WODNIKI kafeterii, łączmy się!

Kigana ja Cię tam nie widzę :) za małe zdjęcia i brak lupy doskwierają :P I faktem jest, że świeże powietrze szkodzi :D Miałam przypadek na początku wakacji, jeszcze zanim się upały zrobiły, że weekend spędziłam u rodziców na "wsi" za miastem, a jak wróciłam wieczorem do bloku to we łbie mi się kręcilo jakbym była w stanie wskazującym :)

To fakt z tym świeżym powietrzem ;) Jak człowiek dłużej pobędzie, to przywyknie, ale jednorazowo, to szok dla organizmu :D Na zdjęciu widać mnie bardzo słabo, jestem na tym, gdzie najwięcej ludzi, z tyłu, zielona koszulka.

Hejka :) Kigana teraz to Cię zobaczylam, ale muszę przyznać, że szukałam krótszych włosów i pewnie dlatego Cię przeoczyłam. A dzisiaj pierwszy dzien szkoły i koniec wakacji :P dla co niektórych :P Mam dziś lenia i gardło mnie boli. Oglądałam wczoraj Małą Moskwę i muszę przyznać, że przyjemnie się oglądało Legnicę za czasów stacjonowania wojsk rosyjskich i układy międzyludzkie. Godny uwagi polski film z 2008 roku, gdzie wydawać by się mogło, że nie stać nas na stworzenie dobrego filmu. Miłego dnia wsiem :)

Buziaczki

Ja też tylko machnę na więcej nie mam sił :o

witam pieknie :) wczoraj nasz Gdańsk opanowaly Vip-y...rany boskie co sie dzialo :O korki większe niż po tej strasznej ulewie :( pozamykane ulice :( pozmieniane rozklady i trasy autobusowo-tramwajowe :(policji więcej niż w stanie wojennym :( no,mówię Wam jednym slowem cyrk!!! ma tak być jeszcze do 15-tej ...zobaczymy ;) jeśli chodzi o informacje meteo to wczoraj bylo upalnie i słonecznie dziś co prawda slonca brak ale jest duchota straszna i straszą jakimiś burzami i deszczem popołudniu. Kiganko czyżby Twoja stonka już pierwszego dnia cię tak wymęczyla? czy po prostu odwyklaś przez wakacje ;):) pozdrawiam i milego dnia życzę :D

Cześć U mnie właśnie pada, ale tak bardzo delikatnie. Jestem chora! Zawsze śmiałam się z mamy, że tylko udaje chorą jak ma katar, a teraz się to na mnie mści. Jak ja nie nawidzę kataru :( Nietoperku mam nadzieję, że w piątek nie będzie już problemów z przejazdem, bo muszę na uczelnię podjechać. A znając możliwości waszych drogowców z wyznaczaniem objazdów (przy okazji przebudowy błędnika) to już wolę na ślepo jeździć. Papatki :)

Witam :) Chyba odwykłam od tego całego zgiełku, a moze ktoś "wampirzy" i ściąga ode mnie energię ?? Dziś też jestem zmęczona, ale już popracowałam. Cały wrzesień mam niezły maraton, potem wraca koleżanka z macierzyńskiego i będę miała mniej godzin. Zobaczymy. Nietoperko, racja, przeciez wczoraj wielkie uroczystości były. Nie oglądałam, bo męczy mnie takie gadanie :o Gofra, napisz coś, a nie tylko machasz i machasz ;) Paula, zdrówka :) Coś się na padanie zanosi .....

witajcie popadało troche przelotnie ale burz ani widu ani słychu ;) i chyba szkoda bo powietrze jest takie cięzkie i męczące że chyba dobra burza by się przydała :O faktycznie nasi specjaliści od transportu i komunikacji zasługują na nobla :D byle koncert lub impreza i komunikacja leży na łopatkach hehe na szczeście Vip-y wyjechały i wszystko wróciło do normalności :) miłego wieczoru życzę :D

Hej

Kigana,jakoś weny nie mam.. chyba faktycznie ktoś wampirzy:D i na mnie.Brak "optymalnych warunków niby a jednak;) pozdrawiam wszystkie! PS.Witaj imienniczko!

a ja melduje z meteo ze u mnie nie padalo!! a jestem w domu juz od poniedzialku:D koniec latania do listopada;)

witam pieknie z kawka w łapce :) pogoda u nas prawdziwie jesienna :O pada deszcz jest szaro i smutno :( ale jest dość cieplo :) więc powodu do narzekań nie ma ;) wszak to juz jesień !rany julek jak ten czas zasuwa :O jeszcze chwila i znowu święta . Gosiu,foch jest super hehe poszedl dalej po znajomych i wszystkim sie bardzo podobał hehe :) Iso,jak to do listopada? to Ty jesienią też fruwasz? Kigano,żyjesz?;) ostatnio znowu oglądałam "młodych gniewnych" i pomyślałam sobie że w takiej szkole to dopiero nauczyciel ma przes...e ,nie? ;):P:) Gofro,proszę się ogarnąć i maznąć parę słów a nie tylko machać :P:) pozdrawiam i milego weekendowania życzę :D

Żyję,tylko net mi zastrajkował. Piszę z komórki. Pozdrawiam z zimnej Wielkopolski :)

Cześć wszystkim :) Już mi lepiej, katar przestał dokuczać, po tym jak zaaplikowałam sobie czosnek :) A w styczniu jadę na Australian Pink Floyd Show :) Bilety tanie nie są, ale za to nie muszę całej Polski zwiedzać :P w Bydgoszczy będą grać :) A teraz do roboty :(

Witam :) Net mi w koncu naprawili, ale cały weekend byłam bez :o w piątek zadzwoniłam po raz pierwszy, dziś ponowiłam uprzejmą ( jeszcze) prośbę o naprawę i zrobili. W końcu. Bo trzeci telefon byłby z rezygnacją z usług tej firmy. Paula, rozumiem, że lożę bierzecie na ten koncert ? ;) Nietoperko, nie oglądałam chyba tych młodych gniewnych, jeden raz jakis fragment. Aż tak źle nie jest - póki co .... Miłego wieczoru życzę

wita m i stawiam przed Wami piękny,słodki i dorodny winogron-toż w mym grodzie czas winobrania...pozdrawiam

hej tez jestem wodniczka z 1o lutego! kocham imprezki!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! ten opis y pocyatku bardyo do mnie pasuje! te obrzydliwe pajaki! brrr pozddrawiam wodniczki!!

Gofra, widzialam wczoraj w tv. Dzięki za winogrona :) A może jakieś winko postawisz ?? ;)

ja jestem wodnikiem 13 luty, dzien sie spoznilam na walentynki:(

Cześć Jestem dziś bardzo zła, ale tylko w pracy i tak naprawdę ten stan utrzymuje mi się dobrych kilka ostatnich dni. Nie wiem, czy pamiętacie, ale ostatnio mnie przenieśli do obrotu nieruchomościami, cieszyłam się z tego, bo nareszcie po kierunku. A teraz mam już dość tej pracy, a raczej lenistwa. Od miesiąca kompletnie nic nie robię, no może jakby podliczyć to z trzy dni przepracowałam. Dziewczyna, którą mam zastąpić zamiast iść już na chorobowe i spokojnie urodzić, siedzi w pracy i ani myśli przekazać mi dokumentów. Tak się zastanawiam, czy ona przypadkiem nie boi się stracić swojego miejsca pracy, a muszę wspomnieć, że i tak i tak (podobno) bym została przydzielona do tej jednostki. A jeśli tak bardzo się boi o swoje cztery litery, to po co chciała mnie jako zastepstwo, mogła stażystkę zostawić. Tak na marginesie po tym miesiącu widzę, że ten dział to jedno wielkie udawanie, że się pracuje, wiecej gadania niż to wszystko warte. Ech... Koniec moich żali.

Witam! Miłego dnia życzę :) Paula, trudno cokolwiek powiedzieć, w najgorszym przypadku możesz iść do przełożonego/przełożonej i pogadać o tej sytuacji. Trzymajcie się, dla mnie kolejny długi dzień pracy

czesc w powietrzu czuje sie juz jesień.pierwsze liście zaczynają zmieniać barwy,orzechy już prawie gotowe do zbiorów i nawet wiewiórka już się kolo nich kręci :) z ogródka zniknęły kolorowe letnie kwiatki i zrobilam miejsce na chryzantemki :) w pracy chwilowy zastój więc nic ciekawego. milego dnia życzę

Hej Jakie ranne ptaszki z was dzieczyny. Wczoraj mnie energia rozpierała :) Zrobiłam (co mi się jeszcze nigdy nie zdarzyło) skrzydełka w miodzie na obiadokolację, chrusty na deser i rosół na jutro. Kurczę było pyszne, a Mat zaczął podejrzewać, że mnie podmienili :) Miłego dnia :)

Nietoperko, latem miałas niezły zapierdziel w pracy, to teraz większy luz. Paula, faktycznie, jesli tego nigdy nie robiłaś, to Mat miał pełne prawo pomysleć, że Cię podmienili :D ale pewnie bardzo się mu to podobało ;) Ano jesień powoli się zbliża ... chociaz wczoraj u nas na balkonie było 30 stopni, to już jesien pomału .... wczoraj też, po południu miałam babie lato na antenie samochodu. Wszędzie zresztą pełno pająków, które porozwieszały sieci w celu zjedzenia ostatnich posiłków przed zimą. Niektóre są faktycznie wielkie i grubaśne :P nie lubię ich :o Miłego wieczoru

9.09.09 fajna data wczoraj była:D stawiam pysznego trójniaka z okazji winobrania.Wczoraj byłam na kabarecie Laskowika i koncercie Patrycji Markowskiej.Byłam też na Myslowitz-extra!Dziś Beatles:D:Dz Czech pozdrawiam serdecznie. Dzisiejsza data też fajna,ale juz nie magiczna:D;)

//www.youtube.com/watch?v=OyJYzSJID5s

http://jestemtwoj.wrzuta.pl/audio/2Vo5ORkZfcN/cisza_i_wiatr może teraz:)

Hej :) Jestem po rozmowie z prezesem (nowym - jest od sierpnia) i bardzo zadowolona. okazało się że jest całkiem normalny. Porozmawiałam przy okazji o sytuacji w moim biurze... I zostałam oddelegowana do pokrewnego działu, ku wielkiej uldze prezesa, bo szukał już od tygodnia kogoś do pomocy dziewczynie, która pracuje w firmie zaledwie pół roku i została całkiem sama z trzyosobowego działu. Ja jestem bardzo szczęśliwa, ale nie podoba się to połowie firmy - leję na to. Prezes już wcześniej miał przyjemność poznać firmę i kojarzy mnie z poprzedniego działu i nie ukrywał, że jest zadowolony z mojej postawy i wykonywanej pracy. Chyba nie będzie tak źle :) Pogoda się nam ładna na weekend robi :) Miłego :)