.. OD DZIŚ.. ZMIENIAM SIĘ.. CHUDNĘ -

Elo! Witam moje drogie forumowe kolezanki w drugim dniu diety south beach. Dzisiaj przechodze etap sikania - woda mi schodzi z organizmu calymi litrami. To dobrze.. to dobrze... Trzymam sie jako tako. Dzisiaj byllo menu takie jak napisalam +kotelty sojowe z salatka z selera i jogurtu. Przeczytalam w topisu Amberangelic ze im wiecej sie mialo zlych nawykow (tzn im wiecej sie jadlo weglowodanow_ tym wiecej se schudnie w pierwszym etapie. Ja jak juz pisalam, planuje go pociagnac przez 3 tygodnie i mam nadzieje ze z 6 - 8 kiloskow to ze mnie zejdzie. A potem o ile wytrzymam (bo to wcale nie jest powiedziane) jeszcze kapuscianka sie pomecze... kurcze,,, a potem jojo ;-) hehehe planuje na weight watchers - podoba mi sie ta metoda, bo mozna wszystko a jednoczesnie w dozwolonych ilosciach... A no i w pracy wszyscy sie dziwia.. oni zamawiaja jedzonko z pobliskiej restauracji a ja prosze... takie domowe frykasy ;-) i zdrowe! Uwazam ze najgorsze w tym wszystkim jest to, ze nawet nie mam sie gdzie zwazyc... Moja waga za kazdym razem pokazuje co innego, o nowej elektronicznej nie mam co mazyc... A nie odczuje na razie po swojej figurze ze jakos schudlam (musialoby to byc chyba z 10 kilo ;-) ) I gdzie tu Panie szukac motywacji?? Droga Karolino! NIe wiem ile Ty masz tam do zrzucenia, ale jak widzisz ze sie meczysz, to zwolnij. Dieta ma byc przyjemnoscia! Napisz co jesz, moze da sie to jakos zastapic... a to ze skubniesz cos z rzeczy, ktore lubisz, to wcale nie znaczy ze nei wytrzymalas na diecie... zrob sobie pizze jak masz ochote, ale na cieniutkim ciescie... kurcze, przeciez od jednego kawalka nie spuchniesz 10 kilo... EDI25 - pieknie pieknie... tylko co to jest ta jogalates? polaczenie jogi i pilates ;-) ;-P Nowiutka_ja - kuruj sie pod kolderka bo nam brakuje wpisikow od zalozycielki tego temaciku, moze choróbka cie troszke przeciagnie, jak to czesto bywa... A internecikiem sie nie martw. Czytaj sobie ksiazeczki i odpoczywaj w lozeczku! ;-) Nom moje drogie. To ja koncze raportwac na dzis dzien. Teraz SPS czyli siusiu , zamiast paciorka prysznic i spac! ;-) Do jutra! No i oczywiscie nie poddawac mi sie dziewczyny, bo sama na placu boju zostac nie zmierzam!

dzien dobry dziewczynki :D co u Was? ja jestem troszke obolala po wczorajszych cwiczeniach do Ferdydurke - tak jogalates to joga + pilates, fajne cwiczonka, glownie rozciagajace i wzmacniajace miesnie brzucha, pupy + plecy. zafundowalam sobie tez wczoraj zabiegi upiekszajace u kosmetyczki i mam dzis swietny humorek, gotowa do boju :D no i czeka mnie pracowity dzien, ale postaram sie jeszcze dzis zagladnac pozdrawiam goraco milutkiego dnia :D

Witajcie KOCHANE!!! Do Karolina 23 No gratulacje!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!Brawo!!!! Ja nie moge sie pochwalic dzis pochwalic dobrym odzywianiem!!ale....od czasu do czasu mozna sobie przeciesz pozwolic na male co nieco:) Ale oprocz malego grzeszku zrobilam bardzo duzo pozytywnych rzeczy.........np.Kupilam sobie witaminki HUMAWIT,BETA-Karoten i Capivit A+E................Solar Vita........i tony Puerh!Az mi sie troszke humor poprawil!!jutra pojde zapisac sie na aerobic i bedzie dobrze!!!To mnie troszke mobilizuje!!A i kupilam sobie drugą płytkę Vity z ćwiczonkami Total Body Conditioning!! A dziewczyny słyszałyście że w kwietniu ma juz być bardzo ciepło????No musimy sie pośpieszyć z tym chudnieciem i być bardziej systematyczne!!Krotkie spódniczki i obcisłe bluzeczki czekaja!!!;);) DOBOJU!!!

Dziewczyny mam pomysł moze napiszmy cos o sobie ile mamy latek gdzie mieszkamy czym sie zajmuje i takie tam???pozrdawiam!!

WOW 10 kilo w pierszym miesiacu bylo by super!!Tylko ja mysle ze to jest tak czym wiecej mamy do stracenia tzn. gdy mamy duza nadwage to łatwiej jest nam to zrzucic!!Dlatego wszystko zalezy od naszej wagi wyjsciowej!!ja waze teraz ok.55-56 kilo wiec uwazam ze przy tej dietce mogla bym co najwyzej 3 kilo gora 4 na miesiac schudnac!!No i bardzo wazne jest to do jakiego jedzonka bylysmy przyzwyczajone wczesnie jesli to byly slodycze ,pizza itp to tez bedzie łatwie gdyz organizmy nie jest przyzwyczajony do takiego jedzonka bedzie w szoku...a tym samy bedziemy na poczatku szybko chudnac!!

Oki teraz moja kolej:) Mam 21 latek no....20 i pol!!Mieszkam w okolicach Krakowa!!Z moim Misiaczkiem jestem juz ponad 4 lata!!!uwielbiam iprezki!!!Wypady z przyjaciolmi!!Studiuje 3 kierunki !!Ciezko ale jakos daje rade!W swiom życiu jestem cholernie szczesliwa!!Jestem raczej typem imprezowiczki A JEDNOCZESNIE AMBITNEJ STUDENTKI!!MAM SWOJE CELE W ŻYCIU , MARZENIA DO KTORYCH UPARCIE DARZE!a I MUSZE SIE POCHWALIĆ ŻE MAM CUDOWNEGO CHŁOPAKA!!

Wiesz co z moja waga to jest tak mieszcze sie w normach!Ale lubie dobrze wygladac lubie pokazac swoj opalony brzuszek!!no i te spojrzenia ......zwłaszcza kobiet ktore patrza i zazdroszcza!!Chyba to mnie najbiardziej mobilizuje!!

Uważam że nie ma brzydkich kobiet sa tylko nie zadbane i moze .....nie szczesliwe, nie kochane!!

Karolinko odpisalhttp://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=1704818&id_f=12

Karolinko odpisalhttp://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=1704818&id_f=12

No widze dziewczyny ozywiona konwersacje na forum. A ja wyobrazcie sobie siedze jeszcze w robocie. Od 9 ej rano. I chyba jeszcze troche popracuje... cholera... no coz.. jedyne co fajne to to, ze dieta idzie mi doobrze, trzymam sie kurczowo, bo o dziwo juz zaczynam zauwazac pierwsze efekty ;-) A o mnie... studentka dwoch, pracujaca, chlopaka najcudowniejszego na swiecie majaca ;-) teraz liczby: 22 lata, 170 wzrostu i duuuuuzo kilogramow nadwagi ;-) Pozdrawiam! i lece do pracy, gdyz chcialabym jeszcze do domu trafic przed switem! Paaapatki!

Ferdydurke Ty sie dziewczyno zameczysz tak dlugfo w pracy wspołczuje i trzymam kciuki!! Gorace BUZIALEE!!!

Ferdydurke Ty sie dziewczyno zameczysz tak dlugfo w pracy wspołczuje i trzymam kciuki!! Gorace BUZIALEE!!!

czesc dziewczyki :D ale ladnie sie topik rozkreca teraz cos o mnie: mam 25 lat, pochodze z Rzeszowa, ale od trzech lat mieszkam na Jersey , pracuje tutaj jako asystentka menedzera w sklepie z ciuchami ESPRIT. Z moim obecnym mezczyzna jestem od dwoch lat, miesiac temu zareczylismy sie :D, on jest portugalczykiem i jest cudowny :D co do diety, to musze powiedziec ze trzymam sie dzielnie :D 17 kwietnia przyjezdzam do Polski i musze wygladac super wiec musze sie zmobilizowac dzis mam babski wieczor, wychodzimy z kolezankami na kolacje i drinka, ale postaram sie nie przesadzic z kaloriami, trzymajcie za mnie kciuki :D pozdrawiam goraco zycze milego dnia

Thermal Pro - najsilniejszy i najskuteczniejszy spalacz tłuszczu na świecie. 1 opakowanie (120tabl) to do 12kg mniej. sprawdź www.suple.friko.pl

czesc dziewczynki co u Was? nie ma nikogo?

Ano ni ma... pewnie sie bawia w piatek... w przeciwienstwie do mnie, ktora siedzi w pracy i nie zapowaiada sie zeby ja wszybko opuscila... ;-)

Ja tez niestety nie imprezuje !!ucze sie:(:(wlasnie wzielam zimny przysznic wysusze wloski zrobie kawusie!!i dalej jedziemy z tym koksem:):)

Ferdydurke czy Ty aby nie przesadzasz z ta pracą??? Cały dzień i całą noc w pracy??? Przecież to można się wykończyć... A moją dietkę szlag trafił I już nie mam sił zaczynać jeszcze raz....

melduje powrot z pracy... oddaje sie teraz wielogodzinnemu snowi... moja dieta daleka od idealu, ale jest i tak lepiej niz bylo... odezwe sie tumoroł!

czesc dziewczynki :) wlasnie wrocilam z pracy, to znaczy na chwilke za trzy godzinki znowu do pracy :( ale tak to juz jest, nie ma co narzekac jak sie trzymacie? ja musze powiedziec ze idzie mi calkiem dobrze juz nie mam zachcianek co chwile przesylam gorace pozdrowienia milego weekendu

Witajcie!!!!!!!!!!!!!!11 moja diete szlag trafil ale jestem uparta i zaczynam jeszcze raz a to dlatego ze przed wyjazdem meza musialam mu pare pysznosci przygotowac :) teraz jestem sama i lodowka cala moja hhihihi podziwiam was za wytrwalosc nie bylo mnie tu troche czasu bo mialam komputer w naprawie .Pozdrowionka :)

dziewczatka gdzie sie podzialyscie znalazlam nas az na trzeciej stronie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!......... : (......juz 5 dni was nie ma niby mnie tez ale wyjechalam i nie mialam dostepu do internetu . Dietka jakos leci raz lepiej raz gorzej ale do przodu pozdrawiam

Hello! Przyjmiecie mnie do siebie? :-) Chcialabym zaczac sie odchudzac,ale brakuje mi wsparcia. Za 2 miesiace moj facet wychodzi z wojska, wiec to ostatni dzwonek na rozpoczecie diety (przy nim nie moge jej stosowac,bo on sie wkurza i "wmusza" we mnie jedzenie). Pozdrawiam Was!

Witam wszystkich, troche mnie nie bylo, ale melduje sie z powrotem, dieta ok, cwiczenia tez(mowie o tym tygodniu, poprzedni to porazka, dieta PADLA). Kupilam tabletki Top look i naprawde nie czuje po nich glodu i wrocila mi enegia. HURRRRRRRA!!! od wtorku schudlam 1kg, takze jestem bardzo zadowolona:). Teraz sie juz nie poddam!!! Zycze Wam sukcesow i piszcie dziewczyny, rozumiem, zima, nie chce sie do tego praca itp, ale mialysmy sie wspierac! Do uslyszenia! Spadam do pracy, papapapa

i mnie tak jakos wszystko pochlonelo, ze nie mialam czasu zajrzec tutaj do nas... eech... u mnie bieda...dzien dziety, dzien nie diety, jestem zalamana... nie wiem co mam robic... moze diete kapusciana? jak tak sobie przypominam to wlasnie nia na wakacjach zaczelam odcudzanie, i 10 kilosow zeszlo ze mnie... chyba jutro zrobie zakupy do niej... a potem 2 southbeach i jakos to moze bedzie... bez sensu... ;-((

Co to ma znaczyc ja sie pytam. Wystarczylo pare dni i nikt nie pisze... ech w slomiane zapaly. A wlasnie sie chcialam pochwalic, ze juz dzis 5 dzien na kapusciance i schudlam 3 kilo (tzn woda mi zeszla, ale czuje sie o niebo lepiej...) Juz mi tu pisac, jak dity ida, bo jak nie to po IP ponamierzam skad jestescie i osobiscie ... no! ;-) czekam na wiesci! A moze kto nowy sie przylaczy? PZdorawiam! Oburzona Ferdydurke

Heeeeeeeeeeeeej Kobietki!! W końcu jestem!!!!!!!!!!!! Zmieniłam sobie operatora obsługującego necik i w końcu od dziś mogę tu pisać!!! Ech.. straszne że nie mogłam się odzywać, widzę że optymizm straszniliwie opadł do pisania.. Ale mam nadzieję, że znowu Kobietki powrócicie na mój topiczek! Co do mnie.. to generalnie moja dieta jakoś podupadła, i niewiele udalo mi się schudnąć, a to przez to że sporo chorowałam, właściwie od odstatniego czasu jak pisałam to do dziś mnie jeszcze trzyma przeziębienie :( Ale mam nadzieje że w końcu wiosna przyjdzie i troszkę ociepli się i choróbsko zostanie wygnane :P Za to dziś poczyniłam pewne zakupy, bo od poniedziałku biorę się za dietkę kopenhaską.. Mam nadzieję, że wytrzymam na niej, kiedyś już jej próbowałam, ale ostatecznie parę dni przed końcem skapitulowałam. Teraz postanowiłam jeszcze raz się za nią wziąść i do świąt pięknie trochę się odchudzić :D Oki, na razie zmykam. Życzę miłej sobotki!! I wracajcie Kobietki :)

Dzień dobry! Ech.. grypsko mnie położyło na łopatki totalnie.. Leżę od rana w łóżku a z nosa leci strasznie.. Ale pocieszam się tym, że tylko zjadłam sobie śniadanko i na więcej nie mam ochoty i może oczyszczę sobie przez to trochę organizm :D Widzę że nie zaglądacie tu Kobietki.. a szkoda :( Miło poczytać zawsze jakichś ciepłych słów.. Ciekawa jestem czy tam gdzie mieszkacie też tak śnieżnie jest.. bo u mnie śniegu po kolana, hehe. Przydałyby się jakieś sanki żeby z górki pozjeżdzać :) Oki, zmykam się kurować i do łóżeczka! Buźki