Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Tinker Bell

Termin na pazdziernik 2005

Polecane posty

hej !!! Witam w październikowy poranek. Dziewczyny nareszcie doczekałyśmy się tego naszego wyczekiwanego października.Sama nie moge uwierzyć że to już, a wydawało mi się że to się tak strasznie ciągnie. A teraz nasze maleństwa lada chwila mogą się pojawić na świecie. Mam nadzieję że pójdzie nam to szybko i łagodnie. Ja wczoraj poszłam do apteki zapytać o liście z malin, i pani mi zamówiła na dzisiaj. ale sama nie wiem kiedy zacząć pić , bo mówiłam że zacznę od początku października, a teraz tak się boje tej pierwszej herbaty że zaraz po niej zacznie się poród, dlatego wstrzymam sie do 10 października i wtedy już chciałabym żeby moja dzidzia sie urodziła. Niby te nasze dzidzie są donoszone ale widocznie jeszcze nie przyszedł ich czas, więc niech mój maluch jeszcze trochę pomieszka w tym swoim przytulnym mieszkanku. A jakby się za długo zastanawiał to wtedy zacznę pić herbatkę. Najbardziej boję się że będę po terminie i bedę jeszcze chodziła , a wtedy to już moje nerwy i mój strach o dziecko będą ogromne. Więc chcę tego uniknąć ! asia20- wiem czasami że ludzie wychodzą z założenia , że jak się źle czuje w ciąży to po co wychodzi z domu , więc nie ustępują miejsca. Ja się cieszę że już nie musze jeździć do pracy, bo strasznie by mnie to denerwowało. Ja nie wiem czy jeszcze obowiązują te zasady że w sklepie kobieta w ciąży powinna być obsłużona poza kolejnością. Bo ostatnio jak byłam w piekarni to pani mnie zawołała bez kolejki (szkoda że przede mną stał tylko facet). Ale to zdarzyło się tylko raz , bo jak idę i jest kolejka jak \"berlin\" to oczywiście nikt nie wpadnie na taki pomysł. Szczerze mówiąc mnie to wisi, bo moge postać, ale jak ostatnio dopadł mnie ten kręgosłup to byłoby mi miło. A ja dzisiaj znowu sama w domu , bo mój mąż pojechał na imprezę motocyklową !!! Jak zwykle !!! I znowu od rana jestem wkurzona !!!! Ciekawe o której wróci ? ewcia26- Wszystkiego najlepszego z okazji urodzinek !!!! Fajnie to Wam wyszło że wszyscy będziecie Wagi !!! Tylko tyle imprez w październiku !!! U mnie też moja mama urodziła się 12 października , i myśle że wtedy nie urodzę . Chociaż dzień później ! Ja niestety na razie Wam nie przyślę mojego zdjęcia, bo aparatem cyfrowym nie dysponuję , a znajomi mają zepsuty. Ale czytałam ostatnio w gazecie dziecko że laski które poznały się na forum w edziecko.pl , najpierw tak jak my tylko na forum, potem spotykały się ze sobą te które najbliżej , a teraz spotkały się na Ogólnopolskich Urodzinach w jakimś hotelu pod W-wą . Super no nie !!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maggie7000
Hej:) Właśnie skończyłam sprzątać- wyszorowałam wannę, odkurzyłam- namęczyłam sie trochę- a tu nic- " 0" skurczy- ostatnio prześladuje mnie obsesyjna myśl, że się przeterminuję, i ciężko będzie mi urodzić, jak moje dziecko będzie miało 4kg. A nie wiem ile teraz waży- w każdym razie- do terminu 10 dni, ale ja już bym chciała....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
•Sylmag.... 10.09..godz.23.45...KUBUŚ...2700g...50cm..Radom.. •Ewunia21..24.09..godz.16.30...WIKTORIA.3050..56cm..Warszawa.. •Ania30..............05.10.05.....córka....16....łodzkie.........Natalia •Thefly..............06.10.05......synek.....12,5.....Siedlce.........Adaś. •Siostra 22.........08.10.05......córa........7....Wrocław.........?....... •Sylwia30...........08.10.05......córcia...16.....Lubin.........Kalina.... •Yalu...............09.10.05.......synek....25.....Kraków..........?....... •Karen ka.......... 09.10.05......syn .......9 ....Wlochy.....Alessandro •Monia23..........10.10.05.......corka....15.......?................?....... •Flowers24........11.10.05......synek......10.....Gostyń........Bartek.. •Maggie7000.....11.10.05..........?.........15..........?.............?....... •Sylwia26.........12.10.05.......synek....8.5.....Warszawa......?....... •Bibalo............12.10.05......synek80%...? Wrocław........?........ •Eli.................12.10.05......synek.....20......Ostrołęka.....Kamil? •Mająca nadzieje12.10.05.....synek.....14.......Toruń.......... Kamil... •Emelle............12.10.05.......synek.....10......Kraków........Karol.. •Maja.............15.10.05.......corka.......11..........Lublin...........?.. •Edit31..........16.10.05.......corka......13.......Trojmiasto..Lilianna. •Waga 77.........16.10.05.........?.......19...Poznań...Franek/Marysia •Agus7...........17.10.05...synek..15,4...Katowice...Sebas/ Mateusz •asia_20..........17.10.05....synek...12....Katowice.....Artur/Kacper •Frezja 73......20.10.05.(ew.14.10) syn.14........Szczecin...Konrad.. •Delphi31........20.10.05...........?........15..........Lublin...........?... •Ona23 .........23.10.05.........corka.....12 ......Bad Urach...Laura.. •ewcia26........28.10.05...........?.........4.........Białystok..........?.. •Dota28.........30.10.05...........?.........9,5.........Jaworzno..........?.. Hej dziewczyny:) Daaawno nie pisałam ale czytam Was często. Fajnie, że już są wsród was mamuśki. Moje gratulacje. Ja jeszcze nie urodziłam. Wprawdzie w 34 tygodniu lekarz powiedział, że dziecko jest już bardzo nisko i ma główkę przpartą do klatki piersiowej i może być wcześniejszy poród ale teraz jestem w 39 tygodniu i nic się nie dzieje. Nawet nie zauważyłam aby mi się brzuch obnizył. Skurczów tez raczej nie mam. Słuchajcie, mam wystawione zwolnienie do 30 wrzesnia. Lekarz powiedział, że dwa tygodnie przed terminem trzeba juz wystawić macierzyński. Ide do niego w poniedziałek ale tak się zastanawiam czy to faktycznie tak jest. A co jesli urodze 2 tyg po terminie? Przepadnie mi az miesiąc macierzyńskiego? Jak to jest u was? Dzięki za odpowiedzi. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kobietki kochane-ja dzisiaj nie do życia jestem. Zmęczona, przybita, z bolącą głową i ciężkim napinającym się co chwila brzuchem. Dodatkowo pogoda nie sprzyja stanom uniesienia ani chociaż małego półuśmiechu. Deprecha ino gwizd.Niech ten upiorny dzień się skończy bo szlag mnie trafi.EEEe, tylko marudzę dzisiaj... Agus7-świetny pomysł z tym zjazdem ogólnopolskim. Fajnie by było tak się spotkać za rok na przykład( z nastrojem nieco lepszym niz dzisiejszy) Maggie 7000-jak ty ta wanne umyłaś?!!!!!!! Ja z moim brzuchem nie jestem w stanie schylić się żeby do dna wanny się dostać. Pełna podziwu jestem. No ale czego sie nie dokona w imię szybszego porodu, nie?:) Eli-nie słuchaj swojego lekarza. Oni tak kombinują żeby nalotów z ZUS-u nie mieć (bo po zmianach przepisów lekkie niedoinformowanie jest zarówno pacjentów jak i urzędników a co urząd to inna interpretacja). Tak naprawdę to możliwość wzięcia urlopu macierzyńskiego 2 tyg. przed terminem porodu jest PRAWEM kobiety a nie obowiązkiem i nikt nie ma prawa zmusić cię żebys zamiast zwolnienia lekarskiego wzięła w tym terminie macierzyński. Proponuję podetknąć lekarzowi pod nos przepisy i stanowczo powiedzieć że przysługuje ci nadal zwolnienie. Prowadziłam jakiś czas temu sprawę związaną z tym zagadnieniem i wiem że taka praktyka jest nagminna. A kobiety z reguły wierzą lekarzom bezgranicznie, pomimo że akurat z prawem to oni mało wspólnego mają. Powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Znalazłam!!! Eli-przesyłam link z Gazety Prawnej, w którym w/w zagadnienie zostało omówione ludzkim językiem i z perspektywy obu stron(tj. ZUs-u i pacjentek)-łatwiejsze w przyswojeniu niż konkretne przepisy:) Miłej lektury!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asia_20
hej kobietki i maluchy Ale dziwny dzień...w ogóle nie mogę się od rana obudzić. Mąż przyjechał po nocce i śpi jak zabity a ja sobie troche posprzatałam i nudze sie jak nie wiem co.No ale za miesiąc chyba już żadna z nas się nudzić nie będzie:)bo w listopadzie już nasze dzidzie wszystkie powinny być z nami:)To mnie pociesza:) Ide dale się błąkać z kąta w kąt ojej jaki dziwny dzień.....:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam dziewczyny! Na dzis miałam termin a tu równo wypada jak moja Wiktoria pół godzinki temu skończyła tydzień! Słońce moje spi ale w nocy jak wstała o 2.30 to udało mi się ją uspać o 5.00! OGROMNE GRATULACJE DLA FLOWERS! Mam nadzieje ze dostała sms-a •Sylmag.... 10.09..godz.23.45...KUBUŚ...2700g...50cm..Radom.. •Ewunia21..24.09..godz.16.30...WIKTORIA.3050..56cm..Warszawa.. *Flowers24..30.09..godz.08.31...BARTEK.....2900..53cm..Gostyń.. •Ania30..............05.10.05.....córka....16....łodzkie.........Natalia •Thefly..............06.10.05......synek.....12,5.....Siedlce.........Adaś. •Siostra 22.........08.10.05......córa........7....Wrocław.........?....... •Sylwia30...........08.10.05......córcia...16.....Lubin.........Kalina.... •Yalu...............09.10.05.......synek....25.....Kraków..........?....... •Karen ka.......... 09.10.05......syn .......9 ....Wlochy.....Alessandro •Monia23..........10.10.05.......corka....15.......?................?....... •Flowers24........11.10.05......synek......10.....Gostyń........Bartek.. •Maggie7000.....11.10.05..........?.........15..........?.............?....... •Sylwia26.........12.10.05.......synek....8.5.....Warszawa......?....... •Bibalo............12.10.05......synek80%...? Wrocław........?........ •Eli.................12.10.05......synek.....20......Ostrołęka.....Kamil? •Mająca nadzieje12.10.05.....synek.....14.......Toruń.......... Kamil... •Emelle............12.10.05.......synek.....10......Kraków........Karol.. •Maja.............15.10.05.......corka.......11..........Lublin...........?.. •Edit31..........16.10.05.......corka......13.......Trojmiasto..Lilianna. •Waga 77.........16.10.05.........?.......19...Poznań...Franek/Marysia •Agus7...........17.10.05...synek..15,4...Katowice...Sebas/ Mateusz •asia_20..........17.10.05....synek...12....Katowice.....Artur/Kacper •Frezja 73......20.10.05.(ew.14.10) syn.14........Szczecin...Konrad.. •Delphi31........20.10.05...........?........15..........Lublin...........?... •Ona23 .........23.10.05.........corka.....12 ......Bad Urach...Laura.. •ewcia26........28.10.05...........?.........4.........Białystok..........?.. •Dota28.........30.10.05...........?.........9,5.........Jaworzno..........?.. Ciekawe która będzie następna :) ?? Dziekuję Wam dziewczyny za wszystkie gratulacje i cieszę się że nasza Wiktorcia Wam się podoba. Jak tylko będe miała nowe zdjęcia odrazu je powysyłam. Wczoraj byłam na zdjęciu szwów-trzy pociągnięcie (lekko zabolało) i po wszystkim więc \"don\'t worry\" bo ja sie bałam ze względu na to że strasznie mnie ciągnęły i nie mogłam prawie że siedzieć. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Flowers24 - :) gratulacje, cieszymy się razem z Tobą ;) Ewcia26 - a Tobie najserdeczniejsze życzenia urodzinowe, przede wszystkim szczęśliwego szybkiego rozwiązania ;) Agus7 - ja herbatki z liści nie popijam, ale od wczoraj popijam herbatkę na laktację mam nadzieję, że w druga stronę to nie zadziała tzn. jakiś mega nawał żeby się nie zrobił Mająca nadzieję - z tym autobusem to i tak mają szczęście, że powiedziałaś to wszystko w miarę kulturalnym tonie, niech się babina cieszy, że jej po prostu nie puściłaś wiązanki tak jak by to zrobił ktoś pewnie z dzisiejszej młodziezy. A przy okazji, odbierając paczkę z poczty ostatnio, stałam w kolejce przed dużym ogłoszeniem - pierwszeństwo obsługi dla kobiet w widocznej ciąży, matek z dziećmi do lat 3 i inwalidów. I co myślicie, że mnie ktoś przepuścił ? Oczywiście, że nie. Może po prostu moja ciąża w 39 tyg nie jest widoczna :) Moje kochane, a tak w ogole to dziękuję za miłe słowa co do mojego wyglądu \"w stanie błogosławionym\" (na marginesie - ja też mam drugą brodę teraz i to mi najbardziej przeszkadza w \"nowym\" wyglądzie) ale niestety ten uśmiech ze zdjęcia to mi znikł skutecznie od wczoraj :( A mianowicie przygoda z wezwaniem na ćwiczenia do wojska męża pociągnęła za sobą chyba inne niefortunne wydarzenia :( Tak to już chyba jest żeby można było docenić spokój to czasami cos musi go porządnie zakłócić. Przechodzę do sedna, miałam wczoraj telefon od kolezanki z pracy, jej ton głosu był taki, że przestraszyłam się, ze ktoś w jej rodzinie umarł. Tym bardziej, iż powiedziała, że dobrze, ze leżę bo mogłabym z wrażenia zaraz upaść. No i w końcu wydukała (chociaz powiedziała, że wszyscy w pracy byli zdania żeby to zrobić dopiero po porodzie): W STYCZNIU LIKWIDUJĄ PLACÓWKĘ BANKU W KTÓRYM PRACUJĘ W NASZYM MIEŚCIE. Wiecie co, nawet aż tak bardzo nie spanikowałam po prostu ucieszyłam się, że nikt nie umarł ;( ale nocy już nie przespałam za bardzo więc dziś w dzień odsypiałam - właśnie wstałam. Zawsze się bałam się wizji szukania pracy przy małym dziecku. A tu jeszcze ten wypadek licealistów Białegostoku i Otylii Jędrzejczak dziś. Smutno mi Panie ... ;( Pozdrawiam i spokojnej nocki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewcia 26. Wielkie dzięki za link. A nie wiesz / wiecie jak to jest jeśli wykorzystałam juz 155 dni zwolnienia, a przysługuje w ciąży 160 dni? Podobno mozna wziąc zwolnienie ale trzeba załatwic jakiś papierek. Jak to jest? W poniedziałek idę do lekaarza i do tego czasu musze się zorientować a nigdzie nie znalałzm nic na ten temat. Z góry dziękują za pomoc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zdaje się, że się pomyliłam i chodziło o 180 dni. W każdym razie mi zostało 5 dni z tego wymiaru.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
WITAM WSZYSTKICH!! Maggie7000 -ja też szaleję w domu ze sprzątaniem bo chcę już mieć wszystko za sobą!! a tu nic się niedzieje!? poprzednio jak coś robiłam to zaraz miałam jakieś skurcze a teraz im bliżej porodu tym spokojniej!! (wręcz jak sie przepracuję to sie lepiej czuję :) :) :) ) trzymajcie się!! pa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka !!! magie7000- ja tez już bym chciała mieć dzidzię przy sobie , ale do sprzątania to jestem strasznie niechętna. Codziennie mówię że dzisiaj umyje podłogę , bo jakby co to bedzie pieknie czyściutko, a za chwilę stwierdzam że a co jak umyję i dzisiaj nie zacznie sie nic , to umyję ją daremnie. I tak mi już schodzi kilka dni, ale w końcu się zabiorę. ewcia26 - pewnie że nasze nastroje za rok będą na pewno super , bo nareszcie będziemy z dzieciaczkami !!! I fajnie by było jkaby ten pomysł wypalił !! I fajnie że napisałaś o tym macierzyńskim dawanym wcześniej, bo na pewno nie jedną z nas to może spotkać. A tak wiemy jak sie bronić. thefly - współczuję tej likwidacji, ale moze jeszcze coś sie zmieni, a jak nie to mysl pozytywnie, bedzie dobrze. !!! A ja sobie dzisiaj siedze , głaskam brzusio i myślę jak to bedzie jak będę głaskała tego mojego maluszka, i tak myślałam jak ja go będę trzymac w moich rękach. Mam nadzieję że mój instynkt macierzyński podpowie mi żebym jak go trzymać, duzo się naczytałam ale to nie to samo co praktyka. Na pewno wszystkie bedziemy cudownymi mamusiami !!! ewunia21- strasznie sie masz fajnie że juz masz ta swoją córeczkę, i już ma tydzień i rosnie , i już możesz ją przytulać ile chcesz. Jak bedziesz miała nowe zdjęcie to wyślij mi , bo mi komp cos szwankuje i to twoje poprzednie zdjęcie mam z błędem Ok ide spać !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam moje panie :):) FLOWERS - GRATULACJE :):) i szybkiego powrotu do domku :) Ewcia26 - wszystkiego naj z okazji urodzin (chociaż spóźnione, ale szczere ) :):) Chyba pierwsza noc od dwóch tygoni, kiedy mogę powiedzieć, że się wyspałam :):) Według moich wyliczeń to na dzień dzisiejszy znacznie więcej chłopców u nas, bo przeciez jeszcze karen ka i jej Alessandro powinni już być szczęśliwi we dwoje :):), sory we troje z tatusiem :) Asia - te nakładki zakłada sie napiersi podczas karminia, są bodajże silikonowe więc dzidziaczek nie rani twoich piersi, niestety nie zawsze daje sie na to nabrac :( Ewcia26 - ja nawet nie próbuje kłaść się spać przed 24 ani nawet położyc sie w ciągu dnia (nawet jak padam na pysk), bo już tym czasem nie śpię od 3 lub 4. Mój gin zapisał mi jakiś środek lekko uspakajający na te nocki, ale od razu zastrzegł, żebym nie czytała co tam piszą. To ja na to, że nie chcę, ale w końcu wziełam receptę, gdybym miała nie sypiac przez całe noce. BYłam tak przymulona na wizycie u niego, ze dopiero kilka godzin póxniej zorientowałam sie, że praktycznie nic się nie dowiedziałam :) Ale wychodzi mi na to, że wszystko w porządku :) Maleństwu na świta na pewno się nie spieszy :) Maja - nienawidze siedzieć, sama, a gdyby jego nieobecnośc przekładała się na kasę, to może narzekałabym odrobinkę mniej, ale niestety. Ciagle dokonujemy wyborów :):) Agus - mam takie same wałeczki od miesiąca na rękach :( jak troche męzowi pomogę to jeszcze gorzej boli w stawach :( Majaca nadzieje - jestem z Tobą - te babsztyle są okropne!!!! Miłam tez już kilka zdarzen z takimi milusinksimi :) Szkoda gadać, a jeszcze ja się muszę choroba hamować, bo zawsze mi sie wydaje, że gdzis za moimi plecami stoją moi uczniowie lub ich rodzice. Ale czasem nie wytrzymuje! Frezja - trzymam kciuki, żeby sie udało z tym superszpitalem :) Eli - fajnie, że wróciałaś do nas :), z tym macierzyńskim to są po prostu jaja :(, ale ja juz o tym pisałam i inne dziewczyny. Nie maja prawa cię zmusić. Moja kumpela z pracy nie oddała zwolnienia tzw. macierzyńskiego, tylko tego samego dnia poszła do innego gina prywatnie i dostała normalne. Ja mam zamiar walczyc z moim, na razie dał mi dwa tygodnie, a jak nie to zapytam wprost, czy mam przyjsc prywatnie na wizyte, żeby dostac normalne zwolnienie? Uważam to jednak za skandal!! Co do tego zwolnienia, to na pewno dostaniesz wezwanie do zusu, zweryfikuja tylko, czy rokujesz na powrót do pracy i zdecyduja czy nadal nalezy ci sie zwolnienie, ja bym sie nie przejmowała na twoim miejscu. Podpisuje sie chyba tylko jakies paierki i to wszystko z tego co mowily moje kolezanki :) Ewcia - tez taki zdechły humor miałam wczoraj, ale lepszy niz kilka dni temu :) Nie wiem jak na was, ale na mnie mocno działa beznadziejna pogoda. Ewunia - ma nadzieje, ze szybciutko dogadacie sie z Wiktoria co do nocek i że reszta szybko się zagoi :):) Thafly - biedaku widze, że los chwilowo Cię doświadcza, dowiedz się zanim urodzisz więć, czy możesz od razu po maicerzyńskim wziąć wychowawczy i tym sposobem zapewnisz sobie ciągłość zatrudnienia (głowy nie dam czy to mozliwe przy obecnych przepisach, ale chyba tak). kasy pewnie żadnej nie uzyskasz, ale zawsze to coś, poza tym jesli pracowałaś min rok z macierzyńskim włącznie, to nalezy ci się zasiłek dla bezrobotnych - marne pewnie to pocieszenie :( Trzymam kciuki, za górę banku - może jeszcze zmienią decyzję. O Otylii nic nie wiem :( nie oglądam tv prawie w ogóle :( Agus - poradzisz sobie ze wszystkim, Twoja miłośc do tego dzieciatka ąz bije w oczy z Twoich postów więc nie masz się czym przejmować :):) pozdrawiam brzusio :) miłego dnia brzusie i ich chwilowe \"właścicielki\" oraz spokojnego dzionka dla wszystkich mamuś z dzidziolkami po drugiej stronie ;):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej !!! Zgadnijcie co będę robić dzisiaj po południu ? Oczywiście spędzę dzień sam bo mój wspaniały mężuś znowu sobie gdzieś jedzie na motorze i nie zapowiada sie że prędko wróci !!!!! To mam super humor !!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam! Uff! Chwilka przerwy bo nasz szkarbek sobie chrapnął :) Bylismy dzisiaj na pierwszym spacerku w lesie bo to zaraz po drugiej stronie ulicy :) spacerowalismy ok.15 minut żeby nie za długo na pierwszy raz.Jutro jak pogoda dopisze to tez idziemy-może na ciut dłużej a we wtorek pierwsza wizyta Wiktorii u lekarza to też spacerek będzie.Wiecie co dziewczyny,bardzo lubię jak ktoś ze znajomych mnie odwiedza ale ostatnio wszyscy chcą zobaczyć naszą pociechę a przyznam się że troche się krępuję karmic piersią np przy koledze męża czy swoim,trudniej małą uspokoić,wszystko robię wedy bardziej w nerwach.No ale z drugiej strony miło pogadać,wypić herbatkę i usłyszeć stos pochwał pod adresem naszej Wiktorii,jaka to ona śliczna itp no i zawsze ktoś coś jej przyniesie :) Ostatnio dostała śliczne białe śpiszki z polaru od znajomej. Niedługo wyslę wam nowe fotki Wiktorii. Teraz jestem na etapie załatwiania różnych głupich formalności związanych z urodzeniem dziecka np urlop macierzyński,becikowe,akt urodzenia.Wszędzie trzeba się nachodzić.Np z tym becikowym to tyle załatwiania o głupie 500zł.Rozumiem jakby to była jakaś kolosalna suma...Jeśli dziewczyny chcecie wiedzieć co potrzebne to powiem Wam że do Urzędu Skarbowego trzeba złożyc podanie o wystawienie zaświadczenia odochodach za 2004 rok (dostać może becikowe rodzina której dochód nie przekroczył 504zł na osobę),trzeba też wypełnić jakieś tam podanie w Opiece Społecznej i dostarczyć akt urodzenia.Na samo głupie zaświadczenie czeka się ok 2 tygodni.Biurokracja! Aguś7-nie wiem jak mam Cie pocieszyć.Rzeczywiście można się wściec i ja na Twoim miejscu zrobiła bym to samo.Poczekaj do porodu,byc może wszystko sie zmieni i mąż tak zachwyci się dzidziusiem że nie w głowie mu będą motory i wolną chwilę będzie wolał spędzić z Wami.Czytałam że faceci w ciąży czasami zachowują sie tak ozięble że wydaje się że jedyne wyjście to zostawić gościa ale po porodzie wszystko sie zmienia.Oni też nawet jesli tego nie wiedzą to podświadomie przeżywają ciążę swojej partnerki ale każdy okazuje to w inny sposób.Napewno Twój mąż cieszy się z dzidziusia.A może teraz dlatego wybywa z domu bo wie że później będzie z tym trudniej i korzysta jak to sie mówi \"póki może\".Mój też w czasie mojej ciąży wybywał mi zdomu z kolegami na piwo,raz nawet puściłam go na dyskotekę bo chciał ten ostatni raz pójść przed porodem ze znajomymi a teraz siedzi ze mną w domciu,specjalnie wziął urlop,cały czas spędza z nami więc głowa do góry! No na dziś to chyba wszystko.Obiecuję zajrzeć jak tylko znajdę wolną chwilkę.Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej ! ewunia21- Dzieki za pocieszenie i mam nadzieję że mój skarbek szybko się urodzi , bo normalnie oszaleję. Super się macie, na spacerki wychodzicie , aż Wam zazdroszczę !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asia_20
cześć wszystkim:) Ja tak tylko na moment.Przeczytałam wpisy ale nie mam teraz czasu żeby pisać więc mam tylko 1 pytanie do Thefly....:)Ja też pracuję w banku i przenoszą go do Wrocławia....Może to ten sam Getin Bank???:) papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
•Sylmag.... 🌻 10.09..godz.23.45..KUBUŚ.....2700g..50cm....Radom •Ewunia21. 🌻 24.09..godz.16.30..WIKTORIA...3050.56cm..Warszawa •Karen ka...🌻 29.09..godz.13.22 .ALESSANDRO..3520.. 52 cm..Rzym •Flowers24 🌻 30.09..godz.08.31..BARTEK.......2900..53cm...Gostyń 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 •Ania30..............05.10.05.....córka....16....łodzkie.........Natalia •Thefly..............06.10.05......synek.....12,5.....Siedlce.........Adaś. •Siostra 22.........08.10.05......córa........7....Wrocław.........?....... •Sylwia30...........08.10.05......córcia...16.....Lubin.........Kalina.... •Yalu...............09.10.05.......synek....25.....Kraków..........?....... •Monia23..........10.10.05.......corka....15.......?................?....... •Flowers24........11.10.05......synek......10.....Gostyń........Bartek.. •Maggie7000.....11.10.05..........?.........15..........?.............?....... •Sylwia26.........12.10.05.......synek....8.5.....Warszawa......?....... •Bibalo............12.10.05......synek80%...? Wrocław........?........ •Eli.................12.10.05......synek.....20......Ostrołęka.....Kamil? •Mająca nadzieje12.10.05.....synek.....14.......Toruń.......... Kamil... •Emelle............12.10.05.......synek.....10......Kraków........Karol.. •Maja.............15.10.05.......corka.......11..........Lublin...........?.. •Edit31..........16.10.05.......corka......13.......Trojmiasto..Lilianna. •Waga 77.........16.10.05.........?.......19...Poznań...Franek/Marysia •Agus7...........17.10.05...synek..15,4...Katowice...Sebas/ Mateusz •asia_20..........17.10.05....synek...12....Katowice.....Artur/Kacper •Frezja 73......20.10.05.(ew.14.10) syn.14........Szczecin...Konrad.. •Delphi31........20.10.05...........?........15..........Lublin...........?... •Ona23 .........23.10.05.........corka.....12 ......Bad Urach...Laura.. •ewcia26........28.10.05...........?.........4.........Białystok..........?.. •Dota28.........30.10.05...........?.........9,5.........Jaworzno..........?..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczyny!! Zaczynam od gratualcji dla Flowers i Ewuni!!! Ciesze sie ze wszytsko dobrze poszlo i ze macie juz Wasze skarby! Jak zauwazylyscie nie odzywalam sie sporo, bo trafilam do szpitala w nocy z 24/25 wrzesnia. Pojechalismy na pogotowie o 3 nad ranem bo zbudzily mnie krwawe uplawy, ktorych bardzo sie wystraszylam. Powiedziano mi ze to nic powaznego ale i tak przyjma mnie na oddzial. I przelezalam tam az do czwartku kiedy to odbyl sie zaplanowany porod. Wszystko poszlo dobrze, szybko i sprawnie. Czulam sie nadzwyczjnie spokojna, zrelaksowana i mialam poczucie ze jestem w rekach swietnych lekarzy i ze wszystko musi pojsc dobrze. I tak sie stalo. Porod po wlosku to komedia. Caly czas czulam sie jak w teatrze. Geba mi sie smiala i zartowalismy z lekarzami.do czasu az nie pojawil sie Olek, wtedy juz tylko wodzilam za nim oczami po calej sali a pielegniarka wycierala mi lzy szczescia. Uczucie jakie mnie ogarnelo jest nieprzetlumaczalne na slowa. Cialo mialam unieruchomione, ale dusza mi fruwala. I w takim stanie euforii trwalam cale popoludnie i wieczor. Pierwsze wrazenia fizyczne w postaci bolu zaczely do mnie docierac dopiero w piatek rano. Przyjemne to nie bylo ale da sie wytrzymac. Olka przynoszono co 4 godz na karmienie i zaczelam sie juz martwic bo caly czas spi i dopiero dzis rano o 6 uslyszalm go jak placze. I dobrze ze tak sie stalo bo pomyslalabym, ze mu sie struny glosowe nie wyksztalcily. Wyszlismy ze szpitala dzis ok 13-tej. W domu cudny spokoj. Zjedlismy obiad, potem karmienie Olka, przebieranie i teraz moi mezczyzni spia razem jak papuzki a ja od razu przybieglam do Was. Nie nadrobilam wszystkich wpisow, ale znajde jeszcze na to czas. Akcja wymiany nr tel zaczela sie juz po moim wyjezdzie do szpitala wiec nie mialam Was jak zawiadomic. Probowalam wyslac maila do Yalu bo tylko jej adres zapadl mi w pamiec, ale okazalo sie (gdy juz wysmarowalam list na 2000 znakow) ze po tym jak wymienilam karte w tel nie dokonalam jakiejs konfiguracji i nie mam szans sie polaczyc z serwerem z mojego tel. Co za stres. Jednak juz jestem i bede pisac. Jutro postaram sie wyslac jakies fotki. Jestem taka szczesliwa! Moglabym lezec obok niego i ogladac go godzinami!! Sciskam Was wszystkie mocno i cieplutko mysle o Waszych maluszkach. :) Pozdrawiam serdecznie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyn kochane-dzięki sliczne za życzenia.Aż mi się miło zrobiło;) Eli-niestety jakoś do tej pory nie miałam styczności z kwestią ługości zwolnienia więc póki co nie jestem w stanie czegoś ci poradzić ale jutro będę w domku więc zajrzę w przepisy i jak cos znajde zaraz do Ciebie napiszę:) Thefly-naprawde wspólczuję z pracą. Nie jest to najmilsza wiadomośc ,szczególnie pod koniec ciąży. Ale na razie będziesz przecież na macierzyńskim więc na pieluchy będzie;) A przez najbliższe miesiące napewno coś się uda załatwić ! Aguś7-weź potrząśnij mężem żeby się skubany zorientował że kobieta w ciąży dużo bardziej potzrebuje teraz ciepła , czułości i obecności męża niż przed ciążą. Ja nie wiem co jest-ci faceci to jakiś inny gatunek! Wszystko im tołkuj do łba jak uczniakom jakimś ( Dota może nam powiedzieć że niełatwe to zadanie). Mój mąż wprawdzie grzecznie leci po pracy do domu ale ile musiałam najpierw nerwów sobie zepsuć żeby wytłumaczyć mu dlaczego tak nagle stałam się tak mało niezależna, bezradna i potrzebująca przytulania to moje! Miejmy jednak nadzieję że faktycznie jest tak jak mówi Ewunia21 - że gdy maleństwo już pojawi się na świecie, twój mąż nie będzie chciał za chiny ludowe z domu wyjść. I będzie siedział, patrzył, przewijał aż ci jego widok zbrzydnie i będziesz sie modliła żeby sobie w cholerę gdzieś poszedł na godzinę:) A tak w ogóle to piekna dzis pogoda i z tego tytułu wyjechaliśmy sobie za miasto pooddychać świezym powietrzem. Niedawno wróciliśmy i muszę powiedzieć że czuję się zmęczona jak diabli. A chciałabym jeszcze do kościoła wskoczyć na chwilę. Tak w ogóle to ostatnio pojechaliśmy do Kościoła żeby po 20 min. stamtąd wyjść bo juz nie dałam rady tam siedzieć-niewygodsnie, mało miejsca a ja już taka szeroka że co najmniej fotel by sie przydał :/ Zobaczymy jak bedzie dzisiaj-pewnie tez nie za długo pobędę...Dobtra zbieram się-idę leżeć póki mam czas pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karenka-ogromne gratulacje!!!!!!!!!!!!!!!! Jesteśmy z Ciebie dumne. Ucałuj syneczka i jak juz bedziesz miała chwilkę-ślij zdjęcie maleństwa-napewno jest śliczny. Buziaki dla całej rodzinki.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej !!! Karen ka - Gratulacje !!! Aż mi sie humor poprawił !!! Buziaki dla Oleczka !!! Odpoczywajcie i zaglądajcie na forum !!! Czekamy z niecierpliwością na zdjęcia !!! ewcia26 - ja już dużo się natłukłam mojemu mężowi do głowy ,a le on pamięta takie rozmowy przez 5 minut i potem zapomina. A w domu siedzięc nie bedzie jak jest taka pogoda. A tak w sumie to nie da się z nim normalnie porozmawiać , każdy inny temat to tak , byle nie ten . Mam już tego dość , bo szkoda moich nerwów. Dlatego czekam z utęsknieniem na tego mojego maluszka !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yalu
Karenka - serdeczne gratulacje :) :) :) bardzo się cieszę, że masz już to za sobą i że jesteście już wszyscy razem w domku. Mam nadzieję, że szybko dojdziesz do siebie po cesarce - nie przemęczaj się tylko i nie forsuj a powinno być z każdym dniem coraz lepiej. Wnioskuję też, że psychicznie dobrze to przeszłaś i przechodzisz - super!!! Dużo zdrówka dla Ciebie i Dzidziusia oraz oczywiście Taty :) Ewcia - spóźnione ale szczere życzenia urodzinkowe - wszystkiego najlepszego i oczywiście szczęśliwego rozwiązania :) Agus - cierpliwości już niedługo i oby wszystko się ułożyło... a faceci już tacy są, że trzeba im łopatologicznie różne rzeczy tłumaczyć .... nie piszę więcej bo nie dam rady siedzieć przy komp.- kręgosłup :( pzdr. dla wszystkich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sylwia30
karenka - GRATYLACJE !!!!!! Strasznie się cieszę, że coraz więcej z nas sie "rozsypuje" ;) Ja od wczoraj mam straszny spadek nastroju, wszystko mnie denerwuje, moglabym sie tylko klucic i klucic a do tego doszla jeszcze OGROOOOMNA zgaga. Nie moge przespac przez nia spokojnie nocy bo mnie pieruństwo budzi. Zaczynam sie niecierpliwic, że jeszcze nie urodzilam, mam tylko nadzieje iz nastąpi to niebawem. Pozdrowienia dla wszystkich mamus i ich wewnetrznych i zewnętrznych dzidziów :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pozdrowionka
Mam dla Was nowinkę - jeżeli chcecie mieć swojego iPoda to polecam ten link: http://www.euroipods.com/index.php?referral=14171 Trzeba się zarejestrować (jest zakładka dla Polaków) - wybrać iPoda i czekać na dostawę. Pozdrawiam i życzę powodzenia. Mojej kumpeli się udało, teraz ja czekam na swój. Pozdrawiam i życzę powodzenia - głównie w wychowywaniu swoich dzieciaczków

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
OGROMNE GRATULACJE DLA KARENKI!!! :) Super że możesz już cieszyc się synkiem.Napewno jest sliczny.Czekam niecierpliwie na fotkę maluszka.Pozdrawiam Was gorąco i życzę przespanych nocy bo u mnie to ciężko z naszą Wiktorcią :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KAREN KA - OGROMNE GRATULACJE :):) WSZYSTKIEGO DOBREGO DLA WASZEJ TRÓJKI :):) Agus - gdyby nie nasza koncowka, to naprawde wyciagnelabym cie z domu, ale tak to lepiej juz nie ryzykować. Jak nie zmądrzeje po przywiezieniu szkraba do domku, to daj znać - przyjadę go nawrócic, bo wtedy to już stwierdzę, że gówniarz z niego (sory za wyrażenie, ale tylko gówniarze tak się zachowują). Ewunia - fajnie spacerki w taka pogode uskuteczniać, może tez się załapię na ostatnie słonko w tym roku :) Yalu, Sylwia - wytzrymajcie jeszcze chwilkę :) ja tez mam koszmarne noce, czsem ze zgaga i w perspektywie 4 tygodnie do terminu. Żadnych oznak, tylko jak małe zaczyna mocno się wiercić, to mi sie troche brzuch napina i czasem okropnie kłuje jakby mi kolec wbijano w dół. pozdrawiam serdecznie życząc miłej nocy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i było jak przewidywałam. Do kościoła i owszem-pojechaliśmy. Ale takie tłumy były (jak się okazało inauguracja roku akademickiego) że nie było szans na wcisnięcie sie w jakąś ławkę. No więc dziarsko stałam....przez pół godziny bo potem taki skurcz mnie chwycił że mój mąz prawie mnie wynosił z tego kościoła. A w samochodzie to dostałam takich skurczy że chciał juz mnie do szpitala wieźć.Niestety, po ok. 15 minutach przeszły:( A juz miałam nadzieję... No nic-najwyraźniej jeszcze nie czas:( Dobranoc Mamuśki:) 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewunia gratulacje!!!tez chce fote:)) ja juz w domku ale bez dzidzi:(( niestety maluszek mial klopoty z tetnem,pierwsza dobe bylo wszystko oki razem lezelismy do cycuisa sie nauczyl a rano na obchodzie lekarz powiedzial ze bierze malego na obserwacje bo nie rowno mu bije serduszko,po polowie dnia mnie zawolali ze musieli go prawie reanimowac bo mial tetno raz wieksze niz norma i odjechal w inkubatorku do poznania,ja oczywiscie przeryczalam mase godzin,dzisiaj bylismy w poznaniu no i jest podlaczony pod ekg i wszystko oki,byc moze to bylo chwilowe nie dotlenienie po porodzie lub jakas innfekcja,jutro bedzie mial dodatkowe badania i jesli bedzie oki to bedzie juz z nami,ale jest kochaniutki az mi go zal ale dalam mu cycusia i zasnol no i wtedy go zostawilam,modlcie sie mamuski zeby bylo oki,blagammmm ,zaraz wam podesle foty,teraz sie mecze z cyckami bo mam twarde i wielkie jak balony,mleko sie leje i musze odciagac laktatorem a boli w cholereee,uciekam papapa calusyyyy i trzymcie kciuki za moja kruszyne,ech...ja to mam pechaaa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×