Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

mario

Najgłupszy tekst waszego ginekologa.

Polecane posty

Gość Bylam kiedyś
w przychodni, bo moja ginekolog miała wypadek, a mi się piguły skończyły. Ginekolog był o,k, ale pielęgniarka która mu asystowała, to w ryj powinna dostać, żeby to nie było takie stare próchno to chyba bym jej przyłożyła. Wpisała moje dane do kartu i mamrocząc pod nosem "Najpierw się kurwy ruchają po kontach a potem przyłażą i głowę zawracają". Teraz czekam aż to stare próchno na emeryturę pójdzie i przestanie straszyć ludzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 0000987
Moja ciocia jak poszla do gina to powiedzial jej ze cos tam ma( nie bede wymyslac co bo nie pamietam) i on musi to wyciac wiec ona powinna przyjsc na zabieg. Ona na ten zabieg poszla, znieczuil ja miejscowo,poszperal itd Potem poszla nie wiem z jakiego powodu do innego lekarza i mowi mu ze miala taki zabieg bleble ble On ja bada i stwierdzil ze nie ma zadnej blizny i nie bylo nic wycinane.. no commends

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość here I am
Krwawa Orlica.. moge zapytac ile masz lat? Bo ja tez sie od lat wybieram do ginekologa, no i nie moge sie za cholerkę przemóc :( :( ale musze w końcu, a ze mnie to juz naprawdę stara d... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Krwawa Orlica
Mam 28 lat. Po tym co mi opowiadala mama i co sie tu naczytalam (i wciaz czytam) to w zyciu nie pojde. To i tak dosc stresujace jest samo w sobie - a tu jeszcze jakbym takli tekst uslyszala, to chyba bym uciekala gdzie pieprz rosnie i ubrac bym sie zapomniala z tego wszystkiego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czerwona poziomka
Moja ginekolog mnie spytała podczas pierwszej wizyty u Niej. Czy jest Pani dziewicą? Po stwierdzeniu, że od niedawna już nie, zupełnie odruchowo palneła ,, ok. to dobrze", ale potem szybko się opanowała i przeraszającym uśmiechem powiedziała, że nieto miała na myśli komentując moją odpowiedż. Ale ogólnie była spoko, a w swoim zawodzie naprawdę dobra, ale już do Niej nie chodzę bo zmieniłam miejsce zamieszkania na 500 km. dalej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Susii
Jeśli ja kiedykolwiek usłyszałabym takie teksty, jak tu piszecie, to kanał!!!! Mój 1 gin ( POTEM ZMIENIŁAM MIASTO, WIĘC I LEKARZA) omawiał wizytę PO moim zejsciu z fotela i ubraniu si e. Moja obecna lekarka tak samo( państwowa). I nie miałam dotychczas żadnego protekcjonalnego tonu. a jakbym usłyszała: no, a kiedy zachodzimy w ciążę, to odgryzłabym się natychmiast w stylu: a co, pan doktor ma macicę? Dziewczyny, NIE DAJMY SIĘ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bylam w ciazy
POszlam na wizyte na godz. 18.00. Wyszlam o godz. 00.00. Bylam przedostatnia. Jak pomyslalam, ze mam tyle godzin przesiedziec u ginekologa w wysokiej ciazy, wiecej do niego nie poszlam. Nastepna pani ginekolog niepolubila mnie od pierwszego wejrzenia. Ja ja troche pozniej. W dosc wysokiej ciazy z zagrozeniem poronienia i urodzenia dziecka z wada, jakby tego bylo malo, dziecko ucisnelo mi nerw tak, ze nie moglam chodzic bez bolu. Lekarz ortopeda do ktorego mnie poslano powiedzial, ze nie moze mi pomoc. Kiedy poszlam na wizyte tak obolala, po ilus tam nie przespanych nocych, z nadzieja, ze lekarz mi pomoze, uslyszalam taki tekst "Ja nie moge na ta twarz patrzec". Powiem wam, ze krew mi z twarzy odplynela. W zyciu nie spodziewalam sie tak nieprofesjonalnego podejscia. I wlasnie dlatego, ze ona mnie tak nie lubi, BEDE do niej chodzila.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiecie co dziewczynyto może
wpisujcie z jakiego miasta jesteście i podawajcie nazwiska tych lekarzy-tak innym ku przestrodze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ula23
Na pierwszej wizycie u ginekologa (byłam dziewicą), pytam się, czy nie powinnam sie martwić że tak nieregularnie miesiączkuję, ona na to: na razie nie, jak nie zacznie pani normalnie funkcjonować tzn. współżyć to nie będziemy z tym nic robiły. To co? ja teraz normalnie nie funkcjonuję?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do bylam kiedys
trzeba bylo odpowiedziec: a co komina pani nikt nie przeczyscil i zazdrosci pani?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Joepie
Troche sie usmialam , troche sie wkorzylam czytajac to wszystko. Od czego oni w koncu sa od leczenia nas czy obrazania albo dowcipkowania. Znalesc dobrego lekarza jest trudno, a te lezanki mogli by juz zastapic nowoczesnymi fotelami a nie tylko, prosze do przodu i jeszcze troche do przodu, a na to wiadro stojace pod lezanka na odpadki to juz nie moge patrzec. Sa przeciez taki nowoczesne fotele do badania (troche podobnie jak u dentysty) mozna sterowac nimi jak sie chce i ustawic w pacjetke w odpowiedniej pozycji do badania. Mi ostatni powiedzial ze nic nie widzi, ze wszystko wyglada normalnie, ostatnio byly bakterie. Nowego wymazu mi nie zrobil no bo po co? Pewnie zobaczyl golym okiem ze juz nie mam tych bakteri-SUPERMAN widzi wszystko bez mikroskopa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja chce tylko odradzic
dr Sołtyka z Chrzanowa, uciekłam w poczekalni jak sie dowiedzialam od innych kobiet co to za typ :0

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z Chrzanowa
podaj może szczegóły ! chodzę tam od dawna i nie narzekam !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do soltyka chodzisz
a wykryl u ciebie nadzerke i skierowal na zabieg w swoim prywatnym gabinecie? bo kilku kobietom z poczekalni tak zrobil, a jak one poszly sprawdzic gdzie indziej, to sie okazalo ze zadnej nadzerki nie maja..... przyjmowal w D. ale mial coraz mniej pacjentek, w koncu prawie zadna juz nie chciala do niego chodzic i go wywalili... poza tym slyszalam ze jest bardzo nieprzyjemny i jedna pani sie zalila, ze przez CALA ciaze nie dal jej zwolnienia z pracy (a mowila ze ma ciezka prace wlasnie).... one chodzily do niego dawno bo zrezygnowaly, moze od tamtego czasu cos sie zmienilo.... on teraz przyjmuje w przychodzi, za tamtego co umarl...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czekap
Pierwsza wizyta u gina ładnych parę lat temu.Byłam jeszcze wtedy dziewicą. Lekarz:"A teraz zrobimy badanko przez pupę, bo chyba nie chce Pani żebym był tym pierwszym..?" Uśmiechnął się przy tym przepraszająco:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qwertmnbv
moja koleżanka jest w 4 miesiącu ciąży i chodzi do pani ginekolog w państwowej przychodni. Na początku nie mogła się doprosić jakichś badań na potwierdzenie ciązy bo pani ginekolog brak okresu tłumaczyła przesileniem wiosennym itd. Wreszcie jak stwierdziła ciąże to nie robi żadnych badań (tylko krew) bez poinformowania czy są dobre czy złe. Koleżanka kilka razy prosiła o USG. Na ostatniej wizycie koleżanka poprosiła o wykonanie dodatkowych badań ze względu na to że w rodzinie istnieje ryzyko dziedzicznej choroby niedorozwojowej.A pani ginekolog na to - NIE MARTWIĆ SIĘ NA ZAPAS. co za wredna baba - a kiedy się zacząć martwić jak się już urodzi i do końca życia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rrrrrrr
tekst starszawej ginekolog do mojej koleżanki, która miała nadżerkę - na mordzie makijaż a w dupie syf-

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość upupupupupupup_____
odswiezam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rrrrrr na miejscu tej twojej kumpeli to bym odwinęła, aż by zahuczało 😡 co za sucz!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gwaizdozbior dispi.
Natrafilam na gin konowala w pelnym slowa tego znaczeniu. Wykryl u mnie nadzerke , ale nie zaowazyl ze jestem w ciazy. Przepisal globulki pojechal se na seszele, po powrocie mial mi ja wypalic, kiedy przyjechal wlasnie lezalam na jego oddziale czekajac na wylyzeczkowanie. Poronilam nawet niewiedzac ze jestem w ciazy. Okazalo sie potem ze nadzerka byla b duza, musieli mi pobrac wycinek na histopatologie i przez caly miesiac siedzialam jak struta wynik mojej cytologii (III) , i grozilo mi usuniecie 1/3 czesci trzonu macicy. Kiedy lezalam na sali czekajac na moja pania gin on wszedl skontrolowac co sie dzieje i se walnal taki tekst cyt,, Najpierw kobiety zaniedbaja a potem placza''. To byla jego wina ze poronilam,a on nawet nie uswiadomil mnie ze tych globulek nie moga stosowac kobiety we wczesnej ciazy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ooo widze,ze z tymi stwierdzonymi nadzerkami, które trzeba usunąć w prywatnym gabinecie pana doktora to jakaś plaga...co za syf! normalnie zabic drania!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gwaizdozbior dispi.
Najgorsza byla ta nieswiadomosc tego ze nie zdazylam sie nacieszyc tym iz jestem w ciazy. Nigdy nie wybacze temu gin ze tak wielka krzywde mi wyrzadzil. Zycze mu aby tez kiedys ciarpial tak bardzo jak ja wtedy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do gwiazdozbiór--> mój tekst byl o tym co przeczytałam wczesniej na topicu....Tobie szczerze współczuję....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc Dziewczyny!! moja przyjaciolka jest w ciazy poszla na badanie kontrolne a ginekolog do niej....\"a teraz sprawdzimy czy dziecko zyje\" i usmiech... mnie szlag trafil jak wyszla z gabinetu.. i jak to uslyszalam-niestety ja tez tam chodze.Niezbyt prowesjonalnie tam przyjmuja..wiec mam pytanie do was jestem z Poznania prosze o zaproponowanie naprawde dobrego gabinetu prowesjonalnego i uprzejmego.Z gory dziekuje pa dziewczyny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aniusia
Przeokropnie wspominam pierwsza wizyte - w panstwowej przychodni u kobity. tak nie delikatnie i mocno sie ze mna obeszla ze az podskoczylam na kozle. on mówi z bezczelnym usmieszkiem: NIE PRZESADZAJ - PIERWSZY RAZ MUSIAL BARDZIEJ BOLEC. Wiecej nie poszłam 9do niej oczywiscie)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość doris81
poszłam kiedyś do mojej pani ginekolog i mówię,że zdecydowałam się na pigułki. ona mnie przebadała i mówi: TO JAKIE PANI CHCE TE PIGUŁKI? szczęka mi opadła- to ja mam się na tym znać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam coś śmiesznego
Po zakończonej cesarce mój lekarz mówi zebym przeskoczyła na łózko obok bo te im potrzebne:D Dodam ze jedyną częścią ciała jaką mogłam ruszać po znieczuleniu zewnatrz-oponowym to był język :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam coś śmiesznego
ten sam lekarz na dwa tygodnie przed pododem -no hop na fotel:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×