Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gochaa

kobitki ktorej sie udalo po CLOSTILBEGYT????

Polecane posty

Gość smutna_
Dziewczyneczki to trzymam mocno kciuki za was!!! Żeby sie udało!!! U mnie bez zmian,13dc a tu śluzu nie ma(chyba że ten niepłodny):(:( W tamtym miesiącu miałam owulacje z 16/17dc. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nincia
kobietki ,powodzenia w staraniach ja mam 28 lat dwa lata leczenia i i za sobą ciążę obumarłą.Teraz jwestem na dupastonie a potem znów pewnie.Clo.Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nincia- oczywiscie życzę jak najlepiej.... ja juz 3 rok się staram o dziecko z tym ze z \"pomocą lekarza\" od roku..właśnie mija rok jak walczę z moją za wysoką PRL dziś byłam na rezonansie -wyniki za 1,5 tyg. dam znac co wyszło....mo pierwszy raz z CLO był nieudany...teraz leczę prl i dopiero potem gin powie czy mam dlaje brać CLO...teraz jestem na naturalnym cyklu.... trzymam za nas kciuki malolepsza, smutna - jak tam staranka w tym cyklu??? pozdarwiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna_
Cześć dziewczynki. Gaboniku u mnie 17dc i zaraz jade na usg sprawdzić czy owulacja sie odbyła bo wczoraj pęcherzyk miał 24mm.Oczywiście staranka były:)przedwczoraj i wczoraj. Ale cały czas dręczy mnie ten śluz którego nie widziałam:( po starankach tymbardziej nie zauważyłam bo to już zawartość mężusia sie wydobywa:) Dziewczynki mam nadzieje że wam sie uda!!! Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
smutna- czekam na relacje z wizyty od gina ;) tym sluzem to i ja sie przejmuje...ale może my już tak mamy...z pewnością jakiś tam jest (ale nie ten rozciągliwy) ważne ze nie jest zupełnie sucho -przynajmniej u mnie .... teraz pozostaje nam czekać ...u mnie dziś 24dc (ostatnio moje cykle są 30-dniowe) ok. 8 maja się wszystko wyjasni...ale w tym cyklu nie liczę za wiele..bo tak jak mówiłam moja PRL nadal wysoka i paskuda wchodzi mi w paradę! ;) ale ja jej pokaże :) staram się już z humorem do tego podejść...lata staranek robią swoje....inaczej bym już dawno się załamała- a tego nie chce z wiadomych względów pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to trzymam za was kciuki dziewczyny, bardzo mocno:D ja o dziwo pierwszy raz w zyciu widzialam tyle sluzu, moze nie byl to jakis potop sluzzowy, ale bylo go widac wyraznie, jednak wiesiolek podzialal, u mnie 16dc, nie licze na wiele, ale nadzieje mam, jeszcze 12 dni do terminu@

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
malolepsza- no to i ja trzymam kciuki :) zawsze trzeba mieć nadzieję...podobno jak się najmniej spodziewamy II kreseczek to one przychodzą ;)... co do wiesiołka- skoro ona tak działa to może i ja od nast. cyklu skusze się na niego...bo ten len ani to dobre ani zbytnio skuteczne jak dla mnie no bo na niektóre dziewczyny działa i to bardziej niż ten wisiołek...każda inaczej reaguje.... pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna_
Hej dziewczyny. Wczoraj w 17 dc już nie było pęcherzyka czyli musiał pęknąć w 16dc. A wiec teraz pozostaje nam czekać na efekty. Gabonik i małolepsza mocno trzymam kciuki za was!!! Byłoby super gdybyśmy zobaczyły 2kreseczki:) całuski dla was.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nincia
Dziewczynki z tym śluzem to jest tak.w marcu byłam u mojej gin,byłam wtedy na naturalnym cyklu i po badaniu lekarka powiedziała że mam dzisiaj 100 procentowy dzień płodny .Śluz idealny odpowiedni szyjka ułożona w kształcie rybki tak że 100 % szans.No to staraliśly się z mężem z wielkim zapałem i co?I nic.Teraz już jestem na duphastonie i niewiem co będzie dalej. A teraz od innej strony.Mój mąż miał sen ,że najpierw musi umrzeć jego 95 letnia babcia żeby nam się urodziło dziecko.I co Wy na to kobietki.Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna_
Cześc dziewczyny!!! Co tam u was??? U mnie jeszcze 8 dni do @. Gaboniku,malolepsza u was już jest bliżej okresu...napiszcie prosze....może któreś z was sie udało:) bo ja to mam niestety złe przeczucia a praktycznie nic nie czuje abym miała jakieś objawy ciążowe.Może to jeszcze za wcześnie,ale moja siostra czuła już tydzień przed @ że chyba zafasolkowała i okazało sie że dobrze czuła:) Pozdrawiam was serdecznie i czekam na wieści...mam nadzieje że będą dobre!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
smutna no witam..niestety nie mam dobrych wieści :(...@ dostałam równo wtedy kiedy miała być czyli po 30-dniowym cyklu (teraz mam takie-jedyna rzecz która mnie cieszy jest taka że okresy się wyregulowały) dziś u mnie 2dc...okres z tych obfitych..bo ostatnio po CLO miałam baaardzo skąpy! zanowu na nauralnym cyklu \'jadę\' ale jestem zapisana w połowie maja do gina ..będę miała wtedy resztę wyników i wyda werdykt: co mi jest no i mężowi..on robił też serię badań oczywiście sie zamelduję i dam znać co nam powiedział :) trzymam za Ciebie i pozostałe kciuki...8 dni to jeszcze troszkę ale wszystko się moze zdarzyć ;)...czego Ci zyczę z całego serca! :) malolepsza- a co u Ciebie? pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczynki🌼 czekam jeszcze dwa dni dam znac jakby co Gabonik____trzymam kciuki w takim razie za ten cykl Smutna_____za wczesnie na objawy, oczywiscie tez Tobie kibicuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna_
Hej kobitki! Gaboniku oczywiście przykro mi że sie nie udało i mam nadzieje że ten cykl będzie szczęsliwy.Przyjmujesz coś w tym cyklu na śluzik? malolepsza może Tobie sie udało:) Któraś musi byc pierwsza!:) czekam na wiadomości... U mnie jeszcze 6 dni do @,ale ja wiem i czuje w środku że nic z tego... Pozdrawiam was serdecznie i trzymam kciuki za nas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nincia
smutna a ile ty masz latek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny no to trzymam za Was kciuki ;) :) ja wczoraj dowiedziałąm się ze mam mikrogruczolaki-sta podwyższona PRL..pewnie czeka mnie długie leczenie ..a juz rok się z nią zmagam...dlatego póki jej nie zbiję nie mam na co liczyc :( w tym cyklu w zwiazku z tym że dostanę pewnie nowy lek na PRL nie nastawiam się i na sluzik tak \"profilaktycznie\" wezmę tylko to siemie lniane...bo wydaje mi się ze w moim przypadku wiesiołek w \"tym stanie\" też nie pomoze ...a len dodatkowo wpływa (o ile dobrze doczytałam) na lepszą przemianę materii- dlatego to się przyda ;) będę do Was zagladać ...ale ja w tej chwili nie bardzo pasuję juz do tytułu topiku ;) jednak tak jak mówiłam będę zaglądać :) pozdrawiam Was serdecznie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna_
nincia ja mam jeszcze 25 lat. Gaboniku kochana przykro mi ale pewnie że zaglądaj do nas! Może nie będzie to trwało tak długo jak myślisz...może nowy lek dobrze zadziała- Ach moje drogie czemu nie możemy byc normalnie zdrowe i zajśc w ciąze jak inne kobiety! Ale coż nic na to nie poradzimy ale musimy wierzyc że kiedyś i nas dosięgnie to szczęscie.Caluski

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nincia
smutna ty masz jeszcze dużo czasu bo jesteś jescze młodziutka ,ale ja ,Gabonik ,malolepsza to już faktycznie nie jest wesoło.No ale co się odwlecze to nie uciecze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna_
nincia ja za kilka miesięcy 26l... wiem że wy jesteście starsze i wtedy bardziej przykro ale w danej chwili czuje że pragne dzidzi i już,jesteśmy trzy lata po ślubie więc chcielibyśmy założyc rodzine. Ale wam życze z całego serca aby jak najszybciej sie udało!!! malolepsza jak u ciebie? ja jeszcze dwa dni do @ (napewno mnie nawiedzi) Pozdrawiam cieplutko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mnie sie niestety nie udalo, 4 cykl z clo:(, w sierpniu ide na laparo, starania wstrzymane do wrzesnia, zycze powodzenia kobitki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna_
malolepsza strasznie mi przykro...w sierpniu masz laparo,ale z jakiego powodu staranka wstrzymane do września? Ja mam dostac @ pojutrze i czuje już pobolewania brzucha więc napewno nic z tego:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
smutna____bo mi facet wyjechal za chlebem na trzy miesiace:), trzymam kciuki za ciebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
malolepsza- wiem jakie to przykre...ale po laparo -jak czytałam- szanse sie baaardzo zwiekszają..dlatego bądź dobrej mysli...niewykluczone ze nawet bez laparo po przerwie (jak piszesz przymusowej) \"odpoczęta\" przystapisz do kolejnego cyklu z nowymi siłami i nadzieją ...której tak wszystkie potrzebujemy :) smutna- no to cała nadzieja w Tobie :)...nie rezygnuj-przecież wiesz ze objawy są bardzo podobne do objawów @ a to wcale nie musi być @ ;)...trzymam kciuki rozumiem ze tu nie o wiek chodzi a o odczucia macieżyńskie...jednak upływ czasu troszkę działa na niekorzyść -psychika trochę siada jak się o tym mysli...ja juz 5 lat po slubie dlatego na dziecko już najwyższy czas!...nie wspomnę ze rodzina juz \"dziwnie\" patrzy a znajomi (którzy oficjalnie nie wiedzą) zaczynaja się chyba domyslać ..a niektórzy zadają niezręczne pytania..no cóż trzeba z tym jakoś zyć ja mimo wszystko nie straciłam jeszcze nadziei..moze to dlatego ze znam problem (PRL)...gorzej jakby \"teoretycznie\" wszystko było ok a mimo to... pozdrawiam Was wszystkie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna_
Dziewczynki jutro mam dostac@...wczoraj wieczorem pobolewał mnie brzuch,rano przestał a teraz znow zaczyna.... Macie racje że czym więcej czasu mija tym jest gorzej,u mnie trzy lata po ślubie i już dziwnie patrzą i wszyscy dopytują a co mowic po 5ciu latach...Teściowie ostatnio dopytywali czy wkoncu coś planujemy,bo męza kuzynka zaszła w ciąże i to z drugim dzieckiem,a tez jest 3 lata po ślubie... Bardzo bym chciała żeby nam wszystkm sie udało,byłoby to szczęscie nie do opisania!!! Trzymajcie sie dziewczynki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna_
Niestety tak jak czułam...NIE udało sie!!! dziś nawiedziła mnie @..:( Jeszcze jeden miesiąc clo i ciekawe co dalej.......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna_
Są jakies kobitki ktorym sie udało po clo?Prosze piszcie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
smutna- wiem jakie to przykre znowu byc rozcarowanym kolejną @ której przeciez miało nie byc!...ale nie ma co się poddawać ! zcasem dopiero za 3 razem z CLO wychodzi więc głowa do góry :) ja dalej na naturalnym ..po wizycie u gina stwierdził ze wszystkie pozostałe hormonki mam w normie (nie badałam tylko tych na tarczycę -ale nadrobię to) i wg niego nie muszę brać CLO ..okresy mam juz regularne \"tylko\' walczę z tą PRL!...póki jej nie zbiję nie ma co wkraczac z tym CLO.... na dodatek okazało się ze wyniki męża nie są za dobre i stąd nasze problemy ja mam utrudnienia z PRL ..mąż ma słabe wyniki...czyli musimy przez to przebrnąć..ale bez leczenia się nie obejdzie...bo inaczej będzie cieżko \"zaskoczyc\" ale nie wykluczył tego- myśle ze chciał nas jakoś pocieszyc...... pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nincia
kobietki jakie badania robili Wasi mężowie,czy takie ogólne czy jeszcze coś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna_
Hej!!!!!!!! Widze że nikt tu juz nie zagląda:( U mnie nadal ciąży brak:( Po trzymiesięcznej kuracji clo miałam dwa miesiące przerwy a w tym czasie miałam robione badanie na drożnosc jajowodów-na szczęscie są drożne! Od tego cyklu znów zaczynam brac clo następne trzy miesiące.........Przez cały cykl postanowiłam pic len na śluz 2 razy dziennie,nie mogłam go przełknąc ale dodaje troche miodu i jakos przechodzi przez gardło:) malepsza co u ciebie??? Wiem że miałas miec laparo w sierpniu...jestees juz po??? Gaboniku jestem ciekawwa co u ciebie??? Odezwijcie sie dziewczynki......pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ooooo zdziwilam sie jak zobaczylam top u gory:D Smutna_____jestem po laparo, wczoraj wrocilam ze szpitala, wszystko poszlo gladko, narazie dochodze do siebie, zobaczymy, starania prawdopodobnie od nastepnego cyklu bez stymulacji zycze ci powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×