Mam dzisiaj doła. Buuu...

witajcie :) ....ingus! gratuluję!!! mój weekend był cięzki..spedziłam go na podawaniu rosołku, zbieraniu smarków, robieniu herbatek....rozpuszczaniu saszetek, pilnowaniu czy tabletki zostały połknięte, wciskaniu termometru pod paszke, wysłuchiwaniu jęków ,,umierajacego na katar\"........yhhh... spaaać...

INGUŚ G R A T U L A C J E jesteś wieeelkaaaaaqa :) :D mi udało sie zdać dopiero za trzecim razem ... tylko kiedy to było ... ile to juz lat :P (siedem);) madusia - chyab wszytskei miałyśmy byle jakie weekendy :P ja zwłaszcza sobotę - leżałam pół dnia pod kocykiem, pociągałam nosem i piłam sok z malin - kubek za kubkiem ..... ale gorączkę zbiłam !!! :) zostało jednak bolace gardło i lekki katar .... :0 zabierzcie to ode mnie!!! :( dzis mojemu miśkowi pierwszy raz śniło sie dziecko - dziewczynka :P ciekawe czy sen się sprawdzi ..... :) pozdrowionka dla wszystkich - również dla nieobecnych

Elffiku, teraz jak już zdałam ten egzamin, (już wątpiłam, że mozna go zdać bez łapówki, no ale miałam dużo szczęścia) to wreszcie nadrobię zaległości mailowe. W tym tygodniu cosik do Ciebie skrobnę. A ja weekend miałam pracowity. W sobiotę w pracy, wczoraj tez od rana do 21. Organizowaliśmy imprezę plenerową, szkoda że ta pgoda wszystko zepsuła. Tyle pracy. A tak świetna impreza się zapowiadała. No i oczywiście też mnie tak strasznie przewiało. Chyba za lekko sie ubrałam, no i juz czuję jak boli mnie gardziołko i chyba na tym się nie skończy ble..................

inguś! ty moja kierownico! bravo! bravo! elfficzku...dziewczynka? piekny sen! piekny!

A niech mi etraz spróbuje nie dać samochodu mój Mężuś. Teściowa już zapowiedziała, że ona ze mną jeżzić nie bęzie nrazie bo się boi i umarła by na serce. Cóz dworzec autobusowy jest niedaleko. Nie to nie.

Hej :) Inguś > gratuluję ! mocno trzymałysmy za Ciebie kciuki :) Bądź z siebie dumna ! Jak najbardziej !!!! ;) Życzę teraz , abyś jak najwięcej jeździła i była bardzo zadowolona :) ps a u mnie też \"jesień\" ... grad nawet był :( Elfficzku > zdróweczka - grzej się dobrze :) buziaki :) Wygonimy katarek :) ja teraz się \"wzięłam\" i się uczę - dziś czytam i opracowuję Hamleta .... BYć ALBO NIE BYć ... heheh :) Madusia > miałaś wyzwanie w weekend .... ;) i jak ? Tom juz zdrów ? Na pewno ... bo przecież kto by go wykurował tak jak Ty .......??? :D

cześc leticja no niestety tomeczek jeszcze gorączkuje. dziś nie poszedł do pracy... łoj....jakaś złosliwa kumpela powiedziała, że to pewnie przez te moje rosołki tak zachorował :D :D małpa wstrętna! ale i tak ja kocham :) dużo słoneczka wam życzę kobitki! od środy podobno poprawa pogody! oby!!

Witam moje dołowiczki Inguś- GRATULACJEEE! Szerokiej drogi, pozdrowienia dla Oliwki Ellficzku- dużo zdrówka dla Ciebie i maleństwa madusia- trzymaj się cieplutko, sama doskonale znam syndrom „umierającego na katar”, Leticia , Robal- jak się czują nasi połamańcy, wracajcie szybko do zdrowia Milunia- trzymam kciuki za środę, będzie dobrze Pozdrowienia dla Wszystkich, duża buzka !

Witam Ingo szmpanem mosimy sie polac tak jak na kierowce przystało

czesc zwierzaki:):):) Elfficzku uwazaj na siebie bardzo, bardzo.... Ingus....SLONCE MOJE BYC MOZE ZAPOCZATKOWALAS ERE ZDAJACYCH ZA PIERWSZYM RAZEM????? oby bo ja juz niedlugo tez mam egzaminek...:):):)....GRATULACJE....slonce moje jestem z Ciebie dumna....buziaki dla coreczki Madusiek...o ty bidulo moja kofana.....to cie wymeczylo zakatarzone smoczysko..... Molly Leticia ty nasza pilna studentko nawet w gipsie nie daje sobie na luz tylko sie uczy, no, no, podziwiam....caluski Taniuszka buziaki dla wszystkich....co nie wymienilam ...kochani jestescie....

Robalku No przydałoby się taka okazję uczcić. Jakieś choróbsko juz mnie dorwało po wczorajszym dniu, zmarzłam niesamowicie i dzisiaj boli mnie głowa, gardło i wszystkie kości i jest mi bardzo zimno. Ale człowiek sie poświęca dla tej pracy - a czy warto. No i jeszcze ktoś popsuł mi tak już nienajlepszy dzisiaj humor. Jak zrozumieć facetów, a mówią, że to kobiety ciężko zrozumieć, a mnie sie wydaje że jest odwrotnie ech ............. może jutro będzie lepszy dzien.

Cześc Miśki koffffaniutkie :D Znowu na chwilkę wystawiam nochalek spod książek ... okrążyły mnie nieszczęsne lektury ... sterty kserówek .... wreszcie wzięłam się do roboty i powoli przygotowuję się do egzaminów ... chociaż mimo wszystko staram się i nuch nie myśleć ..... Tak się zastanawiam , że gdybym miała chodzić teraz na zajęcia , to wiem , że nie miałabym zbyt wiele czasu na przygotowanie ... a teraz tego czasu mam duuuuuuuuuużo ......:P Ach !! Dziś zimno , ale za to słoneczko świeci ..... Fajniutko :) Cześć Robalku , współbracie :) Madusia > tak słucham tych prognoz , ale z dnia na dzień ... ech ... nie ma tej wiosny ... gdzie jej szukać ... ? A tOma wykurujesz ... kwestia czasu i umiejętnosci :P Życze miłego popołudnia :) Molly > miło , ze wpadłaś do nas :) i za życzonka :) zaglądaj często :) Moc buziajków i uścisków A gdzie nasza Matka , Behemotek ???? Czy ktos wie , co się z nią dzieje .... ? Nie zagląda .....:(

Molly dzieki za pozdrowionka dla Oliwki, przekażę jak tylko wrócę do domku. Buu dzisiaj chyba w jakiś dół popadne. A takie piekne były te ostatnie dni. Że tez człowiek zawsze musi sobie skomplikować zycie. - nie wiem jak Wy ale ja jestem ekspertem od wszelkich komplikacji.

Ingo [potrzebujesz wsparcia ] nie dołuj sie tylko odpalaj szampana ;) kobietko

Karaaniu > - tak , teraz się zawzięłam ... tylko jestem ciekawa efektów ... oby to nie był słomiany zapał ... mam nadzieję :) Inguś > nie popadaj w dołek , proszę ... przynajmniej jeśli juz to staraj się powoli z niego wychodzić ... każdemu zdarza się coś czasami komplikować ... mi też ... i tak mi się wydaje , że nie przebiłabyś mnie w tym komplikowaniu sobie życia czasami ... i to zwłaszcza , jeśli chodzi o kochanego męzczyznę ... chciałabym znac powód dlaczego czasami tak jest ... ale nie potrafię ... czasami tak jest i już :0 Zastanawiam się wtedy . czy tylko ja tak mam ,,, czy to trochę kobieca natura ..sama nie wiem ... może to kwestia charakteru po prostu .......... pozdrawiam .

Robal No to otwieram UWAGA podstawiać kieliszki. Później poleję chyba cosik mocniejszego może mi pomoże.

Oki ja sie zajme tym mocnieyszym ;) dobra hm serio serio;)

Inga gratuluje ;) wiedzialam ze zdasz :D co wylosowalas na placu manewrowym i czy dlugo cie meczyl jazde po miescie? oczywiscie oblewamyyyyyyyy zdany egzamin i pamietajmy ze milunia sie dzis broni!!!!! :P leticio kochanie dzieki za linki ;) , nie przeucz sie ;) bo znow cie glowka bedzie bolec milunia trzymaj sie tam !!!!!! karaaani madusia ty mala pielegniareczko :P pewnie lubemu juz lepiej i szybko wyzdrowieje ;) molly robal jak tam kolanko ?? elffik zdrowka zycze, nie choruj nam! ;)

Hey Taniuszka kolano jak kolano na mieyscu ,ale jescze daje we znaki ,ale powoli sie przyzwyczajam do tego ciezaru ;)

Heh ... ja się tak przyzwyczajam ... i jakoś mi to nie wychodzi ... nie mogę sie doczekać , kiedy się to już skończy ... :0 Taniuszka

Inguś- rozchmurz się, no cóż tak to już w życiu bywa, że są i te gorsze dni, sama ich doświadczam, ważne aby celebrować te chwile, które nadają naszemu życiu blask i sens. Tego Tobie i Wszystkim życzę. Leticia- ja także siedzę nad książkami, bo pisze pracę mojemu Miśkowi, i szukam ciągle materiałów itd., efekt jest taki, że to ja bardziej się denerwuje niż on, ale od października sobie to zrekompensuję bo właśnie złożyłam dokumenty na studia podyplomowe i bardzoooo się z tego faktu cieszę. Pozdrowionka i miłego dzionka- kaarani, Taniuszki, Behemotka, i tych których nie wymieniłam,

Inguś....gratulacje!!!!!!!! Jej..ale mnie brzuszek boli...a w domku jestem nietykalna..bo nikt nie moze mnie denerwowac..bom chora :P...psynajmniej tlosku spokoju.. Buziaki

Malutka robal Cie {tuli} zdrowiej szybko.;)

witam ponownie :) staram sie o siebie dbać jak tylko mogę .... ale jak sie ma jakieś 8-ro \"zasmarkańców\" pod sobą to jak tu nie złapać kataru ... ;) Milunia dzis sie broni ????? a czemu ja myślałam, ze w środę ????

Molly - a jaką podyplomówke zaczynasz ??? ja też od października idę na kolejne studia .... cieżko bezie - jedne kończyc i drugie zaczynać z wieelkim brzuchem .... ale co zrobic :) najgorzej sie boje grudnia - mam wtedy sie bronić .... no i rodizc .... :0 jak ja to połączę .... żeby chociaż obrona przed dzidzia był .... albo min. 2 tyg po ...... inguś - tylko nie kchaj na mnie - ledwo sie podleczyłam :) malutka - masuje po brzuszku ... prawda, ze juz Ci lepiej .. :) co jest z Behemotkiem ??????????????

Dziendoberek.. Dziekuje za wszystkie masazyki..byly super..i pomoglu :) Milunia.i cio i cio?