Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość wodniczka lutowa

WODNIKI kafeterii, łączmy się!

Polecane posty

Jakas gnida powyzej znowu sie pode mnie podszywa... Na czerwono i na czarno... Wystarczy sprawdzic na ilosc postów... Moze poprosze moderatorów zeby zablokowali wszystkie inne kombinacje nicków poza moim? Macie jakies maile do moderatorów kafeterii, moi drodzy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Alan --> Forum - strona główna - izjżdżasz na sam dół :) tam jest forum Redakcji kafeterii :) tam spróbuj :) jak ja zazdroszczę tym co mieszkają na zachodzie Polski :) tem będzie deszcz ... deszcz...deszcz........ :D 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Konwalijka Jego
spacerek w deszczu.. a ja tesknie za kochaniem za glosem za spacerkiem hmmm:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej - ja tylko z krótką, jakże optymistyczną wyliczanką - żeby nie było że zapomniałam o forum.... Tragedia nr 1 Gorąco..... juz nie wytrzymuje z tej duchoty! Zaraz wyparuję!!!! A ma być jeszcze cieplej!!! W akcie desperacji chciałam dziś śpiewać razem z babcią Czesią pieśń błagalną o deszcz! :P Tragedia nr 2 Komary atakują.......skubańce mi żyć nie dają, jeden mnie ugryzł w 7 miejscach na lewej nodze i w 4 na prawej!!!!! Jestem cała w bąblach, czatuję na niego z wtorkowym wydaniem \"Super Expressu\" (nie mam klapka pod ręką :P ) wyeksponowałam nóżki na monitorze - może się skusi:P Tragedia nr 3 Premier ma zamiar podać się do dymisji...... bez komentarza Tragedia nr 4 Mój brat wrócił wczoraj z Niemiec.... i już wyjechał:( nad jezioro! pod Poznań gdzieś! i mnie nie zabrał ze sobą:( i tak bym nie pojechała:P ale mógł chociaż zaproponować... bo mi tu smutno samej... bardzo. Tragedia nr 5 eh......... (miałam tu napisać, że życie jest bez sensu, ale się powstrzymam) Zmykam - dobranoc P.S. Chwilowo odwołuję tragedie nr 2 - dorwałam skubanka :P:D tak, nudzi mi się:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pora zacząć nowy dzień :) i mam nadzieje, że także nową stronkę ;) straszna u mnie duchota dzisiaj - ale chmurzy się!:) to dobry znak.... Podobno w Sosnowcu już pada!!!! ale informacje mam z niepwenego źródła :> więc nie wiem czy prawdziwe... Miłego dnia 🌻 jeszcze tu wrócę... .... jeśli nie otworzyłam stronki to się lekko... rozczaruję:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Właśnie dostałam filmik przedstawiający śliczny deszczyk w Sosnowcu :) już wierzę :P ;) eh.. ide robić obiad - trzymcie sie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wróciłam z podróży, jakoś wytrzymałam w pojeździe kosmicznym, no i pod koniec trasy miałam niewymowną atrakcję i przyjemność w kontaktach damsko-męskich :D----> rutynową kontrolę kolegów z komendy wojewódzkiej--> oczywiście spotkanie odbyło się w przyjemnej atmosferze, choć troszkę ciśnienie mi wzrosło, bo zapytnięta o standardowe wyposażenie, rzekłam, że oczywiście jest i czy mam zademonstrować, ale pan nie chciał, a mogło być ciekawie, bo od jakiegoś czasu ( 3 lata) mam zamiar kupić nową gaśnicę, no i oczywiście ciągle mi nie po drodze, chłopcy pożegnali mnię komunikatem,ze za 10 minut będzie padać, choć potraktowałam tą wiadomość z przymrużeniem oka, muszę zwrócić im honor---> pomylili się o jakieś 20 minut, właśnie kończy siem u mienia burza z piorunami, teraz tylko leniwie się turla, ale się działo kilka razy jak pi..... ło, tom prawie zawalenia serca dostała, deszczyk tesz całkiem całkiem, ścian wody, teraz tylko pryszcze:) Ever---> mam nadzieję, że do Ciebie też już dochodzi deszczyk z atrakcjami, bo wiadomość z okolic Łodzi -----> jakieś 10 minut temu było bez zmian , a w ciągu dnia na termometrze zabrakło skali w słońcu stanął na 50 stopniach, co do ostatnich wydarzeń na naszej scenie politycznej nie będę siem wyrażać i słów niestosownych nadmiernie używać ;) i tym lekko zmoczonym akcentem kończę i macham Wam resztkami sił gul gul gul gul gul gul

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej:) ever---> ja w sprawie tragedii nr 3. to nie jest tragedia!! tragedią jest to kto będzie w zamian:/ toć to koszmar a nie tragedia!! jeśli chodzi o komary, to słyszałam ze nie lubią alkoholu we krwi ;):P a w Sosnowcu rzeczywiście padało:D na szczęście byłam na pobliskim jeziorze i nie dotarła do mnie ani jedna kropelka deszczu. chciałam sie pochwalić że dzisiaj zrzuciłam.....zeszłoroczną skórę z tegoroczną opalenizną ;) lutek---> owąż gaśnicę zakupiłam w tym roku. bo trójkąta już chcieli widzieć więc coby losu nie kusić.... szuwcia---> nie myśl se kurde!!! czytałam do końca Twojego posta z za(t)partym tchem:P a następnym razem kabelek do ładowarki to na szydełku se zrób:P pozbyłam się pijawy na niedzielę, więc sami będziemy obchodzić malo okrągłą rocznicę urodin Gąza;) moze znowu go namówię na córę ;) wczoraj tylko przez 10 minut miał takie nastawienia a później już nie:( ech...faceci:> miłego wieczorka i niedzieli papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Habcia--> powodzenia z Gązem ;) :D trzymam kciuki :D :D :D 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Yol:D Musze sie wam pochwalic:D Kupilem sobie autko:D Takie co jezdzi i ma 4 kolka:D Nic specjalnego ale kopa ma niezlego bo kupilem od zapalenca lancii.Cena terz jest ogromna.Tylko wycieczke dzis mialem dluga, jechalem tam 5 godz 4 autobusami ale przynajmniej zobaczylem inna anglie.. taka fajna normalna.. z filmow :) Zalaczam link ofcoz;) http://cgi.ebay.co.uk/ws/eBayISAPI.dll?ViewItem&item=150005621935 Ever otworzylas stronke to zagraj w lotka moze nie bedziesz musiala wyjezdzac nigdzie;) Ha no powodzenia w tworzeniu nowego wodniczka:D Lut u mnie tez pada,ale ja sie bardzo ciesze bo ostagnimi czasy to mialem w pokoju temperature jak w piekarniku,niestety w nocy tez :0 Pozdro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
polak --> właśnie miałam spytać czy miałeś na myśli \"furę siana\" ;) :P ale mnie uprzedziłeś :D :D :D 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Kochani :) Aleeee gorąco dzisiaj!!! Nie idzie wytrzymać... Za to wczoraj wieczorem była cudowna burza z piorunami i ulewą! :D Lutek - już nie daję rady z tą pogodą, a do Łodzi musze sie wybrać, pozałatwiać pare spraw, odstać swoje w kolejce do dziekanatu... już sie boję tej podróży:( Moja mama na wycieczce jeździła autobusem z klimatyzacją, podobno było tak chłodno, że wszyscy siedzieli w swetrach i kurtkach :D ale wątpliwa sprawa, żebym doczekała klimy w PKS-ach... Dziś w kościele proboszcz przeczytał apel naszego lekarza - odnośnie tych potwornych upałów - co robić żeby nie zgłupieć do reszty ;) m.in. było tam o prawidłowym korzystaniu z klimatyzacji w samochodzie. Sam fragment o klimie wzbudził powszechny chichot wiernych, pewnie z racji tego że mało kto korzysta z tego luksusu... pan doktor z całą pewnością korzysta ;) ja siedziałam cichutko w ławce, bo mnie zamurowało jak sobie nagle uświadomiłam, że jeszcze nigdy nie jechałam w samochodzie z klimatyzacją :(:P Ksiądz czyta: \"KIlimatyzacja powinna być ustawiona na 4 - 5\'C! .... hmmmmm...(tu chwila konsternacji i dają się słyszeć pełne zdziwienia szepty parafian...) a! na 4 - 5\'C mniej niż temperatura powietrza na zewnątrz pojazdu:D! \" - dokończył radośnie ksiądz:) a propos... mamy nowego prefekta :D:P ciasteczko;) szkoda że dzisiaj nie spowiadał... szepnęłabym mu pare grzeszków do uszka;):D Habcia - zdecydowanie za późno sie za tę córę bierzecie! ;) Teraz to przy dużych chęciach może uda się jakoś załapać - na barana, zrobić byka, ewentualnie można się trochę wstrzymać i bedą bliźnięta!!! :D ;) Tomek - zagrałam wczoraj w lotka! :) i nic... ale jeśli bym coś trafiła, to tym bardziej bym wyjechała - tyle że w celach stricte przyjemniaśnych ;) turystyczno - wypoczynkowych... bo ja nie chce wyjechać żeby zarabiać, tylko zarabiać żeby wyjechać ;) troche pokręcone;) w każdym razie musze wybyć z domu... a praca to tak przy okazji ;) i tylko po to żeby mieć na mieszkanie... i właśnie dlatego mam wątpliwości:( bo jeśli miałabym tam tylko pracować a poźniej przychodzić wykończona i kłaść sie spać to zaczynam się poważnie zastanawiać nad sensem tego wyjazdu... no i te nocki mnie odstraszają.... A w ogóle to dziś miałam trudny dzień. Bo uświadomiłam sobie czego chce, a właściwie czego nie chce... i zebrałam się w końcu na odwagę - a co mi tam! - i powiedziałam o tym komu trzeba... i normalnie, ja to mam talenta! bo zatkało aligatora:P nawet nie skomentował! Nie dziabnął! Nawet jednego zęba nie pokazał! Ja już bym wolała krwawy zryw - z amputacją, trzynastoma szwami i długą, bolesną rehabilitacją - niż takie: \"nie wiem co powiedzieć\" !!! Bo znowu zostałam z wielkim znakiem zapytania:( Ehhhhhhhh ide sie przytulic do lodówki pa wodniki i inne stwory ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
właśnie wróciłam z odwiedzin w pewnej miejscowości nad jeziorem, jak to przeżyłam sama nie wiem, oczywiście ja nie jestem zwierzę plażowe, bo i owszem wykąpać się , ale tak pod wieczór, ale tłum mnie do białej gorączki doprowadza, a przy dzisiejszej duchocie, to ponad ludzkie siły, bo tam wczoraj tez lujnęło i postrzelało:D Haba---> ja gaśnicę mam, ale z tego co mi wiadomo, to co 4 lata powinna mieć zrobiony przegląd, no to lepiej już kupić nową, bo przegląd też darmowy nie jest Ever----> ciesz sie, że do Ciebie chmurki wczoraj dotarły, bo niekażdy miał tyle szczęścia, nawet w obrębie jednego miasta były takie dzielnice, które nawet 1 kropelka nie uszczęśliwiła jedyny pozytyw upałów, to wskazania wagi---> u mienia 1 kg w dół po 2 dniach, czyli oby jeszcze kilka dni tak było rześkiego wieczorku i miłej nocki, no a w niektórych przypadkach owocnej:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wpadłam napisać dobranoc i do następnego kliknięcia jade jutro do Łodzi, już sie spakowałam może wrócę za dwa dni ;) a może za dwa tygodnie... jeszcze nie wiem planuje zrobic małą niespodziankę współlokatorom ;) mam nadzieję ze się ucieszą :D chociaż niewątpliwie zdziwią się jak tam wparuję z samego rana;) no wlaśnie, autobus mam przed 6.... mykam spać:) pozdrawiam serdecznie Włosi górą!!!!!!!!!!!!!!! :D już mnie nie ma;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiadomość do mojego taty Gąza(ktokolwiek go spotka niech mu powtórzy): Kochony tatusiu, zwracam sie do ciebie z uprzejma prosba o zrobienie mi siostrzyczki. Bo mamusia sie żali cos ze ty nie chcesz. Ja chce miec siostre i koniec! Takze bierz sie do roboty bo czas ucieka! (chyba nie musze ci tłumaczyc ja to sie robi ;)) A propos dzieci to przyjechala wczoraj moja kolezanka z córeczka (chyba wspominałam o tym ostatnio) i jednak dziecko na balkonie spac nie musi bo jest nadzwyczaj grzeczne i spokojne. Normalnie wcale nie płacze. Chyba sama se takie zrobie :D Okrótnie sie dzis zle czuje. (przynajmniej od rana sprawiam takie wrazenie zeby bardziej wiarygodnie było) Ide zaraz to oznajmie mojemu szefowi i zwolnie sie do domu :D hi hi Everka pisz ze Ty kobieto troche jasniej bo ni diabła nie wiem po cos ty do tego aligatora poszła. Jakby co to ja ponawiam moja ostatnia propozycje ;) (te miniówki, obcasy itd... :D) zaraz sie rozpłyne :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześc Wodniki, wódniki, -czki i inne takie:) Na poczatku mojego listu chciałbym was zapytac o zdrowie bo ja się mam i owszem, tylko goraco (tu proszę marudzić pól godziny, moze byc własnymi słowami). Jak juz nieco pomarudziliśmy na żar lejacy sie z nieba, to poruszymy temat majacy teoretycznie zapobiegać temu żaru i innym ogniom czyli: Gaśnica--> tez miałem swego czasu taki problem, że powinienem wymienić. Na szczeście problem rożwiązał sie sam, to znaczy na zakrecie wyskoczyła z uchwytu pod siedzeniem i wystrzeliła. Dzieki temu przekonałem sie, że mimo iż przeterminowana o kilka lat , była zupełnie sprawna, ja natomiast mam teraz swiadomośc, jak czuje sie gaszony proszkiem silnik. Cóż, doświadczeń w życiu nigdy za mało. Kupilem w końcu taką longlife - powinna wytrzymac do końca kariery mojego superwoza (chyba że znowu zostane zgaszony). Produkcja potomków i potomkiń (a moze potomek? jaka jest forma zeńska potomka?) ---> Proces początkowy, jak wiekszośc wie, jest przyjemny, aczkolwiek konsekswencje wiążą sie wieloma rafami i innymi zagrozeniami, a mianowicie: - zamiast potomkini (potomki?) moze byc potomek, jest to w zasadzie bardziej prawdopodobne, a wtedy co? - w skrajnych wypadkach (ale w tym raczej nie) potomek(-ini, - ka) moze nie byc do nas podobny(a), aczkolwiek wydawac sie nam dziwnie znajomy. Skad my znamy te oczy? Zastanawiamy sie i nic nam do głowy nie przychodzi, dopóki nie olśni nas nagle w czasie wymiany tradycyjnego zdawkowego \"dzień dobry\" z sąsiadem z góry. Takich zagrozeń jest jeszcze wiele. W każdym razie rzecz wymaga świadomego zastanowienia, podjęcia decyzji na spokojnie, a nie po pijanemu lub w ciagu 10 min napadu dobrego humoru, dobrego serca lub zwykłego libido. Tak mi przyszło do glowy, że potomek, jak sama nazwa wskazuje, jest po Tomku, wiec juz w samym słowie czai sie pułapka. A własnie, Polak gratuluje nabytku :D. Ciekawy jestem, czy tam tez trzeba mieć gaśnice. Sorki za te przydługie wynurzenia, ale od gorąca procesy myslowe zwolnily mi zdecydownie, w związku z tym zdazyłem je zapisac. Moga tez wydac sie nieco dziwne, ale to bede mógł ocenić dopiero jak sie ochłodzi. Gor.., tj. chłodno pozdrawiam i do miłego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
heloł:) idąc za przykładem świętego.... na początku mrgo listu pragnę wszystkich serdecznie pozdrowić:) w tym miejscu zaczyna się jeczenie i narzekanie na temat paskudnej aury....!@#$#!@#%$%$^$&*&*(&()*(&^%$%$%^ ..... chociaz w sumie mnie to osobiście nie przeszkadza, niech se slonko swieci:D informuję wszem i wobec że dałam se radę z tym bydlakiem ( mam na myśli system komputerowy a nie gąza:> ) wczoraj se klikałam bardzo kulturalnie ze świętym a tu jak nie pi........ i koniec rozmowy:( ech..ale załatwiłam go na cacy:D (znaczy komputer a nie swiętego ;) ) żadnego Tomka na piętrze nie mam. na szczęście mieszkam na ostatnim piętrze:P potomkini też żadnej nie będzie bo się cały materiał genetyczny ...zagotował:D:D i wolałam nie ryzykować, no bo co by było jakby sie jakaś gorąca laska urodziła ;) a tak serio to niech się rozmnażaniem zajmą młodsi...ot choćby szuwcia;):D:D:D a z drugiej strony...na babcie to ja za młoda jestem więc pilnuj sie córuś:D ha! święty!! to ja tera wiem czemu sprawiasz wrażenie takiego przygaszonego z letka;) no ale widzę że gaśnica przestaje mieć na Ciebie wpływ i się powoli rozkręcasz:D oby tak dalej a zaczniesz robić konkurencję everce:D szuwcia--> ja też miałam dziecie małe w domu. tzn nie takie całkiem małe. trzy lata ma diable i pyszczek jej sie nie zamykał ;) całe szczęście że jak śpi to nie gada bo wtedy wystawiłabym ja na nieistniejący balkon ;) no dobra....pora na telesfora, haba znika. miłego wieczorku wszystkim P.S. Isa...cóż za wylewność:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej :) Aleście się rozpisali przez te parę dni :) No i fajnie. Haba ---> też mam taką nadzieję, że czeka na Ciebie lepsza praca z normalnym szefem lub szefową bez naginania 12 godzin albo i dłużej. Jeszcze podziękujesz tej szantrapie, że Cię zwolniła. A tchórzem to jest i to bez dwóch zdań :P Kiloberku ---> jasna sprawa, dzwoń, jak będziesz w moich okolicach, możesz przyjechac na nocleg, pójdziemy gdzieś poszaleć. Albo poszalejemy u mnie i będzie jak w piosence Oddziału Zamknietego o sasiadach walących do drzwi :P:P:P:P Polak ---> bryczka niezła, a gaśnicę masz ?? ;) Alan ---> masz naprawdę mądre dziecko :) Mała najwyraźniej nie chce, żebyś wyjeżdżał i dobrze, że zostajesz ze swoimi dziewczynami. Ever ----> walcz z aligatorem, walcz dziewczyno, bo inaczej bedziesz nieszczęśliwa do końca życia. To boli, co prawda, ale chyba warto się od niego odczepić. Wiem coś na ten temat, moze kiedyś coś więcej napiszę, albo będziemy miały okazję pogadać. Powodzenia :) Jak tak czytam o tych deszczach to wierzyć mi się nie chce, bo u nas NIC. Ani kropelki, tylko trochę błysnęło zachęcająco i NIC. Wczoraj wybralismy sie z Postrzeleńcem nad jezioro do Powidza. To taka fajna miejscowość... była. Wczoraj - nie to był koszmar, tak chyba wygląda piekło. Były Dni Powidza no i niedziela. Tłumy, jakich tam do tej pory nie widzieliśmy. Prawie, że do jeziora niektórzy wjechali samochodami, potem zadowoleni rozłożyli kocyki tuz pod rurami wydechowymi, muza - kazdy swoją a do tego dym z grila. Nie, tego się nie da opisac, to trzeba było zobaczyć. Lutek, Ty pewnie to samo miałaś. Nigdy więcej. Jeszcze faktycznie tam tylko amerykanów brakuje i F16 pikujące nad jeziorem w szuwary :o Aż mnie ciarki przeszły, jak sobie to wszystko wyobraziłam :o Wybieram się niedługo nad morze, sama bez dozoru ;) tzn. będzie tam moja kuzynka, a dozór dojedzie na 3 dni:D Ale musze wyjechać, bo już mi psycha siada powoli. Może tam trochę dojdę do siebie. Chyba wystarczy tego pisania. Trzymajcie się ciepło, to znaczy chłodno 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Haba--> no szkoda że chrzcin nie będzie :P ja właśnie wróciłam z zakupów z Kauflanda (10 min spacerkiem od domku) :) głupia myślałam że wieczorem chłodniej będzie, a w samym sklepie klima na pełnych obrotach :) a tam gorzej niż na dworzu :O przez chwilę nawet zyłam nadzieją na deszcz, bo parę razy zagrzmiało :) a tu guzik z pętelką :O zrobiło się jeszcze bardziej gorąco :O miłej nocki 👄 więcej wiaterku............... 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No tak, walnęłam wczoraj sążnistego posta i tylko Gosia miała odwagę ;) coś pod tym napisać. No ale próbuję dalej. Co do deszczu to pewnie narazie się nie doczekam - tu gdzie mieszkam jest chyba jedno z najbardziej suchych miejsc w Polsce. Dziś pojechałam do szkoły zrobić porządki w szafach itp., ale wytrzymałam przy pracy jakieś niecałe 2 godzinki. Jutro też pojadę, musze dokończyć i sprzątnąć ten cały bajzel. To na dziś tyle, nie będę się rozpędzać, miłego wieczorku 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kigana---> madal z fasolki za taką intensywną twórczość, ja też jestem w trakcie poważnych czynności, daję upust swym talentom i zaczęłam od malowania szaf, później rozpocznie się to co tygrysy lubią najbardziej przeglądanie papierów i różnych dziwnych rzeczy no i pakowanie do 5 szaf, i tutaj wypada nadmienić , że wcale nie dotyczy to rzeczy osobistych :D, dziś wytrzymałam tylko podobnie jak Ty jakieś 2 gadzinki, normalnie farba prawie na pędzlu zasychał, okropna okropność, ile wody może wyjść z człowieka:( tak na mój ogład , zejdzie mi z przerwami na życie rodzinne i nietylko jakiesik 2 tygodnie, ale niestety raz na xxxx lat wypada podjąć takie wyzwanie Haba---> już od piątku podobno ma być jakieś 10 stopni mniej, więc....... do dzieła Św----> cóż tak zamilkłeś, no nie daj siem prosić , skrobnij choć parę linijek, ciekawe masz spostrzeżenia, jeszcze, jeszcze, jeszcze :) nie bendem rekordów długości wpisów bić idem siem napić i pod prysznic utopić bul bul bul no pewnie chcielibyście, ale nic z tego, no chiba, że na mydełku siem poślizgnę i o posadzkę głową gwizdnę :P no to tyle z wieczora papapapapa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chcialabym cos napisac ale i tak mi cholerny net wetnie jak napisze za duzo:O moze jutro....:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kigana--> powodzenia w porządkach :) u mnie dziś od rana zero słońca, niebo wygląda taj jakby zaraz miał lunąć deszcz (na co czekam z utęsknieniem :) ) albo jakby miało wyjść słońce :O Natura nie może się zdecydować ;) Mimo braku słońca :) nadal duchota :O 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ Uff, czuje sie jakbym był na wczasach w ciepłych krajach;) Kigano 🌻, nie doczytałaś:), ja wracam do pracy za granicę. Odlatuję już w sobotę. To, ze zostaję napisał jakiś podszywacz... Pozdro, ach - byłbym zapomniał: JUTRO IDZIEMY Z NIKII DO CYWILNEGO USTALIĆ DATĘ ŚLUBU!!!:):):):):):):)... pozdro gorące:D!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×