WRZESIEŃ odezwijcie się wrześniówki!!!

Hej Ola, same zostałyśmy, inne już chyba porodziły czy co?? Dziewczyny jak urodzicie to dawajcie znak, że to juz jak było jak duze itd :D. Ja chyba jednak faktycznie złapałam infekcje kończe kawę i do lekarza spróbuję sie dostać, tylko gdzie skoro prawie nie wychodzę, w szpitalu??

wklejam dla podglądu kto na kiedy ma termin :) ANIA....................03.09.05...........10kg ............................? SKARBELEK............17.09.05...........9 kg ......................synek ADA55.................17.09.05.............?...............................? MALTA.................18.09.05...........7 kg......................Kubuś MAJAJA................10.09.05..........9 kg........................Miron DIODA.................19.09.05 ......... 12 kg.................córeczka MARTA24 ..............09.09.05..........12 kg.......................córa MAŁA25................29.09.05...........13 kg..........................? Efcia 27 ..............13.09.05 ...........9.5kg................... Kubuś Ola 27 ..................11.09.05..........19 kg................Karolinka Asiak...................15.09.05...........16 kg...........Michał/Filip Justin..................27.09.05...........6 kg...................sekrecik foxylady...............23.09.05...........15 kg..................Bruno domini9................27.09.05............0...............................? ciężarówka...........18.09.05...........18 kg.....................Oliwia Tercia 34..............24.09.05...........8 kg.......................synek Lili26...................19.09.05.............10kg.....................synek Victoria26............21.09.05.............8.5kg .................Helenka macierzanka.........27.09.05............13kg...................mateusz Dagusia 22...........11.09.05............19kg.........synuś-Hubert??? inga29.................01.10.05............5kg.............Zuzia/Jerzyk

tez mam niezle bole pod wieczor, wtedy to na kanapie cięzko ulezec, bo musze często zmieniac pozycje no i zawsze dlugo mi to zajmuje, jęczę itd. A rano juz spoko i tak spoko caly dzień. Wczoraj bylismy np na dlugasnym spacerze po oliwskim ZOO.

poukładałam po kolei, zeby było lepiej widac kto kiedy idzie na porodówkę. NIA....................03.09.05...........10kg ............................? MARTA24 ..............09.09.05..........12 kg.......................córa MAJAJA................10.09.05..........9 kg........................Miron Ola 27 ..................11.09.05..........19 kg................Karolinka Dagusia 22...........11.09.05............19kg.........synuś-Hubert??? Efcia 27 ..............13.09.05 ...........9.5kg................... Kubuś Asiak...................15.09.05...........16 kg...........Michał/Filip SKARBELEK............17.09.05...........9 kg ......................synek ADA55.................17.09.05.............?...............................? MALTA.................18.09.05...........7 kg......................Kubuś ciężarówka...........18.09.05...........18 kg.....................Oliwia Lili26...................19.09.05.............10kg.....................synek DIODA.................19.09.05 ......... 12 kg.................córeczka Victoria26............21.09.05.............8.5kg .................Helenka foxylady...............23.09.05...........15 kg..................Bruno Tercia 34..............24.09.05...........8 kg.......................synek Justin..................27.09.05...........6 kg...................sekrecik macierzanka.........27.09.05............13kg...................mateusz MAŁA25................29.09.05...........13 kg..........................? inga29.................01.10.05............5kg.............Zuzia/Jerzyk

ciekawe jak tam Asiak na/po zabiegu ... dzis zobaczy swojego szkraba juz :)

No właśnie widać jak zawodne te terminy, Asiak pewnie już urodziła i może jest pierwsza, chyba żeby Ania była po, bo od kilku dni się nie odzywa. Mój ginek własnie mi powiedział, ze szyjka w końcu jest gotowa, więc teraz czekam na odejście wód, bo coś czuję, że skurczy to nie rozpoznam. Ginek mówi że promieniujący ból krzyża jest jak najbardziej sygnałem porodu i często jest bardziej dokuczliwy niż skurcze, jak jak już nie będę mogła się ruszyć to jadę, bo generalnie boli mnie cały czas. :)

I ja jeszcze jestem :) Nareszczie skonczylismy remont kuchni teraz pewnie ze 2 dni jeszcze sprzatac bede ale za to mamy ładna kuchnie :) Byłam dzis u ginki - ogranicza sie juz teraz do posłuchania dzidzi- no i wazenie 16 kilo do przodu :) chyba przytyje wiecej jak z synkiem bo juz mam ta wage co z nim juz do szpitala szłam. Powiedziała mi ze juz moge rodzic (ale tylko w sensie terminu w srode zaczynam 38 tydzien) bo wcale mnie nie badała jak tam szyjka i wogóle, no i teraz wizyty co tydzien. A i pytałam sie o to wywoływanie porodu po cesarce to potwierdziła, że nie wywołuje sie ale równiez powiedziała- jak zwykle zreszta - ze wszystko sie okaze jak juz pojde do szpitala. Takze pozyjemy zobaczymy Ciekawe co u Malty, Perełeczki i innych kobitek co sie nie odzywaja

Mnie to nic nie jest. Nic mnie nie boli , nie mam skurczow , dzidzia dalej sie rozpycha w brzucholu :-) Chyba nie predko sie u mnie zacznie ech ........ a szkoda bo juz bym chciala miec normlny brzuch i sama sobie buciorki zawiazywac ;-) ale co tam ... w dzisiejszej erze japonek hehe ;-)

Dioda nie kupiłam jeszcze tutka z tej przyczyny że wylądowałam w szpitalu bo Zuzia sie strasznie spieszy na swiat,a teraz musze lezec plackiem bezwzglednie.Dzis byłam znowu u gina szyjki macicy praktycznie juz nie ma głowka napiera i mam byc gotowa w kazdej chwili ze sie zacznie.Kazal lezec caly czas to moze sie uda kruszynke przetrzymac jeszcze z tydzien( ja mam termin dopiero na 1 pazdziernika).Tak wiec nie mialam mozliwosci robic jakichkolwiek zakupow i wózeczek kupimy dopiero po urodzeniu dzieciatka.Nie zwrociłam uwagi wczesniej ze ta gondolka mniejsza niz w carmen.A ty widziałas tutka ,,w naturze"? Zazdroszcze wam dziewczyny ze mozecie chodzic na spacerki a te bole wieczorne to chyba norma bo ja tez je mam rano z regoly jest dobrze a wieczorem i w nocy brzuch napiety jak decha i boli.Pozdrawiam

Dioda własnie sprawdziłam na stronie producenta tutka podane sa wymiary gondoli piotrusia 80cm dł i 37 cm szer.

No ja w przeciwienstwie do Ciebie Victoria27 (czyzby niedawno urodzinki były :) - wszystkiego najlepszego!!! ) jednak mam nadzieje, iz donosze do tego 29 bo jeszcze mam troche rzeczy do porobienia zanim dzidzia sie urodzi, to posciel dla małej uszyć i dla synka to jeszcze pare prac do szkoły napisać i jeszcze pare rzeczy... A wiem , że jak niunia sie urodzi to zawiele czasu nie bedzie no chyba, ze bedzie przeciwienstwem synka i bedzie spac słodko i polezy troche w łózeczku bo synka to cały czas na rekach musiałam nosic, nawet do ubikacji w biegu latałam bo jak tylko go odłożyłam to zaraz płakał. Takze modle sie aby niunia była inna :)

Ola - czyzbyś po tym ktg została w szpitalu? Jeśli tak to zazdroszczę, bo mnie ten dzieciak wykończy zanim sie urodzi (na szczęście nigdy tego nie przeczyta:) ), strasznie się dziś miota, a każdy jego ruch sprawia mi tyle bólu że wymiękam.

Hejka Majaja - nie nie zostałam :) Chociaż mam na to straszną ochotę, żeby wreszcie urodzić. Usiłowałam wczoraj coś napisać ale forum się na mnie pogniewało więc sobie darowałam. Wczoraj na dzień dobry dostałam opierdol od położnej na Izbie Przyjęć że z byle czym się do szpitala nie przyjeżdza i w sumie nie byłoby w tym nic śmiesznego gdyby nie lekarka która mnie potem badała i stwierdziła że moja mała jest już bardzo przyparta główką do wchodu macicy i poród może się zacząć w każdej chwili i w razie jakichkolwiek wątpliwości to mam przyjeżdżać o każdej porze dnia i nocy bo oni tam są po to przez 24 godziny na dobę :) Na następne KTG mam iść w czwartek a dzisiaj idę do swojej ginki. W szpitalu dostałam kartkę do liczenia ruchów i też w razie czego jakby było za mało to mam się natychmiast zgłaszać. Co do przyspieszania porodu to mój mąż wogóle nie chce spełniać swojej funkcji jako czynnik przyspieszający, bo wogóle się do mnie dotknąć nie chce - wrrrr :( Moja mała to tak boleśnie się wierci przeważnie wieczorem w ciągu dnia to leń z niej jest troszkę. No i nie mogę stać za długo bo strasznie mnie łapią skurcze w uda. Lekarka wczoraj stwierdziła że to jak najbardziej normalny objaw jak dziecko tak napiera główką bo uciska jakiś tam nerw i stąd te skurcze w nogach - ech - JA JUŻ CHCĘ URODZIĆ!!!!!

Hej Inga, ja tez obejrzalam strone TUTKA wszerz i wzdluz, ale baba w wozkowym miala swoj katalog - taką ofertę producenta jakby, no i tam bylo 75 (co za bzdura ze wszedzie podają inaczej). Nie widzialam na zywo tego wozka, bo go w mojej okolicy nigdzie nie ma, dzwonilam wszedzie doslownie, gdzie sprowadzają wozki tej firmy. Tak więc pieprzę juz, jak nie mozna wozka dotknąc to wole nie ryzykowac. Moze Ty bedziesz miala wiecej szczescia. A jak juz pisalam El-Jot ma milion kolorow, ale nie daje oferty kolorow ani na sklepy ani do internetu. Bez sensu zupelnie. Tak więc czekam az do sklepiku o ktorym napisalam wyzej przyjdzie jakis znosny kolorek i kupujemy. Buzka.

No cóż ja przez tą infekcję też o przyjemnościach przyspieszania mogę zapomnieć, ta infekcja to jakoś wyjątkowo paskudna, co więcej jedyne miejsce gdzie mogłam to g..no złapać to szpital, także dziewczyny uważajcie. Więc teraz to nawet wolę żeby jeszcze nie by najpierw to wyleczyć.

Czesc dziewczyny!Widze ze wszystkie juz myslimy o porodzie tylko ze wy o przyspieszeniu a ja o powstrzymaniu na razie,ciekawe jak tam Asiak bo ona już po.Majaja bardzo możliwe że złapałaś coś w szpitalu,jak leżałam 2 tygodnie temu to mój gin zapisał mi profilaktycznie dopochwowe globulki przeciwbakteryjne i przeciwgzybicze które brałam przez cały pobyt w szpitalu.Sam mówł że tam łatwo coś złapać i chwała mu za to bo udało mi sie wrocic o domu bez infekcji. Dioda u mnie w sklepie mają carmen ale marny kolor jakis taki błękit odblaskowy i też nie sa w stanie pokazać innych kolorów nawet w katalogu.A tutka maja sprowadzic wiec obejrze jak juz urodze i wtedy zdecydujemy ostatecznie.Narka

Troche uaktualnie o kilogramy ANIA....................03.09.05...........10kg ............................? MARTA24 ..............09.09.05..........12 kg.......................córa MAJAJA................10.09.05..........9 kg........................Miron Ola 27 ..................11.09.05..........19 kg................Karolinka Dagusia 22...........11.09.05............19kg.........synuś-Hubert??? Efcia 27 ..............13.09.05 ...........9.5kg................... Kubuś Asiak...................15.09.05...........16 kg...........Michał/Filip SKARBELEK............17.09.05...........9 kg ......................synek ADA55.................17.09.05.............?...............................? MALTA.................18.09.05...........7 kg......................Kubuś ciężarówka...........18.09.05...........18 kg.....................Oliwia Lili26...................19.09.05.............10kg.....................synek DIODA.................19.09.05 ......... 12 kg.................córeczka Victoria26............21.09.05.............8.5kg .................Helenka foxylady...............23.09.05...........15 kg..................Bruno Tercia 34..............24.09.05...........8 kg.......................synek Justin..................27.09.05...........6 kg...................sekrecik macierzanka.........27.09.05............13kg...................mateusz MAŁA25................29.09.05...........16 kg..........................? inga29.................01.10.05............5kg.............Zuzia/Jerzyk

fajnie a jeszcze z fotelikiem samochodowym mamy problem, bo juz juz mielismy wczoraj kupic jakis tam w sumie pierwszy lepszy, nie za drogi, bo nie zalezy nam na dopasowaniu do wozka, ale zaczepili nas jacys mlodzi ludzie i powiedzieli, ze z takiego typowego fotelika maluchy strasznie szybko wyrastają, ze kilka miesięcy i fotelik nieprzydatny, więc zeby kupic niestety jakis drozszy ale dluzszy. Cena takiego juz niestety okolo 500 zl, no ale ..... No i tak wlasnie znow jestesmy w kropce. Znajomi, ktorzy mają 6miesięcznego szkraba tez juz narzekają, ze im wyrasta z fotelika. A gdzie tu do wieku gdzie dziecko wazy 13 kg !

My tez chcielismy kupic ten fotelik do noszenia 0-13 ale chyba ten co ma synek 0-18 dostanie sie niuni a jemu kupimy wiekszy od 18-35 bo w sumie to synek juz ma 16 kilo i niedługo wyrosnie z tego i i tak trza bedzie kupic nastepny wiec chyba bez sensu kupowac ten 0-13 chociaz moze to i wygodnie by było nosic dzidzie tak.

My tez musimy kupic fotelik bo jeszcze nie mamy a ceny sa zalamujace. U nas za taki normalny 0-13 trzeba zaplacic okolo 400 zl. Sprawdzalam foteliki na allegro i sa tansze ale nie mam zaufania do allegro. Nie wiem co robic. Jestesmy w kropce a fotelik trzeba kupic... :-)

Bardzo popularny fotelik 0-13 Grillo kosztuje 230 zl, i jeszcze jeden tez w tej cenie widzielismy wczoraj, wiec mozna juz za tyle spoko kupić. My napewno wiecej nie damy, no chyba ze za jakis dluzszy wlasnie, ale Mala25 ma racje z tym noszeniem :)

http://morfeusz2001.webpark.pl/znieczulenie.porodu/paj_do_cesar.htm tu jest cala strona o znieczuleniach porodu, jak pokręcisz sie po niej troche to trafisz na wyjasnienia obu, sposobow podawania i inne przydatne informacje. Ja bede miala podpajęczynowkowe i wiem, ze jest to jedna dawka na caly zabieg a z ZO to chyba ma się podlączony cewnik i on dawkuje srodek znieczulający.

napiszcie cos o kosmetykach dla dzidzi ? jakie kupujecie ? Ja moge napisac co sie dowiedzialam istotnego od poloznych na szkole rodzenia - otoz ze popularny sudocrem nie powinno sie stosowac do 3 miesiaca zycia (bo jest zbyt wysuszający !) ; spirytus do pępka nie salicylowy tylko zwykly jakis 96 %, oliwka do ciała jesli tak, to juz bez pudru; a przez 1 miesiąc najlepiej zadnych kosmetykow (cokolwiek to znaczy :D)

Co położna to inna opinia - nie należy się zbytnio sugerowac i przejmować. U nas położna mówiła ze na początek nie za dużo bo dzieciak może być uczulony, a na poczatek do pielęgnacji wystarczy mydło, oliwka i krem do pupy :) Ja mam trochę kosmetyków nivea oraz linomag (bo u nas położna mówiła że nic lepszego do smarowania tyłka jeszcze nie powstało) O sudokremie mówiła że bardzo dobry ale należy stosować tylko w przypadku poważniejszych odparzeń. No i powiedziała że po kilku tygodniach to każda mama zostanie ekspertem w sprawie kosmetyków dla swojej dzidzi :)

Co do kosmetyków to będzie tak jak pisze Ola, ze na poczatku kupimy jakies mydełko oliwke i cos do pupy a później to same ocenimy czy bedzie niunka miała na to uczulenie czy nie czy pasuje czy pomaga itd. Ja uzywałam cały czas dla synka oliwki Johnsona, najpierw tej normalnej a pozniej w zelu i nie mial uczulenia a inni narzekaja ze ich dzieci maja po niej wysypke czy cos innego takze kazde dziecko jest inne i kazdemu pasuja inne kosmetyki. Co do sudocremu to ja uzywałam od poczatku i nie zauwazyłam zeby wysuszał skóre dupki czy cos takiego dla "mojej" małej dupki był niezastąpiony, gdyz synek miał skłonnośc do odparzen. Nawet jak odparzyła mu sie szyjka czy pod paszkami - bo akurat było strasznie goraco w lipcu i sierpniu jak sie urodził - to tez posmarowałam i zaraz sie zagoiło, takze jak widzicie różne kremy na rózne dolegliwości dla dzieci :) Spirytus to faktycznie ten 70% albo i mocniejszy, lepsze to niz piochtanina po której wszystko jest fioletowe, chociaz na poczatku i tak bedzie bo dzidzi w szpitalu na fioletowo maluja :) Ja to sie ponad dwa tygodnie męczyłam aby pępek sie zasuszył i odpadl bo bałam sie lać tym mocnym spirytusem bo myslałam ze to piecze Robaczka ale połozna powiedziała, że on tak reaguje (płacz :( ) bo mu zimno od spirytusu.

Ja dla mojego babelka kupilam z Nivea Puder , krem przeciw odparzeniom, plyn do kapieli, oliwke. jesli chodzi o pielegnacj pepusia to w zadne roztwory spirytusu nie bede sie bawic bo jest takie \' psikadelko\' o nazwie Octenisept ktory psika sie na pepuszek i to wszystko. Potem mam oczywiscie do przemywania oczek sol fizjologiczna a do ropiejacych oczek Sulfacetamidum takie krople. Sudocrem do tylka tez mam ale moja polozna mowila zeby urzywac go w razie \' naglych\' potrzeb a nie codziennie bo jest dobry ale silny i nie ma sensu stosowac najsilniejszego srodka caly czas lepiej go sobie zostawic w razie W. To tyle jesli chodzi o kosmetyki. Chusteczki mam Pampers Sensetive bo lepiej podobno je najpierw stosowac a potem mozna sie przerzucic na zwykle. Pozdrawiam ;-)

dzieki babki :) (u nas tez polecała linomag, i ze niby zero przypadków uczuleń od ilus tam lat) A mi sie ostatnio ciezko wstaje i bardzo ciezko jest wieczorem. Mala kopie jak szalona gdzies okolo polnocy, normalnie w jakis szał wpada, ciosy po pęcherzu są najgorsze. Wtedy to ledwie się ruszam, serio. Bo poza tym to w ciągu dnia luzik w ogole. Ale itak nie moge sie juz doczekac plaskiego brzucha, szpilek i spodnicy :) Dzis kolejna wizyta u gina. Jejus jak ten czas leci ! Nikomu z rodziny ani znajomym nie powiedzielismy, ze mamy ustawiony termin cesarki. Niech maja niespodziankę. Milego dnia

Hej dziewczynty :) wyleję tu swoje żale, bo miałam wczoraj dzień z przygodami. Mieszkam w budynku, w którym nie ma gazu i wczoraj złośliwie szlag trafił prąd. Efekt - siusiu po ciemku, zero herbaty, żarcia na ciepło itp. plus groźba rozmrożenia lodówki (palcem bym tego nie ruszyła, ze wszystkich robót domowych najbardziej nienawidzę użerania się z rozmrażającą się lodówką...) oraz latanie po piętrach na piechotę, bo winda też nie działała. OK, myślę sobie, ja to bez problemu wytrzymam, ale jak to wytłumaczyć psu?? Ryżu na sucho przecież mu nie dam?? No ale dobra, po jakichś trzech godzinach ten prąd włączyli. Lodówki nie otwierałam i o dziwo, przetrzymała. No to jazda do kuchenki i gotujemy psu jedzonko... yyyyhyhyhy akurat. Kuchenka też na prąd i ku mojemu zdziwieniu, zaliczyła reset, bo inaczej tego nie mogę nazwać... ma na wyświetlaczu zegar, zegar ustawił się na zero. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie to, że cholera jasna, mimo obecności prądu, nie działa! Rzuciłam się do instrukcji obsługi i myślę sobie, chyba ślepa jestem, bo tu nie ma ani słóweczka, jak się to z przeproszeniem kurestwo włącza. Szukam i nic. Po dłuższym namyśle doszłam do wniosku, że może ten zegar trzeba ustawić?... (tylko co ma zegar do płyty i piekarnika?) Ale cholera jasna jak? Nic tu takiego nie ma. Cztery prztyki, jakieś tajemnicze pokrętło ze strzałką i reszta to już normalne pokrętła do płyty grzewczej i piekarnika. Przyciskam wszystkie po kolei z nadzieją, że coś się zacznie dziać, a tu nic. Myślę sobie, poszukam info w sieci. Akurat, internet też szlag trafił. Wrrr. Ja warczę nad instrukcją i kuchenką, dzidzia kopie mnie po flakach i tak sobie siedzimy razem miło i przyjemnie. Wreszcie kompletnie zeźlona wywaliłam na podłogę wszystkie jak leci papierzyska i znalazłam wśród nich niewinną karteczkę, specjalnie chyba schowaną tak, żeby znaleźć jak już człowiek zacznie się starzeć. O sposobie ustawiania zegara nie będę nic mówić, bo nie chcę się wyrażać. W życiu bym nie zgadła. Przycisnąć jednocześnie dwa, oczywiście służące osobno do czegoś całkiem innego, pokręcić tym czymś ze strzałką i puścić. Hahaha, rzeczywiście, zgoła naturalne czynności. Pytam grzecznie, widział kto kiedy instrukcję obsługi, w której nie ma ani jednego słowa jak włączyć urządzenie??? Nie porąbałam chyba cudem cholery na kawałki. Może dlatego, że nie dysponuję siekierą. Internet oczywiście nie działał dalej. Dopiero dziś rano raczył się uruchomić. Za to obejrzałam sobie zdjęcia wykonane w weekend. Ujrzałam na nich siebie w postaci czegoś strasznego. Wiedziałam że dużo przytyłam, ale z racji fotogeniczności ujemnej na zdjęciach wyszłam jak cycata beczka. Z przewagą beczki. Dzidzia urozmaica mi życie jak może, niedawno luby chciał do mnie karetkę wzywać. Udało mi się mu wyperswadować, bo to tylko niunia wepchnęła tyłek i nogi akurat mi w płuca, dzięki czemu ledwo oddychałam. Ginka mówi, że na świat się nie wybiera. Kurczę czas najwyższy robić jakieś zakupy, dysponuję jakąś tam partią ubranek i eto wsio...

ha ha, chyba mam taką samą kuchenkę i takie samo kretynskie ustawienie zegara - AMICA ! ale z tego co pamietam jak sie nie ustawi zegara to nie dziala tylko jedno pole a pozostale 3 dzialają ?? A druga kwestia - prąd. Mieszkalam jakis czas w Stanach i tam w naszym mieszkaniu wysiadl prąd w zimie (dwa dni to trawalo) a to oznaczalo na dodatek, poza plytą, piekarnikiem i czajnikiem - brak ogrzewania !!! Pamietam jak szlismy spac w swetrach a rano w chacie bylo 10 stopni :D

cześć przyszłe mamy!! Mówi Wam coś moje imię?? Dziś o 9.40 przyszedłem na ten świat.... ehhh; ważę 4,230 kg i mam 57 cm. Na tzw. "dzień dobry" dostałem 10 pkt. - to podobno max! Nie wszystko poszło tak jak zaplanowali moi rodzice, ale w sumie nie wyszło źle (przynajmniej dla mnie). Zamiast w szpitalu na Wołoskiej urodziłem się na Madalińskiego, ale o szczegółach opowie Wam moja mama - majaja - jak wyjdziemy ze szpitala, bo ja to niewiele z tego zapamiętałem, a tata nic nie chce powiedzieć....