Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość podobna

Dorosłe Dzieci Alkoholikow

Polecane posty

ę wiesz co moim zdaniem powinnas bardziej wyluzowac przeciez bywaja gorsze dni i lepsze czasami nawet z kims z kim nam sie dobrze rozmawialo drugiego dnia rozmawia sie okropnie to zalezy od wielu czynników np.od dnia,nastroju tzw.doła itd..... nie bierz wszystkiego tak do siebie wiem ze trudno zaufac ale fjednak trzeba sie otworzyc na te milosc i zaczac kochac bo inaczej bedziemy nieszcesliwi!!!!!1......pamietaj o tym i zycze powodzenia Pozdrawiam pawelob!!!!e!!!!! a podobna gdzie jest?????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podobna
melduje sie na rozkaz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Podobna steskniłam sie za toba całus:):):) co tam słychac jak ci sie życie układa opowiedz cos ????? no bo chyba sie ostatnio opusciłas a własxiwie to nas opusciłaś!!!!!!!!! Ja ci dam kobietko masz sie meldowac i to czesto no własciwie to codziennie pozdrawiam i całuje lece do pracy zycze miłego dnia papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podobna
Ullla jak dobry duch naszego topiku integruje i przywoluje do porzadku :) kochani co u mnie ....:) jest dobrze , nie chce zapeszac ale czuje sie swietnie :) jakos to wszystko sie uklada ale nie chce cieszyc sie euforyczna radoscia bo wszyscy wiemy jak moze byc , jak bywa:) lapie chwile szczescia , koduje je na pozniej :) chcialabym zeby nic sie nie zmienialo . Kolejny raz w moim zyciu zaswiecilo sloneczko i kolejny raz do mojej glowy dotarl fakt , ze w zyciu moze sie odwracac w momentach najmniej spodziewanych . Czytalam Was wciaz i nie opuscilam nigdy :)Pozdrawiam stalych bywalcow , ciesze sie , ze jestescie. 26 maja jade zmoimi najblizszymi nad morze , juz czekam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ciesze sie podobna że w koncu cos napisalas ciesze sie twoja radoscia razem z toba!!!!!!!! Kurcze od wczoraj mam jakiegos doła praca mi sie konczy nie mam dobrych stosunków z szeffem mieszkam sama w tym miescie od 6 miesiecy i nawet nie mam tu przyjaciól mam jego ale to nie to co przyjaciolka:( ciagle sama w domu z moim psem to chyba jedyny moj przyjaciel,Bo on ciągle w pracy i wraca w nocy ufam jemu ae nie wiem naprawde co robi tam az tak do puzna :(przykro mi tak i nie wiem ale chyba dopiero to do mnie dotarło....... A moze nikt sie nie chce ze mna kolegowac bo jestem jakas dziwna:( Jejku ile bym dala za przyjaciólke wszystkich zostawilam dla niego tam gdzie mieszkalam teraz zaczynam chyba tego zalowac i powoli przechodzi przezemnie jakas depresja :(a nie chce zeby tak bylo..... Jak sobie poradzic z tym stanem tak mi jest teraz zle wstaje rano i nawet sie nie ciesze nie mam celów....:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak ............nieraz ten swiat jest malo rozowy:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ulla, masz rację... osobisty mężczyzna nie zastąpi przyjaciółki takiej od serca, i odwrotnie... najlepiej mieć jedno i drugie... Ja mam wspaniałą Przyjaciółkę, z którą się przyjaźnię już prawie 20 lat. Stuknie we wrześniu :) . Trwa to od zerówki po dziś dzień. Różnie się układało, raz na wozie, raz pod wozem - jak to w życiu, ale nigdy się tak poważnie nie pokłóciłyśmy, bardzo Ją kocham (bez skojarzeń mi tu proszę ;) ) i wiem, że zawsze mogę na nią liczyć i ona na mnie. Problem tylko w tym, że ona mieszka na stałe za granicą, i to dość odległą, więc widujemy się najwyżej raz w porywach do dwóch razy w roku. Samopoczucie mi się nieznacznie poprawiło. Dziś widziałam się z chłopakiem i kiedy zaczął mi chrzanić dyrdymały, że jestem śliczna, dobra i mądra, zapytałam go: \"Konkretniej proszę\". Usłyszałam, że ceni we mnie to, że jestem opanowana i cierpliwa (yhy! ;) ), że jestem konsekwentna w działaniach (właściwie tylko wówczas, gdy \"wisi nade mną gilotyna\") i że nie jestem z takich, co to się tak roztrząsają nad swoim wyglądem - że można ze mną łazić po krzakach i piachu i nie marudzę, że mi się buty ubrudzą lub paznokieć mi się złamie... i że przy mnie się czuje mniej nerwowy. Jeśli chodzi o tę ostatnią sprawę, to mam tak samo... ...ale żeby nie było tak różowo, to powiedział, że ma kłopoty z wyrażaniem swoich myśli, ubieraniem ich w słowa - faktycznie tak jest. Czasem potrafi powiedzieć od siebie coś fajnego i mądrego, ale w większości wypadków muszę to z niego wyciągać i jest to ciężka praca. Szkoda... to naprawdę dobra i kochana istota, ale tak mi doskwiera fakt, że takie głębokie rozmowy o życiu, za którymi przepadam, są z nim praktycznie niemożliwe do przeprowadzenia... czuję, że się przy nim nie wzbogacę duchowo. I pewnie z upływem czasu wyjdą kolejne rzeczy, które będą mnie zniechęcały (a może nie, sama nie wiem)... Byłam dziś u brata, żeby znowu zobaczyć maleństwo. Kiedy je brat przewijał, malutka leżała na takiej jakby desce do przewijania, wierzgała nóżkami i tak protestowała, tak płakała, że aż mnie to za serce ścisnęło i sama o mało co się nie popłakałam. Ja też się często czuję taka bezbronna i też tak wszystko we mnie wewnętrznie (a często też zewnętrznie) krzyczy... i znikąd pomocy. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobietapodobna
kochani z przykroscia stwierdzam , ze ktos podszywa sie pode mnie i nawet zarezerwowal sobie moja "podobna" trudno ..szkoda , ze takie rzeczy sie tu dzieja , ale coz ....kochani tak wiec od tego momentu podobna nie bedzie juz ta sama podobna Ulla Pawel i inni kochani tu ludzie pozdrawiam Was mocno:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zaczerniona podobna, zjeżdżaj na topik \"Uwaga! Uwaga! Tutaj pijemy wódkę...\", pa, pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie rozumie że jest takie hamstwo zeby sie podszywac i szydzic z poważnych spraw!!!!!!!!!! Idz do psychiatry człowieku który to robisz!!!!!!!!!! ę dziekuje za odpis,podobna ciesze sie ze sie zaczelas odzywac pawelob jeszce nie wyrobil w sobie tej weny ale moze z czasem:) Kochani chyba zaczne terapie nie potrafie radzic sobie z emocjami.....:(czesto placze bez powodu,i nie potrafie chyba zyc w zwiazku meczy mnie to niesamowicie i moja zazdrosc równiez!!!!!!!nie chce tak robic ale to dzieje sie samoistnie wiem ze musze bardziej nad soba popracowac.... Nie wiem dlaczego ale przechodze silna depresje nie sadzilam ze klopoty w zyciu i zwiazku moga mnie do tego doprowadzic zaczelam nie panowac nad wszystkim opuszczac prace:(przez ukladanie sobie zycia ale do cholery niech ktos wkacu o mnie zadba nie tylko ja wokol o wszystkich !!:( Czy to tak wiele ze chce sie czuc kochana i uwielbiana adorowana przez faceta:(to chyba naturalne.......cóż nie dla kazdego Ok.....nie zanudzam spadam ale życze wam kochani pogody ducha poniewaz ja juz bardzo długo na nia pracuje:) dobranoc:):):) Jestescie bliscy mojemu sercu naprawde mam tylko was:)ciesze sie podobna ,E ,pawelob ,futrzak ,i inni pozdrawiam was serdecznie papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ullla, jak widzę, nie tylko ja nie umiem żyć na wspólnej kuli ziemskiej z ludźmi... ...o nieumiejętności życia w związku jeszcze się nie mogę wypowiedzieć, ale znając świat i życie, tak jest i u mnie... w chwilach załamania myślę, że po prostu muszę być sama. Weszłam sobie dziś na jedną stronkę chrześcijańską w necie i trafiłam na modlitwę o dar powołania... i się wystraszyłam: a co będzie, jeśli jest mi pisane życie zakonne, a ja tego NIE CHCĘ I JUŻ??? Z drugiej strony wiem, że Pan Bóg nikogo do niczego nie zmusza i jeśli sama nie zechcę zostać zakonnicą, to nią nie zostanę. A\'propos związków i w ogóle stosunków międzyludzkich, to czytam teraz super książkę Marshalla B. Rosenberga pt. \"Porozumienie bez przemocy\" (wyd. Santorski) - jestrewelacyjna, polecam!!! Pozdrawiam serdecznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki za pozdrowienia. Ale \"chamstwo\" pisze się przez \"ch\", zaglądnij czasem do słownika.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aaaaa, jeszcze jedno. Nie pisze się \"rozumię\", tylko \"rozumiem\". Nie rób sobie większego wstydu niż powinnaś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O rany Przypadkowo wlazlam na ten topik. Moja mama piła od mojego urodzenia. Tzn miała takie ciagi dwu - trzytygodniowe. teraz mam 27 lat i cały czas drże czy sie nie zaczęło w domu. Mieszkam od roku z moim chłopakiem. I on mi mówi ze stwarzam sobie sama problemy. Ze wymyślam problemy albo robie z igły widły. Radze sobie nieżle mam prace , niedługo bede mgr. Ale moja nadwrazliwośc i nieufność mnie wykańcza. Zero pewności siebie, nie umiem podejmowac decyzji, jestem niezdecydowana. Jejku a ostatnio mam problemy z moim chłopakiem bo on mówi ze nie wytrzyma dłuzej mojej smetnej miny i wymyślania problemów. Wali sie całe moje zycie. Nie umiem sobie z tym poradzic. Płacze w poduszkę a mój parnter mówi ze jestem nienormalna. Mam pytanie czy ktoś z was był moze u jakiegos psychologa albo co? Potrzebuje pomocy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pogotowie językowe
czarna "podobna" -> znawczyni języka polskiego się znalazła... ty też czasem ZAJRZYJ - a nie ZAGLĄDNIJ - do słownika, a potem się wymądrzaj, rozumiemy się?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobietapodobna
czytam i nie chce mi sie odpisywac do osob , ktorzy robia sobie jaja na naszym topiku ale widze , ze komus bardzo zalezy zeby tu namieszac , komus kto czyta nasz temat nie ma nic innego do powiedzenia tylko to , ze jest bardzo zlosliwy i nie ma nic innego do roboty , kochani nie przejmujmy sie tym i jesli falszywa"podobna" napisze ignorujmy to skutecznie bo szkoda zachodu :) domyslam sie , ze za chwilke moze pojawic sie tu falszywa "kobietapodobna" ....wiecie co mam nadzieje , ze ne zabawia sie w to ktos o kim mysle :) to byloby komiczne ;) trzymajcie sie kochani , wpadne tu za kilka dni , wyjezdzam z dziecmi nad morze na kilka dni :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie.Przypadkiem weszłam na tą stronkę i przeczytałam wszystkie wpisy.Jestem DDA.Mam 26 lat,nadal mieszkam z rodzicami.Mój ojciec jest szanowanym prawnikiem dodatkowo właścicielem dużej firmy.Wszyscy go lubią,ma dobry samochód,kasę-wiecie fajny facet.Zaczyna się jak wraca do domu.Staje się innym człowiekiem.Nie ma dnia bez upicia się odkąd tylko pamiętam.Jak byłam mała bił mnie i wymyślał od najgorszych.Bardzo,bardzo długo miałam siebie za gówno i debilkę.Kiedyś jednak czara się przepełniła.Powiedziałam sobie,dosyć kurwa.Powoli bardzo powoli od tamtego czasu stawałam na nogi-psychicznie.Teraz jestem na etapie że nie potrafi mnie zranić.Niestety tylko on.Moi przyjaciele wiedzą o moim problemie i wszystkich moich krzywych jazdach z tym związanych.Jestem totalnie przewrażliwiona,wszystko biorę do siebie,jak coś mnie zaboli reaguję agresywnie,szybo się zniechęcam.Co do alkocholu to zaczynam widzieć pewne niebezpieczeństwa.Jak mam problem najchętniej bym się upiła-nie zawsze udaje się powiedzieć nie tej chęci.Moje związki z facetami? różnie choć raczej wszyscy podobni do tatusia pod względem emocjonalnym-zimni.Pracuję nad tym ostro.Cóż więcej mogę powiedzieć? trzymajcie się wszyscy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do fałszywej podobnej przepraszam za bład faktycznie popelniłam bład jednak nie panuje nad tymm poniewaz jestem dyslektykiem dysortografem itd.............tak wiec bujaj sie z tego topiku i wez tę smierdzaca dupe przenies gdzie indziej bo osbobo trzecia jestes żałosna pojawiajac sie tu i szydzac z powaznych problemów nie widzałam jeszce tutaj takiej bezmyslnosci i głupoty.......szkoda nerwów na ciebie beznadziejny czlowieku!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Kochani nie zwracajmy uwagi na tego kogos poprostu olewajmy go wtedy sobie pójdzie...:) Podobna życze udanego pobytu nad morzem i szczescliwie spedzonych chwil pozdrawiam Ę,podobna ciebie,iffutrzakapawelob,wszystkich was całuje... papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ullla nie egzaltuj się tak. Nieznajomość pisowni 80% osób tłumaczy swoją dysortografią. To jest żałosne tłumaczenie. Jak będziesz się tak denerwowała to żyłka ci pęknie. Więc z serca życzę - uważaj. Poza tym widać, że jesteś histeryczką. Nie umiesz poprawnie pisać, a na zwracaną ci uwagę reagujesz wrzaskiem. To niezdrowo. Do wcześniejszej osoby - zajrzeć to sobie możesz za płot na wsi. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobietapodobna
mam pytanie do falszywej "podobnej" dlaczego akurat podszywasz sie pode mnie ? :) wylej swoje zale na mnie chetnie poczytam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pogotowie językowe
Zajrzeć za płot na wsi oczywiście mogę, ale czy ty tego nie rozumiesz, że nie ma w języku polskim słowa "zaglądnąć"??? Więc nie pouczaj innych, jak sama nie znasz się na tych rzeczach!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaglądnij, nawet w internetowym słowniku PWNowskim poszukaj babinko. Nie będę ci ułatwiał za bardzo. Wyglądasz mi na średniorozgarniętą osobę, a takie osoby powinny sobie dać radę w internetowym gąszczu haseł. Dlaczego wy baby z kompleksami zawsze święcie obstajecie przy swoim? Trochę szacunku dla inteligentniejszych!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobietapodobna
dajcie spokoj :))))))))))))))))))))))))))))nie o to tu chodzi zeby robic sobie przykrosc , droczyc sie czy klocic o jezyk polski , falszywa podobna ma cel jakis ale nie wiem jaki :) wiec nie znajac konkretnych powodów dlaczego tak wlasnie dziala nie dyskutujmy :) moze sie nam uda ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pogotowie językowe
Wypierdalaj z tego topiku, chuju!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pogotowie językowe
I nie oceniaj. Nie jesteś inteligentniejszy. Inteliegentni ludzie nie wpierdalają się w nie swoje sprawy i nie wstawiają durnych postów w stylu "chrrrrrr, chrrrrrr, chrrrrr", nie robią sobie jaj z poważnych spraw. A poza tym... ...nie mam zamiaru się poniżać do rozmowy z takimi jak ty, śmieciu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ty kobietopodobna pokazujesz klasę. Dlatego dobrocią na dobroć odpowiadam i przestanę komentować. Hasło na podobną jest \"qwertyuiop\" możesz wrócić do czarnego nicka i zmienić hasło. Pzdr ;) Pogotowie - jesteś zerem!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×