Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Behemot

Mam dzisiaj doła. Buuu...

Polecane posty

leti...pomidorówka...fuj! weź przerób szybko na ogórkowa czy coś...pomidorówka...to tylko zimna, gęsta i z procentami ;) fizzi :) wcale nie jestes okropna - w takich chwilach to ja ci powiem szczerze zazdroszcze :) hahahaha!!! :D inguś aaaa tam włosy...ty masz przeciez takie pięękne oszszy 🌻.. eh katar mnie trąca łokciem...podły skur...yn...juz 3 raz w tym roku.....nos mi się wytrze i bedę miała taki jak majkel dżekson...kurrr...eh...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość efciusia1
Hej to ja efciusia zwana nadal efciusią.Mam dużop pracy ale madzik napisalami o reaktywacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja też nie lubię pomidorówki....ale ją chyba najprosciej zrobić :P no i mój małż bardzo ja lubi.......... a ogórkową uwielbiam... zrobie następnym razem :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
haha - ja tez w planach mam na dzis pomidorowke :) ja lubie, dziecie lubi, maz nieco mniej - ale za przemawia to, ze jest najprostsza zupa :P a ogorkowa lubie - ale tylko czasem no i moja mala nie moze bo to z zepsutego jedzenia wszak jest a ona ma zakaz na wszytsko co zapsute (czytaj - gnijace, kiszone itd) wrocilam z pracy wsciekla i musze stwierdzic, ze dizalacie nieco terapeutycznie :) poczytalam Was i juz mi nieco lzej ale i tak Wam napisze co mnie tak dotknelo ...., wqr%&$#%, urazilo do zywego no ! otoz dalej naiwnie siedze w oswiacie i pracuje chyba dla idei ... i do etgo miedzy samymi babami, w malym zamknietym dosc srodowisku ... i dzisdalo mi to srodowisko popalic Za tydzien wyjezdzam z Amelia w gory do sanatorium W celach leczniczych (to wydaje sie jasne - sanatorium = lecznictwo ale nie dal wsyztskich to jasne wiec pisze jakby co) od dluzszego czasu mijaly mnie dziwne spojrzenia, milkly rozmowy 2 pan (\"dobrych kolezanek\") gdy podchodzilam i takie tam A dzis uslyszalam wreszcie glupia przytyczke co do mojego wyjazdu - tematu nr 1 ostatnich tygodni jak sie okazuje Niewazne jaka - wazne ze poczulam jakby mii ktos dal w gebe !!! Ja wiem, ze to zawisc - bo otwarcie moiwe ze przy okazji odpoczne - ale dotknelo mnie to czego one moga zazdroscic ????? Tego, ze najwaznijesza istota w moim zyciu jest przewlekle chora ??? ze dusi sie w nocy ??? ze miewala (ostatno - dzieki lekom ustapily - odpukac!) ataki kaszlu konczace sie wymiotami??? ze ma chroniczny katar, zniszczona sluzowke nosa ????? ze musze patrzec na cierpienie mojego dizecka czesto nie mogac jej pomoc ??? A moze tego ze mam mozliwosc, chec i sile chocby probowac z tym walczyc ??? wyprowadzic ja na tyle na ile mozna z chorob ??? czy moze tego, ze zamiast wyjechac na wczasy w sierpniu w urlopie z PELNA rodzina ja jade teraz ???? bo na 2 wyjazdy stac mnie nie bedzie niestety (koszt sanatorium to jakies 3 tys zl - a dziecko ma z nfz ! - co przy 1200 pensji nie jest malym wydatkiem) sory ze tak sie rozpisalam ale musialam to z siebie wyrzucic ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
elfik rany bosssskie, no co za kretynki skończone. weź w ogóle ja bym sie chyba przy wszystkich popłakała i wykrzyczałe szczerze to co napisałaś. co za szuje! wiesz co! normalnie ja sobie nie wyobrażam kurde, dziecko cierpi, jest małe, wiadomo że na kilka tygodni samo nie pojedzie, tak? i wiadomo, ze bez potrzeby nie daja skierowań do uzdrowiska, tak? no co za skończone idiotki. po prostu ręcę opadają...głupie zazdrosne pindy. i to zazdrosne w głupi sposób - bo akurat nie ma czego zazdrościć! nie martw sie niech spadajooooo na szczaw! najwazniejsza jest mela i w ogóle nawet niech ci przez mysl nie przejdzie mieć wyrzutów sumienia z tego powodu, że przy okazji sobie odpoczniesz od tych ...... ...... pind! no czesc efa :) jakt tam W?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To ja tak pod koniec dnia. Elffik, ale śliczna jest Amelka, poprostu chciałoby się schrupać takiego bobasa, mam nadzieję, że z czasem przejda jej te dolegliwości wstrętne. Oliwka niestety straciła swoje bujne loki, chyba tak osłabiły sie jej po przebytej chorobie nerek, ale ważne, że choroba minęła. A co do pomidorówki, to ulubiona zupa Oliwki i moja teściowa tez namiętnie często ja gotuje, ale na szczęście ja nie mam do niej takiego wstrętu jak Ty Madzik. Buziaki dla wszystkich, wieczorem w ciszy i spokoju zerknę na Dołkowo. Teraz juz czas do domu, jak cudownie, że to koniec dnia pracy oczywiście. Elffik ale wstrętne baby, ale niektórzy są tacy zawistni i fałszywi. Cóż począć, ale odenerwować się człowiek musi. Pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O Efciusia witaj, super, że jesteś wcześniej nie zauważyłam Twojego wpisu, strasznie mam zawęzone okienko, a co za tym idzie polew widzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzieki dziewczyny :* od razu mi lepiej jak sie wyzalilam i zostalam przyjeta ze zrozumieniem ... madziku - ja nie odezwalam sie wlasnie z tego powodu - ze chyba poryczalabym sie z nerwow i zrobilabym karemna awanture na cala placowke ... a musze tam pracowac - wiec po co mi to ... ale dogadac dogadam i jednej i drugiej - tylko na sucho- jak emocje mi opadna ...wrrrrrrrrrrrr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny leti - pomidorowka to najlepsza wychodzi jak wezmiesz pomidory ( nawet z puszki ) i chwilke podsmazysz z cebulka i przecierem .... i jedna lyzeczka cukru. pozniej dolac wywar, bulion czy cokolwiek ..... zabielic smietana i takie pyszne lane ciasto.....ja uwielbiam pomidorowke ( ta jest po polsku)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć :) swinkowa - ja najpierw gotuję kość + liść selera i cebula, na patelni podsmażam warzywka, potem łączę to, dodaję przecier (własny, ew. kupiony) no i przyprawiam - pieprz, sól, maga, jakaś wegeta, zioła prowansalskie i zagęszczam smietaną z mąką :) Elwi - aż się włos na głowie jeży - co za marne piczki !! :O:O:O madzik 👄🌻 mam ochotę iść i mojego małża siłą przyciagnąć z garażu do domu, ale wykąpana jestem i nigdzie się nie ruszam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie kochane! Ja lubie pomidorowke ale taka jak moja mama robi... :) mniam. Efciusia - witaj skarbie. skrobnij co u Ciebie jak bedziesz miala chwilke. Madzik - tesciowe to zmora zon. :( ja nie powinnam narzekac bo moja tesciowa szaleje na moim punkcie ale... jak by kozie w dupe pchal to tez by beczala :O ona mnie zamecza swoja troskliwoscia. A jak rodzilam to przeszla sama siebie i teraz jestem bardzo negatywnie nastawiona do niej, nie umiem tego zmienic :( byla ze mna caly czas odkad mialam skurcze (przyjechala oczywiscie bez pytania). potem byla w szpitalu i na porodowce ale wygonilam ja na sam porod i badania. potem byla caly czas obok mnie i nawet doszlo do tego ze jak probowalam karmic malego a jeszcze nie mialam wystarczajaco pokarmu to ona mi zaczela piers naciskac. no zesz kur..a mac, niech mnie jeszcze moze na dole pomaca, moze cos pomoze :P skakala wokol mnie caly czas i stala caly czas nade mna (doslownie stala10 cm ode mnie ) i probowala mnie zachecic do jedzenia, picia itd itp. nawet jak sobie noge przesuwalam to ona mi zaczela pomagac. no kurde bele... po 4 dniach bylam tak rozstrojona nerwowo ze potem daralam sie na wszystkich (na meza, moja mame, ojczyma, sasiadow) :( ponad tydzien dochodzilam do jakiejs normalnej kondycji psychicznej i nie chcialam nikogo widziec, kazdy gosc mnie wkurwial i tak samo telefony. chyba bym wolala by mnie nie lubila :O Ingusia - 🖐️ moze jej jeszcze wroca te loki Elffik - sliczna ta Twoja corcia. obydwie dziewczyny sliczne i fajne ma "siostry" Sebek. Ciekawe czy pojdzie w siostry i tez bedzie mial krecone wloski ;) wybaczcie ze sie dzisiaj nie odzywalam ale bylam w szpitalu bo powtarzali test na prawe uszko bo wczesniej nie przeszedl. ale mialam stresa. lekarka zrobila pierwszy test, nie przeszedl bo za mala dziurka i nie moze wlozyc tego urzadzenia do uszka :O myslalam ze juz tam przy niej sie rozplacze. zrobila drugi test innym urzadzeniem... najdluzsze minuty w moim zyciu. patrze na meza a on tez blady jak sciana. no ale PRZESZEDL! ale jestem szczesliwa. Elffik - odkad zostalam mama (az 19 dni :D ) wiem i rozumiem jakie to uczucie gdy nie mozna pomoc wlasnemu dziecku :( poniewaz glupie baby u Ciebie w pracy choruja na jakas znieczulice to... olac wredne babsztyle co to nie potrafia sie cieszyc tym co maja i tego docenic tylko szukaja powodow do plotek i zazdrosci. niech sobie zyja idiotki. kij im w pupe! w ogole olej je bo szkoda na nie nawet nerwow. 😘 Swinkowaaa - ja tez lubie pomidorowke, ale tylko mamina :D i ona mi kiedys przez telefon mowila jak ja robic i... nawet mi sie wtedy udalo. :) ale nie ma sie czym chwalic - raz ja tylko w zyciu ugotowalam :D jak Ci minal dzien? Leti - no i jak Ci sie mieszka z tesciowa? ja sobie nie wyobrazam Karola - a Ty gdzie? :) moje drogie od razu zapowiem ze jutro pewnie mnie prawie w ogole nie bedzie bo jade rano do dentysty czyli u Was bedzie 15. i tesciowa zostaje mi z malym (maz mnie tak zalatwil bo ja umowilam przyszla chrzestna by sie nim zajela, ale nie, sciagnal swoja matke :O ) i ona pozniej bedzie caly dzien :( nie wiem jak z nia wytrzymam bo znowu bedzie mi lapala malego i go nosila caly czas na rekach a mnie szlag trafi bo ja chce aby on sie nie nauczyl spania na rekach :( ok narazie ide cos przygotuje do jedzenia bo obiecalam mezowi ze cos mu dam jak wroci bo dzisiaj nic nie jadl :O nie mial kiedy bo musial leciec do pracy po wizycie w szpitalu :( ale jeszcze wroce :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Leti co on robi o tej porze w garażu? Zamiast zająć się swoją piękną żoną... Faceci .... Pozdrowienia dla wszystkich. Dzisiaj jakoś dziwnie się czuję, pewnie znowu jakieś choróbsko się przypałetało do mnie, albo kręci się w pobliżu. Chyba kładę się spać, poklikam coś jutro. Dzisiaj było zimno to pewnie Leti od Ciebie ten śnieg się zbliża, a ja chcę już wiosny!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
behemot : ja dzis bylam na rozmowie o prace kolo mojego miejsca zamieszkania, jakies 15 minut drogi...troche malo daja na start tylko $12 :( ....ale na paliwie zaoszczedze :) wiec moze sie skusze .....nie wiem jeszcze co poza tym, siedze w opracy i tak mi sie nie chce, zejeszcze nic nie zrobilam konkretnego. zastanawiam sie tez, jak zaplanowac diete, zeby nie kolidowala ze swieto-urodzinami. do tego jest zimno, pada deszcz i kota mnie nie kocha :( nie lam sie, tesciowa pojdzie a ja bede :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dalej siedzę, a jego niet :/ naprawia cos i pewnie nie może naprawić... ech, te chłopy!! efciusia, mam Cię na nk :):) nadopiekuńcza teściowa to też koszmar :/ Behemotku, no to bedziesz miała jutro w domu gorąco, współczuję... a moja - cóż, miewa czasami humorki depresjopodobne... po tym, co przeszła z tym mężem=imbecylem, to ja ją rozumiem, ale czasami widzę, że jej źle z nami, ale co ja jej na to poradzę?? tam by miała o wiele gorzej :( Inguś a jak Twoja sytuacja z małżem i teściową - unormowana?? 👄 SWINKOWA, fajna ta Twoja nowa robota?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
leti - bo ja wiem czy fajna..... taka jak teraz mniej wiecej, tylko blizej ...nie wiem sama, dalej bede pracowac u adwokata ... ehhh sama nie wiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Leti - idz go sila wyciagnij z tego garazu bo jak nie to jeszcze tam cala noc przesiedzi :O Szkoda w takim wypadku tej Twojej tesciowej. Ale przynajmniej Ci sie nie wtraca do niczego? Swinkowaaa - wypisz sobie za i przeciw i policz czy wyjdziesz przynajmniej mniej wiecej na to samo. jezeli tak to to ze ta praca jest blisko to wielki plus. pomysl ile czasu zaoszczedzisz. proponuje Ci na weekend diete "zero diety, odchudzam sie od jutra" :D podziwiam te co sie wytrwale trzymaja diety. nigdy sie nie odchudzalam bo brak mi samozaparcia. teraz bede musiala jedna pocwiczyc bo brzuch mi zostal taki okraglejszy :( no ale dam rade, nie? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja juz kilka razy probowalam, ale jakos nie mam samozaparcia...towarzystwa szukam chyba :D no nic , teraz zalatwie ta 3-dniowa a po swietach zaczne znowu kopenhaska :) kurcze , taka laska przeciez ze mnie :D no odpadnie mi $200 miesiecznie na paliwo - poza tym , to $12 to nie jest az tak zle..... na poczatek wiekszosc burakow daje tylko $10 :( leti a moze ci meza w garazu ufo porwalo ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Swinkowaa - a ile czasu Ci teraz dojazd zajmuje? nie wiem ile tutaj w ny sie zarabi na takiej posadce. ale jak Ci wychodzi ze nie stracisz na tym to sie oplaca bo blizej i zaoszczedzasz czas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Swonkowa, godzinny dojazd to strasznie duzo. Ja mam 40 mil w 1 strone.Nie jest najgorzej. A ta nowa praca to tez u adwokata?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale mi sie nic nie chce. Kupilam sobie dzis ozdobe na Swieta. Zajaczek w klatce :) Taki ze slomy ciemnej, czy czegos takiego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
karola - tez u adwokata , ja tutaj mam tylko 35 mil w jedna strone, ale nie ma dobrego polaczenia ( jakby gdziekolwiek w chicao bylo dobre polaczenie) wiec schodzi godzina :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez mam juz ozdobry, mam pisanki w wazonie , kurczaki z irokezem, talezyk z kaczuszkami, trawke z powbijanymi pisankami....i zajaca zielonego :) ... a no i duze zolte jajko w doniczce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tam byie przeniosla blizej do Pracy. Tylko to zalezy od roznicy w zarobkach. No ale gdyby sie mialo wyrownac w benzynie to czemu nie? No i nie tracisz czasu na dojazdy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×