Kosmetyczne sztuczki.

Na problem z przesuszoną skórą warg polecam wazelinę marki ZIAJA-niesamowicie wygładziła mi usta, polecam ją, zwłaszcza że kosztuje grosze, 2 złote za opakowanie :)

Dziewczyny... Zrobiłam sobie dzisiaj peeling z kawy i jestem zachwycona rezultatem! Moja skóra jest super gładka :) I mam pytanie do dziewczyn, które stosują ten peeling-czy stosowałyście go na buźkę? Bo, zachęcona rezultatem na ciele, chciałabym wypróbować go na twarzy... Ale że z twarzą to nigdy nic nie wiadomo, więc pytam :)

tak szczerze to nie odważyła bym sie zastosować peelingu z kawy na twarz - ona jest za delikatna trochę nie sądzisz?

spoko_kiecka, właśnie dlatego pytam ;) Bo nigdy nie przyszłoby mi do głowy pić drożdże lub dawać je na twarz, a, jak piszecie, daje to super rezultaty ;) (ja spróbowałam raz zrobić maseczkę i źle wpłynęła na moją cerę)

skoro drozdze wplynely zle na Twoja cere wydaje mi sie ze peeling z kawy tez nie bylby najlepszym rozwiazaniem - prawdopodobnie masz wrazliwa cere. W moim wypadku i drozdze i peeling z kawy (na twarzy) dzialaja cuda :) Pozdrawiam

co tu tak ucichło?

Dla tych ktore maja niezdyscyplinowane brwi (czyli min,ja :P) Mozna uzyc: - szczoteczki do zebow jakies starej do przeczesania (w jakiejs gazecie wyczytalam ze tak Keira robi) - lakier do wlosow (ale odrobine!) -odzywka do rzes -wazelina (przy okazji sie blyszcza)

up up

HEJ!!! DZIEWCZYNY CO SIĘ DZIEJE!!! TAKI TEMAT NIE MOZE UMRZEĆ!!! PISZCIE COŚ!!! UP UP UP !!!

up up up

Ostatnio znalazlam w gazecie, mam nadzieje ze ego jeszcze tu nie bylo:) : 1. by dodac skórze blasku i usunąć z niej poszarzały naskórek zrób 5-minutowy okład z wacików nasączonych świeżo wyciśniętym sokiem z pomarańczy. wit. C rozjaśni i rozświetli cerę:) 2. aby mieć naturalne fale wlej do buteleczki ze spryskiwaczem(takiej do mycia okien) wodę i dodaj 2-3 miarki soli kuchennej. po umyciu i podsuszeniu włosów spryskaj je a uzyskasz fale jak po wyjściu z morza:)

Ja aby pozbyc sie tradziku pilam herbate z bratka, na prawde pomaga, wiec moge polecic:) A poza tym... wystarczyl zel z clean&clear, tonik firmy soraya oraz wieczorem krem na noc z vichy, efekty widoczne po dwoch dniach:) A poza tym... jem duzo owocow, zero slodyczy bo np. po czekoladzie od razu wyskakuja mi krostki :( Mam jeszcze taki plyn robiony na recepte aptece, kosztuje 5 zlotych, a jest swietny:) Pozdrawiam

stosuje olejek rycynowy na rzęsy i peeling miodowo-cukrowy suuper efekty i jeszcze ssiem sobie olej, twarz myje szarym mydłem i czasem nakładam na nią liscie brzozy

Jestem własnie po uzyciu drozdzowej maseczki, mam cere mieszana i troche sie balam jak to bedzie z moimi raczej suchymi policzkami i skora na dole nosa ale powiem szczerze ze jest duzo lepiej niz po wszelkich tonikach itp po ktorych szczypala mnie skora w suchych partiach twarzy a blyszczala sie dalej np na nosie. No i siedze z tym zoltkiem,oliwa z oliwek i cytryna(mam jasne włosy wiec jakby mi sie rozjasnily dodatkowo to bym sie specjalnie nie pogniewala;) ). Jest jednak jeden minus tych wszystkich naturlnych rzecz-smierdze jak.. jak nie wiem co:P ale zapach nie jest przyjemny, te drozdze na tworzy i jajo na włosach, uh. Ale mam nadzieje ze szampon to zmyje. No i dodam tez swoj patent-nie jest to nic naturalnego, jednak absolutnie polecam: Bepanthen maść. Na opakowaniu jest napisane ze goi piersi matki w okresie karmienia;) i nie wplywa zle na no i wbrew pozorom ja stosuje to na usta,nawet jesli wieczorem mam tragicznie czerwone,szczypiace i skora mi schodzi to po posmarowaniu tym sa obsolutnie zdrowe. kosztuje to ok 20zl nie pamietam dokladnie ale jak to masc starcza na bardzo długo

świetne rzeczy są w tym wątku, kilka najciekawszych sobie pozapisywałam ;-) ja mam kilka patentów, może komuś się przydadzą: na usta (cokolwiek by z nimi nie było- spierzchnięte, wysuszone)- tylko i wyłącznie miód ;-) mam cerę trądzikową i tłustą, więc raz na 3-4 dni myję twarz zwykłym mydłem- trochę wysusza no i faktycznie jest mała poprawa (czytałam gdzieś, że po zbadaniu okazało się, że zwykłe mydło jest lepsze nawet od tych ekstraśrodków odkażających w szpitalu)- stosuję to od niedawna, więc jeszcze zobaczę, czy coś pomoże... jeśli zostanie wam resztka pudru, kompletnie już pokruszonego, można go dodać do zwykłego kremu (ja dodawałam do klasycznej nivea'i) i tym smarować twarz ;-) puder w kremie jeśli ktoś ma takie małe krostki pod pachami (wrażliwa skóra)- myś się pod pachami nawet 5 razy dziennie, choćby tylko wodą. jeśli siedzicie w domu nie golić się, ograniczać do minimum użycie dezodorantów. absolutnie żadnych 'podpachników' w spray'u!

c.d. ;-) ja smaruję się mamusinym kremem robionym w aptece, ale bardzo polecam sudocrem /nazywany w gronie rodziny cudokremem/. jeśli masz suchą skórę pij dużo wody - mam problemy z niepiciem, więc często w siebie wmuszam- inaczej skóra z nóg mi schodzi, jakbym miała łupież tysiąclecia. bardzo polecam schłodzoną wodę z plasterkiem świeżego ogórka i listkiem mięty- pycha!

choć nie stosowałam polecam ostrożność przy peelingach z soli- w końcu sól bardzo mocno wysusza skórę, po kilku stosowaniach może być nieprzyjemnie

Ostatnio dowiedziałam się od koleżanki, że uda powinno się smarować od dołu w górę-podobno zapobiega to cellulitowi, bo napina się wtedy skórę :)

ja słyszałam wersję, że dlatego, że wtedy krew idzie do serca, krążenie przyspiesza cośtam cośtam i właśnie cellulit się zmniejsza. zrobiłam peeling kawiy w wersji full- kawa, herbata, miód, śmietana, oliwa z oliwek (mleka w domu chwilowo nie mam ;/ ), szczypta cynamonu. pachnie ładnie :D

'peeling kawowy' miało być, pokręciły mi się literki

Heh Witam! Mam straszne problemy z cerą odkąd jestem w ciąży (3 miesiace). Zastanawialam sie, czy nie sprobowac picia bratka, czy chociazby drozdzy. Moja ginekolog powiedziala, ze nie ma sensu stosowac czegokolwiek, tylko poczekac ;( Ja sie strasznie mecze i nie moge patrzec na siebie :(( Myslicie, ze bedac z ciazy moge tego sprobowac??? Nie zaszkodzi mi to? Jesli ktos cos wie, to prosze o rade. Pozdrawiam cieplo!!!

dzisiaj pierwszy raz zauwazylam ten topik wiec nie bede skąpiec i sie podziele;) metody sprawdzone na mnie dzialaja na 6! 1.zniszczone dlonie (najdrozsze kremy nic nie dawaly,a wiedziec trzeba ,ze sprzatalam dom po zakonczonej budowie.......)zwykle szare mydlo.tylko tym mylam rece kilka dni wreszcie odzyly. 2.peling cukrowy na twarz-na platek daje mleczko ,pol lyzeczki cukru mieszam i masuje delikatnie.splykuje przegotowana woda. 3.vit c w kroplach dla niemowlat -jest tlusta no i ma c vitaminke czyli najlepszy antyoksydant zwalczajaczy wolne rodniki.codziennie stosuje pod oczy(rozjasnia cienie) ,2 razy w tygodniu jako serum na twarz(nie zmywa sie tego -tluste wiec tylko na noc) 4.mydlo DZIDZIUS -niestety tylko to !z braku wyprobowalam cala game mydel dla maluszkow.suuuuper nawilzona i gladka skora.moje nogi na lydkach zawsze wygladaly jak by łupiez mialy;)teraz juz nie!!:D jak mi sie cos przypomni to napisze pozdrawiam

hej a moze znacie jakieś sposoby na popękane naczynka na twarzy?

Hejka bardzo fajny topik dołączę parę moich przepisów: może już sie powtarzały xD: TONIK WYBIELAJąCY PLAMY NA TWARZY: umyty ogórek wraz z łupiną pokroić na plasterki i włożyć do maślanki na 2-3 godz przecedzić i przecierać nim twarz:) MASECZKA OCZYSZCZAJĄCA Z ORZECHÓW: 4 zmielone orzechy włoskie zalać 100ml ciepłego mleka gdy napęcznieje i przestygnie nałożyć na twarz na 10 min zrobić masaż i zmyć. orzechy działają jak peeling pomagają usunąc martwy naskórek i odżywić skórę MASECZKA DO CERY O ROZSZERZONYCH PORACH: miąższ z połowy grapefruita rozgnieść na miazgę jeżeli jest b soczysty można zagęścić mąką ziemniaczaną ;] i nałożyć na twarz na 15 min MASECZKA WINOGRONOWA DLA CERY SUCHEJ SZORSTKIEJ I ŁUSZCZĄCEJ SIE: kilkanaście umytych winogron rozgnieść widelcem soczystą papkę położyć na twarz i szyję. po upływie 15 min zebrać maseczkę chusteczką higieniczną a twarz przemyć tonikiem MASECZKA Z OGÓRKA DO SKORY PODRAŻNIONEJ I ŁUSZCZĄCEJ SIE ; utarty ogórek zmieszać z odrobiną jogurtu naturalnego lub śmietany i nałożyć na twarz na 15 min ,potem zmyć letnią wodą Polecam również pić drożdże są naprawdę wspaniałe dla cery :]Pozdrawiam

fajny topik :-) ja dalej nie wiem ile tych drożdży ile wody i w jakiej temperaturze i czy dosładzać czy nie

a co do olejku rycynowego na rzęsy..to czy podgrzewamy go? czy nakładamy na rzęski bezpośrednio z buteleczki tzn. chłodny,normalny?

heeej tez przyłączam sie do rycynkowego tematu. Smaruje nim rzęski. ;) i włoski też czasem ;)

jeżeli chodzi o drożdże to ja biore 1/4 kostki i zalewam 1/3 szklanki gorącej wody lub mleka