malinowy dominator

Witka ja mam malego kacyka :(:(:( widze ze juz odrana figlujecie :):):):) Bdanaia na pweynm anelgiksim uneriwstyecie wyzakały, że nie ma znczeania, w jaikej kleojności napsziemy lietry wenąwtrz wryazu, blye tlkyo pirwesza i otstaina lreita błyy na soiwch mijsecach. Rtszea mżoe być dolnwoie poszamiena, a mmio to bedzięmy w stniae pczyrzetać tkest bez wikszęego prleobmu. Diezje się tak dlteago, że nie cztaymy kżdaej lteir odelndziie, ale wrayz jkao cłoaść! PODAJ DALEJ

witaj sn25 - fajne to, ten tekst;)

Hej mus wlasnie dostalem spox jak mija dzionek u mnie znow pochmurnawo,zapowiada sie ze bedzie padac a mialo byc z 20\'C :(:(:( to pewnie znacie ale : > Akademik. > > Impreza. > > 11 pietro. > > Duuużo alkoholu, jakies dragi. > > > Ubawione towarzystwo, wlasciwie to była typowo samcza impreza, gdyż o > żadnych niewiastach mowy nie bylo. Zresztą to ma akurat najmniejsze > znaczenie. > > Tak wiec ubawione i rozluźnione alkoholem towarzystwo postanowilo zrobić > coś > totalnie odjechanego. Znaleźli wiec ochotnika (który sam sie zglosil!) i > postanowili wysłać go na Marsa. I nie byloby w tym nic śmiesznego, gdyby > nie > to, iż imprezowicze wpakowali delikwenta do pudła, podpisali je tekstem > \"MISJA NA MARSA\" i ... wyrzucili przez okno. Z tego własnie, wyżej > wspomnianego, 11 piętra. > > Historia z poczatku zabawna, zamieniła sie w koszmar. Chłopak oczywiscie > zginął na miejscu. Zaniepokojeni ludzie, widzac > szczątki ciała w kałuży krwi, zadzwonili po policję. Ta, powiazujac fakty > i > idac za głosami nadal odbywajacej sie imprezy, skierowała sie do > odpowiedniego pokoju. I co zastali? > > Otoż drugie pudełko. Na którym widniał napis: \"MISJA RATUNKOWA\". > > Gdy policjanci otworzyli pudełko i zapytali, co tu się dzieje, usłyszeli: > \"Właśnie mielismy zamiar wysłać misję ratunkową bo stracilismy kontakt > radiowy z poprzednikiem\". > > A z pudełka wyszedł kolejny student...

Ale moc! Co za świry. Troche ostra ta historia ale słyszalem juz pare historii z akademików i naprawde są niezłe. W sumie to załuje że nigdy nie mialem okazji mieszkac w akademiku. Czasem jak słucham opowiesci znajomych to im zazdroszcze. Takie prawdziwe życie studenckie.

no ja też niestety nie miałam okazji mieszkać w akademiku a szkoda

:) Witam MSM:) WIdze,ze od rana rozmaite teamty od sprosnych po powazne i szokujace! Rany..ale swiry z tym Marsem!!!!! Ja tez niestety nie mieszkalam w akademiku...:(:(:( Ale moze to i lepiej..moze ja bym, byla takim ochotnikiem;) Zartowałam Kochani ..no jak tam zdrowe?) Nie wiem czy juz sobie to uswiadamiacie ale jutro WEEKEND!!!!!! Hura!!! Sn, skoro Mus od rana z Domim..to moze..my ...razem?:):)HI, HI W sumie jszcze nie mielismy okazji..:):):) Buziaki dla Was Jokes fajowe:):):) ]

Mam jeszcze kilka takich opiowiazdek ale onich pozniej napisze jak bede mial wene :):):) ehhhh weekendzik w nareszcie :):):) 2_malinówka -- b.chetnie :D:D:D:D:D:D:D :P:P:P:P to ja sie wslizgne pod biurko i bede Ci troszke przeszkadzal :P hihihihihihi chyba ze masz ochote na stul konferesujny ??? Buziale

witaj Malinko chciałam z rana Domiego trochę roz(po)budzić;) ale chyba już doszedł do siebie ja za to dzisiaj tonę w papierach nie mam czasu na nic

:D:D: Może byc pod biurkiem.......;) nikt przynajmniej nie zauwazy...hmmmbardzo chętnie..podoba mi sie ta propozycja;) SMiałą i szczera;):) No, no NIe poznaje kolegi;):):) Stól tez proponujesz?> OK..ale najpierw biurko:):) potem stół, a potem...moze faktycznie spróbujemy ..pod ściana hm?:):):) Hej MUS Moja Kochaniutka! Coz mi sie zdaje,ze juz teraz norma stanie sie nie tylko poranna kawak ale i pobudla dla Domiego:):):):):) On to ma fajnie!;):)

malinka mozesz mi podac maila ( albo skrobnij cos domnie ) to Ci cos podesle ,:):):)

Powiem że na Mus to nie moge narzekać;) Ale kto mnie w łikend obudzi:(

Sn..a cóz to jest takiego?:):)Pewnie jakies zdjęcia golaskowe:):):):) Szkoda,ze wszyscy nie moga zobaczyc;) A jaki jest Twój adres..bo w preferencjach brak?

bo tutaj jest :):):) hmmm zdjec niebede wysylal :P:P:P nieprzebadam za taka forma exhicjonizmu ale ... w sumie to nie ma ale :):):) nie tylko chcialem napisac cos :):):)

co tam łobuzki kochane? Malinko wydaje mi się, ze Sn25 podawał maila, chyba w pierwszych wypowiedziach:) w łikend Domi niestety będziesz się pobudzał sam :( chyba ze Malinka będzie chętna:P

:D:D OK - juz napisałam, wiec czekam na Twoje wiesci:):) Sprwdz poczte - juz tam jestem

Co to za romanse poza kafe. To jest niedopuszczalne. nie czytaliście regulaminu naszego topicu. Pierwszy punkt kategorycznie wyklucza kontaktowanie sie członków grupy malinatorów w jakikolwiek inny sposób niz poprzez topic na kafeterii. Co to za łamanie zasad!

:(:(:(:( ja jakos nigdy nieczytam regulaminow i chyba bede musial zaczac :(:):):):) malinka przykro mi w takim razie nici :(:(:(:( e tam romanse domi . jak bym mogl romansowaac za Twoimi plecami wiem wiem mam 1wsze bokserskie ostrzezenie :):):)

moje słodkie malinatorki :)

No to nici Sn! Jak nie, to nie!:):) Trzeba słuchac tatusia:):):):) Zreszta nic przeciwko Wam, nic!!!!!!! Absolutnie - wszystko jak na dloni:):):) Dobrze, ze ktos pilnuje tutaj poprządku:D:D:D:D:D:D: Fajna z nas ekipa!!!!!!!!

Malinko ale z Ciebie grzeczna córeczka;) świecisz przykładem! szkoda że Tipusia nie ma:0 druga kawa wypita:)

Malinko ale z Ciebie grzeczna córeczka;) świecisz przykładem! szkoda że Tipusia nie ma:0 druga kawa wypita:)

Jako ojciec przymkne dzis oko na wybryki moich kochanych malinatorów i pozwole na delikanty kontakt a nawet flirt pomiedzy bracmi i siostrami:)

mam jakieś problemy z połączeniem.... wrazie czego to do poniedziałku przykro mi Domi jutro budzisz sie sam papa;) miłego weekendu

jest tu jeszcze kto ???? u mnie padal fajniutki deszczuk taki cieplutki wiosenny az mnie naszla ochota na s.. ehhhhhhhhhhhhh milego weekenda i do zobaczyskaw pon

czesc kochane malinatorki !!! przepraszam ze nie zagladalem w ostatnim czasie, ale bylem bardzo zaganiany, a caly ostatni tydzien spedzilem poza 3M (podroz sluzbowa). wlasnie wrocilem, podlaczylem sie i... strasznie duzo stracilem. flirty, klapsy... . mus jak moglas dominatorkowi, naszemu guru, dac klapsa... (chociaz byl pewnie tak delikatny i pobudzajacy, ze domek zapisalby sie jeszcze na kilka). malinko, jestem zazdrosny !!, gdzie nasz wypad na mazury, plywanie lodka.... hmmm. dla pozostalych pozdrowienia ze slonecznego 3M. widze ze tipus ma tez spore zalaglosci graba dla SN oraz synowskie wyrazy szczunku dla domka :-) do zobaczyska jutro (mam nadzieje ze dam rade)

Dzień Dobry! Pozdrowienia dla wszystkich od Pani prezes! Achtung! Nareszcie mogę do Was pisać - musiałam kupić i złożyć nowy komputer (oczywiście przy pomocy kolegi), bo mój stary po prostu się rozsypał. Jak się go włączało to wył jakby przeżywał \"małą śmierć\". Ale to już przeszłość. Postaram się wieczorkiem coś pisać, bo w ciągu dnia to raczej niemożliwe: konferencja jedna za drugą, to wymaga mnóstwo przygotowań i dużo pracy zespołowej - nie mogę się migać. To tyle na usprawiedliwienie. Wszystkim życzę tak ciekawej pracy, ale żeby nie zostawali po godzinach jak ja ostatnio. Przeczytałam wszystkie zaległości (od końca marca!), uśmiałam się do łez kilka razy - dzięki za wspaniałe kawały Domi i Musli. Zaobserwowałam, że mus ma wspaniały humor - bardzo się cieszę! Malinówko - moja siostro bliźniaczko - wielki KIŚ dla Ciebie. Witam serdecznie drugiego pana z Katowic - miło, że sie tak szybko zaklimatyzowałeś (piosenka o baranku to tak, którą naprawdę lubię śpiewać jak mam rano dobry humor) Bardzo się stęskniłam za Wami. Szkoda, że tyle mnie ominęło - trudno nie dałam rady być z Wami. Z drugiej strony przydał mi się taki okres wyciszenia. Wtedy chyba najbardziej się dojrzewa. Dalej jestem w takim nastroju modlitwy - byłam dziś pod pomnikiem Ojca Św. w Gdyni. Modlitwa w grupie daje poczucie siły i nadziei, że to wszystko co ON pokazywał swoim życiem nie przeminie i wielu \"przekuje\" to na własne życie. Wiem, że piszę poważnie jak na kafe i nasz temat. Gdzieś w środku mały Tipuś się zmienia... Ściskam mocno mocno!!!!

witaj Max witaj Tipuś wreszcie się pojawiliscie! już wszyscy stęskniliśmy sie strasznie za Wami! no to miłego dnia życzę!

Witajcie robaczki! No Tipus. Jak miło. Nasze serca sie raduja wiedząc że woda sodowa Ci nie odbiła:p Max witaj pracoholiku wśrod żywych:) No a reszta to wiadomo:) zboczeńcy;) Milego dnia

Dobry, Dobry Wszystkim! Witam poniedziałkowo (rany jeszcze tyle dni do weekendu):( A ja jestem juz zmeczona;) Wy tez czujecie sie jakby tego wolnego wcale bie było? Fajnie Tipus,ze sie odezwalax..to znaczy ze nadal o nas pamietasz! Ito sie liczy...my bedziemy cierpliwie czekac na kazdy Twój wpis:):) Maxio :):) Juz myslałam, ze i o mnie zapomniales;) NIe złośc sie...my z Sn tylko tak sobie przeciez rozmawiamy. Ale na mazury jade z Toba na bank i wtedy sobie wszystko odbijemy!!!! WSZYSTKO!!!:):):) I na łódce i ..pod łódka;):):):) Sciskam i milego dzionka zycze MSM:):)

czesc kochani jestem choc ilosc pracy sugeruje, ze powinienem raczej zap... zamiast byc na kafe. ale jestescie wszyscy tacy cudowni, zagladam do WAS. wlasnie skonczyl sie weekend a ja jestem zmeczony i dopiero teraz powinienem go zaczac. malinko Ja o tobie nie tylko pamietam, ale wrecz juz nie moge sie doczekac naszego szalonego, goracego wyjazdu na mazury!!! bardzo mi sie podoba pomysl pod lodka ;) to moze byc niesamowite i to bez wzlgedu na to czy lodka bedzie na ladzie czy na wodzie. pod odwrocona lodka atmosfera jest .... genialna witam TIPusia, hej kolezanko przemila, jakie powazne przemyslenia !!!. Jednak pieknie i madrze piszesz. witam pania prezes. domek, prosze o porcje joke\'ow na dzis. mus dzieki za mile przywitanie, przesylam w zamian buziaczka . domek, wrocilem do Was, ale zanim wroce \"do siebie\" po takiej szalenczej pracy to minie jakis czas, pracoholizm to straszna choroba, mam nadzieje ze karoshi mi nie grozi w najblizszym czasie. graba dla SN. it\'s time I had my firs kawa now. mus napijesz sie ze mna kawki ?