Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
cleo28

Zaparcia u 2,5 latki Proszę pomóżcie!!!

Polecane posty

Nie zgadzam się z Tobą. Podawałam mojemu 2,5 rocznemu synkowi Movicol Junior. NIe powodował powstania biegunek - trzeba w odpowiednim czasie zmniejszyć dawkę. Poza tym wyczytałam w necie że z zaparć wychodzi sie tak długo jak długo one występowały. Movicol Junior nie jest silnie działającym lekiem, nie powoduje również uzależnienia. Leczenie mojego synka trwało 2 miesiące. Obecnie kupa jest nawet dwa, trzy razy dziennie. Bez podawania czegokolwiek. To że u Ciebie nie sprawdził się jakiś lek nie oznacza że jest on do bani. Poza tym rozmawiałam z niemieckim lekarzem zajmującym się zaparciami, On również poleca MOvicol Junior.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lubicielka
Oczywiście, że niemieccy lekarze polecają Movicol Junior- podawanie tego leku jest łatwe i daje efekty. Trudno, żeby lek przeczyszczający nie powodował wypróżnień. Movicol jak wszystkie leki w Niemczech dla dzieci do 18 roku zycia jest BEZPŁATNY. Dlatego matki biorą go, podają- to łatwiejsze niż "zabawy" z dietą. Gorzej jeśli lek wyłudzają na swoje dziecko i sprzedają innym mamom nieświadomym, że ten lek JEST NA RECEPTĘ i przepisać go musi lekarz po wykluczeniu innych powodów zaparć. Takie sprzedawanie nie powinno być metodą na zarabianie pieniędzy. Można zrobić krzywdę dziecku i koniec. NIE PODAJE SIE TAK SILNYCH LEKÓW SAMEMU BEZ KONSULTACJI Z LEKARZEM! Movicol nie reguluje pracy układu pokarmowego (nie poprawia się ani perystaltyka ani nie odbudowuje się flora bakteryjna układu pokarmowego). Może i kupa jest , ale dla dziecka to jak stanie w miejscu. Dlaczego tak wiele osób ma z Movicolem podobne doświadczenia? Raz, że trudno dopasować dawkę do dziecka, a dwa, że jeśli przestaniesz go podawać zaparcia wracają. I rzecz najważniejsza- preparatu nie można długo stosować (mojej córce także przepisała to niemiecka pani doktor i mogła stosować go TYLKO 2 tygodnie). PRZEZ 2 TYGODNIE NIE NAUCZYSZ DZIECKA, ŻE KUPKA JEST MIĘKKA I ŻE NIE BĘDZIE BOLAŁO!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Skład leku Movicol był konsultowany z polskim lekarzem gastroenterologiem - pod stała kontrolą. Decyzja polskiego lekarza - podawać. Mój syn miał zaparcia nawykowe, strach był u niego w główce. Miał wykluczone wszelkie inne nieprawidłowości czy schorzenia. Podczas podawania Movicolu cały czas był na diecie z duzą ilością błonnika. Nam pomógł wtedy kiedy inne ( dostepne na polskim rynku ) leki zawiodły. Nie pomogły leki mające spowodować biegunkę, laktuloza, debridat itp. Stosowaliśmy wszystko. Wiem że Movicol Junior jest na receptę i że niektórzy zarabiają na nieszczęściu innych. Nie pochwalam tego. Ale są wśród nas zdesperowani rodzice, którzy zrobią wszystko aby ulżyć swojemu dziecku. Z drugiej stony w Niemczech wszystkie leki dla dzieci są na receptę, gdyż są refundowane w 100%. Tam nie płaci się za lekarstwa dla dzieci. Podejrzewam że w NIemczech z lekarzami jest tak samo jak u nas - jeden twierdzi tak, a drugi inaczej. Ja usłyszałam że Movicol Junior jest całkowice bezpieczny i można go stosować przez długi czas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nagorka26
Moja córka ma problem że kupka boli a podawanie forlaxu który zmiękcza kupkę bardzo nam pomaga. Czasami jest tak że podaję jedną saszetkę na miesiąc bo kupka sama jest. A jak córka 2dni nie robi kupki to później nie chce bo krzyczy że będzie bolało. I żaden lek i dieta nie pomogly nam tak jak forlax.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olena_blanca
Kochane mamy, jak mówimy o saszetce forlaxu to o jaką chodzi - 4g czy 10 g?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nagorka26
Ja mam saszetki po 10g.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myniura
Witam ponownie, Niedawno pytałam o to w jaki sposób zmniejszyć dawkę Movicol Junior. Synek zaczął go brać w styczniu. Po około trzech tygodniach kupka była codziennie i to robiona na ubikację. Po miesiącu, zmniejszyłam dawkę Movicolu o połowę. Przez trzy tygodnie wszystko było ok. później synek zaczął coraz bardziej niechętnie siadać na ubikacji i robić kupkę. No i od kilku dni jesteśmy w punkcie wyjścia. Znowu jest wstrzymywanie i uciekanie przed zrobieniem. Zwiększyłam od razu dawkę Movicolu i zaczęłam podawać siemię lniane. Po dwóch dniach kupa była, ale w majtkach. Jednak najbardziej niepokoi mnie to, że zauważyłam trochę krwi w kupce. więc myślę, że pękła mu śluzówka i to może być przyczyną wstrzymywania. Co powinnam jeszcze zrobić? Bardzo proszę ponownie o pomoc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość verea
Witam myniura, Wydaje mi sie ze troszke za szybko zmniejszalas dawke movikolu.Twoj synek nie nabral jeszcze pewnosci siebie i wszystko zaczelo sie od poczatku.O mojej coreczce pisalam wczesniej wiec znam b.dobrze ten problem.Ja wiem ze ten srodek nie jest tani ale wiem tez ze jest bezpieczny.Siemie lniane jest rowniez znakomite wiec nie przestawaj go uzywac.Ja movikol zmniejsuzalam troche inaczej nie zmniejszalam dawki ale czestosc podawania po ok.1,5mies.podawania zaczelam dawaac co 2 dzien,efekty byly zadowalajace wiec zaraz co 3 dzien trwalo to ok.2tyg.i co 4 dzien.Jak tylko widzialam ze jest proble jednorazowo podalam czesciej ale trzymalam sie 4 dni.Tak doszlo do tygodnia pozniej profilaktycznie podawalam Juli jak widzialam u niej maly lek.Zawsze na wyjazdach mialam Movicol i jej podawalam.Julia nabrala pewnosci siebie.Trwalo to troche ale jest teraz tak jak byc powinno.Czasem chce zebym przy niej posiedziala ale jest dobrze sprobuj.Dasz rade.Pozdrowienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myniura
Dziękuję bardzo za odpowiedź i słowa otuchy. Mam nadzieję, że w końcu kiedyś uporamy się z tym problemem. Dziękuję jeszcze raz i pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SZUKASIA
WITAM SERDECZNIE WSZYSTKIE MAMY,CO PRAWDA NIE CZYTAŁAM TERAZ WSZYSTKICH WASZYCH WYPOWIEDZI,ALE CHCE POWIEDZIEĆ JEDNO.MAM SYNKA MA DWA LATKA,MIAŁ STRASZNE ZAPARCIA-MASAKRA.NA POCZĄTKU POMAGAŁO MU WINOGRONO,PÓŻNIEJ KIWI,ALE NAGLE PRZESTAŁO DZIAŁAC I PODAŁAM ZŁOTY ŚRODEK...SUSZONE MORELE (LUB BRZOSKWINIE) OD TRZECH TYGODNI NIE MAMY ZADNYCH PROBLEMÓW JAK SYNEK NIE ROBI KUPKI DWA DNI TO PODAJĘ MU 3 MORELKI I KUPKA GWARANTOWANA PO 3-4 GODZINKACH:-)) POLECAM,MOŻE ZADZIŁA RÓWNIEŻ NA WASZE DZIECI,JAK NIE TO MOGE JESZCZE POLECIC SIEMIE LNIANE,ALE NIE MIELONE 2 ŁYZKI SIEMIENIA ZALAC 100ML GOTOWANEJ WODY POCZEKAC 24 GODZINY I PODAC DZIECKU DO WYPICIA,MOZE BYC Z SOCZKIEM LUB MLECZKIEM.ZYCZE POWODZENIA,MAM NADZIEJE ZE ULŻĘ CHOC TROSZKE JAKIEMUS MALUSZKOWI I JEGO MAMIE.POWODZENIA,POZDRAWAIM.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monika001
Moj synek ma 3 lata. Problem wstrzymywania kupki trwa juz rok. JEst on wynikiem tylko i wyłącznie blokady psychicznej, ktorą nie ukrywam, ale chyba ja sprowokowałam. Zmuszalam synka do siadania na nocnik od wczesnych miesiecy zycia. Podawałam czopki, suszone śliwki, teraz daje mu siemie lniane do picia i nic. Nie wiem, co robic. Czy zaczac podawac mu silne leki przeczyszczające? Moze ktos mi doradzi, co mam robic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monika001
Moj synek ma 3 lata. Problem wstrzymywania kupki trwa juz rok. JEst on wynikiem tylko i wyłącznie blokady psychicznej, ktorą nie ukrywam, ale chyba ja sprowokowałam. Zmuszalam synka do siadania na nocnik od wczesnych miesiecy zycia. Podawałam czopki, suszone śliwki, teraz daje mu siemie lniane do picia i nic. Nie wiem, co robic. Czy zaczac podawac mu silne leki przeczyszczające? Moze ktos mi doradzi, co mam robic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martwiaca sie mama***
Witam ! Ciesze sie bardzo ze jest taki topik bo ja mam tez taki problem z synem i trwa to juz rok .Byl juz w szpitalu i wyszlo ze wszystko jest ok.U nas to kwestia jedzenia bo maly niejadek i ciezko jest cos w niego wmusic zwlaszcza owoce czy zupe , generalnie obiad .I tak jest w kolo , problem znika by potem znowu sie pojawic .Czytalam o tym mowikolu i juz go mam i go stosuje ale mam taki problem moje dziecko od paru dni robi kupe co godzine taka mala , nie placze jest ok , ma sie rozumiec w majtki .Czy to kwestia tego mowikolu ? czy u ktorejs mamy tak bylo ? czy go zaprzestac stosowac ( a stosuje dopiero od paru dni a moze zmiejszyc dawke ) prosze o odpowiedz .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lubicielka
Ja nie wim, ja wy możecie dzieciakom wogóle ten Movicol Junior podawać. To silny środek przeczyszczający który MUSI byc przepisany przez lekarza. Mamy mieszkające w Niemczech zwyczajnie wyłudzają lek na bezpłatną receptę i robią z tego źródło dochodu zachwalając lek na receptę mamom , które nawet ulotki nie potrafią przeczytać. Preparat można uzywać 7 dni!! Ilość musi być dostosowana do wagi i wieku dziecka. Mamy TROCHĘ WYOBRAŹNI!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Martwąca mamo masz Movicol Junior czy Movicol dla dorosłych? Jesli Twoje dziecko przez dług czas miało zaparcia musi sobie oczyścić jelitka widać wybrało taki sposób. Dawke Movicolu powinnaś zmniejszyć dopiero jesli byłyby to rzadkie popuszczania lub rozwolnienienie. Na razie zostaw tak jak jest. Pamietaj tylko że Twoje dziecko powinno duż pić. Movicol powoduje absobowanie wody w jelitkach ( od tego kupa jest miekka, a nie twarda jak kamień ). Lubicielka znamy Twój pogląd na temat Movicolu. Nie jest to środek przeczyszczający. W przypadku mojego synka skład Movicolu i cała ulotka o nim była sprawdzona przez dwóch lekarzy gastroenterologów. No chyba że nie mozna zaufac nawet profesorowi medycyny. Ale każdy ma swoje zdanie i pozwól innym je miec również.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martwiaca sie mama***
agus dziekuje za szybka odpowiedz , ja mam ten junior , rzeczywiscie zauwazylam ze mu pomaga , synek nie placze , chowa sie katach i co chwila kupa , namawiam na kibelek ale z marnym skutkiem , juz nie wiem czy to podloze psychologiczne , sciska nozki , troche sztywnieje , mowi mamo nie przeszkadzaj a potem zrobilem kupe i...idziemy do lazienki jak go nauczyc aby siadal na kibelek on ama juz 4 latka , bylo tak ze wolal i robil w lazience teraz wszystko od nowa i w majtki a od wrzesnia zamierzam go dac do przedszkola i juz sie martwie , niewyobrazam sobie jak to bedzie ...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lubucielka
To co napisałaś o Movicol nie jest prawdą. Substancja czynną w Movicolu jest macrogol, a polskim odpowiednikiem o identycznym składzie jest FROLAX (ten sam produkt inna nazwa handlowa i producent). Frolaks jest zarejestrowany w Polsce jako lep PRZECZYSZCAJĄCY http://www.i-apteka.pl/product-pol-1305-FORLAX-x-10-saszetek.html Oczywiście, że chwalisz Movicol skoro go sprzedajesz. Napisz jeszcze tylko o ostrzeżeniach z niemieckiej ulotki: maksymalnym czasie podawania, ewentualnych skutkach ubocznych (zapalenia sluzówki przewodu pokarmowego, krwawienia z odbytu). Trzeba naprawdę mieć mało wyobraźni (ale dużą odwagę) by sprzedawać lek na receptę i namawiać mamy by podawały go dzieciom bez konsultacji z lekarzem. Co zrobisz gdy dziecko dostanie skrętu jelit i skończy na stole operacyjnym? Chyba nawet profesorowie wtedy nie pomogą;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lubicielko nigdy nikomu nie sprzedałam Movicol, bo nie mam do niego dostępu. Sama zakupiłam go tutaj na forum aby pomóc mojemu dziecku. Pomogłam i żadnych ubocznych skutków nie ma. piszesz że to lek przeczyszczający? - to dlaczego mój syn nie dostał ani razu rozwolnienia, a pierwsze efekty tzn. robienie przez niego kupy pojawiły się DOPIERO po ponad tygodniowym stosowaniu? Martwiąca się mama - nie zmuszaj swojego syna do robienia na toaletę czy wołania. Daj mu czas. Narazie musi nauczyć sie że to nie boli. Mój syn robił też w majtki i to zawsze na podwórku. Było to uciażliwe, ale z czasem zaczęło mu przeszkadzać i sam szedł na ubikację. Zawsze się chował, a my mu nie przeszkadzaliśmy. Musicie spokojnie do tego podchodzić. Będzie dobrze. Wytrwałości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olena_blanca
Witam serdecznie wszystkich! Problem zaparć u mojej dziewczynki zaczął się dwa lata temu. Teraz ma prawie trzy lata. Próbowaliśmy wszystkiego. Problem był straszny i nadal trwa, ale myślę, że powoli wychodzimy z niego. Stosuję obecnie forlax 1/4 saszetki 10g na dzień. Zgadzam się, że jest to środek przeczyszczający, ale jeżeli mówimy o zaparciach psychicznych, to myślę, że jest to najbardziej skuteczna metoda łagodzenia skutków blokady psychicznej (potwierdzonej przez psychiatrę dziecięcego). Proszę o komentarz lubicielkę co zrobiłaby, kiedy dziecko robi kupę tylko po lewatywie (samodzielnie nie była w stanie zrobić kupy, ciągle wstrzymywała, co 5 dni lewatywa, krzyk, płacz, córka straciła do nas zaufanie, była strasznie znerwicowana). Zaznaczam, nie jest to kwestia diety!!!, wyniki badań zleconych przez gastrologa są w normie. Rzeczą jasną jest to, że żadna z nas nie chciałaby podawać żadnego leku, tutaj myślę, że wybieramy mniejsze zło. Naprawdę jest trudno sobie wyobrazić konsekwencje naszego działania poprzez podawanie czopików glicerynowych lub lewatywy. Proszę nie róbcie tego rodzice!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olena_blanca
Witam serdecznie wszystkich! Problem zaparć u mojej dziewczynki zaczął się dwa lata temu. Teraz ma prawie trzy lata. Próbowaliśmy wszystkiego. Problem był straszny i nadal trwa, ale myślę, że powoli wychodzimy z niego. Stosuję obecnie forlax 1/4 saszetki 10g na dzień. Zgadzam się, że jest to środek przeczyszczający, ale jeżeli mówimy o zaparciach psychicznych, to myślę, że jest to najbardziej skuteczna metoda łagodzenia skutków blokady psychicznej (potwierdzonej przez psychiatrę dziecięcego). Proszę o komentarz lubicielkę co zrobiłaby, kiedy dziecko robi kupę tylko po lewatywie (samodzielnie nie była w stanie zrobić kupy, ciągle wstrzymywała, co 5 dni lewatywa, krzyk, płacz, córka straciła do nas zaufanie, była strasznie znerwicowana). Zaznaczam, nie jest to kwestia diety!!!, wyniki badań zleconych przez gastrologa są w normie. Rzeczą jasną jest to, że żadna z nas nie chciałaby podawać żadnego leku, tutaj myślę, że wybieramy mniejsze zło. Naprawdę jest trudno sobie wyobrazić konsekwencje naszego działania poprzez podawanie czopików glicerynowych lub lewatywy. Proszę nie róbcie tego rodzice!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość haniku
Witajcie, dołacze się do wypowiedzi, choć problem zaparć już nie dotyczy mojej córki, ale nadal z zainteresowaniem śledzę forum. To co najgorsze co możemy jako rodzice zrobić (w kolejności grzechów) mając w domu dziecko z zaparciami nawykowymi to: - lewatywy -czopki -ciagłe rozmowy o kupie, pyatnia "była", "zrobisz?", namawianie "zrób, proszę", doprowadzanie sie przy dziecku do stanów reakcji skrajnych (krzyki, płacze, wrzaski) - podawanie leków doprowadzających do rozwolnień, biegunek (dziecko w ten sposób tylko ćwiczy sobie zwieracz, popuszcza w majtki ) -wracanie do złych nawyków (pamiętam wypowiedz mamy, która zmuszała córke do robienia kupy zakładając jej za kare pampersa mimo, że dziecko załatwiało sie już na nocnik) - podawanie leków samodzielnie (na zasadzie wieść gminna niesie) bez konsultacji z lekarzem (i tu popieram "lubicielkę" frolax, movicol to paskudna metoda zmuszenia dziecka do robienia kupki - przetrzymywanie dziecka na nocniku Każde dziecko może wyjść z zaparć nawykowych - dieta wspomagana preparatami naturalnymi (błonnik) -probiotyki -ograniczenie cukrów - ZNORMALNIENIE całej otoczki wokół robienia kupy (koniec rozmów o kupie!!!) I raz jeszcze napisze o preparacie czeskiej firmy ASP Błonnik dla dzieci z probiotykami. Jest to JEDYNY preparat dla dzieci od 6 miesiąca zycia (można podawać go dzieciom bo w procesie produkcji pozbawiany jest fitatów które ograniczają wchłanianie wapnia). Nie wiem skąd skuteczność tego preparatu. Może to świetne połączenie błonnik owsiany + probiotyki (7 róznych kultur bakterii, gdzie w innychh preparatach sa najwyżej dwa) + prebiotyki. Działa. Działa bardzo szybko i przede wszystkim efekt jest STAŁY!!! 3 miesiąca podawania i nie mam problemu!!! Moja córka i dokładnie 32 inne dzieciaczki (najmłodsze miało 9 miesięcy i kupkę robiła w ambulatorium... po 2 godzinnych wlewach). Błonnik mozna kupić w aptece (zazwyczaj trzeba zamawiać wcześniej).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój syn też miał takie zaparcia. Dziś ma już 5 lat i jest lepiej. Też było to kwestią psychiki. Musicie być przedewszystkim cierpliwi i wyrobić system. Umówiłam się z synem,że idziem do toalety we wtorek, czwartek i sobotę i nic tego nie może zmienić. I na przykład zależy mu ,aby obejrzeć np. ulubioną bajkę, lub iść do ulubionego kolegi to najpierw idziemy do ubikacji a potem w nagrodę otrzymuje to naczym mu bardzo zależy. Może trochę drastyczna metoda ale u nas to zadziałało i przede wszystkim dziecko nie moze brać udziału w rozmowach gdzie mówi się ,że jest to wielki problem. Bardzo spokojnie trzeba podchdzić do tego tematu. Słyszałam też,że bardzo pomaga Movicol Junioor, ale moje dziecko nie chciało tego pić. Na pewno wszystko dojdzie do normy u nas tak było i wam też tego życzę. Też przechdziłam przez ten koszmar pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beata gapinska elblag
Na 1 stronie tego tematu (4 lata temu) opisywałam swoja historie i teraz wiele osob pisze do mnie maile lecz nie jest on aktualny. Prosze kierować pytania na e-mail beata.gapinska@wp.pl Chętnie odpowiem co u nas slychac - a jest wszystko dobrze, corka ma teraz 8 lat i jest zdrowym dzieckiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość titata
Witam, moja córka również miała zaparcia.Pierwsze po antybiotyku.Kupę w końcu zrobiła, ale zakodowała sobie w głowie, że robienie kupy boli.Dodatkowo brzydziła się tego strasznie.Nigdy nie zrobiła na nocnik, "bo jest obrzydliwa i mogłaby ją dotknąć".Przechodziłam wszystko o czym piszecie.Wymyślała cuda, żeby tylko się nie załatwiać.Podawałam jej Lactulosum, ale na nią to nie działało, potem Duphalac, który zaleciła lekarka.I szczerze mówiąc w sytuacjach kiedy kupy nie było kilka dni, ratował nas właśnie Duphalac. Oprócz tego codziennie przed śniadaniem słoiczek suszonych śliwek dla niemowląt.Z jabłkiem lub samych.I dużo picia.Znajomy aptekarz polecał nam do 12 dawać dziecku same owoce, typu jabłka, pomarańcze itp.(zero bananów i gruszek najlepiej też nie bo ciężkostrawne), ale Niuni na śniadanie owoce nie przechodziły.Żadnych czopków, bo po 1 dziecko się przyzwyczaja, po 2 dla mojego dziecka to trauma.Do tego stopnia, że nawet przeciwgorączkowych nie można jej podać...Sprawdziło się u nas też to, o czym pisała Mea14.Jak zrobisz kupę (kiedy widziałam, że powstrzymuje a bardzo jej się chce), możesz obejrzeć bajkę czy cokolwiek innego na czym jej zależało.Metoda z punktu wychowawczego może nienajlepsza, jednak u nas baaaardzo skuteczna.Właściwie tak u nas zaparcia się skończyły.Mała(teraz 4,5 roku) od ok roku nie ma zaparć.Zdarzają się pytania czy na pewno nie będzie bolało, ale zaparć nie ma. Co do załatwiania się w pieluchę-dajcie dzieciom czas.Niech najpierw w pieluchę czy majtki przyzwyczają się, że to nie boli, a potem same zaczną wołać na kibelek.Mi było obojętne, gdzie zrobi kupę-w majtki(zdarzyło się ze 2 razy), pieluchę, kibelek czy nocnik(nigdy).Ważne było, żeby w ogóle ją zrobiła.Kiedyś pojechaliśmy chyba na święta i zachciało jej się kupę.Poprosiła, żeby jej założyć pieluchę.Nie miałam,a że Ona strasznie się tej kupy brzydziła, więc mało prawdopodobne było że zrobi w majtki.Przycisnęło ją tak że sama chciała na kibelek i od tamtej pory robi kupę tylko na kibelek.Dodam tylko, że wołać siku zaczęła jak miała 2 latka.Kupę też, tylko że i tak robiła w pieluchę. Jesteśmy najlepszym przykładem, że da się.Trzeba tylko dużo cierpliwości i prób.Na pewno nie można dziecka zmuszać do siadania na kibelek i nie dopuszczać do tego żeby dziecko nie załatwiało się wiele dni( to opinia p.Doktor). Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość danielitka
Mój syn wyszedł z zaparć jedynie po Movicolu Junior. Nie miał rozwolnienia ani żadnych innych skutków ubocznych, więc ktoś kto nie jest w tym temacie nie powinien się wypowiadać. Mam jeszcze po kuracji jedno pudełko Movicolu, więc jesli ktoś jest zainteresowany to proszę pisac na maila. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lubicielka
Drogie mamy. Jeśli koniecznie chccie podawać dziecku Movicol Junior to polecam udać się do lekarza pediatry, poprosić o zbadanie dziecka i jesli uzna za stosowne poprosić o receptę na FROLAX. To polski odpowiednik Movicol Junior- skłąd IDENTYCZNY, o 80% tańszy, ale przede wszystkim NIE BĘDZIECIE PODAWAŁY LEKU NA RECEPTĘ same. Przeczytajcie ulotkę do Frolaxu i same zadecydujcie czy skutki uboczne podawania tego lek są warte zachodu:) Movicol nie leczy, odstawcie i problem wróci. Wiem, bo przerobiłam temet przez 2 tygodnie (zapisany przez pediatrę w Niemczech, BEZPŁATNY!!!). Dawkowanie jest trudno dobrać. Dzicko nabawia się tylko stresu, bo czasami z niego dosłownie "cieknie" a czasami (po zmniejszeniu dawki) kupa nadal jest twarda. Frolax jest w Niemczech bezpłatny i matki chętnie go podają bo efekt przeczyszczający jest murowany. Tylko co dalej? Chcez podawać przez miesiąc, dwa? Bo chyba w krótszym czasie dziecko nie pozbędzie się zaparćowych. Gratulację dla mądrej mamy:) Napisz jak długo podawałaś, a potem wychwalaj ... I w końcu przetłumaczcie ulotkę , żeby mamy które decydują się na Movicol były do końca świadome ZAGROŻEŃ.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Małe sprostowanie: 1) nie frolax a Forlax 2) z zaparć nawykowych wychodzi sie tak długo jak długo one wystepowały. Nie ma żadnego cudownego leku, który w dwa tygodnie załatwi wszystko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lubicielka
Tak, oczywiście, Forlax:) Biję sie w pierś. I ptyanie do mam, które stosowały Movicol Junior lub Forlax: jesli dziecko cierpi na zaparcia od 6 miesięcy to w jaki sposób podawać Movicol Junior lub Forlax przez pół roku, skoro zalecane jest 7 dni, 14 za zgodą lekarza? I niestety zostają (zgodnie z Twoim wpisem, że z zaparć wychodzi się tak długo jak trwały) metody naturalne: dieta, probiotyki, ruch, pozytywne nastawienie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olena_blanca
Mam pytanie do lubicielki. Skoro moja córka ma odpowiednią dietę, nie dajemy jej prawie słodyczy, a kupę extra wstrzymuje, bo jak twierdzi "nie będzie robiła i już" to co byś poleciła robić? Przerabialiśmy lewatywy, czopki, podawane były błonniki - naturalne preparaty, itp. Wyniki badań lekarskich są w normie, wyeliminowaliśmy chorobę jelit, czy coś w tym rodzaju. Z tego co ja wiem forlax można podawać dziecku (mówię o forlaxie dla dzieci do 8 lat) do 3 miesięcy. Jeżeli ja dziecku podaję forlax i w momencie podanie nie wywołuje on skutków ubocznych to czy mogę oczekiwać innych w późniejszym okresie? - bo z ulotki to nie wynika. Jeszcze raz powtarzam, to że podaję jej taki lek nie oznacza, że jest on super, tak na prawdę walczę z problemem w ten sposób, bo inne zawiodły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krokodyl1000
Witam! tutaj znalazłam informacje o Movicolu, sprowadziłam go z Niemiec. Po dwóch tygodniach dawkowania unormowało się wszystko mojemu szkrabowi.Sprawdziłam go i zadziałał już na samym początku stosowania. Po leczeniu został mi jeszcze Movicol, chętnie sprzedam jeśli ktoś potrzebuje. 30 saszetek cena 85 zł. Podaję kontakt : adam1de@interia.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×