Mam dzisiaj doła. Buuu...

witam panieneczki jeju! ale nas dużo...znowu! :D pozdrówka!

macham do Was wszystkich. Buziaczki i pozdrowienia przesyłam i do pracy sie zabieram ostro. Milunia lecz sie, lecz i wracaj szybko do zdrówka. Ale sypie, chyba nas zasypie, jak dla mnie to tego śniegu jest już nieco za duzo i nie moge dojechac do mojej mamy bo ja już zasypalo.

wszystkim dołkowiczom ;) A u mnie jeszcze nie sypie :D chciaż tego co juz nasypało jest zbyt dużo :( Ale za to trzyma cały czas niekiepski mróz Moje dziecko idzie na badania do szpitala w niedzielę Ale musi być dobrze! ;) Ale za to znalazłam dziś rano złotą bransoletkę (chyba tak to się pisze...), którą posiałam w sierpniu zeszłego roku. A wiecie gdzie: w adidasie, w szafce na buty :O Sama nie wiem czy śmiać się czy płakać? I pojąć nie mogę jakim cudem tam się znalazła... ;)

ja nie mam doła !!! wręcz przeciwnie !!! co cię tak męczy( lub kto) ???

Spadł śnieg i poschodziłysmy się do kompów :) U mnie zaspy .... i nie przestaje sypać . Sylvi - zaliczenie na bdb :) Emi , ja bardzo dużo rzeczy gubię , a potem znajduję w najmniej odpowiednich miejscach :0 Jestem momentami bardzo roztrzepana , rozkojarzona i ujawniają się jakieś szczątki sklerozy :P Madzik Inga , dziś miałam iść do pewnej kobiety po jeszcze jedno zaliczenie. Ona mieszka gdzies w Twoich okolicach i nie przyjechała , bo ją zasypało . Nic , jak nic .... [ podkarpacie w śniegu ]

ale faaaajnie macie....:D tacy ..zasyyypaaaniii :) super! a w warszawce śniegu owszem zalega trochu tu i tam :) ale, bez porównania z podkarpaciem :) u nas zima to pikus w porównaniu z waszą :) yh! a ja jeszcze w pracy:)

Ludzie!!!jest mi strasznie źle,czuje,że spaprałam sobie moje jak narazie nie zbyt długie życie już na zawsze!!!będe musiała zrezygnować ze studiów,wyjechać do innego kraju,zarobić nie mała sumke i oddać za swoja własną głupote jestem beznadziejna,nie chce mi się żyć,chciałabym,zeby coś mnie sprzątnęło z tego świata,nic mi sie nie udaje,a ja na dodatek całkiem wszytsko spierdole!!!rodzice mówią,ze bedzie dobrze,ale wiem,ze dobrze nie będzie,straciłam chęc do życia do wszytskiego przez swoją bezmyslność nienawidze miejsca,w którym żyje,.nienawidze siebie,nie chce skończyć w taki sposób jak wielu ludzi,którzy mieli szansę być kimś,a teraz są niczym ma dość:(od ponad dwoch lat spadają na mnie same nieszczescia,nic co mogłoby mi dac jakąś radośc nie przychodzi,nic sie nie poprawia,jest coraz gorzej... nie chce tak żyć! przepraszam wszystkich za wszystko

zdołowana nie płakusiaj :) weź kartke, długopis i w punkatach napisz plan na najbliższe 5 lat. zrobi sie przejrzyściej. nie denerwuj sie już. nic takiego sie nie dzieje. weź na luz. głeboki oddech. jesteś wazną osoba. rodzice cie wspierają. na pewno masz przyjaciół. jestes , domyslam sie, młodziutka osobą..rozumiem, że jakieś długi ci tam wisza na głowie. powolutku wszystko spłacisz. zobaczysz. i nic sie przeciez nie stanie, jesli studia zaczniesz 2-3 lata później. nic sie nie stanie. serio. badź dzielna. po prostu twoje plany uległy nieco zmianie :) pozdrawiam :) i pozdrówka dla dołkowa!

witam :) wpadłam tylko na momencik, żeby poinforamować Was, ze podesłałam Wam coś na @ :) ps. zdołowana - posłuchaj madzika :) mądrze gada :)

malutka, leti - nie mam Waszych @ .....

Zdołowana , nie bądź tak załamana - z każdej sytuacji jest jakies wyjscie , zawsze można rozwiązać problem . Masz oparcie w rodzicach - to sie liczy !!! Napewno dasz sobie radę . Madziku , nasz kochany , zawsze wyciągasz pomocną dłoń - i słowo :) Chwała Ci za to ! :D Elfciu - dzięki za zdjątka , co prawda na razie \"się ściagają\" ale jak je obejrze, to zaraz dzielę się wrażeniami ;)

elffik dzięki za zdjątka są przecudne :) -> dla wszystkich a mi już znacznie lepiej :D

elffik dzięki za zdjątka są przecudne :) -> dla wszystkich a mi już znacznie lepiej :D

Hej wszystkim. Milunia - a nie mówiłam że sie spotkamy? Nawet tak szybko. Leti- ciesze sie że tak dobrze poszło Ci zaliczenie. U mnie śnieżek jest, ale tak pomiędzy Warszawą a Podkarpaciem. pośrednio, mrozu nie ma i jest fajnie. Można sie przyzwyczaić do zimy ( o ile nie musze nigdzie wyjeżdżać). Przepraszam, a gdzie dla mnie zdjątka? Wszytkiego dobrego wszystkim na weekend.

Elfciu , Amelka jest kochana :) ja już po obiadku ( pierogi....pycha! ) dziś mój luby przyjezdża :) Sylvi - buziak Milusiu

Weźcie mi wyjaśnijcie,bo już nie kapuję: najpierw była pomarańczowa sylvi, potem czarna beev a teraz czarna sylvi. Czy to jest jedna osoba? Sorry bardzo, że marudzę, ale po całodziennej walce z górą dokumentów i #$%^&* biurokracją już nie kontaktuję... A mogę i ja prosić o zdjęcia na andziab34@op.pl :O A jak ktoś chce moje to proszę o e-mail :D Gratulacje za wszystkie zdane egzaminy i powodzenia na następnych :D :D :D

Buźka kobietki Elfficzku --- co za piękne dzidzi,jestem zachwycona :) Zapisałam sobie w swoim folderze Foto :) Tak jak i Wasze wszystkie :) Hurra!!!Weekend wreszcie :)

Naprawde czas na wizyte u psychiatry . Albo zmieńcie obecnego bo was oszukuje .

A wczoraj był mój luby Siedzieliśmy przy kompie , ogladaliśmy jakieś filmy i kabaret :P Potem na dole się dziwili , dlaczego my tak rechoczemy ... Wiecie co , korci mnie ostatnio na zakup butów , byłam ostatnio połazić po sklepach ( tzn. głównie po jednym centrum handlowym ) . Bardzo mi się spodobały i jak wszystko pójdzie dobrze to sobie je kupię ( hihi...wreszcie dostałam wypłatę za grudzień ;) ) . Emi , wysłałam Ci maila :) Cleo , weekendy są zawsze najfajniejszą częścią tygodnia i jest wtedy czas na wiele rzeczy , na któe nie ma się czasu w tygodniu . Ja dziś meczę się z róznymi Bolesławami Chrobrymi , Bolesławami Krzywoustymi ... jutro o 9.00 exam pisemny z historii Polski :0

Kochana EMI - Obecna Sylvi to ta sama czarna Beev. Pisałam wcześniej że coś mi sie kiedyś porobiło i nie mogłam pisać jako Sylvi. A jak sie naprawiło to wróciłam do poprzedniego nicka. Ale różowej Sylvi nie pamiętam. No dobra mysle że już wyjaśniłam. A tak między nami czy Ty księgową nie jesteś? Bo czasu nie masz zwłaszcza jak grudzień i styczeń nastał? Leti - no cóż ponowne życzenia połamania długopisu na egzaminie, czy czego tam sie życzy (cholender wyrosłam z życzeń szkolnych ha,ha), widze że ambitna jesteś i piąteczką prosze sie tu pochwalić. I zakupów udanych życze. Kurde nie pamiętam kiedy buciki kupowałam, niestety ja mam pecha do butów, zawsze jakieś nie takie kupie i w piecyku lądują ( bo inaczej mąż twierdzi że nowych nie potrzebuje bo safka pełna) Halo - ja tez prosze o fotki !!! Macie moje namiary na pasku. Pozdrawiam wszystkie dziewczyny.

O,Jezu jeszcze umieram Chyba muszę się poleczyć... ;) >>>Sylvi aaa, już kapuję :) Jestem po finansach, ale typową księgową nie jestem. Za to prowadzę swoją taką małą firmę cateringową. Więc do czynienia z księgowością mam nawet zbyt dużo. :( A wczoraj musiałam złożyć już rozliczenie roczne, więc stąd ta biurokracja. A najlepszym sposobem na pozbycie się chandry są zakupy, więc sobie chyba dziś nie odpuszczę ;) chociaż ziąb niesamowity

Na narty dziewuchy pogoda jak znalazł sniegu mnogo wiec ruszajcie ;) Zdjatka dla mnie prosze i pozdrawiam i zycze milego wekendu;P papapaa

Z niewielkimi przerwami walczę dziś z wysłaniem Wam zdjęć. I nic!!! Ze skrzynki onetu - miele, miele a na koniec pisze, że nie może wyswietlić strony Założyłam nawet nowe konto na tlenie - i też to samo - nie może wysłać Pokusiłam się już nawet o skonfigurowanie outlooka - i też nici - łączy sięz serwerem, łączy i nie może się połączyć,bo upływa czas, czy jakoś tam... Więc wybaczcie :O W przyszłym tygodniu ma nawiedzić mnie koleżanka z mężem-specem komputerowym, więc może on coś wymyśli :O No, chyba że ktoś z Was wie o co tu chodzi... ;)

nie wiem co masz za problem, ale czekam cierpliwie na fotki. U mnie poczta na o2 działa normalnie, nie mam problemu. Pozdrawiam

EMI --- mam nadzieję że ja też dostanę fotki....Bo mam już od kilku dziewczyn,i Twoje również bym chciała :)

Hej , hej dziewczynki , czy śpicie ? Cześć Robal , jak tam Twoje szaleństwa na śniegu ? Ja na razie siedzę w domku w tym tyg. ale kto wie czy nie pójdę do pracy ..... :)

cześć wszystkim. Co tam u Was nowego? Emi- zdjęcia Twojego nadal nie posiadam! ale mam nadzieje że nadrobisz zaległości. U mnie pogoda paskudna, wieje wiatr, pada deszcz, śnieg stopniał i tylko chlapa jak cholera. Pije sobie teraz kawke, jem ciasteczka i sprawdzam co ciekawego w dołkowni. Ale niestety pustki (jak zawsze ostatnio).Dziewczyny i Ty Robalku do roboty, pisać coś ciekawego co dzieje sie na codzień i wogóle. Pozdrawiam wszystkich. Pa

Sylvi a u mnie dalej zaspy , śnieg pada na okragło , trudno sie poruszać na zewnątrz ( dobrze , że na razie nie muszę nigdzie wychodzić ) . To 100 % zima . Takie luzy to mam tylko teoretycznie . Siedzę przy kompie i poszukuję materiałów do egzaminu z literatury , który już w piątek . Mam ochotę na czekoladę , ale niestety , nie mam nic w zasięgu wzroku ... idę czytać lektury ///

Sylvi a u mnie dalej zaspy , śnieg pada na okragło , trudno sie poruszać na zewnątrz ( dobrze , że na razie nie muszę nigdzie wychodzić ) . To 100 % zima . Takie luzy to mam tylko teoretycznie . Siedzę przy kompie i poszukuję materiałów do egzaminu z literatury , który już w piątek . Mam ochotę na czekoladę , ale niestety , nie mam nic w zasięgu wzroku ... idę czytać lektury ///

Sylvi,Leti No....coś tu rzeczywiście pustki...dobrze ze czuwamy :) Śnieg sypie i sypie....buuu,zmoczyło mnie dziś jak kurę :D Sylvi --- a czy na Twoją fotkę mogę liczyć? ;) chętnie spojrzę na Twój pyszczek :) A u mnie praca,dom,praca,dom....zimowy zastój....chcę wiosnę i słońce,tak mi brakuje promyków.....