Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość niunia 19

MAM GUZA NA LEWEJ PIERSI CZY MOŻE MI KTOS COŚ O TYM NAPISAC???

Polecane posty

Gość niunia 19

MAM GUZA NA LEWEJ PIERSI CZY MOŻE MI KTOS COŚ O TYM NAPISAC??? Mam dopiero 19 lat i wykryto u mnie guza o średnicy 5,6mm czy to oznacza najgorsze???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czerwony optymista
Szkoda mi Ciebie. Jesteś jeszcze młoda a już będziesz musiała odejść z tego swiata, ale co tam. Niewarzne. Wsumie nic mnie nie obchodzisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NONIEWIADOMO
A ZDIAGNOZOWANY JEST RODZAJ TEGO GUZA? TO NIE MUSI OZNACZAC, ZE TO JEST NOWOTWOR

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość guzy sa czesto niezlosliwe
nie martw sie bo w twoim wieku najczescie zdarzaja sie torbiele ktore sa niegrozne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość guzy sa czesto niezlosliwe
nie martw sie bo w twoim wieku najczescie zdarzaja sie torbiele ktore sa niegrozne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość guzy sa czesto niezlosliwe
nie martw sie bo w twoim wieku najczescie zdarzaja sie torbiele ktore sa niegrozne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lodan*
nie martw sie moja mama w wieku 45 lat miala i wszystko jest ok a co dopiero u tak mlodej kobiety jak Ty !! Nie masz sie co martwic napewno bedzie ok:) zobaczysz !!! guz nie jest jeszcze taki duzy wytna i po klopocie zobaczysz zlosliwy napewno nie jest wiec nie zalamoj sie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asiaaaaaaa
ja moge sie krotko wypowiedziec na ten temat, bo prawie dwa miesiace temu wycinali mi guzka z lewej piersi. Mial on srednice 7mm, nie byl grozny na dana chwile, ale bezpieczniej dla mnie bylo go wyciąć, bo wiadomo, ze z tego mogloby byc w przyszlosci cos groźniejszego. W prawej piersi mam torbiel, ale to nic zlego, ona moze sie rozejdzie kiedys. A co Tobie powiedzial lekarz? Powiedzial, ze ten guzek jest do wycięcia? Szczerze mowiac ja jak sie dowiedzialam, ze maja mi to wycinac oczywiscie spanikowalam i miałam najgorsze przed oczami. Robiono mi zabieg w znieczuleniu miejscowym, wiec bylam wszystkiego swiadoma, tylko, ze nic nie bolalo i mialam zasloniety widok piersi. Niestety ja jestem wielka panikarą i bylam tak spięta, ze najpierw nie dalo mi sie wstrzyknąć znieczulenia, bo bylam podobno taka "twarda", a potem prawie zemdlalam z emocji i musieli mi podlaczyc kroplowke. Nie obylo sie bez trzech prob wbicia welfromu, bo bylam tak tym wszystkim przejęta. Ale przezylam i podobno w klinice nie bylo jeszcze wiekszej panikary niz ja, bo ten zabieg jest ponoć bardzo prosty i nic z nim strasznego nie ma :) Sam okres gojenia sie rany byl troche nieprzyjemny, bo ciagle cos tam mi przeszkadzalo, ale juz jest ok. Blizne mam nad samą "kółeczkiem".Czuć pod skórą zgrubienie, ale to chyba normalne no i narazie blizna jest różowawo-fioletowa. Mam nadzieje, ze z czasem zblednie. Kurcze, rozpisalam sie troche, ale mysle, ze troche Ci przyblizylam zagadnienie. Chcialas zeby cos o tym napisac, wiec napisalam :-) Pozdrawiam i zycze duzo zdrówka 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×