Mam dzisiaj doła. Buuu...

Ja też mam doła od niedzieli... :(:( Nie zdałam egzaminu poprawkowego z historii prawa i rezygnuje ze studiów prawniczych... Widocznie jestem na to za głupia:(:( Porażka boli, tymbardziej, że zawsze na maturze szło jak najlepiej, to teraz takie rzeczy:( Musze zmienić szkołe, żeby nie być rok w plecy... Co więcej w Dzień Kobiet rozstałam się z facetem... "Znowu w zyciu mi nie wyszło..." Wszystko sie zwaliło... Czuję, ze już do niczego się nie nadaję...:( Boję się każdej decyzji, byleby jej nie żałować... Nienawidzę życia...

Leti dziecko sie wychowuje ;) efekty są :) nie rozmawia z nieznajomymi :) no ale został już pouczony, że może odebrać ;) Siedzę sobie i myslę za co mam się brać.......... :O Zaraz będę gruntować ściany, bo we czwartek mój fachman zaczyna robić korytarz :) Uffffffff..... nareszcie :D Bałagan to mało powiedziane ale pewnie możecie sobie wyobrazić co się dzieje, jak ze ścian i podłóg zrywa się WSZYSTKO .... a przeżywam to wszystko, że głowa mała :O Sama sobie tłumaczę: uspokój się kobieto......... ale tylko tłumaczę :p i przezywam :P i się denerwuję :P Wczoraj luby pytał się mnie, co by to było, jak byśmy ten dom budowali, a nie tylko remontowali?.......... Zawał? Załamanie nerwowe? Wylew? Nerwica? Wrzody żołądka? Pewnie nabawiłabym się tego wszystkiego ;) Na razie mam 3kg w dół :D A jak ocieplałam dom to schudłam 7 kg :) tylko, że potem 3 mi wróciły :P Czyli jest i dobra strona remontów Lecę gruntować :O \\

Emi, jak zapewne wiesz, \"przeżywanie\" jest w kobiecej, czyli naszej naturze. Ty, mówisz, że przezywasz remont. Ja przeżywam, bo luby pojechał na tydz. (praca). Nie jest łatwo :( Ale trzeba się trzymać. Ja myślę, że przy takiej obstawie jak Twój luby i Twoje dziecię, nie masz się czego bać :D Jak poszło gruntowanie ?? Czy mi się wydaje, czy remontujesz nie tylko kilka pomieszczeń, ale rozumiem, cały domek ?? Jakie kolory w domu preferujesz ?? A co do wagi ... u mnie od 8 lat ta sama. Czasami zdarza mi się schudnąć: stresy, uczelnia, itd, ale jakoś na wadze nigdy tego nie widać. Tylko ciuchy trochę luźne.

czesc kobiełki zolta kaczucho - rozumiem Cie ze masz dola, uwierz ze jako rasowa lecz byla studentka przezylam nie jedno zalamanie nerwowe z ostrymi dolegliwosciami zoladka. moja rada jest jedna : wyluzuj, jesli nie dasz rady na studiach prawniczych to pojdziesz na inne ;) . studia to nie tylko wyksztalcenie ale tez mile wspomnienia i przyjaciele ktorych mozesz tam poznac.... czyz to nie prawda, Leti ;) letuiszka chcialabym mniec stala wage bo taka kiedys mialam (nic mnie nie ruszylo), od wyjazdu mam o 5 kg wiecej i juz niemalze prowadze zdrowy tryb zycia i chodze na piechote do pracy i co ?....i nic a dupsko rosnie w oczach .... tragedia. planujemy z lubym wyjazd do hiszpanii na wakacje, niby fajnie ale jak ja mam zalozyc stroj kapielowy ? dziewczyny chyba podam na kafe nr swojego konta z dopiskiem \"zbieram na gruntowne odsysanie tluszczu z....\" ;) ;)

Gruntowanie poszło ekspresowo, bo zrobiłam to opryskiwaczem ;) Trzeba sobie życie ułatwiać nie? ;) A mój remont to: na dole były 2 pokoje, które połączyliśmy w jeden wielki - dominuje zieleń, mój ulubiony kolor :). 2 sciany będą pomalowane farbą zieloną, na jednej będzie tynk strukturalny też zielony, ale o ton ciemniejszy, a na czwartej ścianie będzie zabudowa /szafa z drzwiami suwanymi/ Na dole do remontu też jest korytarz i taki mały \"przedsionek\" jak to nazywa moja mama ;) Postanowiliśmy również połączyć korytarz z tym przedsionkiem. Będzie przynajmniej większy korytarz :) A jak korytarz to i ciągiem do remontu nadaje się katka schodowa, którą wchodzi się na piętro. Korytarz i klatka będzie zrobiona też tynkiem strukturalnym Permuro i pomalowana farbą lazur - takie chropowate mazańce, troche cieniowane w kolorze brązowym. Chociaż zastanawiam się nad mahoniem, tylko że wszyscy mi go odradzają .... Moja ekipa dzxiała tak prężnie, że szok :O:O:O Starszy chłopak póki się zabierze za robotę to ......... :O:O:O a młodszy to tylko biega po domu i to wszystko roznosi wszędzie gdzie się da Powinnam ich była wyeksmitować na czas remontu :p ;) Prasowanie czeka......... i sie usmiecha :P

Taniuszka to ja sie dołączam do tego odsysania tłuszczu Nie raz żartuję i mówię do lubego, że sobie odessę to i owo... a w odpowiedzi słyszę: z mózgu sobie odessij :P:P:P i zawsze jest tak samo ;)

No to ja całkiem odwrotnie ... Coś niecoś w niektórych miejscach bym sobie przyczyniła ;) A luby to by chciał jeszcze bardziej, ciągle mówi, że powinnam trochę przytyć. Ale i on ma podobny problem. Jak na faceta to niedużo waży :D Dziś jestem wreszcie o normalnej porze w domu :) Emi, dzięki za wtajemniczenie :) Tania

czesc dziewuszki a my z lubym mielismy caly dzien wolny. to co sobie dzisiaj postanowilam to zrobilam czyli...nic :P lezalam brzuchem do gory. luby natomiast zajal sie gra komputerowa, bo jak stwierdzil \"ma potrzebe zabicia kilku niemcow\". niech sobie tam gra, bo dzis sobie na to zasluzyl (sniadanie zrobil i umyl stos garow). jednak nie jestem pewna czy jeszcze dzisiaj spakuje Wam te zdjecia bo jest zbytnio pochloniety \"wojna\". aha obcinalam lubemu wlosy (ma bardzo dlugie) niechcacy zle przycielam mu baczki :D, musial zgolic je do zera (myslalam ze sie zesikam ze smiechu). ale o tym cicho sza ;)....... po co ma sie denerwowac :P leti

dzień dobry! dzień dobry :) nie bylo mnie dawno, bo czasu kur..szaczki nie mam :( pracy w pisdu duzo, w domu nie mam czasu, bo trzeba karmić i smarowac maściami :) tucze homera, bo cholera za mały jest. norma;nie zawał przez niego miałam se nuzyce zlapał psiur niewdzieczny. i sierśc mu wypada i w ogóle wygląda...ł jak nieboskie stworzenie. po 1 zastzryku troche my zlazło i po tych masciach-antybiotykach ale normalnie boje sie o niego bo podono nuzyca to nie byle co...chlip chlip. jeszcze 6 zastrzyków....nuzyce to mikrorobak zyje w mieszkach włosowych i jak pies jest osłabiony to one sie uaktywniaja...i jak lekarstwa nie działaja to dochodzi nawet do tego że pieska trzeba tfu tfu tfu wiecie...chlip... a mój dostał zastrzyki antybiotyki i witaminki po ktorych zachowuje sie jak by miał ADHD normanie w miejscu nie może usiedzieć :) normalnie zaczynam go tuczyc bo tylko kilo wazy choc przez ostatni tydzień intensywnego pasienia pewnie juz troche mu sie przytyło :) no i oczywiscie ze urósł :) był wielkosci żaby - dosłownie a teraz juz takiego sporego krolika :) wielki jak stodoła sie robi :) i niech bedzie duuuuży i okraglutki. tłusciutki niech bedzie jak prosiaczek :) a no u mnie dobrze. klusek ciagle w rozjazdach - wszystko na moje głowie no same widzicie, ze normalnie tylko homer u mnie na tapecie :) pozdrawiam papa lesssssE :)

leti wyslalam zdjecia a nie bylo latwo. daj znac czy doszly

Madzik, niech Homerek zdrowieje, dbaj o niego troskliwie :) Twój luby na długo i daleko wyjeżdża?? zym się zajmuje ? Mój, że tak powiem, też w rozjazdach, ciężko jest mi się przyzwyczaić :) Wczoraj wrócił, dziś wreszcie go zobaczę :) ale w pon. znowu fruuu... jedzie tam, gdzie zawsze, czili do wawy. Nie mogę. Upiekłam placka, dziś rano go kończyłam. Bedzie miał niespodziankę Tania, dostałam zdjęcia. Mam nadzieję, że pogadamy gdzieś na tyg. :) Pozdrów lubego :)

hmm..problemy..problemy i jeszcze raz problemy.. nie dosc,ze mialam ta sprawe z matka..tak mi siadla na psyche.ze normalnie chyba se skocze zaraz przez okno...z 8go pietra..to jeszcze przyjechalam dzisiaj do babci..posprzatalam cale mieszkanie..zrobilam obiad itd...to sie do mnie nie odzywa..traktuje mnie jak powietrze..to dopiero poczatek..znowu bede czarna owca..pieknie..aha..mama dzisiaj dzwoniala...odebralam..pomyliła mnie z kuzynka..ale jak sie zorientowala ze to ja..to sie zapytala:magda. odwiedzialam,ze tak..to sie rozlaczyla..ja normalnie nie wiem...nerwa mam jak nie powiem co... aha..jeszcze ta dziewczyna..ta ze schizofrenia..chce do mnie przyjechac do polski w tym tygodniu! no przeciez jej nie powiem,ze nie..zostawial jaj facet..i przyjaciolka..no to kuzwa..robie z siebie matke terese..nie wiem po co..(ona ostatnio do mnie dzwonila...i zaczela krzyczec..nie wiem czemu..) boze zatrzymaj ten swiat..ja wysiadam! zapodam se jakis deprim albo co..nie wiem...nie wyrabiam stresowo..nerwowo...

ide sie uchlac...sama...wynalazlam jakies bacardi...nie mam coli..ale mam sok jablkowo-wisniowy...ble....ale w sumie daje rade

Malutka masz jeszcze kaca? ;) :P Tania a czemu ja nie dostałam fotek? Swoje zaraz posyłam ;) Dopiero dziś dorwałam się do kompa, zrobiłam sobie kilka dni przerwy. Musiałam nabrac dystansu do pewnych spraw ;) bo chyba za bardzo żyłam na pewnym wirtualnym topiku.... opłacało się, już mi lepiej :) a ile spraw załatwiłam ;) Juw iem, dlaczego nie miłam na nic ostatnio czasu... kafe... :O A w domu sajgon na całego. Jedna ekipa wymienia drzwi, druga ściany tynkuje. Miał jeszcze być hydraulik ale w ostatniej chwili odwołał się. Może to i dobrze, bo i tak sobie wszyscy wchodzą w drogę ;)

bo...chcilam powiedzieci zauwazyc..ze juz wiosne mamy Emi..kac nie ma kaca...ech... dlugo jeszcze remoncik potrwa?

ja planuję ze wszystkim uporać się do Wielkanocy, ale cały czas ze mnie żartują, że nie dadzą rady. No... ale mam nadzieję, że tylko żartują ;) Dziś ekipa spręża się i to bardzo. Pierwszy tynk lezy niemal już wszedzie, teraz będzie schło. Drzwi też już wstawione :) W końcu się ruszło :D:D Moj luby pewnie babrał by się z tym do Bożego Narodzenia :P A gdzie jest wiosna? Bo gdybym nie słyszała w radiu, że przyszła to w życiu bym na to nie wpadła :P u mnie pochmurno, i śnieg dziś prószył ... taka wiosna :O

U mnie też wiosny zbytnio nie widać, ale laba zaliczona, żeby nie było, że nie :D:D:D Była dobra pizza i ploty z przyjaciółką. Luby wyjechał, wraca w piątek. Muszę jakoś sama zmęczyć ten tydzień, chyba pójdzie mi lepiej niż ostatnio ;) Nie powiem, żebym sie przyzwyczajała, ale jakoś mniej boleśnie znosze to wszystko, przynajmniej dołków nie zaliczam :P Emi, popoganiaj ich trochę :D - ale nie za bardzo :P Jak wszyscy się sprężycie, to musi się wszystko udać! Czy zawsze jesteś na Skypie niewidoczna?? Malutka, widzę, że dziś smakujesz gin .... a ja bym tak na piwko poszła :)

czy Emi to Basia? :)

czesc dziewuszki emi widze ze robota wre ;) to dobrze, jest blizej konca niz dalej, a jezeli nie jest to musisz sobie to wmawiac :P. aha dziekuje na fotki (kobieto ile ty masz lat bo po glosie obstawialam na jakies 35l jednak jak zobaczylam zdjecia to daje Ci max 30 ;) a facetow to masz jak debow :P ) malutka niekonczace sie problemy rodzinne, u mnie podobnie tylko ze z tesciem :D no i u mnie odbywa sie to chyba lajtowo niz u Ciebie bo ich nie musze widziec na oczy. no ladnie leti, chetnie zaprosilabym Cie na malego Ginnesska moze kiedys bedzie mi to dane :) ma-dzius gdie ty? ja rozumiem ze masz na wychowaniu faceta i psa i teraz musisz wiecej gotowac ale chyba moglabys czasem nas odwiedzic co? :D :P

Taniuszka naprawdę ma tak stary głos? :O a przecież nie piję prawie wcale ;) :P Strzeliłaś w sedno-masz oko- niebawem konczę 30 :) Ponoć trzydziestka to piekny wiek ;) Zdjęcia superowe :D Leti często jestem niewidoczna ostatnio, bo wpadam, poczytam i muszę lecieć dalej :O Na razie.... ;) a poza tym teraz mały siedzi na skypie, więc ja jestem rzadko zalogowana. Ganiam ich jak mogę ;) ale pewnych procesów po prostu się nie przeskoczy. Biedna Ty jestes z tymi jego wyjazdami.... Dziś było cieplej, sloneczko świeciło nawet, ale teraz dosłownie w oczach wszystko zamarza. i na koniec nie, Emi to nie Basia

Hej,czy ktoś mnie jeszcze pamięta?:) Tu Cleo,wasza kumpelka :) Wpadłam do Was bo się stęskniłam:) Wiosna idzie,prawda?Choć wczoraj u mnie sypał śnieg,ale dziś jest słoneczko i ciepło:) POzdrawiam wszystkie serdecznie i całuję Teraz będę z Wami częściej bo....mam swój własny komp i dostęp do netu--nareszcie:)

Witam Dziewczyny Tyle czasu mineło a Wy dalej tu../ Miło to widziec Pozdrawiam serdecznie

ROBAL !!!!!!!!!! Niemożliwe :D jesteś? co słychać???? pisz szybko :) czemu Cię nie było tak długo ????

Heyka byłem na długich wakacjach :P zartuje troche problemow spotkało mnie i tak to jakos wyszło.Ale mysle ze juz nadszedł ten lepszy czas i bede pojawiał sie czesciej moze nie tak jak kiedys ale czesto;) Udanego wekendu i słonka Wam zycze ....

Robalku mam nadzieję ze już będzie dobrze,żadnych problemów.....i wpadaj do Nas :) Nareszcie weekend odpoczywamy kochani;)

Malutka, i jak, już lepiej ?? Ach wiosna, wiosna, a ja na jedno ucho nie słyszę. Trzeba by się do laryngologa wybrać, jak nie przejdzie. Tania, z Toba na %%% - zawsze :D:D:D Emi, możesz czasami do mnie próbować dryndnąć. A z lubym lepiej, w tym tyg. jest w domu :):):) Witaj Cleosiu, dobrze, że klikasz już na swoim :D Dziś niedziela ..... no właśnie ..... odpoczynek ;););) Luby będzie !

hej. Jak sie macie moje robaczki aaa? Pamietacie moze jeszcze swoja matke czy raczej juz nie bardzo? :) Chcialam wszystkich goraco pozdrowic. i caluski poprzesylac i zyczyc wszystkiego najlepszego. i jeszcze chcialam powiedziec ze spotkalam najfantastyczniejszego faceta pod sloncem. jest CUDOWNY i wiem ze to jest to. Nie potrafie tego nawet opisac. Troche to trudne bo on nie mowi po polsku ale i tak wspaniale sie dogadujemy. niedlugo postaram sie pojawic i poczytac co tam u was. buziaczki. chwilka bo on chce cos napisac tylko nie wie do kogo hehe. Hey!!! Just wanted to say hi really quick to Ewa\'s friends. Hope that everything is going well with all of you!!! :-) -Dion jeszcze raz buziaczki i trzymajcie sie cieplutko. niedlugo sie odezwe. wasza mamuska

Och Leti... kochanie... widzialam ze sie nawet pytalas gdzie ja jestem.. dziekuje dziekuje dziekuje.. za pamiec. Jestem teraz kompletnie zarabana. jak nie praca i szkola to moje sloneczko. ale rzucam prace po swietach i poszukam sobie czegos z mniejsza iloscia godzin wiec moze bede miala troche wiecej czasu na neta. poza tym w kwietniu lub na poczatku maja mamy sie razem wyprowazdzic wiec tez powinnam miec wiecej czasu bo nie bede spedzala calych weekendow poza domem (mam nadzieje). jestem bardzo szczesliwa i ... zycze wam mordunie moje kochane tego samego. buziaczki i pozdrowionka dla wszystkich. Malutka> a ty jak zwykle niegrzeczna? oj nie ladnie ;)

behemot! normalnie szczena mi opadła i zeby z głosnym chrzęstem rozsypały po podłodze....;) witaj maleńka...mateczka znaczy się :) no nareszcie dałaś głos. normalnie w ryło dostaniesz kiedys jak cie spotkam.. zobaczysz! no miło na poznac twojego lubego :) cóz za grzeczny i uroczy młodzieniec ;) zdjęcie przyślij! migusiem! dzieci powinny znac przynajmniej z widzenia swojego nowego ojczyma :D normalnie robal sie odezwał hehehe :) co tam robalku, wszystko juz dobrze? mamy nadzieje że tak :) trzym się :) leti jak tam ucho? ty sie nie wygłupiaj i nie czekaj az samo przejdzie, bo jak sie wda jakies ostre zapalenie, to kur...czaczki moze sie kiepsko skończyc! bez zartów na temata ucha!! taniucha hehehehe siorbał stukał pukał hehehe- jestem w stanie sobie to wyobrazic - znam to z autopsji...hehe jak z marianem mieszkaliśmy przez 3 miechy to myslalam że jajao zniose...kur..szczki o 5 rano wstawał...i zaczynało się koncertowanie..boszszsz... emi....emi...spokojnie. juz niedługo sie skończy ten koszmar. u ciebie się skończy i bedziesz sobie lezec do góry brzuszkiem popijajac margarite z parasolka...a u mnie sie zacznie..... zrywanie klepek-czyszczenie ich-przylepianie....wynoszenie wszystkiich mebli z 8 pietra, składanie wszystkich ciuchów...duperelków i innych pierdzioszków...normalnie na samo wspomnienie zygam rzygam rzygam.. normalnie poxniej znowu cyklinowanie i znowu lakierowanie....umieram umieram umieram. trzeba się po prostu w większa ilość xanaxu zaopatrzyć :) cleo co tam w pieknym krakowie słychać? bedzie szklana płyta na rynku czy nie? oki doki :) homerka wam znowu wysłałam :) jest co raz większy i pewnie waży juz prawie 2 kilo :) moja niunieczka mój sliczny mopsiczek-klopsiczek :)

Matula!! ja chce strongery moje obiecane!!! Pozdrowioneia dla faceta!! ciesz sie,ze odnalalzs swoje szczescie! A buu!!! ja tez chce meiszkac z Kusiem!! bo on wogole czasu nie ma!!!! Madzik!! dzieki za zdjecia!!! homeros heros!!! bomba!! :) wojownik maly :) Leti..a no w dupie to juz wszystko mam!!! mam dosc i tyle!!! Robal..no! w koncu! pisz cos!