperko, super że masz wizytę o wątpliwej przyjemności już za sobą. :) U mnie na balkonie spadła mięta, ale miała za lekką doniczkę. Dołożyłam jej ziemi i cięższą doniczkę. Może nie spadnie. U nas truskawki kosztują około 5 zł :) Oceny powystawiane - hura :) nareszcie. W tym roku na koniec wystawiłam trzy jedynki :o nigdy do tej pory się mi to nie zdarzyło :o coraz gorzej jest z tymi naszymi uczniami, a będzie jeszcze gorzej po tych śmiesznych reformach, jakie nam zaserwowało ministerstwo. Żenujące są te ichnie pomysły, mające na celu całkowite ogłupienie społeczeństwa. No bo głupkami, jak wiadomo - można rządzić :o Co się już powoli dzieje. No ale ..... miłego wieczoru wszystkim życzę

helloł Jak Paula po koncercie??? po moich przeprawach piorunsko-powodziowych zostalo tylko wydawanie pieniedzy :D :O na szczescie dom ubezpieczony, ale okazuje sie ze strat wiecej niz wygladalo moj dom kupiony byl w stanie surowym w suche lato i nikt nie wiedzial o tym ze problem z woda jest no izolacje murow sa, ale woda wchodzi podloga:O tym razem to leciala kazda szpara! oby sie nie powtorzylo na piety to ja sobie kiedys u kosmetyczki kupilam krem GEHWOL schrunden, smarowalam tym i spalam w skarpetkach. Ale nie mialam jakichs strasznych problemow, po prostu brzydko wygladaly takie pekniete i pewnie cos jeszcze mialam napisac ale zapomnialam co bo dziecko zadzwonilo :D

witam wieczorowo u nas kolejny piękny.słoneczny dzień :) ale spędziłam go w większości w pracy wiec nie ma co sie podniecać ;):P Kigano,też sie cieszę że już mam spokój więc jeszcze raz dzieki za dobre fluidy :) Iso,widzę że chociaż podtopiona to jesteś na bieżąco z tematami ;) dzięki za kolejną radę :) ja zasadniczo też nie mam problemu ale stare blizny zakurzone po całodziennym chodzeniu wyglądają szpetnie i kombinuje jak sie tego tatałajstwa pozbyć :O...a to wcale nie jest łatwe :P trzymaj sie sucho,kochana :) miłego wieczoru :D

A ja tak troszkę z innej beczki :) jacy są panowie Wodnicy i jak ich poderwać? :D bo spotykam się z takim jednym ale niesmiały jest czy jak? :( bo nie może się określić.

Wodnika podrywa sie na inteligencje i poczucie humoru :D nietoperku to mi ta "moja " masc pomogla zyczenia trzymania sie sucho jak najbardziej na miejscu :D:D:D:D:D

Hejka :) Koncert był superaśny :) wyśpiewałam się, najważniejsze, że wszystko widziałam. Młodemu (bratu) się bardzo podobało, w końcu pierwszy jego koncert. Wrażenie odniosłam jedno: te pozostałe zespoły z "wielkiej czwórki" to taki większy support dla Metallici :) Podobno 80 tysięcy ludzi było - roi wrażenie. Ale nigdy więcej na taki spęd już nie pojadę - jednak koncert gdzie jest mniejsza widownia jest bardziej klimatyczny. Przede mną 3 zaliczenia - czas się pouczyć trochę. Mam nadzieję, że nie będzie trudne :) A nadzieja matką głupich :P

Hej :) Tak za bardzo nie mam o czym pisać :o papierkowej roboty w tym roku nie mam, bo nie mam wychowawstwa. Ale są inne rzeczy do zrobienia :P Narazie nie mam siły i chęci. Wczoraj ledwo przyłożyłam głowę do poduszki to już spałam według słów Postrzeleńca. No moze, bo nie pamiętam, jak zasnęłam .... Postrzeleniec ogląda mecze, ja siłą rzeczy je słyszę, ale co tam. Napięć nie ma, bo tv rzadko oglądam. Jakbyśmy mieli wielki panoramiczny telewizor, to moze bym sobie na piłkarzy popatrzyła, bo widać wtedy każdy włosek na ich nogach ;) Ale np. szwajcarski bramkarz ..... niezłe ciacho moim zdaniem ;) :P Miłego wieczoru, Paula - powodzenia na zaliczeniach :)

witaski laski ;):) dzień zapowiada sie pogodny więc i humorek z rana dopisuje bo na popołudnie grill sie znowu szykuje ;):) i rozgrywki w kometkę ;):P:) Iso,w takim razie spróbuje koniecznie :) Kigano,faktycznie że na niektórych piłkarzy patrzy sie całkiem miło ;):P Paula,powodzenia :) Gofro,gdzie Ty się zaszyłaś ? udanego weekendu życzę :D

Witam latem :D Nie mam siły pisać :( ale za parę dni wolne :D nareszcie :D Miłego wieczoru

Cześć :) Nie wiem jak to jest, ale nic mi się nie chce. Dobrze, że chociaż pogoda jest w miarę ładna. Sesja już prawie zakończona, jeszcze została mi niedziela i wtorek i wakacje. Kigana jakie plany na wakacje? Jedziecie w góry? Nietoperku a jak tam u Ciebie? Wyjeżdżacie gdzieś? Ja jak zwykle na spływ kajakowy i nasze morze. Może jakby się udało to we wrześniu chciałabym do Chorwacji pojechać, ale jak na razie kasę zbieramy na kuchnię i samochód. Zobaczymy co z tego wyjdzie. W związku ze zmianą kuchni będę dziś polować na kafelki i projekt :) Trzymajcie się :) Miłego wypoczynku.

-pozdrawiam

Witam :) Też mi się nie chciało pisać .... ale trzeba ślad zostawić, żeby nam topiku nie zamknęli ;) Paula, jak zakończyły się Wasze poszukiwania remontowych gadżetów?? Wybieramy się raczej nad morze, chociaż póki co nic nie mamy zarezerwowane. W połowie lipca kolejne wesele - ale chyba o tym pisałam i wakacje pewnie szybciutko przelecą, jak ten rok szkolny. No cóż .... Ostatnie dni spędziłam na spotkaniach towarzyskich, imprezach, grach i zabawach - było super :D na wczorajszej imprezie przypominaliśmy sobie zabawy z dzieciństwa, ubaw był po pachy. Jakby ktoś nas nagrał - film na miarę Oskara hehe .... Miłego wieczoru życzę, piszcie coś

Kochane babeczki jak was daaaaaaaaawno nie widziałem:D Pozdrawiam serdecznie)))))))))) wszystkie w rączke caluję.

Hej, bobasku :) chyba nick zmieniłeś, nie ?? :D

witam serdecznie w słoneczny a nawet upalny wtorek właśnie wróciłam od weteryniarza, bo czas było psicę zaszczepić coby się nie wściekła, no i jak zwykle biedna prawie się rozsypała ze strachu, choć to pani w słusznym wieku, wszak 10 latek prawie na karku :D lato rozpoczęło się od niezłej pogody , ciekawe jak długo wytrzymają ludziska z tymi zapowiadanymi upałami? wczoraj zrobiłam rozpoznanie i wychodzi na to, że trzeba się szykować na zbieranie jagód i jak tu poleniuchować:D pozdrawiam serdecznie wsie i do miłego papa

niech i tak będzie, że zakończę wpisy na ten miesiąc, ciekawe kto rozpocznie nowy ;) u mnie od godziny świeci słońce i jednocześnie pada deszcz, jeszcze kilka dni i nie będzie czym oddychać od jutra postanowiłam rozpocząć prace ręczne, czyli pędzel w dłoń i hulaj dusza (oczywiście nie zamierzam malować obrazów):D może ktoś nie ma co robić - oddam samojezd do umycia w dobre, czułe dłonie, tak w tej Polszcze brudno, że normalnie wygląda jakbym po budowie nim hulała. trzeba coś łyknąć, bo mnie język kołkiem staje, pogodnego i spokojnego wieczoru papa

pozdrawiam wszystkie wodniczki :) ja jestem z 1 lutego i hm... nie wszystkie cechy Wodnika do mnie pasują :) Ja dodałabym Lwa Co do Skorpionów to rzeczywiście nie mozna sie z nimi dogadać :)

Witam :) Lutek, tak długo Cie nie było, więc nadrabiaj, kochana ;) Przy okazji dostępu do pędzla i farby, obudzą się w Tobie może jakieś artystyczne ciągoty ? ;) A samojezd to najlepiej do myjni ręcznej - tam się nim zajmą czule, powinni przynajmniej :D Koneeefka ----> Byłam dzisiaj w Poznaniu i kupiłam sobie sukienkę na wesele - tak myślę, że nie tylko to lipcowe. Spasowano - przynajmniej w tym sklepie z wszechobecną satyną, dużo sukienek uszytych jest z muślinu. Tak się nie gniecie przynajmniej i zatuszuje niepożądane wypukłości i fałdki :P Lubię ten sklep, bo jest dużo fajnych sukienek, coś się zawsze wybierze w zasadzie i panie sprzedawczynie są bardzo miłe i pomocne :) U nas też było dziś duszno i teraz zerwał się wiatr - może przyniesie jakąś burzę. Chociaż Postrzeleniec jest w pracy, to burzy być nie powinno, albo nie narobi im szkód. Mój mąż twierdzi, że ma układy i faktycznie - coś w tym jest :D:D:D Miłego wieczoru zatem

Hej :) No to ja zacznę nowy miesiąc - a co tam :) Lutek jak Cię długo nie było! Jak tak mogłaś nas zostawić :P Ja niestety musiałam ostatnio autko umyć, nie dlatego, że było mocno zakurzone i zachlapane, ale dlatego, że chcę je sprzedać i musiał ładnie do zdjęć pozować. Kigana ja też na weselę się wybieram brata i muszę się wystroić - facet kurcze ma o wiele lepiej - jeden garniak i po kłopocie i nikt nie patrzy ile razy założył. Miłego popołudnia wsiem, lecę obiad kombinować.

Paula nie zapomniałam o Was tak wyszło, że jakoś i czasu i zapału zbrakło na wpisy Dziś ważny dzień - ja już wypełniłam obywatelski obowiązek wczoraj około 19 miałam na ciepłomierzu 47 kresek aż strach myśleć ile dzisiaj będzie:( ogólnie nie mam nic przeciw słońcu latem, ale czemu aż tak ? pocieszam się tym, że od 19 moja męska połówka ma mieć urlop, więc byle do tego dnia, tradycją jest, że jak on ma urlop zwykle pogoda jest raczej barowa :D dzisiaj mam przerwę w działalności artystycznej, z dotychczasowych pociągnięć pędzla jestem zadowolona no i rozgrzewkę zrobiłam przed totalnym malowaniem za jakiś tydzień czasami tak myślę, że może miałam być chłopakiem, bo ja mogę malować, kuć, wiercić itd. , ale porządki po tym wszystkim przyprawiają mnie o ból mózga i wszystko podszewką mnie się wywraca :( miłej niedzielki życzę papa

Witam :) Mi też trochę weny zabrakło, Nietoperka wcięło gdzieś na dobre i nie tylko .... Lutek, u mnie też na balkonie po południu koło 50stopni. Nie, żeby mi to bardzo przeszkadzało, ale wolałabym, aby termometr wytrzymał. I kwiatki. My będziemy malować korytarz, dużo tego nie ma, ale zawsze trochę grzebania i sprzątania, bo małe gipsowanie będzie :o no cóż .... bywa ;) Rano byliśmy w lesie, ale przyjemność z marszu psuły nam muchy, które uwielbiają siadać na żywych organizmach :o te wszystkie psikadła trochę pomagają, ale nie do końca, niestety. Miłej niedzieli również życzę