Mam dzisiaj doła. Buuu...

O jaki miły pan!

Hello KItto!! ............ a tam dieta! właśnie pochłonęłam pączusia! i wiecie co ? :) jeszcze mi mało....... ale kurcze fakt trzeba sie czasem opanować..... niedługo mój brzuch wypłynie mi zza spodni i bedzie wisiał i trząsł sie jak galareta przy każdym ruchu..... magdalenozet - mi równiez wysiłek fizyczny jest obcy - nienawidzę biegać, zabij mnie ale nie zrobię nawet pół pompki o podciągnięciu się juz nie wspomnę.... jedyne co mi jakoś wychodzi to brzuszki.... a i wciąz mam ambitny plan wreszcie się zapisać na kurs tańa towarzyskiego....

ten od CONCORDI! >> słuchaj kolego, a może jakoś się nazwiesz i czasem pogadasz jak człowiek, hę? pozdrowionka do concordi!........

Wiecie co? Ja mam często doła z powodu mojej grubości a nic z tym nie robię. Znaczy ostatnio ograniczyłam żarcie.

Ja też mam doła, chlip chlip.....jak zwykle chodzi o sprawy sercowe:(((...zakochałam sie, ale mój kochany nie zwraca na mnie uwagi;((((((((.....to jest straszne........przez to pokłóciłam sie z przyjaciółmi z rodzicami;(((((((((...........tragedia, buuu..nie wiem co robić;(((

A ja mam 168 cm i ważę ok.52-53. To niby w normie ale ja nie mogę patrzeć na mojego flaka na brzuchu.

ZDOŁOWANA>> Chodż idziemy się coś napić i razem poryczeć a jak juz załapiemy chumorek to umrzemy ze śmiechu przez naszą głupotę! Co Ty na to?

humorek!!!! Ku...wa do tego się uwsteczniam!!!

Bardzo chętnie tylko mam dzisiaj wykład, na który musze iść.........i pewnie złapie doła, zycie jest do dupy....:((((...

Ja mam za tydzień wykłady, ale nuda!!! A gdzie mieszkasz?

Zrobiłam sie na czarno!! Ale git!

Ale przynajmniej wiem, ze zrobiłam co mogłam...teraz nie mam zadnych pretensji, nie moge powiedzieć co by było gdyby...itd....ech.......mam ochote na kielicha:((..... Ps.mieszkam prawie w centrum Wrocka, a Ty??

rany! magdalenazet! to ty smoczyca jesteś!!! jak ja!!! brzuszki robić! migusiem!! zdołowana...... współczucia! a czemuż to ten twój ukochany taki wyjątkowy, że przez niego ze wszystkimi rwiesz koty? nie chce Cię? - to musi jakiś głąb byc! a może on nie wie że Ci sie podoba? weż nim potrząśnij, to może Cię zauważy!

A co do brzuszka, to moze umówimy się na jakiś aerobik:)) Ps. Ech mój ukochany jest policjantem;(((......oni są dziwni....

No widzisz jaka ze mnie fest baba. Zdołowana ja z Brzegu - mamy do siebie blisko na chlanie. Właśnie wytarmoś tego głąba za fraki to może otworzy gały.

Dziewczyny, dajcie spokój!!!! Moze o czymś innym pogadamy, co????? Jestescie piekne, madre, zdolne, wspaniale....

Policjanci są BARDZO dziwni. Nie obraż się ale ja nie znam ani jednego normalnego. Wszyscy są jacyś skrzywieni.

SZAM>> Masz rację. tylko zabierz mi z domu wszystkie lustra!!!

:D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :O Kurcze to ja przy was to potworas straszny :( 167cm (ostatnio koleżanka mierzyła) i 56 kg. :( A ja obiadek pochłonęłam :( Buuu.... jej... buuuu.... chlip, chlip... buuu... Ale pyszny był. Mniam. Szam, Maduś> zapodajcie jakiś termin zlotu jeżelli nie będzie jakiejś katastrofy albo czegoś to ... ja będę na pewno. :) Do Ten od Concordii> lowelasie ty nasz :D :D :D Może zmień nicka na Lowelas? ;) Kitty> miło cię \"widzieć\" (nareszcie). Cieszę się żeś cała do nas wróciła. Zazdroszczę ci tylu wolnych dni. :( Jak się uprę to też sobie sobotę i niedzielę wolną zrobię, ale nie mogę. MUSZĘ iść na wykłady. Ale mi się nie chce. Buuuu

Skopie mu jego śliczny tyłeczek to moze cos się zmieni:)).......rano wysłałam mu smska, a on nic, moze gra ze mną w te głupie gierki, poczekam cierpliwie...... To moze najpierw napijemy sie czegoś mocnego, a później pójdziemy poćwiczyć, będzie przynajmniej komfort psychiczny:))......

magdalenazet, słuchaj, ignoruj je, te lustra, wiesz???? ciesz sie ze to nie białe myszki;-) termin zlotu, a cholera wie, moze w piatek albo w ten za tydzien, bo na sobote ide na BuddhaBar do Iguany!

hmm mówisz obiadek:)) mniam mniam, w sumie to jak myśle o nim to zapominam o jedzeniu, kurcze to dobry sposób by zrzucić zbędne kilogramy:)):D....hie hie....nie ma tego złego co by na dobre nie wyszlo!!:D:D

Fajnie się z wami rozmawia:D:D:D, ale musze iśc.....na nudne wykłady...do zobaczenia....

szam! mam zajęcia w ta sobotę do 21;30... jak nie padnę na ryjek to moze się wkręcę....

A ja mam w sobotę do pracy a w następny weekend do szkoły. Ja mam dopiero przesrane! A pozostałe kobity skąs Wy jesteście? Bo mnie ta woodzia na któryś weekend bardzo do gustu przypadła. I myślę że fajnie by było się napić pod humorek z nieznajomymi babkami.

karaani......... a poza tym wszystko ok, skarbeńku? flachahaha - smiech pijaka, którym dziś bedę.......

no, nie, karaani, zle z Tobą, cos trzeba zrobic...no...chodz..tutaj...popatrz, jaki ladny...kawfta.., ups..sweterek mam dla Ciebie;-) Ja w ten weekend jestem free, w przyszly mowiłam, sobota wieczor zajeta, a póżniej -23 aplikacja, wiec najwczesniej gdzies 30.11, chyba ze w tygodniu:-o21

A może poprawimy sobie humor jakimiś dziwnymi opowieściami? Macie jakieś? Ja mam tylko kurewsko nudną koleżankę w pracy.

.kafta........hyhyhy no i widzicie jak to jest..... z tymi spotkaniami! no czasu nie ma i juz!!! koniec udawania, że sie pracuje!!!! pozdrawiam i do juterka!

papapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapapa.... do jutra!!!!!